Skocz do zawartości

Książki - dobre, złe i średnie. Co czytać?


Rekomendowane odpowiedzi

Miasteczko Salem i Lśnienie już czytałem, ogólnie sporo Kinga już mam za sobą m.in. Rose Madder, Pod kopułą czy Dallas '63 (które uważam za genialne). Teraz po prostu postanowiłem to swoje czytanie usystematyzować ;)


 

Pan Lodowego Ogrodu, Achaja, Gra o Tron ;]

Ostatnie czytałem.
Pierwszych dwóch nie. Możesz coś o nich napisać?

 

Polska fantastyka, ogólnie jedne z najlepszych serii, stawiam na równi z Wiedźminem. Nie będę streszczał fabuły, bo nie chcę za dużo zdradzić, ale bardzo godne polecenia, szczególnie Achaja.

Odnośnik do komentarza

Rozumiem, że Malazańską Ksiegę Poległych czytałeś lub nie lubisz... :)

 

Spróbuj: Adrian Tchaikovsky - Imperium czerni i złota - całkiem nowatorski cykl fantasy w klimatach owadzich, a raczej ludzko-owadzich. Sam się przymierzam, bo zbiera niezłe oceny.

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, że lepszy od Ostaniego władcy Pierścienia Jeśkowa.

 

Przypomniała mi się jeszcze trylogia Pamięć, Smutek i Cierń Tada Williamsa, ale czytałem 20 lat temu, więc nie wiem jak zniosła próbę czasu. Pamiętam, że mozolnie się rozkręcała.

 

No i Koło Czasu Jordana - dobre początkowe tomy i znakomite ostatnie od Gilotyny Marzeń, ale też nie każdy zniesie feminocentryczny świat i nudnawy środek cyklu. :)

Odnośnik do komentarza

Stephen King - Cujo [7.5/10]

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Do horroru o psie bernardynie podchodziłem jeszcze ostrożniej niż do tego o samochodzie. Oczywiście kolejny selfspoiler - mało finezyjny: wtedy widział go żywego po raz ostatni.

 

Przy okazji - szykują sie nowe ekranizacje To i Bastionu.

Odnośnik do komentarza
Pokój światów, Paweł Majka.


Debiutancka powieść Majki, znałem go wcześniej z kilku opowiadań, ale w „dobrze poinformowanych kręgach” nazwisko Majki od dawna się przewijało w kontekście ciekawego możliwego debiutu. Czym jest Pokój światów? To nietypowe fantasy, nawet nie urban, a połączenie historii alternatywnej, z mieszanką mitów, legend, bogów i Marsjan (no dobra jednego). Wiem, że brzmi to dość dziwacznie i może wydawać się, że nic więcej niż szrot z tego wyjść nie może, ale jest wręcz odwrotnie. Majce udało się wpleść w ten miszmasz całkiem fajną historyjkę (okej nic odkrywczego), dorzucił kilka sensownych postaci, zabawa więc jest przednia, fajny, a przede wszystkim, inny klimat.


8+/10
Odnośnik do komentarza

James Clavell - Król Szczurów

 

Książka jeszcze z czasów szpitalnych, więc jeszcze raz wielkie dzięki dla Gacka, że mi ją przysłał, bo naprawdę fajna :)

 

Opowiada o losach jeńców wojennych - australijskich, angielskich i amerykańskich umieszczonych gdzieś w obozie w Singapurze i więzionych przez Japończyków. Ogólnie opisuje losy jeńców, życie obozowe i tak dalej, ale moim zdaniem pokazuje też ludzkie zachowania, niemal w każdej sytuacji. Mocno wciągająca, jak usiadłem do niej to momentami zapominałem o wszystkim, żeby tylko czytać dalej. Być może niektóre drastyczne sceny mnie nie ruszały, bo jednak mam porównanie z widokiem/opisem niemieckich obozów zagłady, ale mimo wszystko... ciężko sobie wyobrazić los tych ludzi. Jest sporo akcji, która kręci się wokół jednego z bohaterów - tytułowego króla, który przy nędzy innych więźniów żyje... jak król, jest czysty, zawsze najedzony i tak dalej.

 

Polecam tę pozycję dla fanów historii, ale też działania ludzkiej psychiki (chociażby jak to wygląda, gdy obóz był wyzwalany, podział na jeńców, a wyzwalających...).

Odnośnik do komentarza

Ken Kesey - Lot nad kukułczym gniazdem [7,5/10]

 

bardzo dobra ksiazka, ale kolejny raz zrobilem ten blad, ze ksiazke czytalem po filmie, co zmniejszylo zaciekawienie ksiazka, a w zwiazku z tym ocene. mimo wszystko absolutny must read.

 

John Steinbeck - Grona gniewu [9/10]

 

amerykanska rodzina doslownie wywalona jak reszta ludzi z ich okolic ze swoich gospodarstw wyrusza do Kalifornii w pogoni za lepszej jakosci zyciem. cos co mialo byc zyciem jak z bajki okazuje sie jeszcze wieksza proba dla rodziny niz poczatkowe problemy. bylaby maksymalna ocena, gdyby nie dziwne, urwane zakonczenie.

 

John Steinbeck - Tortilla Flat [7/10]

 

zachecony Gronami siegnalem po kolejna pozycje tego autora i choc nie bylo to arcydzielo jak powyzszy tytul to ksiazka spokojnie do polecenia i szybkiego przeczytania. opowiada w skrocie o grupie przyjaciol-meneli, ktorych jedynym (prawie) celem na nastepny dzien jest napic sie wina i ewentualnie cos zjesc, a wszystko skupia sie wokol domu Danny'ego, ich "przywodcy".

 

Joseph Heller - Paragraf 22 [7/10]

 

wiem, ze ksiazka ta jest przez wielu uznawana za kultowa. rzeczywiscie sytuacji tak absurdalnych, ze az smiesznych bylo w tej ksiazce naprawde bardzo duzo, wiele scen pokazujacych bezsens wojny, mnostwo niezrozumialych zachowan wojskowych i moze tego wszystkiego bylo zbyt wiele, bo dla mnie ksiazka napisana troche chaotycznie, no jakos nie moglem sie skupic czytajac ja i sporo sie z nia meczylem.

 

Ken Follet - Filary Ziemi [9,5/10]

 

absolutne arcydzielo i szybkim krokiem wedruje na moja polke ulubionych. ksiazka bardzo znana, wiec nie bede opisywal fabuly, ale William Harleigh to chyba najbardziej czarny charakter jakiego spotkałem w ksiazkach, nawet za przykladowym Voldermortem. ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...