Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

Jako fan "Arrow" zacząłem "The Flash" no i trzeba przyznać, że po dwóch odcinkach jest dobrze! Pierwszy miał trochę pociętą fabułę, ale mnie jako fanowi komiksu gdzie genezę znam to nie przeszkadzało. Serial ma dobry budżet, co widać po efektach i chwała bogu, bo jak sobie człowiek przypomina Flasha w "Smallville" to go krew zalewa. Ogólnie główny aktor na duży plus, pozostali na razie bez szału, ale nie przeszkadzają. Podoba mi się to, że fabuła się przecina z 3 sezonem Arrow i oglądając oba seriale równocześnie mamy kilka smaczków. Dla fanów DC pozycja obowiązkowa.

Z kolei zacząłem oczywiście też 10 sezon Supernatural. Na plus chyba najlepsza czołówka (czyli szalone 10 sekund :D ) oraz początki Deana jako demona. Oczywiście dużo braterskiego gay talk i coraz mniej humoru. Niech to skończą...albo niech Crowley ma swój spin off ;)

Odnośnik do komentarza

No i Supernatural wróciło do tego co zwykle. Wiadomo było, że Deanmon to jedynie krótki motyw, podobnie jak problemy Casa, ale jezu, serio, znowu to samo? Nie mam nadziei dla tego serialu.

Z drugiej strony jaram się Gotham. W ostatnim odcinku przedstawiono kolejny ważny element uniwersum gacka czyli pewien narkotyk ;) no i Jada Pinkett - Smith jest niesamowita, a koleś który gra Bullocka mnie rozbraja :D

Na plus także Arrow oraz Flash. We Flashu się trochę uspokoiła fabuła, ale z drugiej strony jak serial ma mieć kilkanaście odcinków to musi być trochę wypełniaczy ;) a Arrow cały czas pędzi.

I want moar!

Odnośnik do komentarza

"Wataha" - abstrahując od tego, czy wiernie odwzorowano warunki pracy naszej SG, czy wiele rzeczy przekoloryzowano, pierwsze odcinki na naprawdę dobrym poziomie. Czuć klimat, a gra Leszka Lichoty niczego sobie.

Nie zgodzę się. Moim zdaniem serial jest mizerny. Jedyne co w nim dobre to widoki i muzyka. Postacie nie mają w ogóle charakteru, dialogi są strasznie drętwe, a fabuła błaha, oparta na granych tysiące razy banałach. W dodatku jest po prostu nudny, akcja toczy się w żółwim tempie, a wprowadzane nowe postacie nie mają kompletnie znaczenia. Narobili hałasu, reklamy w radiu, telewizji, Internecie, a wyszło jak zawsze.

Trzeci odcinek obejrzę, ale podejrzewam że po raz kolejny będę rozczarowany. Jak znam życie to przez 5 odcinków będzie nuda i ziewanie, a w 6. wszystko się wyjaśni i będzie wartka akcja.

Odnośnik do komentarza

Obejrzałem trzy pierwsze odcinki Breaking Bad i ogólnie rzecz biorąc to jestem trochę rozczarowany. Jak dla mnie to wszystkie te 3 odcinki były mega przegadane i prawie nic się nie działo. Może jestem przyzwyczajony do innych seriali, w których przez jeden odcinek jest więcej akcji. Po czytaniu wielu nie wiadomo jak dobrych opinii spodziewałem się jakoś czegoś innego po tym serialu... Czegoś co przykuje do siebie bardziej dynamiczną akcją, wydarzeniami, szczyptą humoru (tak, jakoś po różnych opiniach i opisach tego też się spodziewałem). Tak po 3 odcinkach na razie mam wrażenie, że oglądam serial o gościu, który ma problem sam ze sobą i nie wie co ma robić. Czy w kolejnych odcinakch będzie już trochę lepiej? Jakoś to się rozkreci? Nie chce mi się oglądać kolenych odcinków gdzie Walter zastanawia się nad sobą. Niech zacznie coś działać, a jak nie to niech strzeli sobie w łeb :P

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...