Skocz do zawartości

Marynia rozpoczyna 481 tydzień podobnych dyskusji


Kuchar

To o czym dzisiaj porozmawiamy?  

64 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt jeszcze nie gra w bete FM16? Ja chyba se kupie dzisiaj.

Ja nie wiem czy kupować, więc kupiłem bętę za 4 ziko na allegro, ale włączyłem, skakałem po okienkach i nie zagrałem nic. Potem może mi się uda, ale myślę kim tu pyknąć ten pewnie jeden sezon, maks dwa. No i w treningu nie widziałem opcji ustawienia trenuj nową pozycję :|.

Odnośnik do komentarza

 

Rozumiem jej podejście dot. zarabiania więcej czy przedsiębiorczości, ale argumentuje to w pusty sposób i widać, że po prostu lubi żyć luksusowo i facet ma jej to zapewnić i kropka.

 

Kobiety w facetach szukają bezpieczeństwa (szeroko pojęte, raczej poczucie bezpieczeństwa). Jedna lubi, jak facet jest silny, wielki i każdy się go boi. Druga lubi jak ma furę kasy i na wszystko go stać. Trzecia lubi, jak facet ją wysłucha i pocieszy.

 

 

Najpierw wysłucha i pocieszy, a później zerżnie jak sukę, uciszając ją bankotami stuzłotowymi w buzi.

 

P.S. to prawda.

Odnośnik do komentarza

 

Ja w poprzednią sobotę pojechałem, nie kminię jazdy koniecznie w święto zmarłych na groby kosztem spędzenia w korkach połowy dnia. Pomodlić się za tych na górze można przecież 365 dni w roku, cmentarze otwarte każdego dnia. Choinkę ubrać można już w listopadzie co kto lubi, nie trzeba jej ubierać w Wigilię.

to jest problem - 99% spoleczenstwa nie jedzie 1.11 sie pomodlic za zmarlych tylko:

1) pokazac innym, ze sie jest na cmentarzu

2) spotkac sie z rodzina

 

No u mnie ta opcja wygrywa ;).

Odnośnik do komentarza

Nie macie 39 lat, więc odpadacie już na pierwszym punkcie ;)

 

Ale pusta dziewczyna z takimi wymaganiami. Rozumiem jej podejście dot. zarabiania więcej czy przedsiębiorczości, ale argumentuje to w pusty sposób i widać, że po prostu lubi żyć luksusowo i facet ma jej to zapewnić i kropka.

 

Pewnie dlatego jest sama w wieku 29 lat. Obstawiam, że wyjdzie w końcu za kolesia starszego o 20-30 lat i będzie tylko wyczekiwała, aż w końcu zejdzie, żeby ogarnąć po nim hajsy.

Ale z komentarzy wynika,że ona już ma takiego chłopaka,co spełnia wszystkie te cechy. xD

Odnośnik do komentarza

Ok - ja rozumiem pokolenie moich rodziców, że jadą się spotkać na cmentarzach ze znajomymi i rodziną: są do tego przyzwyczajeni od lat, robili tak ich rodzice i dziadkowie, w dawnych czasach rzeczywiście to była czasem jedyna okazja (pomijając śluby, chrzciny i pogrzeby) gdzie można było zobaczyć się z dalszą, albo daleko mieszkającą rodziną. A starych drzew się nie przesadza.

 

Ale my? W czasach, kiedy rodzinę mieszkającą z drugiej strony kraju można odwiedzić jadąc do niej samochodem na weekend, nie mówiąc o tych z tego samego województwa?


 

 

Trzecia lubi, jak facet ją wysłucha i pocieszy.

 

Inaczej to przeczytałem w pierwszej chwili. :D I chyba "prawdziwiej".

 

 

To widocznie ta czwarta opcja ;)

Odnośnik do komentarza

Gabe, no u mnie sporą część rodziny widzę raz na rok, właśnie na cmentarzach. No i to raczej wybór moich rodziców niż mój, bo ja tam specjalnie za spotkaniami z nimi nie tęsknię ;). No ale mimo wszystko (jestem niewierzący) to dość specyficzne i ważne święta, głupio czułbym się siedząc wtedy sam w Poznaniu, więc wróciłem do domu na nie :P. Przy okazji trochę znajomych co studiują w innych miastach się zjedzie, więc będzie okazja do spotkania.

Odnośnik do komentarza

Ja w poprzednią sobotę pojechałem, nie kminię jazdy koniecznie w święto zmarłych na groby kosztem spędzenia w korkach połowy dnia. Pomodlić się za tych na górze można przecież 365 dni w roku, cmentarze otwarte każdego dnia. Choinkę ubrać można już w listopadzie co kto lubi, nie trzeba jej ubierać w Wigilię.

Zyc tak jakbym mial codziennie urodziny ;)

 

:muza:

Odnośnik do komentarza

Bo to jakby z góry dzień przeznaczony na to.

 

Ja nie mam nic przeciwko spotkaniom przy grobach, ale:

 

1) Przestaje to być IMO święto zadumy (bo 1 listopada to bardziej Zaduszki niż Wszystkich Świętych, powiedzmy to sobie wprost) i modlitwy za dusze zmarłych z rodziny, a święto rodzinne, które sprzyja raczej rozmowie a nie zadumie

2) Umiera argument przeciw Halloween, że ta radość jest nieodpowiednia dla klimatu naszego święta :P ;)

Odnośnik do komentarza

No i w pełni się z Tobą zgadzam, tak właśnie jest. Mi jednak rozmowa przy grobie nie przeszkadza w zadumie i wspomnieniach. Nawet czasem sprzyja, gdy rodzina opowiada jakieś historie związane z daną zmarłą osobą. To bardziej podtrzymuje pamięć o zmarłym. Swoją drogą, od dziecka lubię iść na spacer późnym wieczorem na Wszystkich Świętych, te oświetlone cmentarze robią naprawdę świetne wrażenie.

Odnośnik do komentarza

Ech no to mam w końcu jechać w ndz na groby czy nie?

 

Po pierwsze: zmień natychmiast nazwę tematu, bo poleci do kosza

 

Po drugie: uzupełnij pełną specyfikację posiadanego komputera, bez tego nikt ci nie odpowie na pytanie

 

Po trzecie: jak zasilacz z czarnej listy, to już znasz odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...