Swoją drogą, czy tylko ja zauważyłem, że gra stara sie być trudna na siłę? Zmieniam taktyki, mam całkiem ok zespół ze srodka tabeli, ale przegrywam ze słabszymi/mocniejszymi przez nieskutecznosc... Chłopaki walą po rożnych z główki z metra ponad poprzeczką, sam na sam to strzał w bramkarza (napastnik wykanczanie akcji 17 opanowanie 15) , za to jesli przeciwnik ma taką sytuację (wykanczanie akcji 12 opanowanie 13) to wykańcza to rasowo... Dodatkowo obrońcy są slepi (ale tylko ci z mojej drużyny). Zrozumiałbym gdyby to się działo raz na jakis czas, ale tak jest co mecz...