Reprezentacja Polski

[Cers]

Skoro nasz "beton" nagle stwierdza, że może być zagraniczna myśl szkoleniowa, to może naprawdę chodzi o kogoś dobrego. Bo chyba Matheusem się tak nie podniecili..

[sefko1]

Może jednak jest coś na rzeczy:

 

http://sport.interia.pl/pilka-nozna/reprezentacja/news/byly-trener-chelsea-chce-prowadzic-polske,1368724

[fizolek]

to musi być ktoś z charyzma, ktos kto to cale towarzystwo jak trzeba byłby w stanie porządnie opier....) zabrać do kupy, zmotywować, żyć z nimi, żyć przy linii itp- ktoś kto będzie w stanie wytworzyć "team spirit"...bez stworzenia druzyny od srodka..nie ma szans na sukces w grach zespołowych..to podstawa, z polskich trenerów widzę tylko dwóch kandydatów- Smuda, Tarasiewicz...hmm

[Dix__]

Może jednak jest coś na rzeczy:

 

http://sport.interia.pl/pilka-nozna/reprezentacja/news/byly-trener-chelsea-chce-prowadzic-polske,1368724

Nie bardzo wiem, czym lud się tak podnieca, bo sam fakt, że prowadził Chelsea przez kilka miesięcy, nie jest żadną wymierną jego kwalifikacji. Skład Chelsea jest tak mocny, że pewnie i bez trenera dociągnąłby się do finału LM. Sam Grant chyba nie ma zbyt wielu osiagnięć w samodzielnej pracy (??). W tym wypadku równie dobrą kandydaturą jest ta Stefka "Burczymuchy".

[Ingenting]

Może jednak jest coś na rzeczy:

 

http://sport.interia.pl/pilka-nozna/reprezentacja/news/byly-trener-chelsea-chce-prowadzic-polske,1368724

Nie bardzo wiem, czym lud się tak podnieca, bo sam fakt, że prowadził Chelsea przez kilka miesięcy, nie jest żadną wymierną jego kwalifikacji. Skład Chelsea jest tak mocny, że pewnie i bez trenera dociągnąłby się do finału LM.

Co pokazali Mourinho i Scolari. :roll:

[meyde]

W tym wypadku równie dobrą kandydaturą jest ta Stefka "Burczymuchy".

 

no litości, porównywać trenera Maccabi Hajfa, Maccabi Tel Awiw, Chelsea i selekcjonera Izraela do Majewskiego. Na pewno byłby lepszą kandydaturą.

[Dix__]

W tym wypadku równie dobrą kandydaturą jest ta Stefka "Burczymuchy".

 

no litości, porównywać trenera Maccabi Hajfa, Maccabi Tel Awiw, Chelsea i selekcjonera Izraela do Majewskiego. Na pewno byłby lepszą kandydaturą.

Byłby lepszą kandydaturą bo... ? Sam fakt prowadzenia Izreala nie jest miernikiem kwalifikacji (Boniek też prowadził Polskę ). Jakie miał wyniki? Co osiągnął?

[meyde]

Mistrzostwa z Maccabi Hajfa, z Chelsea grał w finale LM, zajął nimi drugie miejsce w lidze. Rzeczywiście, przy Majewskim blado wygląda ;)

 

 

Nie żeby to jakiś był wymarzony trener, ale jeśli straszy się nas właśnie Majewskim czy nawet Engelem to taki Grant jest małym światełkiem w tunelu, że jednak nie skończymy już totalnie na samym dnie.

[sefko1]

.... i z Izraelem nie przegrał meczu w eliminacjach do Mundialu w Niemczech (nie awansowali przez gorszy stosunek bramek).

Fakt, faktem, że znalazło by się pewnie kilku trenerów z lepszymi osiągnięciami (choć niekoniecznie w Polsce), ale podejrzewam, że żaden z nich nie byłby zainteresowany posadą u Nas. A Granta chcieli u Siebie Czesi, czyli taki zły chyba nie jest. Napewno to lepszy kandydat niż Stefan Majewski, choć osobiście nic do niego nie mam.

[dariusz_spocinski]

Dla mnie im dłużej nie ma nazwiska selekcjonera tym lepiej bo jest szansa na jakiś rozsondny wybór a Majewski to kandytura pomyłka zero doświadczenia w prowadzeniu drużyn reprezentacyjnych zero sukcesów w piłce klubowej z czym do ludzi byle go nie wybrali.

[Profesor]

http://www.sport.pl/pilka/1,65046,7044562,Jan_de_Zeeuw__Pilkarze_zamiast_trenowac_woleli_sie.html

 

To zaczyna być żenujące. Winni są wszyscy - kibice, działacze, piłkarze - tylko nie Leo.

[sefko1]

Dla mnie im dłużej nie ma nazwiska selekcjonera tym lepiej bo jest szansa na jakiś rozsondny wybór a Majewski to kandytura pomyłka zero doświadczenia w prowadzeniu drużyn reprezentacyjnych zero sukcesów w piłce klubowej z czym do ludzi byle go nie wybrali.

 

A nie prowadzi czasem reprezentacji U-23? Nie był asystentem Bońka? Jest na etacie w PZPN. Trochę doświadczenia więc ma. A jeśli chodzi o klub, to z Amiką był 3-ci w lidze. Nie jest aż tak tragicznie. Może zostanie asystentem Granta.

[Cers]

http://www.sport.pl/pilka/1,65046,7044562,Jan_de_Zeeuw__Pilkarze_zamiast_trenowac_woleli_sie.html

 

To zaczyna być żenujące. Winni są wszyscy - kibice, działacze, piłkarze - tylko nie Leo.

 

Naginasz rzeczywistość, odnosząc się tylko do tytułu, którego autorem nie jest de Zeeuw.

 

Leo sam zaznaczał, że bierze odpowiedzialność za te porażki, jak i de Zeeuw też mówi o popełnionych błędach. Po prostu dolicza do błędów to, że jeśli to jest prawdą, to część zawodników powinna przestać być powoływana.

 

Wybacz, ale patrząc na zaangażowanie naszych grajków jestem skłonny uwierzyć przynajmniej w demotywacje. Bo weź pod uwagę, że jeśli chociażby 2-3 zawodników woli balangować, to siada morale całej drużyny - bo jak tu z poświęceniem podejść do sprawy, gdy część ma to.. głęboko? Sprawa nie jest klarowna, że tylko Leo i Leo, jak zdajesz się sugerować. Powtórzę, jeśli to jest prawda, to największym błędem Leo było nie wyrzucenie tych zawodników ze składu.

 

Bo zadaniem trenera jest tych graczy poskładać. Ale nawet przy najgorszej taktyce można zobaczyć chęć do walki.. Prawda?

[Dix__]

To zaczyna być żenujące. Winni są wszyscy - kibice, działacze, piłkarze - tylko nie Leo.

Bennhakker dawno temu pogubił się w prowadzeniu kadry (doborze zawodników), ale wina naszych grajków jest oczywista. Taki mecz jak ten w Mariborze powinni wygrać samą ambicją, sportową złością, a nie było widać nawet jej śladu. Stare dziadki są wypalone - pora na świeżego trenera i młodszą kadrę.

[lukas]

http://www.sport.pl/pilka/1,65046,7044562,Jan_de_Zeeuw__Pilkarze_zamiast_trenowac_woleli_sie.html

 

To zaczyna być żenujące. Winni są wszyscy - kibice, działacze, piłkarze - tylko nie Leo.

 

Ano fakt - jak chodzą na dyskotekę między meczami jest to żenujące - chyba pomyliły im się profesje

[Hammer]

To zaczyna być żenujące. Winni są wszyscy - kibice, działacze, piłkarze - tylko nie Leo.

Niestety na to wychodzi. Wiele razy słyszeliśmy, że Beenhakker bierze na siebie odpowiedzialność za wyniki, a teraz wychodzi publiczne pranie brudów. Dla mnie to trochę niesmaczne, że Leo raz mówi "Polska to temat zakończony", a później znów możemy przeczytać czy to jego samego, czy współpracowników wypowiedzi o warunkach pracy w Polsce.

[dariusz_spocinski]

Dla mnie im dłużej nie ma nazwiska selekcjonera tym lepiej bo jest szansa na jakiś rozsondny wybór a Majewski to kandytura pomyłka zero doświadczenia w prowadzeniu drużyn reprezentacyjnych zero sukcesów w piłce klubowej z czym do ludzi byle go nie wybrali.

 

A nie prowadzi czasem reprezentacji U-23? Nie był asystentem Bońka? Jest na etacie w PZPN. Trochę doświadczenia więc ma. A jeśli chodzi o klub, to z Amiką był 3-ci w lidze. Nie jest aż tak tragicznie. Może zostanie asystentem Granta.

 

To jeśli rozpatrujemy to w tych kategoriach to rzeczywiście nadaje się idealnie w innym wypadku wogóle.

[sefko1]

[To jeśli rozpatrujemy to w tych kategoriach to rzeczywiście nadaje się idealnie w innym wypadku wogóle.

 

Tak jak każdy inny trener. Bo jakie doświadczenie reprezentacyjne ma Smuda. Co osiągnął w lidze Tarasiewicz. Kasperczak spuścił Górnika. Zawsze można się do czegoś przyczepić. Ja nie jestem jakimś wielkim fanem Majewskiego, nie rozumiem tylko tej ciągłej nagonki na niego w mediach. A teksty w stylu "mierny, ale wierny" to już lekka przesada.

[Seju]

Sorry dariuszu_spocinski, ze pozwole sobie odrobine zejsc z tematu, ale bylbym wdzieczny, gdybys jednak zaznajomil sie choc odrobine z podstawowymi zasadami interpunkcji (juz ortografii nie wymagam, wogole), bo czytajac Twoje posty czuje sie jak w liceum. Co autor mial na mysli? :-k

 

Jesli zas chodzi o repre, to ja bylem za Smuda. Charyzmatyczny trener, ktory potrafilby krzyknac na rozpieszczonych gwiazdorow pokroju Rogera, czy Krzynowka. No ale stalo sie to, co bylo pewne juz wczesniej. Oby tylko na dwa spotkania. Choc pozniej i tak nic juz nas nie czeka, ech...

[Profesor]

Zeeuw twierdzi "nie złapaliśmy nikogo za rękę, ale słyszeliśmy sporo". Ja nie złapałem Leo za rękę, ale słyszałem sporo na temat jego zaangażowania w Feyenoordzie w ostatnich 12 miesiącach. Do tego chyba nadal jeszcze wiąże go formalnie kontrakt z PZPNem, tymczasem znów olał pracodawcę i tak jak nie przygotował sprawozdania po ME, tak wczoraj nie stawił się na spotkanie z pracodawcą. Lato zachował się niepoważnie, ale Beenhakker dorównuje mu buractwem w zachowaniu. I nadal doskonale pamiętam jego "to jest fubtol, nie wiem, dlaczego przegraliśmy" po każdej porażce, włącznie ze stwierdzeniem, że przeciwko Ulsterowi rozegraliśmy świetną drugą połowę. Czy ktoś pamięta jedno jego otwarte stwierdzenie w stylu "źle ustawiłem zespół taktycznie", "źle przygotowałem zespół fizycznie", "źle zestawiłem skład"? Bardzo proszę o przypomnienie, bo pamięć już nie ta.