Skocz do zawartości

Kącik prawny


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Mialem podobna sytuacje rok temu. Pod moja nieobecnosc pekla nagrzewnica od junkersa i zalalo moje mieszkanie i sasiada ponizej. Wina byla po stronie mrozu - tak dmuchalo od komina, ze nieuzywana woda w nagrzewnicy rozwalila ja od srodka. Przyjechal gosc z Warty, oszacowal straty i pozniej wyplacili odszkodowanie sasiadowi i za wymiane czesci od junkersa. Moim zdaniem nie masz sie co martwic, bo wina nie lezy po Twojej stronie.

Odnośnik do komentarza

Najlepszy imho: http://pit.dobry.pl/

Program wypełnia domyślnie nr KRS upatrzonej organizacji ale można wstawić swój numer - program umożliwia też bezproblemowe wysłanie zeznania przez internet.

wprawdzie juz po czasie, ale program naprawde spoko. Na przyszły rok można polecić :) Jesli chodzi o organizacje to jest puste miejsce i można wpisac własna lub kliknac sugerowana.

 

Dzięki tio

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Takie mam hipotetyczne pytanie - co trzeba uczynić, żeby móc łamać prawo na swoim własnym zgromadzeniu, manifestacji, pikiecie itp ? Chodzi mi o ten "Marsz szmat", które były obnażone, a publiczne obnażanie jest przecież karane. Na jakiej podstawie tu na to zezwolono?

Odnośnik do komentarza

Na takiej podstawie, na jakiej zezwolono rzucac gornikom w policje koktajlami Molotowa czy robic rozroby na Marszu Niepodleglosci. Glupio zadajesz pytanie, to i glupia odpowiedz winienes otrzymac.

 

Bardziej serio (w koncu kacik prawny): zlozyles zawiadomienie na komendzie o tym, ze poczules sie zgorszony, zeby moc zakwalifikowac to wykroczenie pod art. 51 KW? Czy moze jednak sadzisz, ze naruszona zostala obyczajowosc publiczna (art. 140 KW)?

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Witam. Pod koniec czerwca na okres dwóch miesięcy mam opuścić kraj. Ostatnio przeglądając papiery zauważyłem,że data ważności mojego paszportu uległa wygaśnięciu. Pytanie,co w takiej sytuacji zrobić? Złożyć wniosek o wydanie tymczasowego dowodu osobistego (jestem niepełnoletni) czy złożyć dokumenty dotyczące wydania nowego paszportu,by móc opuścić kraj?

Czy potrzebuję w ogóle któryś z tych dokumentów czy,gdy opuszczam kraj z rodzicami samochodem osobowym może się to odbyć bez tego? Dzięki za pomoc. ;)

Odnośnik do komentarza

Skoro już o paszportach mowa - czy obecnie można już składać wniosek o paszport w dowolnym biurze paszportowym w kraju? Czy nadal trzeba się udać tam gdzie jest się zameldowanym? Bo wiem, że uchwalono już przepisy umożliwiające składanie wniosku gdziekolwiek w kraju, ale nie wiem, czy weszło już to w życie.

Odnośnik do komentarza

Zalezy gdzie jedziesz, do Niemiec nic nie potrzebujesz zeby wjechac.

 

Jakaś podstawa prawna do tego?

Małoletni musi musi posiadać dokument tożsamości: dowód osobisty (w przypadku państw Schengen) lub paszport. Legitymacja szkolna nie jest dokumentem tożsamości.

Wniosek o paszport nie składa się w dowolnym biurze paszportowym a w biurze właściwym ze względu na stałe miejsce pobytu (czyli nie musi to być meldunek)

Odnośnik do komentarza
Wniosek o paszport nie składa się w dowolnym biurze paszportowym a w biurze właściwym ze względu na stałe miejsce pobytu (czyli nie musi to być meldunek)

W międzyczasie znalazłem to:

Zgodnie z przepisami, które weszły w życie 17 stycznia br., aby złożyć wniosek o wydanie paszportu lub paszportu tymczasowego nie musimy już jechać do punktu paszportowego, właściwego według miejsca zameldowania. Możemy złożyć wniosek w dowolnym, najdogodniejszym dla nas punkcie paszportowym na terenie kraju, na przykład w miejscowości, w której aktualnie przebywamy. W tym samym punkcie odbierzemy także gotowy dokument.

 

Ze strony MSW, więc chyba można polegać na tej informacji.

Odnośnik do komentarza

Źródło, czyli Ustawa o dokumentach paszportowych (w brzmieniu obowiązującym od 17 stycznia 2013):

 

Art. 43.

1. Paszporty i paszporty tymczasowe w Rzeczypospolitej Polskiej wydaje, odmawia ich wydania i unieważnia wojewoda właściwy ze względu na miejsce stałego pobytu osoby ubiegającej się o dokument paszportowy, a w razie braku takiego miejsca – według ostatniego miejsca stałego pobytu tej osoby, a za granicą – konsul.

2. Osobom zamieszkującym w Rzeczypospolitej Polskiej, wobec których nie można ustalić właściwości miejscowej, o której mowa w ust. 1, paszporty i paszporty tymczasowe wydaje, odmawia ich wydania i unieważnia wojewoda właściwy ze względu na miejsce pobytu tej osoby.

3. Paszport tymczasowy, o którym mowa w art. 23 ust. 1 pkt 3, wydaje w Rzeczypo-spolitej Polskiej wojewoda, a za granicą konsul – właściwi dla miejsca czaso-wego pobytu tej osoby.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

W listopadzie dostałem mandat (50 zł). Dziś, pod moją nieobecność, przyjechał poborca z Urzędu Skarbowego, by ściągnąć zaległość finansową. Postraszył mamę o kolejnych odsetkach (do zapłaty w tym momencie było 53.90 zł), więc ta się ugięła i zapłaciła. Czy miał prawo w ogóle informować kogokolwiek o moim wezwaniu do zapłaty (mam ponad 20 lat, własne konto, lecz nie pracuję), a tym bardziej czy miał prawo ściągać mój dług od mojej rodziny bez mojej wiedzy? Jako udokumentowanie otrzymałem kwitek potwierdzający zapłatę, tytuł wykonawczy (stosowany w egzekucji należności pieniężnych) oraz wezwanie do osobistego zgłoszenia się (!). Nigdzie nie ma podpisu ani mojego ani mojej mamy.

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie sytuacja jest jasna, ale potrzebuje opinii prawniczej (konkretne przepisy).

 

Historia jest taka: czlowiek wynajal mieszkanie na 12 miesiecy (jest umowa i odprowadzony podatek, 700 zl + czynsz 160 + oplaty licznikowe, dzien rozliczeniowy 10 w miesiacu, klauzule o kaucji 1000 zl platnej z gory, braku zwrotu kaucji w przypadku wczesniejszego wypowiedzenia umowy przez najemce, zmianach w umowie wymagajacych formy pisemnej pod rygorem niewaznosci). Lokatorzy wprowadzili sie 18.05, wplacajac kwote za wynajem i tylko 420 zl z kaucji, ale czlowiek poszedl im na reke i pozwolil dac pozniej (brak tego na pismie). Przed 10.06 otrzymal 750 zl (niecala kwota wynajmu) i obietnice, ze do 14.06 dostanie brakujace 110 zl i 580 kaucji. Oczywiscie wymowili sie koniecznoscia zakonczenia wynajmu z powodu rzekomego wyjazdu za granice (brak wypowiedzenia na pismie), a gdy 15.06 przyjechal po klucze lokatorka (wiszaca mu 690 zl) zazadala, by oddal jej pieniadze, poniewaz zaplacila za miesiac (od 10.06), a mieszkala 5 dni. Gdy sie na to nie zgodzil i wyszedl z chaty (wiem, glupota), po dwoch godzinach wrocil do mieszkania, w ktorym nie bylo ani lokatorow, ani kluczy, ani pralki, ani lodowki. Lokatorzy pisza mu smsy: byles pan pazerny, to masz za swoje. Sprawa jest juz na policji, ma trafic do sadu.

 

Poprawcie, jesli sie myle:

- umowa nadal obowiazuje - skoro nie dali nic na pismie, te luje powinny mu nadal co miesiac placic ustalona kwote, zwlaszcza ze kluczy nie zdali

- nie mial obowiazku oddawac jej pieniedzy zaplaconych za okres od 10.06, gdyz przy braku terminu wypowiedzenia w umowie stosujemy 673.2 kc., nie wspominajac juz o tym, ze przy 690 dlugu taka prosba to k...ska bezczelnosc (ale tego sad raczej nie wezmie pod uwage)

- w sadzie bedzie slowo przeciwko slowu, wiec ze strata swoich 690 zl bedzie sie musial pogodzic, bo nie sadze, by zeznawali, ze niedoplacali, a on im na to pozwalal, nie ma zadnych papierow na to, ile kwitowal za kazdym razem

- zapieprzenie lodowki i pralki w akcie zemsty to pospolita kradziez, o ktora mozna ich oskarzyc, a poza tym w tym momencie wartosc jego mieszkania pod wynajem jest mniejsza (bez sprzetow jest mniej uzyteczne), wiec powinni tez zaplacic za straty, ktore czlowiek ponosi z tego faktu (jakis przepis na to?)

- da sie to wygrac bez prawnika w sadzie (a jesli nie, to ile taki kosztowalby w Szczecinie - tio, to Twoje dawne rejony, moze masz jakichs polecanych adwokatow, ktorzy to wygraja i nie zedra?)

Odnośnik do komentarza

Co prawda na szybko, ale wygląda na to, że się nie mylisz.

 

 

wiec powinni tez zaplacic za straty, ktore czlowiek ponosi z tego faktu (jakis przepis na to?)

 

361.2 kc

 

edit: ale po namyśle - wydaje mi się, że jeśli wyegzekwuje należny czynsz za ten okres, w którym mógłby wynająć (w praktyce więc dwóm najemcą jedczocześnie) stojące teraz puste mieszkanie, to nie ma tutaj utraconych korzyści. Wszak umowa nie została wypowiedziana.

 

Co nie zmienia tego, że spokojnie może się domagać odszkodowania za ten skradziony sprzęt.

Odnośnik do komentarza

@Karpin: przysługuje Ci skarga na czynności egzekucyjne. Egzekutor zapewne zdaje sobie sprawę, że przepisy ustawy o postępowaniu egzekucyjnym miał w d... i chce teraz to wyprostować, że sam zapłaciłeś i tak dalej. Niestety, dla egzekutorów najważniejsze, że jest kasa a potem to jakoś się w papierach wyprostuje.

Dla zasady możesz walczyć ale specjalnie się nie nastawiaj :)

 

@Szk: nie znam się na cennikach prawników ale "na oko" to myślę, że prawnik nie powinien wziąć więcej niż 300 - 500 zł

Odnośnik do komentarza

@Szk, opinia mojej wspólniczki, radcy prawnego z Krakowa: Jeśli w umowie jest adres najemców to można odzyskać pieniądze za cały rok najmu . Sugeruje powództwa co trzy miesiące, prawdopodbnie wyroki będą zaoczne i od razu egzekucja. Wszystko załatwi sie w postępowaniu upominawczym (czyli korespondencyjnie).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...