Skocz do zawartości

CM Revolution


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

tja ... już lepiej nic nie piszcie

 

 

złodzieje i cluj

 

 

Nie my odpowiadamy za to, co wysyłają nam użytkownicy. Wierzymy na słowo (pozdrowienia dla Kerrego vel Marshalla), jeśli ktoś zauważa plagiat, pomyłkę zgłasza nam to a my poprawiamy/usuwamy. Druga sprawa, to taka, że istnieją strony, gdzie można stworzyć swój mieszany FP i trudno znaleźć autorów (chyba, że z listy).

 

Swoją drogą jako człowiek, który uważał, że robienie FP jest nielegalne szybko się wyżarłeś w nazywaniu ludzi złodziejami.

Odnośnik do komentarza

Bardzo wygodne podejście, łatwo można się wytłumaczyć. Szkoda, że taka "poważna" (nie mylić z poważana) strona, nie chce/nie potrafi sprawdzić tego co u siebie wystawia.

 

Z tą poważną stroną żartujesz prawda? Od kiedy strona w 100% fanowska ma być poważna? Robimy wszystko po godzinach pracy, szkoły, studiów. , znajdujemy chwilę na to, co podesłali nam czytelnicy i wrzucamy. Dzięki innym czytelnikom, Josom i innym takim udaje się szybko wyłapywać kwiatki.

Po drugie fajnie widać Twoje nastawienie do stron na FMZone bronisz FMZone na Cmrev kopiesz Cmrev.

Po trzecie ok, jak masz czas sprawdzać wszystkie FP, to chętnie Cie zatrudnimy, podrzucimy, poszperasz sobie po godzinach trollowania.

Po czwarte, to nie tłumaczenie, tylko fakt.

Odnośnik do komentarza
Z tą poważną stroną żartujesz prawda?

 

Jasne, ale nie w tym sensie w jakim Ci się wydaje.

 

 

Po drugie fajnie widać Twoje nastawienie do stron na FMZone bronisz FMZone na Cmrev kopiesz Cmrev.

 

Nie zawsze tak jest, poza tym na FMZ spędzam dużo mniej czasu i są zbyt krótko na tzw. "Scenie", żeby było się czego czepiać - chociaż już coś się tam kroi. A wolałbyś żebym wszystkich bronił czy wszystkich "kopał"? Bo chyba podejście powinno zależeć od sytuacji.

 

 

Po trzecie ok, jak masz czas sprawdzać wszystkie FP, to chętnie Cie zatrudnimy, podrzucimy, poszperasz sobie po godzinach trollowania.

 

Sorry, ale trollowanie to pasja i sens mojego życia, nie mam ochoty tego dla Was poświęcać.

 

 

Po czwarte, to nie tłumaczenie, tylko fakt.

 

Niech Ci będzie.

Odnośnik do komentarza

Z innej beczki, Jose ochłoń i nie używaj słów, których znaczenia i zastosowania nie znasz, a które mogą się obrócić przeciwko Tobie. I obracają się, ponieważ czekam na przeprosiny/odszczekanie tych słów o kradzieży i złodziejach. Jak chcesz to Ci mogę rzucić na PMkę numerkami z KK, ale z dobroci serca radzę Ci się pokajać. Rozumiem, że na fali ostatniej sprawy z regulaminem na FMZ wydaje Ci się, że to jest dobry moment, żeby odbić piłeczkę, ale trzeba to robić z głową i umiarem, a przede wszystkim z racją po swojej stronie.

 

Ad rem, Brudas i BartuS wyjaśnili sprawę dość dokładnie - nie mamy możliwości i środków na sprawdzenie każdego facepacka, natomiast mamy pewne zaufanie do naszych czytelników, więc jak ktoś mówi, że autor nieznany to mu ufamy, zwłaszcza gdy do tej pory nas nie zawiódł. Kiedyś już była podobna sprawa i wtedy nasza reakcja oraz odpowiedź były identyczne - poprawiliśmy pomyłkę od razu po jej zgłoszeniu, wyjaśniliśmy sprawę z naszym czytelnikiem.

 

A, no, i nie żartowałem z oczekiwaniem przeprosin, Jose.

Odnośnik do komentarza

Nie da się sprawdzić wszystkich facepacków, a plagiaty powinny być wyławiane właśnie w taki sposób.

Problem polega na tym, że (z ogromnym prawdopodobieństwem) wszystkie facepacki są nielegalne.

 

Dokładnie, dlatego dziwi mnie fakt, że Jose tak skrytykował. Jako, że sam na początku swojej "kariery" szerzył poglądy, że FP są nielegalne itp. itd. A sam po pewnym czasie wydał nawet poradnik jak takowy FP stworzyć...

Odnośnik do komentarza

Jose próbuje zrobić na siłe z siebie obrońce moralności, a nam udowodnić, ze nasze oskarżenia o kradzież koncepcji (umyślną, bo przeciez autor wiedział, gdzie powstała) jest tożsama z sytuacją, kiedy ktos nam coś przysyła, a my w dobrej wierze zakładamy, że jego wyjasnienia są prawdą. To tak, jakby porównać mordercę staruszek czyhającym z nożem w parku z kobietą, która nieświadoma uczulenia swojego dziecka powoduje u niego wstrząs anafilaktyczny podając mu kaszkę. Znaj proporcją mocium panie.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, czemu za wszelką cenę chcecie znaleźć powiązanie między Waszą sprawą z regulaminem i wypowiedzią Jose - myślę po prostu, że to zbieg okoliczności sprawił, że obie te sprawy wyszły w podobnym czasie. I jeszcze jedno - za co niby Jose ma przepraszać? Za to, że w momencie pisania posta był świadkiem kradzieży, którą udowodnił? Owszem, teraz sprawa wygląda inaczej, ale w momencie pisania przez niego posta byłą to kradzież i przeprosiny są po prostu zbędne.

 

Nie widzę powodu, żeby to dalej ciągnąć - niech wszyscy wracają na swoje podwórka. EOT.

Odnośnik do komentarza

I jeszcze jedno - za co niby Jose ma przepraszać? Za to, że w momencie pisania posta był świadkiem kradzieży, którą udowodnił? Owszem, teraz sprawa wygląda inaczej, ale w momencie pisania przez niego posta byłą to kradzież i przeprosiny są po prostu zbędne.

 

Bardzo mi przykro, ale akurat w tym przypadku o zbędności przeprosin będzie decydował, ten kto się ich domaga - czyli ja i moi koledzy z redakcji, którzy zostaliśmy nazwani złodziejami, a nimi nie jesteśmy. Jak się jest takim rumakiem i wypowiada takie słowa, to trzeba potem brać za nie odpowiedzialność, czego teraz oczekujemy.

 

Z drugiej strony, jeśli kiedykolwiek będzie przyznany Nobel za osiągnięcia w prawie, to masz go w kieszeni za kompletnie zrewolucjonizowaną definicję kradzieży (tzn. kradzież pojawia się i znika, raz jest a zaraz potem jej nie ma) i nowy typ kwalifikowany w postaci kradzieży w momencie pisania. Ziobro by się ucieszył, gdyby tak było, ale nie jest i przepraszać Garlickiego musiał.

 

I naprawdę nie chodzi tutaj o robienie igieł z wideł czy sztukę dla sztuki - jestem redaktorem fanowskiej strony po godzinach i jest mocno irytujące oraz po prostu złe, jak muszę czytać, że ja i moi koledzy jesteśmy złodziejami. Zatem, Jose czekamy!

Odnośnik do komentarza

Nie mam zamiaru się tutaj kłócić o to, czy kradzież jest kradzieżą i o to, jak Ty to interpretujesz. Z mojej strony mogę powiedzieć, że nie ma podstaw, żeby Jose musiał Was przepraszać, ale ostateczną decyzję pozostawiam samemu zainteresowanemu.

 

Ja się z Tobą nie kłócę i szczerze mówiąc nawet nie wiem po co się wtrącasz do dyskusji, ponieważ tu wszystko jest jasne jak słońce i jest między nami, a Jose. Nazwał nas złodziejami? Nazwał. Nie jesteśmy nimi i domagamy się przeprosin. Oczywiście, masz prawo do swojej opinii - jak lubisz być publicznie oskarżany o kradzież to masz do tego pełne prawo, ja cenie się trochę wyżej i na to nie pozwalam.

 

Barton, załóż mu sprawę sądową i nie zapomnij zrobić screenów. Czy naprawdę jakieś uwagi dotyczące pliku wrzuconego na stronę wymaga takiej wczutki i przejmowania się, jakby Ci się nie wiadomo jaka krzywda działa? :roll:

 

Dobrze, że pytasz; odpowiem pytaniem - czy uwagi dotyczące pliku wrzuconego na stronę wymagają nazywania ludzi złodziejami? No właśnie. Sprawa sądowa w obliczu - mam nadzieję - nadchodzących przeprosin jest trochę na wyrost, ale w sumie trochę praktyki mi nie zaszkodzi, więc kto wie? :-)

 

Domyślam się, że odczuwacie potrzebę wsparcia (byłego?) redakcyjnego kolegi, ale odsuńcie na bok sympatie i zastanówcie się czy chcielibyście być nazywani złodziejami za to co robicie na CFM. I EOT z mojej strony w rozmowie z Wami; nie będę cały czas udowadniał Wam, że należą się nam przeprosiny, po prostu poczekam na ruch Jose.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...