Skocz do zawartości

497 różnych instrumentów i brzmień przechodzi dziennie przez uszy Maryni


Hawkeye

  

60 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Nie uciekniesz przed postępem. Producenci świec też narzekali, że wynaleziono prąd :matrix:

Wiem, że nie ucieknę, ale pisanie, że to nastąpi wkrótce jest bardzo na wyrost.

 

 

Lucas07 - I taught you well, my apprentice.

A co do Nocnegotypera. Mam dla Ciebie jeszcze jedną Ważną Wiadomość:

 

Wkrótce wszyscy kierowcy zawodowi pójdą na zieloną trawkę, bo samojezdne ciężarówki będą wozić cały towar :matrix: Deal with it

A później się obudziłeś, a na ekranie telewizora wciąż leciały napisy końcowe :P

 

http://www.hga-com.at/index.php/pl/service/rola

 

to też nie jest samojezdna ciężarówka ;)

Odnośnik do komentarza

Jasne, że nie, ale postęp się dokonuje. W klimacie Euro-świrowania UE na punkcie emisji spalin, to może być kwestia kilki lat. Zauwaz, że obecnie większość producentów skupiona jest wokół stref przemysłowych. To nie jest wielki wyczyn połączyć je z punktem załadunkowym takich pociągów. Automatycznie cena transportu leci mocno w dół i konkurencja na rynku drastycznie się zmniejsza...

Odnośnik do komentarza

Słaba ta trollfiesta o pracowniku i pracodawcy. A miałem takie nadzieje, aż plusy na poczatku porozdawałem. Kto mje to zwróci?

Przypowieść o inwestorze marnotrawnym (Oz 1,1-8)

Pewien człowiek miał syna. Przekazał mu cały swój majątek,

który następnie roztrwonił. Nastał głód. Syn wrócił i ukorzył

się przed ojcem. Ojciec rozgniewał się strasznie i wyrzekł

się syna. Syn owy wygłodniały i odrzucony postanowił

zainwestować cały swój majątek, którego nie posiadał zakładając

własną firmę przynosząca same zyski.

Wtem ujrzał swojego ojca, który rzekł:

Moje dziecko, wiedz, że pomoc zawsze jest socjalizmem.

Odnośnik do komentarza

Nie mogę się doczekac tych samojezdnych pojazdów. Wsiadam do auta, biore ksiązkę, popijam browarka, jadę sobie i mam w dupie np. czy zdążę wyprzedzic dziadka w kapeluszu jadacego 50 km/h poza miastem, kiedy z naprzeciwka zapierdala 200 km/h jakis banan w aucie rodzica. Wcześniej szacuje czas przejazdu z dokładnościa do kilku minut (pewnie jak wszyscy będa poruszac się z określona prędkością to0 nie będzie to zbyt trudne). Bajka jak dla mnie

Odnośnik do komentarza

Nie mogę się doczekac tych samojezdnych pojazdów. Wsiadam do auta, biore ksiązkę, popijam browarka, jadę sobie i mam w dupie np. czy zdążę wyprzedzic dziadka w kapeluszu jadacego 50 km/h poza miastem, kiedy z naprzeciwka zapierdala 200 km/h jakis banan w aucie rodzica. Wcześniej szacuje czas przejazdu z dokładnościa do kilku minut (pewnie jak wszyscy będa poruszac się z określona prędkością to0 nie będzie to zbyt trudne). Bajka jak dla mnie

A po co Ty w tym aucie?

Chyba, że za free, to zgoda.

Odnośnik do komentarza

 

Nie mogę się doczekac tych samojezdnych pojazdów. Wsiadam do auta, biore ksiązkę, popijam browarka, jadę sobie i mam w dupie np. czy zdążę wyprzedzic dziadka w kapeluszu jadacego 50 km/h poza miastem, kiedy z naprzeciwka zapierdala 200 km/h jakis banan w aucie rodzica. Wcześniej szacuje czas przejazdu z dokładnościa do kilku minut (pewnie jak wszyscy będa poruszac się z określona prędkością to0 nie będzie to zbyt trudne). Bajka jak dla mnie

A po co Ty w tym aucie?

Chyba, że za free, to zgoda.

 

Widocznie nie stać go na teleportację.
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...