Skocz do zawartości

Chaos przez pracowitość = zrobione


Makk

Rekomendowane odpowiedzi

Seria 270 meczów bez porażki w Danske Bank Premiership z rzędu utrzymana. Ostatni raz przegraliśmy ( i do tego pod moją wodzą) 19/09/2020. Aż musiałem spojrzeć do kronik, faktycznie: w sobotnie popołudnie ulegliśmy na wyjeździe z Glentoran 1-3.

Z ciekawostek dodam, że ostatni mecz ligowy przegrany w domu w lidze, miał miejsce 28/09/2019 z Linfield 3-1. Praktycznie prehistoria. Mało kto już o tym pamięta.

Po rekordowym zwycięstwie wsiadamy w samolot i lecimy do Szwecji.

Szykować się musimy na mecz w ramach Ligi Mistrzów z Helsingborgiem. Z tym zespołem jeszcze nie mieliśmy przyjemności nigdy grać.

Szwedzi pierwszy meczu przegrali w Barcelonie 0-3, teraz będą chcieli się odegrać. Do tego występują u siebie.

W barwach Celtów wybiegnie najmocniejszy skład na ten moment. Oczekujemy wygranej. Zawsze to spore pieniądze, które trafią na nasze konto. Przed wystartowaniem rozgrywek nie sądziłem, że mamy szanse na wyjście z grupy. Teraz już tego oczekuję.

 

28.09.2027, Helsingborg, Olympia, godz.19:45.

 

Dickeson- Lumbreras, Chalobah, Gilmore, Fleming- Inigo, Turner, Hunter- Macaulay- Reilly ©, Keane (74` Lynch)

 

[sWE] Helsingborg 2-6 Lurgan Celtic [NIR] LM2/6

0:1 Reilly (4`)

0:2 Gilmore (9`)

1:2 Pode (12`)

2:2 Mazreku (21`)

2:3 Reilly (28`)

2:4 Reilly (31`)

2:5 Reilly (39`)

2:6 Macaulay (73`)

 

MoM: Joe Reilly (Lurgan Celtic)
Statystyki

Frk.: 9,259

 

 

To się działo nam! Jestem bardzo zadowolony z naszego występu. Szybko wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie i równie szybko pozwoliliśmy gospodarzom wyrównać. Ledwo 21 minut i kibice zobaczyli aż cztery gole. To był dobry zwiastun. Dla nas. Bo to my właśnie ruszyliśmy pewni swego.

Dobry żywy mecz w pierwszej połowie, widzowie aż 7 goli obejrzeli w niej. W drugiej części bardziej zachowawcze granie Helsingborga przełożyło się od razu na wynik. Tylko Lurgan zdołało ukąsić raz jeszcze.

Napastnik Keane dziś słabiej wypadł, dobrze przykryty był przez obrońcę rywala. Nie miał przestrzeni i swobody na granie.

Za wygraną dostajemy 1 mln €.

 

W drugim meczu grupowym:
OM 0-2 FCB

 

Grupa H:
Hibernian 2-0 Valencia

 

W pierwszej kolejce LE:
Lech 1-0 Vitesse

CSKA Moskwa 2-0 Legia

Odnośnik do komentarza

Wrzesień zakończony. Wypadł całkiem dobrze. Nie. Bardzo dobrze. Takie, a nie inne wyniki sprawiły, że w moje ręce trafia nagroda dla Menedżera Miesiąca Danske Bank Premiership. Wyniki osiągnięte przez Lurgan: 4 mecze, 4 wygrane, 30 strzelonych, 1 stracona.

 

W październiku zagramy 6 spotkań- 4 w lidze, 1 w Lidze Mistrzów oraz jeden w Co-operative Cup.

Na dobry początek dostajemy Limavady United. Na ich koncie na razie w lidze: 1 wygrana, 3 remisy, 15 strzelonych, 26 straconych. Czyli nic specjalnego. To jeden z takich zespołów, który nigdy raczej nie wyskoczy poza przeciętność.

Po bojach w LM oraz przed kolejnym spotkaniem wystawiam w połowie rezerwowy skład. Choćby bramkarz Mitchell pierwszy raz zagra pod moją pieczą.

 

02.10.2027, Lurgan, Knockramer Park, godz.15:00.

 

Mitchell- Thompson, Chalobah, Fabio, Coyle- Strain, McEvoy, Hunter ©- McKenzie- Lynch, Keane

 

[1.] Lurgan Celtic 4-0 Limavady Utd [10.] L11/38

1:0 Thompson (30`)

2:0 McKenzie (35`)

3:0 Fabio (45`)

4:0 McKenzie (85`)

 

MoM: Nathan McKenzie (Lurgan Celtic)
Statystyki

Frk.: 3,480

 

 

Wynik dobry, trzy punkty zgarnięte, na zero z tyłu. Zapominam o meczu.

Zauważyłem coś niepokojącego- niektórzy rezerwowi chyba zbyt pewni, że zagrają na takim samym poziomie, co podstawowi. Nie wyszło im, dosyć blado wypadli. Szczególnie zawiodłem się występem Lyncha oraz Straina. Ten pierwszy jeszcze trochę nauczyć się musi, drugi to taka typowa zapchajdziura. Wychodzi, kiedy nikt inny nie może.

 

Ciekawostka z tej kolejki:

Linfield przegrywa z Cliftonville 1-2.

Odnośnik do komentarza

Tego typu skuteczność osiągałem dawno temu tylko na 4-4-2 :D

Pojęcia nie mam czym ty grasz, ale pewnie jakimś egzotycznym 2-5-3

Lurgan Celtic gram :kekeke: A taktykę można rozszyfrować po składzie- 4-3-1-2 :>

Polecenia drużynowe. Indywidualne tylko czasem przed meczem dla niektórych wrzucam.

Odnośnik do komentarza

Po dwóch tygodniach przerwy na zgrupowania wracamy do ligi. Najpierw wspomnę o wynikach dorosłej reprezentacji Irlandii Północnej, bo młodzikom idzie w kratkę.

A więc:

Irlandia Płn. wygrywa w eliminacjach ME z Białorusią 1-0 po golu mojego grajka Hunter w 10. minucie. Niby tylko jeden gol, ale dominowali totalnie. Białorusini mieli posiadanie piłki na poziomie 28%, nie oddali żadnego strzału na bramkę Irlandii.

W drugim meczu w tym tygodniu i zarazem ostatnim eliminacyjnym padł wynik niespodzianka- Irlandia 1-1 na wyjeździe z Estonią. Nie takie małe zaskoczenie.

Po takich ostatnich wynikach Norn Iron ostatecznie zajmuje Drugie miejsce w grupie- 23 punkty na koncie, pierwsza została Belgia- 28 pkt. Obie ekipy awansują bezpośrednio do ME.

 

Na ligowym podwórku gramy z szóstym zespołem ligi- Coleraine. Musimy lekko podejść do tematu, bo za trzy dni mamy wyjazd do Barcelony. Rezerw nie wystawiam, chłopaki muszą być w rytmie meczowym. A wystąpią przeciw bardzo średniej ekipie:

goście mają 13 punktów- 3 wygrane, 4 remisy, 4 przegrane.

 

16.10.2027, Lurgan, Knockramer Park, godz.15:00.

 

Dickeson- Lumbreras, Chalobah, Gilmore, Coyle- Inigo, Turner, Strain- Macaulay- Reilly ©, Keane

 

[1.] Lurgan Celtic 5-0 Coleraine [6.] L12/38

1:0 Keane (kar.13`)

2:0 Gilmore (31`)

3:0 Healy sam. (49`)

4:0 Chalobah (72`)

5:0 Coyle (89`)

 

MoM: David Strain (Lurgan Celtic)
Statystyki

Frk.: 3,461

 

 

W pierwszej połowie trudne warunki nam postawili, chyba najtrudniejsze z dotychczasowych rywali w Danske Bank Premiership. Zdziwieni byliśmy lekko. Dwa gole weszły w pierwszych czterdziestu pięciu minutach, ale się ładnie zastawiali i mocno przeszkadzali w grze. Na szczęście dla nas jakoś poszło dalej.

Zasadniczo to sprawę załatwili obrońcy- aż 3 ich trafienia: Gilmore główką po rzucie rożnym; Chalobah po rzucie wolnym; Coyle rajd skrzydłem, ścięcie do środka, uderzenie.

Najgorzej w Coleraine wypadł David Healy, który zaliczył samobója i sprokurował karnego.

Wynik niekoniecznie odzwierciedla przebieg gry.

Uraz Gilmore`a niegroźny, będzie gotowy w ciągu jednego dnia.

Odnośnik do komentarza

Do Barcelony udajemy się jako lider grupy G. Na naszym koncie sześć punktów, czyli tyle samo co FCB, tylko lepszy bilans bramkowy mamy, o 3 gole. Gospodarze za to jeszcze nie stracili bramki. My dwie.

Kiedyś już jeden Celtic wbrew typom wygrał z wielką Barceloną, choć ta miała przygniatającą przewagę. Czy dziś będzie podobnie? Futbol bywa zaskakujący, ale aż tak na to nie liczę.

Trzeba pamiętać, że dopiero „uczymy” się na nowo grywać w LM. Do ostrej rywalizacji z drużynami pokroju Realu, Bayernu, PSG jeszcze dużo brakuje.

FC Barcelona także do nich się zalicza. Dlatego też to oni są zdecydowanymi faworytami najbliższego spotkania. W swoich szeregach klub z Katalonii ma bardzo mocnych graczy, ich największe gwiazdy to Mateo Kovacić, Alberto Cerri, Coquinho.

Nasi nie mogą się równać, ale my mamy taką zaletę, że tworzymy kolektyw. A to nie raz w futbolu było wyżej niż indywidualności.

Będzie, co ma być.

 

19.10.2027, Barcelona, Camp Nou, godz.19:45.

 

Dickeson- Lumbreras, Chalobah, Gilmore, Fleming- Inigo, Turner, Hunter- Macaulay- Reilly ©, Keane (69` Mouncher)

 

[ESP] FC Barcelona 2-0 Lurgan Celtic [NIR] LM 3/6

1:0 Amado (58`)

2:0 Kovacić (75`)

 

MoM: Goncalo Amado (FC Barcelona)
Statystyki

Frk.: 78,418

 

 

Długo opieraliśmy się atakom gospodarzy. Sporo kopania było pośrodku boiska. Wiele przerywanych, szarpanych akcji, podania niedokładne, przechwytywane przez jednych i drugich. Ostatecznie odbiło się na statystykach po meczu.

Rozstrzygnięcie dopiero w drugiej połowie. Najpierw gol po rzucie wolnym. Druga bramka to bomba sprzed pola karnego. Dickeson nie miał najmniejszych szans. Nie dość, że strzał bardzo mocny, to zawodnicy mogli mu przesłonić tor lotu futbolówki.

W zasadzie nudny mecz, dla kibiców kiepskie widowisko. Mogą się jedynie cieszyć, że ich klub wygrał. Dla postronnego obserwatora wiało nudą.

Nie pozostaje mi nic innego, jak pogratulować trenerowi drużyny przeciwnej. Zasłużona wygrana, mają lepszych zawodników po prostu.

 

W drugim meczu grupy:
Helsingborg 1-2 OM

 

Grupa H:
Hibernian 2-3 BVB

 

LE drugi mecz grupowy:
Vit.Guimaraes 0-1 Lech

Legia 2-0 Real Sociedad

 

LE trzeci mecz grupowy:

Tottenham 1-0 Lech

Legia 0-1 Club Brugge

Odnośnik do komentarza

Kiedy my biegaliśmy po boisku Camp Nou, w Danske Bank Premiership nasz rywal ze stolicy, Linfield grał zaległe spotkanie ligowe. Wygrywali z naszym dzisiejszym przeciwnikiem 6-0. Taki wynik daje im utrzymanie trzeciej pozycji.

Trzynasty mecz w tym sezonie w DBP rozegramy z dziewiątym Ballinamallard United. Zespół ten ma za sobą fatalną passę- 4 przegrane z rzędu. Jestem więcej niż pewny, iż my dołożymy im kolejną.

Musimy zapomnieć o porażce w Barcelonie i trochę odreagować tamto.

 

23.10.2027, Ballinamallard, Ferney Park, godz.15:00.

 

Dickeson- Thompson, Kenneth, Fabio, Coyle- Inigo, McEvoy, Strain- McKenzie- Reilly ©, Mouncher

 

[9.] Ballinamallard Utd 2-6 Lurgan Celtic [1.] L13/38

0:1 Reilly (7`)

1:1 McAllister (10`)

1:2 Reilly (22`)

1:3 Reilly (kar.25`)

2:3 Donnelly (36`)

2:4 Reilly (37`)

2:5 McEvoy (kar.86`)

2:6 McKenzie (90`+1)

 

MoM: Joe Reilly (Lurgan Celtic)
Statystyki

Frk.: 1,136

 

 

Moi obrońcy w lekkim szoku, nie wiedzą, co się stało. Dwa razy zostali zaskoczeni. Ja też. Nie spodziewałem się dopuszczenia rywala tak blisko bramki i pozwolenia im oddać strzały. Za oba gole można obwiniać dwóch środkowych obrońców. Coś dziś zaspali.

Ballinamallard dołącza do Barcelony i Helsingborga w strzeleniu nam dwóch bramek. Tego wyczynu dokonali, grając w 10. Bo już w 2. minucie wyleciał z boiska ich środkowy obrońca.

Całe szczęście my potrafiliśmy odpowiedzieć. Reilly zrobił to, co miał- wsadził cztery bramki. Dwóch pomocników dołożyło po jednym trafieniu i wyjeżdżamy z trzema punktami.

Joe Reilly się rozpędza coraz bardziej- dziś 4 gole, a ogólnie ma już ich 25. Za to drugi snajper, Mouncher zostaje pechowcem dnia. Na bramkę gospodarzy uderzał 6 razy, dwa razy w słupek trafił, reszta wybita.

Gorzej się ma obrona. Coś się zacięło tam- dwa mecze 4 bramki stracone

Trzy punkty oraz sześć goli dopisane do tabelki.

Odnośnik do komentarza

W ofensywie nie spuszczamy z tonu, w defensywie niestety już tak. Może kolejny wyjazd okaże się szczęśliwszy. Jedziemy do Belfastu na mecz z The Glens. Stanie przed nami ostatni zespół ligi, nie wygrali do tej pory ani jednego meczu, tylko 4 remisy, 9 porażek. W golach: 11 strzelonych, 39 straconych.

Lurgan Celtic zgoła inaczej się spisuje: 74 strzelone i 3 stracone, pierwsze miejsce z przewagą trzech punktów nad drugim zespołem. Krótkie spojrzenie na te liczby i można do dojść do wniosku, że (nasz zresztą) rekord ligi w ilości goli może zostać pobity. Przez... Lurgan oczywiście. W sezonie 2022/23 strzeliliśmy 164. Najmniej goli straciliśmy w zeszłym roku- w samej lidze tylko 9. To nie było pod moją wodzą, ale jest rekord.

The Oval to zawsze ciężki teren. W tym sezonie Glentoran grają poniżej krytyki, ale to może się zmienić. Trzeba uważać.

 

26.10.2027, Belfast, The Oval, godz.19:45.

 

Dickeson- Lumbreras, Chalobah, Kenneth, Fleming- Inigo, Turner, Hunter- McKenzie- Mouncher, Reilly ©

 

[12.] Glentoran 1-10 Lurgan Celtic [1.] L14/38

0:1 Lumbreras (9`)

0:2 Reilly (10`)

0:3 Mouncher (14`)

1:3 West (15`)

1:4 Reilly (16`)

1:5 McKenzie (24`)

1:6 Reilly (41`)

1:7 Turner (45`)

1:8 McKenzie (50`)

1:9 McKenzie (54`)

1:10 McKenzie (56`)

 

MoM: Nathan McKenzie (Lurgan Celtic)
Statystyki

Frk.: 2,924

 

 

Mieliśmy uważać na gospodarzy. Niby się udało, ale defensywa znowu przysnęła. Za tą małą zniewagę dołożyliśmy jeszcze siedem trafień.

Oprócz wyniku i straconego gola to zapamiętam jeszcze drugą bramkę Reilly`ego- wjazd do bramki ze spadającą piłką. Futbolówka zmierzała do siatki po uderzeniu Inigo, przeskoczyła golkipera. Snajper dołożył swoje ciało i piłka znalazła się w siatce. Nie wiem, czy bez Joe by to wpadło, ciężko ocenić.

Swoje dołożył wychowanek Cardiff, McKenzie- 4 gole. Na razie rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze ten 27-latek. Ma już 14 goli oraz 6 asyst.

Dla defensywy mam złą wiadomość: zarządzam dodatkowe treningi dla nich- kolejna stracona bramka. Tak być nie może. Rywal oddaje jeden strzał i ląduje on w siatce.

Odnośnik do komentarza

Puchar Co-operative ma słabą renomę. Można traktować go po macoszemu. Nie to, że go odpuszczam. Każde trofeum zdobyte wygląda ładnie w gablotce. Zdobyliśmy go już parę razy, w tym roku nie może być inaczej.

Do trzeciej rundy przystąpimy przed własną publiką, która chce pogromu. Chodzą głosy, że chcieliby zobaczyć sporo goli z naszej strony. Ja tego nie wymagam. Trzeba tylko wygrać.

Nasz rywal, Krzyżowcy całkiem dobrze sobie na razie radzą w lidze- po 14 meczach mają 4 miejsce. Ich ofensywa słabo działa, strzelają mało bramek- tylko 29. Tak uzbierali 6 wygranych, 3 remisy, 5 przegranych.

My musimy zagrać dobrze w obronie, a nie tak jak ostatnio. Nie wymagam jakiejś napinki, wypuszczam rezerwowych, gdyż w najbliższej perspektywie mamy Barcelonę za 4 dni.

Może dziś być różnie, paskudny dzień się trafił. Ma mocno padać deszcze. Boisko już przed meczem wyglądało jak do piłki ręcznej, a nie nożnej.

 

 

30.10.2027, Lurgan, Knockramer Park, godz.15:00.

 

Noble- Thompson, Kenneth, Fabio, Coyle- Turner, McEvoy ©, Strain- Macaulay- Mouncher, Lynch

 

[DBP] Lurgan Celtic 3-1 Crusaders [DBP] Co-operative Cup 3.Rnd.

1:0 Mouncher (7`)

2:0 Macaulay (16`)

3:0 Mouncher (41`)

3:1 Finlay (56`)

 

MoM: Michael Mouncher (Lurgan Celtic)
Statystyki

Frk.: 2,874

 

 

Cieszyć się? Niby można, ale tylko z kolejnej rundy. Z gry nie można. Jasne, biorę pod uwagę trudniejsze warunki. Ale tym nie można tłumaczyć straty bramki, sytuacja to jakieś totalne nieporozumienie. Bramkarz Nobel nie wyrobił się w polu karnym przy powrocie między słupki, piłka poszła na prawe skrzydło. Tam pomocnik gości technicznie posłał futbolówkę do pustej bramki. W ostatnim momencie jeszcze próbował interweniować Kenneth, lecz nie zdążył ze wślizgiem. Frajersko stracony gol.

Z ilości goli draki nie zamierzam robić. Ciężko naprawdę było operować okrągłą po murawie.

W ćwierćfinale pucharu zagramy z Tobermore United. Ciekawy pojedynek może być.

McEvoy wypada na 4 tygodnie, skręcił staw kolanowy.

Odnośnik do komentarza

Tyle lat bez porażki w lidze? :o Winszuję i jednocześnie zazdroszczę; mi aktualnie łatwiej byłoby pewnie osiągnąć odwrotny wynik :>

Dziękuję. Jakoś tak wyszło. Do tego inni też się postarali i pod moją nieobecność nie popsuli tego.

Odnośnik do komentarza

Na mecz w ramach Ligi Mistrzów znowu dają nam małe szanse na wygranie. Kibice Lurgan jednak nie tracą nadziei. Wszystko jest możliwe.

Kiedy my gramy w LM Dankse Bank Premiership trwa. Z ciekawszych wyników to Linfield przegrywa 1-2 z Portadown. Wygrani mają przewagę nad trzecim miejscem już 14 punktów. Portadown na ten moment mają 42pkt, my 42, Linfield ledwie 28. Dla The Blues to była 4 przegrana w sezonie, tak słabo u nich już dawno nie było.

Obstawiałem wcześniej wyjście z trzeciego miejsca i zaatakowanie Ligi Europy, teraz sobie myślę, że lepiej finansowo wyjdziemy, jak... wyjdziemy z grupy LM.

Dzisiejszego wieczora stajemy naprzeciw Dumie Katalonii.

 

03.11.2027, Lurgan, Knockramer Park, godz.19:45.

 

Dickeson- Lumbreras, Chalobah, Gilmore, Coyle- Macaulay, Turner, Hunter- McKenzie- Keane, Reilly ©

 

[NIR] Lurgan Celtic 2-1 FC Barcelona [ESP] LM 4/6

1:0 McKenzie (43`)

2:0 McKenzie (65`)

2:1 Cerri (kar.75`)

 

MoM: Nathan McKenzie (Lurgan Celtic)
Statysytyki

Frk.: 1,750

 

 

Taki wynik przed spotkaniem bym brał w ciemno. Dobra nasza!

Naszą bronią okazał się świetny, bardzo szybki kontratak. Dwa razy tak ukąsiliśmy. Dwa gole McKenziego, asysta Reiilego i Keane. Walijski pomocnik to tajna broń na mecz ten, napastnicy odciągali uwagę obrońców, a on mógł bardziej pograć. Zdało to egzamin, jak widać.

Katalończycy zaliczyli tylko jeden celny strzał. To nasz mały sukces. Nie pozwolić grać swojego takiemu rywalowi, to się udaje niewielu.

Słabo wypadł środkowy obrońca Gilmore, który sprokurował karnego i ogólnie dziś mało, z czym nadążał.

Do kasy wpływa kolejny 1 mln €.

 

Drugi mecz grupy:

OM 4-1 Helsingborg

 

Grupa H:

BVB 1-2 Hibernian

 

W młodzieżowej LM:

Lurgan ostatnie miejsce, 0 punktów po czterech spotkaniach.

Odnośnik do komentarza

15. kolejka przed nami. Gościmy u tegorocznego uczestnika eliminacji Ligi Europy- Clifonville. W tabeli mają teraz 4 wygrane, 4 remisy, 6 przegranych.

Wyjazd oczywiście po komplet punktów dla Lurgan. Parę bramek też postaramy się strzelić.

 

06.11.2027, Cliftonville, Solitude, godz.15:00.

 

Dickeson- Thompson, Chalobaj, Kenneth, Fleming- Inigo, Turber, Hunter- McKenzie- Reilly ©, Keane

 

[7.] Cliftonville 0-6 Lurgan Celtic [1.] L15/38

0:1 Thompson (19`)

0:2 Hunter (23`)

0:3 Reilly (35`)

0:4 Reilly (47`)

0:5 Fleming (79`)

0:6 McKenzie (89`)

 

MoM: Joe Reilly (Lurgan Celtic)
Statystyki

Frk.: 1,800

 

 

Chyba dobrze wyszło? Nasi kibice, którzy wybrali się na wyjazd, byli zadowoleni. Od 90. minuty aż do szatni słychać był, jak skandowali: "Clifton! Co? 6-0!".

W końcu passa z puszczonym golem (5 spotkań) zakończona. Defensywa oraz pomoc poprawiła się w tym aspekcie- dobry skutek dodatkowych treningów.

Mój napastnik dziś się popisał- dwa razy wpisał się na listę strzelców. Joe Reilly na ten moment ma dobre statystyki: 17 meczów, 30 goli. W lidze 25 trafień do siatki rywali.

 

Lada moment rusza kolejny północnoirlandzki puchar. Po losowaniu wiem, iż w Mid-Ulster Cup w pierwszej rundzie zagramy z Banbridge.

Odnośnik do komentarza

Jako zdecydowany faworyt podchodzimy do meczu z Crusaders. Oni znajdują się na czwartym miejscu z 24 punktami. Krzyżowcy będą twardym rywalem. My i tak postawimy na swoim.

Kilku zawodników Celtów odpocznie sobie. Mocno zmęczeni nie są, ale przemęczać się jeszcze nie ma po co. Intensywny czas przyjdzie jeszcze. Dziś nie będzie na pewno Turnera, Keane, McKenzie`go.

Dam szansę rezerwowym oraz powołuję dwóch młodych. Zadebiutuje 16-letni Glenn Glenn na pozycji defensywnego pomocnika, wychowanek Lurgan. Na ławce będzie 20-letni pomocnik środkowy, który może też grać bardziej z przodu- Andrew Magill.

 

09.11.2027, Lurgan, Knockramer Park, godz.19:00.

 

Dickeson- Lumbreras, Kenneth, Fabio, Coyle- Inigo, Glenn, Strain- Macaulay- Reilly ©, Mouncher

 

[1.] Lurgan Celtic 3-0 Crusaders [4.] L16/38

1:0 Reilly (7`)

2:0 Mouncher (38`)

3:0 Reilly (78`)

 

MoM: Joe Reilly (Lurgan Celtic)
Statystyki

Frk.: 3,732

 

 

Takiego skandalu to jeszcze w życiu nie widział! Sędzia nie uznał nam dwóch goli. Nie to, że nie było spalonego czy coś. Nie zaliczył trafień z rzutu karnego!!! Skandal! Będzie oficjalny złożony protest do władz ligi o dyskwalifikację sędziego.

Przy stanie 1-0 dla nas, w polu karnym był faulowany Reilly. Sędzia gwizdnął. Macaulay ustawił piłkę, podszedł, kopnął mocno i pewnie. Piłka w siatce. A sędzia co? Nie ma gola! Bramkarz gości zaczyna grę! WTF? Tak wyglądał sytuacja ta.

Drugi cyrk miał miejsce w 63. minucie przy stanie 2-0 dla nas. Macaulay też podszedł, trafił do siatki. Sędzia gwiżdże! Jego zdaniem piłka poleciała nad poprzeczką! WTF x2?! (zdjęcie jedno oraz z innego ujęcia)

Już pomijam, że liniowy pokazywał cztery razy spalonego przy naszych golach. Także coś tu mocno nie grało.

Pocieszył mnie (wcześniej) Reilly, który pierwsze trafienie miał palce lizać: z 18 metra z wolnego wprost w okienko kopnął. Drugi gol też niczego sobie- najpierw Lumbreras uderza w słupek, piłka wychodzi w pole karne lekko, ją dopada od razu Mouncher i z pierwszej główką daje nam gola.

Na 3-0 podwyższa Reilly. Z drugiej strony boiska, z tego samego miejsca co poprzednio- z wolnego z około 18 metra.

To był nasz 276 mecz ligowy bez porażki.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...