Październik 2012 :
Ten miesiąc dla nas tylko dobrze się zaczął, to co było później to już prawdziwa tragedia. Pierwszym meczem w tym miesiącu był pojedynek na wyjeździe z Aston Villą. Po porzednim spotkaniu ze Stoke City podeszliśmy do tego meczu w dobrych i pozytywnych nastrojach. Na Villa Park udało się nam zwyciężyć bo wielkiej strzelaninie. Strzelaninie rozpoczął w 22’ Alberto Bueno, pozostałe gole dla mojej druzyny padały już tylko w drugiej połowie a strzelali Rogne, Salcido, Sissoko. Aston Villa zdołała odpowiedzieć „tylko” trzema trafieniami. W kolejnym meczu polegliśmy u siebie z Sunderlandem 2-0. Ten mecz był kompletną klapą z naszej strony. Nic nam w nim nie wychodziło, stworzyliśmy sobie tylko jedną dogodną sytuacje do strzelenia bramki. 28 października czara goryczy się przelała i ponieśliśmy kolejną porażkę tym razem z Blackburn również w stosunku 2-0. O tym miesiącu należy jak najszybciej zapomnieć.
Wyniki :
[7/38] Aston Villa vs Fulham Londyn 3-4
[8/38] Fulham Londyn vs Sunderland 0-2
[9/38] Blackburn Rovers vs Fulham Londyn 2-0
Po 9 meczach nasz bilans meczowy wynosi 4 zwycięstwa, 1 remis i 4 porażki. Z dorobkiem 13 punktów zajmujemy oczywiście jak nie jak tak 10 pozycję w tabeli ligowej.