Skocz do zawartości

Pytanie do...


lad

Rekomendowane odpowiedzi

 



13. Przeprowadziłeś się do Barcelony bez znajomości języka. Czy miałeś trudności, aby zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu, wbić się do jakiegoś kręgu znajomych?

 

 

Nie wiem, czy tak naprawdę zaaklimatyzowalem się do końca. Czuję, że jestem obcy i to się pewnie nigdy nie zmieni. Nie ukrywam, że wciąż mam ogromne problemy z językiem, boję się mówić, mam problemy z konstruowaniem zdań i wypowiedzi :( choć wiadomości kierowane w moją stronę w większości rozumiem). To moja ogromną bolaczka, która w końcu muszę załatwić, a w zasadzie to powinienem to zrobić w pierwszej kolejności, ale zawsze stawialem coś innego wyżej. 

Co do znajomości. Nie mam z tym duzego problemu, nie jestem osobnikiem stadnym, najlepiej mi w moim własnym towarzystwie, więc bardziej tworzę kilka naprawdę bliskich znajomości, a o "dalsze" raczej nie dbam. I tak w tym kręgu mam dwie Polki, Hiszpana i Greka i jest mi z tym dobrze. ;)

Na początku ogólnie nie było z tym problemu, w dwóch pierwszych firmach miałem tak międzynarodowe zespoły (10-15 nacji), że hiszpański nie był praktycznie w użyciu (co też, nie ukrywam, miało wpływ na moje odwlekanie nauki języka :roll:). Teraz w firmie jestem niemal w wyłącznie hiszpanskim środowisku, język ten mam na około, otrzymywane maile, spotkania (te na moją prośbę) wszystko w języku hiszpanskim, chociaż sam wciąż komunikuje się po angielsku. 

Jeszcze co do znajomości - pisałem w jednej wiadomości wyżej, że te tutaj z reguły są bardzo płytkie. To trochę taki "fast food", ludzie się poznają, ale rzadko chcą wchodzić w bliższe relacje. Przede wszystkim dlatego, że tutaj wszystko jest bezustannie w ruchu, ktoś przyjeżdża, wyjeżdża, przeprowadza się itp i ludzie bardziej skupieni są na "lekkich", szybko konsumowalnych i łatwo zbywalnych znajomosciach (tutaj mówię głównie o obcokrajowcach). 

 

 



14. Czy w ciągu pierwszych tygodni po przeprowadzce pomyślałeś, że to był błąd i chcieliście z żoną wracać do Polski? Czy w ogóle nie było takiego tematu?

 

 

Tak jak pisałem wyżej, staram się nie oceniać moich decyzji. Największe wątpliwości pojawiły się po sześciu miesiącach, gdy straciłem pierwsza pracę. Wtedy było najwięcej rozmów tego typu, ale stwierdziliśmy, że jesteśmy tu za krótko, nie zdążyliśmy posmakować tego miasta i życia, to spróbujemy zostać i szukać pracy (a gdy dostawałem decyzję o moim zwolnieniu moja żona jeszcze nie pracowała, a fundusze mieliśmy dość skromne, bo dużo poszło w przeprowadzkę). Czasami temat wraca, tęsknota za rodzina, może bardziej satysfakcjonujaca(?) praca i komunikowanie się w języku polskim ;), ale... podoba nam się tutaj życie i szczegolnie podejście ludzi, a to jest rzecz, która w tej chwili najbardziej nas odpycha od polskiego społeczeństwa - nasza narodowa mentalność. Po wyjeździe widać ją jeszcze bardziej. 

 

 



15. szazem czy szazam?

 

To musisz zebrać radę językową w składzie @me_who, @Perez i @Ernie Souchak, dostarczyć im kilka flaszek i dać czas na obrady. Trochę cierpliwości i usłyszysz najbardziej wzorcową wymowę ;)

 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
Cytat

 


16. Twoje trzy ulubione seriale? (jeśli możesz, z 1-2 zdaniowym uzasadnieniem)

 


Seriali praktycznie nie oglądam, jak już, to wolę skończona historię w filmowych dwóch godzinach. Ale klasyfikujac to, co widzialem:

1. The Wire - powtarzam to na forum jak mantrę, w mojej opinii serial doskonały. Zarówno od strony technicznej, jak i, co najbardziej oczywiste, od strony scenariuszowej. Miasto głównym aktorem, a reszta to drugoplanowe pionki. Praktycznie jest to reportażowa robota. Żaden inny serial (i mało który film) nie wzbudził we mnie takiej ekscytacji, a przecież jest to głównie show przegadane. Dozgonna miłość. 

2. The Sopranos - pierwszy "poważny" serial, jaki oglądałem. Gdy poszedł ten boom na losty i inne prison breaki, żaden mi nie podszedł, więc spróbowałem Sopranos. Doskonale i bardzo charakterystyczne postaci (czasami na granicy przerysowania, ale jednak nieprzekraczajace tej granicy) ponownie świetny scenariusz i dialogi. Ciężko mi wskazać słabe punkty. Stawiam stopień niżej od The Wire, bo tamten działa mocniej na poziomie meta, komentarza do systemu itp. Sopranos to 100% doskonałej rozrywki i serial, który ukształtował ten gatunek w sposób, jaki znamy i odbieramy go dzisiaj. 

3. Tu wymienię kilka do ktorych lubię wracać, bo dwa powyższe wybijaja się zdecydowanie. 
Cowboy Bebop - anime, za historię, intertekstualnosc, zabawę z popkulturą i muzykę. 

Alf - bo kocham cynizm tego kosmicznego siersciucha :)

Deadwood - głównie dwa pierwsze sezony, trzeci zaliczył duży zjazd, ale ogolni szkoda, że anulowano projekt. Cholernie brudny Western z odwroconymi schematami, gdzie częściej to ten zły jest dobry (na swój sposob). Kilka bardzo mocnych odcinków, i moja ulubiona postać ekranowa - Al Swearengen - takiego "mięsa" w graniu nie widuje się często. No i z jego tekstów można by wydać księgę aforyzmów ;)

Married with Children - Al Bundy i tyle :)

Cytat

 


17. Oglądałeś Mad Men? Jeśli tak, jakie jest Twoje zdanie na temat tego serialu?

 

Nie oglądałem, ale mam go na mojej krociutkiej liście, bo zainteresował mnie stylistyka. Na pewno kiedyś obejrzę. 

Cytat

 


18. Oglądałeś Seinfelda? Jeśli tak, jakie jest Twoje zdanie na temat tego serialu?

 

Nie oglądałem, nie słyszałem o nim, ale jak mówię, raczej nie śledzę rynku serialowego. 

Cytat

 


19. Jesteś wysyłany na bezludną wyspę – którego z Chamberlainów zabrałbyś ze sobą jako towarzysza? Wilta, Nevilla, czy Richarda? Dlaczego?

 


Neville odpada, bo polityk. Richard odpada, bo nigdy mnie nie zachwycił. Stawiam na Wilta - wysoki, wygimnastykowany, pomoże zdobyć pożywienie ;) a może uda się skonstruować kosz i "zagramy", a jeśli nie to przynajmniej będę go uczyć rzutów wolnych, może do 60% skuteczności dobijemy ;)

Cytat

 


20. Najważniejszy film w historii światowego kina to Twoim zdaniem…?

 

Nie wiem, jakie kryterium przyjąć. Odyseja Kosmiczna 2001 - film bez słabego punktu, dodatkowo piękne czasy, gdzie można było za pieniądze Hollywood zrobić potężny traktat filozoficzny, który nie był celowany w zdobycie widzów. 

Cytat

 


21. Najważniejszy film w historii polskiego kina to Twoim zdaniem…?

 


Ciężko mi wybrać. Coś z Popiół i diament, Nóż w wodzie i Rękopis znaleziony w Saragossie

Cytat

 


22. Jaki masz stosunek do Zygmunta Kałużyńskiego? Czytywałeś jego recenzje / prace dot. kina?

 


Neutralny, raczej nie miałem dużej styczności, ale chcę to nadrobić. Krytyka filmowa (taka na poważnie) zainteresowałem się trochę późno. 

Cytat

 


23. Dostojewski czy Tołstoj?

 


Nie czytałem jeszcze nic Tołstoja :(, ale na pewno to zrobię. Toteż Dostojewski, za doskonała umiejętność opisywania różnych warstw społecznych Rosji i tworzeniu bohaterów z krwi i kości. 

Cytat

 


24. Ulubiony tenisista i dlaczego?

 


Było kilku ulubieńców jednak tym naj naj jest Marat Safin. Uwielbialem patrzeć na styl gry tego rosyjskiego niedźwiedzia. Siła, zupełna nieprzywidywalnosc przez słaba głowę, przez którą mógł pogrzebać mecz w każdym momencie. Jednak najbardziej bylem zachwycony jego oburecznym backhandem, poezja i orgazm :wub:. W 2004 roku widziałem go na żywo na turnieju w Sopocie i jest to jedno z moich największych sportowych przeżyć. Ponadto w moich początkach zainteresowania tym sportem ulubieńcem był Agassi za image :), a potem bardzo kibicowalem mu w jego powrocie na szczyt. Lubiłem go za wszechstronność, walecznosc i upór. Na tym samym turnieju, na którym widziałem Safina, sesje meczów o 10:30 rano rozpoczynał młody, utalentowany ale jeszcze szerzej nieznany Rafa Nadal. Już go widywalem w tv, na żywo zaimponowal mi walecznoscia i nieustepliwoscia. Mecz wygrał, a potem jak się okazało wygrał też cały turniej, który był jego pierwszym zwycięstwem w karierze. Od tego momentu byłem też bliżej niego. Jednak numer 1 - Marat Safin

Cytat

 


25. Ziemia niebawem zderzy się z meteorytem i przestanie istnieć wraz z całą ludzkością. Ty i Twoja żona będziecie jedynymi ocalałymi, wysłanymi w komos na orbitującym przez następne dziesiątki lat statku – możesz na ten statek zabrać 1 grę komputerową, 10 książek lub 100 filmów. Którą opcję wybierasz? Jeśli wybrałbyś grę, to jaką?

 


Książki są mi najbliższym medium, więc 10 książek. 
Jeśli miałbym zabrać grę, to Heroes of Might and Magic 2, ewentualnie 3 ;)

Cytat

 


26. Szaleni naukowcy uprowadzili Ciebie i 23 stałych bywalców maryni na dziką wyspę i mają zamiar zorganizować battle royale, w której tylko jedna, zwycięska osoba przeżyje. Masz możliwość wybrania konkurencji/gry/dyscypliny, w której będziecie się mierzyć po kolei wszyscy ze wszystkimi – co byś wybrał?

 


Grę w Enter the Gungeon ;). 
Albo zawody w nieodzywaniu się/nie rozmawianiu, tu miałbym duże szanse. 
Jeśli chodzi o jakieś normalne sporty itp, to raczej nigdzie bym nie przeżył, we wszystkim jestem typowym sredniakiem :)

Cytat

 


27. Ulubione polskie słowo?

 


Nie będę oryginalny. Absztyfikant, do tego negatywne określenia ludzi jak: hultaj, nicpoń, ladaco, obibok. Bez powodu lubię też pitrasić :)

Cytat

 


28. Polskie słowo, którego nie znosisz?

Raczej nie mam. Na pewno nie lubię bezsensownych zdrobnien. Z powodu ostatnich wojen ideologicznych okropnie mnie brzydzi słowo patriotyzm, niestety :(

Cytat

 


29. Wygrałeś/dostałeś 1 milion euro i musisz go wydać w ciągu miesiąca? W jaki sposób to robisz?

 

Buduje gdzieś dom, inwestuje w kilka nieruchomości, dzielę się z najbliższymi i wydaje na gadżety, książki i podróże :)


 

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
Cytat


30. zapisałeś się już na prawo jazdy? ;-) 

Nie, ale jestem już blisko ;). Mam wyznaczoną datę do urzędu w celu złożenia wniosku o wymianę mojego prawka na hiszpańskie. Jeśli mi go nie odrzucą z uwagi na jakieś braki, to powinienem z miejsca dostać zamiennik na czasy wymiany, a z tym już będę mógł wykupić jazdy ;)

 

Cytat


31. Nadal chrapiesz, czy groźby lada na zlocie wyleczyły Cię z tego?


Podobno przestałem :D Ale czy to zasługa @lad czy tego, że zrzuciłem trochę wagi, pewnie się nie dowiem(y) ;) 

 

Cytat


32. Twoje ulubione miejsce do odpoczywania w Barcelonie?


Hm... Parc del Forum, niby betonowiec i czasem śmierdzi od wody ;), ale ma kilka miejsc gdzie można się zaszyć. Lubię też Parc del Labirent i spacery szlakami po "górach" otaczających Barcelonę. Unikam centrum i miejskich plaż.

 

Cytat


33. Zjezdziles juz okolice? Byles w Montserrat? Jesli tak to jak wrazenia?


Bardzo mało :(Dlatego między innymi muszę (i chcę) odświeżyć prawo jazdy, bo za dużo rzeczy mi przepada. Głównie odwiedzałem większe miasta w okolicy, pas wybrzeża na południe i północ od miasta. Mam przygotowane kilka stron z miejscówkami, które warto zobaczyć, i mam nadzieję, że w końcu ją zrealizuję bez problemów z mobilnością :)
W Montserrat nie byłem. Trochę mnie przerażają tamtejsze tłumy, w zasadzie jedyny dobry moment, żeby tam pojechać, to zima, więc może w następną się uda?

 

Cytat


34. Ulubiona restauracja i pub w Barcelonie?


Wymienię kilka. 
Restauracje: 
Surya Pau Claris - Hindus z moją ulubioną obsługą w mieście :). Kiedyś, przez bliskość pracy, jadłem tam 3 razy w tygodniu. Teraz zjawiam się raz na kilka miesięcy, a jestem witany jak stary znajomy. Kocham to ;) 

Hungarito - kuchnia węgierska i również bardzo miła obsługa.

L'Antica Pizzeria Da Michele - moja ulubiona pizzeria w mieście. Tylko 5 pizz w karcie. Są przepyszne :wub: 

La Esquinica - to bardziej tapasiarnia i są tu moje ulubione tapasy. Nie potrafię się w tym miejscu kontrolować i zawsze się przeżeram. Tutaj też robią najbardziej mi smakujące Patatas Bravas (stamtąd pochodzi zdjęcie, które zamieściłem na forum, jak odwiedził mnie @klinsmann :))

Casa Angelita - owoce morza, od zawsze po drugiej stronie ulicy od mojego mieszkania, odkryłem to dopiero po 4 latach :kekeke: 

I nie restauracja, ale kawiarnia - Tesicafes - malutka kawiarnia, też obok mojego mieszkania, prowadzona przez przemiłe małżeństwo. Robią doskonałe kawy :)(i mają chemexa, co w mojej okolicy nie jest częste ;))

Pub:
Raczej miejsca kraftowe
Garage Beer - Mają własny browar, bardzo dobre trunki
Beercab - chyba najbardziej znany w barcelonie kraftowy bar. Codziennie 30 innych piw, dużo rotują.
La Cervesera Artesana - duży wybór piw z Europy/świata, mają też własny mikrobrowar
 

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza

41. Gry indie czy prawdziwe retro? Jakie masz zdanie na ten temat czy to chwilowa moda, co Ty wolisz. Grasz na jakimś emulatorze czy tylko w indie gry? Masz jakieś stare sprzęty do grania?

 

42. Jest osoba na CMF do której nie czujesz sympatii albo po prostu nie lubisz, wkurza Cię? A ze zlotu?

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Cytat


35. A z (względnie) nowych westernów? To też Cię interesuje? Tak powiedzmy ostatnie 30 lat. Bo szczerze mówiąc, to z tej właśnie epoki pochodzą moi ulubieńcy, Unforgiven i Tombstone.


Młode strzelby 1 i 2, bo czuć w tym też kino nowej przygody i lubię obsadę tych filmów :)Unforgiven lubię, ale nie stawiam go też tak wysoko jak w zwyczaju jest ocenianie tego filmu. Tombstone też (Val Kilmer :wub:). Kocham Tańczącego z Wilkami, bo jest tak nakręcony, że nawet ja tęsknie za tym krajem i jego przeszłością, choć tam nigdy nie byłem. Django za bezceremonialne postawienie sprawy niewolnictwa (do dziś jestem zły, że Akademia nie miała jaj, żeby dać mu nagrodę, a za to dali rok później nijakiemu Zniewolonemu). Zabójstwo Jessego Jamese przez tchórzliwego Roberta Forda - najpiękniej sfilmowany western w historii, powolne tempo opowieści, która wiadomo jak się skończy. Cholernie mocny film, top moich westernów.
Podobał mi się też miniserial Hatfields & McCoys i Bezprawie z tą super sceną strzelaniny (wiem, wiem, liczba strzałów się nie zgadza, ale i tak to jedna z moich ulubionych scen) 

A... i zapomniałbym - Szybcy i martwi, potrzebowałem lat, żeby skumać ten film i jego komiksowość. Lubię bardzo :)

 

Cytat

 


36. Czy w tej Twojej fascynacji USA też występują (jak u mnie) momenty guilty pleasure? Ja na przykład nie potrafię nie podziwiać tego absolutnego bohaterstwa Konfederatów, choć walczyli za częściowo przynajmniej skalaną sprawę, fascynuje mnie też ten ich kult broni bo wiem, że to wynika z samego kośćca ich kultury, z ich korzeni rewolucyjnych (w każdym Amerykaninie ze środkowych i południowych stanów drzemie minuteman). Czy jednak wyłącznie chłodne oko?
 

 

Nie wiem, czy można nazwać to guilty pleasure. Fascynuje mnie to państwo jako twór, którego świadomość narodowa kształtowała się w naprawdę przedziwny sposób i w bardzo szybkim tempie. Zadziwia mnie to, że kraj dopiero co się mordował w wojnie secesyjnej, aby po chwili móc żyć ze sobą, jakby nic się nie stało. Niewolnictwo, eksterminacja indian i wiele innych rzeczy, które odciskają piętna na tym kraju, a i tak niemal każdy tam czuje się Amerykaninem, chociaż korzenie i losy ich przodków w kraju mogą być diametralnie różne. To jest tak odmienne od staroeuropejskich kultur i narodowości, że aż mi jest ciężko to sobie wyobrazić :) - a przecież wszyscy z tego właśnie wyszli.

Kult broni, kult wojska - pomimo traumy wietnamskie - (to też jeden z moich ulubionych tematów - ale nie od strony samej wojny, ale społecznego podejścia i traumy po. To jest kocioł tak wielu różnych sprzeczności i światopoglądów, a jednak jest w stanie funkcjonować z jakąś wspólną świadomością - i to mnie najbardziej zadziwia.

 

Cytat


37. RPG tylko w komputerowych wersjach?


Niestety tak :(. Zawszę chciałem zagrać w realną sesję, ale nikt u mnie nie grał. Jest to rzecz, której nigdy nie zrobiłem, a chciałbym, chociaż nie wiem, czy bym potrafił.

Cytat


38. A skoro już o cRPG, może by tak trójka najważniejszych tytułów dla rozwoju gatunku? (U mnie bez dzielenia na miejsca Dungeon Master, Betrayal at Krondor i (jednak) Daggerfall). 

Będę w połowie zgodny :)
Rogue - jak się okazało jego znaczenie "odpaliło" znacznie później
Dungoen Master - chyba też dam, popularyzacja dungeon-crawlerów, które przez jakiś czas trzęsły RPG-owym światem, a że okazały się ślepym zaułkiem, no trudno.
Ultima Underworld/Daggerfall - trochę nie mogę się zdecydować. Ultima za wyrwanie z okowów dungeon-crawlingu i wprowadzenie 3D. Daggerfall w zasadzie był kontynuatorem pomysłów Ultimy. Wyszedł z lochów i dał otwarty świat, a wszystko w 3D wziętym z Ultimy. A to już w prostej linii doprowadziło do tego, co mamy dzisiaj.

  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza

46. Czytałeś książki Zafona? Jeśli tak to czy byliście na spacerze po opisywanych tam miejscach? 

47. Ulubiony klub piłkarski? Skąd taki wybór? 

48. Pierwszy klub prowadzony w FM? 

49. Skoro lubisz spaghetti Western czyli filmy trochę niższej klasy to czy lubisz takze nisko budżetowe filmy z lat 50, np. Eda Wooda? Czy to w ogole nie twój klimat? :)

50. Jak wabi się wasz nowy domownik? 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
29 minut temu, tio napisał:

Chyba numeracja się rozjechała

37. Ulubione muzeum w Barcelonie?

38. Czy myślałeś o napisaniu powieści? 

39. Czy masz jakieś dziwne nawyki, przesądy?

 

W dniu 5.03.2019 o 23:58, Feanor napisał:

No to jeszcze...

 

35. A z (względnie) nowych westernów? To też Cię interesuje? Tak powiedzmy ostatnie 30 lat. Bo szczerze mówiąc, to z tej właśnie epoki pochodzą moi ulubieńcy, Unforgiven i Tombstone.

36. Czy w tej Twojej fascynacji USA też występują (jak u mnie) momenty guilty pleasure? Ja na przykład nie potrafię nie podziwiać tego absolutnego bohaterstwa Konfederatów, choć walczyli za częściowo przynajmniej skalaną sprawę, fascynuje mnie też ten ich kult broni bo wiem, że to wynika z samego kośćca ich kultury, z ich korzeni rewolucyjnych (w każdym Amerykaninie ze środkowych i południowych stanów drzemie minuteman). Czy jednak wyłącznie chłodne oko?

37. RPG tylko w komputerowych wersjach?

38. A skoro już o cRPG, może by tak trójka najważniejszych tytułów dla rozwoju gatunku? (U mnie bez dzielenia na miejsca Dungeon Master, Betrayal at Krondor i (jednak) Daggerfall). 

 

4 godziny temu, Lucifer Morningstar napisał:

39. Ulubione miejsce( miasto, region czy co tam wybierzesz) które cię urzeklo i które ponownie byś zobaczyl? Czym cię zachwyciło? 

40. Czy jest jakieś miejsce które chętnie byś odwiedził ale nie było Ci to jeszcze dane? Dlaczego akurat to miejsce? 

nope

Odnośnik do komentarza

@schizzm no z wojną secesyjną to jest megapowikłana sprawa. Bo niby tak, potrafili ze sobą żyć już kilka lat później, ale z drugiej strony... z tych blizn co jakiś czas wypływa ropa. Widać to w aktualnym konflikcie o zdejmowanie flag wojennych Konfederacji i obalanie pomników. Obie strony mówią do siebie w zupełnie innych językach (trochę jak w Polsce)

 

ale żeby jednak nie obyło się bez pytań:

 

51. Jestem jednak trochę rozwalony tym, że zainteresowanie westernem nie wzięło się z lektury trylogii Szklarskich :) w moim pokoleniu to był jednak zazwyczaj podstawowy katalizator zainteresowania Dzikim Zachodem (trylogia o Tecumsehu też, no i te książki Wernica o Kanadyjskiej Konnej). Nie czytałeś?

52. Dederowskie westerny oglądałeś? :)

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
Cytat

 


39. Ulubione miejsce( miasto, region czy co tam wybierzesz) które cię urzeklo i które ponownie byś zobaczyl? Czym cię zachwyciło? 

 


Nie mam takiego miejsca, które zauroczyło mnie na zabój, mam nadzieję, że jeszcze na mnie czeka ;)
Jeśli już, to preferuje tereny zielone i naturę. Uwielbiam nasze Mazury i zawsze chętnie się tam wybieram. Podobają mi się wiejskie tereny moich Żuław. Tutaj - Pireneje, i tereny podpirenejskie, chętnie tam wrócę. 

Cytat

 


40. Czy jest jakieś miejsce które chętnie byś odwiedził ale nie było Ci to jeszcze dane? Dlaczego akurat to miejsce? 

 


Odpowiedzi na drugą część tego pytania można poszukać w moich poprzednich postach powyżej, to miejsce to Ameryka Północna. :) Podoba mi się to, że jest tam jeszcze cała masa niezagospodarowanego terenu, ogromne przestrzenie i każdy rodzaj naturalnych "atrakcji", na jaki ma się ochotę. Nie wiem, ile musiałby trwac mój wyjazd tam, żebym był nim usatysfakcjonowany ;), boję się, że nigdy tam nie dotrę. 

Cytat

 


41. Gry indie czy prawdziwe retro? Jakie masz zdanie na ten temat czy to chwilowa moda, co Ty wolisz. Grasz na jakimś emulatorze czy tylko w indie gry? Masz jakieś stare sprzęty do grania?

 


To i to, chociaż sceny indie nie śledzę już tak uważnie kiedyś. Nie nazwałbym jej chwilową moda, bo za długo już jest w obiegu - ponad dekada to kupa czasu. Sam jej początek datuję mniej więcej na 2008 rok i premierę World of Goo, bo bodaj wtedy ten boom się rozpoczal
Obecnie w małe tytuły gram chyba więcej niż w AAA, a pojawienie się samego odlamu uważam za bardzo ozywcza sprawę. Sam już swego czasu byłem zmęczony "główna" branża, no i jestem zwolennikiem prostoty w realizacji gier - one mają przede wszystkim bawić i mieć grywalizacje - tylko i aż tyle. Są to tylko dwie kreski odbijające piłkę na ekranie? No i super, główne zadanie spełnione :)

Nie zbieram sprzętu. Mam moje wysluzone, ale w pełni sprawne Atari 65XE, przymierzam się do kupna Super Nintendo i mam zamiar dostać się do barcelonskiego stowarzyszenia miłośników gier arcade, gdzie będę miał dostęp do wielu maszyn ;)
Na emulatorach bawię się w Atari, NES-a, SNES-a i czasem Amigę. 
 Jednak najbliższe jest mi retro PC do rewolucji 3D około 2000 roku. 

Cytat

 


42. Jest osoba na CMF do której nie czujesz sympatii albo po prostu nie lubisz, wkurza Cię? A ze zlotu?

 

Nie odczuwam uczucia antypatii do żywej osoby na podstawie forum. Jak już to może mnie denerwować styl pisania, a tu jak wiadomo przoduje u mnie Przecinak, sorry Wujek, ale nie mogę ;). Czasem też @Gacekprzegina ze swoją retoryką ;) , ale u niego najczęściej możesz wyłuskać interesujące treści :). Nie zmienia to faktu, że każdego chętnie poznałbym na żywo, odrzucając jakiekolwiek internetowe uprzedzenia :)
Na zlocie same pozytywy:) 


 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

@tio jak zobaczyłem, że zadales pytanie, to już się przestraszylem, że rzuciłeś swoją setką ;)

 

Cytat

 


43. Ulubione muzeum w Barcelonie?

 

 

Museu Nacional d'Art de Catalunya mieszczące się na wzgórzu Montjuic

 

Cytat

 


44. Czy myślałeś o napisaniu powieści? 

 

 

Tak, czasem to za mną chodzi, ale... nie wiem jak się za to zabrać. Niestety też mam obawy przed tym, że będzie mnie męczyć myśl, że przecież kalkuje już ograne pomysły, więc będę wszystko odrzucał (co jest idiotyczne, bo nikt nie każe mi wymyślać koła, a powieści to w zasadzie palimpsesty przetwarzane na nowo). 
Dlatego jak już to prędzej reportaż? (może napiszę coś o życiu tutaj, ale od tej nieprzyjemnej strony) 

 

Cytat

 


45. Czy masz jakieś dziwne nawyki, przesądy?

 

 

W przesądy nie wierzę, a nawyki? Kurcze, nie wiem, może coś mam, ale nie zdaje sobie z tego sprawy. Dopytam żony i najwyżej wyedytuje ten fragment ;)

Odnośnik do komentarza
Cytat

 


46. Czytałeś książki Zafona? Jeśli tak to czy byliście na spacerze po opisywanych tam miejscach? 

 


Wiele lat temu, jeszcze w Polsce, czytałem Marinę. Nie poczułem wielkiej chemii. Mam tutaj na miejscu jeszcze jakieś książki, kiedyś w końcu przeczytam :). Więc siłą rzeczy nie robiłem takiego spaceru. 

Cytat

 


47. Ulubiony klub piłkarski? Skąd taki wybór? 

 


Może to dziwnie zabrzmi, ale... nie mam. Mój zapał i ekscytacja do piłki nożnej spadły tak bardzo, że nie potrafię przełożyć emocji na jakiś klub. Mecze oglądam sporadycznie, tutaj czasem wybiorę się na Espanyol, w Polsce śledzę wyniki Olimpii Elbląg (moje rodzinne miasto) i Lechii Gdańsk (gdzie spędziłem ponad 10 lat). 
Jako dziecko, z topowych klubów był mi bliski (teraz zostanę znienawidzony) Bayern Monachium, ale to były jakoś lata  95-05. Potem skupialem się na klubach lokalnie, ale na mecze raczej nie chodziłem (pojedyncze przypadki). 

Cytat

 


48. Pierwszy klub prowadzony w FM? 

 


W CM 3 - Bayern Monachium
W pierwszym moim FM 08 - RFK Novi Sad 

Cytat

 


49. Skoro lubisz spaghetti Western czyli filmy trochę niższej klasy to czy lubisz takze nisko budżetowe filmy z lat 50, np. Eda Wooda? Czy to w ogole nie twój klimat? 

 


Tak, choć może niekoniecznie lata 50. (aczkolwiek seansu w TV wspaniałego dzieła o tytule Robot Monster nie zapomnę nigdy :)). Bardziej mnie jaraja lata 60 i 70 i rozkwit kina exploitation i wszelkich jego odgalezień. Ciężko mi powiedzieć, co mnie tak do nich ciągnie. Wpisana w nie rewolucja społeczno-kulturalna, która działa się na świecie? Prostota? seksualność? łamanie tabu i rozbijanie zbetonowanego i ulozonego świata Hollywood? Dojście do głosu mniejszości? Wyjście z cienia i rozkwit kina erotycznego i pornograficznego? chyba wszystko po trochu. :)
Jestem też fanem horrorów wytwórni Hammer (gdzie moi ulubieńcy to Frankenstein i Mumia). 

Cytat

 


50. Jak wabi się wasz nowy domownik? 

 


Bruno :)
 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
Cytat


@schizzm no z wojną secesyjną to jest megapowikłana sprawa. Bo niby tak, potrafili ze sobą żyć już kilka lat później, ale
z drugiej strony... z tych blizn co jakiś czas wypływa ropa. Widać to w aktualnym konflikcie o zdejmowanie flag wojennych Konfederacji i obalanie pomników. Obie strony mówią do siebie w zupełnie innych językach (trochę jak w Polsce)


@Feanor - wiem, to co pisałem o tym, że żyli ze sobą, to oczywiście uproszczenie :)
 

Cytat


ale żeby jednak nie obyło się bez pytań:
51. Jestem jednak trochę rozwalony tym, że zainteresowanie westernem nie wzięło się z lektury trylogii Szklarskich :) w moim pokoleniu to był jednak zazwyczaj podstawowy katalizator zainteresowania Dzikim Zachodem (trylogia o Tecumsehu też, no i te książki Wernica o Kanadyjskiej Konnej). Nie czytałeś?


No właśnie nic a nic! Jako dziecko w ogóle nie ciągnęło mnie do książek. Zresztą nawet w latach 90. westerny puszczane na TVP2 w niedzielne południa kwitowałem westchnieniem politowania ;). W moim przypadku zainteresowanie przyszło bardzo późno, myślę że w okolicach końca liceum/studiów. A same książki - na dobrą sprawę chyba dopiero w zeszłym roki przeczytałem pierwsze rzeczy w tych klimatach ;) (Cormacka McCarhty'ego i Hamptona Sides'a). Ostatnio też kupiłem Na południe od Brazos i jestem bardzo ciekaw, jak mi podejdzie :).



52. Dederowskie westerny oglądałeś? :)


Tak, ale też dopiero w okresie studenckim. Są mi dość neutralne. A przy okazji - chyba pierwszy western, który zapadł mi w pamięć i lubiłem go często oglądać jako dziecko, to Shalako z Seanem Connerym. :)
Cytat


53. Jakie garnki posiadasz?

Najzwyklejsze ze stali nierdzewnej z IKEI

Cytat


54. Jakie plany na karierę testera?


Chcę spróbować. I... pewnie będę miał do Ciebie kilka spraw na PW w niedługim czasie, jeśli nie masz nic przeciwko ;)

Cytat


55. Czy widzisz jeszcze szansę na rezurekcję marki Fallout? Nawet jeśli nie, to fajnie byłoby gdybyś opisał wymarzony scenariusz kontynuacji.


Oczywiście, że tak. Przede wszystkim trzeba by to uwolnić z rąk Bethesdy. Za mocne uniwersum, żeby nawet F4 i F76 je ostatecznie pogrzebało. 
Nie mam jakiegoś wymarzonego scenariusza. Na pewno skasowałbym historię z F3, F4 i F76 z oficjalnego timeline'a. Nie chciałbym znowu schematu, że jest jakaś enklawa/szaleniec, który wszystkim zagraża.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

56. Masz jakąś definicję cRPG? Co jakiś czas ożywają dyskusje, czy jakiś tytuł jest „godzien” tej łatki czy też nie, z uwagi na ostatnią gogowską premierę przypomniał mi się w tym temacie Diablo (imho mieści się w gatunku). 

57. Ulubiony film wojenny? Lubisz w ogóle takie? Podzielmy je przy okazji na „batalistyczne” i „kameralne” iykwim.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...