Ustiano Napisano 18 Października 2007 Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Fajnie by było jak by Zahorski zaczął być skuteczny bo jak narazie bramek to on nie strzela a Gołoś z niego beda ludzie muszą być pod okiem Wieczorka. Tomek to jest taki drugi Zurawski, wiadomo na razie trzeba zachowac odpowiednie proporcje, ale moze sie rozwinac w dobrego rozgrywajacego napastnika:) Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 21 Października 2007 Udostępnij Napisano 21 Października 2007 W meczu 11. kolejki Orange Ekstraklasy ŁKS Łódź przegrał z Górnikiem Zabrze 0:1 (0:1). Dła łodzian to juz szósta porażka w sezonie, Górnik zaś wygrał szósty mecz i zbliżył się czołówki. Najbardziej cieszy wynik i frekwencja wyjazdowa. Mecz slaby, ale przy takiej pogodzie trudno bylo spodziewac sie pieknej gry. W koncu przelamal sie Tomek Zahorski. Szkoda slupka Jarki. Kibicow Gónika na meczu 1200 wiec jest sie czym pochwalic. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 22 Października 2007 Udostępnij Napisano 22 Października 2007 Dla zainteresowanych - bramka Zahorskiego Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 22 Października 2007 Udostępnij Napisano 22 Października 2007 Dla zainteresowanych - bramka Zahorskiego Pozostaje tylko się zgodzić z myślą wyrażoną przez Z Czuba: KONRAD GOŁOŚ & TOMASZ ZAHORSKI (Górnik Zabrze). Wyobrażamy sobie jak Leo ogląda tą akcję i zaciągając się cygarem mruczy pod nosem "krok po kroku". Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 23 Października 2007 Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Górnik napisze oficjalne pismo do wojewódzkiej komendy policji w Łodzi w sprawie zachowania policji wobec fanów, którzy pojechali na sobotni mecz z ŁKS. Wśród osób, które dostały pała po plecach był między innymi dyrektor Górnika ds. marketingu, Krzysztof Maj, który regularnie jeździ na mecze z kibicami i razem z nimi siedzi na trybunach. - Takim zachowaniem policja nie ma szans zasłużyć sobie na szacunek. Nie wiem, skąd takie reakcje, skoro ze strony kibiców nie było żadnej prowokacji. Po meczu trzymano nas ponad godzinę w ulewnym deszczu, choć do podstawionego pociągu, którym przyjechaliśmy z Zabrza było kilkaset metrów. Nagle usłyszeliśmy komendę "bieg". Kiedy przyśpieszyliśmy zaczęło się pałowanie po nogach. Gdy pomagałem koledze wstać, dostałem pała po plecach i głowie. Mamy to wszystko nagrane - relacjonuje sobotnie wydarzenia dyrektor Maj. To to ładnie. Mieli pecha, że z kibicami Górnika był dyrektor marketingowy i zdarzenie zostało nagrane. Ot cała policja :doh!: Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 23 Października 2007 Udostępnij Napisano 23 Października 2007 Szkoda słow. Dobrze, ze nie napisali, ze jakims dziwnym trafem zostal okradziony pociag kibicow Górnika podczas meczu. Dobrze, ze jest to wszystko nagrane. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mumiak Napisano 25 Października 2007 Udostępnij Napisano 25 Października 2007 Wreście coś się dzieje w sprawie budowy stadionu dzisiaj wyczytalem chyba na interi ze miasto Zabrze rozmawialo z bankiem na temat kredytu na stadion teraz zalezy od radnych czy to przyjma. Jak dobrze pojdzie za 3 lata bedziemy siedziec na nowoczesnym stadionie na 30 tysiecy miejsc Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 27 Października 2007 Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Korona - Górnik 3:2 Pierwsza połowa dobra, w drugiej indywidualne błedy obrony i dwie sytuacje wykorzystane przez pilkarzy Korony. Trzecia bramka to juz podrecznikowa kontra Kielczan i bylo po meczu. Cieszy to, ze Zabrzanie podniesli sie i zdołali strzelic dwie bramki. Szkoda, bo Górnik mial sytuacje bramkowe, ale zabraklo skutecznosci Bardzo dobry wyjazd kibiców Górnika. Przez wiekszosc spotkania było slychac doping zabrzanskich kibicow. Edyta mówi: W meczu z bardzo dobrze spisującym się w obecnych rozgrywkach Górnikiem - prowadzonym przez byłego trenera Korony, Ryszarda Wieczorka - gospodarze długo nie potrafili udokumentować przewagi. Udało im się to dopiero w 47. minucie, kiedy to Borisa Peskovica silnym strzałem pokonał Marcin Robak. Kwadrans później było już 2:0. Efektowną akcję kielczan wykończył Mariusz Zganiacz. Kiedy na 3:0 podwyższył Edi Andradina wydawało się, że jest już po meczu. onet.pl Ten kto widzial mecz to wie, ze w pierwszej polowie Korona nie miala w ogole przewagi. Ja jestem stronniczy, ale eksperci w studio canal+ wskazali na przewage górnika wiec chyba zostalem urazony w tym newsie:) Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 27 Października 2007 Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Radość kibiców Korony była zrozumiała, bowiem w pierwszej połowie to raczej goście grali odważniej i groźniej atakowali. onet.pl Panowie jest godzina 21.38 i co widze?? Po mojej interwencji specjalisci z dzialu sportowego zmienili tresc newsa na onecie:) Napisalem to tak do picu, myslalem ze mnie oleja. Cytuj Odnośnik do komentarza
H4llow Napisano 27 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 To tylko brzmi jak żart. Sygnał jest jednak jak najbardziej poważny. Bramkarz Realu Madryt, Jerzy Dudek, zamierza wrócić do polskiej ligi - donosi DZIENNIK. "Pod uwagę biorę dwie możliwości: Górnik Zabrze i klub, który będzie miał szansę walki o Ligę Mistrzów" - powiedział DZIENNIKOWI Dudek. 34-letniego obecnie bramkarza do zmiany barw klubowych zmotywował trener reprezentacji Leo Beenhakker. Mimo że Dudek w Madrycie cały czas pozostaje w odwodzie, Holender przy okazji meczów reprezentacji wpisywał go na tzw. listę rezerwowych. Przekaz był czytelny: jeśli tylko zaczniesz grać, możesz liczyć na powrót do reprezentacji. "Widzę, że w dalszym ciągu nie wypadłem z kręgu zawodników, którymi interesuje się selekcjoner, i dlatego postanowiłem jeszcze raz podnieść rękawicę. Na mundialu już byłem, zwyciężyłem z Liverpoolem w Lidze Mistrzów, chcę zagrać na mistrzostwach Europy. Dlatego postanowiłem, że zimą odejdę z Realu Madryt do klubu, w którym będę mieć miejsce w składzie. Jeśli nie znajdzie się nic w Hiszpanii, jestem gotów wrócić do Polski. Tym bardziej że bardzo mocno naciska na ten powrót moja żona Mirella. Mamy już dość tułaczki po świecie, 11 lat wystarczy. Z racji sentymentu mógłbym grać w Zabrzu. Od dziecka byłem kibicem tego klubu, przez pięć lat miałem karnet na mecze. W grę wchodzą także przenosiny do drużyny, która walczyłaby o Ligę Mistrzów. Myślę, że przydałoby się moje doświadczenie w tych rozgrywkach" - analizował bramkarz, który w polskiej ekstraklasie rozegrał zaledwie 15 spotkań w Sokole Tychy. Dlaczego Dudkowi znudziło się w Realu? "Okres euforii związany z podpisaniem komtraktu z najlepszym klubem świata już minął. Owszem, to jest fantastyczne miejsce, o którym wielu piłkarzy może jedynie pomarzyć. Prawda jest jednak taka, że ludzie zupełnie inaczej do ciebie podchodzą, jeśli grasz. A ja wiem już doskonale, że nie mam tu szans. Iker Casillas raczej stąd nie odejdzie, a do tego ma ochotę pobić rekordy Paco Buyo czy Alfredo di Stefano. Przez cały kontrakt będę w stanie zagrać ledwie kilka razy w Pucharze Króla lub innych mniej ważnych rozgrywkach. Moją rolę może pełnić praktycznie każdy bramkarz. Nie ma znaczenia, czy ja będę siedział na ławce, czy trzeci bramakarz Jordi Codina. A ja jeszczę chcę trochę pograć w piłkę. Podjąłem decyzję: teraz albo nigdy" - dodaje Dudek. Aby zacząć grać, Polak będzie musiał zrezygnować ze znacznej części uposażenia, jakie ma w Realu Madryt (okoła miliona euro za sezon). Ani Wisły Kraków, ani tym bardziej Górnika nie stać na taką kwotę. "Mogę sobie pozwolić na luksus gry dla przyjemności. Mam przy tym pewność, że większą radość sprawi mi jazda autobusem po Polsce niż komfortowe życie w Hiszpanii" - zakończył Dudek. I co wy na to??? Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 27 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Skomentowałbym to rotflem, ale za to są warny. Już widzę, jak Dudi odpuszcza kasę w Realu, żeby grać w Górniku Zabrze. Skończyłby jak Matysek. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 27 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 A co chcesz od Matyska? Pracuje sobie w FCN, w pięknym mieście, jest szanowany, a kolejni trenerzy mają do niego zaufanie To nie jest typ kompletnie zmasakrowanej kariery przez powrót do Polski. Choć finisz piłkarski rzeczywiście miał słaby. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 27 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Wtorkowy hiszpański dziennik "Marca" podał listę sześciu graczy, którzy mogą odejść zimą z Realu Madryt. Jest wśród nich Jerzy Dudek. Obok Polaka są to Javier Saviola, Royston Drenthe, Roberto Soldado, Julio Baptista i Mahamadou Diarra. Wszyscy mają zielone światło w poszukiwaniu nowego klubu. Polski bramkarz chce odejść, by grać i walczyć o miejsce w kadrze Polski na Euro 2008. W ankiecie "Marki" kto z tych sześciu piłkarzy powinien odejść z klubu ponad 20 proc. głosujących wskazuje właśnie na Polaka. To najwięcej z wymienionych zawodników. Zobacz ankietę w "Marce" - Widzę, że w dalszym ciągu nie wypadłem z kręgu zawodników, którymi interesuje się selekcjoner i dlatego postanowiłem jeszcze raz podnieść rękawicę - mówi we wtorkowym "Dzienniku" Dudek. - Dlatego postanowiłem, że zimą odejdę z Realu Madryt do klubu, w którym będę mieć miejsce w składzie. Jeśli nie znajdzie się nic w Hiszpanii, jestem gotów wrócić do Polski - twierdzi 34-letni bramkarz.. To rzuca nowe światło na całą sprawę. Chcą się pozbyć niewygodnego balastu, a Dudi zasłania się sportowymi ambicjami... Szkoda mi go trochę, bo zasługuje na to, żeby spokojnie dograć do emerytury w jednym z największych klubów świata... Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 27 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 dograc? chyba dosiedziec. Dudek sam sobie jest winny, bo wiedzial ze jak pojdzie do Realu to NIE bedzie gral tak samo jak w Liverpoolu. Jesli chcial grac mogl isc do innego klubu od razu gdzie bylby numerem jeden. Szczerze to watpie, by wrocil do kraju...nikogo nie stac na niego....Szkoda go, bo od kilku lat nie gra, a emerytura za pasem Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 27 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 A co chcesz od Matyska? Pracuje sobie w FCN, w pięknym mieście, jest szanowany, Chyba tylko tam... ;> Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 27 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 A co chcesz od Matyska? Pracuje sobie w FCN, w pięknym mieście, jest szanowany, a kolejni trenerzy mają do niego zaufanie To nie jest typ kompletnie zmasakrowanej kariery przez powrót do Polski. Choć finisz piłkarski rzeczywiście miał słaby. Widzę, że skleroza nie wybiera. Przypomnij sobie, w jak żenującym stylu Matysek "odbudowywał" karierę w Polsce. Z innej beczki, za onetem: Jarce w tyłku się przewróciło: Wicelider pierwszoligowych strzelców, Dawid Jarka z Górnika Zabrze, zrobił się bardzo aktywny poza boiskiem. 20-latek domaga się od klubu wpisania do swojego kontraktu kwoty odstępnego. Poprzez swego menedżera, Jarosława Kołakowskiego, zamierza pozwać klub do sądu.- Dawid w lipcu podpisał nowy kontrakt. Dostał trzy razy więcej pieniędzy niż zarabiał. Przy podpisaniu umowy nie zgłaszał żadnych problemów. A teraz słyszę pretensje - denerwuje się prezes Ryszard Szuster. - To musi być szyte grubymi nićmi. Menedżerowie mieszają młodzieży w głowach. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 27 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Widzę, że skleroza nie wybiera. Przypomnij sobie, w jak żenującym stylu Matysek "odbudowywał" karierę w Polsce. Ale po co od razu z przytykami? To, że mu się w Radomsku nie ułożyło, to nie znaczy, że później całe jego życie legło w gruzach. A dałeś go jako ostrzeżenie przed jakimś niebywałym błędem. Owszem piłkarsko - ale nie kariera, bo jakoś umial odnaleźć się w Niemczech i jest chyba jedynym obok Wałdocha polskim trenerem w Bundeslidze. Chyba tylko tam... ;> Świat nie kończy się na Wrocławiu i Janukiewiczu Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 27 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Widzę, że skleroza nie wybiera. Przypomnij sobie, w jak żenującym stylu Matysek "odbudowywał" karierę w Polsce. Ale po co od razu z przytykami? To, że mu się w Radomsku nie ułożyło, to nie znaczy, że później całe jego życie legło w gruzach. A gdzieś to napisałem? Udowodnij albo... ekhm... Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 27 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Widzę, że skleroza nie wybiera. Przypomnij sobie, w jak żenującym stylu Matysek "odbudowywał" karierę w Polsce. Ale po co od razu z przytykami? To, że mu się w Radomsku nie ułożyło, to nie znaczy, że później całe jego życie legło w gruzach. A gdzieś to napisałem? Udowodnij albo... ekhm... Nie napisałes Może nadinterpretowałem W takim razie ekhm Cytuj Odnośnik do komentarza
H4llow Napisano 3 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Co do ostatniego meczu z Wisłą. Nóż mi się w kieszeni otwierał, jak zobaczyłem co robi Hajto. Żałuje, że anulowali mu tą kartke, bo jakby zagrał na środku Jarczyk albo którys z młodych (Pazdan albo Danch), to zdecydowanie by to lepiej wygladało. Podobno Górnik szuka bocznych obrońców, ale po tym meczu można dojśc do wniosku, że na środek obrony też by się ktoś przydał i to ktoś z wyższej półki. Szczerze przyznam, że gdyby nie błędy obrony i Peskovicia, to Wisła w sumie nie stworzyła sobie jakichś klarownych sytuacji do strzelenia bramki. Poza tym taktyka, którą nakreślił Wieczorek (czyli dalekie piłki do Zahorskiego i Jarki), zupełnie się nie sprawdziła, niestety. Mam nadzieję, że z Legią będzie lepiej, bo właściwie gorzej byc nie może. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.