Pytanie do...

[Vami]

13 godzin temu, Feanor napisał:

52.

Nigdy nie czytałem Misesa

 

 

To już wiem co Ci dam jak przyjedziesz na to piwo :D

[Feanor]

3 godziny temu, Reaper napisał:

56. Poza Gyzzburnem kogo z forum poznałeś osobiście?

 

Nikogo  no, raz z Qczem się w Poznaniu minęliśmy i rozpoznaliśmy. 

[jmk]

57. Komu z PL klubów kibicuje się w Chodzieży? Czy macie coś lokalnego?

[lad]

58. Czy historię faktycznie zawsze piszą zwycięzcy?

[Feanor]

9 godzin temu, jmk napisał:

57. Komu z PL klubów kibicuje się w Chodzieży? Czy macie coś lokalnego?

 

Chodzież to Lech. Jest też jednoosobowy bastion Widzewa

9 godzin temu, lad napisał:

58. Czy historię faktycznie zawsze piszą zwycięzcy?

 

To właśnie dlatego nie mam żadnej publikacji na koncie.

[Feanor]

OK, dość tego przesłuchania. Może @me_who się teraz poudziela.

 

I na początek. 

 

1. Skąd ten ten soniacki szowinizm? Czy ma on coś wspólnego z wyrzutami sumienia po porzuceniu aryjskiej strony gejmingu?

2. Czy Szkocja powinna być niepodległa. 

I kiedy. 

3. Spiderman czy RDR2?

4. Martin czy Erikson?

5. W jaki sposób wy, kobice łżefutbolu zza Atlantyku, staliście się fanami czegoś tak egzotycznego (na Twoim przykładzie). 

6. Ulubiony okres historyczny?

[tio]

7. Czy byłeś w wojsku?

8. Ulubiona postać z filmu/literatury/ sztuki?

9. Ulubiona musztarda i ketchup.

[lad]

10. Skąd ten nick? Dopóki się nie poznaliśmy, byłem przekonany że masz na imię Michał.

11. Jak zaczęła się przygoda z kibicowaniem FCN?

12. Gdzie pracujesz obecnie to wiem, ale napisz co robiłeś wcześniej - jak wyglądała Twoja ścieżka kariery zawodowej?

[me_who]

6 godzin temu, Feanor napisał:

OK, dość tego przesłuchania. Może @me_who się teraz poudziela.

 

I na początek. 

 

1. Skąd ten ten soniacki szowinizm? Czy ma on coś wspólnego z wyrzutami sumienia po porzuceniu aryjskiej strony gejmingu?

2. Czy Szkocja powinna być niepodległa. 

I kiedy. 

3. Spiderman czy RDR2?

4. Martin czy Erikson?

5. W jaki sposób wy, kobice łżefutbolu zza Atlantyku, staliście się fanami czegoś tak egzotycznego (na Twoim przykładzie). 

6. Ulubiony okres historyczny?

1. Szczerze mówiąc to bardziej taka półtrolowa postawa   Zasadniczo nigdy nie byłem fanbojem czegokolwiek jeśli chodzi o sprzęt, więc jako świeży (2014) konsolowy neofita głoszę jego wyższość, żeby się podroczyć, ale też żeby więcej osób miało PSa. Więcej PSa być może więcej ekskluzywnych gier na tę platformę, a umówmy się, co jak co, ale Sony ma niesamowite exy. Także jak piszę źle o Xboxie to bardziej takie droczenie jest niż jakaś niechęć do tej konsoli. W sumie się cieszę, że jest, bo przynajmniej Sony ma konkurenta. Bez tego strasznie by się rozleniwili imo.

 

2. Kiedyś bym napisał "Oczywiście" i "Jak najszybciej". Ale jak tak usiąść i się zastanowić, to hmmm. Nie wiem. Szkocję z resztą Królestwa łączy tak wiele od czasów zjednoczenia, mają tak zazębiającą się historię, tyle wspólnych przeżyć, że nie wiem czy to ma większy sens poza romantyczną wizją niepodległej Szkocji. Choć teraz dochodzi Brexit, bo jednak to Anglia ciągnie proeuropejską Szkocję na manowce i to jest jeden z tych momentów, że Szkoci faktycznie dostają w tyłek za to, że są w Unii z Londynem. I znowu wracam na pozycję "Oczywiście" i "Jak najszybciej".

 

3. Chyba jednak RDR2. Spiderman jest cudowną grą, doskonale mi się grało, Manhattan przepiękny, duże ilości komiksowania, które lubię ostatnimi czasy. Ale RDR2 to jednak coś unikatowego. W Spidermanie nie można sobie jechać nad jezioro, złowić kolację, usmażyć ją, napić się kawki przy ognisku, przeczytać gazetę w namiocie, wstać rano i zrobić napad na pociąg, po czym przegrać łup w pokera i przepić w saloonie Ponadto to co jest imo największym plusem RDR2 to poczucie przestrzeni, to błękitne niebo nad nami, te góry w oddali. To zapiera dech w piersiach nawet po ~100h godzinach z tytułem.

 

4. Wstyd przyznać, nie czytałem Eriksona   A najbardziej lubię czytać Cornwella. Chyba, żadnej większej skuchy  nie miał. Szkoda, ze jego polski wydawca chyba zbańczył, bo np. cykl o Sharpie już dawno umarł, a cykl o Alfredzie i zmaganiach Anglosasów z Duńczykami też przerwali po 4 tomach.

 

5. Na początkach lat 90, gdy Zachód zalał nasze sklepy i media, to i te dziwne sporty się do nas przedostały. Jako, że u mnie przed blokiem prawie wszyscy byliśmy z jednego pokolenia roczniki 77-81, kilkunastu chłopaków, to próbowaliśmy grać w te różne gry. Jedno lato autentycznie żeśmy łupali w naszą wersję baseballa (kije z ciupagi, polecam), a czasem graliśmy w fuzbol (znów naszą wersję, niektórzy grali głównie po to, żeby się bić ). Później zdecydowanie numerem jeden była w moim życiu koszykówka, ale po zmierzchu Drugiej Dynastii Bulls, moja miłość zamarła Do amerykańskich sportów wróciłem jak miałem w kablówce CNBC, który regularnie pokazywał MLB i czasem futbol. Praktycznie zawsze oglądałem Super Bowl, bo to było pewnego rodzaju święto. Na serio do tych sportów przysiadłem  gdzieś w 2008 chyba, gdzie dodali mi do kablówki NASN, który 24h transmitował sporty z Ameryki. Nałożyło się to na mój okres bez etatu, gdzie mogłem siedzieć przy telewizorze godzinami i wtedy się wkręciłem mocarnie. Ponadto amerykańskie sporty mają tę zajebistą otoczkę, nie umiem tego określić. Może to, że są zamknięte i ograniczone do jednego kraju, to łatwo się skupić na NFL/NBA/MLB/NHL i analizować historie sprzed lat. Ponadto amerykański fanatyzm w dziedzinie statystyk do mnie przemawia

 

6. Pierwsza wojna światowa chyba, jeśli miałbym wybrać jeden. To zderzenie romantyzmu i poczucia patriotyzmu u ludzi z bezduszną industrializacją wojny. Nigdy nie mogłem zrozumieć, jak ludzie potrafili iść over the top. Czy to szaleństwo, głupota, odwaga, strach? Niezmiennie mnie to ciekawiło.

Ale tak, to na podium na pewno byłaby starożytność (z naciskiem na okres późnej Republiki i wczesnego Cesarstwa) i przełom tysiącleci w średniowieczu.

[me_who]

4 godziny temu, tio napisał:

7. Czy byłeś w wojsku?

8. Ulubiona postać z filmu/literatury/ sztuki?

9. Ulubiona musztarda i ketchup.

7. Nie byłem. Armia się o mnie upomniała dość późno, a ja nie chciałem być najstarszym kotem na kompanii. Najpierw się dostałem do służby zastępczej, co się okazało zbędne, bo na powtórzonej komisji okazało się, że moje schorzenie kolan, które przechodziłem w wieku 13-14 lat kwalifikuje mnie do kat. D.

 

8. FemShep czyli kobieca wersja Sheparda z Mass Effect. Trochę może poza pytaniem, bo to gra, ale w tej postaci zagrało u mnie wszystko. Owszem, w jakimś stopniu kierujemy jej przygodami czy wyborami, ale generalnie gramy postacią przygotowaną przez BioWare. Ponadto Hale nagrała najlepszy voice acting w dziejach świata Grałem męską wersją Sheparda, ale meh. Jeśli odpowiedź nie satysfakcjonuje, to poszukam kogoś innego

 

9. Musztardy lubię ostre, nie wiem która jest ta ostra Rosyjska? Z keczupu to jeśli już, to lubię ten co dostarczają do McDonaldsa. Można go kupić w sklepie, zapomniałem nazwę.

[Misiek]

5 minut temu, me_who napisał:

Z keczupu to jeśli już, to lubię ten co dostarczają do McDonaldsa. Można go kupić w sklepie, zapomniałem nazwę.

Kiedyś Heinz, teraz Develey

[me_who]

4 godziny temu, lad napisał:

10. Skąd ten nick? Dopóki się nie poznaliśmy, byłem przekonany że masz na imię Michał.

11. Jak zaczęła się przygoda z kibicowaniem FCN?

12. Gdzie pracujesz obecnie to wiem, ale napisz co robiłeś wcześniej - jak wyglądała Twoja ścieżka kariery zawodowej?

10. Zawsze byłem większy od równieśników. Może nie tak, jak obecnie, ale jak jesteś guwniakiem, to nawet ta odrobina cię wyróżnia od reszty. Oidp to pierwszy mnie tak nazywał mój kuzyn, który uwielbiał mi dokuczać przy kolegach  

 

11. Mój najlepszy przyjaciel jest związany z Norymbergą od praktycznie dzieciaka. I przez długie lata moje zainteresowanie ograniczało się do sprawdzenia czasem jak stoją w tabeli. Od 2001 (?) Barry wyjechał na studia do Norymbergi oczywiście i w 2003 pojechałem go odwiedzić. Co ciekawe on przez ten okres nie był ani razu na meczu FCN. Poszliśmy w środku lata na jakiś strasznie chujowy mecz z Oberhausen bodajże, gdzie było 50 stopni chyba, stadion pusty. Poza Nordkurve, gdzie było pełno i szedł doping non stop. Do tego pierwszą bramkę strzelił Krzynówek. I od tego meczu wszystko się zaczęło. Na tym wyjeździe byłem jeszcze na towarzyskim meczu z Bayernem. Kolejny mecz jaki miałem okazję być na stadionie, to był już marzec 2004 i derby z Furth. Na wyjeździe  

 

12. Nic ciekawego w sumie, ciężko mówić o jakiejś karierze. Jak mieszkałem w Poznaniu pracowałem 8 lat w firmie ściśle współpracującej z VW i zadania tam miałem przeróżne. Potem firmę wykupił jakiś koncern, zlikwidował biuro w Poznaniu i wróciłem do domu. Czasem żałuję, że tyle tam siedziałem, ale niestety mam bardzo słabą mobilność zawodową

[Hidalgoo]

13. Co tam słychać u kotów?
14. Kto wg Ciebie jest najlepszym napastnikiem w historii i dlaczego akurat Leigh Griffiths?

[me_who]

3 godziny temu, Hidalgoo napisał:

13. Co tam słychać u kotów?
14. Kto wg Ciebie jest najlepszym napastnikiem w historii i dlaczego akurat Leigh Griffiths?

13. Zasadniczo dobrze. Jedna zgodnie  wiekiem (8 lat) zachowuje się dostojnie i śpi 20h na dobę, a pozostałe 4h spędza na żebraniu o jedzenie i mizianie. Druga jakby zatrzymała się w rozwoju na wieku maks rocznego kota i ma różne odpały typu wyskakiwanie zza rogu, robienie pułapek na drugiego kota, mieszkanie w torbie na zakupy i dewastowanie mebli. Niestety oba mają jakieś choroby nerek (ponoć u kotów to się zaczyna w wieku 7 lat) i muszą jeść specjalistyczną karmę. U pierwszej się to objawia tym, że ma ciągle jakieś strupki na głowie

 

14. Największy sentyment będę miał chyba zawsze do Marco van Bastena. Ale to pewnie dlatego, że to moje absolutne początki w miarę świadomego ogarniania piłki nożnej. A Leigh okej, ale z tych klimatów to Henka Larsson bardziej

[Misiek]

15. Jak sjemasz?

16. Czy widziałeś wszystkie filmy na youtube?

17. Ulubiona gra komputerowa (no dobra konsolowa też może być)?

18. Marvel czy DC?

19. Ulubione uniwersum szerokopojętej rozrywki?

20. Spory czas już nie palisz fajek. Jest jeszcze pokusa zapalenia fajeczki?

[me_who]

3 godziny temu, Misiek napisał:

15. Jak sjemasz?

16. Czy widziałeś wszystkie filmy na youtube?

17. Ulubiona gra komputerowa (no dobra konsolowa też może być)?

18. Marvel czy DC?

19. Ulubione uniwersum szerokopojętej rozrywki?

20. Spory czas już nie palisz fajek. Jest jeszcze pokusa zapalenia fajeczki?

15. No, gdyby nie Wicia, to byśmy najgorszego wałacha z całej UNRy dostali

 

16. Raz byłem blisko...

 

17. Mass Effect bez dwóch zdań.

 

18. Marvel. I tak się gubię w jednym uniwersum, więc drugie odpuściłem. Za Marvelem przemawia MCU i Marvel Unlimited, do którego mam dostęp.

 

19. Pewnie Mass Effect, ale uwielbiam też świat Wiedźmina. Oryginalne uniwersum Fallouta też było niesamowite. Teraz nawet nie wiem co tam jest kanonem, a co nie. Może @schizzm mi podpowie.

 

20. Nie, nie przypominam sobie żeby mnie ciągnęło. Może jakieś pojedyncze przypadki na fantazji, ale to incydentalnie. A nie palę 10 lat.

[T-m]

21. Kiedy wystartujesz w maratonie (i nie tym uśmiechu, ani tym alkoholowym)?

22. Czy kiedyś jeszcze podejmiesz jakąś próbę dokończenia studiów?

23. Dlaczego tak bardzo Barcelona?

24. Dlaczego twoim ulubionym pilkarzem w historii Barcelony jest Luis Figo?

25. Gdybyś mógł zamieszkać w jakimś innym kraju, to gdzie?

26. Czy mógłbyś oddzielać odpowiedzi jednym enterem przerwy?

[me_who]

3 godziny temu, T-m napisał:

21. Kiedy wystartujesz w maratonie (i nie tym uśmiechu, ani tym alkoholowym)?

22. Czy kiedyś jeszcze podejmiesz jakąś próbę dokończenia studiów?

23. Dlaczego tak bardzo Barcelona?

24. Dlaczego twoim ulubionym pilkarzem w historii Barcelony jest Luis Figo?

25. Gdybyś mógł zamieszkać w jakimś innym kraju, to gdzie?

26. Czy mógłbyś oddzielać odpowiedzi jednym enterem przerwy?

21. Nigdy nie lubiłem biegania „bez celu”, wiec nie sądzę, żebym kiedykolwiek to zrobił.

 

22. Na pewno nie tych, które mam niedokończone. 

 

23. Czysty przypadek. Moim pierwszym ulubionym klubem z dzieciństwa był Milan tak naprawdę. Barcelonę zauważyłem jakiś tak pewnie w 92 roku jak wygrali LM - polubiłem ich bo Koeman. I to taka mała sympatia. Początek lat 90 to u mnie fascynacja koszykówka, wiec piłka nożna była gdzieś na drugim planie. Ale akurat pan Jordan zrobił sobie przerwę, wiec troszkę patrzyłem na kopaną znowu. I wtedy pojawili się magicy jak Stoiczkow czy Romario, a Barcelona doszła znowu do finału LM z niby moim ulubionym Milanem. Przegrała 0-4, a ja zamiast sie cieszyć z wygranej Milanu byłem zrozpaczony klęską Blaugrany. I tak już zostało.

 

24. Nie wywołuj złych wspomnień   Było, minęło. 

 

25. Nie byłem na Nowej Zelandii, ale wydaje mi sie idealnym miejscem do zamieszkania, tak pisząc z kanapy. Kraj morski (nie wiem czemu, ale chciałbym mieszkać blisko morza), otwarte społeczeństwo, można sie dogadać w języku, który ogarniam w pewnym stopniu, niesamowita przyroda. 

 

26. Oczywiście, mówisz i masz. Nawet wyedytuje stare  

 

[jmk]

27. Jak wygląda Twój przeciętny dzień w pracy?

28. Kiedy będziesz jechał przez Szczecin do Berlina na mecz FCN?

29. Sudoku czy szachy?;) Na zlocie oczywiście...

30. Trzymasz kciuki za KKS Kalisz czy Lecha? Kogo jest więcej widać "na mieście"?

31. Jak KKS Kalisz to co sądzisz o ich nowych krokach w świecie kibicowskim - Widzew, Kotwa, Pogoń? W domyśle Ruch, Elana, Wisła...

32. Ile miesięcy w trakcie roku Alfa Romeo była na lawecie?

33. Ile razy jeszcze w ciągu dekady spadnie FCN?

 

 

 

 

 

[Misiek]

34. To jak już KKS Kalisz się pojawił, to kiedy wpadasz do Serca Łodzi na mecz?