Reprezentacja Polski

[Longer]

Nie czas na eksperymenty - powiedział selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakker, komentując powołania na towarzyski mecz z Rosją w Moskwie, 22 sierpnia.

 

- W naszej sytuacji każdy mecz w eliminacjach mistrzostw Europy będzie decydujący. W tym kontekście ostatni sprawdzian z Rosją ma duże znaczenie. Traktujemy to spotkanie bardzo poważnie. W składzie nie ma wielu niespodzianek, bo nie czas na eksperymenty - powiedział Beenhakker na konferencji prasowej w Warszawie.

 

Holenderski szkoleniowiec zaprzeczył, jakoby miał problem z bramkarzami. - Akurat w kwestii bramkarzy jesteśmy bogaci. Wielu pozazdrościłoby nam sytuacji, gdy na ławce rezerwowych siedzi gracz Manchesteru United, czy Celtiku Glasgow. Artur Boruc narzekał ostatnio na uraz, ale ma zagrać w meczu eliminacji Ligi Mistrzów ze Spartakiem Moskwa, więc na spotkanie z Rosją też powinien być gotowy. Jeśli nic się nie wydarzy, to Boruc i Kuszczak zagrają po jednej połowie.

 

Według Beenhakkera gotowy do gry z Rosją powinien być także napastnik US Palermo, Radosław Matusiak. - Po rozmowie z Matusiakiem jestem przekonany, że będzie mógł wystąpić w tym meczu. On na to zasługuje. W pierwszej fazie eliminacji był dla zespołu bardzo ważnym zawodnikiem. Teraz też jest w dobrej formie.

 

Selekcjoner tłumaczył, dlaczego uznania w jego oczach nie znalazł zawodnik Auxerre Ireneusz Jeleń. - Jeleń gra w swoim klubie na lewej stronie, a ja na tej pozycji mam czterech zawodników: Błaszczykowskiego, Łobodzińskiego, Smolarka i Krzynówka. Decyzję podjąłem po obejrzeniu w telewizji dwóch meczów Auxerre. Przykro mi to mówić, ale nie podobała mi się jego gra.

 

Beenhakker podkreślił, że wprawdzie mecz z Rosją ma charakter towarzyski, ale traktuje go bardzo poważnie. - Jesteśmy profesjonalistami. Gramy po to, żeby wygrać. To spotkanie jest ważne w kontekście eliminacji.

 

Reprezentację Rosji prowadzi inny znany holenderski trener, Guus Hiddink. - Nie będziemy w tym meczu walczyli o prestiż. Jesteśmy zbyt dobrymi przyjaciółmi, żeby to robić. Znamy się 40-45 lat. Razem chodziliśmy do szkoły.

 

Odpowiadając na pytanie o przyszłość polskiego futbolu Beenhakker miał wiele krytycznych uwag. - To przykre, ale wciąż wiele osób uważa, że na arenie międzynarodowej Polska jest mocna. To błąd. Mówi się dużo o historii, a brakuje koncepcji rozwoju. Byłem

ostatnio dwa tygodnie z reprezentacją do lat 20. To zdumiewające, jak niektórzy z tych piłkarzy są utalentowani. Zdumiewające też, jaka jest różnica między zawodnikami grającymi w Polsce i za granicą. Ci z zagranicznych klubów mają inne podejście do treningów, są bardziej dojrzali i profesjonalni.

 

- Chcę powiedzieć działaczom PZPN, byłym i obecnym trenerom - mamy wielu utalentowanych zawodników, ale nie można siedzieć za stołem i wspominać przeszłości tylko mieć pomysł na polski futbol - dodał.

 

Polska prowadzi w tabeli grupy A eliminacji mistrzostw Europy, ale rozegrała dwa mecze więcej od najgroźniejszych rywali. Jesienią zespół Beenhakkera czekają cztery spotkania: 8 września z Portugalia na wyjeździe, 13 października z Kazachstanem u siebie, 17 listopada z Belgią u siebie i 21 listopada z Serbią na wyjeździe.

[LINK]

 

No kurcze, to już na prawej stronie nie może grać? :|

[Tenorio]

A tak w ogóle to od kiedy Błaszczykowski i Łobodziński grają z lewej strony?

[cezar1125]

A od kiedy Jeleń na lewej stronie?

 

Prof - ale piłkarzy którzy grają w pierwszych składach za granicą jest naprawdę niewielu a jak ja widzę, że selekcjoner rezygnuje z kogoś takiego jak Jeleń to myśle sobie: "kurde, to mu musimy mieć naprawdę mocnych kandydatów do gry skoro ktoś taki jak Jeleń nie jest powołany". A czy tak naprawdę mamy? O odpowiedź nietrudno.

 

NIe robię z tego wszystkiego tragedii, czas pokaże, czy selekcjoner ma rację.

A może Beenhakker miał na myśli skrzydłowych i albo źle się wyraził albo źle przetłumaczyli.

[Vetr]

A tak w ogóle to od kiedy Błaszczykowski i Łobodziński grają z lewej strony?

 

A Smolarek?

 

 

Dziwne, bardzo dziwne to tłumaczenie :roll:

[Magic]

A tak w ogóle to od kiedy Błaszczykowski i Łobodziński grają z lewej strony?

 

A Smolarek?

 

 

Dziwne, bardzo dziwne to tłumaczenie :roll:

 

Starsi panowie dziwni są (czyt. pierdolą trzy po trzy).

[qwas]

Dobry pilkarz musi umiec w dzisiejszym futbolu zagrac na kazdej pozycji. Najlepszy przyklad to John Oshea z Man U, ktory gral nawet na pozycji keepera z bardzo dobrym skutkiem A tak na powaznie - pewnie pamietacie mecze z udzialem Kosowskiego i Krzynowka kiedy to wymieniali sie na flankach?! Jak ktos umie grac na lewej flance to i na prawej da sobie rade (i na odwrot).

[Gość MikeMitnick]

Przeciez Jelen jest (nominalnym) napastnikiem. Dlaczego wiec nie moglby zagrac z przodu ? Ale fakt, zapomnialem o czyms. Mamy przeciez super-bramkostrzelnych napadziorow w osobach Zurawskiego i Matusiaka. W sumie napastnikow rozlicza sie ze strzelonych bramek takze o wynik meczu z kacapami bylbym spokojny.

 

:doh!:

[Vetr]

Przeciez Jelen jest (nominalnym) napastnikiem. Dlaczego wiec nie moglby zagrac z przodu ? Ale fakt, zapomnialem o czyms. Mamy przeciez super-bramkostrzelnych napadziorow w osobach Zurawskiego i Matusiaka. W sumie napastnikow rozlicza sie ze strzelonych bramek takze o wynik meczu z kacapami bylbym spokojny.

 

:doh!:

 

No i Sagana, który strzela dla "Świętych", ale dla reprezy już nie

[Vetr]

Kossowski do rep?? oj chyba nie

Błaszczykowski i Kzynowek to sa zawodnicy

 

A kim są Kossowski i Kżynówek?

 

 

Kosa pokazał w Lubinie, że wciąż wiele potrafi (i za Skorży zaczął się cofać do defensywy )

Krzynówek wciąż jeszcze co nieco potrafi

[Dżukuś]

To Leo podpadł mi argumentacją niepowołania Jelenia. Mógł pozostać przy samym stwierdzeniu, że źle zagrał bo reszta naprawdę to jakieś brednie. :|

[Longer]

Beenhakker przez ponad rok pracy z reprezentacją Polski przyzwyczaił, że nie ocenia poszczególnych piłkarzy, a zwłaszcza - nie krytykuje. W środę jednak w bardzo bezpośredni sposób uzasadnił brak w kadrze Ireneusza Jelenia i obecność zaledwie na liście rezerwowych Przemysława Kaźmierczaka.

 

- Obejrzałem dwa ostatnie mecze AJ Auxerre i uznałem, że w reprezentacji są lepsi piłkarze od Jelenia - tłumaczył. - Gdybym powołał go, zamiast Błaszczykowskiego, Krzynówka, Łobodzińskiego czy Smolarka, zrobiłbym błąd. To samo dotyczy Kaźmierczaka. Zawodnik, który przeszedł do FC Porto, na razie nie zaimponował mi. Przykro to mówić.

 

Jeleń w poprzednim sezonie ligi francuskiej strzelił 10 goli i był podstawowym zawodnikiem swojego klubu, Kaźmierczak błyszczał w Boaviscie. W kadrze na Rosję znalazł się jednak Radosław Matusiak, który po przejściu zimą do włoskiego Palermo, wystąpił w zaledwie trzech spotkaniach i zdobył jedną bramkę w Serie A. Co prawda wyleczył już wszystkie kontuzje, które ostatnio mu dolegały, ale strzelecką formą nie imponuje również w sparingach. Nie potrafił pokonać bramkarza nawet w wygranym przez Palermo 15:0 meczu z reprezentacją austriackiego regionu Nockberg.

[LINK]

 

Perypetii ciąg dalszy...

[jacas]

Gdybym powołał go, zamiast Błaszczykowskiego, Krzynówka, Łobodzińskiego czy Smolarka, zrobiłbym błąd.

a kiedy Lobodzinski zagral dobry mecz ? pierwszy mecz ze Steaua, z Wisla ?

[Wujek Przecinak]

Jak każdy selekcjoner Leo też ma swoich ulubieńców. Między bajki można sobie wóożyć hasła o tym, że w reprezie grają najlepsi.

Nie grają najlepsi tylko ci którzy pasują selekcjonerowi. Proste i logiczne.

[zyrek]

Na skrzydłach rzeczywiście jest kilku niezłych kandydatów do gry ale Jeleń wiekszość kariery grał w ataku. Nawet go nie lubiąc powołałbym go na towarzyskie spotkanie szczególnie że Matusiak od dawna nie grał a Żurawski przeciętnie zaczął sezon. No chyba że Jeleń rzeczywiście zagrał słabo, nie wiem nie widziałem.

 

Z drugiej strony Leo nie powołał też jednego ze swoich ulubieńców Kazia mimo ,że ten prawdopodobnie wywalczył miejscie w jedenastce FC Porto.

[Brytan]

To tylko mecz towarzyski..... zobaczycie, że na mecze o punkty będą inne powołania.

[zyrek]

To tylko mecz towarzyski..... zobaczycie, że na mecze o punkty będą inne powołania.

 

Skoro na mecz towarzyski nie powołuje Jelenia to kiedy??W meczach o punkty ostatnio też nie grał...

[Magic]

Skład reprezentacji Rosji na mecz z Polską:

 

Bramkarze: Władimir Gabulow (Kubań Krasnodar), Anton Szunin (Dynamo Moskwa)

 

Obrońcy: Siergiej Ignaszewicz, Aleksiej Berezutski, Wasilij Berezutski (wszyscy trzej CSKA Moskwa), Aleksander Anjukow, Denis Kołodin (Dynamo Moskwa)

 

Pomocnicy: Dinijar Biłjaletdinow (Lokomotiw Moskwa), Jurij Żirkow (CSKA Moskwa), Igor Semszow (Dynamo Moskwa), Dmitrij Torbiński (Spartak Moskwa), Konstantin Zyrjanow (Zenit St. Petersburg), Roman Worobjow (Chimki Moskwa)

 

Napastnicy: Andriej Arszawin, Pawieł Pogrebniak (obaj Zenit St. Petersburg), Dmitrij Syczew (Lokomotiw Moskwa), Roman Pawljuczenko (Spartak Moskwa), Iwan Saenko (FC Nuernberg)

 

gazeta.pl

 

Mocno rezerwowa ta kadra na pierwszy rzut oka, brak Kerzhakova, Izmailova, Akinfeeva. Widać, że Guus da pograć dublerom, rezerwowym

[Sioux]

A moim zdaniem Beenhakker dobrze robi nie powołując Jelenia. Auxerre nic nie gra w lidze. W trzech meczach nie zdobyli nawet bramki o punktach nie wspominając. Znaczy się, że Żeleń tak jak cała drużyna gówno gra.

[dragonfly]

Co nie zmienia faktu że Matusiak i Żurawski grają jeszcze większą kupę, a raczej - w ogóle nie grają. Idąc takim tokiem myślenia, z tych dwóch panów Leo też powinien zrezygnować.

[Vetr]

Co nie zmienia faktu że Matusiak i Żurawski grają jeszcze większą kupę, a raczej - w ogóle nie grają. Idąc takim tokiem myślenia, z tych dwóch panów Leo też powinien zrezygnować.

 

Pewno. Ale podejrzewam, że Leo wykręci się sianem mówiąc, że Matusiak rozwija się na tyle dobrze, że zasługuje na grę, a Żuraw...Drużyna musi mieć kapitana :roll: