Skocz do zawartości

Bonne réaction


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Gramy a'la Bielsa, un enganche y tres punta. Trójka DC, przed nimi WBL - DM - WBR, przed nimi AML - AMC - AMR, na szpicy STC.

 

Spodziewałem się, że z Sud Américą jakoś sobie poradzimy, ale zagraliśmy jeden ze słabszych meczów tej rundy. Goście ograniczyli się do murowania bramki, a nam nie udało się rozbić tego muru; na domiar złego w samej końcówce urazu doznał Pereyra i parę ostatnich minut było dla nas nieoczekiwanie nerwowych.

 

15.04.18 Parque Oriental, La Paz: 1.490 widzów

L26/30 Oriental de La Paz (1) — Sud América (12) 0:0 (0:0)

 

Oriental: W.Aguerre 6.9 — F.Buschiazzo 6.2, C.Saiz 6.6, R.Curbelo 6.9 — Renê 6.7 (64. S.Pereyra 6.6 KNT), S.Ostolaza 7.1, R.Sierra 6.6 — E.Álvarez 6.4 (64. G.Eto'o 6.6), G.Ferrero 6.6, Jh.Candia 6.7 — M.Brito 6.6 (72. M.Sánchez 6.6)

Nasze rezerwy wygrały 3:2 (Garcés, Barreto 2), a juniorzy wygrali 2:1 (Hernández 2).

Odnośnik do komentarza

Defensor Sporting może i był przedostatni w tabeli, ale jak na nasze możliwości stanowił trudnego rywala. Postanowiłem sprawdzić w tym meczu Arguiñarenę jako lewego wahadłowego, ale nie bardzo to się sprawdziło, i na drugą połowę do składu powrócił już Renê. Do przerwy prowadziliśmy 1:0 po samobójczym trafieniu Malvino, ale jednobramkowe prowadzenie bardzo łatwo się traci, o czym w 53. minucie przypomniał nam Callorda, uciekając naszym obrońcom i zamieniając na gola jedyną dobrą sytuację, jaką stworzyli gospodarze. Nam gra w ofensywie wybitnie się nie kleiła, rozczarował zwłaszcza nieobecny duchem na boisku Álvarez i musieliśmy zadowolić się jednym punktem.

 

22.04.18 Estadio Luis Franzini, Montevideo 1.199 widzów

L27/30 Defensor Sporting (15) — Oriental de La Paz (1) 1:1 (0:1)

M.Callorda 53 — M.Malvino og 8

 

Oriental: W.Aguerre 7.0 — F.Buschiazzo 6.7, C.Saiz 7.0, R.Curbelo 6.7 — M.Arguiñarena 6.4 (45. Renê 6.7),, S.Ostolaza 6.7 KNT (31. Ch.Cossú 6.8), R.Sierra 6.6 — E.Álvarez 6.5, G.Ferrero 6.7, Jh.Candia 6.5 — M.Brito 6.7 (87. M.Sánchez)

Nasze rezerwy przegrały 2:4 (Diogo, Koffi), a juniorzy zremisowali 4:4 (Pintado 2, Martins 2).

Odnośnik do komentarza

Kwiecień kończyliśmy kolejnym trudnym spotkaniem, w którym za rywala mieliśmy Montevideo Wanderers. Powiem krótko, takiego meczu jeszcze nie przeżyłem za sterami Orientalu. Po kwadransie wszystkim wydawało się, że jest już pozamiatane — zaraz w 2. minucie Ostolaza wrzucił piłkę w pole karne, a świetnym uderzeniem popisał się Candia. Zaledwie cztery minuty później Ostolaza w nieoczekiwanym dla siebie stylu zaatakował skrzydłem i dośrodkował na długi słupek, a Candia strzałem głową podwyższył na 2:0. W 16. minucie przeprowadziliśmy akcję-cudo; Sierra podał do Ostolazy, ten długą piłką obsłużył Brito, Maximiliano zagrał na wolne pole do Candii, a Jhonatan przelobował wychodzącego z bramki Romero. Pozamiatane?

 

W przerwie chyba za bardzo pochwaliłem zawodników i błyskawicznie to się na nas zemściło. Po dziesięciu minutach Buschiazzo źle przyjął piłkę i Santos zaskoczył Aguerre uderzeniem zza pola karnego. Pięć minut później Piedra przedarł się lewym skrzydłem, jego centrę strzałem z ostrego kąta zamknął Guichón i nagle zrobiło się bardzo nieprzyjemnie. Dokonałem dwóch szybkich zmian, co pozwoliło nam trochę opanować sytuację na boisku. Po ośmiu minutach Renê podał na obieg do Rodrígueza, ten dośrodkował w pole bramkowe, a Romero tak niefortunnie interweniował, że posłał piłkę do własnej bramki. Sytuacja opanowana?

 

Goście nie poddawali się, choć przestali grać ultraofensywnie, i raz jeszcze im się to opłaciło. W 86. minucie Wanderers rozklepali naszą defensywę i Melo uderzeniem z najbliższej odległości zdobył kontaktowego gola. "Ultrakurwadefensywa!", wrzeszczałem z ławki i moje wrzaski pomogły, bo nikt nie chciał stawić mi czoła po ewentualnie zremisowanym meczu. W niemalże ostatniej akcji wywalczyliśmy rzut rożny, a strzelec gola dla gości tym razem popisał się zupełnie nieudaną próbą wybicia piłki, pokonując Romero i ustalając wynik spotkania na 5:3 dla Orientalu.

 

29.04.18 Parque Oriental, La Paz: 1.445 widzów

L28/30 Oriental de La Paz (1) — Wanderers (9) 5:3 (3:0)

Jh.Candia 2, 6, 16, J.Romero og 69, M.Mele 90+5 — M.Santos 56, F.Guichón 61, M.Melo 86

 

Oriental: W.Aguerre 7.1 — F.Buschiazzo 6.1 (61. E.Cabaco 6.5), C.Saiz 6.6, R.Curbelo 6.7 — Renê 7.2, S.Ostolaza 8.4, R.Sierra 6.6 — E.Álvarez 6.9 KNT, G.Ferrero 6.3 (61. Á.Rodríguez 6.6), Jh.Candia 9.6 — M.Brito 6.9 (74. M.Sánchez 6.6)

Nasze rezerwy przegrały 0:5, a juniorzy zostali rozbici 1:5 (Martins).

 

Niestety kontuzja Álvareza okazała się na tyle poważna, że nie miał najmniejszych szans na grę w decydujących spotkaniach sezonu.

Odnośnik do komentarza

Kwiecień 2018

 

Bilans: 3-3-0, 12:7

Primera División Profesional (Clausura): 1. (—); 29 pkt, 27:13

Primera División Profesional (Apertura): 15. (—); 14 pkt, 11:22

Primera División Profesional (2 sezony): 7. (+3); 81 pkt

Nagrody: Jhonatan Candia (JT x1)

 

Finanse: -£44.400 (w ostatnim miesiącu +£235.232)

Budżet transferowy: £13.040 (10% z transferów)

Budżet płac: £13.866 (wykorzystane £14.377)

 

Transfer (świat) => Marquinhos Gabriel (27, STC-AMLC; Brazylia); Corinthians => Grêmio; £7.0M

Transfer (Polska) => [brak]

 

Reprezentacje => Argentyna (Mauricio Pochettino; 1912)

 

Anglia => Man Utd

Argentyna => Newell's

Brazylia => [brak]

Chile => Colo Colo

Francja => PSG

Hiszpania => Atlético

Holandia => Vitesse

Kolumbia => Santa Fe

Meksyk => Tigres

Niemcy => Bayern

Peru => Cristal

Polska => Korona Kielce

Portugalia => Porto

Rosja => Spartak Moskwa

Urugwaj => Oriental de La Paz

Włochy => Juventus

 

Tottenham (Slaven Bilić) => 4. (Barclays Premier League)

Barcelona (Michael Laudrup) => 3. (La Liga)

Lech (Peter Schmeichel) => 3. (T-Mobile Ekstraklasa)

Milan (Cesare Prandelli) => 2. (Serie A)

 

Polska (Waldemar Fornalik) => 47. (644) [—]

Eliminacje ME 2020 gr. G

1. Finlandia

2. Niemcy

3. Izrael

4. Mołdawia

5. Polska

 

Urugwaj (Diego López) => 26. (793) [—]

Eliminacje MŚ 2018

1. Brazylia 48 pkt 44:15 Kw

2. Argentyna 34 pkt 39:21 Kw

3. Paragwaj 33 pkt 24:13 Kw

4. Chile 23 pkt 24:21 Kw

5. Kolumbia 23 pkt 24:27 B

6. Ekwador 21 pkt 25:29

7. Peru 21 pkt 21:27

8. Urugwaj 17 pkt 23:26

9. Wenezuela 16 pkt 26:38

10. Boliwia 6 pkt 11:44

 

LM => Lech => 3. runda kw. (3:0, 2:0 z Zugdidi => 2:0, 0:2 z BATE => LE) ###

LE => Lech => 4. w grupie A (0:0, 2:0 ze Standardem => 1:3, 0:5 z Hannoverem, 1:1, 0:2 z Beşiktaşem, 0:1, 1:4 z Sampdorią) ###

LE => Legia => 4. w grupie D (2:0, 2:1 z Miką => 2:0, 2:1 z Metalacem => 2:1, 1:0 z Trabzonsporem => 0:2, 0:4 z Leverkusen, 3:0, 0:1 z Celtikiem, 1:0, 1:3 z Maccabi Tel-Awiw) ###

LE => Wisła => 3. runda kw. (1:0, 1:2 z Lewskim => 0:2, 0:2 z Senicą) ###

LE => Korona Kielce => 1. runda kw. (3:2, 0:1 z Żyliną) ###

Odnośnik do komentarza

Losy mistrzostwa Torneo Clausura mogły rozstrzygnąć się w przedostatniej kolejce, w której na Gran Parque Central graliśmy z drugim w tabeli Nacionalem, nad którym mieliśmy przewagę wyłącznie w postaci lepszego bilansu bramkowego. Musiałem w nim zamieszać w składzie — na pozycji rozgrywającego zagrał Rodríguez, na lewym skrzydle od pierwszej minuty szansę dostał Eto'o, a na prawej obronie zameldował się z dawna niewidziany Pereyra.

 

Nie zaczęliśmy tego meczu dobrze, bo po zaledwie paru minutach uraz pachwiny zgłosił Eto'o, którego zastąpić musiał Koffi. Mimo to pierwsza połowa stała pod znakiem naszej lekkiej przewagi, a najbliżej udokumentowania jej był w 24. minucie Curbelo, trafiając z dystansu w poprzeczkę po rzucie rożnym. Z kolei po przerwie gorzej w mecz weszli gospodarze, szybko tracąc wyrzuconego za żółte kartki Antúneza, ale to oni mieli najlepszą sytuację do zdobycia gola, gdy gapiostwa Buschiazzo o mały włos nie wykorzystał Moreira. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem i kwestia tytułu do ostatniej kolejki pozostawać miała wyłącznie w naszych rękach.

 

06.05.18 Gran Parque Central, Montevideo: 34.206 widzów

L29/30 Nacional (2) — Oriental de La Paz (1) 0:0 (0:0)

 

Oriental: W.Aguerre 7.5 — F.Buschiazzo 6.7, C.Saiz 6.8, R.Curbelo 7.3 — Renê 6.3, S.Ostolaza 6.9, S.Pereyra 6.8 — G.Eto'o KNT (7. Y.Koffi 6.2), Á.Rodríguez 6.6 (69. G.Ferrero 6.8), Jh.Candia 6.7 — M.Brito 6.4 (66. M.Sánchez 6.6)

Nasze rezerwy zremisowały 1:1 (Barreto), a juniorzy wywalczyli bezbramkowy remis.

Odnośnik do komentarza

Kontuzja Eto'o zmusiła mnie do pospiesznego poszukiwania zawodnika, który nadawałby się do gry na lewej pomocy; postawia Koffiego jednoznacznie wybiła mi z głowy pomysł, by jeszcze raz na niego postawić. Z wypożyczenia w drugoligowym Colón ściągnąłem zatem przed czasem Jacira Pedro, ale okazało się, że nie mogę go zgłosić do rozgrywek. W tej sytuacji pozostał mi absolutny debiutant, osiemnastoletni Eduardo Ferro, na barkach którego spocząć miała 1/11 odpowiedzialności za losy zespołu w fazie zamknięcia.

 

Transfery do klubu:

06.05.18 Jacir Pedro (18, STC-AMRL; Urugwaj) <= Colón (z wyp.) [10-2-1, 6.64]

 

Oprócz Ferro w składzie na Rampla Juniors zaszły jeszcze dwie zmiany w porównaniu z meczem z Nacionalem — na pozycję ofensywnego pomocnika powrócił Ferrero, a na prawej pomocy zameldował się z powrotem dynamiczny Sierra. Do historycznego sukcesu brakowało nam jednego punktu — poprzedniego dnia Sud América nieoczekiwanie urwała punkt Nacionalowi, remisując 1:1. Od pierwszej minuty stało się też jasne, że goście, być może zdeprymowani też kompletem widzów na trybunach, nie będą zbyt ambitnie walczyć o zwycięstwo. Zepchnęliśmy ich do defensywy i tylko genialna dyspozycja Longa ratowała ich przed pogromem.

 

W końcówce pierwszej połowy z urazem boisko opuścił Ferrero, ale wejście Rodrígueza okazało się dla nas niezwykle korzystne. Ángel był w końcu nominalnie defensywnym pomocnikiem, którego dopiero przyuczałem do gry bardziej z przodu, ale oznaczało to, że był znacznie skuteczniejszy w pressingu od przeciętnego ofensywnego pomocnika. W 74. minucie właśnie Rodríguez ostrym wejściem w środku pola zabrał piłkę Ituburo i zagrał ją podcinką do Candii, a Johnatan nie pozwolił Longowi na skrócenie kąta i uderzył spokojnie w długi róg, dając nam prowadzenie.

 

Oczywiście nie oznaczało to końca emocji, gdyż zaraz po wznowieniu gry Renê zdecydował, że nie chce mu się już grać, i złapał drugą żółtą kartkę. Grając w dziesięciu skoncentrowaliśmy się na destrukcji i robiliśmy to tak skutecznie, że kibice nie obejrzeli już ani jednej ciekawej akcji. Podejrzewam wszakże, że wcale ich to nie martwiło, a po końcowym gwizdku sędziego sensacja stała się faktem — puchar za zdobycie Torneo Clausura 2018 powędrował w nasze ręce!

13.05.18 Parque Oriental, La Paz: 2.000 widzów

L30/30 Oriental de La Paz (1) — Rampla Juniors (8) 1:0 (0:0)

Jh.Candia 74

 

Oriental: W.Aguerre 7.1 — F.Buschiazzo 6.6, C.Saiz 7.1, R.Curbelo 6.6 — Renê 6.6 RC, S.Ostolaza 7.0, R.Sierra 7.0 — E.Ferro 7.0, G.Ferrero 6.5 KNT (45. Á.Rodríguez 6.8), Jh.Candia 7.5 — M.Brito 6.4 (60. M.Sánchez 6.7, 76. S.Pereyra)

Nasze rezerwy wygrały 2:1 (Etcheverry, Barreto), a juniorzy zremisowali 1:1 (González).

Odnośnik do komentarza

Gol Candii w meczu z Rampla Juniors był jego dziesiątym w sezonie, co stanowiło nowy rekord klubu. Miałem zatem nadzieję, że w historycznym, pierwszym występie Orientalu w barażowym dwumeczu, którego stawką było zwycięstwo w lidze, może jeszcze poprawi ten wynik. Naszym rywalem był mistrz Torneo Apertura, Danubio, a w składzie na to spotkanie — bilety na rynku wtórnym w La Paz osiągały niebotyczne ceny — zabrakło tylko zawieszonego za kartki Renê, którego zastąpił Pereyra.

Atmosfera w zespole była fantastyczna i w efekcie rozegraliśmy świetny mecz, tym większa szkoda, że nie rozstrzygnęliśmy kwestii tytułu przed własną publicznością. Już w 4. minucie centrę Ferrero z rzutu rożnego mocnym strzałem głową zamknął Buschiazzo, dając nam prowadzenie. Kwadrans później na 2:0 podwyższyć mógł świetny tego dnia Ferrero, lecz przegrał pojedynek sam na sam z Goicoecheą — bramkarz Danubio naprawdę imponował w tym spotkaniu formą. W 23. minucie nie miał wszakże nic do powiedzenia, gdy Ferrero wystawił piłkę schodzącemu z prawego skrzydła Candii, a Jhonatan mocnym strzałem zdobył gola numer jedenaście w tym sezonie.

Tym większa szkoda, że pozwoliliśmy na to, by Danubio wdusiło kontaktowego gola, gdy równo po pół godzinie gry Tabárez popisał się bezbłędnym strzałem z rzutu wolnego. Było to jedyne uderzenie gości w światło bramki w tym spotkaniu, podczas gdy my do ostatnich minut szukaliśmy trafienia numer trzy. Blisko był Koffi, pięknie uderzając z półobrotu, eleganckim uderzeniem popisał się też Pereyra, ale Goicoechea w pojedynkę utrzymał swój zespół w walce o mistrzostwo. Inna sprawa, że Danubio nie przebierało w środkach i mecz kończyliśmy bez kontuzjowanych Ferrero i Ostolazy, tak więc z niecierpliwością czekałem na werdykt klubowych lekarzy — bez nich nasze zadanie w rewanżu zapowiadało się na znaczniej trudniejsze.

 

20.05.18 Parque Oriental, La Paz: 2.000 widzów
BL1/2 Oriental de La Paz — Danubio 2:1 (2:1)
F.Buschiazzo 4, Jh.Candia 18 — M.Tabárez 30

Oriental: W.Aguerre 7.0 — F.Buschiazzo 7.4, C.Saiz 6.7, R.Curbelo 6.7 — S.Pereyra 6.6, S.Ostolaza 6.8 KNT (Ch.Cossú 6.7), R.Sierra 6.7— E.Ferro 6.5 (54. Y.Koffi 6.7), G.Ferrero 8.4 KNT (59. Á.Rodríguez 6.5), Jh.Candia 7.5 — M.Brito 6.7


Po spadku z ekstraklasy pracę stracił menedżer Cerro, Christian Yeladián.
Odnośnik do komentarza

W rewanżu z Danubio ostatecznie nie mogłem skorzystać z Ferrero, którego zatem od pierwszej minuty zastąpił Rodríguez, do składu powrócił też po odsiedzeniu kary na trybunach Renê. Mecz zaczął się dla nas fenomenalnie, bo już w 4. minucie szybkonogi Sierra uciekł prawym skrzydłem i wrzucił piłkę na krótki słupek, gdzie akcję strzałem głową zamknął Brito. W pierwszej połowie znów mieliśmy wyraźną przewagę i znów daliśmy się dogonić, gdy tuż przed przerwą Chavasco zaatakował lewą stroną, zaliczając asystę przy golu Asconeguy'a.

Ale prawdziwe emocje zaczęły się w drugiej połowie. Danubio wyszło na nią bardzo agresywnie i w 58. minucie Cerejo zaskoczył Aguerre strzałem z dystansu, który był jak najbardziej do obrony, wyrównując stan rywalizacji. Tyle że chwilę później po rzucie rożnym Rodríguez zawinął w polu karnym Baránem, który miast w piłkę, trafił Ángela w nogę. Karnego z zimną krwią wykorzystał Candia i znów to my byliśmy w finale. W 69. minucie kolejna spóźniona interwencja skończyła się faulem na Ostolazie i czerwoną kartką dla Guerrero, a w następnej akcji Barán znów zaliczył faul w szesnastce, tym razem minięty dryblingiem przez Sierrę. Do piłki raz jeszcze podszedł Candia, lecz fenomenalny Goicoechea wyczuł jego intencje i spotkanie skończyło się w pełni nas satysfakcjonującym remisem. Teraz od mistrzostwa kraju dzieliły nas już tylko dwa spotkania.

 

23.05.18 Jardins del Hipódromo: 10.723 widzów
BL2/2 Danubio — Oriental de La Paz 2:2 (1:1), dwm. 3:4
D.Asconeguy 44, R.Cerejo 58 — M.Brito 4, Jh.Candia pk 62

Oriental: W.Aguerre 6.9 — F.Buschiazzo 6.5, C.Saiz 6.4, R.Curbelo 6.3 (56. E.Cabaco 6.4) — Renê 6.1 (59. S.Pereyra 6.6), S.Ostolaza 7.0, R.Sierra 7.6 — E.Ferro 6.8, Á.Rodríguez 7.2, Jh.Candia 6.6 (78. Y.Koffi) — M.Brito 7.3
Odnośnik do komentarza

Będą dwie Copy, Sudamericana i Libertadores.

 

Drugą ofiarą słabych wyników padł Pablo Alonso z Wanderers, a wśród kandydatów na jego stanowisko wymieniony zostałem i ja. Musiałem nawet wydać oficjalne dementi, aby uciszyć spekulacje prasowe.

W dwumeczu o mistrzostwo kraju spotkaliśmy się z najlepszym zespołem w przekroju całego sezonu, El Tanque Sisley. Rywal był najmocniejszym zespołem Primera Division i pokazał to w 8. minucie, gdy po rzucie rożnym Laens cudownym strzałem w samo okienko pokonał Aguerre. W pierwszej połowie gra wyraźnie nam nie szła, zwłaszcza odkąd z kontuzją z boiska zszedł Saiz. Moja przemowa w szatni zrobiła swoje, po trzech minutach Sierra w swoim stylu odjechał rywalom na dopalaczu prawą flanką, jego centrę zamknął Brito i znów byliśmy w grze. Ale potem nastąpiło dziesięć minut w stylu, jaki prezentowaliśmy w fazie otwarcia sezonu. W 51. minucie beznadziejny w ostatnich meczach Renê sfaulował w szesnastce Brasesco, a karnego pewnie wykonał Navarro. Sześć minut później ten sam zawodnik dostał piłkę na dobieg, Buschiazzo i Aguerre zastanawiali się, kto ma ją przejąć i to zastanawianie się skończyło się golem na 1:3. Renê miałem już serdecznie dosyć, właściwie poważnie zastanawiałem się nad rezygnację z jego usług po sezonie, bo grający z musu na nieoptymalnej pozycji Pereyra spisywał się tam lepiej od niego. Na ostatnie dziesięć minut przestawiłem zespół bardziej ofensywnie, bo porażka dwoma golami na własnym boisku właściwie kończyła nasze marzenia o końcowym zwycięstwie. W 87. minucie rezerwowy Koffi uciekł obrońcom, jego dośrodkowanie strzałem na 2:3 wykończył ponownie Brito i przed rewanżem nie staliśmy jeszcze na całkiem straconej pozycji.

 

27.05.18 Parque Oriental, La Paz: 1.946 widzów
BM1/2 Oriental de La Paz — El Tanque Sisley 2:3 (0:1)
M.Brito 48, 87 — F.Laens 8, Á.Navarro pk 51, 57

Oriental: W.Aguerre 6.7 — F.Buschiazzo 5.9, C.Saiz KNT (8. E.Cabaco 6.4), R.Curbelo 6.4 — Renê 6.1 (58. S.Pereyra 6.6), S.Ostolaza 6.7, R.Sierra 6.9 — E.Ferro 6.7, Á.Rodríguez 6.2, Jh.Candia 6.2 (68. Y.Koffi 6.8) — M.Brito 8.8
Odnośnik do komentarza

W rewanżowym meczu nie mógł zagrać kontuzjowany Saiz, dokonałem więc kilku przetasowań w składzie — Cabaco na środku obrony, Pereyra na lewym skrzydle, przed nim Sánchez, na środku pomocy Candia, a Koffi na prawej flance. Sprawdziło się to o tyle, że gospodarze nie stworzyli sobie żadnej stuprocentowej okazji. Z drugiej strony, mimo naszej przewagi optycznej również zbyt wielu sytuacji nie mieliśmy, a najlepszą w 81. minucie zmarnował Brito, przegrywając pojedynek sam na sam z Da Silvą. Bezbramkowy remis oznaczał, że mistrzem Urugwaju zostało El Tanque Sisley.

 

30.05.18 Estadio Victor Della Valle, Montevideo: 9.527 widzów
BM2/2 El Tanque Sisley — Oriental de La Paz 0:0 (0:0), dwm. 3:2

Oriental: W.Aguerre 7.5 — F.Buschiazzo 6.7, E.Cabaco 6.6, R.Curbelo 6.6 — S.Pereyra 6.7, S.Ostolaza 6.8 (59. Ch.Cossú 6.6), R.Sierra 6.8 — M.Sánchez 6.6, Jh.Candia 6.4 (76. G.Eto'o), Y.Koffi 6.7 (73. Á.Corujo 6.6) — M.Brito 6.0
Odnośnik do komentarza

Zaraz następnego dnia usiedliśmy całym zespołem szkoleniowym do podsumowania sezonu, które tym razem przebiegało w świetnej atmosferze. Ryzykowna zmiana taktyki na wiosnę okazała się strzałem w dziesiątkę, zaledwie jedna porażka w 2018 roku najlepiej tego dowodziła. Niemniej jednak, nie wolno nam było spocząć na laurach, nie wszyscy zawodnicy zagrali na miarę naszych oczekiwań i z paroma liczącymi się do niedawna piłkarzami mieliśmy niebawem się rozstać.

Wcześniej wszakże porozmawiałem z chłopakami, zapowiedziałem, że po wakacjach walczymy o tytuł i tym razem nie musiałem nikogo przekonywać, że nie postradałem zmysłów. Pogratulowałem też wyróżnień indywidualnych — najlepiej wypadł Jhonatan Candia, który oprócz miejsca w jedenastce sezonu został też trzecim zawodnikiem Primera Division jak i trzecim strzelcem ligi. W jedenastce sezonu poza nim znalazł się też Washington Aguerre, a ja za moje osiągnięcia z Orientalem uznany zostałem za najlepszego menedżera kończących się rozgrywek. Na zakończenie spotkania z zespołem poinformowałem ich, że oczekujemy ich z powrotem w klubie 2 lipca.

Bramkarze:
Washington Aguerre [31-0-0, 7.06]
Alberto Eiraldi [3-0-0, 6.90]

W tym sezonie na pozycji bramkarza nastąpiła kluczowa zmiana — dotychczasowy numer jeden, Eiraldi, usiadł na ławce, a jego miejsce między słupkami zajął Aguerre, zawodnik być może nawet i o reprezentacyjnym potencjale, uznany najlepszym golkiperem Primera Division. Nie zamierzałem tego zmieniać, zwłaszcza że Alberto był zadowolony z bycia zmiennikiem Washingtona, a teraz mógł się realizować jako mentor młodego Parreño, piętnastolatka o naprawdę sporym potencjale.

Lewi obrońcy:
Bruno Marchelli [1-0-0, 6.30] => Nueva Chicago
Cédric Kameni [11-0-0, 6.35] [FGN]
Martin Arguiñarena [10-0-0, 6.70]

Ta pozycja przeszła już do historii, gdyż moja nowa taktyka jej nie przewidywała. Kameni i tak bardziej nadawał się do gry na środku obrony, tak więc nie stanowił dla mnie problemu. Inaczej było w przypadku Arguiñareny, który nie robił postępów jako lewoskrzydłowy, tak więc zdecydowałem, że dla wszystkich będzie najlepiej, jeśli odejdzie z Orientalu.

Środkowi obrońcy:
Camilo Saiz [28-0-0, 6.66] [FGN]
Rodrigo Curbelo [34-1-0, 6.68]
Fabrizio Buschiazzo [22-3-1, 6.62]
Erick Cabaco [11-0-0, 6.52]
Enrico Natale [1-0-0, —]

Na środku obrony potrzebowałem domyślnie trzech równorzędnych zawodników. W tym sezonie byli to Curbelo, Buschiazzo oraz Kolumbijczyk Saiz, a ich pierwszym zmiennikiem był Cabaco. Młody Natale miał spory potencjał, ale i podpisany kontrakt z Genoą, ale na szczęście w zespole U19 na jego miejsce czekał Ricardo Alsina, teoretycznie nie gorszy od niego. Tutaj zmian nie planowałem, zwłaszcza że od nowego sezonu dojść miał jeszcze powracający z wypożyczenia Kameni, a Saiz za trzy tygodnie mógł ubiegać się o urugwajskie obywatelstwo, zwalniając w składzie miejsce dla obcokrajowca.

Prawi obrońcy:

Na szczęście tutaj nie musiałem podejmować trudnych decyzji, gdyż klasycznych prawych obrońców w składzie nie miałem.

Lewi wysunięci obrońcy:
Renê [17-0-3, 6.64]

Na tej pozycji miałem do dyspozycji tylko jednego zawodnika. Brazylijczyk Renê został przeze mnie sprowadzony specjalnie w tym celu zimą, ale mnie nie zachwycił — w ataku był stanowczo zbyt bierny, a w defensywie popełniał sporo błędów. Dlatego też zdecydowałem się zrezygnować z jego usług i poszukać kogoś nowego na jego miejsce. W najgorszym razie miałem dwie opcje awaryjne — jego rodaka Mão z drużyny U19 albo wypożyczenie z naszego klubu patronackiego, Santa Fe.

Defensywni pomocnicy:
Christian Cossú [20-0-3, 6.84]
Santiago Ostolaza [30-0-4, 6.88]
Enzo Riestra [3-0-0, 6.70]
Ángel Rodríguez [22-0-2, 6.70]

Defensywnych pomocników w nowej taktyce nie potrzebowałem już tylu co wcześniej. Dlatego z bólem serca musiałem podjąć trudne decyzje. W tym sezonie najczęściej grał Ostolaza, ale nie zamierzałem jeszcze skreślać Cossú, teoretycznie lepszego od Santiago. Numerem trzy w zespole był Rodríguez, którego próbowałem przestawić bardziej ofensywnie, tak więc i dla niego widziałem miejsce w Orientalu w przyszłym sezonie. Natomiast czas Riestry w klubie już przeminął i byłem zdecydowany się z nim rozstać, zwłaszcza że w rezerwach i zespole U19 na swoją szansę czekali Benítez, Requelme oraz Medina.

Prawi wysunięci obrońcy:
Carlos Diogo [5-0-0, 6.78]
Ronald Sierra [18-1-3, 6.91] [FGN] (wyp.)
Santiago Pereyra [15-0-0, 6.65]

Po tym sezonie po raz pierwszy mogłem z ręką na sercu powiedzieć, że współpraca z kolumbijskim Santa Fe przynosi nam wymierne korzyści — Sierra okazał się bardzo trafionym posunięciem, był świetny tak ofensywnie, jak i defensywnie, i najchętniej zatrzymałbym go na kolejny rok. W odwodzie miałem solidnego, ale tylko solidnego Pereyrę oraz weterana Diogo, z którym nie zamierzałem przedłużyć kontraktu. Od biedy do gry na tej pozycji nadawał się też osiemnastolatek Fuentes, ale wszystko to były rozwiązania tymczasowe i za kimś naprawdę dobrym na prawe skrzydło zamierzałem mocno się rozejrzeć.

Odnośnik do komentarza

Środkowi pomocnicy:
Diego Avero [2-0-0, 6.70]
Thiago Gonçalves [14-0-0, 6.79] [FGN]

Zawodników potrafiących grać tylko na środku pomocy nie potrzebowałem, jako że ta pozycja występowała tylko w moich taktykach specjalistycznych. W składzie miałem ich dwóch i musiałem zdecydować, czy warto jest zatrzymać ich na dłużej w klubie. Avero był utalentowanym zawodnikiem, w teorii mogłem go dokądś wypożyczyć, ale miał już dwadzieścia lat, więc nie sądziłem, by długo zadowolił się tak marginalną rolą. Z kolei Thiago Gonçalves mógł również występować jako defensywny pomocnik, ale byłby tam zaledwie czwarty w kolejce do gry, a jako obcokrajowiec blokowałby miejsce dla kogoś, kto mógłby wskoczyć do podstawowej jedenastki. Tak więc obaj panowie musieli poszukać sobie nowego pracodawcy.

Lewi ofensywni pomocnicy:
Gervais Eto'o [10-0-0, 6.57] [FGN]
Elbio Álvarez [13-2-2, 6.83]
Eduardo Ferro [4-0-0, 6.75]

Piłkarzy na tę pozycję szukałem w trybie awaryjnym zimą. Eto'o jako obcokrajowiec mógł grywać tylko ogony, a do tego miał problemy z kontuzjami, jednakże nie zamierzałem go jeszcze skreślać. Z kolei Álvarez spisywał się poprawnie, lecz mimo to nieco poniżej oczekiwań. Poważnie zastanawiałem się zatem za sprowadzeniem latem kogoś nowego, zwłaszcza że nie miałem w składzie nikogo, dla którego lewe skrzydło było optymalną pozycją. Debiutant Ferro nie był bowiem opcją na najbliższe parę sezonów; chłopak miał pewien potencjał, ale przed sobą jeszcze wiele pracy, by go urzeczywistnić.

Środkowi ofensywni pomocnicy:
Álvaro Corujo [1-0-0, 6.60]
Gastón Ferrero [18-1-3, 6.72]
Fabricio Fernández [24-1-9, 6.87]

Fałszywym napastnikiem w mojej taktyce był świetny w tej roli Fernández, dla którego okazała się to być pozycja optymalna; gdyby nie kontuzja, zapewne byłby kandydatem do jedenastki sezonu. Jego dublerem był doświadczony Ferrero, może i słabszy od Fabricio, ale za to uwielbiany przez kibiców. Debiutant Corujo był jedynie opcją awaryjną i po sezonie miał rozstać się z klubem. Na szczęście na rejestrację w składzie i swoją szansę czekał sprowadzony wiosną Ekwadorczyk Garcés, który był na ten moment pewniakiem do jednego z miejsc dla obcokrajowców.

Prawi ofensywni pomocnicy:
Jhonatan Candia [29-12-3, 7.03]
Youssouf Koffi [19-2-2, 6.61]

Prawe skrzydło zdominował drugi zawodnik, dla którego zmiana taktyki była przełomowym momentem w karierze. Candia strzelał bramki, asystował i był oprócz Aguerre naszym najlepszym piłkarzem w tym sezonie. Ze zmiennikiem dla niego był pewien problem, Koffi jako obcokrajowiec miał ograniczoną siłę przebicia, choć na pewno miał spory talent, i dlatego w ciągu sezonu sprowadziłem dwóch młodych i obiecujących zawodników, Vitabara i Etcheverry'ego — w okresie przygotowawczym obaj mogli być pewni gry w sparingach.

Napastnicy:
Maximiliano Brito [30-11-4, 6.88]
Herman Barreto [4-0-0, 6.40]
Mauro Sánchez [24-5-2, 6.72] (wyp.)

W osobie Brito nareszcie znalazłem piłkarza, który był w stanie zapewnić nam co najmniej dziesięć bramek w sezonie; do tego na wiosnę Maximiliano w roli odgrywającego spisywał się znacznie lepiej niż jesienią jako jeden z pary napastników. Wypożyczony z Boca Sánchez zaczął przygodę z Orientalem od mocnego wejścia, ale potem spuścił z tonu, niemniej jednak i tak byłem skłonny zaproponować mu pozostanie w klubie na kolejny sezon. Barreto nadawał się wyłącznie do roli głębokiego rezerwowego, miałem za to nadzieję, że po powrocie z wypożyczenia wreszcie kredyt zaufania spłacać zacznie Alsina, a w dłuższej perspektywie także i Jacir Pedro.

Na zakończenie miesiąca prezent dla mnie w nagrodę za ligowe sukcesy wręczył mi także prezes — mimo średniej sytuacji finansowej zarząd zdecydował się na rozbudowę Parque Oriental o 1.500 miejsc. Inwestycja ta kosztować nas miała £850.000, a przez najbliższe dziewięć miesięcy swoje mecze rozgrywać mieliśmy na stadionie Cerro, Monumental Luis Tróccoli.

Odnośnik do komentarza

Maj 2018

Bilans: 2-2-2, 7:6
Primera División Profesional (Clausura): 1. (—); 33 pkt, 28:13
Primera División Profesional (Apertura): 15. (—); 14 pkt, 11:22
Primera División Profesional (2 sezony): 7. (—); 85 pkt
Nagrody: Jhonatan Candia (JR, 3. strzelec PD, 3. zawodnik PD), Washington Aguerre (JR), Polaco Anónimo (MR)

Finanse: -£190.558 (w ostatnim miesiącu -£146.158)
Budżet transferowy: £13.040 (20% z transferów)
Budżet płac: £13.850 (wykorzystane £14.635)

Transfer (świat) => Leandrinho (24, MC-AMC; Brazylia U20: 8/0); Vasco => Atlético Mineiro; £3.4M
Transfer (Polska) => [brak]

Reprezentacje => Argentyna (Mauricio Pochettino; 1919)

Anglia => Man Utd
Argentyna => Newell's
Brazylia => Guarani
Chile => Colo Colo
Francja => PSG
Hiszpania => Atlético
Holandia => Vitesse
Kolumbia => Atlético Nacional
Meksyk => América (MEX)
Niemcy => Bayern
Peru => Alianza
Polska => Korona Kielce
Portugalia => Porto
Rosja => Spartak Moskwa
Urugwaj => El Tanque Sisley
Włochy => Juventus

Tottenham (Slaven Bilić) => 5. (Barclays Premier League)
Barcelona (Michael Laudrup) => 3. (La Liga)
Lech (Peter Schmeichel) => 3. (T-Mobile Ekstraklasa)
Milan (Cesare Prandelli) => 2. (Serie A)

Polska (Waldemar Fornalik) => 47. (644) [—]
Eliminacje ME 2020 gr. G
1. Finlandia
2. Niemcy
3. Izrael
4. Mołdawia
5. Polska

Urugwaj (Diego López) => 25. (824) [—]

LM => Lech => 3. runda kw. (3:0, 2:0 z Zugdidi => 2:0, 0:2 z BATE => LE) ###
LE => Lech => 4. w grupie A (0:0, 2:0 ze Standardem => 1:3, 0:5 z Hannoverem, 1:1, 0:2 z Beşiktaşem, 0:1, 1:4 z Sampdorią) ###
LE => Legia => 4. w grupie D (2:0, 2:1 z Miką => 2:0, 2:1 z Metalacem => 2:1, 1:0 z Trabzonsporem => 0:2, 0:4 z Leverkusen, 3:0, 0:1 z Celtikiem, 1:0, 1:3 z Maccabi Tel-Awiw) ###
LE => Wisła => 3. runda kw. (1:0, 1:2 z Lewskim => 0:2, 0:2 z Senicą) ###
LE => Korona Kielce => 1. runda kw. (3:2, 0:1 z Żyliną) ###

Odnośnik do komentarza

Sytuacja finansowa klubu zrobiła się w międzyczasie niewesoła i podczas gdy budowlańcy w pocie czoła burzyli stare trybuny, ja bez powodzenia szukałem wzmocnień. Bardzo ciekawy lewoskrzydłowy z Argentyny wybuchnął tylko śmiechem, gdy jego agent przekazał mu naszą propozycję, nie udało mi się też przedłużyć wypożyczeń Sierry i Sáncheza. £120.000 przelane przez prezesa na klubowe konto nie mogło ugasić pożaru i dopiero nowa umowa sponsorska, opiewająca na niewidziane dotąd w La Paz £600.000 rocznie, wyprowadziła Oriental z kryzysu.

Odniesione przeze mnie sukcesy sprawiły, że moje nazwisko stało się rozpoznawalne poza granicami Urugwaju. W ciągu dwóch tygodni otrzymałem dwie propozycje z Rosji, od prezesa Wołgi Nożny Nowogród oraz od miliardera bawiącego się w prezesa Anży Machaczkała, ale w obu przypadkach nie byłem zainteresowany podjęciem rozmów.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...