Skocz do zawartości

Dobre początki


Donkey

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkanie z Palermo byłoby może wyrównane z naszym najmocniejszym składem. Jednak dysponujemy tym czym dysponujemy, a ekipa gospodarzy nie narzeka na kontuzje. Włosi, w swoich szeregach mają wielu znakomitych piłkarzy. Są to między innymi Hector Gutierrez, Javier Sanchez, Jose Luis Bertani, Balazs Nemeth czy kupiony w tym roku za 34 miliony Fabricio. Ci piłkarze są wyjątkowi, a ich sława naprawdę olśniewa. Cittia di Palermo jest bardzo bogate i budzi podziw wśród piłkarzy. W swojej lidze, ekipa naszych rywali przoduje na czele tabeli razem z Interem. Ogólnie spotkanie będzie tak samo trudne jak z Barceloną, dlatego liczę na strzelenie gole, bo chociażby o remisiem to nie ma co tutaj dużo marzyć. Rozczarowanie i nic więcej. Samo spotkanie przegraliśmy w stosunku 7-0. Widać za wysokie progi na nasze nogi. Chłopaki nie pokazali dzisiaj nic specjalnego, nic co od nich oczekiwałem. Tragedia i jeszcze raz tragedia, dlatego coraz bardziej zastanawiam się nad odejściem i przejęciem innego klubu. Klubu, który wkładałby serce w grę, a nie opierdalał się i podkładał.

 

19.10.2033

Faza Grupowa Ligi Mistrzów 3/6

Stadion Miejski, Widzów: 64026

Palermo(2) 7-0 (3)Śląsk Wrocław

1-0 - 16' - Michał Czajka sam.

2-0 - 17' - Fabricio

3-0 - 20' - Fabricio

4-0 - 27' - Fabricio

5-0 - 41' - Fabricio

6-0 - 45+2' - Fabricio

7-0 - 51' - Michele Consini

ZM - 10.00 Fabricio (Palermo)

Odnośnik do komentarza

Po głębokich przemyśleniach stwierdziłem, że zostaje w Śląsku póki co. Jeśli nie awansujemy do Ligi Europejskiej, to wtedy się będę martwił. Póki co gramy i chcemy wypaść jak najlepiej. Oczywiście cele w Polsce się nie zmieniły, czyli znów chcemy zdobyć tytuł Mistrzowski i Puchar Polski. Zobaczymy jak to będzie, bo póki co po batach w Palermo, gramy dzisiejszy mecz z Górnikiem Zabrze. Jednak, to nasi rywale przyjeżdżają do Wrocławia, tak więc przy wsparciu kibiców powinno nam być łatwiej. Ekipa gości, nie radzi sobie dobrze w tegorocznych rozgrywkach. Zajmują dopiero 15 pozycję i bronią się przed spadkiem. Trudno im to idzie, a my im tego zadania nie zamierzamy ułatwiać. Oczywiście celem jest zwycięstwo. Od początku przeważaliśmy i już w 12 minucie zdołaliśmy zdobyć gola. Jak się okazało, był to jedyny gol w tym spotkaniu, a zdobył go Andrzej Zawadzki. No cóż, słaby mecz w naszym wykonaniu, ale ważne, że zdobyliśmy 3 punkty i trochę odzyskaliśmy wiarę w siebie.

 

22.10.2033

[11/30] Ekstraklasa - Polska 32/33

Stadion Miejski, Widzów: 25309

Śląsk Wrocław(2) 1-0 (15)Górnik Zabrze

1-0 - 12' - Andrzej Zawadzki

ZM - 8.10 Andrzej Zawadzki (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Kolejne spotkanie, tym razem czeka nas wyjazd do Wodzisławia, na mecz z tamtejszą Odrą. Spotkanie te, zostanie rozegrane w ramach Pucharu Polski, dlatego nie możemy sobie pozwolić na wpadkę. Ewentualna wpadka, wykluczy nas z tych rozgrywek. W ekipie dzisiejszych gospodarzy, jest paru ciekawych zawodników. Na pewno jednym z ciekawszych graczy jest Marlon La Torre. Zawodnik ten został sprowadzony w tym roku z Universitario, a kwota odstępnego to zaledwie 325 tysięcy euro. Nie jest to wysoka cena, za zawodnika który w najbliższym czasie może stać się czołowym graczem w swoim zespole. Natomiast u nas jest słabo. Po kontuzji powraca powoli Goran Grgic, ale nie wiadomo czy zagra w tym spotkaniu. Wciąż czekam na resztę zawodników, którzy są kontuzjowani, a mogą grać w podstawowej 11. W zasadzie nie byłem przygotowany na taką plagę kontuzji, ale dajemy rade i walczymy dalej. Dzisiejszym celem jest zwycięstwo. Od samego początku rzuciliśmy się do ataku, ale pierwszego gola zdobyliśmy dopiero w 23 minucie. Strzelcem gola okazał się Jussi Sarkka. Niestety, nie nacieszyliśmy się dużo naszym prowadzeniem, bo zaledwie 4 minuty później Tomasz Jurczak wykorzystał rzut karny. Wiedziałem jednak, że chłopaki grają dzisiaj ładny futbol i byłem spokojny o wygraną. W 39 minucie Jonas Nielsen zdołał wyprowadzić nas na prowadzenie, którego nie oddaliśmy do końca. Mecz zakończył się wynikiem 2-1 dla nas, a więc nie było najgorzej.

 

26.10.2033

3 Runda Pucharu Polski

Stadion przy ul.Bogumińskiej, Widzów: 3473

Odra Wodzisław 1-2 Śląsk Wrocław

0-1 - 23' - Jussi Sarkka

1-1 - 27' - Tomasz Jurczak kar.

1-2 - 39' - Jonas Nielsen

ZM - 7.70 Jussi Sarkka (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

@Polarinho - Dziękuje, że śledzisz. Taki komentarz zawsze dodatkowo motywuje do pracy. Oczywiście, że mam coś do roboty tutaj, ale przyznam, że zrypałem co nie co przed sezonem. No cóż, tak jak w piłce i tutaj błędy managerskie się zdarzają.

 

Mecz z Pogonią, to powinien być dla nas taki mecz na przełamanie. Szczecinianie nie błyszczą w tym sezonie, w lidze zajmują dopiero 12 pozycję i ich kibice oczekiwali na pewno od nich więcej. Jednak ekipa gospodarzy ma szczęście, bo w tym sezonie dołączył do nich Bartosz Klimek. Jest to wychowanek Wisły Kraków, ma zaledwie 20 lat, a już jest wyceniany na 700 tysięcy. Pokazuje również "Paprykarzom", że futbol może być ładny i przyjemny dla oka. Jednak sam Klimek nie uciągnie wyniku, a na pewno brakuje tutaj pomocy paru zawodników. Jednak nie jest to nasz problem, my swoje gramy, a powoli po kontuzjach zawodnicy będą wracać i to my będziemy coraz mocniejsi. Dzisiaj musimy wygrać, taki jest nasz cel. Mecz zaczęliśmy fenomenalnie i już w 6 minucie zdołaliśmy zdobyć gola. Nasi liczni kibice oszaleli na stadionie w Szczecinie, a my graliśmy dalej swoje. Im dalej w las tym ciemniej i pod koniec pierwszej części gry, było już 2-1 dla gospodarzy. W 35 i 45 minucie odpowiednio strzelali Igor Brzyski i Dariusz Stefanik. W trakcie przerwy musiałem opierdolić chłopaków, po prostu ten mecz trzeba wygrać. Jak widać, moi podopieczni dali z siebie wszystko i już w 47 minucie Dariusz Król wyrównał wynik spotkania, a 10 minut później Michał Czajka dał nam prowadzenie, którego nie oddaliśmy już do końca. Spotkanie wygraliśmy, ale rozczarowało mnie, bo tak naprawdę słabo zagraliśmy. Mam nadzieje, że listopad będzie owocniejszy w dobre mecze, a mniej owocny w kontuzje.

 

29.10.2033

[12/30] Ekstraklasa - Polska 33/34

Stadion im.Floriana Krygiera, Widzów: 5828

Pogoń Szczecin(14) 2-3 (2)Śląsk Wrocław

0-1 - 6' - Alonso Camacho

1-1 - 35' - Igor Brzyski

2-1 - 62' - Dariusz Stefanik

2-2 - 47' - Dariusz Król

2-3 - 57' - Michał Czajka

ZM - 8.10 Michał Białek (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Październik 2033

Ekstraklasa:

miejsce: 2

punkty : 29

bilans goli : 23:9

Finanse: + € 52.31M (-€ 238K)

Budżet transferowy: € 27.88 M € do wykorzystania

Budżet płac (tygodniowo): € 300k (€ 194k)

Nagrody:

Władysław Majsterkowski - Manager Miesiąca - 2 miejsce

 

Transfery (Polacy):

 

Transfery (Świat):

 

Ligi świata:

Anglia - Man UTD [+2]

Belgia - Club Brugge [+12]

Czechy - Banik Ostrawa [+2]

Francja - PSG [+6]

Grecja - AEK [+1]

Hiszpania - Valencia [+2]

Holandia - Ajax [+1]

Niemcy - Leverkusen [+1]

Polska - Wisła [+1]

Portugalia - Benfica [+5]

Rosja - Zenit Sankt Petersburg [+11]

Szkocja - Hearts [+4]

Włochy - Palermo [+0]

Ranking FIFA:

1. Francja [0], 2. Hiszpania [0], 3. Holandia [+1], …, 61. Polska [+2]

Odnośnik do komentarza

W ostatnim meczu ulegliśmy im 7-0, a dzisiaj przyszedł czas na rewanż. Ekipa Palermo jest w nieziemskiej formie w tym sezonie, chociaż zdarzyła im się ostatnio wpadka, ponieważ przegrali z drużyną Ternany, w stosunku 2-1, na ich terenie. Mała wpadka każdemu może się przydarzyć, dlatego kibice włoskiej ekipy, szybko im to wybaczyli. Zresztą, czego można się spodziewać po ekipie, która wydała 102 miliony na wzmocnienia w tym sezonie, tylko zwycięstwo na każdym froncie. Swoją drogą, dobrze im to idzie i małe wpadki nie powinny im w tym przeszkodzić. Przed meczem gadałem z moim znajomym Mikołajem Karkusem alias "Mały", zapytałem się o wynik meczu, w odpowiedzi usłyszałem "5-1 k***a". No cóż, nie będę się kłócił z gościem, ale widzę, że to niepoprawny optymista. Jednak wiadomo, że dajemy z siebie wszystko. Fenomenalny początek w naszym wykonaniu! Już w 4 minucie zdobyliśmy czerwoną kartkę i od tego momentu graliśmy w 10. Palermo prezentowało wręcz nieziemski futbol i grali z nami jak chcieli. W 22 minucie Milan Ivanovic zdobył pierwszą bramkę, a 13 minut później Fabricio zdobył drugą. W pierwszej połowie to tyle, ale przed nami była jeszcze druga. To właśnie druga część spotkania wyszła nam tragicznie, ale straciliśmy tylko 2 bramki. W 61 i 85 minucie strzelali Michele Consonni i Balazs Nemeth. Kompletnie nie radzimy sobie w Lidze Mistrzów i ta porażka, to kolejna nuda przegrana. Niestety, bardzo słabo nam poszło, ale nie poddajemy się i walczymy o Ligę Europy. Na sam koniec powiem, że kontuzji doznał Łukasz Michalski i jest zajebiście. Dobrze, że niektórzy wracają po kontuzji, bo jeszcze trochę i zmienilibyśmy nazwę na FC Szpital.

 

1.11.2033

Faza Grupowa Ligi Mistrzów 4/6

Stadion Miejski, Widzów: 26396

Śląsk Wrocław(3) 0-4 (2)Palermo

0-1 - 22' - Milan Ivanovic

0-2 - 35' - Fabricio

0-3 - 61' - Michele Consonni

0-4 - 85' - Balazs Nemeth

ZM - 8.80 Balazs Nemeth (Palermo)

Odnośnik do komentarza

Po tragicznym występie z Palermo, przyszedł czas na mecz z Ruchem Chorzów. Znów gramy u siebie, co powinno znacząco zwiększyć nasze szanse na zwycięstwo. Zresztą, według pewnego serwisu, który prowadzi statystyki w meczach ligowych najmocniejszych lig od 2010 roku, zagraliśmy z Ruchem 44 mecze. W dotychczasowych spotkaniach, odnieśliśmy 32 zwycięstwa, 5 remisów i zaledwie 7 porażek. Liczba punktów za mecz te spotkania to ponad 101, dla ruchu jest to zaledwie 26. Jednak Chorzowianie grają dobry futbol i zajmują obecnie 8 lokatę. Mają również, aż trzech strzelców, którzy zdobyli po 3 gole, są to Igor Sabic, Mirosław Markowski i Jerzy Konieczny. Będziemy musieli na nich uważać, ale tak sądzę, że pomimo ostatniej porażki z Palermo, dzisiaj powinniśmy być górą. Mecz od początku był naprawdę zacięty i zarówno z jednej jak i drugiej strony były ciekawe ataki i naprawdę gra szła szybko. W pierwszej części gry kibice nie ujrzeli bramek i do szatni schodziliśmy zaledwie remisując z Ruchem Chorzów. Po przerwie zaczęliśmy lepiej grać i dopiero w 58 minucie Szymon Kowalczyk zdołał zdobyć gola. Niestety, w 83 minucie Krzysztof Markowski zdołał wyrównać wynik spotkania. Byłem pewien, że zaledwie zremisujemy, ale Andrzej Zawadzki zdołał wyrównać w ostatniej minucie spotkania i dał nam tym samym 3 ważne oczka.

 

5.11.2033

[13/30] Ekstraklasa - Polska 32/33

Stadion Miejski, Widzów: 25283

Śląsk Wrocław(1) 2-1 (8)Ruch Chorzów

1-0 - 58' - Mateusz Kowalczyk

1-1 - 83' - Krzysztof Markowski

2-1 - 90' - Andrzej Zawadzki

ZM - 7.80 Andrzej Zawadzki (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Po dosyć stresowym spotkaniu z Ruchem Chorzów, po paru dniach przyszedł czas na mecz z Polonią Bytom. Gospodarze dosyć słabo sobie radzą w lidze i obecnie zajmują 14 pozycję. Wiadomo, że nie będą się liczyć w walce o Europejskie Puchary, a ich zadaniem w tym sezonie jest utrzymanie się w lidze. Zadanie do wykonania, bo zespoły za nimi prezentują jeszcze gorszą formę niż nasi rywale. Choćby taka Odra Wodzisław, zajmuje zaledwie 15 pozycję, a Widzew Łódź okupuje ostatnie miejsce, gdzie w 13 spotkaniach wygrał raz a zremisował dwukrotnie. Co do naszych rywali, to powinniśmy uważać na Davida Grzyba. Ten młodziutki wychowanek Wisły Kraków, przyszedł do Bytomia w tym sezonie w ramach wolnego transferu i już podbił serca kibiców swoją niekonwencjonalną grą. W dzisiejszym meczu liczymy na wygraną i po prostu nie ma innej opcji. Spotkanie zaczęliśmy wręcz fenomenalnie, bo prowadzenie objęliśmy już w 3 minucie. Jednak nasze szczęście nie trwało długo, bo w 24 minucie kontuzji doznał Andrzej Zawadzki. Coś za coś jak to mówią. W 33 minucie zdołaliśmy podwyższyć wynik spotkania. Strzelcem gola, był powracający po kontuzji Jeffrey Arts. Jednak pod koniec pierwszej części gry Jonas Nielsen otrzymał drugą zółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i byłem pewien, że od początku drugiej części gry gospodarze rzucą się do ataku. Tak jednak nie było i to my ponownie rzuciliśmy się do ataku. Nie ma co się rozpisywać, bo w ciągu 15 minut drugiej części spotkania, roznieśliśmy gospodarzy. W 51 minucie strzelił Alonso Camacho, w 57 Szymon Kowalczyk, a dwie minuty po nim ponownie do bramki trafił Jeffrey Arts. Wynik 5-0 utrzymał się do końca meczu i nie ma co się podpalać, ale chłopaki wracają po kontuzjach i być może, jest to zapowiedź naszej dominacji w lidze. Jeszcze tylko parę dni i Darlington Udeze powraca i wszystko się powoli klaruje.

 

9.11.2033

[14/30] Ekstraklasa - Polska 33/34

Stadion im.Edwarda Szymkowiaka, Widzów: 5500

Polonia Bytom(11) 0-5 (1)Śląsk Wrocław

0-1 - 3' - Jonas Nielsen

0-2 - 33' - Jeffrey Arts

0-3 - 51' - Alonso Camacho

0-4 - 57' - Szymon Kowalczyk

0-5 - 59' - Jeffrey Arts

ZM - 9.30 Jeffrey Arts (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

@Polarinho - Dziękuje, że śledzisz. Taki komentarz zawsze dodatkowo motywuje do pracy. Oczywiście, że mam coś do roboty tutaj, ale przyznam, że zrypałem co nie co przed sezonem. No cóż, tak jak w piłce i tutaj błędy managerskie się zdarzają.

 

Twój opek jest jednym z tych, które najbardziej mi się podobają :) tak jak zauważyłeś, błędy się zdarzają. Naprawisz je przed następnym sezonem. Życzę powodzenia ;)

Odnośnik do komentarza

@Polarinho i K.M. - Postaram się poprawić błędy z tego sezonu i powalczyć o coś w LM. Dziękuje również za motywację do dalszego pisania.

--------------------

 

Po ostatnim spotkaniu chłopaki podbudowali się, ale dzisiejszego dnia czeka nas ciężki mecz. To właśnie dzisiaj zagramy na własnym boisku z ekipą GKS Bełchatów. Nasi rywale, byli do pewnego czasu rewelacją ligi i przez długi okres przodowali na czele Ekstraklasy. Obecnie jednak okupują 5 pozycje, ale jeśli wygrają z nami to wszyscy będziemy mieli po 15 spotkań, a oni awansują na 3 pozycje. Jednak nie będę chciał do tego dopuścić i chłopaki będą walczyć o jak najwyższą zdobycz strzelecką. Ich najlepszymi strzelcami są Lucio i Teo Duka, którzy w tym sezonie zdobyli po 7 bramek. Będzie ciężko, bo całkiem nieźle gra ekipa naszych gości, ale wierzę w naszą wygraną. Od początku rzuciliśmy się do ataku i prezentowaliśmy całkiem ładny futbol. Chłopacy, którzy powrócili po kontuzji, ale to pierwszą bramkę zdobył Andrzej Zawadzki w 24 minucie. Zaledwie 12 minut później Jeffrey Arts podwyższył wynik spotkania. Chwilę później GKS Bełchatów zdobył bramkę kontaktową i w atmosferze niepewności zeszliśmy do szatni. W szatni chciałem chłopaków zmotywować i sądzę, że udała mi się ta sztuka. Graliśmy jeszcze lepszy futbol i ekipa gości nie potrafiła nawet dojść do piłki. W 70 i 90 minucie powracający po kontuzji Darlington Udeze zdobył bramki i dał nam tym samym niewiarygodną wygraną, aż 4-1.

 

20.11.2033

[15/30] Ekstraklasa - Polska 32/33

Stadion Miejski, Widzów: 25211

Śląsk Wrocław(1) 4-1 (5)GKS Bełchatów

1-0 - 24' - Andrzej Zawadzki

2-0 - 36' - Jeffrey Arts

2-1 - 38' - Mateusz Kowalczyk

3-1 - 70' - Darlington Udeze

4-1 - 90' - Darlington Udeze

ZM - 8.80 Darlington Udeze (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Po ostatnich udanych spotkaniach, przyszedł czas na mecz z FC Barceloną. Dla przypomnienia, ostatni mecz z Katalończykami zakończył się wynikiem 6-3. Jednak dzisiejszego dnia mam nadzieję, że chłopaki zepną się i powalczymy o zwycięstwo! A co! Jak walczyć do upadłego! A tak naprawdę, to nasi rywale nie są w dobrej dyspozycji w ostatnich spotkaniach i zajmują obecnie 6 pozycję w lidze. Wiem, że to wciąż Barcelona i wciąż jedna z lepszych lig świata, ale mam nadzieję, że chłopaki zepną się przed własną publicznością. W ostatnich dniach, zgłosił się do mnie agent Darlingtona Udeze. Byłem pewien, że chce porozmawiać o warunkach odejścia swojego podopiecznego. Jednak nic z tych rzeczy! Piłkarz podpisał z nami kontrakt na kolejne 4 lata. Fakt faktem, podwyższyliśmy mu pensje o ponad 100% (z 9 na 22 tysiące), ale należało mu się i cieszę się, że ten utalentowany zawodnik związał się z nami na kolejne lata. Przy okazji, wytargowałem w kontrakcie, że jak będzie chciał odejść, to kluby minimum będą musiały wyłożyć 30 milionów. Tak więc jest to dobry interes dla obu stron. Wracając do samego spotkania, ucztę dla kibiców z Wrocławia czas zacząć. Jednak nasze marzenia o zwycięstwie musimy odłożyć na kolejne lata, bo pomimo tego, że ekipa gości nie prezentuje najwyższej formy, to do 10 minuty mieli strzelone już 2 bramki. W 33 minucie Darlington Udeze zdołał zdobyć bramkę kontaktową, ale chwile później Katalończycy uciekli po raz kolejny na dwie bramki i taki wynik utrzymywał się do przerwy. Po przerwie nasza gra nie poprawiła się, a chłopacy ulegli chyba samej sławie gości, bo grali piach. W 63 minucie Zoltan Tanczos zdobył hat-tricka i wynik na tablicy widniał już 4-1. W 76 minucie Mateusz Białek zdobył gola i dał tym samym powód do radości kibicom, ale 6 minut później Josef Lukas strzelił kolejną bramkę i nie było co zbierać. Ostatnie trafienie w 90 minucie zaliczył Andrzej Zawadzki, ale nie na wiele się to zdało, bo przegraliśmy to spotkanie. Wynik 5-3, może być dla wielu śmieszny, ale Ja sądzę, że nie jest źle. W końcu to jest Barcelona, a może gdyby inaczej potoczyła się pierwsza połowa, to mecz zakończyłby się innym wynikiem. Nie ma co gdybać, kiedyś się zrewanżujemy.

 

23.11.2033

Faza Grupowa Ligi Mistrzów 5/6

Stadion Miejski, Widzów: 26396

Śląsk Wrocław(3) 3-5 (2)FC Barcelona

0-1 - 7' - Zoltan Tanczos

0-2 - 10' - Josef Lukas

1-2 - 33' - Darlington Udeze

1-3 - 39' - Zoltan Tanczos

1-4 - 63' - Zoltan Tanczos

2-4 - 76' - Mateusz Białek

2-5 - 82' - Josef Lukas

3-5 - 90' - Andrzej Zawadzki

ZM - 9.60 Zoltan Tanczos (FC Barcelona)

Odnośnik do komentarza

@ Proszę - http://i.imgur.com/gVLgP.jpg http://i.imgur.com/g3Ygn.jpg

---------------

 

Po dosyć słabym spotkaniu z FC Barcelona, musimy zagrać z ekipą z Lubina w ramach Derbów Dolnego śląska. Nasi dzisiejsi rywale nie mają ostatnio dobrej passy. Przegrali parę ostatnich spotkań i obecnie zajmują 14 pozycję. Nie idzie im najlepiej i trudno powiedzieć w czym leży wina. Pościągali paru ciekawych chłopaków, jednak większość przyszła do nich z wolnego transferu. Jednak ekipa ta powinna się utrzymać, bo Odra Wodzisław i Widzew Łódź, w tym sezonie grają bardzo słabo i to raczej te dwa zespoły spadną z ligi. Naszym dzisiejszym celem w tym spotkaniu jest minimum zwycięstwo i chcemy pokazać, że nie załamujemy się po porażce. Po prostu, rywale są silniejsi, a my jesteśmy w trakcie budowania swojej potęgi. Na to trzeba wielu sezonów, ale nie ma co się załamywać, tylko grać swoje. Początek rozpoczął się dla nas fenomenalnie i już w 3 minucie Jeffrey Arts wyprowadził nas na prowadzenie. Przez kolejne minuty, powiększaliśmy swoją przewagę i w 20 minucie Szymon Kowalczyk zdobył kolejną bramkę, tak więc było wiadomo, że Lubin nie zdobędzie tutaj żadnego punktu. W 33 minucie Darlington Udeze doznał kontuzji i trudno powiedzieć jak jest ona poważna. Do przerwy prowadziliśmy 2-0 i tragedii nie ma, dlatego cieszę się, że spokojnie sobie gramy. Po przerwie, ekipa Zagłębia odmieniła się i zaczęła grać ładniejszy futbol, nawet w 60 minucie nasz były gracz - Michał Szewczyk, ale nie na wiele się to zdało. To my kontrolowaliśmy to spotkanie i w 89 minucie Jeffrey Arts dobił ekipę gości i zdobył swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Tak więc, to my pokazaliśmy w tym spotkaniu zęby i całkiem ładnie nam to wyszło.

 

27.11.2033

[16/30] Ekstraklasa - Polska 32/33

Stadion Miejski, Widzów: 25784

Śląsk Wrocław(1) 3-1 (14)Zagłębie Lubin

1-0 - 3' - Jeffrey Arts

2-0 - 20' - Szymon Kowalczyk

2-1 - 60' - Michał Szewczyk

3-1 - 89' - Jeffrey Arts

ZM - 8.80 Jeffrey Arts (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Październik 2033

Ekstraklasa:

miejsce: 1

punkty : 41

bilans goli : 37:12

Finanse: + € 52.31M (+€ 170)

Budżet transferowy: € 27.88 M € do wykorzystania

Budżet płac (tygodniowo): € 300k (€ 194k)

Nagrody:

Władysław Majsterkowski - Manager Miesiąca - 1 miejsce

Szymon Kowalczyk - Bramka Miesiąca - 1 miejsce

Szymon Kowalczyk - Zawodnik Miesiąca - 1 miejsce

 

Transfery (Polacy):

 

Transfery (Świat):

 

Ligi świata:

Anglia - Man UTD [+1]

Belgia - Club Brugge [+9]

Czechy - Banik Ostrawa [+5]

Francja - PSG [+6]

Grecja - AEK [+1]

Hiszpania - Valencia [+2]

Holandia - PSV [+0]

Niemcy - Leverkusen [+3]

Polska - Śląsk [+1]

Portugalia - Benfica [+3

Rosja - Zenit Sankt Petersburg [+14] Mistrzostwo

Szkocja - Hearts [+4]

Włochy - Parma [+3]

Ranking FIFA:

1. Francja [0], 2. Hiszpania [0], 3. Argentyna [+1], …, 63. Polska [-2]

Odnośnik do komentarza

Ostatnie mecze pokazały, że w lidze może nie być na nas mocnych. Pokonujemy zarówno te mocniejsze zespoły, jak i te słabsze. Nie możemy pozwolić sobie na potknięcie, bo ekipa Wisły cały czas siedzi nam na plecach i zaciekle atakuje. Dlatego ostatnie spotkanie przed przerwą zimową jest bardzo ważne. Pozwoli nam na uzyskanie psychicznej przewagi i dzięki temu podejdziemy do wiosennej rundy z lepszej pozycji. Naszym dzisiejszym rywalem, jest ekipa Polonii Warszawa, która w tym sezonie radzi sobie przyzwoicie i obecnie zajmuje 7 pozycję. Na pewno głównym powodem ich lepszej gry, były wzmocnienia które poczynili w obecnym sezonie. Póki co drużyna z Warszawy, w obecnym sezonie strzeliła w lidze 34 bramki, ale niestety trochę kuleje obrona, bo stracili ich, aż 24. No cóż, może w zimowym oknie dojdzie do kolejnych wzmocnień i wtedy ekipa Polonii powalczy o wyższe lokaty? Zobaczymy jak to będzie. Dzisiejszym celem jest zwycięstwo i będziemy do tego dążyć. Musimy utrzymać fotel lidera przed przerwą! Gospodarze od początku postawili wysoko poprzeczkę i trudno nam było wyjść z własnej połowy boiska. Jednak co się odwlecze to nie uciecze i w 38 minucie Jeffrey Arts zdobył gola. Ten zawodnik daje naprawdę wiele radości kibicom i cieszę się, że mam go w składzie. Taki wynik utrzymał się do przerwy. W trakcie drugiej części spotkania nie padło więcej goli, chociaż szanse mieli zarówno gospodarze jak i moi piłkarze. Mecz wygraliśmy 1-0 i z ciężkiego terenu wywozimy trudno zarobione 3 punkty.

 

2.12.2033

[17/30] Ekstraklasa - Polska 33/34

Stadion przy ul.Konwiktorskiej, Widzów: 6800

Polonia Warszawa(7) 0-1 (1)Śląsk Wrocław

0-1 - 38' - Jeffrey Arts

ZM - 7.50 Andrzej Zawadzki (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Po dorych spotkaniach, przyszedł czas na pożegnanie się z Ligą Mistrzów. W swoim ostatnim spotkaniu zagramy z ekipą PAOKu. Grecy, od wielu lat są w piłkarskiej czołówce swojego kraju, ale w Europie póki co nie mają większych osiągnięć. Ekipa gospodarzy, podobnie jak my grają dobrze w lidze, a nawet można powiedzieć, że dzielą i rządzą, a w Europie kiszka. Jednak my mamy cel, musimy awansować do Ligi Europy, ale wiemy, że rywale mają taki sam cel. Niewątpliwie będziemy musieli uważać na Damiena Hueta, który pomimo 30 lat na karku wciąż prezentuje się fenomenalnie. Jest w fantastyczne formie i będziemy musieli na niego uważać. Jednak wierze w chłopaków i sądzę, że to my awansujemy do Ligi Europy, w końcu nie jesteśmy tacy "ostatni". Gospodarze czuli się u siebie jak ryby w wodzie i już w 13 minucie Damien Huet zdobył gola dla PAOKu. Kibice gospodarzy chcieli więcej bramek, ale my po zaspany początku weszliśmy w swój rytm. W 27 minucie wyrównał Jonas Nielsen, a w 38 minucie byliśmy już na prowadzeniu dzięki Szymonowi Kowalczykowi. Po przerwie graliśmy jeszcze lepiej. W 55 minucie Jonathan Mas umieścił piłkę w swojej bramce i nie było opcji byśmy przegrali. Zaledwie 7 minut później gospodarzy dobił Jonas Nielsen i taki wynik utrzymał się do końca spotkania. Mecz wygraliśmy 4-1 i spokojnie awansowaliśmy do Ligi Europy. Tym miłym akcentem zakończyliśmy rok 2033.

 

6.12.2033

Faza Grupowa Ligi Mistrzów 6/6

Stadion Miejski, Widzów: 47670

PAOK(4) 1-4 (3)Śląsk Wrocław

1-0 - 13' - Damien Huet

1-1 - 27' - Jonas Nielsen

1-2 - 38' - Szymon Kowalczyk

1-3 - 55' - Jonathan Mas

1-4 - 62' - Jonas Nielsen

ZM - 8.90 Jonas Nielsen (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Grudzień 2033

Ekstraklasa:

miejsce: 1

punkty : 44

bilans goli : 38:12

Finanse: + € 52.53M (+€ 242k)

Budżet transferowy: € 27.88 M € do wykorzystania

Budżet płac (tygodniowo): € 500k (€ 219k)

Nagrody:

 

Transfery (Polacy):

 

Transfery (Świat):

 

Ligi świata:

Anglia - Man UTD [+1]

Belgia - Club Brugge [+16]

Czechy - Banik Ostrawa [+5]

Francja - PSG [+10]

Grecja - Iraklis [+3]

Hiszpania - Valencia [+2]

Holandia - PSV [+1]

Niemcy - Leverkusen [+3]

Polska - Śląsk [+4]

Portugalia - Benfica [+3]

Rosja - Zenit Sankt Petersburg [+14] Mistrzostwo

Szkocja - Hearts [+2]

Włochy - Parma [+5]

Ranking FIFA:

1. Francja [0], 2. Hiszpania [0], 3. Włochy [+1], …, 64. Polska [-1]

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...