Skocz do zawartości

Wojna pokoleń


Hammer

Rekomendowane odpowiedzi

W roku 2008 nie wygrali ani jednego spotkania, zapewne o to chodzi :)

 

Po wspaniałym meczu z Turnhout, nadszedł czas na znacznie słabszy występ z KBHZ. Mimo wszystko starałem się szukać rzeczy pozytywnych, aby nie mówić, że ten mecz to istna masakra. Przede wszystkim nie straciliśmy gola, choć bywały momenty, że byliśmy od tego o włos. Najbliżej gospodarze byli strzelenia bramki w 34. minucie, gdy strzał z rzutu karnego Sebastiena Hermansa we wspaniały sposób obronił nasz bramkarz, który w przeciągu pełnych 90. minut zasłużył na miano cichego bohatera. Zawodnikiem meczu nie został jednak on, a Abdoulaye Niang. Reprezentant Senegalu zastopował wiele groźnych akcji ofensywnych naszych przeciwników, mając również udział w najgroźniejszej akcji naszej drużyny, kiedy Marc Chauveheid uderzył w słupek.

 

15.03.2009, Mijn Stadion, Beringen: 2.834 widzów

TK 28/34: [9.] KBHZ [1.] Sprimont 0:0 (0:0)

 

34. S. Hermans n. rz. k.

 

Sprimont: M. Clepkens — S. Eputa, R. Lowet, C. Tiotè, K. Lamoen— A. Nikiema, K. Kharroubi, A. Niang, M. Bakkovens (77. K. Andersen) — A. Maïga (77. A. Njanke), M. Chauveheid

 

MoM: Abdoulaye Niang (DM/MR, Sprimont) — 7

Odnośnik do komentarza

W meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe 1:2 z Niemcami, a honorowe trafienie dla biało-czerwonych zanotował Marcin Żewłakow. Debiutu w kadrze doczekał się doświadczony zawodnik Groclinu Łukasz Siciak (29, AMRLC; Polska: 1/0).

 

Piłkarze Sprimont w reprezentacji:

-> Abdul Aziz Nikiema (Burkina Faso) 90. minut w meczu z Mozambikiem (2:1) [7]

 

Bardzo wiele szczęścia mieliśmy z niesamowicie trudnym przeciwnikiem, jakim zawsze dla nas było Cercle Brugge. Co tu dużo nie mówić, nasza postawa na boisku wciąż pozostawiała bardzo wiele do życzenia, ale przynajmniej nasza przewaga była pod względem skuteczności i opanowania. W trakcie, gdy 6. drużyna rozgrywek atakowała naszą bramkę, my potrafiliśmy ich zastopować, by w 49. minucie zdecydować się na atak, który zapewnił nam pełną pulę punktową. Przeprowadziliśmy klasyczny atak Sprimont: błyskawiczna akcja skrzydłem, dośrodkowanie w pole karne i wykończenie. Na listę strzelców wpisał się Marc Chauveheid, dla którego było to 19. trafienie w rozgrywkach ligowych. Jego partner z linii napadu — Abou Maïga — doznał groźnie wyglądającej kontuzji i w 70. minucie opuścił plac gry. Zwycięstwo stało się faktem, choć brak jednego z najlepszych zawodników mocno komplikował naszą sytuację.

 

28.03.2009, Stade du Tultay, Sprimont: 2.474 widzów

TK 29/34: [1.] Sprimont [6.] Cercle Brugge 1:0 (0:0)

 

1:0 M. Chauveheid 49.

70. A. Maïga ktz.

 

Sprimont: M. Clepkens (90. N. Yattara) — A. Niang, R. Lowet, C. Tiotè, K. Lamoen— E. Berilorenzi (70. B. Buysse), K. Kharroubi, K. Andersen, M. Bakkovens — A.Maïga (70. A. Njanke), M. Chauveheid

 

MoM: Cheik Tiotè (DC/DM, Sprimont) — 8

========================

 

0:1 Włochy

0:0 Anglia

0:3 Francja

1:1 Azerbejdżan

2:2 Chorwacja

0:1 Finlandia

0:2 Słowenia

1:1 Irlandia

Odnośnik do komentarza

Teraz Cercle, za chwilę Club :>

 

Wraz z końcem tego sezonu miało dojść do istnej rewolucji kadrowej, to nie podlegało żadnej dyskusji. Zanim jednak do tego dojdzie, w pierwszej kolejności musiałem wraz z zarządem usiąść i zastanowić się nad moją przyszłością. Moi pracodawcy wyrażali się na mój temat w samych superlatywach, oferując mi nowy, trzyletni kontrakt na wspaniałych warunkach. Dotychczas zarabiałem 475€, a na zasadzie nowej umowy, moje zarobki miały wynosić aż 2.300€, co było sumą obłędną. Bez zbędnych negocjacji zdecydowałem się parafować umowę, czym wywołałem ekstazę nie tylko u samego prezesa, ale również u zawodników.

 

30 czerwca kończy się ważność kontraktów wielu naszym zawodnikom. Wśród nich są m.in: Christophe Verbeeren, David Samray, Mehmet Akyil czy Chuck Kim, ale również znalazły się osoby ze sztabu szkoleniowego: Jacques Regnier i Koen Buysse. Praktycznie wszyscy pożegnają się z naszym zespołem, wyjątkiem może być jedynie Chuck, który bardzo dobrze spisuje się w roli jokera i w związku z tym jest najbliższej otrzymania propozycji przedłużenia kontraktu.

Wstępną umowę podpisał z nami młody zawodnik z Gabonu, Alain Onkassa (19, MRC; Gabon), który przybędzie do nas z lokalnego zespołu USM Libreville 1 dnia lipca na zasadzie wolnego transferu.

 

Marzec 2009

 

Bilans (Sprimont): 2-1-0 bramki 6:2

Tweede Klasse : 1. [—]; 64.pkt, bramki 55:19

Puchar Belgii: 4. runda UR Namur 1:2 [P]

 

Finanse: 1.149.590€ (w ostatnim miesiącu -18.490€)

Budżet transferowy: 411.637€, pozostało 434.857€ (85%)

Budżet płacowy: 17.98€, pozostało: 3.36€

 

Transfery (Polacy):

1. —

2. —

3. —

 

Transfery (cudzoziemcy):

1. Michael Ochei (24, ST; Nigeria U-21: 3/1) z Enyimby [NIG] do Enugu Rangers [NIG] za 450.000€

2. Benjamin Van den Bruwaene (22, AMC; Francja) z Montpellier [FRA] do Tampines [sIN] za 425.000€

3. Renè Mendieta (25, ST; Panama: 6/2) z MyPa [FIN] do Brann [NOR] za 180.000€

 

Ligi Europy:

Anglia: Chelsea Londyn [+3]

Belgia: AA Gent [+1]

Francja: Lille [+0]

Hiszpania: Barcelona [+7]

Niemcy: Bayern Monachium [+6]

Polska: Groclin [+3]

Włochy: Inter Mediolan [+8]

 

Ranking FIFA: 1. Włochy (1099), 2. Brazylia (1098), 3. Holandia (1076), 36. [-2] Polska (626)

 

Hiszpania - 70.

Odnośnik do komentarza

Nawet się nie obejrzałem, a już przed nami 30. kolejka ligowa. Nasz awans jest już naprawdę na wyciągnięcie ręki i tylko seria niefortunnych zdarzeń może sprawić, że zostaniemy w drugiej lidze na trzeci sezon. Nie dopuszczałem do siebie tej myśli, bowiem brak wiary jest w tym momencie czymś najgorszym, co mogłoby spotkać mój zespół.

 

W ostatnim meczu Abou Maïga doznał wstrząśnienia mózgu i jego występ w następnym spotkaniu był absolutnie wykluczony. Co prawda, chcąc się uprzeć, reprezentant Beninu mógł grać, ale nie mam najmniejszego zamiaru ryzykować jego zdrowiem, dlatego pozostawiłem go w domu, gdzie miał trochę czasu do odpoczynku. Był to na nasze szczęście jedyny problem z kontuzją, pozostali zawodnicy byli zdrowi i wręcz palili się do gry.

 

Naszym następnym rywalem było 6. w tabeli Herelbeke. Czuliśmy się na siłach, więc obstawiałem nasze zwycięstwo, ale wcale nie oznacza to, że lekceważyłem rywala. Po prostu musimy być świadom swoich umiejętności, wszak jesteśmy drużyną, która za chwilę może występować w pierwszej lidze! Wymagałem pełnej koncentracji i gry na maksimum możliwości od pierwszych sekund. Marc Chauveheid jak zwykle zachował się jak na kapitana przystało i już w 6. minucie strzelił gola otwierającego wynik spotkania.

 

W przerwie jednak nie mieliśmy dobrych humorów. Prowadziliśmy po dobrej grze, by ostatecznie przegrywać 1:2. Styl gry również oklapł po naszej stronie, na dodatek nic nie zwiastowało, że nadejdzie jakaś poprawa. Mimo wszystko zdołaliśmy utrzymać ten wynik, po znacznie uważniejszej grze, do 84. minuty, w której gospodarzom wystarczył jeden błąd w drugiej części z naszej strony, by podwyższyć rezultat na 3:1. Niecałe sześćdziesiąt sekund później drugie trafienie zanotował Chauveheid i to było na tyle, jeśli chodzi o nasz dorobek bramkowy.

 

05.04.2009, Forestiersstadion, Harelbeke: 5.943 widzów

TK 30/34: [6.] SW Harelbeke [1.] Sprimont 3:2 (2:1)

 

0:1 M. Chauveheid 6.

1:1 A. Laref 21.

26. S. Eputa ktz.

2:1 A. Laref 36.

3:1 R. Vinamont 84.

3:2 M. Chauveheid 85.

 

Sprimont: M. Clepkens — S. Eputa (26. N. De Neef), R. Lowet, C. Tiotè,K. Lamoen — A. Nikiema, K. Kharroubi (80. P. Simon), A. Niang,M. Bakkovens —A. Njanke (73. K. Andersen), M. Chauveheid

 

MoM: Koen Schurmans (GK, SW Herelbeke) — 9

Odnośnik do komentarza

Z Geel na zakończenie 31. kolejki ligowej zagrać nie mogli Serge Eputa (stłuczona goleń) i Achille Njanke (naciągnięty mięsień uda). Na szczęście do treningów wrócił Abou Maïga i zajął miejsce w ataku, zaś na prawej stronie obrony zagrał dawno niewidziany Nico De Neef.

 

Już w 1. minucie goście wyszli na prowadzenie. Przeżyliśmy w tym momencie mały szok, bowiem zazwyczaj, to my zaskakiwaliśmy rywali szybko strzelanymi bramkami. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że nasi przeciwnicy przeprowadzili naprawdę świetną akcję i dla widowiska byłoby źle, gdyby nie udało im się strzelić, aczkolwiek my musieliśmy od tego momentu ruszyć ostro do ataku. Kilka strzałów nad bramką, dwa uderzenia w światło bramki, ale za to jakie celne. Najpierw w 25. minucie, później w 33. Marc Chauveheid dwukrotnie umieścił piłkę w siatce, pobijając rekord trafień jednego piłkarza w sezonie — od dzisiaj wynosi 23.

 

11.04.2009, Stade du Tultay, Sprimont: 2.456 widzów

TK 31/34: [1.] Sprimont [15.] Geel 2:1 (2:1)

 

0:1 A. Carmazza 1.

1:1 M. Chauveheid 25.

30. R. Lowet cz. k.

2:1 M. Chauveheid 33.

 

Sprimont: M. Clepkens — N. De Neef (89. C. Kim), R. Lowet CZK, C.Tiotè,K. Lamoen (67. P. Simon) — A. Nikiema, K. Kharroubi, A. Niang, M.Bakkovens — A.Maïga (76. K. Andersen), M. Chauveheid

 

MoM: Marc Chauveheid (AM/FC, Sprimont) — 8

Odnośnik do komentarza

Porażka w 32. kolejce naszych jedynych bezpośrednich rywali sprawiła, że nie rozgrywając jeszcze meczu... awansowaliśmy do pierwszej ligi!! Radość była olbrzymia. Dziennikarze pytali się mnie o plany, zarząd dziękował i gratulował, a piłkarze zapowiadali, że w taki oto sposób rodzi się legenda. Byłem niewątpliwie wzruszony i szczęśliwy z tego powodu, że przyszło mi pracować z ambitnymi ludźmi, którzy chcą wygrywać. Podziękowałem wszystkim i poprosiłem o skupienie, gdyż czekają nas jeszcze trzy kolejki ligowe, a dopiero później będziemy mogli świętować.

 

Mimo wszystko z Union SG zagraliśmy na luzie. Starałem się im wpoić, że dopóki piłka w grze, trzeba dawać z siebie wszystko, ale w gruncie rzeczy wiedziałem, że mają prawo być zmęczeni i nie naciskałem. Szanse na pokazanie swoich umiejętności dostali m.in. Piron i Vercarre, bowiem chciałem dać już odpocząć tym ludziom, którzy przez ostatnie tygodnie grali z urazami. Zdołaliśmy zremisować z gospodarzami 2:2, po golach Amerykanina Kima oraz nieocenionego Cheika Tiotè. W normalnej sytuacji byłbym rozczarowany takim rezultatem, ale byliśmy przecież usprawiedliwieni. Tak naprawdę nie walczyliśmy już o nic.

 

11.04.2009, Stade Joseph Marien (Parc Duden), Bruksela: 2.839 widzów

TK 32/34: [5.] Union SG [1.] Sprimont 2:2 (0:1)

 

0:1 C. Kim 26.

1:1 B. Sæternes 53.

2:1 B. Sæternes 69.

2:2 C. Tiotè 81.

 

Sprimont: M. Clepkens — S. Eputa, P. Simon (66. M. Baijot), C.Tiotè, S. Piron — E. Bertilorenzi, B. Buysse, S. Vercarre (53. M. Akyil), M.Bakkovens — C. Kim (66. A.Maïga), M. Chauveheid

 

MoM: Bengt Sæternes (ST, Union SG) — 9

Odnośnik do komentarza

Na kolejne pięć lat umowę z naszym zespołem podpisał Ramon Ramirez (58, Argentyna, O), zaś chwilę później pozyskaliśmy kolejnego skauta, Schumanna Baha (34, Gwinea, O), szykowanego na następcę Koena Buysse (57, Belgia, O), który wraz z końcem tego sezonu odchodzi z naszego zespołu.

 

Trwa wielkie odliczanie do końca rozgrywek. W 33. kolejce zmierzyliśmy się z Dessel, choć określenie "zmierzyliśmy się" mógłbym zamienić na "rekreacyjnie kopaliśmy piłkę". Nie ma co ukrywać, że nikomu już nie chce się zbytnio wysilać, biorąc pod uwagę, że upragnione wakacje zbliżają się coraz szybciej. Goście zaszaleli i zdecydowali się na akcję, po której wyszli na prowadzenie. Nas to jednak wcale nie zmartwiło, gdyż w 10. minut nie dość, że odrobiliśmy straty, to jeszcze strzeliliśmy bramkę na wagę trzech punktów. Być może nasz styl gry jest mizerny, ale udowodniliśmy wszystkim, że strzelając nam bramkę, muszą liczyć się z konsekwencjami.

 

26.04.2009, Stade du Tultay, Sprimont: 762 widzów

TK 33/34: [1.] Sprimont [14.] Dessel 2:1 (0:1)

 

0:1 S. Thys 39.

1:1 M. Chauveheid 63.

2:1 A. Niang 73.

 

Sprimont: J. Monteiro — A. Niang, M. Baijot, C.Tiotè, S.Piron — A. Nikiema, B. Buysse (63. K. Andersen), S. Vercarre (60. M. Akyil), M.Bakkovens — C. Kim (45. A.Maïga), M. Chauveheid

 

MoM: Cèdric Vercauteren (DC, Dessel) — 8

Odnośnik do komentarza

Kwiecień 2009

 

Bilans (Sprimont): 2-1-1 bramki 8:7

Tweede Klasse : 1. [—]; 72.pkt, bramki 63:26

Puchar Belgii: 4. runda UR Namur 1:2 [P]

 

Finanse: 1.116.056€ (w ostatnim miesiącu -19.113€)

Budżet transferowy: 411.637€, pozostało 434.857€ (85%)

Budżet płacowy: 17.98€, pozostało: 3.36€

 

Transfery (Polacy):

1. —

2. —

3. —

 

Transfery (cudzoziemcy):

1. Erdem Mülayim (22, AMC; Turcja U-21: 22/0) z Murcii [sPA] do Al-Garrafa [QAT] za 1.700.000€

2. Miralem Pjanić (19, AMC; Bośnia U-21: 6/0) z Metz [FRA] do Zrinjski [bIH] za 1.500.000€

3. Cho Byung-Kook (27, DRC; Korea Południowa: 40/1) z Seongnam [KOR] do Suwon [KOR] za 1.200.000€

 

Ligi Europy:

Anglia: Chelsea [+8] {M}

Belgia: Club Brugge [+1] {M}

Francja: Lille [+2]

Hiszpania: Barcelona [+4]

Niemcy: Bayern [+7] {M}

Polska: Groclin [+9] {M}

Włochy: Inter Mediolan [+9]

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1129), 2. Włochy (1121), 3. Holandia (1091), 40. [-4] Polska (613)

Odnośnik do komentarza

Dzięki wielkie :)

 

Nadszedł moment na ostatnie spotkanie w sezonie ligowym 2008/2009. Naszym przeciwnikiem było już dawno zdegradowane Tienen, które mimo wszystko nie miało zamiaru nam odpuszczać. Przed rozpoczęciem meczu otrzymałem gratulacje od trenera gospodarzy i na tym skończyły się wszelkie sentymenty. Rozegraliśmy prawdziwą bitwę, na którą jednak nie byliśmy gotowi. Zostaliśmy zaskoczeni zadziornością rywali, co skrzętnie wykorzystali i w 34. minucie Renè Decooman zdobył gola na 1:0. Mieliśmy wielką szansę na doprowadzenie do wyrównania, ale niecelny strzał z rzutu karnego w 70. minucie oddał Marc Chauveheid.

 

03.05.2009, Bergèstadion, Tienen: 537 widzów

TK 34/34: [17.] Tienen [1.] Sprimont 1:0 (1:0)

 

1:0 S. Decooman 34.

70. M. Chauveheid rz. k.

 

Sprimont: M. Clepkens — N. De Neef, R. Lowet, P. Simon (61. S. Eputa), K. Lamoen — E. Bertilorenzi, M. Akyil, S. Vercarre (70. D. Samray), M.Bakkovens — C. Kim (61. A.Maïga), M. Chauveheid

 

MoM: Wouter Corstjens (DC, Tienen) — 9

Odnośnik do komentarza

Z taką regularnością jak dotychczas, musisz poczekać dwa sezony :P

 

Z racji tego, że przynajmniej u mnie, tag code wciąż leży i robi pod siebie, tabelka końcowa w formie linku -> klik

 

Kończy się sezon, a więc czas na rozstrzygnięcia w europejskich pucharach. W UEFA, Manchester United po ciężkim meczu ostatecznie wygrał w konkursie jedenastek z Valencią 4:3. Tydzień później przed szansą na trzeci tytuł z rzędu zaprzepaściła Chelsea Londyn, przegrywając w finale Ligi Mistrzów 0:3 z Interem Mediolan po trafieniach Davida Silvy, Walerija Bożinowa i Freddy'ego Adu.

 

W meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata Polacy wygrali 4:0 z Liechtensteinem po hattricku Marka Saganowskiego i jednej bramce Tomasza Wisio.

 

=====================

 

Maj 2009

 

Bilans (Sprimont): 0-0-1 bramki 0:1

Tweede Klasse : 1. [—]; 74.pkt, bramki 63:27

Puchar Belgii: 4. runda UR Namur 1:2 [P]

 

Finanse: 1.040.692€ (w ostatnim miesiącu -89.784€)

Budżet transferowy: 411.637€, pozostało 434.857€ (85%)

Budżet płacowy: 17.98€, pozostało: 3.36€

 

Transfery (Polacy):

1. —

2. —

3. —

 

Transfery (cudzoziemcy):

1. Sebastian Giovinco (22, AM/FC; Włochy) z Juventusu [iTA] do Al-Garrafa [QAT] za 1.900.000€

2. Hamid Nater (28, D/WB/AMR; Maroko: 2/0) z Raja Casablanca [MAR] do Wydad Casablanca [MAR] za 375.000€

3. David Solórzano (28, DR; Nikaragua: 6/0) z USM Alger [ALG] do Raja Casablanca [MAR] za 300.000€

 

Ligi Europy:

Anglia: Chelsea [+10] {M}

Belgia: Club Brugge [+1] {M}

Francja: Lille [+1] {M}

Hiszpania: Barcelona [+7] {M}

Niemcy: Bayern [+9] {M}

Polska: Groclin [+9] {M}

Włochy: Inter [+8] {M}

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1129), 2. Włochy (1121), 3. Holandia (1091), 40. [—] Polska (613)

 

===

Edyta dodaje, że chyba gdzieś musiałem się walnąć w punktacji przy wcześniejszych podsumowaniach miesięcy, bo coś mi się nie zgadza na koniec.

Odnośnik do komentarza

Trzy dni później biało-czerwoni zremisowali u siebie 2:2 ze Szkocją, dzięki bramkom Macieja Żurawskiego i Artura Wichniarka.

 

Skończył się już oficjalnie sezon, piłkarze wyjechali na zasłużone wakacje, więc nadszedł czas na oficjalne podsumowania. Wśród dziennikarzy dotyczyły one poczynań transferowych, ale ja wraz z moim nieocenionym asystentem usiedliśmy w moim gabinecie i pochylając się nad stertą dokumentów rozpoczęliśmy chyba najważniejszą analizę składu — miało być ostro i surowo, bowiem czeka nas debiutancki sezon w Jupiler League. Tutaj już nie ma żartów!

 

Bramkarze:

18. Nabymoussa Yattara (24, GK; Gwinea U-21: 2/0) [6 - 3 - 3 - 0: 7.00]

23. João Monteiro (23, GK; Portugalia) [3 - 2 - 1 - 0: 6.00]

1. Michaël Clepkens (23, GK; Belgia) [30 - 24 - 12 - 0: 7.00]

Komentarz: naprawdę świetny sezon naszych bramkarzy. Prawdziwym liderem w tej formacji był oczywiście Michaël Clepkens, który był niejednokrotnie naszym cichym bohaterem. Kupując go stwierdziłem, że na razie znajdzie się w rezerwach, by szlifować umiejętności. Jednak błyskawicznie mnie przekonał do siebie, szybko wskoczył do składu i nie oddał nikomu miejsca. Ratował nam kupry naprawdę wielokrotnie, stąd odrobinę żałuję, że ani razu nie został uznany najlepszym zawodnikiem meczu. Graczy rezerwowych mieliśmy solidnych. Nabymoussa kolejny sezon już nie rozegrał zbyt wielu meczów, ale jeśli tylko miał okazję, spisywał się przyzwoicie. Co do Portugalczyka, on ten sezon mógł już przed jego rozpoczęciem spisać na straty. Wciąż pamiętałem, że w głównej mierze przez jego nonszalancję szanse na awans zaprzepaściliśmy już rok temu. Grał bardzo rzadko, ale mimo to nie narzekał. Cała trójka prezentuje się przyzwoicie, ale mam poważne wątpliwości co do tego, czy poradzą sobie w Jupiler League.

 

Obrońcy:

11. Sèbastien Piron (29, D/WBL; Belgia) [4 - 0 - 0 - 0: 6.75]

13. Serge Eputa (29, SW/DRLC; DR Konga) [29 - 0 - 1 - 0: 6.93]

16. Maxime Baijot (24, DC/DM; Belgia) [14 - 0 - 0 - 0: 6.29]

19. Ruben Lowet (22, DC; Belgia) [29 - 1 - 1 - 1: 6.93]

20. Christophe Verbeeren (34, DC/DM; Belgia) [3 - 0 - 0 - 0: 6.67]

2. Nico De Neef (27, D/WBR/DM/MR; Belgia) [10 - 0 - 1 - 0: 6.40]

3. Kenny Lamoen (21, DL; Belgia) [27 - 0 - 2 - 1: 6.85]

5. Pierre Simon (25, SW/DC/DM; Belgia) [7 - 0 - 0 - 1: 6.29]

4. Cheik Tiotè (22, DC/DM; WKS U-21: 7/0) [28 - 2 - 2 - 5: 7.43]

Komentarz:środek obrony należał bezsprzecznie do Cheika Tiotè. Zawodnik Wybrzeża Kości Słoniowej rozegrał kolejny wspaniały sezon i potwierdził tylko, że bez niego nasza gra defensywna traci naprawdę sporo. Przez większość sezonu modliłem się, by przypadkiem nie zechciał spróbować swoich sił w większym zespole, ale odpukać na dzień dzisiejszy jest lojalny i chce budować silny klub. Jego partnerem był przeważnie Ruben Lowet: człowiek, który w ciągu całego sezonu wyłapał pięć żółtych i dwie czerwone kartki. Grał twardo, często na granicy przepisów, ale ogólnie jego gra naprawdę na plus. Alternatywami w środku pola był Simon i Baijot. Czasami, w przypadku urazów naszych dwóch podstawowych stoperów, oni wskakiwali na ich miejsce i ogólnie nie grali źle. Znacznie rzadziej korzystałem z usług Verbeerena. Jeśli chodzi o boki, tam prym wiedli Kenny Lamoen (po lewej) i Serge Eputa (po prawej). W tym pierwszym widzę olbrzymi potencjał, żałowałem jego występu w pucharach, bowiem przez słabą ocenę popsuł sobie średnią. Serge typowo piastował funkcję "zapchajdziury". W trakcie rozgrywek grał chyba po każdej stronie boiska w obronie. Ostatnią dwójką jest Nico De Neef, wartościowy zawodnik z zeszłego sezonu, znacznie mniej wykorzystywany w tym oraz Piron, który w tym zestawieniu pojawił się tylko dlatego, że zagrał i po prostu z dziennikarskiego obowiązku musiałem skomentować jego wpływ na naszą grę.

Odnośnik do komentarza

Pomocnicy:

11. Mitch Bakkovens (21, AML; Belgia) [23 - 0 - 5 - 2: 7.00]

12. Abdoulaye Niang (26, DM/MR; Senegal: 2/0) [27 - 3 - 5 - 4: 7.07]

15. Mehmet Akyil (24, AMC; Turcja) [4 - 0 - 0 - 0: 6.50]

17. Khaled Kharroubi (25, DM; Algeria U-21: 1/0) [26 - 2 - 2 - 0: 7.08]

21. Loki Boto-Nyengo (26, AMLC/FC; Belgia) [10 - 0 - 1 - 0: 6.80]

22. David Samray (32, DM; Belgia) [1 - 0 - 0 - 0: 7.00]

25. Kristoffer Andersen (23, AMR; Dania U-21: 3/1) [33 - 1 - 10 - 1: 6.91]

27. Enrico Bertilorenzi (20, AMR; Włochy) [26 - 0 - 0 - 0: 6.19]

33. Bart Buysse (22, MC; Belgia) [17 - 0 - 1 - 0: 6.76]

7. Abdul Aziz Nikiema (23, AMRLC; Burkina Faso: 21/4) [19 - 1 - 7 - 3: 7.42]

8. Sven Vercarre (17, DM; Belgia) [6 - 0 - 1 - 0: 6.50]

Komentarz: nasza druga linia była chyba tą najrówniejszą, w której praktycznie każdy miał szansę się pokazać. Takim cichym liderem był oczywiście Abdul, który jest jednym z naprawdę niewielu zawodników, do których mam pełne zaufanie. W środku natomiast parę tworzyli zazwyczaj Khaled Kharroubi i Abdoulaye Niang. Obaj są twardzi, pewni i skuteczni w swoich interwencjach. Zawsze w alternatywie był Bart Buysse, ale również swoje szanse miał młodziutki Sven Vercarre, który jest naszą nadzieją na lepszą przyszłość. Po prawej stronie sytuacja była ciekawsza. Promowany przeze mnie Enrico Bertilorenzi okazał się być jednak piłkarzem, który potrzebuje więcej czasu na przystosowanie się do gry w Belgii, dlatego pozycja Andersena była niepodważalna.

 

Napastnicy:

10. Marc Chauveheid (31, AM/FC; Belgia) [29 - 24 - 7 - 4: 7.59]

14. Abou Maïga (23, ST; Benin: 8/2) [33 - 20 - 6 - 4: 7.24]

24. Chuck Kim (25, ST; U.S.A) [12 - 4 - 0 - 0: 6.58]

9. Achille Njanke (25, ST; Kamerun) [27 - 6 - 3 - 1: 6.78]

—. Marc Brouwers (20, ST; Belgia) [1 - 0 - 0 - 0: 6.00]

Komentarz: wszystko mogę skomentować tak, jak co sezon. Długi wyścig Marca i Abou o miano najlepszego strzelca drużyny, w ostatniej chwili wygrany przez Chauveheida. Tym razem jednak 31-latek przeszedł samego siebie, stając się królem strzelców i najlepszym zawodnikiem ligi. Naszym napastnikiem numer trzy był sprowadzony latem Achille Njanke. Jego dorobek bramkowy może nie powala na kolana, ale nie ma się co zbytnio przejmować. Na pewno przyszły sezon będzie lepszy. Chuck Kim ma co prawda lepszy bilans meczów do bramek, ale narzeka na brak gry i najprawdopodobniej odejdzie. Listę kończył wciąż młody Brouwers, który jednak nie miał na tyle okazji, aby jednoznacznie przekonać mnie do swojej osoby.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie sezonu 2008/2009:

 

Anglia:

 

  • Mistrz kraju: Chelsea
  • Superpuchar: Crystal Palace (1:1, 4:2 rz. k. z Chelsea)
  • Puchar Anglii: Chelsea (3:0 z Newcastle)
  • Puchar Ligi: Arsenal (2:2, 5:4 rz. k. z Liverpoolem)
  • Spadek: Sheff Wed, Leeds, Man City
  • Awans: Fulham, West Ham, Sunderland
  • Król strzelców: Leroy Lita (24, ST; Anglia U-21: 4/2); Man City - 23 gole
  • Najlepszy piłkarz: John Terry (28, DC; Anglia: 47/2); Chelsea - 8.03

Belgia:

 

  • Mistrz kraju: Club Brugge
  • Superpuchar: Standard (1:1, 5:4 rz. k. z La Louviére)
  • Puchar Belgii: Beveren (2:1 z Club Brugge)
  • Spadek: Roeselare, Zulte Waregem
  • Awans: Sprimont, Oostende
  • Król strzelców: Marius Niculae (28, ST; Rumunia: 40/19); Standard - 15 goli
  • Najlepszy piłkarz: Birger Maertens (28, DRC; Belgia: 9/0); Club Brugge - 7.97

Francja:

 

  • Mistrz kraju: Lille
  • Superpuchar: PSG (2:1 z Guingamp)
  • Puchar Francji: Lyon (2:1 z Le Havre)
  • Puchar Ligi: St. Etienne (3:0 z Reims)
  • Spadek: Sedan, Nice, Brest
  • Awans: Reims, Sochaux, Lorient
  • Król strzelców: Javier Ernesto Chevantón (28, FC; Urugwaj: 40/29); Monaco - 19 goli
  • Najlepszy piłkarz: Taye Taiwo (24, D/WBL; Nigeria: 24/0); Marsylia - 7.76

Hiszpania:

 

  • Mistrz kraju: Barcelona
  • Superpuchar: Real Madryt (1:1, 2:1 z Barceloną)
  • Puchar Hiszpanii: Barcelona (2:1 z Villarreal)
  • Spadek: Xerez, Ferrol, Elche
  • Awans: Levante, Sporting Gijón, Salamanca
  • Król strzelców: Samuel Eto'o (28, AM/FC; Kamerun: 79/27); Barcelona - 23 gole
  • Najlepszy piłkarz: Gonzalo (25, SW/DC; Argentyna: 21/1); Villarreal - 7.89

Niemcy:

 

  • Mistrz kraju: Bayern Monachium
  • Puchar Niemiec: Bochum (3:1 z Bayernem)
  • Niemiecki Puchar Ligi: FC Köln (2:1 z Werderem)
  • Spadek: Stuttgarter K., Hannover, Arminia
  • Awans: Wolfsburg, Hansa, Energie Cottbus
  • Król strzelców: Benjamin Lauth (27, ST; Niemcy: 5/0); HSV - 22 gole
  • Najlepszy piłkarz: Daniel Van Buyten (31, DC; Belgia: 59/2); Bayern - 7.79

Polska:

 

  • Mistrz kraju: Groclin
  • Puchar Polski: Cracovia (2:1, 2:2 z Groclinem)
  • Spadek: Amica, Polonia Warszawa, Śląsk
  • Awans: Górnik Zabrze, Widzew, Jagiellonia
  • Król strzelców: Krzysztof Gajtkowski (28, ST; Polska); Wisła Płock - 16 goli
  • Najlepszy piłkarz: Adam Czerkas (24, AM/FC; Polska); Legia - 7.71 [od stycznia: Bologna]

Włochy:

 

  • Mistrz kraju: Inter Mediolan
  • Superpuchar: Inter (2:1 z Romą)
  • Puchar Włoch: Juventus (1:0, 1:1 z Parmą)
  • Spadek: Siena, Reggina, Crotone
  • Awans: Genoa, Napoli, Atalanta
  • Król strzelców: Alberto Gilardino (26, ST; Włochy: 29/19); Milan - 24 gole
  • Najlepszy piłkarz: Roberto Minuti (23, DC; Włochy U-21: 4/0); Milan - 7.91

Europa:

  • Liga Mistrzów: Inter (3:0 z Chelsea)
  • Puchar UEFA: Manchester United (0:0, 4:3 rz. k. z Valencią)
  • Superpuchar Europy: Chelsea (3:0 z Rangers)
  • Złoty but: Alberto Gilardino (26, ST; Włochy: 29/19); Milan - 24 gole

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...