Małecki na krótkim słupku to nie parodia, bo zazwyczaj staje tam najniższy, który i tak się nie przyda w polu karnym. Błąd popełnił Małecki, że bronił w świetle bramki i Pareiko, że sobie wrzucił piłkę do bramki.
Co do szkolenia to Basałaj od roku podkreśla, że wraz z Holendrami chcą zbudować zaplecze młodzieżowe w Wiśle, szukają specjalistów, przeszukują roczniki, ma być nowa baza treningowa. To nie jest coś co można w pół roku zrobić, zwłaszcza przy ograniczonych środkach i w sytuacji, gdy jednocześnie walczy się o najwyższe cele.