Boy Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Janowskiemu to cały czas dosypują jakieś prochy :> Korwina to przynajmniej słucha się przyjemnie, bo dysponuje jakąś wiedzą i intelektem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Jego "raz, dwa, trzy, cztery..." jest epickie :> Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 przeżywacie Korwina w Maryni i w ogóle wszędzie na potęgę, a IMHO to o czymś świadczy . Wszelkim radykałom z innych stron nie poświęcacie nawet 1/100 tej uwagi . Bo fani innych radykalow jakos nie pokazuja sie na forum, nie odzywaja sie w tematach politycznych (nie liczac wzmianki Fuberta o Morawieckim, bez odwolania do pogladow) i nie demonstruja tego zabawnego jezykowego obrazu swiata, w ktorym oswieceni medrcy staraja sie uswiadomic baranom zyjacym w d***kracji, dlaczego ONI sa tacy grozni. Mylisz sie, ze przezywamy Korwina - to po prostu tymczasowy forumowy temat obsmiewawczy, taki jak LEGENDY sceny, Solidarni 2010, bojkot GoWna etc. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Link Kampania kampanią, a tu cichaczem FASZYŚCI wprowadzili ustawę, o której pisałem już dawno. Cytuj Odnośnik do komentarza
Boy Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Mówisz o jednej z lepszych ustaw uchwalonych przez ten Sejm? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Pewnie druga dla Ciebie to ta o zakazie palenia, skoro lubisz faszystowskie prawo. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Pewnie druga dla Ciebie to ta o zakazie palenia, skoro lubisz faszystowskie prawo. Ty oczywiście chciałbyś móc palić wszędzie? :> Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Ja nie, bo nie palę. Wróć parę stron, tam była dyskusja o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza
paj Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Oj tam, zaraz faszystowskie prawo. Myślicie, że posłowie zajmą się zadłużeniem państwa, bezrobociem albo kryzysem? Przecież to nieważne w obliczu tak strategicznych problemów jak: palenie w miejscach publicznych czy też niepsprzątanie psich kup i finansowanie in vitro. Tym żyją władze tego kraju i to są problemy na miarę ich intelektów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Kaczyński wygra wybory. Jego przeciwnicy podzielą głosy między Komorowskiego i Olechowskiego. Będzie buba, zobaczycie. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 I myślisz, że w pierwszej turze wygra przez ten podział głosów? Czy te tłumy co oddadzą głos na Olechowskiego zagłosują na Kaczyńskiego w drugiej turze? Wydaje mi się, ze wizja prezydenta Jarosława Kaczyńskiego może zmobilizować ludzi do głosowania na Komorowskiego "bo Olechowski bez szans". Wiadomo jak u nas działa efekt śnieżnej kuli. Cytuj Odnośnik do komentarza
paj Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Jakie tłumy na Olechowskiego? Przecież on przegra nawet z Napieralskim (jeżeli ten ostatni dobrze wykorzysta swoje okienko w tv), choć pewnie będą to małe różnice. Wiadomo, że Kaczyński ma największy elektorat negatywny więc wielu ludzi, którzy oleją pierwszą turę z zasady, w drugiej pójdą i zagłosują przeciwko Jarosławowi. Przecież tak już było w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych. Wielka mobilizacja i znaczna frekwencja wśród młodych pozwoliła PO wygrać tylko dlatego, że PiS wydawał się wtedy jeszcze gorszy. Ja jestem ciekaw frekwencji w drugiej turze. Czy uzasadnione są lęki publicystów na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Jakie tłumy na Olechowskiego? Przecież on przegra nawet z Napieralskim (jeżeli ten ostatni dobrze wykorzysta swoje okienko w tv), choć pewnie będą to małe różnice. Wiadomo, że Kaczyński ma największy elektorat negatywny więc wielu ludzi, którzy oleją pierwszą turę z zasady, w drugiej pójdą i zagłosują przeciwko Jarosławowi. Przecież tak już było w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych. Wielka mobilizacja i znaczna frekwencja wśród młodych pozwoliła PO wygrać tylko dlatego, że PiS wydawał się wtedy jeszcze gorszy. Ja jestem ciekaw frekwencji w drugiej turze. Czy uzasadnione są lęki publicystów na ten temat? Biorąc pod uwagę, że odbędzie się ona w środku wakacji, to jest możliwość, że będzie niższa frekwencja, choć swoją drogą nie sądzę by miało to znaczący wpływ na wynik wyborów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Frekwencją w wyborach prezydenckich "błysnęliśmy" jedynie w drugiej turze w roku 1990. Potem bywało przeciętnie albo nawet słabiutko. I nie chce mi się wierzyć, by tym razem miało być inaczej. Atmosfera po tragedii wróciła w zasadzie do politycznej normy, a "okołowakacyjny" termin wyborów musi zadziałać na niekorzyść frekwencji. Jeśli do tego ponownie dominować będzie kampania negatywna (innej prowadzić nasze polityczne elity najwyraźniej nie potrafią), nie może być dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Oficjalnie PKW zarejestrowało 10 kandydatów: Kaczyński, Olechowski, Jurek, Komorowski, Napieralski, Pawlak, Korwin, i uwaga Ziętek, Lepper (On może w ogóle startować?), Morawiecki. Trzech ostatnich to dla mnie wielka niespodzianka, ale oni raczej nie będą się liczyć. Korwin zdobędzie może ze 2 %, nie wiele więcej Pawlak. Natomiast lud może zagłosować na Napieralskiego - w końcu wielu w naszym kraju tęskni za rządami lewicy. Największe niewiadome dla mnie to Olechowski i Jurek. Osobiście preferuję tego drugiego i chyba na niego oddam swój głos, ale muszę jeszcze poczytać jego program i pooglądać go w TV ;) O prezydenta powalczą Komorowski i Kaczyński. Jarek ma szanse tylko wtedy, gdy : - prawicowa część elektoratu na niego zagłosuje (W końcu bliżej mu do prawicy niż śp. Lechowi) - Lud ogarnie panika przed zagarnięciem całej puli przez PO ;) - fala współczucia? Nie raczej nie. Podsumowując - tak czy siak prezydentem zostanie Komorowski. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Lepperowi się jeszcze wyrok nie uprawomocnił, więc może. Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Oficjalnie PKW zarejestrowało 10 kandydatów: 10 kandydatow sie zglosilo ze 100 tys. podpisow, na razie 4 zarejestrowanych (Napieralski, Zietek, Pawlak, Jurek) Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 A Napieralski dostał strzał w kolano : JARUZELSKI ZA KANDYDATEM SLD Generał Wojciech Jaruzelski oficjalnie wsparł kandydata SLD w wyborach prezydenckich. - Grzegorz Napieralski to godny kandydat - stwierdził. - To wielki zaszczyt - rewanżował się lider SLD. Jaruzelski i Napieralski spotkali się wczesnym popołudniem w Sejmie. - Fakt, że tu jestem, że jestem z Grzegorzem Napieralskim znaczy, że popieram jego kandydaturę. Uważam go za godnego kandydata, który zasługuje na to, aby walczyć o właściwe miejsce w tych wyborach - powiedział gen. Jaruzelski dziennikarzom. Jak dodał, zjawił się w Sejmie, żeby podkreślić swój bliski związek z Jaruzelski leci do Moskwy. "Drzewa umierają stojąc" Pytany, czy będzie w Komitecie Honorowym wspierającym Napieralskiego, gen. Jaruzelski powiedział, że nie sądzi, aby było to konieczne. - Jestem już w takim stanie zdrowia i w wieku, że nie nadaję się do różnego rodzaju działań aktywnych - podkreślił. "To wielki zaszczyt" Napieralski podziękował generałowi za wsparcie i podzielił się z dziennikarzami swoją radością, że w przeddzień rocznicy zakończenia II wojny światowej odwiedził go "żołnierz frontowy, ranny pod jego rodzinnym miastem, pod Szczecinem". - To wielki zaszczyt i bardzo dziękuję - powiedział szef SLD. Wsparcia Napieralskiemu ma udzielić także m.in. były prezydent Aleksander Kwaśniewski. http://www.tvn24.pl/0,1655281,0,1,napieralski-ma-poparcie-generala-to-zaszczyt,wiadomosc.html Cytuj Odnośnik do komentarza
merol Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Morawiecki to bardzo zakręcony człowiek. Miałem z Nim zajęcia z analizy matematycznej na pierwszym roku i historie jakie działy sie na jego zajęciach pozostaną w pamięci chyba do końca życia. Ogolnie bardzo pozytywna postać, wystarczy poczytać na wikipedii. Cytuj Odnośnik do komentarza
maregs Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Dzis w Faktach po Faktach Prof.Balcerowicz. W 100% zgadzam sie z dwoma wyrazonymi przez niego opiniami. Po pierwsze o koniecznosci zachowania zdrowego rozsadku w kontekscie katastrofy pod Smolenskiem. Niewatpliwie byla to ogromna tragedia, ale emocje nie moga zastepowac racjonalnego myslenia o przyszlosci i przyszlosci naszych dzieci. Polska przespala najlepszy moment na reformy, wtedy kiedy mielismy szanse na zblizenie sie do nadwyzki budzetowej i przeprowadzenie gruntownej reformy finansow publicznych. Ale mamy jeszcze szanse i do tego potrzebny jest Prezydent, ktory bedzie wetowal tylko wtedy gdy bedzie mogl udowodnic wiarygonie, ze zapobiega to szkodzie dla Polski. Skonczmy z wetowym paralizem. Po drugie, w kontekscie Greckiego kryzysu, opinia publiczna musi w koncu zrozumiec, ze nie mozna do polityki dopuszczac swietych Mikolajow. Nalezy w koncu skonczyc z polityka rozdawnictwa. Tez zamierzam zaglosowac za zakonczeniem polityki paralizu z wiara, ze w najblizszych dwoch, trzech latach reformy sa mozliwe, ale tylko pod warunkiem stabilnych rzadow. Jedna szanse na gleboka reforme finansow publicznych, a tym samym zblizeniem sie gospodarczo do Europy zachodniej, zmarnowalismy. Wydaje sie, ze najblizsze 2-3 lata moga dac kolejna szanse na ostre ruszenie do przodu i poscig za wyzszym standardem zycia oraz silniejsza gospodarka. Polski nie stac na zmarnowanie kolejnych lat. Mam nadzieje, ze do wyborow emocje wystarczajaco opadna i ludzie pomysla w koncu o przyszlosci. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.