Skocz do zawartości

Kącik złamanych serc


T-m

Rekomendowane odpowiedzi

komentarz jej kolezanki na nk :] : "buśśśś laska :* ciesz sie z jednego powodu :P chyba wiesz o jaki mi chodzi wreszcie chodzisz usmiechnieta:P:D naprawde sie ciesze:*:*:*:*"

Nie ma co, uniezależniasz się od niej pierwsza klasa przeglądając jej profil na NK :lol:

 

Młody jest, pierwsza miłość/zauroczenie. To chyba normalne. Gdyby za Twoich czasów były komputery to też byś tak robił, a tak mogłeś ze swoimi pierwszymi miłościami co najwyżej śledzić wiadomości przyniesione przez gołębie pocztowe :keke:

 

;)

Odnośnik do komentarza
komentarz jej kolezanki na nk :] : "buśśśś laska :* ciesz sie z jednego powodu :P chyba wiesz o jaki mi chodzi wreszcie chodzisz usmiechnieta:P:D naprawde sie ciesze:*:*:*:*"

Nie ma co, uniezależniasz się od niej pierwsza klasa przeglądając jej profil na NK :lol:

 

Młody jest, pierwsza miłość/zauroczenie. To chyba normalne. Gdyby za Twoich czasów były komputery to też byś tak robił, a tak mogłeś ze swoimi pierwszymi miłościami co najwyżej śledzić wiadomości przyniesione przez gołębie pocztowe :keke:

 

;)

 

zajrzalem bo sie wyswietlilo mi ze dolaczyla do klasy to odruchowo wcisnalem ;] poza tym taki mlody juz nie jestem :keke:

Odnośnik do komentarza

A ja miałem z moją "przyjaciółką" ostatnio kilka głupich sytuacji. Fochała się nie wiem o co, nagle jej przechodziło i pytała mnie, czemu się dziwnie zachowuję. A chodziło o to, że jak ona się nie odzywała, to ja też, więc mówię jej: A ty czemu się nie odzywałaś? Na co słyszę odpowiedź, że to było chwilowe. Już serio nie wiem o co tej dziewczynie chodzi.

Odnośnik do komentarza

I długo nie trzeba było czekac, aby sie do jej osoby w pełni przekonać. Wczoraj znalazla nowego adoratora, bo juz za nim tęskni :D. Także tym skamlaniem do mnie przez cały tydzień chciala mi zrobic tylko na złość, i wczoraj bym dostal kopa w dupę. Dobrze że przejzalem na oczy, ona poprostu prowadzi gre ze swojego życia.

Odnośnik do komentarza
I długo nie trzeba było czekac, aby sie do jej osoby w pełni przekonać. Wczoraj znalazla nowego adoratora, bo juz za nim tęskni :D. Także tym skamlaniem do mnie przez cały tydzień chciala mi zrobic tylko na złość, i wczoraj bym dostal kopa w dupę. Dobrze że przejzalem na oczy, ona poprostu prowadzi gre ze swojego życia.

 

 

Bo ustawiła sobie opis na gg?

Odnośnik do komentarza

Po tych lamentach jakie odstawiała w srode wieczorem, dzwonila do mojego kumpla, mamy z takim placzem ze szkoda gadac, tak szybko potrafiła przelac na kogos innego swoje uczucie że hoho. i myslala tylko jedno że ja bede za nia latal i prosił o powrót, nie dziękuje poznałem ja teraz bardzo dobrze, i naprawde ta kobieta nie jest nikim wartościowym.

Odnośnik do komentarza
Po tych lamentach jakie odstawiała w srode wieczorem, dzwonila do mojego kumpla, mamy z takim placzem ze szkoda gadac, tak szybko potrafiła przelac na kogos innego swoje uczucie że hoho. i myslala tylko jedno że ja bede za nia latal i prosił o powrót, nie dziękuje poznałem ja teraz bardzo dobrze, i naprawde ta kobieta nie jest nikim wartościowym.

Nie rozumiesz, że ten opis był do Ciebie wyłącznie skierowany? :lol: Ty chyba pierwszy raz zerwałeś z kobietą, prawda? :)

Odnośnik do komentarza
Feno rozumiem, bo teraz ma napisane Wrocław Tęsknie :lol:

Nie wiem, czy się dobrze zrozumieliśmy :)

Nie chodzi mi o to, że opis GG mówił _o_Tobie_. Chodzi mi o to, że ten opis _do_Ciebie_ był skierowany :) I że niekoniecznie musi oznaczać to, co tam literalnie jest napisane :)

Odnośnik do komentarza
ale ja wiem, o tym bo ona potrafiła czasami nieźle kłamać i upiększać pewne rzeczy :). Jestem teraz wolny i bogatszy o jedno doświadczenie.

 

Jednym słowem powiem, a raczej 3 powiem - nie rozumiem Cię kompletnie. NI **uja. Te opisy wg mnie specjalnie ustawione po to zeby zazdrosc wzbudzic w Tobie, ze moze uswiadomisz sobie, ze jej potrzebujesz jednak, a Ty coraz bardziej przez to jej nie nawidzisz;] poza tym nie wiem jak mozesz nazywac tak swoja kobiete.... szacunek sie jakis nalezy mimo wszystko. Ja swojej byłej nigdy tak nie nazwę jak Ty to zrobiłeś chociaz mnie skrzywdzila :] Nie wiem czy to swiadczy o Twojej niedojrzałości czy rozpaczy i desperacji. I zarazem też współczuje przyszłej wybrance bo pewnie tez od razu bedziesz szukal podstepu i klamst. Wg mnie

ona Cie kocha a Ty ją tylko podjąłeś zbyt pochopna decyzje i boisz sie jej przyznac do bledu ...

Odnośnik do komentarza

Witam.

To ja tak moze lekko nie na temat, ale innego podobnego tematu nie ma;)

Za jakies 3 miechy mam isc na wesele i ide na nie z pewna dziewczyna. Ona jest moja dobra znajoma i tylko tyle. Osoba ktora dobrze znam, z ktora da sie dobrze pobawic - (potanczyc, napic cos itp. Zadnych innycha akcji:p) Wiec jak ze nie mam obecnie laski, to dobra opcja, bo nie bedzie w zaden sposob krzywo. I tak szczerze mowiac dobra opcja zeby wlasnie dla tego zeby nic krzywego nie bylo zeby z nia isc. I co do samego pojscia z nia na to wesele to to jest sprawa jasne i nie ma w tym nic krzywego;)

Tylko ze teraz sie zrodzila taka opcja, ze w sumie z kims innym bym chcial isc na to wesele (choc do konca nie wiem czy powiedzenie ze chcialbym z kims innym pojsc jest dobrym okresleniem;p) Bo ta osoba z ktora bym chcial jednak isc, to .... jej jedna z najlepszych przyjaciolek;p. Jesli bym jej (tej ktora zaprosilem) nie zaprosil, ale jej przyjaciolke, to by nie bylo sprawy, tylko jak teraz zrobic zeby nie isc z nia, tylko wlasnie z ta jej przyjacilka (ktora tez dobrze znam juz od jakiegos, dosc dluzszego czasu). Jak sie nic nie uda wymyslic i pojde z ta ktora zaprosilem to nic sie nie stanie. Nawet pojscie z nie bedzie "technicznie" latwiejsze, bo mieszka u mnie w miescie, a jej przyjaciolka, dobry kawalek ode mnie a nocowanie jej u mnie to troche srednie (z roznych wzgledow - tez bardziej "technicznych", ale jakos to bym wymyslil;p) i teraz jak to by mozna bylo zalatwic, zeby z nia nie isc, tylko z jej przyjaciolka (ona na 99% by ze mna poszla). Jakos sprawa zeby po prostu jej powiedziec ze moze bym z jej przyjaciolka poszedl, to tak dziwnie mi sie wydaje:p bo to troche jednak nie milo:/ bynajmniej o jakiejs zazdrosci czy cyms takim mowy nie ma.

Na pewno dokladnie wszystkiego tutaj nie opisalem, wiec sobie za duzo do glowy nie dobierajcie, ale jak cos to odpowiem na jakies pytania dokladniej;)

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...