Skocz do zawartości

Piłkarski poker


tomba

Rekomendowane odpowiedzi

Przed zakończeniem okienka transferowego zaszło jeszcze kilka zmian w klubie. Do Piasta Gliwice został wypożyczony Ubiparip a Warta Poznań zdecydowała się wypożyczyć Szczupakiewicza,

 

Lech: Kadu - Kędziora Wołąkiewicz Ceesay Włodarczyk - Podstawski Velev Tonev Cassano (54' Panka) Janoszka - Wagner

 

Cracovia: Przyrowski - Struna Stawarczyk Kosanovic Hayrapetyan (82' Puzigaca) - Mandic (76' Żytko) Straus Szewczyk Cywka Suvorov - Kiełb

 

Cracovia to bardzo nieprzyjemny rywal. Jak pamiętacie ostatnio w naszym spotkaniu padł remis, dlatego też nie lekceważyłem rywala, wystawiłem bardzo mocny skład licząc na wysoką zaliczkę przed rewanżem. Już w 19 minucie objęliśmy prowadzenie, Janoszka dośrodkował w pole karne, piłkę wybili obrońcy, ale zrobili to na tyle źle, że dopadł do niej Wagner, a stojący tuż przed linią bramkową Cassano zmienił jej tor lotu i jemu została zaliczona ta bramka. W 52 minucie Velev ładnie uderzył z rzutu wolnego na 30 metrze, ale trafił tylko w poprzeczkę. W 82 minucie nasi zawodnicy fantastycznie rozegrali rzut wolny, do piłki ustawionej przy bocznej linii boiska podszedł Velev, zagrał krótko do Podstawskiego, ten mu odegrał a Bułgar znakomicie uderzył, taką piłkę zakręcającą się na długi słupek i wpadła ona tuż przy słupku do bramki. Minutę przed końcem spotkania fatalny błąd popełnił Żytko, chciał wycofać piłkę do Przyrowskiego, lecz zrobił to zbyt lekko i przejął ją Wagner, ograł bramkarza i wsadził piłkę do pustej bramki. Pewna wygrana, solidna zaliczka przed rewanżem.

 

 

03.03.2015 - Puchar Polski 1/4

Frekwencja: 12,516

Lech Poznań 3:0 Cracovia Kraków

19' Antonio Cassano 1:0

82' Stefan Velev 2:0

89' Tomas Wagner 3:0

MoM: Stefan Velev 8.4

Odnośnik do komentarza

Lech: Buric - Kędziora Wołąkiewicz Nelson Włodarczyk - Trałka Janota (45' Velev) Tonev Kostov Stasevich - Yazalde

 

Legia: Velimirovic - Lisowski Trajkovic (69' Zbozień) Faria Wawrzyniak - Gol Łukasik Radovic Wolski Popov (58' Tsvetanov) - Kucharczyk (64' Efir)

 

Czas na szlagier ekstraklasy, Lech versus Legia, mecz który zawsze budzi ogromne zainteresowanie wśród Polskich kibiców. Niestety, wynik końcowy poznaliśmy już przed przerwą. Wielkie strzelanie rozpoczął w 11 minucie Kostov który wykorzystał dobre dogranie Stasevicha. W 17 minucie Janota był faulowany na 20 metrze, do rzutu wolnego poszedł Stasevich i uderzył w samo okienko, Velimirovic był bez szans. W 23 minucie padła trzecia bramka, Kędziora dośrodkował z rzutu rożnego, piłkę uderzył Nelson ale jeden z obrońców zdołał zablokować ten strzał, lecz do piłki dopadł Stasevich i zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Dzieła zniszczenia w doliczonym czasie gry pierwszej połowy dopełnił Stasevich wykorzystując rzut karny podytkowany za faul na Kostovie. Fantastyczny mecz w naszym wykonaniu, 4:0 z Legią to jest coś.

 

 

09.03.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [18/30]

Frekwencja: 26,068

Lech Poznań 4:0 Legia Warszawa

11' Stanislav Kostov 1:0

17' Ihar Stasevich 2:0

23' Ihar Stasevich 3:0

45+3' Ihar Stasevich 4:0

MoM: Ihar Stasevich 9.6

Odnośnik do komentarza

Powołania na mecze towarzyskie z Japonią i Mauretanią otrzymali:

 

Bramkarze:

 

Stephen Ahorlu (2/0)dae3be00e9c5b.png

Richard Duah (0/0)

Adam Larsen Kwarasey (31/0)a654d2279518f.png

 

Obrońcy:

 

Jerry Vandam (11/0)c0387ecc25a94.png

Razak Nuhu (17/0)05286a5f47c09.png

Jerry Akaminko (21/1)7c683fea6b4eb.png

Mubarak Wakaso (4/0)5eb0c6fa131d3.png

Jonathan Mensah (34/1)3161ccb16441d.png

Johan Kappelhof (0/0)dfea3d2856d2c.png

Isaac Vorsah (47/1)2726c24039928.png

John Boye (4/0)31454695d22d4.png

Daniel Opare (9/0)c6f6fb2da3b70.png

 

Pomocnicy:

 

Kevin-Prince Boateng (30/9)80304ccea1aed.png

Andre Ayew (67/13)2aedd9098f71f.png

Emmanuel Frimpong (0/0)2aedd9098f71f.png

Ishmael Yartey (0/0)0d52a03aad23d.png

Christian Atsu (2/2)76240e9a23160.png

Kwadwo Asamoah (56/12)eb061c11cf8ea.png

Anthony Annan (44/1)0feac50b4f945.png

Patrick Nyarko (0/0)c6cc720919f4d.png

 

Napastnicy:

 

Richmond Boakye (3/0)e9778df8ba64f.png

Eric Bekoe (13/1)d385e98ae7151.png

Jordan Ayew (31/15)9270035735b7e.png

 

 

 

Ghana to bez wątpienia dobra ekipa. Tacy zawodnicy jak bracia Ayew, Prince Boateng czy Kwadwo Asamoah to prawdziwa światowa czołówka. Jedyną bolączką jest bramkarz, nie mam tutaj ani jednego zawodnika który poziomem przebije chociażby mojego Burica z Lecha. Jest to moje pierwsze spotkanie z tym zespołem i już wiem, że popełniłem jeden błąd przy powołaniach, a mianiowice zapomniałem o Muntarim :)

Odnośnik do komentarza

@buli - Gyan niestety w ostatniej chwili wypadł ze składu z powodu kontuzji. Zapomniałem tego dopisać :)

@bacao - Tego zawodnika nie posiadam nawet w bazie, chyba, że przekręciłeś coś w nazwisku.

 

***********

 

Patrick Nyarko dzień przed meczem doznał kontuzji, w jego miejsce na zgrupowanie przybył Albert Adomah.

 

Ghana: Kwarasey - Opare Vorsah (45' Akaminko) Mensah (45' Frimpong) Wakaso (45' Nuhu) - Anna Ayew Boateng Adomah Atsu (45' Yartey) - Ayew (45' Boakye)

 

Japonia: Kimura (56' Kanai) - Saeki Enomoto Takeda Ito - Miyoshi (79' Kusaka) Nakayama (45' Nakamura) Kanamori (74' Asari) Tsutsumi (74' Nakamura) Uehara - Nishioka

 

Mój debiut na stołku selekcjonera reprezentacji Ghany przypadł na bardzo ciężki mecz. Japończycy to zawsze nieobliczalni rywale, dlatego też wystawiłem możliwie jak najlepszy skład. Już w 5 minucie mieliśmy dobrą sytuację, Adomah wykorzystał swoją szybkość, ograł Nakayame, wbiegł w pole karne ale jego uderzenie trafiło tylko w boczną siatkę. W 17 minucie ponownie aktywny Adomah minął Kanamoriego na skrzydle, dośrodkował i bramkę zdobył Jordan Ayew. W 57 minucie w końcu z akcją wyszli Japończycy, Nishioka ładnie wziął na plecy Frimponga, podał do wbiegającego Uehary a ten spokojnie pokonał Kwaraseya. Dwie minuty później Andre Ayew ograł trzech zawodników Japonii, dobiegł do linii końcowej a fantastycznym szczupakiem do własnej bramki popisał się Enomoto. I co tu dużo mówić, styl nie powalał, ale trudno oczekiwać cudów po pierwszym zgrupowaniu.

 

 

Mecz Towarzyski

Frekwencja: 37,538

Ghana 2:1 Japonia

17' Jordan Ayew 1:0

57' Sho Uehara 1:1

58' Yuya Enomoto sam. 2:1

MoM: Andre Ayew 8.2

 

 

ps. Nie mam fake'a dodającego grywalne reprezentacje Japonii i Niemiec, stąd tez tacy dziwni zawodnicy w tej repce.

Odnośnik do komentarza

Mauretania: Ely (79' Gaye) - B.Sidibe (61' B.Sidibe) N'Diaye M.Silva (45' Gueye) Wane - Descombes Guidileye Ba Mohamed - Malcuit D.Silva

 

Ghana: Kwarasey - Opare (45' Nuhu) Vorsah Mensah (45' Boye) Wakaso - Frimpong Ayew (45' Asamoah) Baoteng (45' Boakye) Adomah (45' Yartey) Atsu - Ayew

 

W meczu z Mauretanią byliśmy murowanym faworytem, ale trudno się dziwić, jak zajmują oni dopiero 207 miejsce w rankingu Fifa. Od początku zaatakowaliśmy i już w 9 minucie Atsu mógł zdobyć dość przypadkową bramkę, bo z jego wrzutki wyszedł strzał, ale piłka trafiła tylko w słupek. W 26 minucie do akcji ofensywnej włączył się boczny obrońca Wakaso, dośrodkował bardzo ładnie w pole karne i Jordan Ayew zdobył bramkę głową. W 37 minucie asystę zaliczył drugi z bocznych obrońców, tym razem to Opare dośrodkował idealnie w pole karne i piłkę w siatce umieścił Atsu. Ponownie styl gry nie był najlepszy, ale wygraliśmy dość pewnie i to cieszy.

 

 

Mecz Towarzyski

Frekwencja: 24,556

Mauretania 0:2 Ghana

26' Jordan Ayew 0:1

37' Christian Atsu 0:2

MoM: Mubarak Wakaso 8.1

Odnośnik do komentarza

Jagiellonia: Słowik - Modelski Maslac (73' Radecki) Lupiński (79' Porębski) Pejovic - Skuletic Vidovic Jovanovic Momcilovic Bojovic - Zubovich

 

Lech: Buric - Kędziora Wołąkiewicz Ceesay Włodarczyk - Trałka Velev Tonev Kostov Stasevich - Wagner

 

Czas wrócić do rozgrywek ligowych. Mecz z Jagiellonią zapowiadał się bardzo ciekawie. Zespół z Białegostoku w tym sezonie radzi sobie nadspodziewanie dobrze, zajmuje drugie miejsce a My tracimy do nich punkcik. Już pierwsza minuty przeniosła pierwsze trafienie, Wagner ładnie utrzymał się przy piłce pod polem karnym Jagi, w końcu zagrał do wybiegającego na czystą pozycją Kostova a ten się nie pomylił i pokonał Słowika. W 42 minucie Wołąkiewicz nie wiedzieć czemu zapuścił się aż pod pole karne rywali, dośrodkował na piąty metr i bramkę zdobył Stasevich, ale sędzie uznał, że faulował Modelskiego. W 79 minucie fatalnie zachował się Wołąkiewicz, Tonev wycofał piłkę właśnie do niego, a nasz obrońca fatlanie sobie ją przyjął co pozwoliło Zubovichowi na jej przejęcie, nastepnie spokojnie dobiegł do pola karnego i przelobował wychodzącego z bramki Burica. Oj ciężko będzie o tytuł mistrzowski, jak nie potrafimy pokonać drużyn, z którymi toczymy bój o pierwsze miejsce.

 

 

13.03.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [19/30]

Frekwencja: 8,296

Jagiellonia Białystok 1:1 Lech Poznań

1' Stanislav Kostov 0:1

79' Yegor Zubovich 1:1

MoM: Stanislav Kostov 7.8

 

 

W drugim meczu pucharu Polski pokonaliśmy Cracovię 1:0 po bramce Stasevicha i w półfinale zagramy Ruchem Chorzów.

Odnośnik do komentarza

Pogoń: Seda - Norambuena Gasic (82' Hernani) Radler Jozinovic - Rudol Wilk Bonin Cetkovic (82' Neunmann) Lewandowski (61' Pietruszka) - Djousse

 

Lech: Buric - Kędziora Wołąkiewicz Ceesay Włodarczyk - Trałka Janota Tonev Kostov Stasevich - Wagner (45' Yazalde)

 

Kilka dni temu w mediach pojawiły się spekulacje na temat transferu Ceesaya. Gambijczykiem poważnie zainteresowany jest Werder Brema a ja się zastanawiam co zrobić, czy w przypadku konkretniej oferty go puścić czy jednak zostawić. W końcu jak nie odejdzie teraz, to już nie zrobi kariery, a tak to będzie miał szansę na pokazanie się w europie. Wróćmy do meczu. Oczywiście jeżeli marzymy o mistrzostwie to nie możemy sobie już pozwolić na żadne potknięcia. Pierwsza połowa była bardzo słaba i nie za wiele się w niej działo. W drugiej odważniej zaatakowała Pogoń i w 60 minucie bardzo bliski zdobycia bramki był Bonin, ale w dogodnej sytuacji uderzył w słupek. W 82 minucie to My ładnie rozgrywaliśmy piłkę w obrębie pola karnego rywali, w końcowej fazie tej akcji Kostov podał idealnie w tempo do Trałki a ten lekkim ale bardzo precyzyjnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi. Portowcy od tej pory wydawali się przybici i w 90 minucie Trałka odebrał piłkę Hernaniemu, zagrał na skrzydło do Toneva, ten dośrodkował i gola zdobył Kostov. Wisła zremisowała swój mecz z Podbeskidziem 2:2 i liderem T-ME została Jagiellonia. Tracimy do nich tylko punkt.

 

 

01.04.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [20/30]

Frekwencja: 9,083

Pogoń Szczecin 0:2 Lech Poznań

82' Łukasz Trałka 0:1

90' Stanislav Kostov 0:2

MoM: Stanislav Kostov 8.7

Odnośnik do komentarza

@Vanild - To fakt, Kwarasey jest przyzwoitym piłkarzem, lecz oczekiwałem po prostu więcej. Kingson jest już scoutem w Sakaryasporze.

@buli - Na końcu tego posta :)

 

Lech: Buric - Kędziora Nelson (51' Wołąkiewicz) Ceesay Henriquez - Trałka Velev Panka (45' Tonev) Stasvich Kostov (71' Podstawski) - Wagner

 

Ruch: Kamiński - Burliga (45' Straka 90' Pietroń) Djokic Otasevic Ribeiro - Lisowski Trochim Kikut Jakimowski Sultes - Piech

 

Z Ruchem Chorzów w najbliższym czasie będziemy się mierzyć jeszcze dwa razy w pucharze Polski. Bez wątpienia ten mecz był najważniejszy ze wszystkich trzech, jesli chcemy zdobyć upragniony tytuł to nie możemy sobie już pozwolić na żadne potknięcie. Źle się zaczęło, bo już w 24 minucie tracimy bramkę. Kolejny raz popełniały fatalny błąd, tym razem Trałka chcąc podać do bramkarza podał idealnie do Piecha który precyzyjnym uderzeniem nie dał szans Buricowi. Na szczęście już w następnej akcji wyrównaliśmy, Stasevich ograł na skrzydle Ribeiro, dośrodkował, piłkę klatką zgrał Kostov i atomowym uderzeniem pod poprzeczkę bramkę zdobył Wagner. W 32 minucie po raz kolejny w tym meczu przegrywamy, Sultes niestety miał za dużo swobody na skrzydle, miał dużo miejsca i czasu aby precyzyjnie dośrodkować i bramkę zdobył Trochim. Sześć minut później Kędziora skupił na sobie uwagę dwójki obrońców, zagrał bardzo dobrze do wbiegającego po skrzydle Stasevicha, ten dośrodkował i drugą bramkę w tym meczu zdobył Czech, Wagner. To był dzień Stasevicha i udowodnił swoją fenomenalną dyspozycję w 54 minucie, zbiegł po skrzydle w pole karne i po chwili wystawił piłkę na pustą bramkę Kostovovi a jemu nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w siatce.

 

 

04.04.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [21/30]

Frekwencja: 17,909

Lech Poznań 3:2 Ruch Chorzów

24' Arkadiusz Piech 0:1

26' Tomas Wagner 1:1

32' Wojciech Trochim 1:2

38' Tomas Wagner 2:2

54' Stanislav Kostov 3:2

MoM: Ihar Stasevich 8.9

 

Zapomniałem tego zrobić wcześniej, więc zrobię to teraz:

 

Najwyższe transfery (Polska):

 

Maciej Gajos - Podbeskidzie --> GKS Bełchatów (925 tys.)

Milos Stamenkovic - BSK Borcza --> GKS Bełchatów (700 tys.)

Marko Miric - Lech Poznań --> Ramat Haszaron (700 tys.)

Ivan Rogac - Górnik Zabrze --> Valerenga (625 tys.)

Boris Sekulic - Koszyce --> GKS Bełchatów (600 tys.)

 

 

Najwyższe transfery (Świat):

 

Lacina Traore - Anżi Machaczkała --> Bayern Monachium (17 mln)

Gabriel Torje - ACF Fiorentina --> Real Madryt (16 mln)

Alvaro Pereira - Inter Mediolan --> Arsenal Londyn (11 mln)

Elkeson - Botafogo --> Internacional (9.25 mln)

Heber - Figueirense --> Corinthians (8.5 mln)

 

 

TABELA:

 

 

 

Odnośnik do komentarza

@bacao - To prawda, kupuje, ale za taką cenę jaką oni dali to ja bym żadnego z nich nie kupił :)

@buli - Już graliśmy z Wisłą dwa razy, w spotkaniu które ja rozgrywałem padł remis. To nie jest Wisła z innych karier, u mnie Krakowiacy na prawdę dobrze się wzmocnili i to widać w ich grze.

 

**********

 

Ruch: Kamiński - Burliga (45' Straka) Djokic Otasevic Ribeiro - Trochim (81' Pietroń) Lisowski Kikut Jakimovski Sultes - Piech (81' Stanisławski)

 

Lech: Buric - Kędziora (90' Panka) Ceesay Nelson (61' Wołakiewicz) Włodraczyk - Podstawski Velev Trałka Stasevich - Kostov Wagner (90' Tonev)

 

To już drugie spotkanie z Ruchem w krótkim odstepie czasu. Poprzednim razem udało Nam się minimalnie wygrać, tym razem zadanie było utrudnione, bo graliśmy na wyjeździe. Już w 2 minucie byliśmy blisko zdobycia bramki, Wagner odebrał pilkę na 16 metrze Djokicovi, ale w pore z bramki wyszedł Kamiński i zdołał wybronić uderzenie Czecha. W 21 minucie fantastyczną akcja popisał się Kostov który ograł trójkę graczy Niebieskich na małej przestrzeni po czym uderzył po długim słupku nie dając żadnych szans bramkarzowi. Trzy minuty później podwyższyliśmy prowadzenie, Velev nie po raz pierwszy pokazał, że posiada bardzo dobrze ułożoną stopę i dograł idealnie w tempo do Stasevicha który spokojnie precyzyjnym uderzeniem zdobył bramkę. W 50 minucie kolejny raz Velev popisał się dobrym zagraniem, tym razem prosto do Wagnera, który zdobył bramkę, ale sędzia uznał, że był na spalonym. Minutę później to niestety Ruch zdobył bramkę, Trochim ładnie dograł do Jakomivoskiego ten ograł Kędziore i uderzył obok wychodzącego Burica. Szkoda, że daliśmy sobie wcisnąć tę bramkę, będziemy musieli grać bardzo uważnie w rewanżu w Poznaniu.

 

 

07.04.2015 - Puchar Polski 1/2

Frekwencja: 4,969

Ruch Chorzów 1:2 Lech Poznań

21' Stanislav Kostov 0:1

23' Ihar Stasevich 0:2

51' Nikola Jakimovski 1:2

MoM: Stefan Velev 8.9

Odnośnik do komentarza

Lech: Buric - Ceesay Wołąkiewicz Nelson (56' Kędziora) Henriquez - Podstawski Panka Velev Stasevich (67' Janota) Kostov (7' Tonev) - Wagner

 

Miedź: Szczepankiewicz - Gieraga Kozans Tanzyna (74' Woźniczka) Ciganek (45' Zasada) - Ekwueme Łuszkiewicz (74' Kuśnierz) Lalik Salihovic Szymański - Tetlak

 

Miedź, Miedź, Miedź... kto ślędził moją karierę Wisłą ten wie, że z nimi zawsze mi się bardzo ciężko grało. Klub z Legnicy mimo iż nie ma zbyt dobrych zawodników to w meczach ze mną radzą sobie nadzwyczajnie dobrze. W 3 minucie nie wiedzieć dlaczego Ceesay znalazł się pod polem karnym rywali, wykorzystał swoją szybkość i ograł Ciganka, ale jego uderzenie zdołał wybronić Szczepankiewicz. W 33 minucie Henriquez ładnie podciągnął grę do przodu, podał na skrzydło do Stasevicha, ten dośrodkował i wprowadzony już w 7 minucie Tonev zdobył bramkę. W 81 minucie po raz kolejny Tonev miał szansę na zdobycie bramki, ale ponownie dobrze zachował się bramkarz Miedzi. Ciężki mecz, ale myślę, że zasłużenie wygraliśmy.

 

 

10.04.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [22/30]

Frekwencja: 17,935

Lech Poznań 1:0 Miedź Legnica

33' Aleksandar Tonev 1:0

MoM: Aleskandar Tonev 7.6

 

 

Następne mecze:

 

16.04 - Ruch Chorzów (PP)

20.04 - Bełchatów (T-ME)

27.04 - Śląsk (T-ME)

04.05 - Górnik (T-ME)

Odnośnik do komentarza

Lech: Kadu - Kędziora Nelson Ceesay Włodarczyk - Trałka (80' Velev) Panka (45' Drewniak) Tonev Cassano Janota - Yazalde

 

Ruch: Kamiński - Burliga Bucholc (45' Djokic) Otasevic Ribeiro - Lisowski Pietrycha Sultes Trochim Jakimovski (72' Pietroń) - Piech (80' Korczyński)

 

W meczu z Ruchem oczekiwałem tylko i wyłącznie zwycięstwa, dlatego też wystawiłem raczej podstawowy skład, gdyż wiedziałem, że broniąc się nic nie zdziałamy. Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 27 minucie, z dystansu uderzał Trałka, ale trafił tylko w poprzeczkę. W 44 minucie piłkę na skrzydle przejął Janota, dośrodkował na długi słupek a tam czekał już Tonev i tylko dostawił nogę. W 55 minucie przed znakomitą szansą stanął Jakimovski, ale fantastycznie w bramce zachował się Kadu i wybronił to uderzenie. Udało się wygrąć i awansowaliśmy do finału, w którym zagramy z Legią lub Pogonią. W pierwszym ich spotkaniu padł wynik 2:1 dla Wojskowych.

 

 

16.04.2015 - Puchar Polski 1/2

Frekwencja: 15,356

Lech Poznań 1:0 Ruch Chorzów

44' Aleksandar Tonev 1:0

MoM: Kadu 7.5

Odnośnik do komentarza

Bełchatów: Donnarumma - Rzeźniczak Natalino Stamenkovic (45' Kosoric) Sekulic - Furman Pablo Włodyka (76' Gajos) Cesar Wojciechowski (51' Misiak) - Sikorski

 

Lech: Buric - Kędziora Nelson (45' Wołąkiewicz) Ceesay Włodarczyk - Podstawski Velev Stasevich Kostov Janota - Wagner

 

To był mój powrót na stadion przy ulicy Sportowej. Miło było się spotkać z moimi byłymi podopiecznymi, a także z kibicami którzy przywitali mnie brawami. Spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie, ale niestety takie nie było. Gra toczyła się głównie w środku polu, było mało strzałów, mało akcji. Na szczęście tą jedną jedyną porządną akcję to My wyprowadziliśmy, Velev ładnie sobie poradził na 25 metrze z Cesarem, po czym dośrodkował w pole karne a tam najwyżej wyskoczył Kostov i dał nam bardzo ważne trzy punkty. Do Wisły nadal tracimy punkcik, a Jaga już traci dystans, do lidera z Krakową tracą już 5 punktów.

 

 

20.04.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [23/30]

Frekwencja: 4,056

GKS Bełchatów 0:1 Lech Poznań

20' Stanislav Kostov 0:1

MoM: Stanislav Kostov 8.1

Odnośnik do komentarza

Lech: Buric - Kędziora Nelson Ceesay Włodarczyk - Podstawski (45' Panka) Velev Tonev Kostov (77' Cassano) Janota - Wagner (45' Yazalde)

 

Śląsk: Kelemen - Kowalczyk Janicki Jodłowiec (45' Mroczkowski) Pawelec - Socha Mila Pazdan Budziński Patejuk (76' Mraz) - Teodorczyk

 

Mecz ze Śląskiem to była nasza ogromna szansa na objęcie prowadzenie w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Wisła Kraków w końcu sie potknęła i uległa w Warszawie Polonii 1:2. Mecz się zaczął fantastycznie, już w 3 minucie mieliśmy rzut karny po faulu Jodłowca w polu karnym. Do piłki podszedł Kostov i spokojnie zdobył bramkę. W 45 minucie Ceesay popełnił fatalny błąd, niepotrzebnie chciał wycofać piłkę do Burica, a do tego zrobił to niedokładnie i piłkę przejął Teodorczyk i precyzyjnym strzałem pokonał Bośniaka. W doliczonym czasie pierwszej połowy Śląsk miał jeszcze rzut wolny na 22 metrze, do piłki podszedł Mila i uderzył w swoim stylu nie dając żadnych szans Buricowi. Niestety nas bylo stać tylko i wyłącznie na doprowadzenie do remisu, w 76 miuncie dość przypadkowo na skrzydle przejął piłkę Janota i zagrał idealną piłkę między obrońców a bramkarza i bramkę zdobył Yazalde. Niewykorzystaliśmy potknięcia Wisły i wciąż zajmujemy drugie miejsce gdyż mamy gorszy bilans bezpośrednich spotkań. (1:2 2:2)

 

 

27.04.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [24/30]

Frekwencja: 25,999

Lech Poznań 2:2 Śląsk Wrocław

3' Stanislav Kostov 1:0

45' Łukasz Teodorczyk 1:1

45+1' Sebastian Mila 1:2

76' Yazalde 2:2

MoM: Rafał Janicki 7.7

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...