Nasza miłość jedyna to Niebieska drużyna!

[Icon]

@ misjurg - pierwszą karierę jaką grałem w FM 2009 rozgrywałem z pełnym trybem 3D i szło mi fatalnie. Spadłem do II ligi Odrą Wodzisław Śląski. Teraz postanowiłem wrócić do przeszłości i tradycji wyniesionej z CM 00/01 i 01/02 i postanowiłem zagrać karierę tylko z trybem tekstowym. Poza tym ze względu na małą ilość wolnego czasu gdybym miał się męczyć z 3D to pewnie nie rozegrałbym tych 20 meczów w jedno popołudnie. No i od razu wyniki lepsze

 

Większości zawodników ostatniego maja kończyły się kontrakty. A jako, że był styczeń to inne kluby zaczynały przejawiać zainteresowanie moimi najlepszymi piłkarzami. Aby zapewnić sobie usługi najlepszej trójki czyli Gürkana Izmirlioglu, Kenana Askana i Abdullaha Boza podpisałem z nimi lukratywne kontrakty czym jeszcze bardziej obciążyłem budżet płacowy. Ale nie było innego wyjścia.

 

Pierwszy mecz grupy mistrzowskiej graliśmy u siebie więc była okazja dobrze rozpocząć walkę o awans. O ile w pierwszej połowie kibice mogli narzekać na małą ilość emocji to w drugiej części było bardzo ciekawie. Wprawdzie to goście pierwsi wyszli na prowadzenie ale nam szybko udało się wyrównać straty. Do końca meczu nie schodziliśmy z boiska rywala i w końcówce udało nam się zdobyć upragnionego gola. Boz wyrasta na najlepszego gracza III ligi tureckiej.

 

Maltepespor - Beylerbeyi 2:1 (0:0)

66' Boz, 88' Dirlik - 47' Kartulus

MoM: Kartulus (Beylerbeyi) [7.9]

Widzów: 1285 @ Maltepe

[Icon]

W Alanyi spodziewaliśmy się trudnego meczu i nasze obawy o wynik okazały się słuszne. Gospodarze stanowili silny i stabilny monolit nie do przejścia. W pierwszej połowie nie mieliśmy sposobu na rozmontowanie ich defensywy. Po zmianie stron udało nam się wymusić na nich jeden błąd, który zakończył się samobójczym trafieniem. Mając świadomość, że w tym meczu nic nam się nie układało nastawiliśmy się na bronienie wyniku. No i zabrakło nam dwóch minut. W 89. minucie rezerwowy Kaya wyrównał i wywieźliśmy z gorącego terenu jeden punkt.

 

Alanyaspor - Maltepespor 1:1 (0:0)

89' Kaya - 48'sam Erarslan

MoM: Kaya (Alanya) [7.4]

Widzów: 210 @ Milli Egemenlik

[Icon]

Denizli było jak najbardziej w naszym zasięgu i już w 3. minucie meczu prowadziliśmy. I trzeba szczerze przyznać, że nikt nie rozumiał dlaczego do przerwy nie padło dla nas więcej bramek bo gnietliśmy rywali pod każdym względem. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w końcówce meczu.

 

Maltepespor - Denizli Belediyespor 3:0 (1:0)

3' Ali Yeral, 81' Ali Asik, 90+1' Cenker Dirlik

MoM: Ali Yeral [7.5]

Widzów: 687 @ Maltepe

 

 

Nasza seria 17. meczów bez porażki została brutalnie przerwana przez ekipę Pendiksporu. O ile do przerwy mieliśmy powody do optymizmu bo był bezbramkowy remis tak po przerwie całkowicie rozsypała się cała drużyna. Straciliśmy aż trzy bramki po indywidualnych błędach i byliśmy ekipą o klasę gorszą od rywali. Może to nauczy trochę pokory moich zawodników, którym po ostatnich wynikach zaczynały wyrastać skrzydła...

 

Pendikspor - Maltepespor 3:0 (0:0)

52' Vardar, 66' Alis, 87' Turkdogan

MoM: Turkdogan (Pendikspor) [8.0]

Widzów: 2964 @ Pendik

[Icon]

Po ostatniej kompromitacji chcieliśmy się zrehabilitować i wygrać u siebie z Tokasporem. W składzie doszło do dwóch zmian. W bramce szansę debiutu utrzymał Oguzhan Yavuz a w pomocy zagrał Ugur Imir. Zmiany nie przyniosły oczekiwanych efektów. Co prawda po pierwszej połowie prowadziliśmy po golu Dirlika ale po zmianie stron to rywale stwarzali więcej okazji i wyrównali. W drużynie widać znużenie i zmęczenie. Nie wróży to najlepiej w perspektywie walki o awans.

 

Maltepespor - Tokaspor 1:1 (1:0)

25' Dirlik - 70' Birlik

MoM: Birlik [8.0]

Widzów: 577 @ Maltepe

 

Powrót do składu zdrowego już Güvena Güneri mógł wróżyć poprawę stylu gry i skuteczności. Treningi z pełnym obciążeniem rozpoczął także Adem Akin ale na razie nie był jeszcze gotowy na grę w pierwszym składzie. Pojechaliśmy do Van z wielkim optymizmem. Zawaliliśmy co prawda ostatnie dwa mecze ale pora było się wreszcie przełamać. Niestety nasz optymizm opadł już na początku meczu kiedy to serię dziecinnych błędów w obronie popełnili nasi defensorzy a napastnik rywali Firat Hekimoglu okazał się naszym katem. Długo trwało aż poukładaliśmy sobie grę i kiedy już wydawało się, że wróciliśmy na właściwy tor arbiter posłał nas do szatni na przerwę. Po zmianie stron ponowny brak koncentracji kosztował nas drugą bramkę i jak się później okazało drugą porażkę w grupie mistrzowskiej. Wygląda na to, że złapaliśmy dołek formy...

 

Belediye Vanspor - Maltepespor 2:0 (1:0)

7' 48' Hekimoglu [8.7]

MoM: Hekimoglu

Widzów: 438 @ Van Ataturk

 

 

Grupa mistrzowska po 6. kolejce:

1. S Ufa Bld 12

2. Pendikspor 11

3. Cankiri 11

4. Tokatspor 8

5. Mersin I.Y. 8

6. Maltepespor 7

7. Beylerbeyi 7

8. Belediye Vanspor 6

9. Alanyaspor 5

10. Denizli 5

[Icon]

Po fatalnej serii trzech meczów bez zwycięstwa jechaliśmy na mecz z liderem więc o przełamanie się było bardzo trudno. Znowu dostaliśmy dwie szybkie bramki w krótkim odstępie czasowym i kolejny raz schodziliśmy z boiska pokonani. Z marzeń o awansie pozostały już tylko wspomnienia. Do lidera traciliśmy już 7. punktów a coraz gorszy styl nie napawał optymizmem przed kolejnymi meczami. Zmiany nie przynosiły oczekiwanych efektów, rozmowy motywacyjne nie motywowały. Wszystko szlag trafił...

 

S. Urfa Bld. [1] - Maltepespor [6] 2:0 (0:0)

52' Yasar Cetin, 54' Ramazan Taskara

MoM: Ramazan Taskara [7.8]

Widzów: 690 @ 11 Nisan

 

 

Zarząd piał z zachwytu nad naszą postawą mimo porażek a mnie coraz bardziej po głowie chodziło zaprzyjaźnienie się z kimś ważniejszym w tureckim związku piłki nożnej... Nie dość, że nam nie szło to jeszcze przyszło nam rozgrywać trzeci mecz z rzędu na wyjeździe. Rywalem było dobrze nam znane Mersin. Początek meczu ułożył się dla nas - szybka bramka i kilka ładnych akcji mogły napawać optymizmem. Ale im dalej w las tym... więcej wilków. Jeden z nich na końcu drogi zaatakował nas tak mocno, że nie byliśmy w stanie odeprzeć ataku i zamiast trzech punktów przywieziemy do domu zaledwie jedno oczko.

 

Mersin I.Y. [5] - Maltepespor [7] 1:1 (0:1)

84' Genc - 5' Izmirlioglu

MoM: Genc [7.9]

Widzów: 2460 @ Tevfik Sirri Gur

[Icon]

U nas już nikt nie mówił o fatalnej dyspozycji i równie złych wynikach - skupialiśmy się jedynie na tym żeby jeszcze bardziej się nie pogrążyć i zrobić wszystko żeby załapać się przynajmniej na 5. miejsce dające grę w barażach. Niestety po meczu z Cenkiri byliśmy od tego kolejny krok dalej. Nowy lider wypunktował nas jak amatorów. U zawodników było widać coraz większe zniechęcenie.

 

Maltepespor [7] - Cankiri Bld. Spor [2] 0:2 (0:1)

2' 82' Akdogan

MoM: Akdogan [8.4]

Widzów: 446 @ Maltepe

 

 

Mimo wielu meczów bez zwycięstwa cały czas trzymaliśmy się 7. miejsca i do upragnionej 5. pozycji traciliśmy cztery punkty. W meczu z Beylerbeyi mogliśmy zgarnąć całą pulę bo prowadziliśmy 2:0 i frajerski sposób daliśmy sobie wbić dwie bramki w końcówce meczu. Pierwszy raz od momentu kiedy prowadzę Maltepe puściły mi nerwy i zrugałem po meczu swoich zawodników.

 

Beylerbeyi [5] - Maltepespor [7] 2:2 (0:0)

81' Demir, 90'sam Izmirlioglu - 48' Ali Yeral, 77' Izmirlioglu

MoM: Izmirlioglu [8.1]

Widzów: 1317 @ Beylerbeyi 75. Yil

 

 

To był ostatni moment żeby załapać się na pociąg jadący w kierunku baraży. Gdyby nie udało nam się wygrać z Alanyą to byłoby już przesądzone, że w przyszłym sezonie będziemy wegetować dalej w III lidze. Do składu wrócił po kontuzji Aydoganli i wróciła pewność w obronie. Wprawdzie to rywale za sprawą naszego zawodnika jako pierwsi zdobyli bramkę ale jeszcze przed przerwą udało nam się wyrównać. Po zmianie stron spotkał nas potrójny pech - kontuzje odnieśli filar zespołu Abdullah Boz oraz rozgrywający Izmirlioglu i napastnik Akin. Byłem zmuszony postawić na ataku naszego rezerwowego stopera Alpera Telli. Ale nawet ta plaga kontuzji nie zniechęciła moich chłopców do walki o zwycięstwo. Aydoganli kolejny raz udowodnił, że ambitny z niego piłkarz. W 80. minucie zdecydował się na odważne wejście z defensywy, zrobił przewagę, oddał piłkę Askanowi, ten minął obrońcę i oddał piłkę naszemu obrońcy, który soczystym strzałem wsadził ją do bramki. Alanya próbowała jeszcze wyrównać ale zabrakło im czasu. Było to nasze pierwsze zwycięstwo od 7. kolejek!

 

Maltepespor [9] - Alanyaspor [7] 2:1 (1:1)

45+1' Karagülle , 80' Aydoganli - 41' sam Coskun

MoM: Karagülle [8.0]

Widzów: 358 @ Maltepe

[Profesor]

Zdradź jedno => co to za robaczki są, bo wyglądają ładnie, ale jaki jest ich związek z opkiem?

[Icon]

To arabski zapis nazwy Imperium Osmańskie. Czym było nie muszę chyba tłumaczyć a jaki związek z opkiem? Ano taki, że moim celem jest stworzenie w Turcji klubu tak potężnego jak potężne swego czasu było wspomniane państwo

[Profesor]

Wiesz, co by Ci Turcy zrobili za skojarzenie pisma arabskiego z Imperium Osmańskim? Kęsim, ani chybi kęsim. :>

[Icon]

@ Profesor - nasi kibice to Arabowie

 

Zdziesiątkowani kontuzjami ale pokrzepieni ostatnim zwycięstwem udaliśmy się na ważny mecz z Benizli. Graliśmy z przedostatnią drużyną, która ostatnio notowała serię 3. porażek z rzędu. Od początku rzuciliśmy się na rywali co poskutkowało dwiema fantastycznymi bramkami Dirlika. Po zmianie stron ustawiliśmy się bardzo defensywnie i postanowiliśmy wyczekać co zrobi rywal. A Benizli nie miało pomysłu na grę co nas satysfakcjonowało bo czas upływał a punkty przybliżały się do nas. W 77. minucie rywale zdobyli jednak kontaktowego gola. Nie wprowadziło to nerwowej atmosfery w zespole. Zauważalny był wręcz senny nastrój moich graczy. Kiedy szykowałem zmiany dostaliśmy bramkę na 2:2. Byłem załamany ale moi gracze zareagowali na to trafienie pozytywnie. Nagle rzucili się do ataku i zdołali zdobyć bramkę na 3:2 w 87. minucie. Do ostatnich sekund drżeliśmy o wynik broniąc się dziesiątką przed własnym polem karnym.

 

Benizli Bld. [9] - Maltepespor [7] 2:3 (0:2)

77' Koyugolge, 83' Vatansever - 8' 45+2' Dirlik, 87' Imir

MoM: Dirlik [8.3]

Widzów: 415 @ Dogan Seyfi Atli

 

 

Pech nas nie omijał. Mecz z Pendiksporem okupiliśmy kolejnymi trzema kontuzjami. Tym razem ze składu wylecieli Karagülle (uraz biodra - minimum 3 miesiące rehabilitacji), Ugur Imir (uraz pięty - 3 tygodnie leczenia) i Erhan Caskun (pęknięte żebra - 3 miesiące przerwy). Najgorsze było to, że mecz kończyliśmy w 9 bo wcześniej dokonałem już wszystkich zmian i nie byliśmy w stanie wygrać meczu, który kontrolowaliśmy od 5 do 77 minuty...

 

Maltepespor [6] - Pendikspor [3] 1:1 (1:0)

5' Ali Yeral - 77' sam Askan

MoM: Dirlik [7.5]

Widzów: 1181 @ Maltepe

 

 

Tabela po 13. kolejkach:

1. Cankiri Bld. Spor 26

2. S Urfa Bld. 23

==============

3. Pendikspor 20

4. Mersin I.Y. 19

5. Tokatspor 17

------------------

6. Maltepespor 17

7. Beylerbeyi 15

8. Denizli Bld. 15

9. Alanyaspor 14

10. Belediye Vanspor 9

 

Zostały nam do rozegrania mecze z Tokatsporem (A), Belediye Vanspor (H), Cankiri Bld. Spor (A), S. Urfa Bld. (H) oraz Mersin I.Y. Jak widać gramy z drużynami, które są wyżej od nas w tabeli z wyjątkiem Vansporu.

[Profesor]

Szkoda, że nie sponsorzy, eh?

[Pulek]

szansa na upragnione 5 miejsce jest... no i forma rośnie, tak jakby. Powodzenia!

[Icon]

Na arcyważny mecz z sąsiadem w tabeli Tokatsporem pojechaliśmy z postanowieniem wywiezienia stamtąd remisu. Defensywne ustawienie trochę zdziwiło moich podopiecznych ale nie mogliśmy sobie pozwolić w tym meczu na porażkę. Pierwsza połowa to wzorowe wykonywanie moich poleceń taktycznych przez zawodników. Gra na czas, obrona całym zespołem i nieliczne kontry. Po zmianie stron znudzony lekko moim catenaccio pozwoliłem piłkarzom zagrać bardziej otwarty futbol i od razu wyszliśmy na prowadzenie. Momentalnie kazałem wrócić swoim graczom to taktyki z pierwszej połowy. Rywal mając nóż na gardle kilka razy sprawdził dyspozycję naszego bramkarza ale na szczęście Abalioglu był w tym meczu bezbłędny. Wywozimy z trudnego terenu bardzo ważne punkty, które być może zdecydują o tym czy zagramy w barażu. Naszą sytuację jeszcze bardziej poprawiły porażki drużyn będących wyżej w tabeli czyli Mersinu, Sanliurfy Belediyespor (S. Urfy) i lidera Cankiri Bld. Tylko Pendikspor wygrał swój mecz i w tym momencie traciliśmy do drugiej S. Urfy już tylko 3. punkty.

 

Tokatspor [5] - Maltepespor [6] 0:1 (0:0)

68' Dirlik

MoM: Cihan Abalioglu [7.3]

Widzów: 4709 @ Tokat Gaziosmanpasa

 

 

Mecz z czerwoną latarnią nie miał prawa zakończyć się innym wynikiem niż wysoką wygraną Maltepe. No i tak też się stało. Już w drugiej minucie fantastyczna akcja Yerala została zamieniona na gola przez Dirlika. Asystujący zmienił się z strzelcem i sam zdobył gola w 29. minucie i nie było już wątpliwości kto ten mecz wygra. Wprawdzie po przerwie rywale dostali kontrowersyjnego karnego po rzekomym zagraniu ręką Aydina ale w końcówce meczu nasz defensor Hüseyin Öztürk zachowywał się jak rasowy napastnik i dwa razy pokonał bramkarza gości. S. Urfa przegrała w meczu na szczycie z Cankiri i zrównaliśmy się z nią punktami. Przegrał także Pendikspor i mieliśmy po 23. punkty. Niestety to my byliśmy na 4. miejscu ze względu na najgorszy bilans bezpośrednich spotkań.

 

Maltepespor [4] - Belediye Vanspor [10] 4:1 (2:0)

2' Dirlik, 29' Ali Yeral, 84' 90' Hüseyin Öztürk - 53' Okan Yilmaz

MoM: Hüseyin Öztürk [8.7]

Widzów: 601 @ Maltepe

 

Teraz czekał nas arcyważny i arcytrudny mecz z liderem.

 

Czołówka na 3. kolejki przed końcem:

1. Cankiri 29

2. S. Urfa 23

3. Pendikspor 23

4. Maltepe 23

5. Beylerbeyi 21

6. Mersin 20

7. Tokatspor 18

[Icon]

W przypadku zwycięstwa otwierała się przed nami droga do bezpośredniego awansu a może nawet mistrzostwa III ligi. Porażka mogła poważnie skomplikować sprawę awansu. Rozpoczęliśmy uważnie i spokojnie, rywale również nie byli zbyt ochoczy do szturmowania naszej bramki. Szachy zakończył arbiter, który posłał nas do szatni na przerwę. Po zmianie stron przyszła zmiana taktyki gospodarzy, którzy szybko zdołali wyjść na prowadzenie po koronkowej akcji skrzydłem i centrze w pole karne gdzie zdrzemnęli się obrońcy i nie pokryli napastnika Cankiri. Odpowiedzieliśmy szybko golem Ali Yerala po jego indywidualnej akcji. Drużyny ponownie nabrały do siebie respektu i do końca meczu nie wydarzyło się nic godnego odnotowania.

 

Cankiri Bld. Spor [1] - Maltepespor [4] 1:1 (0:0)

55' Serhat Buyukbayrak - 64' Ali Yeral

MoM: Serhat Buyukbayrak [7.8]

Widzów: 819 @ Cankiri Ataturk

 

S. Urfa z którą zmierzymy się w następnej kolejce też zremisowała swój mecz ale Pendikspor wygrał i odskoczył nas na dwa punkty.

 

Przy sprzyjającym układzie innych meczów to może być najważniejszy mecz w sezonie.

[Vetr]

Eee, za dobrze Ci idzie. Nie czytam

 

A tak serio,

[Icon]

Nikt nie dopuszczał do siebie myśli, że przegramy ten mecz. Niestety kibice nadal odwiedzali nasz obiekt w bardzo lichej liczbie więc pozostało nam nakręcać się w gronie zawodników i sztabu szkoleniowego. Każdy zawodnik zdawał sobie sprawę z tego, że stoi przed historyczną szansą zagrania wyżej niż w III lidze. Najbardziej zmobilizowani byli gracze, którzy kiedyś grali w mocniejszych klubach ale nie zostali tam docenieni i zmuszono ich do odejścia. Już na początku meczu Boz ładnym plasowanym strzałem uderzył piłką w słupek. Nasza przewaga nie ulegała wątpliwości i kwestią czasu było zdobycie bramki. Stało się to w 23. minucie po fantastycznym wejściu lewym skrzydłem Gülbahara i dograniu piłki w pole karne gdzie Dirlik strzałem głową pokonał bramkarza S. Urfy. Wydawało się, że rywale rzucą się do ataku ale to my cały czas kontrolowaliśmy grę. Po serii błędów obroni rywali przed przerwą zdobyliśmy drugą bramkę. Chwilę po zmianie stron straciliśmy Audoganliego, który dostał drugą żółtą kartkę. Rywale tego dnia byli na szczęście tak fatalnie dysponowani, że do końca meczu oddali zaledwie jeden strzał w kierunku naszej bramki.

 

Maltepespor [4] - SanliUrfa Bld. [3] 2:0 (2:0)

23' Dirlik, 43' Boz

Czerwona kartka: 53' Kemal Audoganli (dwie żółte)

MoM: Kerem Gülbahar [7.9]

Widzów: 594 @ Maltepe

 

Pendikspor przegrał a my wysunęliśmy się na pozycję wicelidera. Jeszcze 2 miesiące wcześniej baraże były szczytem naszych marzeń a dziś marzymy żeby nie musieć w nich grać. W ostatniej kolejce gramy u siebie z Mersin z którym już trzy razy graliśmy i zanotowaliśmy zwycięstwo, remis oraz porażkę przy bramkach 3:3. Pora przechylić szalę na własną korzyść bo ten idealny remis nie może zapisać się na zawsze w historii spotkań między tymi drużynami.

[Abruś]

Będziesz wpisywał może numery kolejek, żeby wiedzieć na jakim etapie jesteś?

 

[Icon]

Historyczny mecz dla naszego klubu. Wszystko zostało wcześniej powiedziane. Zwycięstwo daje nam awans bez względu na wynik w meczu Pendiksporu. W przypadku remisu musimy liczyć na remis w meczu Pensikspor - S. Urfa.

Już od początku zarysowała się minimalna przewaga moich podopiecznych ale skutecznościa nie grzeszyliśmy. Do przerwy zarówno na Maltepe jak i na obiekcie Pendiksporu utrzymywał się bezbramkowy remis dający nam awans. Na mecz rywali pojechał mój asystent, który na bieżąco składał raporty z tego co tam się dzieje. Kiedy w 74. minucie Ali Yeral dał nam prowadzenie już tylko kataklizm mógł odebrać nam awans. Niestety 10 minut póżniej rywale wyrównali i zaczęła się nerwówka. Kiedy na dwie minuty przed końcem naszego spotkania otrzymałem SMSa: "Pendik - Urfa 0:0" rozkazałem moich graczom zamurować bramkę. Rywali ten remis również urządzał bo dawał im prawo gry w barażu. Więc wzajemnie nie zrobiliśmy sobie krzywdy do końca a po ostatnim gwizdku radości nie było końca...

 

Maltepespor [2] - Mersin [5] 1:1 (0:0)

74' Ali Yeral - 84' Yakup Erdogan

MoM: Ali Yeral [7.2]

Widzów: 737 @ Maltepe

 

 

| Poz   | Inf	| Zespół		| M	| Z | R	 | P  | ZdG  	| StG   | R.B.  | Pkt   | 
| 1.	| M	| Çankiri Bld. Spor 	| 18	| 10| 3	 | 5  | 22	| 12	| +10   | 33	| 
| 2.	| A	| Maltepespor	   	| 18	| 7 | 7	 | 4  | 25	| 22	| +3	| 28	| 
| 3.	| Br	| Pendikspor		| 18	| 7 | 6	 | 5  | 20	| 15	| +5	| 27	| 
| 4.	| Br	| S. Urfa Bld.	  	| 18	| 6 | 7	 | 5  | 17	| 14	| +3	| 25	| 
| 5.	| Br	| Mersin I.Y.	  	| 18	| 6 | 6	 | 6  | 15	| 18	| -3	| 24	| 
| 6.	|	| Alanyaspor		| 18	| 6 | 6	 | 6  | 19	| 19	| 0	| 24	| 
| 7.	|	| Denizli Bld.	  	| 18	| 6 | 5	 | 7  | 16	| 18	| -2	| 23	| 
| 8.	|	| Tokatspor		| 18	| 5 | 6	 | 7  | 15	| 16	| -1	| 21	| 
| 9.	|	| Beylerbeyi		| 18	| 6 | 3	 | 9  | 17	| 23	| -6	| 21	| 
| 10.   |	| Belediye Vanspor  	| 18	| 5 | 3	 | 10 | 19	| 28	| -9	| 18	|

 

@ Abruś - Już nie bo właśnie kończę rozgrywki Ale w następnym sezonie kolejki będą numerowane bo tam gdzie awansowaliśmy jest regularna liga a nie takie głupoty jak w III lidze.

[Abruś]

No to graulejszons Rozumiem, że teraz zacznie się poszukiwanie nowych piłkarzy?

[Icon]

@ Abruś - tymi, których mam teraz długo bym nie pociągnął w II lidze

 

Bardzo ciekawie było w meczach barażowych o trzecie miejsce. Gospodarze przegrali swoje mecze ale tylko w jednym przypadku miało to miejsce w regulaminowych 90 minutach.

 

Beykozspor - Elazigspor 1:2d

Karadenizspor - Mersin I.Y. 0:0 k.2:4

Korfez Bld. - S. Urfa 0:1

Pendikspor - Adana Demirspor 0:1d

 

Mecze półfinałowe podobnie jak ćwierćfinały obfitowały w małą ilość bramek. Dokładnie padła tylko jedna. Co ciekawe Mersin nie zdobył do tej pory żadnego gola a awansował do finału. Zawdzięcza to wszystko bardzo dobrej skuteczności w wykonywaniu jedenastek.

 

Elazigspor - S. Urfa 0:1

Mersin I.Y. - Adana Demirspor 0:0 k. 5:3

 

Mersin zginął od swojej broni w finale. Ponownie zagrali na remis licząć, że wygrają w serii jedenastek ale tym razem rywale byli lepsi i to Sanliurfa Belediyespor jest trzecią i ostatnią drużyną, która w tym sezonie wywalczyła awans do II ligi.

 

Mersin I.Y. - S. Urfa 0:0 k. 5:6

 

 

Do IV ligi spadły z poszczególnych grup:

A: Gaziosmanpasa, Bozuyukspor, BUGSAS Spor,

B: Tarsus I.Y., Marmaris Bld, Akhisar Bld,

C: Etimesgut Sekerspor, Istanbulspor, Alibeykoy,

D: Erzurumspor, A. Sebatspor, Karsspor,

E: Iskenderun DC ( :( ), Malatya Bld oraz S. Urfaspor.

 

-----------

 

Rozgrywki tureckiej II ligi wygrał Diyarbakirspor. Awansował także Caykur Rizespor oraz po barażu Adanaspor. Spadek zaliczyli Giresunspor, Gaziantep oraz Karabukspor.

 

-----------

 

W tureckiej Ekstraklasie czołówka wyglądała następująco:

1. Fenerbahce 73

2. Galatasaray 66

3. Besiktas 60

4. Trabzonspor 58

5. Kayserispor 58

 

Z ligi spadły Ankaragucu, Hacettepe oraz Eskisehirspor.

 

------------

 

Pozostałe ligi:

 

Anglia:

1. Liverpool 81

2. Man Utd 78

3. Arsenal 76

 

Spadek: Blackbrun, Westa Ham, Stoke.

 

Championship:

1. Reading

2. Ipswich

4. Wolves

 

Spadek: Charlton, Swansea, Blackpool

 

L1:

1. Leeds

2. Southend

5. Leicester

 

Spadek: Swindon, Crewe, Northampton, Yeovil

 

L2:

1. Brentford

2. Bradford

3. Shrewsbury

7. Aldershot

 

Spadek: Macclesfield, Rotherham.

 

-----------

 

Francja:

1. Lyon 86

2. Bordeaux 81

3. Marsylia 78

 

Spadek: Havre, Lorient, Grenoble.

 

-----------

 

Hiszpania:

1. Real Madryt 92

2. Barcelona 89

3. Valencia 84

 

Spadek: Numancia, Malaga, Sporting.

 

-----------

 

Holandia:

1. Ajax 71

2. PSV 64

3. Groningen 64

 

Spadek: Volendam, Willem II

 

-----------

 

Niemcy:

1. Bayern 73

2. HSV 71

3. Werder 66

 

Spadek: Cottbus, Karlsruhe

 

-----------

 

Polska:

1. Wisła 69

2. Lech 55

3. Śląsk 52

 

Spadek: Jagiellonia, ŁKS.

 

1L:

 

1. Korona

2. Wisła Płock

 

Spadek: Gorzów, Dolcan, Kmita, Motor

 

-----------

 

Włochy:

1. Juventus 91

2. Inter 91

3. Roma 85

 

Spadek: Bologna, Chievo, Cagliari.

 

-----------

 

Liga mistrzów: Chelsea - Arsenal 1:1 k. 4:2

 

Puchar UEFA: AC Milan - Villarreal 2:1

 

Superpuchar: Man Utd - Zenit 3:0

 

 

Zająłem 2. miejsce w plebiscycie na najlepszego managera III ligi.

Maltepespor otrzymał nagrodę fair play od TZPN.

 

Prezes zadowolony z awansu zaoferował mi nowy, wyższy kontrakt opiewający na zawrotne 1700 złotych tygodniowo. Umowa została podpisana na kolejne dwa lata.

 

Klub podpisał także nową umowę sponsorską. Za reklamę na koszulkach pewna arabska firma była skłonna wyłożyć 753000 złotych rocznie co uratowało nasz dziurawy budżet i pozwoliło zamknąć sezon z zyskiem 452058 złotych.