Skocz do zawartości

Nasza miłość jedyna to Niebieska drużyna!


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Eugeny Parkhomenko - 21 występów, 21 bramek (liga 16/15), 4 asysty, 8 razy gracz meczu, średnia 7.70.

 

 

Mecz z mistrzem Turcji miał pokazać prawdziwe oblicze Maltepesporu po odejściu Gienka. Oblicze to wyglądało jak Andrzej Gołota po walce z Tysonem... Morale zespołu padło całkowicie, z zespołu uszła para. Trabzonspor wypunktował nas w pierwszej połowie i jedyne co nam pozostało to zapomnieć o tym meczu.

 

[18/34 TEK] 30.01.2011, Huseyin Avni Aker, Trabzon

Trabzonspor [2] - Maltepespor [5] 2:0 (2:0)

18' 32' Gökhan Ünal,

MoM: Gökhan Ünal [8.4]

Widzów: 20349

 

 

Pewne było, że bez sprowadzenia jakiegoś solidnego napastnika nie utrzymamy znakomitego miejsca w lidze i nie powalczymy o finał Pucharu Turcji. Szybko więc wezwałem swoich scoutów aby przedstawili mi najlepszych, ich zdaniem, napastników, jakich znaleźli podczas swoich poszukiwań zagranicznych. Zbigniew Mielec bardzo zachwalał mi zawodnika młodzieżówki Australii, który w swoim reprezentacyjnym debiucie zaliczył 2 asysty w meczu Australia U21 - Rosja U21 2:1. Wychowanej Perth Glory Dino Evans rozegrał w tym sezonie, dla swojego klubu, 18 spotkań w których zdobył aż 18 bramek, więc średnią miał identyczną jak Parkhomenko. Dodatkowo zaliczył 2 asysty i 4 razy był wybierany graczem meczu. Legitymował się średnią 7.61, więc bez zastanowienia wskazałem na niego. Jako, że zostało 12 godzin do zamknięcia okna transferowego, nie było czasu na negocjacje. Zaoferowałem za niego niecałe 6 milionów złotych (5,75), włodarze klubu bez wahania przyjęli ofertę a młody gracz podpisał kontrakt do 31 maja 2015 roku. Będzie najlepiej zarabiającym zawodnikiem w klubie. Po pierwszym treningu mogę stwierdzić, że jest słabszy od Gienka ale powinien być równie pożyteczny.

 

8 piłkarzy otrzymało powołania do reprezentacji. W narodowych barwach mają szanse wystąpić:

 

Uzbekistan: Oleg Sultonov i Rustam Soliev,

Kolumbia: Jhonny Aguilar,

Boliwia: Marcos Torres,

Bułgaria: Georgi Radulov,

Izrael: Zohar Oved,

Turcja U21: Anil Sancak,

Australia U21: Dino Evans.

Odnośnik do komentarza

Mecz, który elektryzował cały İstanbul. Maltepe grało z Galatą. Szokujący wszystkich beniaminek kontra potęga, legenda i historia tureckiej piłki. W pierwszym meczu przegraliśmy minimalnie 0:1, tracać bramkę w doliczonym czasie gry. Tym razem miało być inaczej - Maltepe, co prawda nie potrafiło od trzech spotkań wygrać, notując aż dwie porażki, ale wszystkie te mecze rozgrywaliśmy na obiektach rywali. W związku z przetasowaniami w składzie trochę zmieniłem wyjściową jedenastkę. Oto ona: Murat - M. Torres, J. Aguilar, A. Nesterov, B. Tounkara - Z. Oved, O, Sultonov, R. Soliev, G. Radulov - E. Evans, Anil Sancak. Galata zagrała swoim najmocniejszym składem z Sabri Sarioglu, Fernando Meirą, Tobiasem Linderothem, Mehmetem Topalem, Lincolnem czy Batuhanem Karadenizem. Nasz malutki stadion pękał w szwach i nikt nie miał wątpliwości, że gdyby mógł pomieścić 50000 widzów, również pękał by w szwach... Byłem zszokowany, widząc z jaką werwą do meczu przystąpili moi podopieczni. Nie było widać już zwieszonych min, była mobilizacja i chęć pokonania potęgi. Już w 3. minucie debiutant Evans mógł wpisać się na listę strzelców, ale piłka po jego uderzeniu wylądowała na poprzeczce. Niesamowite zawody rozgrywał na prawej stronie Radulov, który robił z defensorami Galaty co chciał. 45. minut przygniatającej przewagi Maltepe skończyło się golem dla... Galatasaray. Jeden błąd w kryciu Aguilara i rywale wyszli na prowadzenie. W szatni moi piłkarze byli niesamowicie pobudzeni. Najaktywniejszy był Anil Sancak, który pokrzykiwał do kolegów: "Nie wypuścimy ich stąd z punktami! Dawać! Dawać! Na pełnej kurwie panowie!". Nie musiałem ich w żaden sposób mobilizować - chęć zwycięstwa mieli wypisaną na twarzach. Drugie 45 minut kibice Galatasaray będą pamiętać latami. Już 12 sekund po wznowieniu gry Sancak wyrównał, po fantastycznej asyście Radulova. Bułgar popisał się w 61. minucie uderzeniem, którego nie powstydziłby się sam Christo Stoichkov. Majstersztyk, jak ten na WC'94 w meczu Niemcy - Bułgaria. W końcówce na boisku pojawili się doświadczeni Boz i Karan. To oni okazali się katami, grającego na pełnym ryzyku (3-3-4) Galatasaray. Następnego dnia media w Turcji jednym tchem wymawiały moje imię i nazwisko. Niektórzy dziennikarze delikatnie sugerowali, że z taką skutecznością i grą mamy szansę włączyć się w walkę o mistrzostwo...

 

[19/34 TEK] 4.02.2011, Maltepe, TV

Maltepespor [5] - Galatasaray [2] (0:1) 4:1

46' Anil Sancak, 61' Radulov, 79' Boz, 89' Ümit Karan - 45' Batuhan Karadeniz

MoM: Radulov [8.6]

Widzów: 4960

Odnośnik do komentarza

net - tabelę dam po meczu z Fenerbahce

 

 

Forma rosła a strata to czołówki malała. Nie pozostało nam nic innego jak włączyć się do walki o mistrzostwo! Z Sivassporem potykaliśmy się już w tym sezonie trzy razy. Tym razem mecz miał jednostronny przebieg. Do przerwy gromiliśmy bezradnych gospodarzy 3:0. Fenomenalne zawody rozgrywał Oved. Po zmianie stron rywale zdobyli gola, który wlał w serca kibiców nadzieję. W 62. minucie Oved pogrążył Sivasspor. Bilans spotkań z tym rywalem to 3 zwycięstwa i porażka. W bramkach 14:6 dla Maltepe.

 

[20/34 TEK] 12.02.2011, Sivas 4 Eylul, Sivas

Sivasspor [8] - Maltepespor [5] 1:4 (0:3)

47' Gork - 6' Sancak, 37' 44' 62' Oved,

Czerwona kartka: 58' Mehmet Yildiz (Sivasspor, za faul na wychodzącym na czystą pozycję)

MoM: Oved [9.4]

Widzów: 8653

 

Rozlosowano także pary półfinałowe Pucharu Turcji. Zagramy z mistrzem Turcji - Trabzonsporem. Mecze zaplanowane na 2 marca i 20 kwietnia. Pierwszy mecz na stadionie rywali.

 

Pary półfinałowe Pucharu Turcji:

Trabzonspor - Maltepespor

Besiktas - Galatasaray

Odnośnik do komentarza

Spotkanie z liderem, które było jednocześnie meczem derbowym, ponownie zelektryzowało cały İstanbul. Tym razem rywalem była druga turecka potęga - Fenerbahçe. Rywale mieli świetną passę 6 wygranych meczów z rzędu. My dwa razy z rzędu wygraliśmy 4:1, więc wszyscy spodziewali się meczu przez duże "M". Początek spotkania przyniósł frontalne ataki gospodarzy. Mieliśmy przewagę w każdej formacji. Jedynie Volkan Demirel spisywał się w Fenerbahçe na medal. Ale po kilku dobrych interwencjach musiał w końcu uznać wyższość moich podopiecznych. Pierwszą bramkę dla Maltepe zdobył Australijczyk Evans. Asystował Sancak. Nasz najlepszy turecki gracz wpisał się na listę strzelców przed przerwą, kiedy to znalazł się na czystej pozycji po genialnym podaniu Radulova. Po zmianie stron Fenerbahçe szybko zdobyło gola kontaktowego i zrobiło się mało ciekawie. Rywale mieli przewagę w posiadaniu piłki. Na całe szczęście obrona spisywała się nienagannie. W 69. minucie pierwszy raz, w drugiej połowie, udało nam się zaatakować bramkę Demirela i od razu wywalczyliśmy jedenastkę. W polu karnym faulowany był Radulov. Do piłki podszedł Tounkara i... strzelił prosto w Volkana Demirela. Zrobiło się nerwowo. Rywale wuczyli, że moi podopieczni grają pod równie wielką presją, co oni. Rozpoczęła się inwazja na bramkę Murata Sahina. Bohaterem końcówki spotkania został Tounkara, który znakomitym ustawieniem, przecinał większość podań do skrzydłowych. Odnotowaliśmy kolejne cenne zwycięstwo, które w znaczący sposób przybliżyło nas do czołówki.

 

[21/34 TEK] 20.02.2011, Maltepe, TV

Maltepespor [5] - Fenerbahçe SK [1] 2:1 (2:0)

25' Evans, 39' Sancak - 48' Alex

70' Tounkara nie wykorzystał karnego - Volkan Demirel obronił

MoM: Sancak [7.5]

Widzów: 4989

 

 

Czołówka po 21. kolejce:

1. Trabzonspor 49

2. Fenerbahçe 48

3. Galatasaray 46

4. Besiktas 46

5. Maltepespor 44

6. Kayserispor 33

Odnośnik do komentarza

Priorytetem od początku sezonu jest Puchar Turcji. Ale znakomite wyniki nie wykluczają oczywiście walki o majstra. Ale łatwo nie będzie.

 

Mecz z Malatyasporem miał być formalnością. Trzy punkty w meczu z przedostatnią drużyną ligi dopisali nam już wszyscy, jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. No i trzeba przyznać, że nie było koszmarnych powtórek z niższych klas rozgrywkowych, kiedy wygrywaliśmy z czołówką a traciliśmy punkty z najsłabszymi.

 

[22/34 TEK] 27.02.2011, Malatya Ismet Inonu, Malatya

Malatyaspor [17] - Maltepespor [5] 1:3 (1:3)

45' Leonardo Iglesias - 21' Evans, 27' Soliev, 37' Sancak

MoM: Soliev [8.2]

Widzów: 9038

 

 

Anil Sancak został wybrany najlepszym, młodym zawodnikiem lutego w tureckiej Ekstraklasie.

 

 

W pierwszym półfinałowym meczu, byliśmy zmuszeni zagrać bez zawieszonego za kartki Tounkary. Zastąpił go weteran Fatih Karagülle, który zszokował wszystkich, chyba nawet samego siebie, kiedy w 6. minucie soczystym uderzeniem otworzył wynik meczu. Wydawało się, że Trabzonspor będzie kolejną łatwą przeszkodą do pokonania. Jednak to co stało się między 18. a 26. minutą meczu wstrząsnęło nami niczym uderzenie komety... W zaledwie 8 minut rywale wpakowali nam trzy gole. Obrona była bezradna. Długo nie potrafiliśmy się pozbierać a rywale bezlitośnie ściskali nas przed pole karne. Ich zapędy powstrzymał Anil Sancak, który minutę przed końcem dał nam kontaktowe trafienie. W szatni porozmawialiśmy sobie po męsku i w drugiej połowie wzięliśmy się, za odrabianie strat. Na 3:3 trafił chwilę po przerwie Sancak a prowadzenie w 76. minucie dał nam Oved. Rywale jednak nie chcieli dać za wygraną i znowu rzucili się do ataku. Trabzon będzie trudnym rywalem zarówno w walce o mistrzostwo, jak i o awans do finału. Alanzinho odebrał nam zwycięstwo na trzy minuty przed końcem. Rewanż zapowiada się niezwykle interesująco.

 

[Puchar Turcji - półfinał] 3.03.2011, Hüseyin Avni Aker, Trabzon, TV

Trabzonspor - Maltepespor 4:4 (3:2)

18' Jirsak, 20' Bulut, 26' Kacar, 87' Alanzinho - 6' Fatih Karagülle, 44' 53' Anil Sancak, 76' Oved

MoM: Anil Sancak [8.4]

Widzów: 10954

 

 

 

W drugim półfinale goście okazali się lepsi od naszego klubu patronackiego:

Besiktas - Galatasaray 0:1 (52'kar Hakan Balta)

Odnośnik do komentarza

Popis fatalnej gry obronnej i indywidualne błędy zawodników - tak pokrótce można opisać to, co działo się w meczu z Ankarasporem. A rozpoczęło się dobrze dla nas. Błąd popełnił stoper rywali, Piotr Polczak, a niekryty Evans potężnym strzałem dał nam prowadzenie. Sklonowana akcja, tyle że po drugiej stronie, miała miejsce w 31. minucie. Wtedy to Aguilar skiksował, do piłki dopadł Tatan i mocnym strzałem zza pola karnego wyrównał. Po zmianie stron Karan piękną główką ponownie dał nam prowadzenie. Kolejny błąd Aguilara dał gola wyrównującego Ankarasporowi. Fenomenalne zawody rozgrywał tego dnia Tatan. I to on został bohaterem meczu popisując się rajdem z środka boiska, mijając Tounkarę oddał piłkę Cakirowi, ten ośmieszył Nesterova zakładając mu "siatkę". Zawodnik rywali oddał strzał na bramkę, piłkę sparował na bok Sahin ale wobec dobitki Tatana był już bezradny. Niespodziewana porażka na własnym stadionie trochę komplikuje nam sytuację w tabeli.

 

[23/34 TEK] 6.03.2011, Maltepe

Maltepespor [5] - Ankaraspor [10] 2:3 (1:1)

12' Evans, 47' Ümit Karan - 31' 82' Tatan, 67' Cakir,

MoM: Tatan [8.7] (Ankaraspor)

Widzów: 4785

Odnośnik do komentarza

Oleg Sultonov zaczął marudzić, że Maltepespor to klub bez ambicji a jego oczekiwania i ambicje sięgają znacznie wyżej niż walka o czołowe miejsca w Turcji. Wiele wskazuje na to, że trzeba będzie się pozbyć tego zawodnika, który mimo trudnego charakteru jest bardzo wartościowym graczem.

 

Ostatnio mieliśmy okazję przegrać z Ankarasporem, dziś rozgrywaliśmy mecz w Ankarze z inną ekipą z tego miasta - Ankaragücü. Pierwsza połowa to ciąg dalszy koszmaru sprzed tygodnia. Fatalna dyspozycja obrony, brak koncentracji stoperów i dziecinne błędy w wyprowadzaniu piłki. To wszystko złożyło się na bramkę dla gospodarzy. W szatni musiały paść ostre słowa. "Jak się wam nie podoba w Maltepesporze to wypierdalać do Ankary! Drugi raz dajecie dupy z średniakami! A później płaczecie w gazetach, że Maltepe to klub bez ambicji i celów. Klub ma ambicje, trener także, a wy jesteście nieudacznikami bez jaj! Potraficie tylko narzekać. Ale jakoś nikomu się nie chcę naprawić tego, co sami spieprzyliście. Zapierdalać na murawę! I nie pokazujcie mi się tu jeżeli nie wygracie. Wracacie na swój koszt w przypadku porażki czy remisu." Ostre słowa poskutkowały. Obudził się Oved, który był liderem Maltepe. Swoje dorzucił też Evans. Zawodnicy mogli spokojnie wziąć prysznic. Spotkały ich także słowa pochwały. Zwycięstwo pozwoliło nam wyprzedzić w tabeli Galatasaray.

 

[24/34 TEK] 13.03.2011, Ankara 19 Mayis, Ankara

Ankaragücü Ankara [10] - Maltepespor [5] 1:3 (1:0)

42' Özsaraç - 55' 80' Oved, 90+4' Evans

MoM: Oved [8.7]

Widzów: 10086

Odnośnik do komentarza

Do końca sezonu pozostało równe 10 kolejek. Do meczu z Manisasporem przystąpiliśmy ze sporym osłabieniem - na zgrupowanie reprezentacji pojechali Tounkara i Marcos Torres a Sancak był zawieszony za nadmiar żółtych kartek. Musiało się to odbić na jakości gry. Słaba pierwsza połowa i niewiele lepsza druga, dały nam zaledwie jeden punkcik. Strata do liderującego Trabzonsporu wzrosła do 8 punktów. Ale nie tylko my złapaliśmy zadyszkę. Galata przegrała drugi mecz z rzędu i utrzymaliśmy świetne 4. miejsce.

 

[25/34 TEK] 20.03.2011, Maltepe

Maltepespor [4] - Manisaspor [9] 1:1 (0:1)

50' Aguilar - 33' Erdi Oner

MoM: Erdi Oner [7.8] (Manisaspor)

Widzów: 4913

 

 

 

Reprezentacja:

 

Radulov: 90 minut i bramka w Bułgaria - Mołdawia 3:0 oraz 86 minut w Liechtenstein - Bułgaria 2:2,

Oved: 72 minuty, Izrael - Austria 2:2 oraz 90 minut i 2 gole w San Marino - Izrael 0:3,

Nesterov: 90 minut, Kazachstan - Belgia 0:2 oraz 90 minut w Norwegia - Kazachstan 3:0,

Torres: 90 minut w Barbados - Boliwia 0:2,

Sultonov: 90 minut i gol w Uzbekistan - Birma 2:0,

Soliev: 90 minut w Uzbekistan - Birma 2:0,

Aguilar: 90 minuta w Szkocja - Kolumbia 1:0,

Evans: 90 minut i gol, Australia U21 - Kanada U21 1:1

Sancak: 90 minut i gol, Mołdawia U21 - Turcja U21 0:3

 

Sultonov poprosił o wystawienie go na listę transferową. Prośbę przyjąłem ze względu na dobrą grę piłkarza. Szkoda go będzie stracić ale... z niewolnika nie będę miał dobrego pracownika.

Odnośnik do komentarza

W meczu dwóch najbardziej utytułowanych, tureckiech klubów, Fenerbahçe rozbiło Galatasaray 3:0. Klub z Ali Sami Yen popadł w ogromny kryzys i tylko cud mógł sprawić, by Galata zdobyła mistrzostwo. Dla nas ten winik oznaczał jedno - obojętnie jaki padnie wynik w spotkaniu z Çaykur Rizespor, zachowamy 4. pozycję.

 

Początek spotkania był słaby w wykonaniu obydwu drużyn. Szczególnie my zawiedliśmy, bo można było się spodziewać, że rywale będą murowali dostęp do własnej bramki. Po zmianie stron długo waliliśmy głową w mur, aż w końcu udało się pokonać bramkarza rywali, który i tak za ten występ został wybrany najlepszym graczem na boisku.

 

[26/34 TEK] 3.04.2011, Rize Atatürk Stadı, Rize

Çaykur Rizespor [15] - Maltepespor [4] 0:1 (0:0)

70' Sancak

MoM: Onur Kivrak [7.7] (Rizespor)

Widzów: 10870

 

 

Mecz z Besiktasem miał dać wszystkim odpowiedź, czy będziemy w stanie włączyć się do walki o drugie miejsce, premiowane grą w Lidze Mistrzów. Traciliśmy do naszego klubu patronackiego 5 punktów. Dogonienie Trabzonsporu było praktycznie niemożliwe, bo traciliśmy do mistrzów Turcji już 8 oczek. Pozostała walka o wicemistrzostwo.

Jak wszystkie derbowe mecze, tak i ten przyniósł mnóstwo emocji. W 30. minucie miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Zawodnik rywali, Radaslav Kovac, próbował wybić piłkę szarżującemu na bramkę Evansowi. Zdaniem sędziego robił to w sposób nieprzepisowy. A, że wszystko działo się już w polu karnym, podyktowany został rzut karny. Kovac w nagrodę za dyskusję otrzymał żółtą kartkę a, że już wcześniej był naznaczony żółtkiem, musiał opuścić plac gry. Pewnym wykonawcą jedenastki był Nesterov. Przed przerwą na 2:0 podwyższył z wolnego Radulov. Chwilę po zmianie stron, na 3:0 strzelił Sancak i było pozamiatane. Nerwowo zrobiło się w 64. minucie, kiedy to Tomas Zapotocny wdał się w dyskusję z Radulovem i po chwili wymianie poglądów, uderzył pięścią w twarz naszego zawodnika. Besiktas musiał kończyć mecz w dziewiątkę. Nie przeszkodziło im to w zdobyciu honorowego gola.

 

[27/34 TEK] 10.04.2011, Maltepe, TV

Maltepespor [4] - Besiktas [2] 3:1 (2:0)

31'kar Nesterov, 43' Radulov, 48' Sancak - 69' Holosko

Czerwone kartki: 30' Radoslav Kovac (druga żółta - Besiktas), 64' Tomas Zapotocny (za uderzenie rywala - Besiktas),

MoM: Radulov [8.2]

Widzów: 4984

 

 

Czołówka po 27. kolejce:

1. Trabzonspor 65

2. Fenerbahçe 60

3. Besiktas 59

4. Maltepespor 57

5. Galatasaray 51

6. Kayserispor 42

Odnośnik do komentarza

Mieliśmy bardzo dobry terminarz. W końcówce nie musieliśmy się zmagać z czołówką. Jedynymi wymagającymi rywalami powinni być Gancerbirligi [7] i Kayserispor [6], z którymi zmierzymy się w dwóch ostatnich kolejkach. Pozostali rywale to drużyny zajmujące niższe, niż 10 miejsce. Mecz z praktycznie już zdegradowanym Adanasporem wyglądał podobnie jak spotkanie z Rizesporem. Tyle, że tym razem udało nam się rozwalić mur obronny rywali jeszcze przed przerwą. W ataku brylował Australijczyk Evans.

 

[28/34 TEK] 17.04.2011, Adana 5 Ocak, Adana

Adanaspor [17] - Maltepespor [4] 0:2 (0:2)

42' 45' Evans

MoM: Evans [8.2]

Widzów: 7850

 

 

Długo oczekiwany rewanż z będącym w wyśmienitej formie Trabzonsporem. W meczu nie mógł wystąpić Aguilar, który na treningu skręcił kostkę i czeka go około 2 tygodnie przerwy. Rywale znakomicie rozpoczęli to spotkanie. Już w 38. sekundzie rozpracowali obronę i ustawili sobie mecz. Przez całą połowę nie potrafiliśmy oddać celnego strzału na bramkę rywali. Z trudem konstruowaliśmy akcje. Pierwsze miejsce Trabzonsporu w lidze to nie przypadek. Cały czas wierzyliśmy w awans do finału. Brakowało nam tylko jednej bramki. Ustawiłem więc zespół jeszcze bardziej ofensywnie. Z początku wszystko wskazywało na to, że wyrównamy, bo akcje zaczęły się zazębiać a bramkarz rywali miał co robić. W 59. minucie padliśmy ofiarą bezlitosnej kontry. Przy stanie 0:2 do awansu potrzebowaliśmy już dwóch trafień. Nadzieję w nasze serca wlał Anil Sancak, który wykończył akcję lewym skrzydłem Oveda. Jednak im bardziej naciskaliśmy na przeciwników, tym oni groźniejsze wyprowadzali kontry. Nasz dramat rozegrał się między 72 a 78 minutą. Najpierw osamotniony w obronie Tounkara nie dał rady powstrzymać szarżującego Colmana a chwilę później Torres podał prosto pod nogi Hüseyina Çimşira a ten podwyższył na 4:1. Na otarcie łez Oved strzelił bramkę w ostatniej minucie meczu. Była to jednak bramka pożegnalna. Nie zagramy w wielkim finale...

 

[Puchar Turcji - rewanż] 20.04.2011, Maltepe, TV

Maltepespor - Trabzonspor 2:4 (0:1)

66' Sancak, 90' Oved - 1' Mikkel Thygesen, 59' 78' Hüseyin Çimşir, 72' Gustavo Colman

MoM: Hüseyin Çimşir [8.7]

Widzów: 4932

 

W finale nie zagra również Galata. Besiktas wygrał na Ali Sami Yen 2:1 i dzięki lepszemu bilansowi bramek na wyjeździe awansował.

 

Galatasaray - Beşiktaş 1:2 (65'kar Fernando Meira - 68' Kenan Ozer, 76' Emir Gökçe)

 

Finał: Trabzonspor - Beşiktaş

Odnośnik do komentarza

Walcząca o utrzymanie Konya nie miała zbyt wiele do powiedzenia na Maltepe. Tak fatalnie broniącej się drużyny jeszcze w tym sezonie nie widziałem. Gdyby nie to, że w końcówce meczu nakazałem podopiecznym oszczędzać się, wynik byłby pewnie wyższy. Dzięki tej wygranej udało nam się przeskoczyć Besiktas, który poległ na obiekcie Gancerbirligi.

 

[29/34 TEK] 24.04.2011, Maltepe

Maltepespor [4] - Konyaspor [15] 4:1 (2:0)

20'sam Aytac Ak, 38' Sancak, 57' Karan, 69'kar Nesterov - 78' Elionar

MoM: Sancak [8.1]

Widzów: 4992

 

 

Z Bursasporem nie było już tak łatwo. Dobrze poukładana taktycznie drużyna odebrała w tym sezonie punkty takim ekipom jak: Besiktas, Galatasaray czy Fenerbahce. Musieliśmy więc być czujni. W całym meczu było sporo strzałów, piękne parady bramkarskie, niewykorzystany karny, wykorzystany karny przez tego samego gracza, który wcześniej egzekwując jedenastkę trafił w poprzeczkę. Była również czerwona kartka i goły kibic na murawie. Najważniejsze, że wygraliśmy. Inni grali pod nas - Ankaraspor odebrał punkty Fenerbahce i wskoczyliśmy na pozycję wicelidera.

 

[30/34 TEK] 30.04.2011, Bursa Ataturk, Bursa

Bursaspor [10] - Maltepespor [3] 0:2 (0:1)

31' Oved, 86'kar Nesterov

78' Nesterov nie wykorzystał karnego - trafił w poprzeczkę,

Czerwona kartka: 71' Omer Erdogan (druga żółta),

MoM: Oved [8.1]

Widzów: 15764

 

Anil Sancak został wybrany najlepszym piłkarzem kwietnia w Turcji.

 

 

czołówka po 30. kolejkach:

1. Trabzonspor 71

2. Maltepespor 66

3. Fenerbahce 65

4. Besiktas 65

5. Galatasaray 55

6. Kayserispor 46

Odnośnik do komentarza

Fenerbahçe dalej grało dla nas. Tym razem polegli u siebie z Ankaragücü 1:2. Z kolei Besiktas przegrał z Trabzonsporem 2:3. Tym samym pewne się stało, że nie dogonimy już ekipy z Trabzonu, ale również, że Fener i Besiktas nie wyprzedzą nas w tej kolejce.

 

Aby być spokojny również w następnej kolejce, musieliśmy pokonać Denizlispor. Spotkanie było popisem kazachskiego stopera Azamata Nesterova, który zdobył dwie bramki i asystował przy golu Oveda. Wicemistrzostwo powoli stawało się faktem.

 

[31/34 TEK] 8.05.2011, Maltepe

Maltepespor [2] - Denizlispor [15] 3:0 (1:0)

45' Oved, 49' 79'kar Nesterov

MoM: Nesterov [9.0]

Widzów: 4910

 

 

W finale Pucharu Turcji padło zaskakujące rozstrzygnięcie. Besiktas zrewanżował się Trabzonsporowi za ligową porażkę. Tym samym ekipie z Trabzonu nie zdobędzie podwójnej korony.

 

11.05.2011, Ali Sami Yen Sports Complex, İstanbul

Beşiktaş - Trabzonspor 2:0 (1:0)

38' 81' Kenan Ozer

Widzów: 52637

 

Zohar Oved został wybrany najlepszym piłkarzem w rozgrywkach o Puchar Turcji. Anil Sancak zajął drugie miejsce. Trzeci był zdobywca dwóch bramek w finale. Oved został także królem strzelców tych rozgrywek, zdobywając 77 bramek.

 

 

 

Forma zespołu była świetna. Każdy zawodnik osiągnął na koniec sezonu najwyższą formę. Takiego strzelania jak w meczu z Gaziantepsporem, nie było na Maltepe dawno. Wszystko rozpoczął Karan. Zawodnicy byli świadomi tego, że już w pierwszym sezonie gry w Ekstralasie mogą wywalczyć awans do Ligi Mistrzów. Perspektywa gry z najlepszymi dodatkowo ich mobilizowała. 6:1 to najniższy wymiar kary dla naszych rywali. Trochę szwankowała skuteczność bo na 18 strzałów celnych, tylko co 3 kończył się bramką. W związku z kolejnymi porażkami Besiktasu i Fenerbahce zostaliśmy wicemistrzami Turcji!

 

[32/34 TEK] 15.05.2011, Maltepe

Maltepespor [2] - Gaziantepspor [13] 6:1 (3:1)

8' 14' Ümit Karan, 36' Evans, 51'kar 71' Nesterov, 80' Radulov - 28' Gökhan Güleç

Czerwona kartka: 86' Radulov (druga żółta - Maltepe),

MoM: Nesterov [9.0]

Widzów: 4932

Odnośnik do komentarza

Skoro wicemistrzostwo zdobyte, to można sobie odpuścić końcówkę sezonu - tak pewnie pomyśleli sobie moi zawodnicy. Po wnikach widać, że nie zależało im na zmniejszeniu straty do Trabzonsporu. Nie skarciłem ich za to, choć przyznam, że nie spodobało mi się takie podejście.

 

[33/34 TEK] 22.05.2011, Ankara 19 Mayis, Ankara

Gençlerbirliği Ankara [7] - Maltepespor [2] 3:1 (0:1)

51' 62' Ilhan Parlak, 84' Mustafa Pektemek - 40' Evans

MoM: Ilhan Parlak [8.5]

Widzów: 9123

 

[34/34 TEK] 29.05.2011, Maltepe

Maltepespor [2] - Kayserispor [6] 1:1 (1:0)

27' Evans - 79' Kukeev

MoM: Kukeev [7.5]

Widzów: 4976

 

Za zajęcie drugiego miejsca otrzymaliśmy 8.750.000 złotych od TZPN.

 

Zagranicznym piłkarzem roku w Turcji został Zohar Oved, który wyprzedził Rafała Murawskiego (Kayserispor) i Olega Sultunova (Maltepespor).

Piłkarzem roku został Anil Sancak. Tuż za nim uplasowali się Mehmet Cakir (Ankaraspor) i Nizamettin Caliskan (Manisaspor).

Królem strzelców został Mehmet Cakir z 17 trafieniami. Oved zdobył jedną bramkę mniej.

Managerem roku został wybrany Hami Manditali z Trabzonsporu. Ja zająłem drugie miejsce a Mustafa Denizli (Besiktas) trzecie.

W jedenastce roku tureckiej Ekstraklasy znaleźli się Nesterov, Sancak i Oved.

 

 

| Poz   | Inf   | Zespół          |       | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.    | PM    | Trabzonspor     |       | 34    | 25    | 6     | 3     | 59    | 19    | +40   | 81    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.    | PM    | Maltepespor     |       | 34    | 23    | 4     | 7     | 83    | 37    | +46   | 73    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.    | PE    | Fenerbahçe      |       | 34    | 21    | 6     | 7     | 61    | 23    | +38   | 69    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.    | PE    | Besiktas        |       | 34    | 22    | 3     | 9     | 65    | 34    | +31   | 69    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.    | PE    | Galatasaray     |       | 34    | 19    | 8     | 7     | 47    | 25    | +22   | 65    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.    | PE    | Kayserispor     |       | 34    | 16    | 8     | 10    | 53    | 43    | +10   | 56    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.    |       | Manisaspor      |       | 34    | 17    | 4     | 13    | 51    | 51    | 0     | 55    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.    |       | Gençlerbirligi  |       | 34    | 15    | 9     | 10    | 42    | 30    | +12   | 54    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.    |       | Ankaraspor      |       | 34    | 12    | 11    | 11    | 39    | 40    | -1    | 47    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.   |       | Ankaragücü      |       | 34    | 13    | 7     | 14    | 39    | 46    | -7    | 46    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.   |       | Bursaspor       |       | 34    | 11    | 9     | 14    | 49    | 56    | -7    | 42    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.   |       | Sivasspor       |       | 34    | 9     | 8     | 17    | 37    | 51    | -14   | 35    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.   |       | Denizlispor     |       | 34    | 9     | 8     | 17    | 36    | 51    | -15   | 35    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.   |       | Çaykur Rizespor |       | 34    | 10    | 5     | 19    | 30    | 45    | -15   | 35    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15.   |       | Gaziantepspor   |       | 34    | 8     | 8     | 18    | 36    | 58    | -22   | 32    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16.   | S     | Konyaspor       |       | 34    | 7     | 8     | 19    | 32    | 61    | -29   | 29    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 17.   | S     | Adanaspor       |       | 34    | 6     | 3     | 25    | 32    | 76    | -44   | 21    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 18.   | S     | Malatyaspor     |       | 34    | 4     | 3     | 27    | 22    | 67    | -45   | 15    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
|       |       |                 |       |       |       |       |       |       |       |       |       | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 

Odnośnik do komentarza

Dzięki Feno :)

 

 

Bramkarze:

 

Murat Sahin - Zagrał we wszystkich meczach. Solidny i pewny punkt zespołu. Ani razu nie sprowokował mnie do posadzenia go na ławce. Do tej pory nie mogę zrozumieć jak Galatasaray mogło się pozbyć takiego zawodnika.

 

Oguzhan Bahadir - figurował w kadrze. Szkoda mi go trochę, bo w poprzednim sezonie był numerem jeden i tak naprawdę to nie popełniał błędów. Ale Sahin wygrał z nim rywalizację w sparingach i nie oddał już miejsca przez cały sezon.

 

 

| Nazwisko          | M.     | Br.  | As.  | GrM  | Pod  | Wśl  | Dry  | SCel | ŻK   | CzK  | Śr. Oc. | 
| Oguzhan Bahadir   | -      | -    | -    | -    | -    | -    | -    | -    | -    | -    | -       | 
| Murat Sahin       | 43     | -    | -    | -    | 44%  | 0.05 | -    | -    | -    | -    | 6.84    | 

 

Obrońcy:

 

Ümit Bozkurt - miał dobry początek sezonu ale po sprowadzeniu Aguilara stracił miejsce w wyjściowej jedenastce. Wszechstronny gracz, który potrafił załatać dziury, kiedy przydarzały się kontuzje.

 

Fatih Karagülle - kiedyś uwielbiany, teraz kibice o nim powoli zapominają. Rozegrał tylko 7 spotkań, kiedy Tounkara był zawieszony, lub na zgrupowaniu reprezentacji.

 

Boubacar Tounkara - król prawej obrony. Zdarzały mu się kiksy i zawalił 2 bramki w sezonie. Nie strzelił jednego karnego. Poza tym, spisywał się nienagannie. Przez cały sezon omijały go kontuzje. Zadziorny i nieustępliwy. Często łapał kartki. Swoją postawą na boisku, wzbudził zainteresowanie kilku zagranicznych klubów. Jeżeli zostanie w klubie to będzie miał pewne miejsce w składzie.

 

Bülent Ertugrul - wchodził głównie w ławki. Często narzekał, że nie jest graczem wyjściowej jedenastki. Kończy się mu kontrakt i chyba się z nim rozstaniemy.

 

Jhonny Aguilar - najczęściej komentowany transfer w okienku zimowym. Popełnił sporo błędów. W zaledwie 15 meczach przyczynił się do straty dwóch bramek. Perspektywiczny ale mający poważne problemy z koncentracją. Kibice za nim nie przepadają.

 

Serhat Gülsen - numer jeden na lewej obronie do grudnia. Po przyjściu do składu Torresa złapał kontuzję, po której nie wrócił już do składu. Bardzo dobry zawodnik, którege będę się starał zatrzymać w klubie.

 

Gökhan Caba - obrażony na mnie od początku sezonu. Mało grał i pewnie opuści klub po zakończeniu kontraktu.

 

Azamat Nesterov - lider obrony. Znakomicie się ustawiający. Pokonał najmniejszą odległość w meczach z wszystkich graczy, a nie popełnił ani jednego błędu prowadzącego do straty bramki. Wykorzystał 6 z 7 wykonywanych karnych. Bez niego obrona miałaby spore problemy.

 

Marcos Torres - piłkarz podobnego typu, co Cafu. Odważnie wchodzący skrzydłem do ataku. Jego rajdy lewą stroną zaowocowały aż 7 asystami. Cały czas się rozwija.

 

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z gry defensywy. Straciliśmy mało bramek, popełniliśmy mało indywidualnych błędów mimo, iż średnia wieku w obronie wynosi 19,5 roku.

 

| Nazwisko          | M.     | Br.  | As.  | GrM  | Pod  | Wśl  | Dry  | SCel | ŻK   | CzK  | Śr. Oc. | 
| Ümit Bozkurt      | 21 (5) | -    | 2    | -    | 62%  | 3.44 | 0.09 | -    | 4    | -    | 6.66    | 
| Fatih Karagülle   | 4 (3)  | 1    | -    | -    | 68%  | 3.77 | 0.89 | -    | -    | -    | 7.03    | 
| Boubacar Tounkara | 40     | 1    | 2    | 2    | 68%  | 5.71 | 0.72 | -    | 9    | 1    | 7.03    | 
| Bülent Ertugrul   | 2 (13) | -    | 3    | -    | 71%  | 4.06 | 0.21 | -    | -    | -    | 6.98    | 
| Jhonny Aguilar    | 15     | 1    | -    | -    | 67%  | 5.51 | 0.07 | -    | 3    | -    | 6.62    | 
| Serhat Gülsen     | 24 (2) | -    | 3    | -    | 68%  | 3.49 | 0.43 | -    | 4    | -    | 6.97    | 
| Gökhan Caba       | 4 (2)  | -    | -    | -    | 66%  | 2.91 | 0.22 | -    | 1    | -    | 6.83    | 
| Azamat Nesterov   | 42     | 9    | 2    | 3    | 62%  | 4.87 | 0.02 | 60%  | 5    | -    | 7.18    | 
| Marcos Torres     | 24     | 1    | 7    | 1    | 68%  | 4.13 | 0.73 | -    | 1    | -    | 6.94    | 

Odnośnik do komentarza

Pomocnicy:

 

Oleg Sultonov - lider środka pola. Charyzmatyczny i znakomicie czytający grę. Co prawda jest wystawiony na liście transferowe, na własne życzenie, ale cały czas mam nadzieję, że uda mi się go przekonać do pozostania w klubie.

 

Anil Sancak - do odejścia Parkhomenki grał na prawej pomocy i zaliczył tam mnóstwo asyst. Po odejściu Rosjanina, przesunąłem go do ataku a on wynagordził mi to sporą ilością bramek. Obok Oveda najlepszy zawodnik w drużynie.

 

Zahar Oved - ulubieniec kibiców, którzy na początku byli przeciwni jego transferowi do Maltepesporu. Zohar przekonał wszystkich do siebie wspaniałymi bramkami, asystami i sporą ilością akcji oskrzydlających, w których ośmieszał przeciwników. Interesuje się nim Ajax.

 

Georgi Radulov - Bułgar zastąpił Sancaka na prawej pomocy i podołał zadaniu. W zaledwie 20 meczach aż 15 razy asystował przy bramkach. Do tego znakomicie wykonywał stałe fragmenty gry.

 

Abdullah Boz - były kapitan musiał oddać miejsce na lewej pomocy Ovedowi. Ale i tak wchodząc z ławki spisywał się bardzo poprawnie.

 

Rustam Soliev - defensywny pomocnik, który wykonywał sporo pracy w destrukcji. Niezauważalny, cichy bohater. Najmłodszy w zespole i chyba najbardziej utalentowany. Cały czas obserwują go scouci innych drużyn.

 

Tolga Çavdar - do przyjścia Solieva wygrywał walkę z Bozaci. Solidny ale nic więcej.

 

Cumhur Bozaci - z wiekiem wytracił wszystkie swoje atuty.

 

 

| Nazwisko          | M.     | Br.  | As.  | GrM  | Pod  | Wśl  | Dry  | SCel | ŻK   | CzK  | Śr. Oc. | 
| Cumhur Bozaci     | 4 (18) | -    | -    | -    | 77%  | 4.14 | 0.63 | -    | 3    | -    | 6.65    | 
| Tolga Çavdar      | 15 (6) | 1    | 1    | -    | 74%  | 5.18 | 0.27 | -    | 3    | 1    | 6.96    | 
| Rustam Soliev     | 22     | 1    | 4    | 1    | 75%  | 5.13 | 0.35 | 40%  | -    | -    | 7.05    | 
| Abdullah Boz      | 4 (24) | 2    | -    | -    | 69%  | 3.95 | 2.17 | -    | -    | -    | 6.76    | 
| Georgi Radulov    | 20     | 3    | 15   | 2    | 64%  | 2.22 | 3.38 | 31%  | 5    | 1    | 7.15    | 
| Zohar Oved        | 39     | 23   | 8    | 7    | 70%  | 3.54 | 2.41 | 48%  | 5    | -    | 7.51    | 
| Anil Sancak       | 40     | 16   | 18   | 4    | 68%  | 2.03 | 3.82 | 39%  | 5    | -    | 7.40    | 
| Oleg Sultonov     | 42     | 5    | 15   | 1    | 74%  | 4.32 | 1.02 | 28%  | 2    | -    | 7.21    |

 

 

Napastnicy:

 

Dino Evans - miał zastąpić Parkhomenkę i częściowo mu się to udało. Nie był tak skuteczny jak Rosjanin ale i tak zdobył sporo ważnych bramek.

 

Ümit Karan - dobry początek sezonu, później wyraźny spadek formy i przebudzenie w końcówce. Raczej może być pewny miejsca w kadrze na przyszły sezon.

 

Adem Akin - grał ogony.

 

 

W ataku grał także Sancak, Oved oraz Ahmet Dursun. Ten ostatni zakończył karierę.

 

| Nazwisko          | M.     | Br.  | As.  | GrM  | Pod  | Wśl  | Dry  | SCel | ŻK   | CzK  | Śr. Oc. | 
| Adem Akin         | 0 (14) | -    | 3    | -    | 75%  | 0.52 | 3.65 | -    | 1    | -    | 6.54    | 
| Dino Evans        | 18     | 9    | -    | 1    | 74%  | 0.57 | 6.15 | 60%  | -    | -    | 7.16    | 
| Ümit Karan        | 26 (9) | 11   | 8    | -    | 74%  | 0.68 | 2.62 | 62%  | 4    | -    | 6.94    |

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...