Skocz do zawartości

Praca


xemi

Rekomendowane odpowiedzi

@Vitaliss, załóż sobie bloga, żeby się chwalić, albo idź i napisz to w marynii, a nie tutaj - to nie jest konkurs, kto ma lepszą i ładniejszą, a także kto ma, a kto nie pracę.

 

@Pasztet, od ponad pół roku nie pracuje już w AR :-) se spaczuj wiedzę.

Odnośnik do komentarza

yo,

 

juz pol miesiaca pracuje na pelen etat. czas szybko leci. fajni ludzie, fajny budynek, (na razie) latwa robota. bede mial duzo szkolen. seminaria. pozniej wyjazdy na zagraniczne konferencje.

 

koszty w Warszawie sa ogromne. zywnosc to 150%-200% cen zielonogorskich. za mieszkanie jednopokojowe place 1550zl. mieszkam przy metrze, do pracy mam mniej niz 30 min (winda+metro+piechota+winda). dzisiaj dopiero podpieli mi net.

 

praca w korporacji ma duzo fajnych plusow i kilka malo istotnych minusow. tutaj jest inny swiat niz w agencji. plusem i minusem sa klienci. mamy tylko wewnetrznych. wszystkie procesy sa duzo wolniejsze. praca troche monotonna, ciezko wywalczyc jakies dobre rozwiazania. ale sa tez wyzwania.

 

atmosfera jest super. to zdecydowanie nie jest nudna robota w ciasnym, ciemnym boksie z aspolecznymi ludzmi. wrecz przeciwnie. pracuje w duzym pokoju, z dwoch stron okna, a raczej sciany z szyby. dobra opieka zdrowotna, pomocni wspolpracownicy...

 

jest fajnie.

 

tylko jeszcze musze jakos studia zalatwic i bedzie super.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Moje pytanie brzmi. Jestem zatrudniony do końca miesiąca na umowę zlecenie (taka wakacyjna robota). I za tydzień w poniedziałek muszę mieć wolne, z powodów osobistych. Jednakże nie chcę sobie specjalnie pokrzywić, bo być może jeszcze na wrzesień w tej robocie zostanę i planuję taki myk. Wiem, że ludzie zatrudnieni na stałe w przypadku gdy idą oddać krew, mają płatny ten dzień i ustawowo wolne. Czy i ja też będę miał za ten dzień normalnie płatne czy ludzi pracujących na umowę-zlecenie ten przepis nie obowiązuje? Dodam, jeśli to przydatne, że pracuję z płatnością za przepracowane godziny.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Gość MitnickMike

Orientuje się ktoś jak wygląda sprawa "kasy_z_unii" (czyli dofinansowania) osób, które jako bezrobotne (a raczej zakładające po raz pierwszy własną działalność) zakładają własną działalność ? Sprawie bliżej przyjrzę się w poniedziałek w biurze pracy jednak do tego czasu chciałbym wiedzieć chociaż (ot ciekawość) czego mogę się spodziewać. Czy realna jest kwota 14 tys zl ? Z tego co mi się o uszy obiło przez pierwsze dwa lata prowadzenia swojej działalności będę płacił 200zł ZUSu (szok) i mogę dostać w/w kwotę na "rozruch" firmy (tzn musi ona istnieć przez rok). Bawił się ktoś w podobne rzeczy ?

Odnośnik do komentarza
Orientuje się ktoś jak wygląda sprawa "kasy_z_unii" (czyli dofinansowania) osób, które jako bezrobotne (a raczej zakładające po raz pierwszy własną działalność) zakładają własną działalność ? Sprawie bliżej przyjrzę się w poniedziałek w biurze pracy jednak do tego czasu chciałbym wiedzieć chociaż (ot ciekawość) czego mogę się spodziewać. Czy realna jest kwota 14 tys zl ? Z tego co mi się o uszy obiło przez pierwsze dwa lata prowadzenia swojej działalności będę płacił 200zł ZUSu (szok) i mogę dostać w/w kwotę na "rozruch" firmy (tzn musi ona istnieć przez rok). Bawił się ktoś w podobne rzeczy ?

Mogło się to zmienić, ale wydaje mi się, że maksymalna kwota to 12 tysięcy złotych. Możesz je wydać wyłącznie na środki trwałe (czyli np. towar odpada). Biorąc taką dotację zobowiązujesz się, że firma będzie prowadziła działalność minimum przez 2 lata. Jeżeli zamkniesz w tym czasie działalność, musisz zwrócić dotację.

 

ZTCW: ZUS to 300 złotych przez pierwsze 2 lata, pod warunkiem, że jest to pierwsza działalność i nie będziesz wykonywał żadnych zleceń na rzecz byłego pracodawcy.

Odnośnik do komentarza
Orientuje się ktoś jak wygląda sprawa "kasy_z_unii" (czyli dofinansowania) osób, które jako bezrobotne (a raczej zakładające po raz pierwszy własną działalność) zakładają własną działalność ? Sprawie bliżej przyjrzę się w poniedziałek w biurze pracy jednak do tego czasu chciałbym wiedzieć chociaż (ot ciekawość) czego mogę się spodziewać. Czy realna jest kwota 14 tys zl ? Z tego co mi się o uszy obiło przez pierwsze dwa lata prowadzenia swojej działalności będę płacił 200zł ZUSu (szok) i mogę dostać w/w kwotę na "rozruch" firmy (tzn musi ona istnieć przez rok). Bawił się ktoś w podobne rzeczy ?

 

Od kuzyna słyszałem, bo też chce założyć firmę i dostać kasę z UE, że jeżeli nie masz jakiegoś wykształcenia, kursów, szkoleń w dziedzinie otwieranej firmy to nie dostaniesz dotacji - np. chciałbyś założyć firmę fotograficzną (zdjęcia ślubne, etc) to musisz skończyć jakąś szkołę w tym kierunku (np. jakieś studium)

Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike

A to ciekawe w sumie jest. 3 rok studiów budownictwa + kurs AutoCADa (zakończony jakimś tam certyfikatem) do odbycia mam... Zobaczymy co mi powiedzą w biurze pracy dokładnie w takim razie ale dobrze wiedzieć czego można się spodziewać.

Odnośnik do komentarza

Odnośnie takiej dotacji to w listopadzie zeszłego roku dostał taką mój brat. Dostał 13500zl na rozruch firmy, z tych pieniędzy musiał się rozliczyć w ciągu chyba miesiąca od ich otrzymania, mógł wydać je na zaopatrzenie/wyposażenie. Firmę musi prowadzić minimum przez rok i oczywiście opłacać zus. Brat jest po technikum i praktycznie bez problemu dostał te dotacje. Musiał napisać jakiś biznes plan, pójść na jakieś szkolenie z prowadzenia firmy, które było organizowane przez urząd pracy. Kurs to chyba dwa razy po 3 lub 4 godziny siedzenia i nudzenia się bo podobno nic odkrywczego tam nie mówili. Jak będę miał okazję pogadać z bratem na gg to się dowiem coś tam więcej.

Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike

Adamus wielkie dzięki za informacje. Jakbyś miał jakieś bliższe info od brata to daj znać. Całą kwotę musiał spożytkować ? Rozumiem, że na wszystko FV brał ? W moim przypadku koszta takiego "rozruchu" duże nie będą... ot stacjonarka jakaś z dobrym monitorem, biurko, 2-3 szafki na papiery, ksero, drukarka A3 :-k Powinno wystarczyć :)

 

Dzisiaj podjechałem do kobiety zajmującej się różnymi funduszami i dowiedziałem się że mogę uczestniczyć w dwóch dofinansowaniach. Jedno na tzw "rozruch" firmy, drugie natomiast na "egzystencję" czyli jej istnienie i prosperowanie. Dokładne informacje ma mi przygotować na przyszły tydzień.

 

Suma sumarum trzeba będzie i tak zrobić jakiś biznes plan, bo wcześniej czy później będzie potrzebny.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...