Postanowienia noworoczne

[Man_iac]

- dostać awans w pracy;

- zrzucić jeszcze 15kg (na razie udało się w zeszłym roku z około 105 do 89);

- skończyć pisanie debiutanckiej powieści (nie mylić ze skończeniem z pisaniem powieści);

- dostać się od października na studia.

[Mario]

- zdać prawo jazdy, najlepiej już przy najbliższym podejściu

- zacząć się wreszcie uczyć do matury i zdać ją z dobrym wynikiem + dostać sie na studia

- nie przebimbać tych 4 miesięcy wakacji

 

Ogólnie ten rok będzie ważny w moim życiu i całkiem inny niż ubiegły, który był całkiem bezstresowy

[tio]

- skończyć pisanie debiutanckiej powieści (nie mylić ze skończeniem z pisaniem powieści);

 

 

Wrzuć fragment na "Nasza twórczość literacka"

[merol]

-ograniczyc alkohol

-ogarnac sie na studiach (to juz 3 rok, wiec pasowaloby juz)

-znalezc sobie kogos wkoncu

[Icon]

Powoli mija kolejny rok. Możecie teraz zacytować samych siebie i rozliczyć się z tego co udało się zrealizować, a co się nie udało ;)

[rahim]

Nie mam postanowień, ale ten rok klaruje się nieźle. Plany? Zdać maturę, prawo jazdy kat. C (+ E?), podjąć pracę.

Nie udało się tylko z prawkiem C z powodu braku kasy, ale i tak ślepy jestem to by mnie nie dopuścili ;)

[Seju]

Przytyć 20 kg.

Przyjechać do Polski.

Opanować angielski do perfekcji.

W laski już nie wierzę ;).

 

a.) Jeszcze dziesiec i bedzie spelnione :-k.

b.) Wrocilem na zawsze, wiec wykonane w 200%.

c.) Ech...

d.) Glupi bylem, ze nie wierzylem ;).

[dragonfly]

1. Zrzucić cyca (wystarczy 10 kg)

2. Zrobić certyfikat CAE

3. Tajemnica... :P

[Guli]

Moje postanowienia się na rok 2010.

 

1) Zrzucić kolejne 14 kg (przynajmniej 10)

2) Wreszcie zaliczyć komplet wyjazdów na mecze Śląska w rundzie/sezonie.

3) Obronić pracę magisterską

4) Znaleźć lepsza pracę.

5) Zrealizować marzenie dotyczące zainstalowania profesjonalnej instalacji car-audio

6) Znaleźć sobie partnerkę życiową.

 

Uff dużo tego

[citko]

Zapomnieć o eN.

W stopniu podstawowym nauczyć się:

- języka włoskiego

- języka niemieckiego (3 lata spędzone w LO... hmm, nic nie pamiętam?)

- języka norweskiego

- języka hiszpańskiego

Wznowić karierę piłkarską (w A-klasie, ale zawsze..)

Wycisnąć 110kg

Wymodelować brzuch (aby w końcu zawitał na nim kaloryfer)

- podróżować astralnie

- kupić lepszy samochód

[pawoj]

Ja chce tylko skończyć ze szlugami ; spaść do 110 kg no do setki [jak szaleć to szaleć] ; obronić się ; znaleźć prace w Polsce albo Irlandii [czas pokaże] ; i znaleźć kogoś na stałe [w koncu sie musi udac ]

1. Nie paliłem przez 3 miesiące

2. spadłem do 102 kg

3. magisterka obroniona

4. robota ch****a, ale jest

5. coś się kręci... no ale zobaczymy ;P

[Mario]

- zdać prawo jazdy, najlepiej już przy najbliższym podejściu

- zacząć się wreszcie uczyć do matury i zdać ją z dobrym wynikiem + dostać sie na studia

- nie przebimbać tych 4 miesięcy wakacji

 

Ogólnie ten rok będzie ważny w moim życiu i całkiem inny niż ubiegły, który był całkiem bezstresowy

- prawko zdane

- matura zdana zadowalająco, dostałem się też na uczelnie na którą chciałem

- niestety, podczas wakacji nie zrobiłem nic wartościowego ;]

 

Na nowy rok? Spokojnie przebrnąć przez jedną i drugą sesję. I korzystać z życia ;)

[Eddie_]

- zmienić pracę na lepszą i mniej wkurwiającą, taką żebym nie musiał wstawać o 5:00

- sprawić sobie w końcu szkła kontaktowe, może w końcu znajdę czas żeby pójść do okulisty :P

[Cesarz]

- rozegrać w FMie jakąś dłuższą karierę (co najmniej 5 sezonów jednym klubem)

- bardziej korzysta z życia (nie spędzając większości czasu przed książkami)

[Kowalinho]

By milszym dla starszego brata :P

[martin]

Mniej kompa, więcej nauki i zdać maturę tak, by dostać się na wymarzone studia.

[stevebreak]

ja postanowiłem więcej ćwiczyć by pozbyć się pewnego mięśnia od płynów :P i częściej wychodzić z psem na spacery

[Icon]

Otwieram.

 

Możecie podsumować kolejny rok ;) wprawdzie jeszcze niecały miesiąc do jego końca, ale przypominam o tym temacie dla wszystkich, którzy złożyli tu jakieś deklaracje, a także dla tych, którzy chcieliby je złożyć na zbliżający się rok.

[jmk]

Głównie...wyzdrowieć w końcu. I spełnić swoje marzenie, czyli móc grać w piłkę i to nie raz, a regularnie...

Nie kłócić się z dziewczyną :P.

 

Wszystko się zepsuło, więc postanowienia muszą być zgoła odmienne.

 

- Przede wszystkim, przeżyć ten rok:)

- Zmienić stosunek przebytych dni w szpitalu, do tych w domu, na korzyść "wolności" oczywiście

- Zagrać jeszcze ten jeden raz w piłkę

[Keith Flint]

- pracować w pocie czoła nad tym abym był mądrzejszy niż jestem

- zdobyć pewną osóbkę

- mniej pić w tym roku

- dobrze działać dla ogólnie wziętej polskiej Sceny FM

 

1. Raczej się nie udało, rzekłbym zidiociałem jeszcze bardziej.

2. Tutaj kompletna klapa, ale może i lepiej

3. Cel zrealizowany

4. Coś tam robiłem na pewnej stronce, zacząłem pomagać od czasu do czasu w fristajlowym. Cel raczej zrealizowany