Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

Wreszcie podobał mi się odcinek GoT. Wejście w sezon było spoko, parę zaskoczeń, bo w końcu bez książek, ale 2-3 ostatnie odcinki bardzo przeciętne/nudne. Tu się działo, o dziwo bardziej podobał mi się wątek z

Dany i smokami, bo fajnie tam rozegrano to wszystko. Kapitalna rozmowa Ashy (serialowe imie jakoś do mnie nie przemawia) - Dany :D. Na Północy też w sumie spoko, ostatnia scena miodna ;).

 

Odnośnik do komentarza

GoT

 

 

Mnie trochę denerwuje, że zbyt szybko wszystko wskazuje na Danaerys i jej ostateczne starcie z ekipą Nocnego Króla. To zdecydowanie dwie największe potęgi - reszta jest mniej lub bardziej porozbijana i/lub dogorywająca. Ciekawy jestem jak to wszystko dalej się potoczy, bo z takich "demonów zła" do odjebania to są chyba jeszcze tylko Freyowie, ale to przecież zwykłe pazie. Macie jakieś domysły na temat dalszego ciągu? Myślicie, że pojawi się tu w ogóle wątek Młodego Gryfa? No i jakie mogą być kolejne ruchy w Winterfell? Littlefinger będzie się chciał ożenić z Sansą?

 

No i nie smucą was te hollywoodzkie motywy? Mam tu na myśli np. przybycie Littlefingera (kopia odsieczy Stannisa) czy wjazd Dany na smoku. O ile Martin jest nieprzewidywalnym autorem, o tyle scenarzyści serialu chyba nie za bardzo.

 

Odnośnik do komentarza

GoT

 

 

Zacznę od tego, że Rickon to idiota. Ja rozumiem, że był w szoku, ale w pierwszym momencie jak zobaczył łuk powinien spierdalać slalomem. No cóż, selekcja naturalna. Co do bitwy, to spodziewałem się chyba więcej po zapowiedziach. Odsiecz Littlefingera? Do przewidzenia. On wdowiec, Sansa wdowa... już jej niosą suknię z welonem ;) Ciekawe co teraz Jon będzie robił :-k Co do Essos, to jednak Żelaźni nie wyrobili się na grilla. Danaerys ma smoki, ma khalahar, ma flotę - wygląda na to, że w 7 sezonie będzie nucić Go West.

 

Sądząc po zwiastunie finału pokażą wszystkich po trochu. Mam nadzieję, że Arya też się załapie i będzie jakaś migawka ukazująca jej przyszłość.

 

Odnośnik do komentarza

GoT

 

 

Mnie tam się odsiecz holywoodzka podobała, jakoś mi to nie przeszkadzało i hmm, dobrze się to oglądało. Ogólnie fajnie bitwa zrealizowana. Aczkolwiek ta góra zwłok trochę słabo wyglądała, jakoś nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, że tak się trup ściele w jednym miejscu. No ale pewnie pasowało to do otoczenia przez piechotę.

Epilog z Sansą i Ramseyem miodny.

 

No i ja trochę śmiechłem z Wun Wuna http://ii.forum.mojeosiedle.pl/0e/68/arch4469_ryc3_140.jpg:keke:

 

 

Odnośnik do komentarza

Hawk,

 

 

serio, uważasz, że to będzie jakiś mocny akcent, skoro o tym mówił? myślę, że akurat imp odnosił się tylko do planów szalonego króla i nie jest świadom tego, że a) Cercei ma do tego dostęp - ptaszki dopiero teraz o tym doniosły przecież, b) myślisz, że ptaszki eunucha szpiegują meldunki do meeren?

 

 

 

 

a co do ostatniej sceny to ...

 

rozczarowanie, spodziewałem się, że najpierw obedrą go ze skóry, a potem podadzą psu na pożarcie

 

 

 

Odnośnik do komentarza

GoT

 

Bitwa była fajna, choć skala hypu wcześniej sprawiła, że spodziewałem się jeszcze więcej. Przede wszystkim szkoda, że doszło do podzielenia odcinka na dwa wątki. Mereen nie było złe, ale jednak powaga starcia pod Winterfell wymagałaby zrobienia czegoś takiego, jak z Blackwater. Ta góra zwłok była dosyć słaba: takie rzeczy czasem się faktycznie tworzyły, ale... Kojarzę coś takiego pod Borodino, gdzie walczyło ze sobą ćwierć miliona ludzi przez trzy dni. Tutaj strzelam, że starcie trwało maksymalnie trzy godziny, a brało w nim udział... No nie wiem do końca, ilu było rycerzy Doliny, ale strzelam że 1500-2000, co dałoby łączną liczbę walczących 11-12 tysięcy... Z drugiej strony: ta scena z tratowaniem Jona perfekcyjna, zderzanie się szarż oszałamiające, wjazd Arrynów budzący wrażenie... Szkoda giganta, chyba ostatniego w Westeros :( szkoda też, że nie dojrzałem śmierci tego gnojka od Karstarków (a może była i przeoczyłem?). A, i muszę przyznać, że przestraszyłem się samego siebie: umieranie Ramseya wywołało we mnie ekscytację i uśmiechałem się wraz z Samsą.

 

Odnośnik do komentarza

GoT

 

@Feanor

 

 

a Karstark to nie byl ten co walczyl "na piesci" z Tormundem? czy to byl Umber? :-k

 

 

@Smetek, Hawk

 

 

tez uwazam, ze to nie moze byc przypadek ze drugi odcinek z rzedu mamy wzmianki o dzikim ogniu, zreszta przez tyle odcinkow chyba wszyscy sie zgadzamy, ze Cersei jest zdolna do wszystkiego. i moim zdaniem tak, Varys wciaz ma swoje ptaszki w Westeros i wie praktycznie o wszystkim co sie tam dzieje, zreszta zdaje mi sie ze on ostatnio wyjechal wlasnie z jakas tajemnicza misja.

 

 

@lad

 

 

co do kolejnych ruchow na Polnocy to moim zdaniem Petyr bedzie dazyl do slubu z Sansa, w zapowiedzi nastepnego odcinka jest nawet fragment w ktorym mowi do niej "wiesz czego chcę" i moim zdaniem w koncu do tego dojdzie. Jon zajmie sie walka z Innymi, nie Winterfell (tylko nie wiem w jaki sposob to zrobi skoro poki co nie ma szczegolnej armii), a Daenerys wyladuje w Westeros, gdzie Theon bedzie jej lacznikiem z Polnoca, bo mysle, ze to bedzie pierwszy powazniejszy sojusz. no i jesli chodzi o osoby "do odjebania" zapomniales o Cersei, nie wierze, ze przezyje szczegolnie, ze w Dorne doszly do wladzy Bekarcice. jednak nie mam pojecia jak mialyby wygladac ich wzajemne stosunki np z Tyrellami czy nawet z Daenerys.

 

Odnośnik do komentarza

GoT

 

 

A propos Umberów - nie wydaje się wam, że cała ta afera z Rickonem może być grubymi nićmi szyta? Ja mam tako teorię, że maczał w tym - nomen omen - paluchy Littlefinger. Udało mu się sprzedać Umberom młodego Boltona (nowy potężny władca), ci dostarczyli mu teoretycznie jedynego prawilnego dziedzica Starków co doprowadziło do desperacji Sansy i Johna - ona zwróciła się z pomocą do Littlefingera, a on poprowadził "samobójczy" atak. Wszyscy znowu zatańczyli tak jak im zagrał Baelish. Tzo wy na to?

 

 

@Zimny

 

 

Co do Daenerys to wydaje mi się, że wszystko w Dorne jest szykowane pod jej ewentualne przybycie. Przecież mamy tam obecnie praktycznie bezkrólewie, a ona jest związana z Martellami więzami krwi. Wydaje mi się, że to właśnie tam może zmierzać Varys z tą swoją tajemną misją - kłaść fundamenty pod przyszły sojusz. Jestem pewny, że gdy Dany wpadnie do Westeros związana sojuszami z Żelaznymi Ludźmi i Dorne, Tyrellowie też się przyłączą.

 

 

Mam jeszcze jedną teorię odnośnie Cytadeli:

 

 

Myślę, że może istnieć jakaś wielka konspiracja napędzana odgórnie przez maesterów z Cytadeli dotycząca wiary w Siedmiu. Sądzę, że jest to spisek mający na celu pozbycia się wszelkiej magii ze świata (niby dlaczego wybito wszystkie smoki?) i myślę, że jego odkrywcą będzie Samwell Tarly. Okaże się, że Nowa Wiara to tylko narzędzie polityczne, a prawdziwi są tylko Czerwony Pan i czardrzewa :ball:

 

Odnośnik do komentarza

mysle, ze w ksiazce takie zmyslne plany moznaby brac pod uwage, ale scenarzysci serialu juz pokazali, ze nie ma tu miejsca na przesadne motanie i wszystko jest raczej prostsze ;) dla mnie

Umber to zwykly zdrajca, ktory jakims cudem dostal Rickona (juz nie pamietam w jaki sposob) i chcial sie wkupic do silniejszego obozu.

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...