Skocz do zawartości

Bonne réaction


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Sprowadziłem do klubu jeszcze jednego scouta, byłego piłkarza kilku stołecznych klubów, Juana Manuela Salgueiro, po czym wysłałem go na zachód Afryki, by jeszcze dokładniej penetrować tamtejsze rynki w poszukiwaniu tanich talentów.

 

Do sztabu szkoleniowego:

06.02.19 Juan Manuel Salgueiro (35; Urugwaj) <= FT (scout)

 

Najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia było losowanie fazy grupowej rozgrywek Copa Libertadores, w których nieoczekiwanie mieliśmy wziąć udział. Trafiliśmy do bardzo mocnej grupy F, a los przydzielił nam przeciwników w postaci argentyńskiego Colón (8.), brazylijskiego Botafogo (14.) i ekwadorskiego Deportivo Quito (121.). Trzecie miejsce mieliśmy zatem pewne, ale o awans do kolejnej fazy miało być już trudno.

 

W sparingu z argentyńskim Monterrey eksperymentowałem z bardziej ofensywnym ustawieniem bocznych obrońców, co zdawało się być niezłym pomysłem na słabszych rywali. Nawet bez kontuzjowanego Rodrígueza, który uszkodził sobie kręgosłup na siłowni, wygraliśmy pewnie 3:0; z dobrej strony pokazali się zwłaszcza nowi w zespole Sanabría oraz Joari.

 

11.02.19 Monumental Luis Tróccoli, Montevideo: 746 widzów

F08 Oriental de La Paz — Monterrey (ARG) 3:0 (2:0)

Jh.Candia 28, C.Saiz 33, Joari 76

Odnośnik do komentarza

Rozgrywki Torneo Clausura rozpoczynaliśmy spotkaniem z Atenas de San Carlos, zespołem skazywanym w tym sezonie na spadek z ekstraklasy. Na boisku ta diagnoza się potwierdziła, goście zagrali bardzo brutalnie, ale poza tym nie pokazali niczego szczególnego. Skończyło się to kontuzją Jacira Pedro, poobijanym Mão, a także czerwonymi kartkami dla Lemosa oraz — za próbę rewanżu — dla Fabricio Fernándeza. Na szczęście pokazaliśmy też rywalom, na czym polega gra w piłkę; w 26. minucie Fernández wszedł jak w masło między środkowych obrońców Atenas i wystawił piłkę Sánchezowi, a ten posłał ją spokojnie do pustej bramki. W doliczonym czasie pierwszej połowy z kolei Mauro strącił piłkę do wychodzącego skrzydłem Candii, Jhonatan uderzył nie do obrony w długi róg i wygraliśmy spokojnie 2:0. Po przerwie w naszych barwach zadebiutował Maximiliano Dos Santos, z musu na pozycji napastnika, co oczywiście odbiło się na jego postawie.

 

17.02.19 Municipal Luis Tróccoli, Montevideo: 1.313 widzów

L16/30 Oriental de La Paz (—) — Atenas de San Carlos (—) 2:0 (2:0)

M.Sánchez 26, Jh.Candia 45+3

 

Oriental: W.Aguerre 6.9 — C.Kameni 6.9, C.Saiz 6.9, R.Curbelo 7.0 — Mão 6.7 (73. R.Sierra 6.7), Ch.Cossú 7.1, G.Pereira 6.8 — O.Valencia 6.8 (45. Jacir Pedro 6.5 KNT, 64. M.Dos Santos 6.5), F.Fernández 7.0 RC, Jh.Candia 7.4 — M.Sánchez 7.7

Nasze rezerwy wygrały 1:0 (Álvarez), a juniorzy rozgromili swoich rówieśników 5:1 (Ferretti 2, González 2, Iturburo).

Odnośnik do komentarza

Tydzień później zmierzyliśmy się na wyjeździe z Wanderers. Fernández był zawieszony za czerwoną kartkę w poprzednim meczu, więc szansę gry od pierwszej minuty dostał Dos Santos, który nieoczekiwanie z marszu przebił się do meczowego składu. Gospodarze szybko zostali przez nas utemperowani, w 7. minucie Candia zszedł z piłką pod linię końcową i wrzucił ją przed bramkę, a Sánchez precyzyjną główką pokonał Odriozolę. Potem wszakże Wanderers uzyskali zdecydowaną przewagę, Aguerre kilkakrotnie był w sporych opałach, a do tego ostra gra rywali wyeliminowała jeszcze przed przerwą Candię.

 

W tej sytuacji druga połowa zaczęła się dla nas nerwowo. Na szczęście Wanderers nie zdołali wykorzystać swojej ostrej gry, a po kwadransie zaczęli zbierać jej owoce. Najpierw z boiska wyleciał Trujillo, który brutalnie zaatakował Dos Santosa obunóż, a chwilę później w jego ślady udał się Fernández, który do tego swój faul popełnił w polu karnym. Sánchez bez trudu wykorzystał jedenastkę, a przeciwko dziewięciu rywalom zwycięstwo mieliśmy właściwie zagwarantowane. Na pięć minut przed końcem spotkania zamknęliśmy gospodarzy w ich polu karnym i po centrze Pereiry Sánchez skompletował hat-tricka kolejnym celnym strzałem głową.

 

24.02.19 Parque Alfredo Victor Viera, Montevideo: 653 widzów

L17/30 Wanderers (4) — Oriental de La Paz (3) 0:3 (0:1)

M.Sánchez 7, pk 65, 85

 

Oriental: W.Aguerre 7.3 — C.Kameni 7.1, C.Saiz 7.5, R.Curbelo 7.3 — Mão 7.1, Ch.Cossú 7.5 (78. S.Ostolaza), G.Pereira 7.4 — O.Valencia 6.6 (60. E.Álvarez 6.8), M.Dos Santos 6.9, Jh.Candia 6.8 KNT (45. Jacir Pedro 6.5) — M.Sánchez 9.5

Nasze rezerwy zremisowały 1:1 (Joari), a juniorzy wygrali 2:1 (González, Iturburo).

Odnośnik do komentarza

Trzy dni później — skąd to znaliśmy? — rozpoczynaliśmy batalię w Copa Libertadores. Awans z grupy nieszczególnie mnie interesował, bardziej zależało mi na mistrzostwie kraju, ale dwumecz z ekwadorskim Deportivo Quito należało wygrać. W wyjściowym składzie zadebiutował Paragwajczyk Sanabria, paru zawodników było lekko zmęczonych, ale o wynik byłem dziwnie spokojny. Nawet bardzo bezbarwna pierwsza połowa nie zmieniła mojej opinii, czułem, że goście nie wytrzymają naszego naporu. Tak też się stało, po kwadransie gry Sanabria zagrał w uliczkę do świetnego w lutym Sáncheza, ten wystawił piłkę Fernándezowi i prowadziliśmy 1:0. Po trzynastu minutach ujrzeliśmy kopię tej akcji na drugim skrzydle, Pereira znalazł podaniem Fernándeza, Fabricio podał ją przed bramkę do Sáncheza i w debiucie w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych Ameryki Południowej odnieśliśmy pewne zwycięstwo.

 

27.02.19 Estadio Centenario, Montevideo: 56.239 widzów

CL01 Oriental de La Paz (URU) — Deportivo Quito (ECU) 2:0 (0:0)

F.Fernández 60, M.Sánchez 73

 

Oriental: W.Aguerre 6.9 — C.Kameni 7.0, C.Saiz 7.0, R.Curbelo 7.2 — H.Sanabria 7.3, Ch.Cossú 6.8 (61. S.Ostolaza 6.8), G.Pereira 7.2 — O.Valencia 6.8 (78. E.Álvarez), F.Fernández 8.5, Jh.Candia 6.7 (74. Jacir Pedro 6.6) — M.Sánchez 8.0

W drugim meczu grupy F Botafogo zmasakrowało Colón 5:1.

 

1. Botafogo 3 pkt, 5:1

2. Oriental de La Paz 3 pkt, 2:0

3. Deportivo Quito 0 pkt, 0:2

4. Colón 0 pkt, 1:5

 

Nasze rezerwy zremisowały 1:1 (Joari) z Liverpoolem. Natomiast przegrana 1:2 z Sud Amériką kosztowała posadę menedżera River Plate, Gerardo Schiavo.

Odnośnik do komentarza

Otrzymałem ofertę pracy w 9. zespole drugiej Bundesligi, Freiburgu, ale nie byłem nią zainteresowany. Działacze Orientalu docenili chyba moją postawę, gdyż podczas spotkania z zarządem uzyskałem deklarację rozbudowy klubowej szkółki juniorskiej. Klub zdecydował się zainwestować w nią £525.000, a nowe obiekty miały być gotowe w październiku.

 

Nasi juniorzy przegrali 0:2 z rówieśnikami z Liverpoolu.

 

Luty 2019

 

Bilans: 3-0-0, 7:0

Primera División Profesional (Apertura): 3. (—), 29 pkt, 19:3

Primera División Profesional (Clausura): 2. (—), 6 pkt, 5:0

Primera División Profesional (2 sezony): 5. (—), 82 pkt

Copa Sudamericana: finał (4:1, 2:0 z Guaraní => 0:2, 6:0 z Realem Garcilaso => 4:0, 2:2 z Colón => 3:3, 2:0 z Belgrano => 2:1, 4:1 z Audax Italiano => 1:4, 1:1 z Boca)

Copa Libertadores: grupa F (x:x, x:x z Botafogo, x:x, x:x z Colónem, 2:0, x:x z Deportivo Quito)

Nagrody: M.Sánchez (JT x2)

 

Finanse: +£2.582.283 (w ostatnim miesiącu +£611.288)

Budżet transferowy: £23.000 (60% z transferów)

Budżet płac: £17.420 (wykorzystane £16.421)

 

Transfer (świat) => Javier Aquino (29, AMRL-MR; Meksyk: 17/0); Villarreal => Flamengo; £14.5M

Transfer (Polska) => Dawid Masarczyk (16, GK; Polska); Piast => Jagiellonia; £0.165M

 

Reprezentacje => Argentyna (Mauricio Pochettino; 2015)

 

Anglia => Man City

Argentyna => Newell's

Brazylia => [brak]

Chile => Colo Colo

Francja => PSG

Hiszpania => Real Madryt

Holandia => Vitesse

Kolumbia => Millonarios

Meksyk => Monterrey

Niemcy => Bayern

Peru => Sport Boys

Polska => Korona Kielce

Portugalia => Benfica

Rosja => Spartak Moskwa

Urugwaj => El Tanque Sisley

Włochy => Udinese

 

Tottenham (Slaven Bilić) => 13. (-2) (Barclays Premier League)

Barcelona (Michael Laudrup) => 2. (—) (La Liga)

Lech (Peter Schmeichel) => 3. (+1) (T-Mobile Ekstraklasa)

Milan (Cesare Prandelli) => 3. (+2) (Serie A)

 

Polska (Waldemar Fornalik) => 73. (463) [brak]

 

Eliminacje ME 2020 gr. G

1. Niemcy 9 pkt 8:0

2. Izrael 6 pkt 5:0

3. Finlandia 1 pkt 1:3

4. Mołdawia 1 pkt 1:6

5. Polska 0 pkt 0:6

 

Urugwaj (Diego López) => 77. (449) [brak]

 

Copa América gr. B

1. Argentyna

2. Kostaryka U23

3. Paragwaj

4. Urugwaj

 

LM => Korona Kielce => baraże (3:0, 1:0 z BATE => 2:1, 3:3 z Željezničarem => 1:3, 1:1 ze Spartą Praga => LE) ###

LE => Korona Kielce => 3. miejsce w grupie D (0:1, 2:0 z Realem Sociedad, 3:1, 0:1 z Rosenborgiem, 1:1, 0:3 z Benfiką) ###

LE => Legia => 3. miejsce w grupie K (3:0, 5:0 z Rudarem => 1:0, 2:0 z Apollonem Limassol => 2:1, 2:2 z Dnipro => 1:1, 0:1 z Realem Betis, 2:1, 2:2 z FC Twente, 1:4, 0:2 z Tottenhamem) ###

LE => Jagiellonia => 3. runda kw. (3:0, 3:0 z Birkirkarą => 2:0, 1:0 z Dynamem Mińsk => 0:1, 1:1 z Guimarães) ###

LE => Cracovia => 2. runda kw. (4:0, 1:0 z Irtyszem Pawłodar => 2:1, 0:2 z AaB) ###

Odnośnik do komentarza

Tak sobie myślałem, że jak to nie spowoduje żadnego komentarza, to znaczy, że nikt tego nie czyta, i tylko potraficie marudzić, jak nic nie piszę :>

 

Marzec zaczynaliśmy arcyważnym spotkaniem z Peñarolem, którego stawką być może było mistrzostwo kraju. Niestety zagraliśmy bardzo słaby mecz; nie wiem, czy miało to związek z występem w Copa Libertadores w środku tygodnia, ale przez osiemdziesiąt minut na boisku istniał tylko jeden zespół. A najgorsze było to, że największy udział w bramkach dla gości mieli moi zawodnicy. W 20. minucie Fernández, rozgrywający fatalne spotkanie, podaniem wprost do rywala zainicjował kontrę, po której gola zdobył Felipe. Na dziesięć minut przed końcem z kolei Candia zaskoczył Aguerre samobójczym strzałem po rzucie rożnym, i dopiero wtedy zaczęliśmy grać. W 85. minucie kontaktowego gola zdobył pięknym wolejem Dos Santos, otwierając swoje konto w Orientalu, a w doliczonym czasie gry dwukrotnie bardzo groźnie uderzał Alsina, zmuszając Castro do olbrzymiego wysiłku. Niestety wynik nie uległ już zmianie, co bardzo skomplikowało naszą sytuację w lidze już w początkowej fazie Torneo Clausura.

 

 

02.03.19 Estadio Centenario, Montevideo: 65.235 widzów

L18/30 Oriental de La Paz (2) — Peñarol (5) 1:2 (0:1)

M.Dos Santos 85 — M.Felipe 20, Jh.Candia og 79

 

Oriental: W.Aguerre 6.8 — C.Kameni 6.1, C.Saiz 6.4, R.Curbelo 6.6 — Mão 6.5 KNT (70. R.Sierra 6.7), Ch.Cossú 7.0, S.Pereyra 6.6 — O.Valencia 6.2, F.Fernández 6.0 (45. M.Dos Santos 7.0), Jh.Candia 6.6 — M.Sánchez 6.3 (62. M.Alsina 6.4)

Nasze rezerwy przegrały 1:3 (M.Alsina).

Odnośnik do komentarza

Nowym trenerem River Plate został Marcelo Sosa.

Po wpadce z Peñarolem należało szybko się pozbierać, a przedostatni w tabeli Liverpool doskonale się do tego nadawał. Do tego nieoczekiwanie uzyskałem większe pole manewru w ustalaniu składu, gdyż Cédric Kameni uzyskał urugwajskie obywatelstwo, zwalniając w wyjściowej jedenastce miejsce dla obcokrajowca. Były już Kameruńczyk był etatowym obrońcą Orientalu, tak więc rzeczywiście było to dla nas spore wzmocnienie.

Liverpool nie bez powodu tkwił w ogonie tabeli. Z miejsca uzyskaliśmy wyraźną przewagę, a błędy popełniane przez gospodarzy dodatkowo ułatwiały nam zadanie. Po kwadransie gry Fernández egzekwował rzut wolny z prawej strony bramki, uderzył wrednie, po koźle, a Ichazo źle obliczył tor lotu piłki i przepuścił ją do siatki. Prowadzenie trochę nas uśpiło, ale parę soczystych słów w szatni znów poderwało nas do walki. W 60. minucie Candia spróbował centrostrzału z prawej flanki, Sánchez w odpowiednim momencie przyblokował bramkarza Liverpoolu i Jhonatan mógł świętować nieoczekiwane trafienie. Trzy minuty później po rzucie rożnym Fernándeza do piłki na krótkim słupku doszedł Valencia i mocnym strzałem dobił rywali. W tej sytuacji mogłem sobie pozwolić na wpuszczenie na boisko juniorów, tak więc debiuty w klubie zaliczyli Joari oraz Vidalín.

 

06.03.19 Estadio Belvedere, Montevideo: 2.191 widzów
L19/30 Liverpool (15) — Oriental de La Paz (6) 0:3 (0:1)
F.Fernández 17, Jh.Candia 60, O.Valencia 63

Oriental: W.Aguerre 7.1 — C.Kameni 7.5, C.Saiz 7.4 (73. C.Fernández 6.6), R.Curbelo 7.2 — H.Sanabria 7.2, S.Ostolaza 7.0 (70. C.Vidalín 6.7), G.Pereira 7.3 — O.Valencia 7.9, F.Fernández 9.0, Jh.Candia 8.1 — M.Sánchez 6.8 (64. Joari 6.7)
Odnośnik do komentarza

Runda nabierała tempa i znów czekało nas kilka spotkań w krótkim czasie. Przeciwko Rentistas zdecydowałem się zatem wystawić drugi zespół w nadziei, że to wystarczy na pogrążonego w kryzysie rywala. Tak też się stało, zwłaszcza że przeciwnik dokonał efektownej autodestrukcji. Felipe Rodríguez w kwadrans złapał dwie żółte kartki, a w dodatku po drugim jego faulu Álvarez popisał się celnym strzałem nad murem z rzutu wolnego. Kwadrans później jeden z obrońców Rentistas sfaulował w polu karnym Ángela Rodrígueza i sam poszkodowany wymierzył im sprawiedliwość za to przewinienie. Świetny mecz zaliczył Elbio Álvarez, który pokazał Fabricio Fernándezowi, jak się powinno wykonywać rzuty wolne. W końcówce nasza defensywa zaspała, pozwalając, by Guiarte odwrócił się z piłką i podał ją w uliczkę do Cauteruccio, który zdobył honorowego gola dla Rentistas, ale jak na rezerwowy skład spisaliśmy się całkiem poprawnie. Po tym meczu na parę tygodni z gry wypadł kontuzjowany Jacir Pedro.

 

10.03.19 Complejo Rentistas, Montevideo: 452 widzów
L20/30 Rentistas (9) — Oriental de La Paz (3) 1:2 (0:2)
M.Cauteruccio 79 — E.Álvarez 16, Á.Rodríguez pk 31

Oriental: W.Aguerre 6.9 — E.Cabaco 6.4, C.Saiz 6.7, C.Fernández 6.8 — H.Sanabria 6.7, Á.Rodríguez 6.9 (45. C.Vidalín 6.7), G.Pereira 7.0 — E.Álvarez 7.5, M.Dos Santos 6.6, Jacir Pedro 6.7 KNT (62. M.Etcheverry 6.6) — M.Alsina 7.0 (73. Joari 6.6)


Nasze rezerwy wygrały 1:0 (F.Rosa), podobnie jak juniorzy 1:0 (C.Iturburo).
Odnośnik do komentarza

Nowym menedżerem Juventud de Las Piedras został doświadczony Daniel Sánchez.

Na drugi mecz Copa Libertadores pojechaliśmy do Argentyny. Colón nie był dla nas żadną niewiadomą, wyeliminowaliśmy ich przecież jesienią w Copa Sudamericana, ale mieliśmy wtedy sporo szczęścia i nie spodziewałem się cudów, nawet w najmocniejszym składzie. Niestety, nie pomyliłem się, choć wielka w tym była nasza zasługa.

Już w 5. minucie ostrym strzałem z prawego skrzydła popisał się Luque, ale Aguerre miał już piłkę na rękawicach i to trafienie obciążało jego konto. Zaledwie minutę później pewny zwykle jak skała Cossú dał sobie odebrać piłkę, przez co Graciani wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem i z zimną krwią wykorzystał ten prezent od naszego kapitana. Taki początek spotkania przesądził o jego wyniku. Co prawda w 12. minucie Candia znalazł podaniem w szesnastce Sáncheza, który jako jeden z nielicznych w Orientalu nie miał się tego dnia czego wstydzić, zdobywając kontaktowego gola, ale dziesięć minut później po rzucie rożnym i błędzie Saiza w kryciu na listę strzelców ponownie wpisał się Graciani. Przed wznowieniem gry boisko opuścił beznadziejny Cossú i to stanowiło najlepsze podsumowanie naszego występu.

Po przerwie nie było lepiej, zwłaszcza że już w 47. minucie swojego hat-tricka ukończył Graciani, znów po rzucie rożnym. Dopiero wtedy gospodarze odrobinę zwolnili tempa, ale przy fatalnej postawie naszych pomocników niewiele to nam dawało. Słabiutki Fernández już był szykowany przeze mnie do zmiany, gdy w 56. minucie ku własnemu zdumieniu udało mu się pokonać Mehringa bezpośrednio z rzutu rożnego, i na tym strzelanie się skończyło. W ostatnim kwadransie mieliśmy dwie okazje na zmniejszenie rozmiarów porażki, ale bramkarz Colón nie popełnił już żadnego błędu w tym meczu. Wynik był zgodny z moimi oczekiwaniami i potwierdził moje przypuszczenia, że w tym sezonie możemy mierzyć co najwyżej w trzecie miejsce w grupie F.

 

13.03.19 Brigadier General Estanislao López, Santa Fe: 42.260 widzów
CL02 Colón (ARG) — Oriental de La Paz (URU) 4:2 (2:1)
C.Luque 5, G.Graciani 6, 22, 47 — M.Sánchez 12, F.Fernández 56

Oriental: W.Aguerre 6.6 — C.Kameni 6.3, C.Saiz 5.8 (72. E.Cabaco 6.6), R.Curbelo 6.2 — Māo 6.3, Ch.Cossú 6.3 (22. Á.Rodríguez 6.6), G.Pereira 6.0 (60. R.Sierra 6.7) — O.Valencia 6.2, F.Fernández 7.1, Jh.Candia 6.7 — M.Sánchez 7.2


W drugim meczu naszej grupy Botafogo zmasakrowało na wyjeździe Deportivo Quito aż 7:0.

1. Botafogo 6 pkt, 12:1
2. Oriental de La Paz 3 pkt, 4:4
3. Colón 3 pkt, 5:7
4. Deportivo Quito 0 pkt, 0:9
Odnośnik do komentarza

Kolejny tydzień obfitował w wydarzenia sporej wagi. Dostałem kolejną ofertę z Brazylii, z drugoligowego Sport Recife, ale nawet się nad nią nie zastanawiałem. Klubowe drużyny rozegrały kilka spotkań: rezerwy wygrały 2:1 z El Tanque Sisley (Joari, G.Ferrero), a juniorzy zwyciężyli 3:1 z El Tanque Sisley (C.Iturburo 2, Á.Soria) oraz 4:1 z Peñarolem (Á.González 2, C.Iturburo, F.Silva og). Rozstaliśmy się też ze stadionem Municipal Luis Tróccoli, gdyż zakończyła się rozbudowa Parque Oriental, który mógł teraz pomieścić 3.500 kibiców, a zajmujący 13. miejsce w Premiership Tottenham rozstał się ze Slavenem Biliciem. Jego miejsce parę dni później zajął Paulo Fonseca, dotychczasowy szkoleniowiec Porto.

18 marca tradycyjnie zakończył się cykl treningowy w naszej akademii i na moim biurku wylądowała pokaźna sterta teczek z profilami klubowych wychowanków. Niestety gwiazd wśród nich nie dostrzegłem, ale i tak część z nich otrzymała ode mnie propozycję podpisania kontraktu juniorskiego.

Transfery do klubu:
20.03.19 Jorge Pérez (16, WBL; Urugwaj) <= FT (szkółka)
20.03.19 Pedro Ramírez (16, STC; Urugwaj) <= FT (szkółka)
20.03.19 Santiago Vázquez (16, DC; Urugwaj) <= FT (szkółka)
20.03.19 Rodrigo Pereyra (16, MR-WBR; Urugwaj) <= FT (szkółka)
20.03.19 Rodrigo González (15, DM; Urugwaj) <= FT (szkółka)

Wyjazdowe spotkanie z Botafogo urugwajskie media zapowiadały jako El grande wpierdól i chyba nikt w klubie nie miał złudzeń co do tego, że Brazylijczycy pokażą nam nasze miejsce w szeregu. Zagraliśmy oczywiście najmocniejszym składem, gdyż nie zamierzałem przecież rzucać ręcznika, ale porażka różnicą mniej niż trzech bramek była dla mnie celem maksimum.

Wytrzymaliśmy 25 minut naporu rywala, a potem nasza napięta do granic wytrzymałości defensywa prysnęła jak szyba w praskim ratuszu w zderzeniu z defenestrowanym posłańcem cesarskim. McCarthy wszedł z piłką w pole karne, Kameni odważnym wślizgiem wygarnął mu piłkę, lecz ta trafiła pod nogi Derlisa Gonzáleza, który skierował ją do naszej bramki. Dwanaście minut później Digão cudownym strzałem z rzutu wolnego podwyższył na 2:0 i bukmacherzy wycofali ten mecz ze swojej oferty. O dziwo, udało się nam uniknąć pogromu, tracąc jeszcze tylko jednego gola, po rzucie wolnym Corony i strzale reprezentanta Brazylii Ganso. Mało tego, w 67. minucie Sánchez wykorzystał rzut karny, zdobywając honorową bramkę dla Orientalu i do La Paz powróciliśmy bez uszczerbku na honorze.

 

21.03.19 Engenhão, Rio de Janeiro: 16.316 widzów
CL03 Botafogo (BRA) — Oriental de La Paz (URU) 3:1 (2:0)
D.González 25, Digão 37, Ganso 52 — M.Sánchez pk 67

Oriental: W.Aguerre 6.7 — C.Kameni 6.7, C.Saiz 6.2 (71. C.Fernández 6.7), R.Curbelo 7.1 — H.Sanabria 6.5, Ch.Cossú 6.6, R.Sierra 6.7 — O.Valencia 6.3 (71. E.Álvarez 6.6), F.Fernández 6.1 (45. M.Dos Santos 6.3), Jh.Candia 6.7 KNT — M.Sánchez 6.7


W drugim meczu naszej grupy Colón wygrał 2:0 z Deportivo Quito i tabela przybrała z dawna oczekiwany układ.

1. Botafogo 9 pkt, 15:2
3. Colón 6 pkt, 7:7
3. Oriental de La Paz 3 pkt, 5:7
4. Deportivo Quito 0 pkt, 0:11
Odnośnik do komentarza

Po meczu z Botafogo mój asystent miał dla mnie dwie wiadomości, dobrą oraz złą. Dobra była taka, że Mauro Sánchez ustanowił nowy rekord klubu, strzelając w Brazylii swoją bramkę numer 13 w tym sezonie. Zła jakoś o wiele bardziej mnie obeszła — poobijany Candia musiał pauzować przez kilka tygodni i jak w zeszłym roku nieoczekiwanie zostałem bez dobrego prawego pomocnika. W tej sytuacji faks z zaproszeniem na spotkanie z zarządem Ponte Prety wylądował w koszu bez odpowiedzi.

W lidze jechaliśmy do ostatniego w tabeli Cerrito, więc nawet z niedoświadczonym Vitabarem na prawym skrzydłem musieliśmy przywieźć z Parque Maracaná spokojne trzy punkty. Ale chłopaki chyba nie pozbierali się jeszcze po dwóch laniach w Copa Libertadores i pierwsza połowa w naszym wykonaniu była wręcz fatalna. Podsumował ją w 22. minucie Cossú, tak bezsensownie wycofując piłkę, że Pedersen znalazł się sam na sam z Aguerre i dał gospodarzom prowadzenie.

W szatni latały stołki, buty i currvy, na boisko nie wrócił już Sánchez, i to przyniosło pożądany efekt. Raz jeszcze okazało się, że piłkarzy nie wolno traktować jak partnerów, za to soczysta zjebka zwykle czyni cuda. Sześć minut po wznowieniu gry Valencia urwał się lewym skrzydłem, do jego centry doszedł rezerwowy Alsina, musnął piłkę głową i umieścił ją w bramce. Pięć minut później już prowadziliśmy, gdy Cossú zagrał w uliczkę do Vitabara, a ten popisał się mocnym uderzeniem w długi róg. Minęło dziesięć minut i znów Cossú podał precyzyjnie między obrońców, a na 3:1 podwyższył Valencia. Koniec emocji? Tia, dwubramkowe prowadzenie sprawiło, że Oriental przestał grać, a Cerrito rzuciło się do ataku i w 82. minucie po rozklepaniu naszej obrony gola na 3:2 strzelił Lemos. Ostatnie dziesięć minut spędziłem na metodycznym niszczeniu boksu gości, w doliczonym czasie gry Aguerre dwukrotnie zmuszony był do akrobatycznych interwencji i nie wiem, jakim cudem udało się nam uratować ten wynik. Mój asystent chyba oślepł od mocnych doznań, bo zasugerował, żebym pochwalił zespół za odrobienie strat, ale tego popołudnia moi zawodnicy zasługiwali wyłącznie na potraktowanie suszarką.

 

24.03.19 Parque Maracaná, Montevideo: 2.034 widzów
L21/30 Cerrito (16) — Oriental de La Paz (4) 2:3 (1:0)
B.Pedersen 22, D.Lemos 82 — M.Alsina 51, H.Vitabar 56, O.Valencia 66

Oriental: W.Aguerre 7.0 — C.Kameni 6.8, C.Saiz 6.4, R.Curbelo 6.6 — Mão 7.0, Ch.Cossú 8.0 (66. Á.Rodríguez 6.6), R.Sierra 6.9 — O.Valencia 8.5, F.Fernández 6.3 (62. M.Dos Santos 6.5), H.Vitabar 7.2 — M.Sánchez 6.1 (45. M.Alsina 7.2)


Nasze rezerwy przegrały 1:3 (F.Rosa), a do tego poważnego urazu w tym meczu doznał Germán Pereira. Jego leczenie przekraczało nasze możliwości, dlatego też z żalem zakończyłem jego wypożyczenie i odesłałem go do Sochaux.

Transfery z klubu:
24.03.19 Germán Pereira (19, WBR-DR; Urugwaj) => Sochaux (z wyp.) [18-0-2, 6.84]

Po tej kolejce pracę stracił menedżer 14. zespołu ligi, Sud Ameriki, Alejandro Apud.
Odnośnik do komentarza

Ku mojemu sporemu zdziwieniu odkryłem, że jeden z juniorów z naszej akademii nosi swojskie nazwisko Więzik i urodził się w dalekim Namysłowie. Talentu nie miał za grosz, ale rodacy na obczyźnie powinni się wspierać, więc zaoferowałem mu kontrakt młodzieżowy.

Transfery do klubu:
25.03.19 Maciej Więzik (15, DM-DR/MC; Polska) <= FT (szkółka)

Nie wiem, jaki geniusz w zarządzie ligi zadecydował, żebyśmy znów grali trzy mecze w dwa dni. Inauguracja rozbudowanego Parque Oriental w spotkaniu z Miramar Misiones zmusiła mnie zatem do wystawienia rezerwowego składu i posadzenia na ławie zawodników z drużyny U-19. Rywal zajmował przedostatnie miejsce w tabeli, ale wyszedł ustawiony bardzo ofensywnie, co z miejsca zmusiło mnie do modyfikacji taktycznych. W 4. minucie lewym skrzydłem urwał się Álvarez, jego centrę strzałem głową zamknął Fernández i na tym gole się skończyły. Nasza przewaga ani przez moment nie podlegała wątpliwości, a młodzi wychowankowie klubu, Requelme i Ferretti, zaliczyli w miarę spokojne debiuty. Tym większa szkoda, że na trzy tygodnie straciliśmy kontuzjowanego Álvareza.

 

26.03.19 Parque Oriental, La Paz: 3.305 widzów
L22/30 Oriental de La Paz (3) — Miramar Misiones (15) 1:0 (1:0)
F.Fernández 4

Oriental: W.Aguerre 6.8 — C.Kameni 6.8, C.Saiz 6.6, C.Fernández 6.6 — H.Sanabria 6.7, Á.Rodríguez 7.0 (73. S.Requelme 6.7), S.Pereyra 6.7 — E.Álvarez 6.9 KNT (45. M.Ferretti 6.5), F.Fernández 7.3, C.Iturburo 6.9 — M.Sánchez 6.5 KNT (32. M.Alsina 6.3)


Nasze rezerwy przegrały 0:1, a juniorzy zremisowali 0:0.
Odnośnik do komentarza

Nowym menedżerem Sud Amériki został były reprezentant Urugwaju, Sergio Leal.

Moi scouci zameldowali mi, że América (MG) nie przedłużyła kontraktu z utalentowanym bocznym obrońcą Pingoto. Niezwłocznie więc nakłoniłem go do przejścia do Orientalu, po czym równie niezwłocznie wypożyczyłem go do Helsingborga, by tam podnosił swoje umiejętności (i przyciągał uwagę większych europejskich klubów).

Transfery do klubu:
27.03.19 Pingoto (19, DR-DL; Brazylia) <= FT (ost. América (MG))

Transfery z klubu:
30.03.19 Pingoto (19, DR-DL; Brazylia) => Helsingborg (wyp.)

A skoro już zacząłem bawić się w przesunięcia kadrowe, zdecydowałem się zrobić trochę porządku w sztabie szkoleniowym. Jego najsłabsze ogniwa były już za słabe jak na poziom, na który wprowadziłem Oriental, dlatego też trzech z nich musiało się z klubem rozstać.

Ze sztabu szkoleniowego:
31.03.19 Adrián Duce (42; Urugwaj) => FT (£1.000)
31.03.19 Rodrigo Pereyra (37; Urugwaj) => FT (£1.500)
31.03.19 Raúl Brugnoli (58; Urugwaj) => FT (£1.500)

Ich miejsca zajęło troje kolejnych, znacznie lepszych fachowców. Troje, gdyż jeden z nich był nie tylko fachowcem, ale i na dodatek kobietą.

Do sztabu szkoleniowego:
30.03.19 Virginia Farre (43; Urugwaj) <= FT (fizjoterapeutka)
30.03.19 Juan Bergara (35; Urugwaj) <= FT (trener bramkarzy)
30.03.19 Jorge Martínez (35; Urugwaj: 18/4) <= FT (trener)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...