Skocz do zawartości

Ekstraklasa sezon 2011/2012


Rekomendowane odpowiedzi

 

postanowilem sobie przeprowadzic mala symulacje:

 

 

 

Lech Poznań - Lechia Gdańsk X

Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 2

Widzew Łódź - Lechia Gdańsk X

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa X

Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk 2

 

Miałem przeczytać, ale jak zobaczyłem tylko jedną porażkę Lechii to sobie darowałem. Lechia gra ostatnio fatalnie i mają spore szanse na spadek, szczególnie biorąc pod uwagę terminarz.

 

z Lechem 2:1, po bramce Mozdzena z bodaj 86 minuty, ze Śląskiem remis, z Widzewem wygrana, z Legia wygrana, a zostal nam Ruch, ktory jest do ogrania, presja zje chlopakow. podsumowujac, 7 punktow jak na razie

 

 

ps, ty tez spieprzaj niedowiarku:

 

 

Powrót na Traugutta bankowy.

Nie wiem Fasol jak ty sobie wymyśliłeś takie wyniki Lechii. Nasza jedyna nadzieja jest taka, że ŁKS i Cracovia będą grali większą padakę niż my, a takie drużyny jak Jaga, Widzew czy Bełchatów do końca będą walczyć na poważnie. Realnie patrząc to możemy zdobyć punkt z Śląskiem i z Widzewem, przy dużym szczęściu może jeszcze jeden z Legią albo Ruchem, ale tylko wtedy jeśli w czubie już będzie wszystko rozstrzygnięte.

 

 

LECHIA! :-)

Odnośnik do komentarza

Jako, że forum wróciło to również wrócę do tej dyskusji:

 

Peszko się wypalił w Poznaniu, a Arboleda postarzał, obie rzeczy były nie do uniknięcia ani do odwrócenia

a wariantem oszczędnościowym jest właśnie Rumak (sic!), trener bez nazwiska, a nie Bakero, który raczej mało nie zarabiał

 

No i właśnie wtedy trzeba było jakoś wzmocnić zespół póki Arboleda jeszcze fajnie grał, a Peszko mimo wszystko coś dawał. A to, że Rumak jest wersją oszczędnościową nie zmienia faktu, że i Bakero zapewne taką był. Wątpię by mieli dużo płacić komuś kto w Polonii niespecjalnie się sprawdził (choć tu chyba Buffu dysponuje wiedzą na ten temat).

 

zagrali skutecznie bo przeszli

nadal nie rozumiesz, że najlepsza forma ma nie przyjść w pierwszym meczu eliminacyjnym tylko w decydującym o wejściu do grupy i w samej grupie? Bakero ma chyba lepszą wiedzą o przygotowaniu do sezonu :roll:

 

Pokaż zdanie, w którym neguje sens takiego przygotowania. Mówię jedynie o tym, że ciężko zachwycać się wymęczonym 1-0 z półamatorami i mówić o tej rywalizacji jako "świetnej". Po to istnieją słowa "dobrze", "znośnie" by nie mylić ich ze "świetnie"

 

aż sprawdziłem dokładnie: różnica między 155 a 171 zespołem rankingu UEFA jest naprawdę porażająca!

i nagle 1:0 uznajesz za bycie skutecznym? masz jakieś sprecyzowane kryteria, które pokazują kto jest skuteczny a kto nie? czy są może one podobne do klucza maturalnego z języka polskiego?

 

No, a między Liteksem, a Wisłą to było kilkaset miejsc? A co do kryteriów skuteczności to chodziło mi bardziej o wykonanie celu, choć po za tym nie przypominam sobie wielu zmarnowanych sytuacji przez Wisłę, więc można powiedzieć, że byli skuteczni.

 

no zaraz, to Wisła ma mieć aspiracje by grać w fazie grupowej LM czy nie? czy może ma po prostu awansować, dostać wpierdol od każdego jak swego czasu Słowacy i dalej tkwić w marazmie?

no i nie wiem czy wiesz, ale jeśli awansuje się do IV rundy (która była przecież celem minimum) to nawet przegrywając gra się 6 meczów w pucharach, na które wypadałoby być gotowym i w formie

dalej nie zmieniłem zdania: Wisła była dobrze przygotowana do walki o LM (chyba najlepiej z ostatnich polskich prób), wygrała 5 z 6 meczów w eliminajach, niestety zawaliła ostatni, ale w nim zadecyowało więcej czynników niż przygotowanie i forma (choćby cypryjskie upały, młodogeniouszowe opinie niektórych mediów stawiająych Cypr tuż obok Wysp Owczych, brak doświadczenia w graniu pod duż presją itd.)

no i parafrazując Ciebie mogę napisać, że Cypryjczycy sfarcili niczym Legia z Rosjanami czy Wisła dzięki Odense...

 

No, ale skoro nigdy nie dostała się do FG LM to chyba powinni najpierw zrobić wszystko by tam wejść. Szczyt formy powinien przyjść na IV rundę eliminacji. Jasne, nie powinno być mowy o tym, by później nagle siła zespołu spadła znacząco, ale to już kwestia trenera by zapobiec takim sytuacją. A tego, że Wisła była dobrze przygotowana do walki o LM wcale nie negowałem. No i też nigdzie nie negowałem, że na porażkę z APOEL-em złożyło się kilka czynników.

 

A co do farcenia to nie przypominam sobie by krakowianie aż tak dominowali jakąś drużynę w grupię, jak zdominowali ich Cypryjczycy.

 

gdzie jest druga wygrana z człapiącym zespołem? tylko Twente odpuściło sobie ostastni mecz, Odense z niby niższym potencjałem jakoś jest wyżej w rankingu (104. miejsce, w wypadku porównania Wisła-Liteź mówiłeś o Wiśle jako faworycie, teraz w odwrotnej sytuacji również?)

grupa była bardzo wyrównana i bez co najmniej przyzoitej grupy nie dało się z niej wyjść, nie mówię, że grali świetnie, ale wyszli z grupy, czy znacznie więcej niż się od nich można było na początku spodziewać - chyba że jesteś takim ekspertem, że Odense stawiasz tuż obok Wysp Owczych...

 

Nie jestem pewien czy również Fulham poważnie podeszło do meczu w Krakowie, jak się spięli to już było 4-1. Co do Odense to uważam, że to porównywalny klub do Wisły, ale mimo wszystko wtedy chyba jednak o niższym potencjale, jednak to już raczej kosmetyczne różnice i oklep od nich to była kompromitacja.

 

Ty raczej czepiasz się stylu naszych drużyn, a nie poziomu. Nasza liga raczej nigdy nie będzie piękna dla oka, ale moim zdaniem poziom w ostatnich latach się poprawił i poprawiał będzie, bo kluby wreszcie mają ładne stadiony, do naszej ligi przychodzą coraz lepsi piłkarze i ten trend raczej się utrzyma, bo w ostatnim czasie z naszej ligi dosyć łatwo wypromować się do np. Bundesligi. W dodatku jest progres jeśli chodzi o wyniki w europejskich pucharach, bo tak można określić wyniki Lecha, Legii i Wisły.

 

A co mają stadionu do obecnego poziomu danej drużyny? Lechia z pięknym stadionem ledwo się utrzymała, Śląsk na wiosnę nie zachwycał. Jasne, jest to ogromna szansa na przyszłość, ale ja mówilem o teraźniejszości. A co do tych coraz lepszych piłkarzy to można polemizować, bo wraz z kilkoma niezłymi przybywają również tabuny szrotu, choć racja, kiedyś taki Ljuboja był nie do pomyślenia dla naszych klubów.

 

Zespoły grające w naszej lidze po prostu bardziej skupiają się na defensywie i taktyce niż efektownej, technicznej grze. Liga jest dosyć wyrównana, bo te słabsze zespoły nie są już "obsrane", gdy przyjeżdża do nich Legia czy Lech. Ja wolę taką Ektraklasę, która jest wyrównana, a jej poziom moim zdaniem rośnie niż ligę zdominowaną przez Wisłę Kraków ;].

 

Ale to nie jest tak, że mają wybór i potrafią grać technicznie, tylko decyzją trenera bardziej skupiają się na defensywie. Oni po prostu grać technicznie nie potrafią. Ciężko jest wymienić ligową drużynę, która odnajduje się w ataku pozycyjnym (w pewnym momencie powiedzmy Lech, tylko pytanie na ile to zasługa Rudniewa?).

 

A siłę tej ligi pokaże to, iż mistrzostwo rozstrzyga się między Śląskiem, który ma tragiczną rundę wiosenną, a Ruchem, który jest drużyną na pewno słabszą niż poprzedni mistrzowie.

Odnośnik do komentarza

Taka mala ciekawostka. Najlepszym strzelcem aktualnego lidera, Slaska Wroclaw, jest... srodkowy obronca, Celeban, ktory ma na swoim koncie szesc trafien. W porownaniu z najlepszym w tej klasyfikacji Rudnevsem, ktory ma 22 gole, czy tez nawet drugim Frankowskim z 15 golami, to wynik raczej mocno sredni.

Ale, co jeszcze ciekawsze - ten sam Slask jest druzyna, ktora ma najwiecej strzelonych bramek w lidze - 46 :_eyes:

Nie ogarniam tych rozgrywek :D

Odnośnik do komentarza

Nie wiem. Ja statystykę strzelców wziąłem z wyniki.pl Tam takich szczegolowych statystyk nie ma.

Ale prawda jest, ze stale fragmenty sa mocna strona Slaska. Mila centruje bardzo dobrze, a jest tez komu te centry wykanczac (Kazmierczak, Celeban, Diaz, Voskamp).

Odnośnik do komentarza

Nie wiem. Ja statystykę strzelców wziąłem z wyniki.pl Tam takich szczegolowych statystyk nie ma.

Ale prawda jest, ze stale fragmenty sa mocna strona Slaska. Mila centruje bardzo dobrze, a jest tez komu te centry wykanczac (Kazmierczak, Celeban, Diaz, Voskamp).

A że czasem ktoś tam zamiast głowy dołoży rączkę to jakoś się kręci ;)

A tak poważnie dzisiaj wszystkie gole po SFG niesamowite.

Odnośnik do komentarza

Legia niestety nie ma już szans na mistrza, ale to na własne życzenie, bo grali fatalnie. W tej sytuacji najprawdopodobniej mistrza zgarnie Śląsk, który grał ostatnio, a nawet przez całą wiosnę równie fatalnie. Nie wierzę, że Wisła nie odda punktów dla przyjaciół z Wrocławia. Natomiast w takiej sytuacji (Legii) najbardziej bym chciał mistrza dla Ruchu. Aczkolwiek w pucharach też powinni się pokazać, o ile solidnie się wzmocnią, a przede wszystkim - nie osłabią i przygotują fizycznie do sezonu. Zaskakująca końcówka Lecha, który też załapie się na puchary.

 

Mój typ to mistrz - Śląsk, 2 i 3 - Ruch i Lech. Legia z Koroną bezpośrednio walczą o 4 miejsce.

 

 

W dole tabeli wszystko jasne, spada ŁKS i Cracovia, podobno jednak w Krakowie liczą na brak licencji, na wykupienie Niecieczy lub... powiększenie ligi. To ostatnie to chyba jednak nie w tym sezonie by miało być? Jeśli tak to wolałbym, aby z I ligi awansowały normalnie 1 i 2 drużyna, a 3 i 4 zagrały o dwa miejsca z 15 i 16 zespołem E-klasy. Może być grupa, mogą być półfinały, po Euro będzie czas na granie.

Odnośnik do komentarza

Nie wierzę w Wisłę, potrafili się swego czasu puścić na 0:6 z wrogą Legią, to co dopiero ze Śląskiem. Chętnie to odszczekam, nawet jeśli Wisła przegra PO WALCE. :)

Śląsk i Ruch mają rozstawienie bodajże do II rundy eliminacji, Lech do końca - dla dobra polskiego futbolu Lech powinien zdobyć majstra. ;)

Odnośnik do komentarza

Nie widzę powodu, dla którego Probierz miałby odpuszczać mecz. On (i może jeszcze kilku piłkarzy) walczy o pozostanie w klubie, bo póki co raczej nie zachwycił nikogo swoim prowadzeniem zespołu. A wspominanie jakichś tam starych czasów, gdy wszyscy przecież bezczelnie kupczyli (Twój Lech pewnie też zresztą, bo taka była logika tamtych lat) to argument nieszczególnie merytoryczny. Inna sprawa, że Wisła jest w tej chwili tak rozbita i słaba, że nawet grając na 100% nie mają szans przeciwko Śląskowi, jeśli ci się nie posrają i zagrają na choćby przyzwoitym poziomie.

 

Ja osobiście może nie jestem za podkładaniem się, ale wkurzyłbym się, jakby po całym sezonie grania takiego mułu nagle akurat teraz zagrali mecz sezonu.

Odnośnik do komentarza

Wisła w tym sezonie zanotowała u siebie 5 porażek(łącznie w fatalnym sezonie 06/07 mieli ich tylko 4!) potrafiła przegrać u siebie z 12. i 13. obecnie zespołem Ekstraklasy, naprawdę uważacie, że muszą się położyć przed Śląskiem, żeby ten wywiózł z Reymonta 3 punkty? Wystarczy spojrzeć nawet na ostatni popis w Zabrzu, żeby wiedzieć, że słaba obecnie Wisła nie musi nikomu się podkładać, żeby przyjąć 2 lub 3 gole.

Odnośnik do komentarza

Pisałem to już w Livescorze, napiszę i tutaj - Śląsk wiosną gra słabo i dopiero ostatnie mecze trochę się przebudził. Gdyby spojrzeć na tabelę ligową tylko z wiosny to Śląsk i Wisła zdobyły po 16 punktów, więc można się pokusić o stwierdzenie, że jest to mecz dwóch wyrównanych drużyn, w którym gospodarze walczą o twarz i byt trenera będąc w mocno eksperymentalnym składzie, a Śląsk walczy o mistrza wiedząc, że faworytem tego meczu nie jest. Jeżeli faktycznie w tym meczu Probierz zagra młodymi to śmiem twierdzić, że ci chłopcy będą gryźli trawę żeby się pokazać i załatwić bilet na letnie zgrupowanie za granicą.

 

Ruch też nie będzie miał łatwo, choć wierzę, że Lechię nie stać na zagranie dwóch tak świetnych meczów w tak krótkim czasie i na Cichej zwycięzcą może być tylko Ruch.

 

Wrzucę też tabelę wiosenną żeby co niektórzy mieli świadomość jak prezentowały się poszczególne ekipy po przerwie zimowej:

 

 

 

1. Zagłębie Lubin       12      24      7       3       2       19-9
2. Ruch Chorzów   	12      23      6       5       1       16-9
3. Korona Kielce  	12      23      7       2       3       16-9
4. Lech Poznań    	12      23      7       2       3       13-10
5. Górnik Zabrze  	12      22      6       4       2       17-7
6. Legia Warszawa	12      17      4       5       3       12-7
7. Wisła Kraków   	12      16      4       4       4       13-12
8. Śląsk Wrocław  	12      16      4       4       4       15-18
9. Lechia Gdańsk  	12      14      3       5       4       12-13
10.GKS Bełchatów  	12      14      3       5       4       12-14
11.Jagiellonia		12      14      4       2       6       13-17
12.Widzew Łódź    	12      13      3       4       5       11-14
13.Polonia Warszawa	12      13      4       1       7       13-16
14.Podbeskidzie		12      11      3       2       7       10-19
15.Łódzki KS      	12      9       1       6       5       10-17
16.Cracovia       	12      7       1       4       7       9-20

Odnośnik do komentarza

takiego farmazony w EKS nie pamiętam... szanse na mistrza w ostatniej kolejce - teoretycznie - mają 4 zespoły, patrząć na formę tych zespołów z ostatnich kolejek, to poza Leche, reszta zespołów gra... straszną padlinę, patrząc z perspektywy całego sezonu tytuł powinien trafić do Chorzowa lub Wrocławia

Odnośnik do komentarza

http://stadiony.net/aktualnosci/2012/03/ekstraklasa_liga_urosla_juz_dwukrotnie_a_bedzie_jeszcze_wieksza

 

Bardzo fajny artykuł o tym ile przybyło miejsc na stadionach dzięki budowie nowych stadionów. Nie powiem wygląda to sympatycznie. Zastanawiam się jednak czy kiedyś te 15 tysięczne stadiony nie okażą się za małe? Teraz wiadomo nie wypełniają się, ale poziom ligi raczej będzie cały czas szedł w górę i nagle się okaże, że miejsc na trybunach nie ma, a miasta nie będą po paru latach budować nowych obiektów.

 

Dziwi mnie też, że Widzew dostaje stadion na 30k, a ŁKS 15. Aż taka jest przewaga w ilości Widzewiaków? I jeszcze tak a pro po PGE Areny i stadionu we Wrocławiu. Wiadomo, że tam obiekty powstały na zupełnie nowych terenach, w takim więc razie ktoś wie jakie są plany co do stary stadionów?

Odnośnik do komentarza

jeśli chodzi o stadion w Kielcach to 15000 jest jak najbardziej odpowiednią liczbą. :) chyba tylko gra w europejskich pucharach i to z klasową drużyną z Zachodu pozwoliłaby zapełnić stadion na maxa i to tylko w przypadku niezbyt wygórowanych cen. ;)

Odnośnik do komentarza

Coraz wiecej nowych stadionow na pewno upieknia nasze ligowe podworko i to nie tylko ekstraklasowe. W I lidze mamy już piekne stadiony typu Arki, Cracovii, w nastepnym sezonie prawdopodobnie dolaczy do nich kolejny - ten w Tychach. Problem stanowia druzyny ktore albo stadionow nie maja, albo graja na starociach. Mowie tu o Podbeskidziu, Gorniku (akurat te buduja nowe), Ruchu czy Widzewie.

 

Pieknie to wszystko powinno wygladac za kilka lat kiedy wszyscy beda dysponowac w miare modernistycznymi stadionami. Problem jednak tkwi nie tylko w ich budowie, ale mentalnosci kibicow. Spytam się jak często sa zapelniane te nasze molochy? Legia, Lech, Wisla maja trudnosc by zapelnic swoje obiekty chocby w 75%. Dochodza do nich ekipy z Belchatowa, Lubina, Kielc czy też Jagiellonii. Tak naprawdę to czekam by Gornik wybudowal ten nowy stadion bo tam chyba najmniej boje się na liczna ilosc kibicow na trybunach. Reszte albo glupio strajkuje, albo narzeka, że wyniki, albo że bilety za drogie w porownaniu do innych krajow. Futbol to biznes idzieki kibicom to się wszystko kreci. Nie ma kibicoww, nie ma pieniedzy, nie ma wynikow, nie ma dlugotrwalych planow pod wzgledem klubu. Chcialbym dozyc sezonbu gdzie srednio na meczu ligowym bedzie 18 tysiecy na mecz. Sam Lech, Lechia, Wisla i legia moga "zrobic" frekwencje okolo 110k, ale wszyscy wiemy że procz wladz pilkarskich czy kibicow to przede wszystkim wladza i policja musi się pozbyc lenistwa i kompleksow zamykania stadionow lub wykrzykiwania na lewo i prawo że bedzie niebezpiecznie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...