tomba Napisano 23 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Korona: Pogorzelec - Golański Wilusz (83' Kijanskas) Grodzicki Lisowski - Szekely Jovanovic Vukovic (61' Rogala) Susic - Korzym Zieliński (50' Mularczyk) Lech: Donnarumma - Kędziora Landre Toth Włodarczyk - Hołota Janota Wszołek Kakuta Stasevich - Skavysh Już w 1 minucie Kakuta mógł otworzyć wynik, ale jego uderzenie z dystansu zdołał sparować Pogorzelec. Po bardzo źle wykonanym rzucie rożnym poszła kontra zespołu z Kielc, i po długim podaniu Susica do siatki trafił Korzym. W 16 minucie Włodarczyk mogłoby się wydawać, że dośrodkował bardzo niecelnie, jednak Skavysh powalczył o piłkę i z ostrego kąta zdołał wpakować piłkę do siatki. Pięc minut po przerwie to ponownie Korona wychodzi na prowadzenie, kolejny raz znakomitą kontrę wyprowadzili zawodnicy z Kielc i bramkę uderzeniem z 16 metrów zdobył Szekely. W 55 minucie Skavysh ograł dwójkę zawodników Korony, podał do Kakuty, ten piętą odegrał do Janoty i nasz rozgrywający wpakował piłkę w samo okienko bramki. W 77 minucie wpada ostatnia bramka, Hołota po raz kolejny pokazał, że 250 tysięcy wydane na niego nie poszło w błoto, bo popisał się fantastycznym dograniem po którym Skavysh nie mógł się pomylić. Ciężki mecz, ale 3 punkty zdobyte na trudnym terenie bardzo cieszą. 05.10.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [9/30] Frekwencja: 3,647 Korona Kielce 2:3 Lech Poznań 2' Maciej Korzym 1:0 16' Maksim Skavysh 1:1 50' Janos Szekely 2:1 55' Michał Janota 2:2 77' Maksim Skavysh 2:3 MoM: Maksim Skavysh 8.8 Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 24 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Lech: Donnarumma - Jankowski Landre Dozi Włodarczyk - Podstawski Janota Wszołek Cierpka Stasevich - Linetty Sandecja: Zwoliński - Łakomy (59' Wilczyński) Szymura Wełnicki (45' Pogonowski) Zawiślan - Mroziński (53' Szeliga) Zinyak Wilczyński Downar-Zapolski Banasiak - Wiśniewski Beniaminek z Nowego Sącza radzi sobie w Ekstraklasie nie najlepiej. W dotychczasowych dziewięciu kolejkach zdobył zaledwie 4 punkty i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. W tym meczu byliśmy wyraźnym faworytem, i potwierdziło się to na boisku. Już w 24 minucie do siatki trafił Wszołek, sędzia uznał jednak, że nasz skrzydłowy był na spalonym. W 33 minucie dwójka obrońców Sandecji podawała sobie piłkę na połowie boiska, w końcu zdenerwował się Landre wbiegł między nich, zabrał piłkę i popędził w pole karne rywali po czym nie dał szans Zwolińskiemu. Fantastyczne zachowanie naszego obrońcy. W 53 minucie Wszołek ładnie zagrał prostopadłą pilkę do Podstawskiego ten uderzył z pierwszej piłki i przy sporej pomocy bramkarza Sandecji umieścił piłkę w siatce. W 59 minucie było już 3:0, tym razem Podstawski popisał się dobrym podaniem w pole karne do Linettiego a ten długo się nie zastanawiał i uderzył obok bezradnego Zwolińskiego. Rywala dobiliśmy 4 minuty przed końcem spotkania, Jankowski ładnie dośrodkował w pole karne, Linetty zgrał piłkę na piąty metr a tam czekał już Cierpka i ładnie wykończył tę akcję. 16.10.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [10/30] Frekwencja: 19,612 Lech Poznań 4:0 Sandecja Nowy Sącz 33' Loick Landre 1:0 53' Tomas Podstawski 2:0 59' Karol Linetty 3:0 86' Adrian Cierpka 4:0 MoM: Loick Landre 9.0 Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 24 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Lech: Donnarumma - Kędziora Toth Nelson Włodarczyk - Landre (90' Trałka) Hołota Janota (88' Cierpka) Wszołek Stasevich - Skavysh (88' Linetty) MU: DeGea - Valencia Evans (80' Carrick) Vidic Vaines - Jones Kroos Hamsik (86' vanPersie) Nani Neymar - Rooney Czas na wielkie widowisko na Bułgarskiej! Wszystko bilety zostały sprzedane, bo do Poznania przyleciał wielki Manchester United. Bez wątpienia zespół najlepszy z naszej grupy, ale musimy walczyć. Postawiłem na bardziej defensywną taktykę, z dwoma defensywnymi pomocnikami. Już w 8 minucie przed znakomitą szansą stanął Rooney, ale równie dobrze w bramce zachował się Donnarumma i sparował to uderzenie na rzut rożny, z którego nic nie wynikło. W 75 minucie Manchester miał rzut wolny, ale źle z niego dośrodkował Valencia i poszła kontra z naszej strony którą wyprowadził Stasevich, dobiegł do pola karnego i zagrał na piąty metr a tam już czekał Janota i wpakował piłkę do siatki! Euforia na trybunach, Lech prowadzi z wielkim Manchesterem! W 87 minucie goście mieli kolejny rzut wolny, tym razem w pole karne powędrował także De Gea, kolejny raz źle dośrodkował Valencia, ale tym razem Stasevich nie trafił z 40 metrów do pustej bramki. W doliczonym czasie gry Landre zagrał długą piłkę do Linettiego. Wydawałoby się, że De Gea przejmie piłkę, ale minął się z nią i nasz młody napastnik spokojnie wsadził piłkę do pustej bramki! Manchster w tym spotkaniu nie grał nic wielkiego, do tego dał się nadziać na nasze bardzo skuteczne kontry. Wielki mecz, wielki wynik w Poznaniu! 21.10.2015 - Liga Mistrzów, Grupa C [3/6] Frekwencja: 39,690 Lech Poznań 2:0 Manchester United 75' Michał Janota 1:0 90+1' Karol Linetty 2:0 MoM: Mickael Nelson 9.0 Odnośnik do komentarza
Buli Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Wiesz, że teraz to wysoko sobie postawiłeś poprzeczkę ? Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 25 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Niestety wiem ********** Lech: Donnarumma - Kędziora Toth Landre Włodarczyk - Hołota Janota (87' Velev) Wszołek Cierpka (87' Kakuta) Stasevich - Kostov (45' Skavysh) Cracovia: Przyrowski - Struna Kosanovic Stawarczyk Abramowicz (90' Zasada) - Mandic Straus Mikita Szewczyk Smektała (90' Bernhardt) - Kiełb (86' Kłusek) Po eufori związanej z pokonaniem wielkiego Manchester United trzeba było zejść na ziemię, bo czekał nas mecz z Cracovią. Niestety samo spotkanie rozczarowało, widać, że nasi piłkarze rozmyślali jeszcze jak to się stało, że pokonali podopiecznych Sir Alexa Fergusona. Na szczęście jedną bramkę udało się strzelić. Po dośrodkowaniu Kędziory z rzutu rożnego do siatki trafił Toth i wygraliśmy ten mecz, mimo słabej gry. 26.10.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [11/30] Frekwencja: 19,734 Lech Poznań 1:0 Cracovia Kraków 59' Michał Toth 1:0 MoM: Michal Toth 8.3 Georgiy Kondrat'ev po awansie do baraży z reprezentacją Białorusi postanowił opuścić tę kadrę na rzecz Fulhamu Londyn. Zrobiło się o nim głośno w mediach i wcale mnie nie dziwi, że zainteresowały się nim wielkie kluby. Oczywiście złożyłem podanie, teraz czekam na jego rozpatrzenie. Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 26 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Pogoń: Seda - Norambuena Radler Gasic Jozinovic - Wilk Obrovac (76' Gregurina) Bonin Cetkovic Wilk - Djousse Lech: Trela - Szczupakowski Kamiński Dozi Rogala - Trałka Velev Kakuta Kostov (45' Cierpka) Ubiparip (70' Salamon) - Linetty (45' Wagner) 29.10.2015 - Puchar Polski, 3 runda Frekwencja: 6,431 Pogoń Szczecin 2:0 Lech Poznań 3' Jakub Wilk 1:0 55' Jakub Wilk 2:0 MoM: Jakub Wilk 8.8 Niestety po raz kolejny nie zdobędziemy pucharu Polski, tym razem odpadliśmy już w 3 rundzie, z Pogonią Szczecin. Wydaje mi się, że postawiłem na zbyt głębokie rezerwy, nie powinienem wystawiać młodzików jak Kamiński czy Rogala na mecz z zespołem który gra w ekstraklasie. Bramkę straciliśmy już 3 minucie, gdy dobre podanie Cetkovica bez problemu wykorzystał Wilk. Od tej pory My zaatakowaliśmy, ale z naszych ataków kompletnie nic nie wychodziło i Pogoń to wykorzystała. Po jednej z nielicznych kontr w 55 minucie ponownie do siatki trafia Wilk. Tym razem przeprowadził znakomitą indywidualną akcję, ograł trzech naszych zawodników po czym z zimną krwią wykończył tę sytuację. ps. Który styl opisywania Wam bardziej odpowiada? Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 26 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 MU: DeGea - Valencia Vidic Evans Baines - Jones Kroos (67' Carrick) Hamsik Nani Neymar (80' Cleverley) - Rooney (73' vanPersie) Lech: Donnarumma - Kędziora Toth Nelson Włodarczyk - Landre (45' Linetty) Hołota Janota Wszołek Stasevich - Skavysh 03.11.2015 - Liga Mistrzów, Grupa C [4/6] Frekwencja: 94,018 Manchester United 5:0 Lech Poznań 21' Antonio Donnarumma sam. 1:0 33' Phil Jones 2:0 57' Nani 3:0 67' Wayne Rooney 4:0 75' Robin van Persie 5:0 MoM: Nani 9.4 W rewanżu na Old Trafford Manchester dał nam prawdziwą lekcję footbalu. Anglicy robili z nami co chcieli i wzięli rewanż za porażkę na Bułgarskiej. Pierwsza bramka padła po sporym błedzie Donnarumy który po dośrodkowaniu Naniego wypuścił piłkę z rąk a ta wpadła do siatki. Następnie w 33 minucie bramkę zdobył Jones który przez managera Czerwonych Diabłów został przekwalifikowany na defensywnego pomocnika i jak widać przynosi to dobre efekty. W 57 minucie kolejną bramkę dla Manchesteru zdobył Nani, który był zdecydowanym liderem Anglików. Niestety to nie koniec i odpowiednio w 67 i 75 minucie obudzili się snajperzy z United, który wykorzystali dobre podania Naniego. Doznaliśmy przekonującej porażki i w tym momencie sytuacja w grupie jest bardzo ciekawa. Pierwszy jest Manchester z 7 punktami, drugie Palermo z takim samym dorobkiem, a na trzecim miejscu plasujemy się My, z sześcioma punktami. Szachtar zajmuje ostatnie miejsce z trzema punktami na koncie. Odnośnik do komentarza
Galizerix Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Mi osobiście się podoba ten nowy z cytatem Odnośnik do komentarza
Super_Cwikla Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Jest lepiej, ale baty od Manchesteru... Chociaż było to oczywiście do przewidzenia i nie można tego traktować jako klęski ;) Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 27 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Jako klęski na pewno nie, ale ten wynik pokazał, że wygrana przy Bułgarskiej była tylko i wyłącznie przypadkiem. GKS: Szumski - Rzeźniczak Natalino Crnoglavac (58' Kosoric) Sekulic (75' Stulin) - Kozeka Pablo Włodyk Cesar Wojciechowski - Sikorski Lech: Donnarumma - Kędziora Toth Landre Włodarczyk - Hołota Janota Wszołek Kakuta Stasevich - Skavysh 09.11.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [12/30] Frekwencja: 4,168 GKS Bełchatów 3:4 Lech Poznań 4' Paweł Wojciechowski 1:0 32' Tomasz Hołota 1:1 38' Daniel Sikorski 2:1 40' Daniel Sikorski 3:1 41' Tomasz Hołota 3:2 50' Tomasz Hołota 3:3 58' Gael Kakuta 3:4 MoM: Tomasz Hołota 9.5 Znakomite widowsko zafundowali nam piłkarze w tym meczu. GKS szybko objął prowadzenie, gdy uderzeniem z dystansu Donnarummę pokonał Wojciechowski. Długo nie mogliśmy wejść we właściwe tempo gry, ale w 32 minucie w końcu udało się zdobyć bramkę. Po małym ping-pongu w polu karnym przy piłce szczęśliwie znalazł się Hołota i zdobył bramkę. Następnie były 4 straszne minuty, kiedy to dwa razy do siatki trafiał Sikorski, w obydwóchy przypadkach po dobrym dograniu od Pablo. Na szczęście nasi zawodnicy się nie poddali i minutę po drugiej bramce Daniela ponownie Hołota trafił do siatki, a pięć minut po przerwie skompletował hattricka. To jeszcze nie był koniec emocji w tym meczu, bo w 58 minucie trzy punkty uratował nam Kakuta który przeprowadził wspaniałą indywidualną akcję. Warto zaznaczyć, że była to jego pierwsza bramka w barwach naszego klubu. Udało się wygrać, a zaraz po tym meczu odebrałem telefon od Białoruskiego związku piłki nożnej i jak się później okazało dostałem tę pracę. Niestety mam tylko 4 dni na zapoznanie się z zespołem, bo 13 i 17 listopada gramy baraże z Austrią. Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 27 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Powołania na mecze barażowe z Austrią otrzymali: Bramkarze: Sergey Chernik (0/0) [Ałania] Siarhey Veremko (21/0) [Krylija Sowietow] Anton Arnelchenko (14/0) [Lokomotiv Moskwa] Obrońcy: Ryhor Filipenka (39/0) [Al-Hilal] Alexey Yanushkievich (11/1) [Al-Ittihad] Ihar Shytau (39/1) [Amkar] Maksim Bordachow (35/2) [Anderlecht] Sergey Matveychik (16/0) [FC Utrecht] Dzmitry Verkhovtsov (54/2) [Krylja Sowietow] Artem Rakhmanov (0/0) [swetaspol] Dzyanis Palyakou (8/0) [Toulouse] Pomocnicy: Stanislau Drahun (27/4) [Al-Ittihad] Bressan (29/3) [FC Porto] Anton Putsila (55/11) [Freiburg] Iliya Aleksievich (9/0) [KRC Genk] Dzmitry Rekish (5/0) [Karabukspor] Siarhey Kisliak (43/3) [Kubań] Sergey Politevich (11/0) [Racing Santander] Pavel Niakhaichyk (5/1) [sKA Chabarowsk] Dzmitry Baha (2/0) [stade Brestois 29] Mikhail Sivakov (8/0) [standard Liege] Napastnicy: Sergey Kornilenko (70/25) [Krylja Sowietow] Maksim Skavysh (4/0) [Lech Poznań] Odnośnik do komentarza
bacao Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Nie mogę nie zapytać się o brak Rodionowa/Radzionaua - kontuzja, kartki, cienko z formą? Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 27 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Radzionau siedzi w drugim zespole Monaco, a Rodionov prawdopodobnie zakończył karierę, gdyż nie mam go nawet w bazie Austria: Knaller - Farkas Dragovic Hinteregger (67' Reifeltshammer) Fuchs - Hadzic Alaba Ildiz (56' Arnautovic) Gorgon (45' Royer) Ivanschitz - Tadic Białoruś: Veremko - Shytau Verkhovtsov Filipenka Bardachow - Kisliak Aleksievich Putsila Bressan Rekish - Skavysh 13.11.2015 - Baraż [1/2] Frekwencja: 32,000 Austria 0:1 BIałoruś 69' Christian Fuchs sam. 0:1 MoM: Dzmitry Verkhostsov 7.9 Mimo tak marnego wyniku na prawdę było co oglądać w tym spotkaniu. Jako, że był to mój pierwszy mecz w roli selekcjonera reprezentacji Białorusi to jestem bardzo zadowolony z osiągniętego rezultatu.. Austra nie odpuszczała żadnej piłki, ale i My potrafiliśmy zagrać dobrze pressingiem i zmusić rywali do błędu. Największy przytrafił się im w 69 minucie, wtedy to dobrze w pole karne dośrodkowywał Rekish i do własnej siatki trafił Fuchs, z lekką pomocą Skavysha, który prawdopodobnie lekko popchnął Austriaka. Bardzo dobry wynik w kontekście awansu, mam nadzieję, że nie zmarnujemy tej przewagi w meczu rewanżowym na Białorusi. Odnośnik do komentarza
bacao Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Chodziło mi o Radzionaua, Rodionov to on był w FM 2010 . Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 28 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Białoruś: Veremko - Shytau Verkhotsov Filipenka Bardachow - Kisliak Aleksievich Putsila Bressan Rekish - Skavysh (45' Kornilenko) Austria: Knaller - Farkas Dragovic Hinteregger Fuchs - Baumgartlinger Alaba (22' Sabitzer) Ivanschitz Hadzic Kainz (63' Arnautovic) - Tadic (51' Harnik) 17.11.2015 - Baraż [2/2] Frekwencja: 40,000 Białoruś 2:1 Austria 15' David Alaba 0:1 63' Bressan 1:1 69' Anton Putsila 2:1 MoM: Julian Baumgartlinger 8.0 Dobre widowisko zafundowali nam piłkarze obydwóch drużyn, ale na szczęście to My wyszliśmy z tego boju zwycięsko. Źle się zaczęło, bo już w 15 minucie do siatki trafił Alaba. Co ciekawe, była to bramka zdobyta... głową. Niestety w 22 minucie as Austrii musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, co zdecydowanie zmniejszyło ich szanse w tym meczu. Długo nie mogliśmy wejść w odpowiedni rytm meczowy, ale udało się to w końcu w 63 minucie, wtedy to po dośrodkowaniu Kornilenki bramkę zdobył Bressan. Minęło zaledwie 6 minut a My już cieszyliśmy się z prowadzenia, bo tym razem Putsila popisał się kapitalnym uderzeniem z dystansu, przy którym Knaller nie miał żadnych szans. I tym sposobem Białoruś awansowała na mistrzostwa europy we Francji. Odnośnik do komentarza
bacao Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 No i gratulacje. Są już jacyś kozaccy newgeni? Odnośnik do komentarza
Buli Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 yyyyyyyhhhhhhhhyyyyyyyhhhhh, jak ja nie trawię, kiedy ktoś obejmuje i klub i kadrę narodową - to jakieś takie mało realistyczne. Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 1 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 @bacao - W reprezentacji nic ciekawego. W Polsce pojawiło się kilku w miarę porządnych, ale na razie nie chcą się do Lecha przenieść @buli - Niby tak, ale zawsze to jakieś urozmaicenie gry. Lech: Donnarumma - Jankowski Nelson Landre Włodarczyk - Trałka Janota (82' Hołota) Wszołek Cierpka (82' Kakuta) Stasevich (45' Velev) - Linetty Górnik: Skorupski - Czerwiński (56' Magiera) Ukah Otwinowski Baltanov - Mączyński Pietrowski David Spirovski (85' Jończyk) Plaskowski (61' Dechev) - Hristov 20.11.2015 - T-Mobile Ekstraklasa [13/30] Frekwencja: 19,685 Lech Poznań 4:1 Górnik Zabrze 21' Ventislav Hristov 0:1 56' Paweł Wszołek 1:1 70' Stefan Velev 2:1 84' Rafał Otwinowski sam. 3:1 86' Karol Linetty 4:1 MoM: Loick Landre 9.0 W meczu z Górnikiem zagraliśmy niemal bezblędnie co widać po wyniku, pokonaliśmy zespół z Zabrza pewnie, bo aż 4:1, chociaż nie zaczęło się najlepiej. Już w 21 minucie to goście objęli prowadzenie, kiedy to Hristov wykorzystał dobre podanie Mączyńskiego. My odpowiedzieliśmy dopiero w 56 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Veleva brakmę zdobył Wszołek. Następnie w 70 miucie już Velev postanowił wziąć sprawy w swoje ręcę, ograł Ukaha i z 25 metrów nie dał szans bramkarzowi. Końcówka meczu także należała do nas, najpierw do własnej siatki piłkę wpakował Otwinowski, a dwie minuty później dośrodkowanie Wszołka wykorzystał Linetty. Tabelę pokażę po 15 meczach. Następne spotkanie będzie bardzo ważne, bo zagramy na wyjeździe z Palermo. Odnośnik do komentarza
tomba Napisano 1 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Palermo: Ujkani - Labrin (68' Sosa) Silvestre Radu - Cerci (45' Bertolo) Marrone Bacinovic Coutinho - Pabon Ojo Diane (68' Milanovic) Lech: Donnarumma - Kędziora Toth Nelson Włodarczyk - Landre Hołota Wszołek Janota (69' Kakuta) Stasevich - Skavysh 25.11.2015 - Liga Mistrzów, Grupa C [5/6] Frekwencja: 28,107 Palermo 1:3 Lech Poznań 32' Maksim Skavysh 0:1 41' Michal Toth 0:2 52' Michal Toth 0:3 80' Rafał Włodarczyk sam. 1:3 MoM: Michał Toth 9.4 Co to był za mecz! To zdecydowanie Palermo dominowało, co pokazuje statystyka strzałów 22:6, czy też posiadania piłki, 61%-39% dla ekipy z Włoch. My jednak pokazaliśmy, że w piłce liczy się tylko i wyłącznie to co w siatce. Prowadzenie objęliśmy już w 32 minucie, kiedy to Skavysh wykorzystał rzut karny podytkowany po faulu Silvestre. Następnie w 41 minucie Toth wykorzystał swoją znakomitą skoczność i po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Wszołka trafił do siatki. W 52 minucie Słowak ponownie ukuł zespół z Włoch, tym razem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Po 75 minutach mogliśmy prowadzić już 4:0, ale Maksim Skavysh tym razem nie popisał się przy wykonywaniu rzutu karnego i bramkarz zdołał wyciągnąć ten strzał. W 80 minucie Palermo w końcu zdobyło bramkę, Coutinho ładnie dośrodkował bramkę, a blokujący Ojo Włodarczyk tak niefortunnie intrweniował, że zdobył swojaka. W doliczonym czasie gry to tym razem Palermo miało rzut karny, ale fantastycznie zachował się Donnarumma i wybronił uderzenie Coutinho. Niestety Manchester United uległ Szachtarowi Donieck i przed ostatnim spotkaniem każda z drużyn ma szansę na awans. 1. Lech 9 pkt 2. MU 7 pkt 3. Palermo 7 pkt 4. Szachtar 6 pkt Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi