Vetr Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 hehhe A nie mówiłem, że nasi nie mają szans z Armenią Do tego sprawdziły się moje wypowiedzi dotyczące kondycji naszych zawodników - gdyby nasi biegali jak Ormianie to byśmy wygrali. Gdyby Polacy zagrali tak, jak w I połowie to też byłoby nieźle :x Cytuj Odnośnik do komentarza
wwosik Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Qrde, ja nie wiem. Ja chyba szybciej bym biegał niż ci "profesjonaliści". Krzynówek zapieprzał w pierwszej połowie, fakt. Lewandowski, Żewłakow w sumie też na mały plus. Ale reszta? Saganowski striker, hehe. Żurawski kreator, jasne. Błaszczykowski nie oddał dobrego dośrodkowania. Atak po prostu beznadzieja Cytuj Odnośnik do komentarza
lukas Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Do tego tej bramki mogłoby nie być - Bąk specjalnie sfaulował gościa, żeby zrobić zmianę a z wolnego brama Cytuj Odnośnik do komentarza
og02r Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Ale reszta? Saganowski striker, hehe. Żurawski kreator, jasne. Błaszczykowski nie oddał dobrego dośrodkowania. Atak po prostu beznadzieja Nikt nie oddał dobrego dośrodkowania... Wszystkie za długie, czasami za głębokie. Cytuj Odnośnik do komentarza
lukas Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Nikt nie oddał dobrego dośrodkowania... Wszystkie za długie, czasami za głębokie. Tak się zastanawiam kiedy nasi nauczą się tego elementu gry .... chyba już na to za późno Cytuj Odnośnik do komentarza
Dżukuś Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Dośrodkowania dzisaj to jedno wielkie dno, nie dość że nie miał kto tego strącić, ale o to nie można mieć do napastników pretensji, bo większość lądowała pare metrów za polem karnym. Zero jakiejś fajnej kombinacyjnej gry, do tego chłopakom nawet nie chciało się biegać, chyba myśleli że mecz sam się wygra Ocen indywidualnych graczy nawet nie chce mi się pisać, nie warto. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tybor Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Nigdy ale to nigdy nie robi się zmiany przy stałym fragmencie gry dla przeciwnika, na miejscu Leo rzuciłbym bidonem w Bąka i kazał się ustawić w murze. I czemu wychodzimy na taką Armenie z dwoma obrońcami w środku, nie mając żadnego ofensywnego pomocnika na ławce. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Nie wiem czy ktokolwiek zwrocil uwage na to, ze jezeli jakis zawodnik z naszej reprezy puszcza oczko przed meczem to dostajemy po dupie. 2002 rok, mecz Korea - Polska, PUSCIL OCZKO -> Dudek 2006 rok, mecz Ekwador - Polska, PUSCIL OCZKO -> Zurawski 2007 rok, mecz Armenia - Polska, PUSCIL OCZKO -> Lewandowski Odkrylem wiec przyczyne naszych slabych wystepow. Wystarczy zakleic naszym przed meczem powieki badz wprowadzic jakies kary pieniezne za "puszczanie oczka" i poradzimy sobie z kazdym. A tak zupelnie powaznie to zawiodl przede wszystkim atak. Smolarek na dobra sprawe nie zagral nic, to samo Saganowski (sytuacja sam na sam z pusta bramka :doh!: ), Dudka krecil sie wokol wlasnej osi a wchodzacy Zurawski, przyjmowal pilke i biegl na bramke Boruca, ktory z kolei strzal Ormianina mogl ale nie musial bronic. Zenua, panowie zenua I jak my chcemy we wrzesniu urwac punkty piekielnie mocnej Portugalii ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Nigdy ale to nigdy nie robi się zmiany przy stałym fragmencie gry dla przeciwnika, na miejscu Leo rzuciłbym bidonem w Bąka i kazał się ustawić w murze. I czemu wychodzimy na taką Armenie z dwoma obrońcami w środku, nie mając żadnego ofensywnego pomocnika na ławce. Już sie trener pierwszy znalazł :| Co miał Leo zrobić, zostawić go na boisku, gdy ten posuwa sie do takiego zagrania żeby zejść z boiska? Zachowanie Bąka to inna sprawa. Ale trzeba było lepiej grać, to by tego gola nawet nikt nie zauważył. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 no cóż, widzę po tym, co piszecie, że Bączuś faktycznie powinien przejść do Legii, będzie mógł uczyć Maciusia Korzymka i Kamilka Grosickiego, jak jeszcze bardziej dbać o swoją dupę kosztem kadry. ogólnie to meczu nie widziałem, poza ostatnim kwadransem, i wyroków ferować nie chcę, ale jak widzę Żurawskiego w naszej koszulce, to mam odruch wymiotny Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 I jak my chcemy we wrzesniu urwac punkty piekielnie mocnej Portugalii ? Moze np. grając tak jak z Portugalią albo Belgią w zeszłym roku? Proszę was, nie dramatyzujmy. Swoje punkty stracili już i Serbowie, i Portugalczycy i zapewne jeszcze stracą jakieś. Grajmy swoje, wygrajmy z Kazachami, Belgami i Finami. Wciąż mamy 5 pkt-ów przewagi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 I jak my chcemy we wrzesniu urwac punkty piekielnie mocnej Portugalii ? Moze np. grając tak jak z Portugalią albo Belgią w zeszłym roku? Proszę was, nie dramatyzujmy. Swoje punkty stracili już i Serbowie, i Portugalczycy i zapewne jeszcze stracą jakieś. Grajmy swoje, wygrajmy z Kazachami, Belgami i Finami. Wciąż mamy 5 pkt-ów przewagi. Nie no. Ja nie dramatyzuje. Ale od 3 spotkan gramy dramat na Łemblej. Armenia w Kielcach 1:0 do przodu ale styl koszmarny. Azerbejdzan na wyjezdzie 3:1 jednak przez 60 minut to my gonilismy wynik. Armenia na wyjezdzie no i pierwsza porazka 0:1. Dlatego wlasnie nie jestem takim optymista. Z tego co pamietam we wrzesniu gramy wlasnie na wyjezdzie z Portugalia z ktora wywalczenie 1 punktu (w obecnej formie zespolu) bedzie ogromnym sukcesem. Wyjazd czeka nas takze z Serbia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Już sie trener pierwszy znalazł :| Co miał Leo zrobić, zostawić go na boisku, gdy ten posuwa sie do takiego zagrania żeby zejść z boiska? Zachowanie Bąka to inna sprawa. Ale trzeba było lepiej grać, to by tego gola nawet nikt nie zauważył. Speczjaliszta jak widzę. W finale Ligi Mistrzów Nesta (bądź co bądź jeden z najlepszych obrońców świata) błagał Ancelottiego o zmianę. I nic to, że można było ją przeprowadzić, finał to finał - Nesta miał biegać do końca, bo za to dostaje pieniądze. I jest profesjonalistą, nie robił cyrków z faulami, by wymusić zejście. Widać, jak wiele brakuje naszym grajkom do profesjonalistów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 W finale Ligi Mistrzów Nesta (bądź co bądź jeden z najlepszych obrońców świata) błagał Ancelottiego o zmianę.I nic to, że można było ją przeprowadzić, finał to finał - Nesta miał biegać do końca, bo za to dostaje pieniądze. Litosci Czlowieku jestes alfa i omega i wiesz co dolegalo Bakowi, ze w tak drastyczny sposob poprosil o zmiane ? :| Cytuj Odnośnik do komentarza
lukas Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Już sie trener pierwszy znalazł :| Co miał Leo zrobić, zostawić go na boisku, gdy ten posuwa sie do takiego zagrania żeby zejść z boiska? Zachowanie Bąka to inna sprawa. Ale trzeba było lepiej grać, to by tego gola nawet nikt nie zauważył. Speczjaliszta jak widzę. W finale Ligi Mistrzów Nesta (bądź co bądź jeden z najlepszych obrońców świata) błagał Ancelottiego o zmianę. I nic to, że można było ją przeprowadzić, finał to finał - Nesta miał biegać do końca, bo za to dostaje pieniądze. I jest profesjonalistą, nie robił cyrków z faulami, by wymusić zejście. Widać, jak wiele brakuje naszym grajkom do profesjonalistów. Wiesz - opalając się a Arabii się odzwyczaił od profesjonalizmu - od jego resztek Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Już sie trener pierwszy znalazł :| Co miał Leo zrobić, zostawić go na boisku, gdy ten posuwa sie do takiego zagrania żeby zejść z boiska? Zachowanie Bąka to inna sprawa. Ale trzeba było lepiej grać, to by tego gola nawet nikt nie zauważył. Speczjaliszta jak widzę. W finale Ligi Mistrzów Nesta (bądź co bądź jeden z najlepszych obrońców świata) błagał Ancelottiego o zmianę. I nic to, że można było ją przeprowadzić, finał to finał - Nesta miał biegać do końca, bo za to dostaje pieniądze. I jest profesjonalistą, nie robił cyrków z faulami, by wymusić zejście. Widać, jak wiele brakuje naszym grajkom do profesjonalistów. No to napisz od razu, że Leo też brakuje profesjonalizmu. To, że Twój guru Ancelotti tak zrobił to nie znaczy, że Leo ma tak robić. Mecz zawalili piłkarze, zwalanie winy na trenera za zmianę w nieodpowiednim momencie to głupota. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tybor Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Mam takie pytanie kiedy przegraliśmy w meczu o punkty z tak słabym przeciwnikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 To, że Twój guru Ancelotti tak zrobił to nie znaczy, że Leo ma tak robić. Mecz zawalili piłkarze, zwalanie winy na trenera za zmianę w nieodpowiednim momencie to głupota. Primo, daleko mi do nazywania Ancelottiego moim guru. Równie daleko, jak do nazywania Grosickiego profesjonalistą. Secundo, nie zwalam winy na trenera, tylko na Bąka, który dał popis zachowania, które nie przystoi piłkarzowi profesjonalnemu, a co dopiero wybitnemu reprezentantowi. Faulować, by móc być zmienionym? :doh!: Nesta dograł mecz grając z lekkim urazem, mając skurcze i będąc generalnie nieprzygotowanym do walki przez 90 minut. Maldini też - miał grać tylko koło godziny, później miał wejść Kaladze. I co? Obaj pokazali klasę, której dziś brakowało Bąkowi - coś tam mnie boli, to zejdę jak najszybciej - zamiast zasygnalizować zmianę i czekać, to jemu się pospieszyło. To jest zachowanie godne B klasy, a nie reprezentacji Polski, na litość. Tertio, gdzie ja zwalam winę na trenera? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Mam takie pytanie kiedy przegraliśmy w meczu o punkty z tak słabym przeciwnikiem? Za Bońka, 0:1 z Łotwą i to w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Przegraliśmy ważne 3 punkty ale nie zasłużyliśmy w tym meczu nawet na jeden punkt. Gra była fatalna. Nikt nie potrafił zabrać się za rozgrywanie jak wcześniej robił to Garguła, a jedyny piłkarz, który miał szanse to robić nie zagrał ani minuty. Wszystkie formacje zawiodły w tych meczach. Dzisiaj do Boruca pretensji nie mam ale do obrońców już tak. Grali bardzo niepewnie i na pewno pewności grze nie dodawali. W środku para Lewandowski z Dudką to pomyłka. Bliżej im do pary obrońców niż pomocników. Skrzydłami nie ma sensu grać gdy nikt nie potrafi dobrze dośrodkowań. Nie było żadnego dobrego elementu by oprzeć na niej grę. Jestem daleki od wywieszania białej flagi w związku z Euro2008 ale może to nas dużo kosztować na koniec. Teraz trzeba wygrać wszystko do końca może po za wyjazdem do Portugalii albo liczyć na pomoc rywali ale to już przerabialiśmy dwa razy ze Szwedami i każdy zna wynik tego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.