Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Rekomendowane odpowiedzi

i stała się jasność...

 

Cała prawda o skandalu we Lwowie!

 

Pijaństwo, awantury, demolowanie hotelowego pokoju, a przede wszystkim erotyczne propozycje składane tłumaczce. Tak właśnie wyglądała balanga naszych orłów w noc po przegranym meczu z Ukrainą we Lwowie. Z pewnego źródła wiemy już, co tak naprawdę wydarzyło się pamiętnej nocy - pisze "Fakt".

Po kolacji, gdy zawodnicy mieli już czas wolny, ośmiu kadrowiczów spotkało się w jednym pokoju. Szybko opróżnili minibar, więc każdy z piłkarzy poszedł do siebie, ale nie spać, tylko przynieść zapasy ze swojego pokoju. Potem po kolejne, już większe flaszki biegali do hotelowej restauracji. Mocny alkohol szybko uderzył do słabych tego dnia głów piłkarzy, więc zaczęli demolkę. Gdy po pokoju latały kieliszki, butelki i inne rzeczy, pięciu reprezentantów postanowiło zrezygnować z dalszej zabawy, twierdząc, że to już nie ich klimaty.

 

Boruc, Dudka i Majewski, który koniecznie chciał się po pisać przed starszyzną kadry, pili jednak dalej. Majewski, wysłany po kolejną whisky na dół hotelu, zasnął koło recepcji na kanapie. Boruc i Dudka, zniecierpliwieni brakiem kolegi, zeszli na dół i go obudzili. W trójkę postanowili zaszaleć jeszcze bardziej, więc zaczęli dobijać się do pokoju tłumaczki, która była do dyspozycji polskiej ekipy. Pijani piłkarze domagali się od niej seksu i oferowali po kilkadziesiąt euro za łóżkowe zabawy. I właśnie to było to niegodne zachowanie reprezentantów, o którym wspominał Beenhakker. Trzech piłkarzy, którzy dobijali się do pokoju biednej kobiety, uciszył dopiero Jan de Zeeuw, który został wezwany przez obsługę hotelu.

 

Rano kierownik reprezentacji o wszystkim poinformował Beenhakkera. Selekcjoner nie chciał uwierzyć w takie popisy piłkarzy. Gdy jednak zobaczył, że Boruc na śniadanie przyszedł w samych majtkach i skarpetach, doszedł do wniosku, że kilka godzin wcześniej bramkarz Cetlicu rzeczywiście mógł jeszcze bardziej szaleć.

 

Po śniadaniu selekcjoner nakazał zawieszonej trójce napisać oficjalne przeprosiny skierowane do tłumaczki, które w imieniu zespołu miał wręczyć kapitan Michał Żewłakow. Skruszeni Dudka i Majewski od razu podpisali pismo, natomiast Boruc nie chciał o tym słyszeć. Podobno piłkarze sfałszowali jego podpis, żeby zakończyć już sprawę. To właśnie Boruc miał być tym zawodnikiem, który jedynie w 70 procentach zrozumiał swoją winę, o czym kilka dni później wspominał Beenhakker.

 

fakt to jednak umi :lol:

 

i szybka odpowiedź Żewłakowa:

 

Oświadczenie kapitana reprezentacji Polski Michała Żewłakowa.

"Chcę powiedzieć coś, co jest związane pośrednio z dzisiejszym meczem, a chodzi mi o jeden z artykułów, który ukazał się w dzisiejszej prasie. Nawet nie chcę mówić w jakiej gazecie, bo wszyscy wiedzą (Fakt - artykuł o ekscesach we Lwowie - przyp . red. ). To co tam się ukazało, wszystko jest nieprawdą. Nie chcę się tłumaczyć, że nie jesteśmy winni, że jesteśmy czyści. Do pewnych rzeczy przyznaliśmy się i sądziłem, że na tym sprawa się zakończy. Piłkarze też mają swoją cierpliwość i mają trochę swojej godności. To co dziś ukazało się w gazecie, przekroczyło pewną granicę. Chciałem tylko ostrzec, że jeśli takie rzeczy będą się zdarzały, to z powodu jednego matoła - nazwijmy go po imieniu, będą cierpieli wszyscy dziennikarze. Piłkarze nie są osobami, które można obrzucać gównem, kłamstwami i oszczerstwami. Sytuacja, która jest teraz w reprezentacji, jest spowodowana również tym, że tacy ludzie są dopuszczani do kreowania wizerunku wśród ludzi, którzy czytają takie gazety. Ja wiem, że my być może nie dajemy ostatnio zbyt wielu powodów do satysfakcji, ale z tej złej sytuacji próbujemy wyjść. Takie artykuły na pewno nam nie pomagają, a również oszukują ludzi, którzy tę gazetę czytają. My staramy się poprawić naszą sytuację w grupie i oczyścić z wszystkich problemów, ale dziennikarze muszą nam również pomóc" . - Michał Żewłakow

 

To już chyba każdy z dziennikarzy chce dołożyć swoją cegiełkę w robieniu smrodu wokół kadry? Jeden się będzie procesował, drugi robi świetne lwowskie wywiady środowiskowe, żenua.

Odnośnik do komentarza

dodam tylko, że mistrzowi zarządzania ludźmi (Leo) udało się spalić podczas arcytrudnego meczu z SM dwóch graczy: Kowalczyka wystawiając go ponownie na lewej obronie, na której nie gra w Dynamo i zmieniając go w I połowie oraz Gancarczyka, który musi być cholernie mocny skoro nie wszedł za beznadziejnego na prawej stronie Kowalczyka

brawo!

a tak w ogóle to wszystko przypomina jakieś chore spy vs. spy - jedni opowiadają o interesach LB, a on o reżyserowanych programach w Polsacie; Leo szybko się w Polsce zaaklimatyzował jeśli chodzi o paranoję...

Odnośnik do komentarza

Hmm, dużo już zostało powiedziane, wiec tylko króciutko...

 

Kto pozwala Krzynówkowi wykonywać rożne? Przecież on z trudem do krótkiego słupka dokopuje... ?

Kto pozwala walić Lewemu z wolnych? Niech by sobie tym swoim pierdzielnięciem ścianki burzyl - tylko duże ścianki, w małe - wielkości bramki raczej nie trafi...

Za tak bezmyślne faule w polu karnym powinna być jakas solidna nagroda - np 20 okrążeń stadionu zaraz po meczu, przy kibicach, może gdyby poczuł nogi następnym razem służyłyby do wybijania piłki a nie stawów przeciwnika...

 

Proponuję zrobić zrzutę na koszulkę: z przodu: Leo, Why? z tyłu: For money

Odnośnik do komentarza

W sprawie boju o Leona. Otóż uważam, że jest on winien obecnej fatalnej postawy reprezentacji, ale z powodu, którego nikt jeszcze nie wymienił, a ja nie rozumiem - tego samego, który przyczynił się do niepowodzenia na ME. Leo z niezrozumiałym dla mnie uporem promuje Rogera Perejro jako rozgrywającego polskiej reprezentacji, podczas gdy ten absolutnie się do tej roli nie nadaje. Szczerze powiedziawszy, nie widzę żadnej roli, w jakiej mógłby grać w reprezentacji. Jako rozgrywający jest przeciętny - jego osławione precyzyjne podania są rzadsze niż nadwyżka budżetowa w USA, a podobne zdarzało mi się widywać w Lechu u Bandrowskiego, Roger nie jest żadnym genialnym wirtuozem piłki. W defensywie po prostu nie istnieje, a we współczesnym fubolu pomocnik, który nie wykonuje zadań obronnych, równa się gra w dziesięciu. Jest też za wolny jak na współczesny futbol i jak na styl gry reprezentacji oparty na szybkich skrzydłowych - albo opóźnia rozegranie piłki w ataku, albo nie nadąża za akcją. A do tego od dłuższego czasu jest kompletnie bez formy. Spokojnie znalazłoby się w polskiej lidze 2-3 ofensywnych pomocników (na Słowenię), którzy zagraliby lepiej na tej pozycji, i pewnie z pół tuzina defensywnych/klasycznych pomocników (na San Marino), którzy na tej pozycji nie osłabialiby zespołu.

 

Przykro mi to powiedzieć, ale budowanie reprezentacji wokół Rogera, co robi ostatnio Leo, jest jego poważnym błędem - czy potraficie wymienić jeden DOBRY mecz rozegrany przez polską reprezentację, odkąd gra w niej Roger?

Odnośnik do komentarza
Ale Jasiu Rogerski potrafi czasem piłkę przyjąć, przytrzymać dłużej niż większość naszych, ale nie za długo, coby nie tracić jak Krzynówek... Jest w takiej samej formie jak reszta tej reprezentacji.

 

To samo potrafi wielu polskich zawodników. A przetrzymywanie piłki owszem, wychodzi mu świetnie, ale czy jest to z korzyścią dla polskiej reprezentacji. Nawet jego słynne stałe fragmenty gry okazały się nie całkiem "international level".

Odnośnik do komentarza

heh.. a moze Murawski zszedl tylko dlatego, ze chcial sprawdzic kto jest lepszy na tej pozycji Bandrowski czy On? Dziwi mnie by go Leo zajechal skoro w Lechu gra pelne 90 minut a tutaj nagle po 45 dostaje zadyszki. Roger to jest chyba w tej reprezentacji tylko po to by dzieci jego sztuczki na youtube mogly wrzucac. No i od strzelania goli oczywiscie.. ze spalonego :>.

 

Tak btw. na jakiej pozycji gra w Dynamo Kowalczyk? Srodek? Prawa strona? A co do tych ofensywnych zawodnikow:

 

Peszko?! - mysle, ze w srodku zagralby z powodzeniem

no i.. Zurawski ale nie jako napastnik tylko ofensywny. W formie czy bez i tak widac, ze dawal duzo naszej reprezentacji :)

Odnośnik do komentarza
Spokojnie znalazłoby się w polskiej lidze 2-3 ofensywnych pomocników

Prosze Cie, wymien te 2-3 nazwiska ktore sprawilyby poprawe gry ofensywnej naszej reprezentacji.

 

Murawski, Iwański (nawet w obecnej formie, bo przynajmniej umie z dystansu uderzyć), Zganiacz nie byłby od niego gorszy - pfff, Zganiacz, jedno celne podanie na 90 minut to i ja bym zagrał.

 

Edyta dorzuca Gargułę, który wraca do formy w Bełchatowie.

Odnośnik do komentarza

Roger ma trzy widoczne gołym okiem wady: brak zaangażowania w destrukcję, wątłość fizyczną, brak szybkości i startu do piłki. Poza tym jest dobrym piłkarzem jak na nasze warunki - a że jest bez formy - to wystarczy spojrzeć na resztę Legii.

 

Nie demonizujmy, aczkolwiek jest mało praktyczny: nie może grać typowego skrzydłowego, bo jest za wolny, nie może grać klasycznego MC (tu się zgodzę), bo taka pozycja we współczesnym futbolu nie istnieje, jest albo rozgrywający/DM, albo AM - na jednego jest za wątły, na drugiego za mało ruchliwy, więc chciałby być ustawiany pomiędzy. A nie jest, a że 12 graczy nie możemy wypuścić na boisko, więc jest ustawiany albo w defensywie, albo w ataku. W formie i z asekuracją kolegów z drużyny sobie poradzi, bez tego się gubi.

 

Natomiast, że stał się jabłkiem niezgody i początkiem sporu (słusznie czy niesłusznie), to muszę się zgodzić, bo od momentu pojawienia się pomysłu o nadaniu mu obywatelstwa wszystko toczy się po równi pochyłej.

Odnośnik do komentarza

Z całym szacunkiem - Żurawski rozgrywającym kadry?? :huh: Pomijając fakt, że próbowano go ustawiać w podobnej roli przez ok. rok w tej kadrze, i się nie wywiązał z tego zadania, to w kontekście tego, co Wujek napisał o tym, że kadra jest szykowana na "nasze" EURO, to do tego czasu Żurawski spokojnie sobie emeryturę w tej Grecji dogra.

Prof - zaraz na mnie wjedziesz, że z Warszawy, ale w którym miejscu widzisz budowanie kadry wokół Rogera? Na MŚ dwóch spotkań nie zaczął od początku, z Ukrainą też, teraz zszedł w meczu ze Słowenią - całkowicie zasłużenie, bo człapał, a nie prowadził gry. Nie mam wrażenia, że wokół niego budowana jest kadra, ba - jak na szum, wokół sprawy jego obywatelstwa zrobiono, uważam, że gra jako "jeden z wielu". No i wskaż te 2-3 nazwiska, które go zastąpią z lepszym skutkiem - bo zamienianie miernego na miernego raczej nie da nic nowego. Poza tym dopieprzanie się do niego o to, że zdobył jedyną bramkę dla Polski w historii występów na mistrzostwach Europy jest dość... dziwne (tak, to do Ciebie, Manort).

W obecnej sytuacji wymienianie jednego czy dwóch nazwisk w kontekście powołań/gry nie ma sensu - cała reprezentacja z jakiegoś powodu gra jak zbieranina z kilku podwórek z różnych miast. I dopóki nie zostaną właściwie rozpoznane powody takiego stanu rzeczy, to gra tak będzie wyglądać.

 

Edit - ok, Iwański być może, chociaż jest nierówny jak cała Legia... a Murawski - przepraszam - pokazał przez 45 minut, że raczej jednak nie zastąpi z powodzeniem...

@ Gabe - nie sądzisz, że oskarżanie Rogera o rozwalenie atmosfery w kadrze jest jednak przegięciem w złą stronę (bo tak Cię zrozumiałem)??

Odnośnik do komentarza
Spokojnie znalazłoby się w polskiej lidze 2-3 ofensywnych pomocników

Prosze Cie, wymien te 2-3 nazwiska ktore sprawilyby poprawe gry ofensywnej naszej reprezentacji.

 

Murawski, Iwański (nawet w obecnej formie, bo przynajmniej umie z dystansu uderzyć), Zganiacz nie byłby od niego gorszy - pfff, Zganiacz, jedno celne podanie na 90 minut to i ja bym zagrał.

 

Edyta dorzuca Gargułę, który wraca do formy w Bełchatowie.

Moze poprosmy Szymkowiaka zeby wrocil :> Sam widzisz ze takiego zawodnika w Polsce nie ma(nie traktuje powaznie nazwisk ktore wymieniles).

Problem reprezentacji nie lezy w Perejro, tylko rozklada sie na cala jedenastke. Najgorsze jest to, ze zlamal sie kregoslup reprezentacji. Zawodnicy tacy jak Smolarek, Krzynowek,Zurawski, Lewandowski, Bak(zakonczyl kariere), Boruc obecnie nie istnieja. Zostal sie jedynie Zewlakow ktory prezentuje jakas forme no i Blaszczykowski, gwiazda reprezentacji. To stanowczo za malo zeby odnosic sukcesy miedzynarodowe.

Najlepszym rozwiazaniem, przy obecnej sytuacji, byloby odpuszczenie sobie RPA i zaczac misje Euro 2012.

Odnośnik do komentarza
Edit - ok, Iwański być może, chociaż jest nierówny jak cała Legia... a Murawski - przepraszam - pokazał przez 45 minut, że raczej jednak nie zastąpi z powodzeniem...

 

Problem w tym, że właśnie zastępował - grał za siebie i krył tyłek Rogerowi. A przewaga Rogera nad resztą reprezentacji jest taka, że jest u Leo jednym z nielicznych - może poza Lewandowskim - pewniaków do gry w reprezentacji. Od takiego zawodnika oczekuje się wiele, a on jest obecnie bardzo przeciętnym piłkarzem. Nie wiem, czy Murawski, Iwański czy Garguła zagraliby lepiej - ale jestem przekonani, że nie zagraliby gorzej.

 

I tutaj dotykamy sedna problemu z reprezentacją wskazanego przez Gabe'a. Sporo tu głosów poparcia dla Wichniarka i Jelenia, mnóstwo było oburzenia, że zamiast Smolarka gra słaby Krzynówek - ale to Roger jest głównym problemem. Jak się czuje polski zawodnik pukający do reprezentacji (Murawski, Iwański, Garguła - ale i Majewski, którego Leo z uporem wystawiał na dziwnych pozycjach na skrzydłach, bo jego naturalne miejsce na boisku zajmował ukochany Roger), gdy piłkarz ani trochę od nich nie lepszy ma plac w kadrze? Leo ma usta pełne frazesów o promowaniu młodzieży, "international level", utalentowanych Polakach - co takiego zrobili Pazdan, Kowalczyk, tak tutaj krytykowany Kokoszka, że ich gra w reprezentacji jest/była dla Leo czymś oczywistym, że zamiast Brożka czy Wichniarka w ataku przez ostatnie parę miesięcy grali zawodnicy od nich słabsi (Saganowski już chyba nie ma prawa narzekać, że gdyby dostał szansę w kadrze błe błe błe...), podczas gdy Roger przychodzi do już ukształtowanego zespołu, który zaliczył udane eliminacje, i staje się świętą krową, nie pokazując niczego szczególnego?

 

To jest wina Leo i tego się nie wyprze, bo Roger w reprezentacji to wyłącznie jego pomysł. Nawiasem mówiąc, teraz rozumiem decyzję Sobolewskiego o zakończeniu kariery reprezentacyjnej po eliminacjach - gdzie niby byłoby teraz dla niego miejsce, skoro Roger jest nie do ruszenia?

Odnośnik do komentarza
@ Gabe - nie sądzisz, że oskarżanie Rogera o rozwalenie atmosfery w kadrze jest jednak przegięciem w złą stronę (bo tak Cię zrozumiałem)??

 

Hmmm - ja nie oskarżam, że Roger rozwalił atmosferę w kadrze, tylko że jego naturalizowanie i powołanie w trybie niemal natychmiastowym, mimo że byłem za nim, miało kilka zasadniczych wad. Po pierwsze - w przeciwieństwie do Olisadebe, pierwszy jego mecz w kadrze nie przypadł na eliminacje, a na finały. Mimo tego, że na nie nie jedzie się podobno za zasługi, a ze względu na przydatność w kadrze, stworzyło to swoisty smrodek wokół powołań, o czym pewnie pamiętasz. Po drugie - to powołanie to był pierwszy obustronny konflikt Leo-media, w którym padło nieco za dużo słów i pewnie będą mu wypominane do końca dni. Nie mnie oceniać, czy były one słuszne czy nie, ale na pewno niedyplomatyczne. Od tej pory na tej linii stosunki się ciągle oziębiają, i co by się nie stało, to dobrej prasy Leo miał nie będzie. Roger jest bardziej ty przysłowiowym kamykiem, co rodzi lawinę, niż całym złem w kadrze. Po nieudanym występie na EURO (choć niczym się wielkim nie różnił od naszych dwóch ostatnich występów na MŚ) wyszło na wierzch wiele frustracji, choćby wczorajsze zachowanie Smolarka po strzeleniu gola (oprócz gestu: zero radości, po golu Lewandowskiego też bez emocji - był w kadrze kamery i było go widać), więc wszystko się skumulowało.

Odnośnik do komentarza
u Leo jednym z nielicznych - może poza Lewandowskim - pewniaków do gry w reprezentacji.

Pewniakiem to może być Żewłakow, Błaszczykowski, Boruc czy Dudka sprzed afery lwowskiej, ale nie Roger, litości :lol:

 

To jest wina Leo i tego się nie wyprze, bo Roger w reprezentacji to wyłącznie jego pomysł.

Raczej wszendobylskie media zaczęły o tym piać duuużo wcześniej :>

Odnośnik do komentarza
  • verlee poleca ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...