Kącik złamanych serc

[Lucas]

Wiązałem spore nadzieje z pewną panią. I co? Kosz.

Co zrobić, by jak najszybciej o niej zapomnieć i wrócić do normalnego funkcjonowania?

[Rydzyyk]

Poznaj 5 innych zajebistych pań, przekonasz się że tamta wcale nie była lepsza od nich.

Jeśli przypominasz sobie jakieś wady tej, z którą wiązałeś nadzieje, myśl o tych wadach, wyolbrzymiaj je w swojej głowie, jednocześnie bagatelizując to, za co ją kochałeś (?).

 

Mnie takie podejście swego czasu pomogło.

[Wujek Przecinak]

Wiązałem spore nadzieje z pewną panią. I co? Kosz.

Co zrobić, by jak najszybciej o niej zapomnieć i wrócić do normalnego funkcjonowania?

 

To kwestia przyzwyczajenia. Po kilkudziesięciu koszach zaczynasz przechodzić nad wszystkim do porządku dziennego po 5 minutach .

Ja co prawda ostatnio nie dostałem kosza, ale układ w którym się znalazłem jest ciut dziwny.

Nie ma sensu o tym tutaj pisać, ale ogólnie rzecz biorąc niektóre panie są dziwniejsze niż mogłoby się wydawać.

W chory klimat nie mam jednak zamiaru sie pakować, więc bawię się na całego .

[Manort]

Z innej beczki, odpowie ktos?

 

1. Dlaczego dziewczyna ponizana, bita zostaje przy facecie?

Odp. Raczej ze strachu chyba tylko bo nie wierze w uczucia w takich sytuacjach

 

Natomiast na drugie pytanie po raz kolejny nie potrafie znalezc odpowiedzi :x

 

2. Dlaczego dziewczyna majaca wszystko - faceta dbajacego o nia, pamietajacego o waznych datach, otwartego, szczerego, kochajacego potrafi z dnia na dzien powiedziec *Jestes fantastycznym facetem, ale nie dla mnie*. Wszystko trwa 5 miesiecy, pada mnostwo pieknych slow, az nagle to..

 

Wyjasni ktos? Bo ja juz do jasnej chol** nie wiem co im w glowie siedzi :x Dlaczego tak jest? Tylko mi nie mowcie, ze trzeba byc zlym by miec wszystko chociaz tacy maja zazwyczaj wiecej niz Ci normalni

 

Enty raz slysze takie slowa i mnie krew zalewa!!!!!

[Bebok]

Bylo, get used to...

[tio]

Bo jak to śpiewa Cohen: "Everybody knows the good guys lost".

[qwas]

Z innej beczki, odpowie ktos?

2. Dlaczego dziewczyna majaca wszystko - faceta dbajacego o nia, pamietajacego o waznych datach, otwartego, szczerego, kochajacego potrafi z dnia na dzien powiedziec *Jestes fantastycznym facetem, ale nie dla mnie*. Wszystko trwa 5 miesiecy, pada mnostwo pieknych slow, az nagle to..

 

Wyjasni ktos? Bo ja juz do jasnej chol** nie wiem co im w glowie siedzi :x Dlaczego tak jest? Tylko mi nie mowcie, ze trzeba byc zlym by miec wszystko chociaz tacy maja zazwyczaj wiecej niz Ci normalni

 

Enty raz slysze takie slowa i mnie krew zalewa!!!!!

 

Polecam "Czarny obelisk" - Erich M.Remarque. Moze cos Ci sie rozjasni po przeczytaniu tej ksiazki.

[Sensei]

Manort, nie powiedziała ci całej prawdy..To oczywiste.

[Manort]

Sensei: Wiem.. Ehh ta szczerosc, czemu to nie dziala w dwie strony..

[Sensei]

Jest wiele wyjść, jeśli ma być ci lżej, to wmawiaj sobie że to przez jej dobroć i sentyment do twojej osoby...

 

Tylko po co?

[Kamtek]

Manort, świat (także uczuć i relacji damsko-męskich) nigdy nie był, nie jest i zapewne nie będzie czarno-biały. O wszystkim decydują różne odcienie szarości, kolejne "nie wiem", "wydaje mi się", "nie mam pojęcia". Wot, czort.

[Rothman]

Nie trzeba być złym. Trzeba być interesującym, nieprzewidywalnym i męskim.

 

Tak się składa, że te cechy często mają kryminaliści , ale nie znaczy to, że doradca podatkowy albo nauczyciel musi być nudny.

[Rydzyyk]

Wyrazy szacunku dla tego co napisał Rothman.

 

Sam dodam od siebie, że dla niektórych kobiet, w momencie kiedy facet nie widzi świata poza nimi, związek zaczyna być nudny. A wtedy zazwyczaj faceci słyszą "Jesteś wspaniały, ale możemy być co najwyżej przyjaciółmi"...

[Manort]

ale możemy być co najwyżej przyjaciółmi"...

 

Najgorsza rzecz jaka mozna uslyszec od drugiego osoby. IMO jezeli jedna osoba czuje cos wiecej do drugiej to ta przyjazn nigdy nie bedzie mozliwa! Przynajmniej ja tak nie umiem. Zycie mnie nauczylo, ze to niewykonalne..

[Henkel]

ale możemy być co najwyżej przyjaciółmi"...

 

Najgorsza rzecz jaka mozna uslyszec od drugiego osoby. IMO jezeli jedna osoba czuje cos wiecej do drugiej to ta przyjazn nigdy nie bedzie mozliwa! Przynajmniej ja tak nie umiem. Zycie mnie nauczylo, ze to niewykonalne..

wez pod uwage, ze uczucia sie z czasem dewaluuja...

 

aha, i sa zdecydowanie gorsze rzeczy jakie mozna uslyszec, serio.

[Marko]

Że tak pozwolę sobie przytoczyć słowa koleżanki:

 

"niezbyt mocno sie angażować, gwiazdki z nieba nie ma co dawać bo wtedy będzie pozamiatane. Tak jest z każdą kobietą"

 

"najgorsza rzecz na świecie to kiedy facet je z ręki. To jest zawsze początek końca"

 

Ameryki nie odkryła ale zawsze lepiej to usłyszeć od kobiety, bo ona jednak...jest jedną z nich

[Wujek Przecinak]

ale możemy być co najwyżej przyjaciółmi"...

 

Najgorsza rzecz jaka mozna uslyszec od drugiego osoby. IMO jezeli jedna osoba czuje cos wiecej do drugiej to ta przyjazn nigdy nie bedzie mozliwa! Przynajmniej ja tak nie umiem. Zycie mnie nauczylo, ze to niewykonalne..

wez pod uwage, ze uczucia sie z czasem dewaluuja...

 

aha, i sa zdecydowanie gorsze rzeczy jakie mozna uslyszec, serio.

 

"Skazujemy Pana na dożywocie", "Skazujemy Pana na karę śmierći", "Zdejmij gacie, będzie gibanko" .

Tekst o przyjaciołach jest jednym z najpodlejszych jakie w życiu usłyszałem, serio.

 

@ Marko, co jest w tym co napisałeś.

Czym mnie się staram i olewam, tym bardziej stara się druga strona .

[Marko]

No tak tylko trzeba też się czasami ogarnąć żeby za bardzo nie olać bo będzie kaplica

[Elfiszon]

Dziewczyny wolą podłych drani. Tak mi się rzuciło w oczy podczas przeglądania gazety. Chwytliwy tytuł, wnioski takie sobie, jednak pozostaje nieodparte wrażenie że coś w tym jest.

[SZk]

Rownie glebokie, co fruzie wola optymistow. Co w tym dziwnego, ze facet bez sklonnosci do wykorzystywania innych ma w zyciu mniej kobiet? Albo w tym, ze im wiecej pieprzysz, tym bardziej prawdopodobne, ze sie rozmnozysz?