Fristajlowy kącik dyskusyjny [FM14]

[baba.jag]

a to kilka przemyśleń na temat tej genialnej gry:

 

FM 2015 tego nie zmieni.

Prosta analiza statystyczna pokazuje, ze fm 2014 jest grą niesymetryczną.
Jako materiał wyjściowy posłużyły trzy pierwsze drużyny z 1 Ligi Polskiej. Analizie poddano trzy pierwsze zespoły ligi po ostatecznym zakończeniu rozgrywek. Do analizy wykorzystano wszystkie mecze sezonu drużyn z pierwszej ósemki z zespołami 1-3. Powstała analiza statystyczna, która jest bardzo ciekawa w swojej wymowie. Współczynniki średnie pokazują ile strzałów należy oddać aby zdobyć bramkę i ile strzałów potrzebuje przeciwnik by ją strzelić rywalowi.Dodatkowo mamy jeszcze statystykę strzały/punkt
Zespół prowadzony przez gracza
Ilość strzałów na jedną bramkę: 12.0
Ilość strzałów na jeden punkt: 13,0
Ilość strzałów do straty bramki: 5,6
Zespół numer 2
Ilość strzałów na jedną bramkę:7,0
Ilość strzałów na jeden punkt: 6,0
Ilość strzałów do straty bramki: 9,5
Zespół numer 3
Ilość strzałów na jedną bramkę: 7,5
Ilość strzałów na jeden punkt: 5,2
Ilość strzałów do straty bramki: 10,4

Wnioski są banalne.
Zespół prowadzony przez gracza musi oddać prawie 40% więcej strzałów by zdobyć bramkę
Skuteczność zespołów grających przeciw zespołowi gracza rośnie o ponad 40%
Gracz potrzebuje aż 2 razy więcej strzałów by zdobyć punkt.
Proszę zauważyć ,że statystyki dla zespołów numer 2 i3 są generalnie zbliżone. Statystyki gracza odstają wyraźnie i pokazują iż gracz stoi z góry na przegranej pozycji. To wynika z programu i dlatego mamy na przykład mecze w których po oddaniu 30 strzałów mamy „0” na koncie. Kuriozum w moim przypadku był dwumecz z Pogonią Szczecin gdy przegrałem dwa razy w rundzie zasadniczej po 1:0 oddając w sumie 41 strzałów przy 19 przeciwnika.
Do tego dochodzi skuteczność pierwszych strzałów, których nie liczyłem, ale tak na oko jest to w przypadku rywala około 30- 40 procent.
Zespół prowadzony przez gracza oddał przeciwko całej pierwszej siódemce w całym sezonie 337 strzałów.Drużyna 2 i 3 oddała ich w sumie 390 .Jest to tylko o 13%więcej. Mimo tego zdobyły one aż 54 bramki.Zespół prowadzony przez gracza ma ich tylko 28.Przeciwko zespołowi gracza oddano 189 strzałów co w 34 przypadkach skończło się sukcesem. Przeciwko zespołowi 2 i 3 oddano w sumie 408 strzałów ze skutecznością 41.Daje to "skuteczność" utraty bramki prawie dwa razy większą na niekorzyść gracza.

 

Chciałem się bawic dalej, ale niestety do szału doprowadziła mnie porażka w LM 0:3 u siebie z Żalgirisem Wilno przy strzałach18(7) 3(3).

 

Co do MŚ 2014 to kolejność była Anglia-Brazylia-Szwajcaria-Grecja. Z grupy nie wyszły Niemcy, Argentyna,Włochy,Holandia. Za to wyszła jak zwykle Japonia oraz Korea i Egipt.

Edytowane 24 Września 2014 przez MaKK
Usunąłem formatowanie

[Draken]

Wiele zależy od umiejętności zawodników i taktyki. Np. grając Bayernem przeciw Realowi Madryt grałem 4-1-4-1 i ja wbiłem im 7, a oni mi 4 gole. Grali formacją ofensywną i mieli więcej strzałów niż ja, a to ja wbiłem więcej goli. Twoja teoria leci do kosza, bo zespoły w polskiej lidze są strasznie różne, lepsze efekty by dało porównanie w BPL, Serie A i La Liga

[stefan1984]

Ale co z tego? Nawet jeśli masz rację, pewnie tak jest, to inaczej było by za łatwo I tak jest pewnie o niebo prościej, niż w rzeczywistości.

[Draken]

Co do wpuszczonych goli to:

a) dobry bramkarz sporo sytuacji potrafi uratować

b) styl gry, jak grasz z ofensywnymi obrońcami to mogą nie zdążyć

c) jakość napastnika

[baba.jag]

Ale co z tego? Nawet jeśli masz rację, pewnie tak jest, to inaczej było by za łatwo I tak jest pewnie o niebo prościej, niż w rzeczywistości.

Nie prosze kolegi. Gra powinna być symetryczna. A nie, jest co udowodniono. Wprawdzie nie do końca, gdyż jeden sezon to mało,ale mimo wszystko i tak różnice powiny być mniejsze. A dlatego liga Polska ,bo podział na grupy pozwala przynajmniej teoretycznie porównywać zespoły o podobnym potencjale.

Co do wpuszczonych goli to:

a) dobry bramkarz sporo sytuacji potrafi uratować

b) styl gry, jak grasz z ofensywnymi obrońcami to mogą nie zdążyć

c) jakość napastnika

 

W przyjętym modelu nie ma to istotnego znaczenia.analizie podlegają tylko trzy pierwsze zespoły na koniec sezonu i to po odrzuceniu grupy spadkowej. Należy skąd innąd słusznie założyć , ze poziom formacji pierwszych trzech zespołów ligi jest podobny. Po drugie mówimy o ilości strzałów (nie analizowałem strzałów celnych).Błąd może generowac duża ilość strzałów z daleka,ale akurat tę funkcję używałem z umiarem i prawie wszyscy mieli włączone strzelaj rzadziej.

[Makk]

 

Ale co z tego? Nawet jeśli masz rację, pewnie tak jest, to inaczej było by za łatwo I tak jest pewnie o niebo prościej, niż w rzeczywistości.

Nie prosze kolegi. Gra powinna być symetryczna. A nie, jest co udowodniono. Wprawdzie nie do końca, gdyż jeden sezon to mało,ale mimo wszystko i tak różnice powiny być mniejsze. A dlatego liga Polska ,bo podział na grupy pozwala przynajmniej teoretycznie porównywać zespoły o podobnym potencjale.

 

Sedes, znowu Ty :|

To gra tylko!!! Albo się w nią gra i jest fajnie albo się gra, nie jest fajnie i się ją wywala. Proste. Nie gram w coś, co mi się nie podoba i mnie denerwuje.

Podobny, to nie taki sam. Real sklepany przez Borussię i Real klepiący Borussię. Zespoły te same (małe roszady były), a wyniki totalnie inne.

[stefan1984]

Pewnie grać nie wiesz jak, i to dlatego zespoły prowadzone przez gracza mają gorzej, ot co :p Albo przeciwnie, jeśli jesteś lepszy, prowadzisz grę, ale rywal broni się umiejętnie, to normalne że będziesz miał więcej strzałów. Albo faktycznie, gra do niczego i tyle, zaorać

[baba.jag]

To bardzo prosto można udowodnić. Możemy zagrać jeden sezon w sieci i zferyfikowac teorię. Nie przeczę, że nieumiem grać. Z tym, ze nie do końca rozumiem jak o nieumiejętności grania może decydowac skuteczność.

[stefan1984]

Więc dlaczego skuteczność ma decydować o jakości gry? Oprócz taktyki, czy strzałów z dystansu, błąd mogą generować sami strzelający i bramkarze, jak to wyżej koega Draken zauważył. Na moim tle pewnie wyszło by, że grasz świetnie, próba mogła by być niemiarodajna jednak pieklenie się o trudności w polskiej lidze, zwłaszcza jak się ją wygrało, to trochę obciach, a analiza na podstawie kawałka sezonu, choć może słuszna, nie jest przekonująca.

[Draken]

Co do obrony to jak jest szybki napastnik albo skrzydłowy to potrafi strzelić nim się obrona zorientuje

[baba.jag]

a analiza na podstawie kawałka sezonu, choć może słuszna, nie jest przekonująca.

 

Pan czyta bez zrozumienia. Analiza dotyczy całego sezonu.

 

Do analizy wykorzystano wszystkie mecze sezonu drużyn z pierwszej ósemki z zespołami 1-3.

 

średnie obliczono z 14 spotkań sezonu podstawowego plus 7 meczy rundy finałowej. Sam też pisałem, że sezon może być za mało. Ale potym co ta gra wyprawia to mi się nie chce. Państwa jednostkowe odwołania o napastnikach czy bramkarzach nie maja sensu poniewaz analizie poddano wszystkie mecze pierwszej trójki z pozostałą piątką

[stefan1984]

Odpaliłem se nową karierę niedawno, Wisłą Kraków =) Wiem, że to inny efem, ale to najnowszy, w jakiego pogrywam czasami, pierwszy mecz dzisiaj, i na logikę... sama skuteczność wyrażona w liczbach i procentach nijak nie powinna być miernikiem jakości samego silnika gry. Grałem 4 obrońców -2PŚ - OPL, OPP, OPŚ - N

Garść screenów:

Mój playmaker Jozsef Kanta, z rolą klasycznej dziesiątki, atak (OPŚ) 9 strzałów, dwa celne, zero goli.

I jego strzały =)

[baba.jag]

Szanowny Panie .Pojedyńczy wynik o niczym nie mówi. Ja miałem mecz w którym oddałem 7(1) na 14(0) i wygrałem 1:0. Po drugie Szanowny Panie wedłóg mojego modelu, jeżeli Ruch zagra w ósemce to ten wynik będzie się liczył , a jeżeli nie to będzie odrzucony.

 

Chyba sobie jednak powtórzę eksperyment i policzę dla czterech pierwszych dróżyn. A pozatym zawsze możemy pograć po sieci. Ja zagram Legią, Pan Wisłą. I policzymy i sprawdzimy

 

Pozdrawiam

[Draken]

Jak będę miał czas to zrobię to samo dla Bundesligi sezony 13/14 i 14/15, grałem Bayernem.

[erni13]

Ale on ma rację. Zobaczcie jak czesto oddajecie więcej strzałów, macie dużo więcej sytuacji niż rywal a przegrywacie/remisujecie? A jak często bywa odwrotnie? Mam swietny skład w moim klubie, potrafię prowadzić w strzałach 30-3 np i kończy sie 1-1. A gdy moj zespół oddaje 3 strzały, a przeciwnik 30 to skonczy sie z 8-0. Jakby to mój kolega powiedział: TO POPIERDOLONE NAUKOWO. ;)

Trudna gra okej, ale nie utrudnianie na siłę! Czemu nie może wrócić fizyka z fm 2008 na przykład? Gdyby SI chciało już dawno mielibysmy perfekcyjną grę, lecą w kulki

[stefan1984]

Liczby to nie wszystko, w grze chodzi o "jakość" tych strzałów. Pewnie w Fm2014 będzie podobnie, na screenach które wrzuciłem mój Opś grał przeciwko dwu defensywnym pomocnikom Ruchu, stąd pewnie 6 z 9 strzałów zablokowanych przez rywali tuż po ich oddaniu. Przeanalizujcie jak klarowne są te okazje, które tworzycie, a i całkiem możliwe, że swoje niewykorzystane "setki" pamięta się bardziej niż zawalone okazje rywala. Gołe liczby to nie wszystko - zgadnijcie, kto ma większe szanse na przeżycie, jeśli zagracie w rosyjską ruletkę, jeden przystawi do głowy Kałacha z jednym nabojem (magazynek na 30), a drugi rewolwer (jeden z 6 lub 7 naboi)

[Draken]

Jak grasz np. 4-5-1 z trzema OP to większość goli zdobędą oni, a bronić będzie dwóch P, jeśli grasz 4--1-4-1 to większość strzeli N, a zablokuje DP.

Jeśli masz ofensywną taktykę (nie liczę kontroli), to licz się na dużą ilość straconych, ale więcej będziesz miał strzelonych. Co do kontroli w Bayernie jak grałem 4-1-2-2-1, z kontrolą to najwięcej strzelili Shaqiri (6) i Lewandowski (9), straciłem trzy gole i tylko po kontrach i tutaj jest wina obrońców, że nie wrócili na czas.

[baba.jag]

ktoś może wyedytować te moje błędy ortograficzne.

Dzięki

Liczby to nie wszystko, w grze chodzi o "jakość" tych strzałów. Pewnie w Fm2014 będzie podobnie, na screenach które wrzuciłem mój Opś grał przeciwko dwu defensywnym pomocnikom Ruchu, stąd pewnie 6 z 9 strzałów zablokowanych przez rywali tuż po ich oddaniu. Przeanalizujcie jak klarowne są te okazje, które tworzycie, a i całkiem możliwe, że swoje niewykorzystane "setki" pamięta się bardziej niż zawalone okazje rywala. Gołe liczby to nie wszystko - zgadnijcie, kto ma większe szanse na przeżycie, jeśli zagracie w rosyjską ruletkę, jeden przystawi do głowy Kałacha z jednym nabojem (magazynek na 30), a drugi rewolwer (jeden z 6 lub 7 naboi)

 

Pan nie rozumie jednej rzeczy. Jeden wynik to nie obserwacja. To ja zrobiłem analizę w oparciu o jedną obserwację. Chciałbym mieć ich z dziesięć. Ale nie dojdę do tylu bo mnie wywalą.

Oczywiście , że ten co przystawi kałacha nie przeżyje w 100 procentach. W tego typu broni nie ma "pustych" przebiegów. Tak myślę.

Statystyka nie kłamie. Pojedyńcze zdarzenia są nieistotne. Jednak ja wiem, że jeden sezon to krótko. Można by coś wnioskować na podstawie, powiedzmy pięciu. 100 obserwacji i najlepiej różnych graczy dało by analizę statystycznie wiarygodną. Te 60 wyników to tak naprawdę jedna obserwacja. A może trening też ma znaczenie? Nie wiem.Ale jezeli powiedzmy 3 graczy zauważy tę prawidłowość nawet na jednej obserwacji to jes to znak, że coś na rzeczy jest.

[stefan1984]

Ale to nie pojedyncze zdarzenie, ja po każdym rozegranym spotkaniu będę to samo powtarzał w tym które wstawiłęm akurat z dwudziestu siedmiu strzałów tylko trzy zakończyły się bramką, co wręcz potwierdza Twoje wyliczenia (litości, skończ z tym panem). Jako że się nie przekonamy, pozostaje chyba podziękować za rzeczową dyskusję, życzyć szczęścia, i samych zwycięstw

[baba.jag]

Przekonamy się, bo stwierdziłem, że pogram z 5 sezonów i będę liczył.