ajerkoniak Napisano 10 Października 2018 Udostępnij Napisano 10 Października 2018 No nie odpowiem nawet na kwestię z Elbą, bo to w najlepszym wypadku marny trolling, porównywać postarzenie do zmiany rasy, okej Spojrzenie to wydaje mi się jest kwestia zagrania go, a nie odpowiedniego wyglądu. Podejrzenie relacji też jest niczym nie podparte, bo sam wygląd aktora to mało. Przecież Ciri w Sadze była dzieckiem i to wyglądającym niesamowicie dziecinnie, że przypomnę Spod popielatej, nierówno i nieładnie obciętej grzywki patrzyły ogromne szmaragdowozielone oczy, dominujący akcent w małej twarzyczce o wąskim podbródku i lekko zadartym nosku. W oczach był przestrach. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 10 Października 2018 Udostępnij Napisano 10 Października 2018 4 minuty temu, Feanor napisał: Może. Ale ma dużo trudniej. Zresztą tu nie chodzi o to, że wygląda młodo: na tym zdjęciu wygląda jak dziewczyna niewinna i refleksyjna, takie jest pierwsze wrażenie z którym będzie musiała walczyć swoim aktorstwem. Renfri też wygląda na młodą, a potrafię wyobrazić sobie wzbudzany przeznnią strach. No, ale nie bazujmy na jednym zdjęciu, przecież to absurd, zwłaszcza w Hollywood. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 10 Października 2018 Udostępnij Napisano 10 Października 2018 7 minut temu, ajerkoniak napisał: Przecież Ciri w Sadze była dzieckiem i to wyglądającym niesamowicie dziecinnie, że przypomnę Spod popielatej, nierówno i nieładnie obciętej grzywki patrzyły ogromne szmaragdowozielone oczy, dominujący akcent w małej twarzyczce o wąskim podbródku i lekko zadartym nosku. W oczach był przestrach. Dlatego tu nikt nie rozmawia o aktorce grającej Ciri, więc ten wtręt jest pozbawiony sensu - dokładnie tak jak zbywanie oczywistego niedopasowania czy innego koloru skóry charakteryzacją. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 10 Października 2018 Udostępnij Napisano 10 Października 2018 No czarodziejki wyglądające na 16 i Ciri na 13 mnie naprowadziły na to. Nie widzę aż tak małej różnicy wieku między nimi, zwłaszcza, że po raz kolejny - charakteryzacja. Wedle czego jest "oczywiście niedopasowana"? Młodego wyglądu? Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 10 Października 2018 Udostępnij Napisano 10 Października 2018 Ale moment, proszę ja Was. Przed startem nowego serialu nie pokazuje się postaci epizodycznych, chyba że gra ją sir John Gielgud albo inny Mel Gibson, tylko postacie, które będą bliskie osi serialu. Na razie jest oczywista triada: Geralt, Ciri w wieku szkolnym, i (podejrzanie młoda) Yennefer. Poza nimi to wyłącznie postacie z dworu Cintry: ojciec, matka oraz mądry mentor, i z Thanedd - nauczycielka, dwie koleżanki ze szkoły (o imionach btw przekreślających ich związki z uniwersum) i rywalka (zapewne też ze szkoły, na pewno nie jako Dzierzba z książek). Na tem moment taki zestaw postaci zapowiada klasyczny serial o dojrzewaniu wyalienowanej nastolatki. Mam nadzieję, że się mylę, ale ta interpretacja bardzo trzyma się kupy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 10 Października 2018 Udostępnij Napisano 10 Października 2018 No jasne, tak samo może się trzymać kupy jakakolwiek inna interpretacja bo serial raczej nie będzie dosłowną ekranizacją którejkolwiek z książek. I nie oszukujmy się, głównym bohaterem będzie Geralt i wokół niego się to będzie toczyć. Nie wybiera się Cavilla by grał drugie skrzypce dla absurdalnego pomysłu o dojrzewaniu nastolatki. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 10 Października 2018 Udostępnij Napisano 10 Października 2018 1 hour ago, ajerkoniak said: Przecież Ciri w Sadze była dzieckiem i to wyglądającym niesamowicie dziecinnie, że przypomnę Spod popielatej, nierówno i nieładnie obciętej grzywki patrzyły ogromne szmaragdowozielone oczy, dominujący akcent w małej twarzyczce o wąskim podbródku i lekko zadartym nosku. W oczach był przestrach. Ja bym proponował w ogóle wybrać jakiś opis z kolebki, żeby podkreślić jej wiek na początku Sagi, a nie na końcu. Wiek Ciri nie jest aż tak istotny, ważne są otaczające ją postacie. A one póki co są jednoznaczne. Oby to była tylko zmyłka, nie znamy jeszcze choćby Jaskra. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 10 Października 2018 Udostępnij Napisano 10 Października 2018 No, ale wygląd Ciri się niespecjalnie zmienia przecież w ciągu Sagi. Ile to trwa lat? 3-4? Nie pamiętam teraz dokładnie, ale pamiętam opisy mówiące do końca o jej niewinnym wyglądzie i tylko oczach czy wzroku zdradzającym co przeżyła. Jednoznaczne wskazujące tylko na serial o wyalienowanej nastolatce? Okej, jestem pod wrażeniem pewności interpretacji. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 10 Października 2018 Autor Udostępnij Napisano 10 Października 2018 2 godziny temu, ajerkoniak napisał: No, ale nie bazujmy na jednym zdjęciu, przecież to absurd, zwłaszcza w Hollywood. A na czym mam bazować w kwestii pierwszego wrażenia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Hajd Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 Jak czytam takie posty, to się cieszę, że potrafię się zdystansować od informacji o serialu. Bo każdy z was, który wczuwa się w takie rzeczy, z pewnością nie będzie zadowolony z efektu końcowego, jaki by on nie był. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 15 godzin temu, Profesor napisał: Poza nimi to wyłącznie postacie z dworu Cintry: ojciec, matka oraz mądry mentor, i z Thanedd - nauczycielka, dwie koleżanki ze szkoły (o imionach btw przekreślających ich związki z uniwersum) i rywalka (zapewne też ze szkoły, na pewno nie jako Dzierzba z książek). Na tem moment taki zestaw postaci zapowiada klasyczny serial o dojrzewaniu wyalienowanej nastolatki. Mam nadzieję, że się mylę, ale ta interpretacja bardzo trzyma się kupy. Tak po prawdzie to ojca i matki nie ma w obsadzie jeszcze; Calanthe to babka Ciri, a Eist to jej przybrany dziadek. Pavetta (matka) w książce ma epizodyczna role, za to ojciec Ciri jest postacią kluczowa dla uniwersum 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 Jo, zamieszałem, ale obstaję przy prawdopodbieństwie swojej wersji Aczkolwiek skoro Sabrina i Fringilla są nastolatkami... Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 Aktorka grająca Fringille ma 27 lat Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 Po co burzysz wersję Profesora? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 Przecież tu cały czas jest powtarzane, że nie chodzi o faktyczny wiek, tylko o urodę. Wracając do przykładu z Yennefer - aktorka grająca ją ma 22 lata, więc mnie ta liczba pasuje do jej opisu z uniwersum. Nie pasuje mi natomiast jej uroda, która nie tylko nie pasuje do opisu postaci, ale nawet do jej rzeczywistego wieku, bo wygląda na dobrych 5 lat mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 No, ale Mimi Ndiweni ni chuj nie wygląda jak nastolatka. Pomijam, że przy odpowiednim makijażu i zwykła nastolatka może wyglądać na parę lat starszą, dziwne argumenty. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hajd Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 To wszystko kojarzy mi się z castingami do Gry o tron. Jak ogłosili, że Pedro Pascal będzie grał Oberyna Martella, to też były płacze, że wygląda mało egzotycznie i lepszy byłby ten ziomek co grał wojownika pustyni w filmach Mumia (zapomniałem jak się nazywa). Potem się okazało, że Pascal zamiótł swoją grą. Naprawdę nie wiem, dlaczego opinie o AKTORACH opieracie na statycznych obrazkach. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 Oj, misie, misie, kto tu się zdjęciami Fringilli i Sabriny sugeruje. Podpowiem: "Mimi Ndiweni and Therica Wilson-Read as novice sorcerers". Nie ma porównania z GoT, tam spójność wiekowa została zachowana, przynajmniej dopóki Martin nie zaczął świadomie tworzyć scenariusza jako nowej wersji powieści. Zresztą też nie najlepiej się to skończyło, bo jeśli odpowiadał Wam wątek Talissy Stark, wykreślam Was z testamentu. Żona Robba była typowym ukłonem pod amerykańską widownię, powiedzcie zatem, czym, jeśli nie tym samym, jest pojawienie się adeptek z Thanedd o "uświęconych kanonem" imionach potężnych czarodziejek? I co innego Waszym zdaniem może to oznaczać dla fabuły? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 6 minut temu, Profesor napisał: Oj, misie, misie, kto tu się zdjęciami Fringilli i Sabriny sugeruje. Podpowiem: "Mimi Ndiweni and Therica Wilson-Read as novice sorcerers". I to novice musi oznaczać nastolatki? Równie dobrze mogą być na początku swojej kariery jako pełnoprawne czarodziejki no serio, na podstawie jednego zdania cały zarys serialu ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 11 Października 2018 Udostępnij Napisano 11 Października 2018 Po pierwsze to nie jedno zdanie - tożsame wnioski płyną ze spojrzenia na twarze aktorek. Po drugie to "novice" samo w sobie stanowi grube odejście od kanonu, skoro w powieści spotyka Ciri jako już była doradczyni królewska, więc domysły Profesora brzmią co najmniej bardzo prawdopodobnie, bo nie bez powodu je tak gwałtownie odmładzają. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.