ajerkoniak Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 A dlaczego niby mają nie być lepsze? Bo łooo tłuszcz przecież on jest gęsty no to zatyka arterie? W przypadku indyk vs wieprzowine bardziej chodziło mi o m. in. zawartość białka i przyswajalność. Nie żebym się znał, ale zazwyczaj się spotykałem z tym, że ryby > indyk/wołowina > reszta. W przypadku sportowców też często się słyszy, że głównie jedzą drób i ryby, a oni mają raczej zajebistych dietetyków :-k Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Kurwa, jakiś syf mi wlazl do telefonu. Co chwilę mi wyskakuje jakieś fatasicads.com i pisze, że znaleziono wirusa. Co robić? Chociaż jak tak patrzę to chyba tylko na jednej stronie tak się dzieje. Moze juz Twoj kochany PiS Cie inwigiluje ;) co tam Panie browarnik ? interes się kręci zgodnie z oczekiwaniem ? We środę warzymy drugie piwko. Jaki styl? Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Kurwa, jakiś syf mi wlazl do telefonu. Co chwilę mi wyskakuje jakieś fatasicads.com i pisze, że znaleziono wirusa. Co robić? Chociaż jak tak patrzę to chyba tylko na jednej stronie tak się dzieje. Moze juz Twoj kochany PiS Cie inwigiluje ;) co tam Panie browarnik ? interes się kręci zgodnie z oczekiwaniem ? We środę warzymy drugie piwko. Jaki styl? Kontrola, czasem ofensywny, hehe. btw ten środkowy typ z tego filmiku jest przejebany Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 OOPA GANGNAM STYLE Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Mitycznie zdrowe ryby, ryby, tak jak Pani Iwona mówi, powinno się omijać, nie bez powodu kobieta w ciąży nie powinna w ogóle tykać ryb (choćby ryzyko autyzmu u dziecka powiązane z wysoką zawartością metali ciężkich). Obejrzyj sobie, wszystko jest ładnie tłumaczone. No i stawianie indyka obok wołowiny to też trochę abstrakcja, nawet pod kątem czysto sportowym wołowina jest zdecydowanie lepsza, choćby ze względu na naturalnie w niej zawartą kreatynę. Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 No tak właśnie w okolicach 11:00-14:00 to mało o tych rybach mówi :P łosoś i tuńczyk - to wiedziałem. Mam nadzieję, że dalej też coś jest ;) Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Kurwa, jakiś syf mi wlazl do telefonu. Co chwilę mi wyskakuje jakieś fatasicads.com i pisze, że znaleziono wirusa. Co robić? Chociaż jak tak patrzę to chyba tylko na jednej stronie tak się dzieje. Moze juz Twoj kochany PiS Cie inwigiluje ;) co tam Panie browarnik ? interes się kręci zgodnie z oczekiwaniem ? We środę warzymy drugie piwko. Jaki styl? American Wheat z pewnym fajnym dodatkiem lekkie (12,5 ekstrakt), jasne, z lekko biszkoptową bazą słodową, delikatnie kwaskowe, pachnące świeżo startą skórką cytryny, herbatą i cytrusami. Taki jest oczywiscie zalozenie ;) Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 O rybach? Raczej nie, nie jest to rozmowa wielogodzinna :P (chociaż są jej wykłady w necie i ostatnio zaczęła serię filmików mocno pouczających do sieci wypuszczać, na jej fb znajdziesz). Ale generalnie przy obecnym zanieczyszczeniu oceanów wszystkie korzyści jakie za sobą niosą ryby oceaniczne bądź morskie są niewarte świeczki przy zagrożeniach, jakie towarzyszy jedzeniu metali ciężkich. Ryby słodkowodne to może być trochę inna rozmowa, ale też na pewno nie te sklepowe z hodowli, ze względu na to czym są karmione. Niestety nastały takie czasy, że jak chcesz zdrową rybkę to sobie ją sam musisz złowić, albo kupić od kogoś, kto złowił ją dla Ciebie. Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Właśnie, łowienie. Trzeba będzie w tygodniu wybadać czy moja karta wędkarska gotowa już do odbioru. Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Mojego maila olali tak nawiasem mówiąc Hawk. Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 W UK na przykład ryb słodkowodnych się nie je. Wręcz patrzą na Polaków jak na debili gdy je łowią. Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Nie jak łowią, ale jak zabierają do domu Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Kurwa, jakiś syf mi wlazl do telefonu. Co chwilę mi wyskakuje jakieś fatasicads.com i pisze, że znaleziono wirusa. Co robić? Chociaż jak tak patrzę to chyba tylko na jednej stronie tak się dzieje. Malwarebytes Anti Malware, wersja pro na 2 tygodnie, wyczyści kompa z całego syfu. Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Fun fact (real): W Inverness widziałem napisy po polsku (!): zakaz połowu łososia Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 bo akweny są tak zanieczyszczone, że rybki nie są smaczne. A jak masz już zdrową rybę, to i tak ma taki mulisty posmak, że bez obłożenia jej cebulą anie rusz. Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 bo akweny są tak zanieczyszczone, że rybki nie są smaczne. A jak masz już zdrową rybę, to i tak ma taki mulisty posmak, że bez obłożenia jej cebulą anie rusz. prawdziwy Polak - tylko cebula i cebula ;) a gdzie homary? Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Mam wrażenie, że filmiki pani Ajwen po angielsku by były z żółtymi napisami ;) Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Cofnąłem o jeden notch linię obrony i od razu lepiej. 4:1 na wyjeździe wygrywamy z Jong PSV. Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 A ja wpierdalam falafele. Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Kilka lat temu zanieczyszczenie oceanów było zapewne takie samo, albo niewiele się różniło, a ryby były polecane jako wzór zdrowej żywności. Podejrzewam, że całe te mody w zdrowym żywieniu biorą się po prostu z tego, że producenci określonego typu żywności (np. wołowiny) robią "konferencję naukową" ze spa, open barem i wypasionym cateringiem, zapraszają dietetyków i potem przez jakiś czas dietetycy twierdzą, że to jest najzdrowsze żarcie. Aż do następnej "konferencji naukowej" przygotowanej przez producenta innego rodzaju żywności. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi