Skocz do zawartości

Euskal Herria


Lucas07

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za miłe słowa :). Co do jednorazowości to postaram się w ten sposób robić jakieś właśnie finały ojropokali itp. Niedługo skończą mi się napisane odcinki (aktualnie ma do końca sierpnia opisane wszystko) i pewnie opek znacznie zwolni, bo mam sporo na głowie aktualnie. No ale chęci do gry są i już nie mogę się doczekać grania regenami, których wyszkoliłem tu od 15/16 roku życia.

---

Bramkarze [Mecze/Stracone/Czyste Konta/Średnia Ocen]:

 

Gorka Iraizoz [ESP, 35] – 54/56/19/6.89

Iago Herrerin [ESP, 28] – 7/13/0/6.96

 

To był ostatni sezon Gorki w naszych barwach, ale mimo mijających lat to nadal świetny golkiper. Najlepszym tego potwierdzeniem był finał Ligi Europy, gdzie zanotował kilka kapitalnych interwencji i świetnie radził sobie w konkursie jedenastek. Odchodzi tylko dlatego, że chcę postawić na młodszego wychowanka, a Iraizoza na ławce aż szkoda trzymać. Zasługuje jeszcze na regularne występy w innym klubie. Pożegnamy się pewnie też z Herrerinem, który zarabia zbyt dużo jak na zmiennika, zwłaszcza na tej pozycji.

 

Boczni obrońcy [Mecze/Gole/Asysty/Średnia Ocen]:

 

Eneko Boveda [ESP, 27] – [15(1)/0/1/7.13]

Oscar De Marcos [ESP, 27] – [47(4)/0/7/7.57]

Mikel Balenziaga [ESP, 28] – [50/1/4/7.37]

Julen Arellano [ESP, 19] – [2(2)/0/0/6.83]

 

Tu królów było dwóch. Duet De Marcos – Balenziaga grał tylko, gdy byli zdrowi i potrzebowałem tego najmocniejszego składu. O ile po Oscarze się tego spodziewałem i tylko potwierdził on swoje świetne umiejętności oraz rolę w zespole, kibice wybrali go nawet graczem roku. To Mikel mnie zaskoczyl, jak najbardziej pozytywnie. Obawiałem się obsadzenia lewej strony, ale Balenziaga nie zawodził, potrafił dać też sporo w ofensywie. O jego klasie świadczy finał z Liverpoolem, gdzie początkowo kompletnie nie radziliśmy sobie w obronie. Boveda spor marudził ze względu na rzadkie występy, dostał trochę szans przy urazach De Marcosa no i przed wszystkim wybiegał cały mecz z Liverpoolem. Arellano to melodia przyszłości, grał głównie w rezerwach.

 

Środkowi obrońcy [Mecze/Gole/Asysty/Średnia Ocen]:

 

Aymeric Laporte [FRA 3/0, 21] – [49(2)/2/2/7.32]

Mikel San Jose [ESP 1/0, 26] – [50/6/1/7.20]

Unai Bilbao [ESP, 22] – [12(3)/0/1/6.88]

Xiker [ESP, 19] – [4(1)/0/0/6.92]

 

Laporte oraz San Jose stworzyli kapitalną parę stoperów. Naprawdę ciężko na nich narzekać, bo popełniali mao błędów, a swoje potrafili dać również w ofensywie, głównie przy stałych fragmentach gry. Obaj są w kręgu zainteresowań wielu europejskich klubów i boję się odejścia przede wszystkim Aymerica, który mimo tych wyników nadal nie chce negocjować nowej umowy, a pięćdziesiąt milionów to nie tak dużo za grajka tej klasy. Bilbao to zawodnik po prostu solidny, warto mieć go w kadrze, a Xiker pełni podobną rolę do Arellano.

 

Pomocnicy [Mecze/Gole/Asysty/Średnia Ocen]:

 

Ander Iturraspe [ESP 1/0, 27] – [43(3)/1/4/7.41]

Benat [ESP 4/0, 29] – [50(2)/1/4/7.34]

Raul Garcia [ESP 2/0, 29] – [53(3)/15/9/7.24]

Unai Lopez [ESP, 20] – [18(40)/3/3/7.12]

Javier Eraso [ESP, 26] – [12(19)/1/0/6.92]

Ager Aketxe [ESP, 22] – [2(3)/0/0/6.80]

 

Najczęściej grała ta najbardziej doświadczona trójka i bez nich na pewno nie byłoby tych wszystkich sukcesów. Benat ma co prawda tyle samo asyst co mający więcej defensywnych zadań Ander, ale były zawodnik Betisu grał naprawdę dobrze. To on odpowiada za tempo rozgrywania akcji, piłka po prostu musi przez niego przejść minimum raz podczas ataku. Iturraspe świetnie radził sobie w destrukcji, a czasami dawał też coś ekstra z przodu, tego oczekiwałem. Garcia zaliczył bardzo dobry sezon, podoba mi się jego współpraca z Williamsem. Lopez to chyba najczęściej używany przeze mnie rezerwowy w trakcie całego sezonu. Unai nie ma może imponujących liczb, ale grywał za Garcię, Benata oraz na skrzydle. To nadal młody piłkarz i już teraz zanotował sporo świetnych występów, a będzie tego jeszcze więcej. Eraso nie może pogodzić się z wchodzeniem z ławki i to jeszcze według niego dość rzadko, dlatego latem pewnie odejdzie. Aketxe pół sezonu spędził w Eibar, gdzie nie układało mu się najlepiej. Po powrocie grał zwykle w drugiej lidze, nadal w niego wierzę.

 

Skrzydłowi [Mecze/Gole/Asysty/Średnia Ocen]:

 

Markel Susaeta [ESP 1/1, 28] – [42(3)/7/8/7.14]

Iker Muniain [ESP 1/0, 23] – [32(10)/9/11/7.26]

Ibai Gomez [ESP, 26] – [29(24)/8/10/7.05]

Jurgi Oteo [ESP, 19] – [13(18)/3/8/6.98]

 

Susaeta to krótko mówiąc klasa sama w sobie. Nie zaliczył może najlepszego w karierze sezonu, przynajmniej tak pod względem indywidualnych, ale jego pozycja w drużynie wydaje się być bezpieczna. Obawiałem się o Muniaina, który przez wiele miesięcy leczył poważną kontuzję, lecz wrócił w naprawdę wielkim stylu. To on momentami w pojedynkę wygrywał mecze. W jego grze nie ma choćby śladu urazu i kolejne rozgrywki, już po przepracowaniu okresu przygotowawczego powinny być jeszcze lepsze, może wróci na poziom reprezentacyjny? Najwięcej stracił na tym oczywiście Gomez, który też przecież nie zawodził. Momentami rzucałem go też na prawą stronę i nie grał tam źle. Oteo dostał sporo szans i zanotował spory rozwój, może to on kiedyś zastąpi Markela?

 

Napastnicy [Mecze/Gole/Asysty/Średnia Ocen]:

 

Inaki Williams [ESP, 21] – [47(4)/29/11/7.28]

Sabin [ESP, 24] – [19(33)/16/8/6.95]

 

Ciężko narzekać mi na atak, a tego najbardziej obawiali się kibice po sprzedaży Aduriza, Soli oraz Viguery. Pokazał że od początku do końca miałem wizję tej drużyn i Williams po prostu wypalił. O współpracy z Garcią już wspominałem, oglądało się to momentami doskonale. Inaki to najlepszy strzelec drużyny i razem z Muniainem czołowy asystent. Te liczby mówią wszystko. Sezon zakończył również efektownie, bramką która dała dogrywkę w finale Ligi Europy, a przecież ma dopiero dwadzieścia jeden lat. W dodatku odkryłem dla pierwszego zespołu Sabina, który wcześniej strzelał dość regularnie w niższych ligach, a na tym najwyższym poziomie też nie zawiódł. Jego sporą zaletą jest też uniwersalnosć, bo grywał też jak skrzydłowy. Mimo kilku młodszych i zdolnych graczy jest on pewny swojej pozycji w kadrze na najbliższy sezon.

Odnośnik do komentarza

Za wygraną w Lidze Europy otrzymaliśmy 6.5 miliona euro. Klubowe konto zostało też wzmocnione przez blisko osiem milionów za prawa do transmisji telewizyjnych. Za to sfinansowaliśmy rozbudowę bazy treningowej i młodzieżowej.

 

Podsumowanie sezonu 2015/2016 w Europie:

 

Hiszpania:

 

Podium: Real Madrid, Barcelona, Athletic

Spadek: Villarreal, Sporting, Getafe

Awans: Valladolid, Cordoba, Elche

Najlepszy strzelec: Cristiano Ronaldo – 37

Najwięcej asyst: Tito - 13

Najlepsza średnia: Cristiano Ronaldo – 8.11

Najwięcej czystych kont: Keylor Navas - 20

11 Sezonu: Navas – Alves, Ramos, Laporte, Marcelo – Ferreira Carrasco, Koke, Canales, Ronaldo – Negredo, Neymar [Varas, Pique, Nolito, Suarez, Messi, Danilo, Williams]

Puchar Kraju: Atletico – Valencia 1:2

Superpuchar: Athletic – Barcelona 3:1

 

Equipo revelacion del ano: Las Palmas, Rayo, Athletic

Jugador del ano: Cristiano Ronaldo, Neymar, Daniel Alves

Manager del ano: Rafa Benitez, Paco Jemez, Quique Setien

Maximo goleador espanol: Alvaro Negredo, Inaki Williams, Oriol Riera

 

Liga Mistrzów:

 

Finał: Manchester City - Chelsea

Najlepszy strzelec: Zlatan Ibrahimović - 10

Najwięcej asyst: Juan Mata - 6

Najlepsza średnia: Paulo Dybala – 8.16

Najwięcej czystych kont: Joe Hart - 8

11 Sezonu: Courtois – Alves, Otamendi, Kompany, Alaba – Nasri, De Bruyne, Mata, Hazard – Ibrahimović, Aguero

 

Liga Europy:

 

Finał: Liverpool – Athletic 1:1 2:4k

Najlepszy strzelec: Mario Gomez - 12

Najwięcej asyst: Remy Cabella - 8

Najlepsza średnia: Marco Reus – 8.18

Najwięcej czystych kont: Adrian - 9

 

Anglia:

 

Podium: Arsenal, Chelsea, Manchester United

Spadek: Southampton, Aston Villa, Sunderland

Awans: Hull, Cardiff, Q.P.R.

Najlepszy strzelec: Alexis Sanchez – 21

Najwięcej asyst: Juan Mata - 15

Najlepsza średnia: Juan Mata – 7.88

Najwięcej czystych kont: Petr Cech - 17

11 Sezonu: Cech – Nyom, Stones, Terry, Cressswell – De Bruyne, Mata, Oezil, Sanchez – Aguero, Martial

Puchar Kraju: Chelsea vs West Ham 2:0

 

Belgia:

 

Podium: Anderlecht, Bruggia, Gandawa

Spadek: OHL

Awans: -

Najlepszy strzelec: Laurent Depoitre - 22

Najwięcej asyst: Franck Berrier - 15

Najlepsza średnia: Franck Berrier – 7.59

Najwięcej czystych kont: Matz Sels - 14

11 Sezonu: Sels – Castagne, Johansson, Cocalić, Odoi – Berrier, Kums, Jali, Nuno Santos – Depoitre, Ezekiel

Puchar Kraju: Anderlecht vs Zulte Waregem 2:1

 

Czechy:

 

Podium: Sparta, Jablonec, Viktoria

Spadek: Jihlava, Żlin

Awans: -

Najlepszy strzelec: Michal Duris - 14

Najwięcej asyst: Frantisek Rajtoral - 9

Najlepsza średnia: Tomas Marek – 7.57

Najwięcej czystych kont: Vlastimil Hruby - 13

11 Sezonu: Kozacik – Brabec, Holek, Stetina – Mingaov, Jiracek, Dockal, Kovarik – Wagner, Palladino, Beuguel

Puchar Kraju: Sparta Praga vs Banik Ostrawa 3:0

 

Dania:

 

Podium: Kopenhaga, Midtjylland, AaB

Spadek: Viborg

Awans: -

Najlepszy strzelec: Nicklas Helenius - 14

Najwięcej asyst: Elmar Bjarnason - 10

Najlepsza średnia: Tim Sparv – 7.39

Najwięcej czystych kont: Stephan Andersen - 16

11 Sezonu: Rasmussen – Mikanović, Sparv, Bodiger, Juelsgard – Risgard, Bjarnason – Sisto, Andersson, Jorgensen - Helenius

Puchar Kraju: Lyngby – Midtjylland 0:2

 

Francja:

 

Podium: PSG, Monaco, Marsylia

Spadek: Nantes, Gazalec, Caen

Awans: Metz, Evian, Lens

Najlepszy strzelec: Zlatan Ibrahimović - 22

Najwięcej asyst: Romain Alessandrini - 13

Najlepsza średnia: Joao Moutinho – 7.60

Najwięcej czystych kont: Danijel Subasić - 14

11 Sezonu: Sirigu – Traore, Silva, Umtiti, Bouka-Moutou – Moutinho – Verratti, Renato Augusto – Cavani, Di Maria - Ibrahimović

Puchar Kraju: PSG – Troyes 2:2 2:4k

 

Grecja:

 

Podium: Olympiacos, Panathinaikos, AEK

Spadek: Ksanthi, AELK

Awans: -

Najlepszy strzelec: Dimitar Berbatov - 24

Najwięcej asyst: Javier Umbides - 12

Najlepsza średnia: Cesar Arzo – 7.68

Najwięcej czystych kont: Luke Steele - 16

11 Sezonu: -

Puchar Kraju: PAOK – AEK 0:2

 

Holandia:

 

Podium: AZ, Ajax, Feyenoord

Spadek: NEC

Awans: -

Najlepszy strzelec: Sebastien Haller - 16

Najwięcej asyst: Hakim Zyech - 15

Najlepsza średnia: Rasmus Lindgren – 7.75

Najwięcej czystych kont: Jeroen Zoet - 16

11 Sezonu: -

Puchar Kraju: Feyenoord – ADO 0:1

 

Niemcy:

 

Podium: Bayern, Schalke, Wolfsburg

Spadek: Werder, Darmstadt

Awans: Leipzig, Freiburg

Najlepszy strzelec: Jhon Cordoba - 22

Najwięcej asyst: Jonathan Geis - 13

Najlepsza średnia: Philipp Lahm – 7.72

Najwięcej czystych kont: Bernd Leno - 12

11 Sezonu: Neuer – Lahm, Hummels, Matip, Rodriguez – Robben, Geis, Kampl, Reus – Gundogan - Cordoba

Puchar Kraju: Mainz – Bayern 1:1 4:3k

 

Polska:

 

Podium: Legia, Piast, Jagiellonia

Spadek: Górnik Łęczna, Pogoń

Awans: Dolcan, Wisła Płock

Najlepszy strzelec: Martin Nespor - 22

Najwięcej asyst: Karol Linetty - 9

Najlepsza średnia: Ondrej Duda – 7.49

Najwięcej czystych kont: Dusan Kuciak - 20

11 Sezonu: Kuciak – Wojtkowiak, Rzeźniczak, Gerson, Mraz – Guilherme, Duda – Żyro, Pylypchuk – Nespor, Stępiński

Puchar Kraju: Piast – Górnik Łęczna 2:1

 

Portugalia:

 

Podium: Benfica, Porto, Sporting

Spadek: Arouca, Tondela

Awans: Gil Vicente, Penafiel

Najlepszy strzelec: Hassan - 16

Najwięcej asyst: Nicolas Gaitan - 15

Najlepsza średnia: Nicolas Gaitan – 7.77

Najwięcej czystych kont: Julio Cesar - 15

11 Sezonu: Patricio – M. Pereira, Luisao, Oliveira, Figueiredo – Carillo, Adrien, Samaris, Gaitan – Hassan, Jonas

Puchar Kraju: Pacos Ferreira – Sporting 3:1

 

Rosja:

 

Podium: Zenit, CSKA, Spartak

Spadek: Anży, Mordowia

Awans: -

Najlepszy strzelec: Berat Sadik - 16

Najwięcej asyst: Odil Ahmedov - 11

Najlepsza średnia: Mario Fernandes – 7.82

Najwięcej czystych kont: Artem Rebrov - 14

11 Sezonu: Rebrov – Fernandes, Garay, Samba, Criscito – Hulk, Witsel, Ahmedov, Musa – Movsisyan, Sadik

Puchar Kraju: Krasnodar – Spartak 0:3

 

Szkocja:

 

Podium: Celtic, Ross County, Aberdeen

Spadek: Kilmarnock

Awans: -

Najlepszy strzelec: Liam Boyce - 17

Najwięcej asyst: Raffaele De Vita - 15

Najlepsza średnia: Alim Ozturk – 7.50

Najwięcej czystych kont: Craig Gordon - 13

11 Sezonu: Mannus – Gordon, Mulgrew, Ozturk, Chantler – De Vita, Pallardo, Jack, Fosu – Griffiths, Boyce

Puchar Kraju: St. Mirren – Celtic 3:2

 

Szwajcaria:

 

Podium: Basel, Luzern, St. Gallen

Spadek: Sion

Awans: -

Najlepszy strzelec: Diego Falcinelli - 20

Najwięcej asyst: Jean-Paul Boetius - 11

Najlepsza średnia: Nemanja Antonov – 7.56

Najwięcej czystych kont: Tomas Vaclik - 17

11 Sezonu: Vaclik – Lang, Barthe, Bertoncini, Antonov – Tafer, Zuffi, Yapi Yapo, Schurpf – Falcinelli, Konate

Puchar Kraju: Basel – Servette 2:1

 

Turcja:

 

Podium: Galatasaray, Fenerbahce, Trabzonspor

Spadek: Rizespor, Mersin, Konyaspor

Awans: -

Najlepszy strzelec: Burak Yilmaz - 20

Najwięcej asyst: Olcay Sahan - 11

Najlepsza średnia: Diego Angelo – 7.58

Najwięcej czystych kont: Rais M'Bolhi - 14

11 Sezonu: Muslera – Bosingwa, Angelo, Chedjou, Erkin – Marković, Sneijder, Ekici, Sahan – van Persie, Yilmaz

Puchar Kraju:

 

Ukraina:

 

Podium: Szachtar, Dnipro, Dynamo

Spadek: Olimpik

Awans: -

Najlepszy strzelec: Taison - 12

Najwięcej asyst: Fred - 11

Najlepsza średnia: Vladyslav Kalitvintsev – 7.48

Najwięcej czystych kont: Andriy Pyatov - 12

11 Sezonu: Pyatov – Bulu, Rakitskiy, Ischenko, Kapilenko – Yarmolenko, Fred, Bezus, Bernard – Eduardo, Moraes

Puchar Kraju: Dynamo – Szachtar 1:3

 

Włochy:

 

Podium: Juventus, Milan, Fiorentina

Spadek: Empoli, Atalanta, Carpi

Awans: (dopiszę potem, bo zapomniałem, a wyłączony FM)

Najlepszy strzelec: Mario Mandżukić - 22

Najwięcej asyst: Jorginho - 10

Najlepsza średnia: Leonardo Bonucci – 7.64

Najwięcej czystych kont: Jose Reina - 16

11 Sezonu: Reina – Lichsteiner, Bonucci, de Vrij, Alonso – Pogba – Marchisio, Pereyra – Mandżukić, Dybala, Balotelli

Puchar Kraju: Juventus – Napoli 2:0

Odnośnik do komentarza

Mistrzostwa Europy 2016

 

Grupa A

 

Polska – Szwecja 2:2 [Mierzejewski, Lewandowski – Bahoui, Ibrahimović]

Belgia – Francja 0:1 [schneiderlin]

Szwecja – Belgia 1:1 [ibrahimović – Fellaini]

Francja- Polska 2:1 [Gameiro x2 – Mierzejewski]

Belgia – Polska 0:1 [Lewandowski]

Francja – Szwecja 3:1 [benzema, Jansson sam., Cabella – Guidetti]

 

Francja 9 – A

Polska 4 – A

Szwecja 2

Belgia 1

 

Grupa B

 

Ukraina – Portugalia 3:2 [Taison, Stepanienko, Konoplianka – Cavaleiro, Ronaldo]

Holandia – Bośnia 1:2 [de Vrij – Dżeko, Susić]

Portugalia – Holandia 1:3 [Moutinho – Depay x2, Lens]

Bośnia – Ukraina 0:3 [bezus, Rybałka, Khaczeridi]

Portugalia – Bośnia 2:0 [Cavaleiro x2]

Ukraina – Holandia 2:0 [Krawiec, Khaczeridi]

 

Ukraina 9 – A

Holandia 3 – A

Portugalia 3 – A

Bośnia 3

 

Grupa C

 

Rosja – Turcja 1:2 [Dziuba – Ciftci x2]

Grecja – Włochy 0:0

Turcja – Grecja 2:0 [Ciftci, Inan]

Włochy – Rosja 1:1 [Gabbiadini – Szatow]

Grecja – Rosja 0:1 [Faizulin]

Włochy – Turcja 3:1 [berardi x3 – Erdinc]

 

Turcja 6 – A

Włochy 5 – A

Rosja 4 – A

Grecja 1

 

Grupa D

Anglia – Czechy 2:0 [Walcott, Oxlade-Chamberlain]

Rumunia -Irlandia 2:2 [stancu, Rusescu – Pilkinton, McCarthy]

Czechy – Rumunia 1:1 [Vydra – Rusescu]

Irlandia – Anglia 0:2 [Milner, Sterling]

Irlandia – Czechy 0:1 [Prochazka]

Rumunia – Anglia 1:0 [Rusescu]

 

Anglia 6 – A

Rumunia 5 – A

Czechy 4 – A

Irlandia 1

 

Grupa E

 

Niemcy – Izrael 3:0 [Oezil, Goetze x2]

Słowacja – Szwajcaria 3:3 [svento x2, Mikus – Xhaka, Schar, Embolo]

Izrael – Słowacja 3:0 [Natkho, Zahavi, Damari]

Szwajcaria – Niemcy 1:2 [shaqiri – Oezil, Gundogan]

Izrael – Szwajcaria 1:2 [Zahavi – Embolo]

Niemcy – Słowacja 2:0 [Reus x2]

 

Niemcy 9 – A

Szwajcaria 4 – A

Izrael 3

Słowacja 1

 

Grupa F

 

Austria – Armenia 2:2 [Alaba, Schwab – Movsisyan x2]

Hiszpania – Chorwacja 0:1 [Mandżukić]

Armenia – Hiszpania 0:2 [Costa, Isco]

Chorwacja – Austria 2:2 [Perisić, Mandżukić – Schwab, Schopf]

Chorwacja – Armenia 3:0 [Rakitić x2, Mandżukić]

Hiszpania – Austria 0:1 [De Gea sam.]

 

Chorwacja 7 – A

Austria 5 – A

Hiszpania 3 – A

Armenia 1

 

1/8

 

Włochy – Polska 2:1 [berardi, Gabbiadini – Kucharczyk]

Rosja – Ukraina 0:1 [Konoplianka]

Anglia – Portugalia 3:2 D [Lallana, Rooney x2 – Ronaldo, Nani]

Francja – Czechy 1:0 [Kościelny]

Turcja – Hiszpania 0:2 [isco, Morata]

Szwajcaria – Chorwacja 1:1 [Dżemaili – Kovacić] 4:5k

Niemcy – Rumunia 2:0 [Muller, Reus]

Austria – Holandia 2:2 [schaub, Hosiner – Robben, Klaassen] 5:4k

 

Ćwierćfinały

Włochy – Anglia 0:1 [Rooney]

Ukraina – Chorwacja 2:5 [stepanienko, Taison – Mandżukić x2, Pjaca x2, Rakitić]

Hiszpania – Niemcy 1:0 D [Costa]

Francja – Austria 1:0 [Gameiro]

 

Półfinały

 

Anglia – Chorwacja 0:2 [Pjaca, Jelić]

Hiszpania – Francja 3:1 [Morata x3 – Nacho sam.]

 

Finał

 

Chorwacja – Hiszpania 0:1 [silva]

 

Bramka Turnieju: Diego Costa [Hiszpania vs Armenia]

11 Turnieju: Neuer – Carvajal, Rugani, Khaczeridi, Shaw – Berardi, Goetze, Oezil, Pjaca – Mandżukić, Morata

Najlepszy Piłkarz: Mario Goetze – 5m/2g/2a/7.90

Złoty But: Mario Mandżukić – 5

Odnośnik do komentarza

Dzięki wszystkim :). peżet, przerost formy nad treścią czy coś innego?

---

W trakcie rozgrywania Mistrzostw Europy nie miałem zbyt wiele czasu na odpoczynek. W lipcu rozpoczęło się okienko transferowe, do którego przystępowaliśmy w doskonałych humorach. To efekt nowej umowy, którą zgodził się podpisać Laporte. Jak widać sukcesy w pierwszym sezonie mojej pracy przekonały Francuza do związania się z Bilbao na dłużej. Kontrakt wygasa dopiero w 2021. roku, a nowa klauzula odejścia wynosi sto milionów. Aymerikiem interesowały się głównie angielskie potęgi takie jak Chelsea czy Manchester United. Barcelona pytała za to o Iturraspe oraz San Jose, a Real chciał wykupić Oscara De Marcosa. Cała trójka póki co zostaje jednak na San Mames, chociaż przyjęli to reagując różnie. Najmniej problemów sprawia San Jose.

 

Z zespołem pożegnało się sporo graczy, w tym choćby Gorka Iraizoz, którego kontrakt wygasł. Doświadczony golkiper póki co pozostaje bez klubu. Sprzedaliśmy za to Jonasa Ramalho [3.5 mln, West Ham], Javiera Eraso [3 mln, Newcastle], Jona Aurtenetxe [1.5 mln, Udinese] oraz Gorkę Elustondo [1.5 mln, Sassuolo]. Iago Herrerin do Deportivo przeniósł się za darmo.

 

Do klubu trafiło w sumie aż dziesięciu nowych zawodników, większość zakontraktowaliśmy jeszcze w trakcie sezonu. Wydaliśmy na nich blisko dwadzieścia cztery miliony euro. Największe nadzieje wiąże z Mikelem Oiarzabalem [5.75 mln, Real Sociedad], który w przyszłości może zastąpić Susaetę czy Garcię, a może nawet Benata. Będzie z niego kawał piłkarza. Pozostali to: Iker Hernandez [za darmo, Real Sociedad], Ander Capa [za darmo, Eibar], Pablo Hervias [3.5 mln, Real Sociedad], Alain Oyarzun [7.5 mln, Real Sociedad], Harri Merino [79k, Barakaldo], Jose Luis Martinez [150k, Gernika], Antonio Otegui [1.5 mln, Osasuna], Inigo Arregi [675k, Osasuna] oraz Mikel Merino [4.8 mln, Osasuna].

 

Znaczna część tych graczy trafiła na wypożyczenia, większość z nich pewnie wielkiej kariery w Athletic nie zrobi, ale może uda się nam przynajmniej na nich zarobić. To część tego futbolowego biznesu. Same wypożyczenia przyniosą nam w tym sezonie dziewięć milionów euro: Pablo Hervias [Espanyol], Iker Guarratxena [Elche], Jon Iru [Conquense], Guillermo [Gandawa], Gorka Santamaria [urał], Urtzi Iriondo [Apollon], Unai Bustinza [Maritimo], Mikel Merino [Maritimo], Antonio Otegui [Leganes], Asier Villalibre [Mallorca], Enric Saborit [Olympiacos], Iker Undabarrena [AEK], Markel Etxeberria [Huesca], Ander Capa [Midtjylland], Yeray [iraklis], Alain Oyarzun [Metz] oraz Mikel Oiarzabal [Numancia].

 

Kadra Athletic Bilbao na sezon 2016/2017 prezentuje się następująco:

 

GK: Kepa Arrizabalaga / Alex Remiro*

OP: Oscar De Marcos / Eneko Boveda

OŚ: Mikel San Jose / Unai Bilbao

OŚ: Aymeric Laporte / Xiker*

OL: Mikel Balenziaga / Julen Arellano*

PŚ: Benat / Unai Lopez

PŚ: Ander Iturraspe / Aitor Vera*

OPP: Markel Susaeta / Jurgi Oteo

OPŚ: Raul Garcia / Ager Agetxe

OPL: Iker Muniain / Ibai Gomez

NŚ: Inaki Williams / Sabin

 

Gracze oznaczeni * będą często oddawani do dyspozycji drugoligowych rezerw, w ten sposób mogą liczyć na regularne występy.

 

Jeśli chodzi o nowe nabytki to najwięcej spodziewam się po Arrizabaladze, który w poprzednim sezonie był jednym z liderów Realu Valladolid, wywalczył z tym zespołem awans do La Liga i został najlepszym bramkarzem Liga Adelante. Przed nim wspaniała przyszłość. Kluczem do sukcesu będzie jednak utrzymanie wszystkich najważniejszych zawodników, zainteresowanie jest spore, ale klauzule w ich kontraktach nie są niskie. W dodatku finansowo jesteśmy w doskonałej sytuacji, w klubowej kasie jest pięćdziesiąt milionów euro, a dojdą do tego jeszcze przecież pieniądze choćby za występy w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Cel na ten sezon jest jasny, utrzymać się w czołowej czwórce ligi i nie przynieść wstydu La Liga w Champions League, fajnie byłoby wyjść z grupy.

 

W okresie przygotowawczym rozegraliśmy w sumie cztery sparingi. Zaczynaliśmy od potyczki z Arsenalem, to ma być test przed pojedynkiem z Manchesterem City w Superpucharze Europy. Z „Kanonierami” ostatecznie przegraliiśmy (1:2, Raul Garcia), ale sama gra wyglądała bardzo obiecująco. Później spotkakliśmy się z Udinese (2:2, San Jose, Raul Garcia) i w ofensywie spisywaliśmy się naprawdę dobrze, problemy był z tyłu. Na koniec spokojnie ograliśmy Bokę (1:0, Laporte) oraz pewnie pokonaliśmy Veronę (3:0, Williams, Raul Garcia, Sabin).

 

Kilku moich zawodników podpisało też nowe umowy z klubem, wiązało się to z podwyżkami i podnoszeniem klauzul wykupu.

Odnośnik do komentarza

peżet, a to w tym dziale rzadkość, że ktoś narzeka na zbyt dużą ilość tekstu ;). Każdego meczu tak opisywał nie będę, ale jak znów będzie finał LE/LM to pomyślę o powtórce. Co do Ruffiera to nie, Kepa wystarczy #wierzę. Kepa.

---

Lipiec 2016

 

Bilans: -

La Liga: -

Copa del Rey: -

Liga Mistrzów: -

Superpuchar Europy: -

 

Finanse: 59,829,866€

Budżet transferowy: 13,069,690€ [90%]

Budżet płacowy: 1,249,052€ [1,075,383€]

 

Transfery (czerwiec):

 

Andre Ayew [swansea → Liverpool] – 32 mln

Saido Berahino [West Brom → Manchester City] – 29 mln

Giannelli Imbula [Porto → PSG] – 28 mln

Jay Rodriguez [southampton → Tottenham] – 13.75 mln

Carlos Fierro [Chivas → Monterrey] – 10.25 mln

 

(lipiec):

 

Emre Can [Liverpool → Barcelona] – 51 mln

Gonzalo Higuain [Napoli → Chelsea] – 51 mln

Kevin Strootman [Roma → Manchester City] – 45.5 mln

Domenico Berardi [sassuolo → Manchester United] – 42 mln

Stevan de Vrij [Lazio → Manchester United] – 37 mln

Felipe Anderson [Lazio → Manchester City] – 35 mln

Kevin Volland [Hoffenheim → Barcelona] – 35 mln

Rafinha [barcelona → Manchester City] – 32 mln

Wendell [bayer → Bayern] – 31.5 mln

Joel Matip [schalke → Manchester United] – 30.5 mln

 

Anglia: -

Argentyna: River [+1]

Belgia: Zulte Waregem [+3]

Brazylia: Sao Paulo [+5]

Czechy: Pribram [+0]

Dania: AGF [+3]

Francja: -

Grecja: -

Hiszpania: -

Holandia: -

Meksyk: Pumas [+0]

Niemcy: -

Polska: Cracovia [+0]

Portugalia: -

Rosja: Spartak Moskwa [+2]

Szkocja: -

Szwajcaria: Grasshopper [+1]

Turcja: -

Ukraina: Zoria [+0]

Włochy: -

Odnośnik do komentarza

Podobnie jak w zeszłym roku sezon rozpoczynaliśmy od starcia o Superpuchar. Tym razem nie chodziło jednak o krajowe trofeum, a o europejskie. Mierzyliśmy się z Manchesterem City, aktualnym zwycięzcą Ligi Mistrzów. To oczywiście Brytyjczycy byli faworytami, to oni wygrali te bardziej prestiżowe rozgrywki. Pokazaliśmy jednak w finale Ligi Europy z Liverpoolem, że jesteśmy w stanie rywalizować z czołowymi zespołami Premiership jak równy z równym. Przed tym pojedynkiem dokonaliśmy jeszcze jednego transferu, za 3.4 miliona euro wykupiliśmy z Realu Sociedad Inakiego Imaza, bardzo obiecującego środkowego pomocnika.

 

„The Citizens” zwyciężyło w Champions League, ale na krajowym podwórku tak dobrze już nie było, czwarte miejsce i spora strata do Arsenalu nie była szczytem ich możliwości. W dodatku managerską karierę zakończył Manuel Pellegrini, którego latem zastąpił Claudio Ranieri. Włoch na rynku transferowym zaszalał wydając już ponad sto pięćdziesiąt milionów euro. W zespole z Wysp kontuzji nie było, ale ze względu na Igrzyska Olimpijskie w Rio zabrakło Pablo Zabalety, Felipe Andersona oraz Rafinhy. My przystąpiliśmy do meczu w Trondheim w najmocniejszym zestawieniu.

 

Szansę City na zwycięstwo zwiększał nie tylko skład pełen gwiazd, ale również terminarz. Liga angielska wcześniej startowała i zawodnicy z Manchesteru byli na końcowym etapie przygotowań, w końcu już w weekend czekał ich mecz o ligowe punkty. Początkowo nie było to jednak widoczne, bo graliśmy naprawdę świetnie. Utrzymywaliśmy się przy piłce i staraliśmy się zaskoczyć Harta. Anglik dobrze obronił uderzenie San Jose po wrzutce z rzutu rożnego. W trzynastej minucie byliśmy już skuteczniejsi. Futbolówka krążyła między moimi podopiecznymi z niezwyklą precyzją i szybkością. De Marcos - Benat – Ibai – Raul Garcia – Williams i to wszystko zagrane klepką, bez przyjęcia. Naprawdę efektowny futbol. Inaki wyszedł sam na sam z Joe, lecz ten pojedynek przegrał, na całe szczęście okazję do dobitki miał Muniain i jej nie zmarnował. Później wiele się nie zmieniło, nadal wyraźnie przeważaliśmy. Co pokazywało również posiadanie piłki, 60% do 40% w momencie gwizdka na przerwę, czy brak choćby jednego celnego strzału w wykonaniu City.

 

Druga część zaczęła się bardzo podobnie, tak słabego występu „Obywateli” nikt nie mógł przewidzieć. Od pięćdziesiątej drugiej minuty prowadziliśmy już różnicą dwóch trafień. Gol padł po typowej dla nas akcji. Williams wyciągnął przed pole karne stoperów rywali, w jego miejsce wbiegł Raul Garcia i otrzymał precyzyjne dogranie od Inakiego, po chwili cieszyliśmy się z trafienia. Nadal graliśmy świetnie, z ogromną pewnością siebie. Wszystko zmieniło jednak wejście na murawę Wilfrieda Bony'ego. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej w ciągu sześciu minut przywrócił swoją drużynę do gry. Były snajper Swansea dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, ciężko było mieć pretensje do Arrizabalagi, bo nie miał wielkich szans przy tych uderzeniach. W dodatku w ostatnim już kwadransie Sergio Aguero wykorzystał kiks San Jose i ostatecznie przegraliśmy to starcie. Szkoda, bo przez większość czasu byliśmy drużyną lepszą, oddaliśmy więcej celnych uderzeń. Mimo wszystko sam występ można zaliczyć do tych udanych, zabrakło trochę szczęścia.

 

9.08.2016, Lerkendal, Trondheim

Frekwencja: 21,166

Superpuchar Europy

 

Athletic – Manchester City 2:3 (1:0)

 

1:0 – Iker Muniain 13'

2:0 – Raul Garcia 52'

2:1 – Wilfried Bony 68'

2:2 – Wilfried Bony 74'

2:3 – Sergio Aguero 77'

 

Arrizabalaga 6.6 – De Marcos 7.0, San Jose 7.0, Laporte 6.9, Balenziaga 6.9 – Iturraspe 7.0 (81' Aketxe -) - Garcia 8.2, Benat 7.6 (65' Lopez 6.8) – Gomez 7.0 (65' Susaeta 6.6), Muniain 7.4 – Williams 6.9

 

MVP: Wilfried Bony [Manchester City] – 8.6 (dwa gole)

Odnośnik do komentarza

Nowym kapitanem Athletic został Mikel San Jose, a jego zastępcą będzie Ander Iturraspe. Obaj są już zawodnikami doświadczonymi, rozegrali ponad wiele ligowych meczów ligowych w naszych barwach i wydają się być dobrym wyborem.

 

Po pechowej porażce z City mieliśmy jeszcze dwa tygodnie na przygotowanie się do rozpoczęcia walki o ligowe punkty. Dlatego też zorganizowaliśmy jeszcze jeden sparing, w którym pewnie ograliśmy trzecioligowe Portugalete [3:0, Raul Garcia x2, Sabin], a mogło być jeszcze wyżej.

 

Na inauguracyjny mecz La Liga w sezonie 2016/2017 wystawiłem skład identyczny jak ten w Superpucharze. Wówczas przegraliśmy, lecz po naprawdę świetnych zawodach. Graliśmy na wyjeździe z Realem Valladolid. Ten beniaminek rok temu wygrał pewnie Liga Adelante, a ich kluczowym zawodnikiem był Kepa Arrizabalaga, nasz aktualny pierwszy golkiper. To dla tego młodego gracza na pewno sentymentalny powrót. Gospodarze nie mają wielkiego budżetu i latem wzmacniali się tylko za pomocą wypożyczeń, ciężko będzie utrzymać im status pierwszoligowca i nie wyobrażałem sobie straty punktów.

 

Spotkanie nie układało się tak jakbym to sobie założył. Nasi rywale zaskakująco odważnie sobie poczynali i to oni osiągneli przewagę. Na słowa pochwały zasługuje dwójka Alfaro Rubio, bo ten duet ofensywnych zawodników sprawił nam mnóstwo problemów. Na całe szczęście Arrizabalaga udowodnił, że możemy mieć z niego w przyszłości wiele pociechy, bo skutecznie zatrzymywał swoich byłych przecież kolegów z szatni. Mimo bardzo słabej gry otworzyliśmy wynik. Williams efektownym dryblingiem ograł Aythamiego, a ten ratował się faulem, wszystko rozgrywało się w szesnastce. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Mikel San Jose. Nasz stoper uderzył mocno, po ziemi i w środek bramki, a Ruben Blanco poszedł w ciemno w lewą stronę i prowadziliśmy. Po przerwie wiele się nie zmieniło, krótko mówiąc nie zachwycaliśmy, a Vallodolid atakowało dość groźnie. Kepa zanotował ostatecznie aż siedem skutecznych interwencji i czyste konto. Bliski podwyższenia był rezerwowy Susaeta. Piłka po wrzutce z rzutu rożnego spadła na głowę San Jose, którego powstrzymał Blanco, a Markel przy dobitce obił poprzeczkę. Ostatecznie w końcówce przeprowadziliśmy fantastyczny kontratak, ostatnie słowo należało do dwójki Garcia – Williams. Sam występ można ocenić jako co najwyżej przeciętny, wynik jednak cieszy. Rywale kończyli w osłabieniu po drugim żółtym kartoniku dla Llorki.

 

21.08.2016, Nuevo Jose Zorrilla, Valladolid

Frekwencja: 26,043

La Liga, 1/38

 

Valladolid – Athletic 0:2 (0:1)

 

0:1 – Mikel San Jose kar. 33'

0:2 – Inaki Williams 84'

0:2 – Samuel Llorca cz/k 90'

 

Arrizabalaga 7.3 – De Marcos 8.6, San Jose 8.0, Laporte 7.3, Balenziaga 7.3 – Benat 7.1 (64' Lopez 7.0), Iturraspe 7.7 – Gomez 6.8 (64' Susaeta 6.7), Garcia 8.1, Muniain 6.9 (80' Aketxe -) - Williams 8.1

 

MVP: Oscar De Marcos [Athletic] – 8.6

Odnośnik do komentarza

Otrzymaliśmy dwanaście milionów euro za udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Nasze finanse wyglądają aktualnie naprawdę obiecująco, szczególnie że do klubowej kasy wpłynęło też sporo pieniędzy za sprzedanie ponad czterdziestu pięciu tysięcy karnetów.

 

Wylosowano też pary w grupach Champions League. Dzięki wygraniu Ligi Europy znacznie poprawiliśmy swój współczynnik i trafiliśmy do drugiego koszyka. Los nas nieoszczędził, bo czeka nas potwornie ciężka walka o awans. Zdecydowanym faworytem jest Bayern, a Fiorentina to naprawdę mocny zespół. Dinamo Zagrzeb też nie można lekceważyć, ograliśmy ich co prawda na drodze do finału tych mniej prestiżowych europejskich zmagań, ale samo dojście do ćwierćfinału robi wrażenie. Mimo wszystko liczę na pozycję w pierwszej dwójce i gwarancję występy w fazie pucharowej.

 

Przed przerwą na spotkania reprezentacji narodowych czeka nas jeszcze jeden pojedynek w La Liga. To również pierwszy mecz sezonu rozgrywany na San Mames, więc presja jest spora. W Bilbao podejmiemy Betis, który na inaugurację pokonał skromnie, bo 1:0 Granadę. Tym razem musieliśmy zagrać o wiele lepiej niż z Valladolid.

 

Pierwsze minuty można podsumować jako walkę Williamsa z Adanem. Inaki był niezwykle aktywny, w krótkim odstępie czasu oddał aż cztery groźne uderzeniea. Niestety wówczas, gdy udało mu się oszukać bramkarza gości sędzia podniósł chorągiewkę. Dwukrotnie górą z tej rywalizacji wychodził były gracz madryckiego Realu, a raz uratował go słupek. W dodatku pierwsza próba Betisu przyniosła im trafienie, Ceballos fantastycznie przymierzył z dystansu. To odmieniło ten mecz, przyjezdni uwierzyli w siebie i grali już o wiele lepiej. Westermann bardzo groźnie spróbował z rzutu wolnego, zabrakło mu niewiele. Co się odwlecze to nie uciecze, Zuber wpadł w nasze pole karne i został pociągnięty za koszulkę przez Susaetę, sędzia nie miał wątpliwości, rzut karny. Tego pewnie wykorzystał Vincenzo Rennella. To zaowocowało szybką zmianą, musieliśmy się otrząsnąć, potrzebowałem też kreatywności i Iturraspe został zastąpiony przez Lopeza. Susaeta jeszcze pierwszej połowie się zrehabilitował, bo dobrze wykończył dośrodkowanie Balenziagi i zmniejszył straty. Nieskutecznego Williamsa w przerwie przesunąłem na skrzydło, Markel usiadł na ławce, a miejsce w ataku zajął Sabin. To właśnie on tuż po wznowieniu popisał się świetnym instynktem strzeleckim i jak na rasowego snajpera przystało doskonale odnalazł się w zamieszaniu jakie powstało po strzale Muniaina. Następnie obie strony miały swoje okazje, lecz świetnie spisywali się obaj bramkarze. Zaimponował mi szczególnie Arrizabalaga, który najpierw efektownie sparował strzał Zubera, a po chwili poradził sobie z dobitką Vadillo. Szkoda straty punktów na własnym terenie, chociaż mogło skończyć się to jeszcze gorzej.

 

27.08.2016, San Mames, Bilbao

Frekwencja: 47,781

La Liga, 2/38

 

Athletic [4] – [7] Betis 2:2 (1:2)

 

0:1 – Dani Ceballos 21'

0:2 – Vincenzo Rennella kar. 26'

1:2 – Markel Susaeta 34'

2:2 – Sabin 48'

 

Arrizabalaga 7.3 – De Marcos 7.0, San Jose 6.9, Laporte 6.8, Balenziaga 7.3 – Benat 7.0, Iturraspe 6.7 (26' Lopez 6.9) – Susaeta 6.9 (45' Sabin 7.0), Garcia 6.4 (61' Gomez 6.8), Muniain 7.2 – Williams 6.6

 

MVP: Steven Zuber [betis] – 8.5 (asysta)

Odnośnik do komentarza

Sierpień 2016

 

Bilans: 1-1-1, 6:5

La Liga: 3, 1-1-0, +2

Copa del Rey: -

Liga Mistrzów: -

Superpuchar Europy: 2:3 vs Manchester City

 

Finanse: 73,033,127€

Budżet transferowy: 6,094,260€ [90%]

Budżet płacowy: 1,249,128€ [1,120,459€]

 

Transfery (sierpień):

 

Marco Reus [borussia Dortmund → Real Madrid] – 65 mln

Mauro Icardi [inter → Liverpool] – 53 mln

Douglas Costa [bayern → Manchester City] – 42 mln

William Carvalho [sporting → PSG] – 40 mln

Romelu Lukaku [Everton → Bayern] – 37.5 mln

Bernard [szachtar → Bayern] – 36 mln

David Silva [Manchester City → Juventus] – 34.5 mln

Nelson Semedo [benfica → PSG] – 24.5 mln

Franco Vazquez [Palermo → Szachtar] – 23.5 mln

Victor Wanyama [southampton → Lazio] – 21.5 mln

 

Anglia: Chelsea [+2]

Argentyna: River [+0]

Belgia: Bruggia [+0]

Brazylia: Sao Paulo [+3]

Czechy: Sigma [+0]

Dania: Randers [+3]

Francja: Marsylia [+3]

Grecja: Atromitos [+0]

Hiszpania: Barcelona [+0]

Holandia: Heerenveen [+1]

Meksyk: Pumas [+0]

Niemcy: Bayern [+0]

Polska: Lech [+4]

Portugalia: Benfica [+0]

Rosja: CSKA [+5]

Szkocja: Motherwell [+2]

Szwajcaria: Basel [+3]

Turcja: Sivasspor [+0]

Ukraina: Dnipro [+4]

Włochy: Udinese [+2]

Odnośnik do komentarza

Nie weszliśmy w ten sezon najlepiej. Jedyny mecz z jakiego jestem zadowolony to o dziwo ten przegrany z City w Superpucharze Europy. Wówczas pokazaliśmy naprawdę bardzo dobry futbol. Później w lidze mimo zdobycia czterech oczek tak kolorow to nie wyglądało. Dlatego też miałem nadzieję, że dobrze wykorzystamy przerwę reprezentacyjną i wrócimy na właściwe tory. Szczególnie że wrzesien zapowiadał się niezwykle ciężko. Czeka nas sporo ligowych pojedynków, z naprawdę wymagającymi rywalami, rusza też Liga Mistrzów, więc nie będzie czasu na odpoczynek.

 

Miesiąc ten rozpoczynamy od wyjazdu do stolicy, gdzie podejmie nas ekipa Diego Simeone. Atletico na inaugurację przegrało minimalnie z Barceloną, później pewnie ograło Granadę i teraz ich fani oczekują pierwszej wygranej na własnym stadionie. Latem Atleti wzmocnił Fernando wykupiony z City czy były już skrzydłowy „Blaugrana” Cristian Tello. Najwięcej kosztował młody Portugalczyk sprowadzony z Benfiki, Goncalo Guedes. Jeśli chodzi o osłabienia to przede wszystkim stracili Vietto, bo Baptistao czy Manquillo już poprzedni sezon spędzili w innych drużynach. Kontuzje leczą Ferreira Carrasco czy Bernard Mensah.

 

To nie było zbyt otwarte spotkanie, w grze obu drużyn widać było wzajemny szacunek wobec umiejętności przeciwnika. Pierwsza interesująca akcja została przeprowadzona pod koniec otwierającego kwadransa przez moich podopiecznych. Świetne prostopadłe podanie Benata w kierunku Williamsa. Inaki wybiegł zza pleców Godina i miał przed sobą już tylko Moyę, ale minimalnie spudłował. Odpowiedź Atletico kibice obejrzeli w trzydziestej pierwszej minucie, niestety dla nas była ona skuteczna. Tello ściął do środka, na skrzydle obiegł go Siqueira i jednokrotny reprezentant Włoch o brazylijskich korzeniach idealnie dograł w pole karne, tam Martinez uciekł stoperom i tylko dołożył nogę pakując futbolówkę do pustej bramki. Po przerwie nadal nie było zbyt ciekawie. Z dystansu próbował Muniain, niezły strzał oddał Williams, ale to było po prostu za mało. Na całe szczęście mamy bardzo dobrych rezerwowych. Sześć minut przed końcem doprowadzili oni do wyrównania. Unai Lopez podał do grającego tym razem na skrzydle Sabina, ten na zamach minął defensora i uderzył idealnie, pod poprzeczkę. Wywozimy z Vicente Calderon cenne oczko.

 

10.09.2016, Vicente Calderon, Madryt

Frekwencja: 52,265

La Liga, 3/38

 

Atletico [12] – [3] Athletic 1:1 (1:0)

 

1:0 – Jackson Martinez 31'

1:1 – Sabin 84'

 

Arrizabalaga 6.9 – De Marcos 7.1, San Jose 6.7, Laporte 6.7, Balenziaga 7.0 – Iturraspe 7.0 – Garcia 6.7 (62' Lopez 7.0), Benat 7.2 – Gomez 6.6 (62' Susaeta 6.9), Muniain 6.6 (79' Sabin 7.3) – Williams 6.7

 

MVP: Guilherme Siqueira [Atletico] – 7.6 (asysta)

Odnośnik do komentarza

Występy w Lidze Mistrzów nie są dla naszych fanów codziennością. Co prawda Athletic znalazło się w fazie grupowej sezonu 2014/2015, ale na ten sukces kibice czekali wiele lat, bo od sezonu 1998/1999. Podczas ostatniej próby zawojowania najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek podopieczni Ernesto Valverde znaleźli się na trzeciej pozycji i wywalczyli prawo do gry w Lidze Europy na wiosnę. Liczyłem że teraz znajdziemy się w pierwszej dwójce co da awans do 1/8 finału. Zaczynaliśmy od najtrudniejszego rywala jakiego mamy w grupie, na San Mames podejmowaliśmy monachijski Bayern. Raul Garcia zmaga się z urazem pięty i usiadł na trybunach.

 

Goście grali to czego mogliśmy się spodziewać, bo był to futbol typowy dla zespołu Guardioli. Niemcy wymieniali mnóstwo podań w środku pola, długo konstruowali swoje akcje i starali się odebrać nam chęci do choćby próby podjęcia walki. To drugie na pewno im się udało, bo w pierwszej części nie oddaliśmy nawet jednego uderzenia. W dodatku kontuzji doznał Iturraspe. Pozytywem była nasza postawa w defensywie, Arrizabalaga tylko jednokrotnie interweniował. Po przerwie wiele się nie zmieniło, bronilśmy się bardzo mądrze oraz skutecznie. Dopiero w końcówce zaczęło dziać się coś więcej, dawało o sobie zmęczenie. Mogliśmy to wykorzystać, ponieważ stworzyliśmy sobie dwie dogodne sytuacje. Najpierw Muniain ograł na skrzydle dwóch rywali, wbiegł dynamicznie w pole karne i uderzył w słupek. Kilka chwil później sam na sam z Neuerem stanął Williams, on również spudłował. Szanse dla Bawarczyków zmarnowali Lewandowski z Robbenem.

 

13.09.2016, San Mames, Bilbao

Frekwencja: 50,950

Liga Mistrzów, 1/6

 

Athletic – Bayern 0:0 (0:0)

 

Arrizabalaga 6.8 – De Marcos 7.0, San Jose 6.9, Laporte 7.0, Balenziaga 7.2 – Iturraspe 6.8 (38' Bilbao 6.9) – Benat 6.9 (72' Aketxe 6.9), Lopez 6.7 – Gomez 6.2 (72' Susaeta 6.7), Muniain 6.9 – Williams 6.5

 

MVP: Arjen Robben [bayern] – 8.2

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...