Skocz do zawartości

Marynia wymienia 493 zalety byłego Natchnionego Wieszcza


Kuchar

  

67 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Ale ze im nie goraco w tych kominarkach?

 

 

Hokej to jednak brutalna gra i wyglada na to, ze w ostatni weekend nabawilem sie kontuzji lewego kciuka w meczach z Michem :/ Wczorajsza gra to byla jakas masakra - tylko czekalem na przerwy, taki bol :/

Narzeka, marudzi, a wszystko wygrywa! :/

Odnośnik do komentarza

 

Hokej to jednak brutalna gra i wyglada na to, ze w ostatni weekend nabawilem sie kontuzji lewego kciuka w meczach z Michem :/ Wczorajsza gra to byla jakas masakra - tylko czekalem na przerwy, taki bol :/

Graj w rękawicach, hehe.

 

a Ty w ochraniaczach na zeby, hehe.

Odnośnik do komentarza

 

Ale ze im nie goraco w tych kominarkach?

 

 

Hokej to jednak brutalna gra i wyglada na to, ze w ostatni weekend nabawilem sie kontuzji lewego kciuka w meczach z Michem :/ Wczorajsza gra to byla jakas masakra - tylko czekalem na przerwy, taki bol :/

Narzeka, marudzi, a wszystko wygrywa! :/

 

Ale w tym pierwszym meczu to robiles ze mna co chciales - tylko strzelac bramek nie umiesz (chyba ze do swojej :keke:) A kciuk mnie tak napierdalal ze glowa mala :/ Nawet teraz czuje ze cos jest nie halo.

Odnośnik do komentarza

 

 

Ale ze im nie goraco w tych kominarkach?

 

 

Hokej to jednak brutalna gra i wyglada na to, ze w ostatni weekend nabawilem sie kontuzji lewego kciuka w meczach z Michem :/ Wczorajsza gra to byla jakas masakra - tylko czekalem na przerwy, taki bol :/

Narzeka, marudzi, a wszystko wygrywa! :/

 

Ale w tym pierwszym meczu to robiles ze mna co chciales - tylko strzelac bramek nie umiesz (chyba ze do swojej :keke:) A kciuk mnie tak napierdalal ze glowa mala :/ Nawet teraz czuje ze cos jest nie halo.

 

Ja do pustej nie trafię .... Michu świadkiem! Zresztą Ty chyba też :keke: a samobóje czy asysty GK to mam do perfekcji opanowane...

Za mało grasz to boli :keke:

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Ale ze im nie goraco w tych kominarkach?

 

 

Hokej to jednak brutalna gra i wyglada na to, ze w ostatni weekend nabawilem sie kontuzji lewego kciuka w meczach z Michem :/ Wczorajsza gra to byla jakas masakra - tylko czekalem na przerwy, taki bol :/

Narzeka, marudzi, a wszystko wygrywa! :/

 

Ale w tym pierwszym meczu to robiles ze mna co chciales - tylko strzelac bramek nie umiesz (chyba ze do swojej :keke:) A kciuk mnie tak napierdalal ze glowa mala :/ Nawet teraz czuje ze cos jest nie halo.

 

Ja do pustej nie trafię .... Michu świadkiem! Zresztą Ty chyba też :keke: a samobóje czy asysty GK to mam do perfekcji opanowane...

Za mało grasz to boli :keke:

 

W ogole to sam sie dziwilem ze nie zdejmowales bramkarza pod koniec tych dwoch meczow. Trzeba czasami zaryzykowac - L1+touchpad ;)

 

Ja wczoraj nawet ryzykowalem przy prowadzeniu 2:0 :lol: Nagle widze ze gram w 6 i mysle sobie - spoko, pewnie masz kare i moj bramkarz zjechal, i cisne. Tymczasem Ty przejmujesz krazek a sedzia nie zatrzymuje gry :lol: Dopiero pod wlasna bramka zorientowalem sie ze niechcacy sciagnalem Lundqvista :keke:

Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

Ale ze im nie goraco w tych kominarkach?

 

 

Hokej to jednak brutalna gra i wyglada na to, ze w ostatni weekend nabawilem sie kontuzji lewego kciuka w meczach z Michem :/ Wczorajsza gra to byla jakas masakra - tylko czekalem na przerwy, taki bol :/

Narzeka, marudzi, a wszystko wygrywa! :/

 

Ale w tym pierwszym meczu to robiles ze mna co chciales - tylko strzelac bramek nie umiesz (chyba ze do swojej :keke:) A kciuk mnie tak napierdalal ze glowa mala :/ Nawet teraz czuje ze cos jest nie halo.

 

Ja do pustej nie trafię .... Michu świadkiem! Zresztą Ty chyba też :keke: a samobóje czy asysty GK to mam do perfekcji opanowane...

Za mało grasz to boli :keke:

 

W ogole to sam sie dziwilem ze nie zdejmowales bramkarza pod koniec tych dwoch meczow. Trzeba czasami zaryzykowac - L1+touchpad ;)

 

Ja wczoraj nawet ryzykowalem przy prowadzeniu 2:0 :lol: Nagle widze ze gram w 6 i mysle sobie - spoko, pewnie masz kare i moj bramkarz zjechal, i cisne. Tymczasem Ty przejmujesz krazek a sedzia nie zatrzymuje gry :lol: Dopiero pod wlasna bramka zorientowalem sie ze niechcacy sciagnalem Lundqvista :keke:

 

Taaa, teraz wiem już jak ściągnąć bramkarza :D Dzięki!!!

Nooo stary, ja próbowałem zrobić wszystko by chociaż wjechać trochę bliżej bramki ale się nie dało, za dużo było Twoich!!! Dzisiaj REW :)

 

Michu, a Ty kiedy wracasz do żywych?

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...