Skocz do zawartości

Górnik Zabrze


Rekomendowane odpowiedzi

W Górniku wrze po wczorajszym reportażu "Super Expressu" przedstawiającym konspiracyjne negocjacje Henryka Kasperczaka w sprawie jego pracy w zabrskim klubie. Sam Henry też był zszokowany, że "Super Express" go wytropił.

 

Spotkanie Kasperczaka z prezesem Górnika Ryszardem Szusterem w jednym z zabrzańskich hoteli owiane było tajemnicą. - Skąd o nim wiedzieliście?! - kontratakuje Kasperczak. - Byłem w Zabrzu, odwiedziłem rodzinę i spotkałem się z Ryszardem Szusterem. Nie ma chyba w tym nic dziwnego. Dla mnie to normalne. Jeszcze większe zdziwienie Henry"ego wzbudził fakt, że "SE" miał zdjęcia, jak pertraktuje z Szusterem przy kawiarnianym stoliku.

 

- Kto i jak je zrobił?! - dopytuje się. - Mam propozycję objęcia posady dyrektora sportowego w St. Etienne. Zastanawiam się, czy dalej być "przy murawie", czy już od tego odejść...

 

Jest tajemnicą poliszynela, że Kasperczak wolałby jednak pracować w Polsce. Dowodzi tego także jego plan na najbliższe dni. W piątek wybiera się na mecz Korony Kolportera Kielce z Wisłą Kraków. Dzień później - do Grodziska Wielkopolskiego na spotkanie Groclinu z Legią. A oba te widowiska ma obejrzeć w towarzystwie swojego menedżera Tadeusza Fogiela, który zawsze się pojawia, gdy Henry negocjuje kontrakt.

 

- W niedzielę nie zjawię się jednak w Zabrzu - zastrzega Kasperczka. - Górnik będzie grał z Lechem, a przecież plotkowano, że działacze "Kolejorza" także próbują zarzucić na mnie sieci.

 

W Zabrzu aż huczy po artykule "Super Expressu". Przyjście Kasperczaka oznacza bowiem wielkie zmiany w klubie.

 

- Czytałem - potwierdza dyrektor sportowy Krzysztof Hetmański. - Henryk Kasperczak ma tu być dyrektorem sportowym... Dla Górnika byłaby to super sprawa. A co ze mną? Jakoś sobie poradzę. Na pewno nie zginę!

 

Ryszard Wieczorek, trener Górnika, ucina rozmowę: - Nie chcę tego komentować...

 

Musze przyznac, ze bardzo duzo dzieje sie ostatnio wokol Gornika. Sam nie wiem co oo tym myslec, ale wyglada to na jedna wielka plote. Henry musialby zajac miejsce jednego z ludzi, ktorzy jak na razie wykonuja kawal dobrej roboty w klubie. Brzmi to komicznie, ale nie ma dla niego miejsca w sztabie.

Odnośnik do komentarza

Derby, derby i po derbach.

 

Na plus:

- bardzo dobry mecz Madejskiego, Zahorskiego i Pazdana

- Bajic okazał się całkiem niezły, jeszcze troche pracy przed nim, ale ludzie z niego będą

- Jurek Brzęczek pokazał, że jest prawdziwym kapitanem

- świetna oprawa

 

Na minus:

- baaaardzo słaby występ Gołosia, dużo strat i 0 pożytku

- Pavlenda nie zagrał źle, ale błąd przy drugiej bramce obciąża jego konto

 

Generalnie mecz stał na dośc wysokim poziomie, dużo akcji, walki czyli to co na derbach byc powinno.

Odnośnik do komentarza

A takie wnioski wysuwasz po meczu w tv, czy na żywo?? Ja byłe na Śląskim i jestem bardzo ciekaw jak to wyglądało z bliska. Z trybun gra Zabrzan wyglądała bez pomysłu...takie kopnięcie "a może ktoś tam bydzie" Jedynie Brzęczek jest kreatywny. Tyły grały fatalnie....brakowało Hajty. Tomek idealnie pasuje do meczów z podtekstem, gdzie trzeba ryknąć ostro, czasem komuś ostrzej wjechać itp. Strasznie dziurawa prawa obrona, gdzie dużo miejsca mieli niebiescy. Cięzko było poprowadzić doping na Śląskim i było to widać, jednak co gniazdo i dobre nagłośnienie daje to bezcenne w zapanowaniu nad 15tyś ludzi.

Odnośnik do komentarza
Cięzko było poprowadzić doping na Śląskim i było to widać, jednak co gniazdo i dobre nagłośnienie daje to bezcenne w zapanowaniu nad 15tyś ludzi.

Już się starasz tłumaczyć? ;]

IMO z obydwu stron wypadło to bardzo dobrze. Byłem na kilku meczach na Śląskim i lepszego, głośniejszego i tak dobrze zorganizowanego dopingu na tym obiekcie jeszcze nie wiedziałem.

Odnośnik do komentarza

Co będę sciemniał. Pod wzgledem piłkarskim Ruch był duzo lepszy od Górnika i zasłuzenie wygral. Piłkarze Górnika niby inaczej sie zachowuja na treningu a inaczej w meczu. Niby strasznie sie spalaja i bylo widac to na Ślaskim. Wg mnie niepotrzebna była Doda. WDŚ same sie zareklamowały i jestem pewny ze bez tej Pani by sie obyło. Przeszkadzała jedynie w śpiewaniu(przed meczem oczywiscie). Co do kibicow to mialem pewne obawy, ze z jednej i drugiej strony nie podołaja, ale bylo zajebiscie. Wg oficjalnych danych stowarzyszenia było nas 16 239 , wiec liczba calkiem spora jak na wyjazd. Obydwie ekipy zaprezentowały sie super. Z obiektywnych zrodel slyszalem ze nawet do utraty 3 bramki to ekipa gosci byla glosniejsza, ale to sprawa tego kto gdzie siedziel i co widzial. Super sie poczulem jak po odpaleniu rac caly slaski zaczal blyszczec we fleszach, widocznie zrobilo to na gospodarzach wrazenie.

Musze sie pochwalic, ze bylem jednym z pierwszych z kibicow na slaskim:)

Odnośnik do komentarza
W meczu 20. kolejki Orange Ekstraklasy Górnik Zabrze wygrał 3:0 (1:0) z Jagiellonią Białystok. Bramki: Piotr Madejski (39.), Tomasz Zahorski (63.), Dawid Jarka (69.). Żółte kartki: Dariusz Stachowiak - Jacek Banaszyński, Remigiusz Sobociński, Marek Wasiluk.

Czerwona kartka - Jacek Banaszyński. Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów: 17000.

 

Bardzo pieknie. Na meczu nie bylem, skrotow jeszcze nie widzialem, ale z tego co wiem to Gornik zagrał bardzo ładny mecz. Jarka sam mogl ustrzelic hattricka. Mam nadzieje, ze w koncu sie przełamali i teraz beda sie piąć w gore tabeli.

Odnośnik do komentarza
Kraków 15.03.2008.

 

AFERA O FLAGE ''TORCIDA Górnik''

 

Nasza legendarna flaga ''Torcida Górnik'' powstała w 1999 roku i jest jedną z wizytówek kibiców Górnika Zabrze. Przez te pare lat zjeździła z nami wiekszość stadionów gdzie graliśmy i nigdy nikomu nie przeszkadzała. Aż do feralnego meczu w Krakowie.

Ochroniarzowi nie spodobał się sympatyczny ''Eddy'' z Iron Maiden. Nie wiem co złego w nim widział: rasiste, szatana czy potwora z bagien.

 

Do Krakowa pojechaliśmy w 350 osób (tylko tyle otrzymaliśmy biletów) i byliśmy na 2 godziny przed meczem. W ciągu tych 2 godzin na obiekt udało się wejść tylko 200 osobom. Reszta wchodziła już podczas trwania 1 połowy spotkania.

Ochrona na Cracovii łamie z premedytacją ustawe o imprezach masowych. Ochroniarze są w kominiarkach i bez widocznych numerów identyfikacyjnych. Numer posiadał tylko jeden (320) szef zabezpieczenia który okazał się głównym winowajcą całego zamieszania. To on właśnie doczepił się do flagi ''Torcida Górnik'' i kazał ją zostawić poza stadionem. Problem w tym,że nie było depozytu przy sektorze gości, co jest również wymogiem organizacyjnym. W związku z takim obrotem sprawy nie wywieszamy naszych pozostałych flag. W końcu doszło do absurdalnej sytuacji,że kilka osób wraz z naszą flagą zostało wyproszonych z terenu stadionu. Solidarnie postanowiliśmy wszyscy opuścić obiekt Cracovii. Tu kolejna przeszkoda. Bezpodstawnie ochrona używa gazu. Mecz zostaje przerwany na kilka minut.

Należy również nadmienić dobre zachowanie sympatyków Cracovii, którzy widząc co się dzieje skandowali :''wpuście Górnika....''

 

Gdy opusciliśmy obiekt przy Kałuży, jeden z członków Stowarzyszenia ''KSGZ'' został w Krakowie i napisał skarge na działania Cracovii i służb ochroniarskich. Nasz człowiek wraz z delegatem opisali wszelkie nieprawidłowości towarzyszące zaistniałej sytuacji. Oczywiście w niektórych kwestiach mieli odmienne zdanie.

Skandaliczne było również zachowanie pani Marii Maczugowskiej odpowiedzialnej za bezpieczeństwo na obiekcie Cracovii. Swoja postawą wykazała się totalnym brakiem kompetencji.

 

Olbrzymie było nasze zdziwienie, gdy po powrocie z meczu mogliśmy przeczytać w mediach : służby ochrony skutecznie usuneły awanturujących się kibiców z Zabrza. Jednak to zostawie bez komentarza.

 

Podsumowując: ostatnie pojedynki Wisła-Widzew oraz Cracovia-Górnik dobitnie dowodzą,że pod wzgledem organizacyjnym Kraków nie zasługuje na Euro 2012.

Cytat zaczerpniety z forum sympatyków Górnika Zabrze. Ochrona chyba była pijana albo nacpana, bo innego wytlumaczenia na ich zachowanie nie ma

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Mecz Odra - Górnik rozpoczął się z 18-minutowym poślizgiem, gdyż dwutysięczna rzesza kibiców Górnika Zabrze wywiesiła dwa transparenty, które nie spodobały się delegatowi PZPN. Na białych płótnach widniały napisy „Stop katom w niebieskich mundurach” oraz „Ćwikła trzymaj się”. Sędzia nie zezwolił na rozpoczęcie meczu, aż do chwili zdjęcia feralnych transparentów. Na ten moment trzeba było czekać aż kilkanaście minut. Pomogły dopiero prośby Tomasza Hajty i Jerzego Brzęczka.

- Górnikowi i tak grożą kary! Nie możemy sobie pozwolić na takie zachowanie skoro za pięć lat mamy organizować Mistrzostwa Europy – argumentował delegat Jerzy Miedziński.

 

Tutaj znowu afera o transparent. Wiec albo sie ktos Górnika uczepił, albo ten delegat ma schizofrenię. Niech ktos postronny wytlumaczy mi co jest nie tak w tych dwoch napisach.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Trener Wieczorek zaczyna mnie wkurzać powoli. Ja rozumiem, że można przegrać grając dobrze, ale to co pokazali piłkarze w 2 połowie z ŁKSem i cały mecz z Koroną, to wołało o pomstę do nieba. Jeszcze w dodatku Wieczorek mówi, że dzięki porażkom druzyna będzie grać lepiej, zbierze doświadczenie. Może i tak, ale grając w ten sposób? Przecież to jest paranoja.

 

Apropo transferów, bo pojawiło się parę nazwisk, takich jak Plizga czy Robak. No z całym szacunkiem dla tych piłkarzy, ale jeśli Górnik ma być w pierwszej "piątce" w przyszłym sezonie, to potrzebuje co najmniej o klasę lepszych zawodników niż Ci wymienieni. Dodatkowo chcą się niby pozbyć Jarki, a to już by było przęgięcie kompletne, bo pozbywać się zawodnika, który w jednej rundzie strzela 11 bramek, to nie jest nie mądre, to jest szczyt głupoty. Co z tego, że teraz nie strzela. Ma potencjał do tego, żeby kiedyś błyszczeć i to nie tylko w OE.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
A według mnie dobrze robią, bo Jarka raczej takiego potencjału nie ma, a tamte bramki to był wyskok jakich już w Polsce było wiele...

 

Dokładnie, a w tej rundzie już nie błyszczy i były perypetie z nim i jego agentem nt. kontraktu (coś kiedyś na onecie czytałem :P)

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...
Działacze Górnika Zabrze pozyskali z II-ligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała Dariusza Kołodzieja, który podpisał z klubem trzyletni kontrakt - informuje "Sport".

Kołodziej, pochodzący z Krakowa, wyróżniał się na II-ligowym froncie strzałami z dystansu.

No i miejmy nadzieje, ze to dobry poczatek ofensywy transferowej Górnika

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...