Reprezentacja Polski

[Sioux]

Po tym cudownym występie napiszę tak: poziom meczu niższy niż meczu Nadwiślanka Nowe Brzesko - Strażak Kokotów w ostatnią niedzielę.

 

Jakby nasi kopacze (nie chcę obrażać piłkarzy) tego meczu nie wygrali, żądałbym od każdego natychmiastowego zakończenia reprezentacyjnej kariery. Pseudokurwaprofesjonaliści. Patałachy bez ambicji. Żałuję, że San Marino nie prowadziło 2:0. Może to by ich sprowadziło na ziemię.

 

Zmiana selekcjonera teraz nic nie da. Co nowy trener zrobi w miesiąc?? Nic, bez względu na nazwisko. Beenhakker ma swoją wizję - mnie też się nie podoba część jego decyzji np. w kwestii obsady boków obrony (w środku nie miał zbytniego pola manewru tym razem). Granie jednym napastnikiem też się nie sprawdza. Zresztą nie sprawdzało się nigdy.

[Brudinho]

kogo byś innego wybrał?

Dokładnie, ktoś musiał. Selekcjoner musial.

Wszyscy zatem żałujemy, że nie byli to spece z kafecośtam, PS i tym podobnych oraz...TY?

Oni wiedzą najlepiej...

Ty wybralbys innych? Jesli tak, to podaj kilka nazwisk ktore zmienilyby oblicze obecnej reprezentacji.

 

Nie jestem selekcjonerem Nie oglądam Cafe Futbol bo na ogół w tych godzinach śpię, nie czytam PS bo nie uważam tej gazety za wartą poświęcenia pieniędzy i czasu. Całe szczęście Leo ma swój "rozum" oraz sztab jeżdżą na mecze, obserwują i wiedzą kogo powołać . Powołują zawodników optymalnych Takich którzy pasują do koncepcji mentalnej i taktycznej Więc dlaczego nie podobają się wam piłkarze Dlaczego Pas....

[millo]

A karnego nie było

Był, Fabiański obronił. Dla wyjaśnienia, faul Wojtkowiaka też był, w polu karnym.

[meyde]

Żeby nie bylo - jakoś szczególnie za Leo nie jestem. Sądzę, że to naprawdę dobry trener, ale jego możliwości się chyba wyczerpały. Nie widać żaru, wszystko to jakieś skostniałe i szare. Problem jest taki, że nie ma kto go zastąpić - w sensie, że musiałby przyjść ktoś lepszy lub taki sam, ale najważniejsze, aby znów rozbudził w tych gościach entuzjazm. Słabszą formę takiego Krzynówka mogę zrozumieć, bo nie gra. Ale Kowalczyk, Piszczek, Lewandowski? Murawski, którego stać na ledwie 45 minut gry, a później pada na ryj ze zmęczenia? Graja, jakby olewali kadrę. I to jest bardzo niepokojące.

[Sioux]

A o jednym byłbym zapomniał: Lidera mamy!! Za c...a go nie oddamy!!

[qwas]

Mam nadzieje,ze dzieki Adminom pozegnamy sie z Toba na dlugo.

Miej swoje zdanie, ale lepiej jak zachowasz je dla siebie. A! i ogranicz ogladanie "fachowych" magazynow pilkarskich, bo jak widac rabia ci duzy mentlik w glowie.

 

 

Prosił bym o pierdolnięcie się w łeb, bo widzę że się w dupach poprzewracało Każdy ma prawo do swojego zdania. Też uważam Leo za słabego trenera (nie, nie mam konkretnego nazwiska na jego zastępce ) Nie chcę żeby go wywalono Chcę żeby się skompromitował samodzielnie Mam takie prawo Mam tak jak i wy do bronienia, ale nie popadajmy w paranoje, że każdy kto przeciw Leo ten bee, ten za układzikami, ten za bagienkiem Każdy jest sercem za reprezentacją (może oprócz niektórych piłkarzy).

 

Ulalala oczywiscie, ze kazdy ma prawo. Dlatego uwazam, ze powinienes zmienic nicka z Brudinho na Foolinho - bardziej adekwantny do Twojego stylu.

[meyde]

Mam tak jak i wy do bronienia, ale nie popadajmy w paranoje, że każdy kto przeciw Leo ten bee, ten za układzikami, ten za bagienkiem

 

W druga stronę - kto nie jedzie po Leo ten pewnie jego fan i traktuje go jak cudotwórce.

 

Jak już pisalem wcześniej: jak zawsze jedziemy od jednej skrajności w drugą, nigdy nic nie jest wyśrodkowane. Miejmy nadzieję, że Twoje marzenie się spełni, a propos kompromitacji Leo. Tak bardzo tego właśnie potrzebujemy.

[wwosik]

Panowie bracia - pax, pax.

 

IMHO największym problemem jest to co pisze meyde - dlaczego oni padają na mordki? Doprawdy nawet w lidze gra się szybciej. A zwłaszcza dotyczy to Lecha. Czyżby znowu party welcome to?

 

 

BTW, czy poza szmacianymi gazetami ktoś potwierdza wersję o niealkoholowych wyskokach Boruca i spółki?

[Szmal]

najlepiej spalic go na stosie, a pozniej zrobic to samo z nastepnym selekcjonerem itd... zle zaczelismy, ale wazne ze udalo sie wygrac z tymi amatorami. Na razie nie ma co oceniac, nie ma kogo, trudna przeprawa czeka nas dopiero w pazdzierniku. Dajcie Leo, reprezentacji czas, moze forma przyjdzie. Jezeli nie uda sie to spalicie ich na stosie, a pozniej wymarzecie z pamieci 17.07 i wszystkie piekne chwile. Widzielismy co dawaly zmiany trenerow co dwa lata... Powinismy juz nie popelniac takich bledow. Francja tez zawalila mecz z Austria, teraz wygrali z Serbia i git. Domenech jeszcze zyje. Poczekajcie do pazdziernika, wtedy; oceniajcie, zwalniajcie, obrazajcie, na razie to tylko poczatek eliminacji, nie ma co robic afery jak wszyscy wrogowie beenhakkera. Najwazniejsze wydarzy sie za miesiac.

[Brudinho]

Mam tak jak i wy do bronienia, ale nie popadajmy w paranoje, że każdy kto przeciw Leo ten bee, ten za układzikami, ten za bagienkiem

 

W druga stronę - kto nie jedzie po Leo ten pewnie jego fan i traktuje go jak cudotwórce.

 

Jak już pisalem wcześniej: jak zawsze jedziemy od jednej skrajności w drugą, nigdy nic nie jest wyśrodkowane. Miejmy nadzieję, że Twoje marzenie się spełni, a propos kompromitacji Leo. Tak bardzo tego właśnie potrzebujemy.

 

Ja napisałem tylko co sądzę Zauważ że ani razu w livescorze nie wywalałem Leo itp. Ale jak Ktoś zaczyna, pierdolić bez sensu o zbanowanie kogoś kto wyraził opinie inną od Jego :| No to sorry. Wiesz z tą kompromitacją to też nie tak, że chciałbym żeby przegrywał, bo ile jeszcze wielkich imprez pożyję (plus ile tych imprez odbiorą mi mecze reprezentacji takie jak ten ze Słowenią ). Po prostu sraczka, którą trzeba przeżyć i świadomość że czasem mogłoby być jeszcze gorzej (kij wie co siedzi w głowach miśków).

[meyde]

Najwazniejsze wydarzy sie za miesiac.

 

Owszem, tylko jeśli byłaby szansa na zatrudnienie fachowca z wyższej półki, to trzeba byłoby się zastanowić, bo właśnie za ten miesiąc powinny wydarzyć sie sprawy kluczowe. Tylko jakoś nie widzę na horyzoncie takich trenerów marzących o posadzie selekcjonera, stąd nawoływanie "Leo won" tudzież oczekiwanie na kompromitacje Holendra, to zwykła bezmyślność, jeśli nie ma się rozwiązania w zanadrzu.

[Brudinho]

Panowie bracia - pax, pax.

 

IMHO największym problemem jest to co pisze meyde - dlaczego oni padają na mordki? Doprawdy nawet w lidze gra się szybciej. A zwłaszcza dotyczy to Lecha. Czyżby znowu party welcome to?

 

 

BTW, czy poza szmacianymi gazetami ktoś potwierdza wersję o niealkoholowych wyskokach Boruca i spółki?

 

Nie no chyba teraz by się nikt nie odważył chlać

[meyde]

Ale jak Ktoś zaczyna, pierdolić bez sensu o zbanowanie kogoś kto wyraził opinie inną od Jego :| No to sorry.

 

ej no, tyle na forach siedzisz i jeszcze się nie przyzwyczaiłeś do takich sytuacji ;P? Niemal zawsze po meczach reprezy są jakieś starcia, przynajmniej widać że tu komuś sie chce, w przeciwieństwie do piłkarzy.

 

btw, kto w tej chwili odpowiada za przygotowanie fizyczne?

[qwas]

Mam tak jak i wy do bronienia, ale nie popadajmy w paranoje, że każdy kto przeciw Leo ten bee, ten za układzikami, ten za bagienkiem

 

W druga stronę - kto nie jedzie po Leo ten pewnie jego fan i traktuje go jak cudotwórce.

 

Jak już pisalem wcześniej: jak zawsze jedziemy od jednej skrajności w drugą, nigdy nic nie jest wyśrodkowane. Miejmy nadzieję, że Twoje marzenie się spełni, a propos kompromitacji Leo. Tak bardzo tego właśnie potrzebujemy.

 

Ja napisałem tylko co sądzę Zauważ że ani razu w livescorze nie wywalałem Leo itp. Ale jak Ktoś zaczyna, pierdolić bez sensu o zbanowanie kogoś kto wyraził opinie inną od Jego :| No to sorry. Wiesz z tą kompromitacją to też nie tak, że chciałbym żeby przegrywał, bo ile jeszcze wielkich imprez pożyję (plus ile tych imprez odbiorą mi mecze reprezentacji takie jak ten ze Słowenią ). Po prostu sraczka, którą trzeba przeżyć i świadomość że czasem mogłoby być jeszcze gorzej (kij wie co siedzi w głowach miśków).

 

A nie uwazasz, ze nawolywanie Leo won jest rowniez, jak to lirycznie ujales, pierdoleniem bez sensu bo ekipa wygrala z San Marino tylko 2-0?!

 

btw, kto w tej chwili odpowiada za przygotowanie fizyczne?

 

trenerzy klubowi a przede wszystkim sami panowie zawodowi pilkarze

[Brudinho]

A nie uwazasz, ze nawolywanie Leo won jest rowniez, jak to lirycznie ujales, pierdoleniem bez sensu bo ekipa wygrala z San Marino tylko 2-0?!

 

A gdzie ja napisałem, że wygraliśmy za mało Ciesze się ze zwycięstwa Wystarczy nawet 1:0, jestem wielkim zwolennikiem Włoskiego stylu gry Nie podoba mi się za to atmosfera w kadrze i wokół. Zawodnicy się obrażają, chleją itp. itd.

 

No i co znaczył ten gest Smolarka po strzelonym golu

 

"Beenhakker nie chciał komentować zachowania Euzebiusza Smolarka, który po strzeleniu bramki pokazał w stronę ławki rezerwowych gest, który oznacza zmianę. - Tak widzieliśmy to, ale nie zareagowaliśmy - stwierdził." tyle tylko z onetu się dowiedziałem.

 

btw, kto w tej chwili odpowiada za przygotowanie fizyczne?

 

ee to zwolniliśmy już tego Holenderskiego fachowca

 

trenerzy klubowi a przede wszystkim sami panowie zawodowi pilkarze

 

No Murawski to raczej nie powinien być zmęczony :|

[Dropson]

No wlasnie jestem ciekaw co ten znak Ebiego znaczyl chyba napewno nie to ze chcual zejsc z boiska

[Gabe]

No wlasnie jestem ciekaw co ten znak Ebiego znaczyl chyba napewno nie to ze chcual zejsc z boiska

 

To chyba czy na pewno? Mam dziwne wrażenie, że to złośliwość taka Ebiego, w stylu "A teraz mnie nie zdejmiesz z boiska?"

[Wujek Przecinak]

Trzy punkty cieszą, ale styl już niekoniecznie.

Tak wiem, jestem i będę zwolennikiem teorii, że nie styl jest najważniejszy, ale wynik (pozdro Millo :* ). Niestety gra naszej drużyny nie napawa optymizmem. Co to co wczoraj widziałem wołało o pomstę do nieba. Chaos na całym boisku, rzut karny w pierwszych minutach po ewidentnym faulu na piłkarzu z San Marino, bezradność, nieporadność, żenada. Bardzo źle wyglądała gra reprezentacji Polski. W zasadzie w pierwszej polowie na wyróżnienie zasłużył jedynie... Łukasz Fabiański. Ludzie, jeżeli bramkarz jest najlepszym naszym pilkarzem w meczu z San Marino to coś jest nie tak.

Na szczęście w końcu strzeliliśmy dwie bramki. Brawa dla Roberta Lewandowskiego. Chłopak ma sporo szczęścia i niezłe umiejętności. Błagam nie róbmy tylko z niego od razu gwiazdy. Spokojnie, nie spieszmy się.

Cieszy mnie też bramka Smolarka. Dobrze, że "Anorektyk" wreszcie się przełamał. Momentami Ebi strasznie mnie irytuje, ale to niezły piłkarz. Szkoda, że chyba nie do końca ma wszystko poukładane w głowie. A może ma za bardzo poukładne i kalkuluje?

Nie wiem co się stało, ale wszystko wskazuje na to, że Leo nie panuje nad zawodnikami i nie ma pomysłu na eliminacje do MŚ. Chyba, że ta sytuacja ma drugie dno. Może Leo powoli szykuje drużynę na ME 2012? Millo zwrócił mi uwagę na jedną ważną rzecz. Jeżeli mamy dobrze wypaść w ME, może warto odpuścić eliminacje do MŚ i gruntownie odświeżyć kadrę? Tyle, że klasowa drużyna nie powinna odpuszczać żadnych eliminacji i zawsze grać na 100%. Problem w tym, że my nie mamy klasowej drużyny.

Jest jeszcze jedna opcja, ale raczej z gatunku "spiskowej teorii dziejów". Otóż, słaba gra naszej drużyny może wynikać z chęci spuszczenia Leo. Może zawodnicy z jakiś względów mają go dosyć? Od dłuższego czasu w kadrze dochodzi do dziwnych tarć.

 

Dwa mecze eliminacji do MŚ za nami. Pierwszego nie widzialem, w drugim zagraliśmy malo ciekawie. Zobaczymy co będzie dalej. W eliminacjach do ostatniego Euro też powoli się rozkręcaliśmy.

 

 

 

No wlasnie jestem ciekaw co ten znak Ebiego znaczyl chyba napewno nie to ze chcual zejsc z boiska

 

To chyba czy na pewno? Mam dziwne wrażenie, że to złośliwość taka Ebiego, w stylu "A teraz mnie nie zdejmiesz z boiska?"

 

Akurat to samo powiedział mój ojciec.

[fizolek]

Panowie, jest gdzieś możne dostępny zapis konferencji prasowej po meczu z San Marino? ponoć niezła zadyma była - Borek Benałera do sądu o zniesławienie będzie posyłał....

[knoxville9]

dorosły człowiek , bawi sie w wymachiwanie rękoma i pokazywanie nimi znaków , posiadających 3 dna i wiele zagadek. Szczerze powiedziawszy nawet nie mam siły i ochoty sie nad tym głębiej zastanawiać , bo przecież co mnie to właściwie obchodzi ale jeśli faktycznie zwrócimy się w stronę "A teraz mnie nie zdejmiesz z boiska?" ... to daj pan spokój panie Ebi , bo to sytuacja żenująca , co najmniej. Mecz słaby , bramka nie dość że przypadkowa , to jeszcze z metrów trzech i na boga... komu strzelona? kucharzowi ? czy może monterowi alarmów ? Faktycznie , cholerny to powód do dumy a zarazem przepustka do strugania gwiazdeczki która zamiast trenować co by chociaż odrobinę prezentować sie lepiej od amatorów z San Marino , to woli posiedzieć i przemyśleć "aaa jaki to znak jutro pokaże?" , jednym słowem Ebi ... jest Wielki ! \o/