Juventus Turyn

[Pisi]

Wiem czemu tak źle gramy, otóż przeanalizowałem fakty i winą jest to, że od 2 sezonów robimy fatalne transfery, mamy bardzo złych fizjoterapeutów, ponieważ 90 procent kontuzji to są urazy mięsśni, albo nadciągnięcia albo zmęczenie mięśni, oraz złe przygotowanie piłkarzy do sezonu, bo od listopada nie mają siły biegać. Wg mnie błędem było zwolnienie Ranieriego , a już tym bardziej Deshampsa, który miał pomysł na silny Juventus. Dopóki zarząd , który ponosi przynajmniej 50% odpowiedzialności nie wyciągnie wniosków, to będzie tragedia.

Wbrew powszechnemu mniemaniu piłkarze są najmniej winni, bo to nie oni opracowywali cykl przygotowań do sezonu.

Bo jeśli nie ma się pary w nogach to chęci nie wystarczą, a słabość pokazał obraz naszych perełek, którzy patrzyli jak nas kopią

[Tybor]

Moja krótka analiza (pisałem długiego posta, ale mi wcieło :/ ):

1. Zbyt dużo przeciętniaków w kadrze (Zebina, Grygera) tylko jeden w całej kadrze klasowy obrońca.

2. Kontuzje (trochę jak w Wiśle). Chyba każdy zawodnik miał poważną kontuzje albo w trakcie przygotowań, albo w trakcie sezonu. Coś powinni zrobić z ośrodkiem treningowym.

3. Ciro z jego taktyką i transfery robione pod nią. Taktyka 4-3-1-2 jest jak dla mnie nieporozumieniem. Wielkie Juve to Juve ze skrzydłowymi którzy byli postrachem Europy (Nedved i Camor w najwyższej swojej formie). Ferrara powiedział że bedzie grać tym czymś i zarząd zrobił takie transfery że nie mamy żadnego typowego skrzydłowego. Camor już dziadek i to w dadatku wyniszczony przez kontuzje. Nedved zakończył kariere, Marchionni odszedł (był średni ale dużo wiatru robił w ofensywie). Nie sprowadzono nikogo w ich miejsce. Jak widać że kompletnmie gra sie nie klei to nawet nie ma manewru na jakąś modyfikacje taktyczną. Teraz akcje ofensywne wyglądaja tak: Diego choluje piłke, gdy dochodzi do pola karnego to albo wpada na DP, z którym wzajemnie sobie przeszkadzają, a drugi napastnik jest kryty przez dwóch. Przez co Diego nie ma co zrobić i albo sie wywraca, albo trci piłke bo pozostali są poza akcja i nie zdążą odpowiednio wejść w ofensywe. W dodatku jestem przekonany, że zmieniając ustawienie na takie ze skrzydłowymi, obojetnie czy 4-2-3-1 (te bym chciał chyba najbardziej) czy 4-4-2 czy 4-3-3, to w takich ustawieniach boczni obrońcy by lepiej grali bo to są też dziadki (Grosso i Zebina) którzy by nie musieli biegac aż tyle, obecnie zanim dobiegna bocznym sektorem boiska to juz Diego ma strate i musza wracać robiąc dziure.

 

Także jeśli bedzie kasa na transfery to :

-nowy trener który zmienia taktyke

-środkowy obrońca

-prawy obrońca (lbo nawet dwóch)

-dwóch skrzydłowych lewy i prawy

-napastnik

- jak kasy by było dużo to lewy obrońca

 

Odchodza: Tiago, Molinaro, Grygera, Zebina, Amauri, Cannavaro, jeden z Grosso\De Ceglie

 

Tylko że jeśli nie będzie 4 miejsca to ciemno to widze.

[Pisi]

W ogóle dla mnie granie bez skrzydłowych to jest wielkie nieporozumienie. A czwarte miejsce w obecnej sytuacji to tylko pobożne życzenie, zwłaszcza, że czekają nas dwa wyjazdy do Mediolanu.

[Urbi]

Jeśli by nastąpił jakiś przełom i Juve grało by chociażby na 80% swojego potencjału kadrowego to przy obecnym poziomie ligi włoskiej to 4 miejsce by było. Ale rzeczywiście zgadzam się przede wszystkim z tym że za dużo w drużynie jest piłkarzy przeciętnych nic nie wnoszących do drużyny. Mamy 3 zawodników którzy robią róznice: Buffon, Chiellini i Diego, przy czym ten ostatni nie gra na takim poziomie na jakim by mógł grać.

 

Jeśli wykupili by Cáceresa to on mógłby grać na prawej stronie, potrzeba środkowego obrońcy i rzeczywiście skrzydeł, zdrowego Iaquinty i jakoś powinno to wyglądać, ale to oczywiście po zmianie trenera

[Mario]

Za czasów Zizou też graliśmy bez typowych skrzydłowych a jednak potrafiliśmy odnosić sukcesy. Bardzo ważni w 4-3-1-2 są mocni boczni obrońcy, których my nie posiadamy.

Jak najszybciej powinna zostać rozwiązana kwestia trenera, który określi jaką taktyką chce grać. Wtedy można zastanawiać się nad wzmocnieniami. Jedyne co w ciemno można stwierdzić to to, że potrzebujemy ze 3 obrońców wysokiej klasy. Bo z obecnej kadry tylko Chiellini nadaje się do walki o najwyższe cele.

Kwestia boisk treningowych w Vinovo to kolejna kwestia. Jeśli naprawdę występuje tam problem z odprowadzaniem wody z murawy, która później zamarza to nie mam pytań.

[Pisi]

Obiektów treningowych nie oceniam bo ich nie widziałem, ale prawda jest taka, że chociaż po jednym skrzydłowym powinno być. Inna kwestią jest w ogóle brak pomyłu zarządu na Juventus. Oni już dawno się pogubili i ciągłe gadanie że są pozytywy to jest jakieś nieporozumienie. A tak w ogóle to szkoda o tym pisać, bo to już naprawdę jest obraz nędzy i rozpaczy i mnie jako kibicowi Juventusu od prawie 12 lat, ciężko jest to przeboleć.

[Urbi]

Raz że Zizou miał za sobą zdecydowanie lepszą obronę i przede wszystkim genialnego def pomocnika, dwa że zarząd nie jest konsekwentny, albo gramy takim systemem i wtedy ładujemy kasę w rozgrywającego (tu akurat wszystko ok bo przyszedł Diego) i dwóch bocznych obrońców z top 3 na świecie, albo budujemy kadrę pod inny system, tak trudno zobaczyć jak to wygląda w Barcelonie czy Man Utd gdzie jest jeden system gry od lat do którego dobiera się wyselekcjonowanych zawodników.

[Mario]

Dlatego mówie, tu nie 4-3-1-2 Ferrary jest błędem, tu po prostu nie ma kto w tym systemie grać. Secco chyba uznał, że wystarczy podać piłkę do Diego a Scudetto samo sie wygra. Niestety tak to nie działa.

Mam nadzieję, że nowy trener zdecydowanie postawi na Diego i wokół niego zbuduje drużynę, ponieważ Brazylijczyk wiele razy pokazywał, że jest świetnym graczem potrafiącym być liderem drużyny z prawdziwego zdarzenia.

[Pisi]

Dlatego mówie, tu nie 4-3-1-2 Ferrary jest błędem, tu po prostu nie ma kto w tym systemie grać. Secco chyba uznał, że wystarczy podać piłkę do Diego a Scudetto samo sie wygra. Niestety tak to nie działa.

Mam nadzieję, że nowy trener zdecydowanie postawi na Diego i wokół niego zbuduje drużynę, ponieważ Brazylijczyk wiele razy pokazywał, że jest świetnym graczem potrafiącym być liderem drużyny z prawdziwego zdarzenia.

 

Mario chyba się trochę zapędziłeś.

Mecze, w których Diego zagrał na poziomie piłkarza wartego 25 mln można policzyć na palcach u jednej ręki. Uważam, że Juventus nie powinien być drużyną ustawioną pod jednego gracza. Na boisko powinno być jedenastu piłkarzy potrafiących wygrać mecz, tak jak to było za Lippiego, czy też Capello.

[Gacek]

Za Capello to nie 11 piłkarzy wygrywało Wam mecze, więc radziłbym zakończyć to drugie zdanie na nazwisku Lippiego.

Mnie tylko ciekawi to, co się w lecie stanie z pośmiewiskiem całych piłkarskich Włoch - Melo. Sporo piłkarzy, czy z Milanu, czy Interu, zdobywało Złoty Bidon, ale żaden nigdy nie zasłużył sobie na niego tak bardzo, jak Brazylijczyk. Juventus jest w kiepskiej sytuacji - ani nie może go sprzedać, bo nikt rozsądny za nawet 10 milionów go nie kupi, bo to słaby piłkarz, a trzymać w kadrze też nie ma po co, bo to piłkarz nie przystający do poziomu tej drużyny jak Grygera czy obecnie Grosso.

[Urbi]

Wątpię aby w przeciągu następnych 3-4 lat uda się skompletować całą jedenastkę bardzo dobrych zawodników, trzeba jednak wykorzystać to że Diego jest graczem ponadprzeciętnym i wyciągnąć z tego jak najwięcej. Osobiście uważam że lepiej powrócić do gry skrzydłami i Diego w środku coś na kształt 4-2-3-1, ale przede wszystkim następnych wyborów trzeba dokonać z myślą o przyszłości. Trenera bierzemy takiego, który ma doświadczenie w stosowaniu danego systemu, zastanawiamy się nad tym które pozycje są kluczowe w wybranej taktyce i tak dalej. A nie że trenera bierzemy z ulicy, a na dwóch kluczowych pozycjach grają najsłabsi zawodnicy w całym zespole. Za coś takiego zarząd powinien zostać srogo ukarany.

[Mario]

Dlatego mówie, tu nie 4-3-1-2 Ferrary jest błędem, tu po prostu nie ma kto w tym systemie grać. Secco chyba uznał, że wystarczy podać piłkę do Diego a Scudetto samo sie wygra. Niestety tak to nie działa.

Mam nadzieję, że nowy trener zdecydowanie postawi na Diego i wokół niego zbuduje drużynę, ponieważ Brazylijczyk wiele razy pokazywał, że jest świetnym graczem potrafiącym być liderem drużyny z prawdziwego zdarzenia.

 

Mario chyba się trochę zapędziłeś.

Mecze, w których Diego zagrał na poziomie piłkarza wartego 25 mln można policzyć na palcach u jednej ręki. Uważam, że Juventus nie powinien być drużyną ustawioną pod jednego gracza. Na boisko powinno być jedenastu piłkarzy potrafiących wygrać mecz, tak jak to było za Lippiego, czy też Capello.

Mówiłem o czasach gry w Werderze, nie u nas.

[Mario]

Chcieliśmy Giovinco, mamy Giovinco. Teraz Seba powinien pograć więcej, szkoda tylko że potrzebna do tego była kolejna kontuzja :| Tym razem wypada Diego, dziś ma przejść szczegółowe badania ale już wiadomo, że bedzie pauzował minimum 2 tygodnie.

Tym sposobem Diego zostaje wpisany na 62(!!!) pozycję listy urazów w tym sezonie. To jakaś paranoja jest. :roll:

 

Wczoraj wymęczone zwycięstwo (w sumie innych nie odnosimy w tym sezonie). 3 punkty załatwił nam Del Piero, który najpierw zdobył bramkę z rzutu wolnego a później dośrodkował na głowę Melo, który strzelił bramke na 2-1.

 

Dalej mamy 3 punkty straty do Palermo, w sobotę wyjazd do Udinese.

[Mario]

Trener reprezentacji Włoch Marcello Lippi, pod wodzą którego Italia zdobyła tytuł Mistrza Świata w roku 2006, opuści stanowisko po mundialu w RPA.

- Po mistrzostwach świata w RPA odejdę. Prezes włoskiej federacji piłkarskiej zna moją sytuację. Wie, co będę robił po RPA 2010 - mówi Włoch.

 

- Jestem związany z klubem, który wcześniej trenowałem - Juventusem Turyn. Po mundialu wrócę do Turynu, by pełnić kierownicze stanowisko - tłumaczy Lippi.

 

Włoska prasa już spekuluje, kto mógłby zastąpić Lippiego na stanowisku trenera. Na czele listy są Carlo Ancelotti (trener Chelsea Londyn) i Massimiliano Allegri (pracujący obecnie w Cagliari).

 

To nie pierwszy raz, kiedy Lippi opuszcza reprezentację. Wcześniej zrezygnował ze stanowiska zaraz po wygranym mundialu w Niemczech w 2006 roku. Wrócił do trenowania po Euro 2008, na którym Włosi nie zdołali wywalczyć medalu.

 

Podczas MŚ w RPA w 2010 roku reprezentacja Włoch zagra w grupie F. Jej rywalem będą drużyny Paragwaju, Nowej Zelandii i Słowacji.

Coś ten news przeszedł bez echa.

Ciekawi mnie tylko pogrubiony tekst, poszukałem troche na zagranicznych stronach, i nigdzie Lippi nie jest cytowany w ten sposób. Czyżby na sport.pl sobie coś dopisał? :-k

Ja chyba wolałbym, gdyby Lippi został trenerem. Wszyscy poważni kandydaci się wykruszają, branie Allegriego z Cagliari to zbyt duże ryzyko.

Poza tym w lecie Lippi polecał naszemu zarządowi takie ruchy jak zatrudnienie na stałe Ferrary czy transfery Grosso i Cannavaro. Jeśli miałby zostać dyrektorem generalnym to chciałbym aby podejmował troche lepsze decyzje ;)

[Brudinho]

Chcieliśmy Giovinco, mamy Giovinco. Teraz Seba powinien pograć więcej, szkoda tylko że potrzebna do tego była kolejna kontuzja :| Tym razem wypada Diego, dziś ma przejść szczegółowe badania ale już wiadomo, że bedzie pauzował minimum 2 tygodnie.

Tym sposobem Diego zostaje wpisany na 62(!!!) pozycję listy urazów w tym sezonie. To jakaś paranoja jest. :roll:

 

Wczoraj wymęczone zwycięstwo (w sumie innych nie odnosimy w tym sezonie). 3 punkty załatwił nam Del Piero, który najpierw zdobył bramkę z rzutu wolnego a później dośrodkował na głowę Melo, który strzelił bramke na 2-1.

 

Dalej mamy 3 punkty straty do Palermo, w sobotę wyjazd do Udinese.

 

Ale Milan wcale nie ma lepiej i tutaj widać jak jest potrzebna szeroka kadra na którą i Juve i Milan sępią a Interowi zapewnia ona kolejne mistrzostwo praktycznie. Niestety po aferze Calcio w Juve coś pękło, aż żal patrzeć na to co się tam dzieje.

[Urbi]

Pękło, bo trudno uzbierać kadrę na podobnym poziomie przez te pare lat, większość piłkarzy jednak odeszła, z pewnością gdyby afery nie było wyglądałoby to zupełnie inaczej. Co do Lippiego to wątpię aby po raz kolejny został trenerem Juve, myślę że jakieś kierownicze stanowisko jest dobrym wyjściem, jego doświadczenie i profesjonalizm z pewnością się w klubie przydadzą.

[Mario]

Juventus oficjalnie poinformował o tym, że przez dwa następne lata sponsorem klubu będzie firma bukmacherska BetClick UK Ltd. Kontrakt sponsorski został już podpisany przez obie strony. Od 1 lipca 2010 roku do 30 czerwca 2012 marka "Betclic" widnieć będzie na koszulkach Bianconerich podczas wszystkich rozgrywek, w jakich będzie uczestniczyć turyńska ekipa.

Koniec ery New Holland, miejmy nadzieję, że BetClic sypnie dobrą kasą.

Jedyny minus jest taki, że żółte logo New Holland ładnie sie komponowało z kolorem czcionki na koszulkach.

[Mario]

Do informacji o nowym sponsorze trzeba dodać troche informacji.

Umowa została podpisana na 2 lata w czasie których BetClic zapłaci nam 16M €. Niezła suma biorąc pod uwagę fakt, że ich logo znajdzie się tylko na domowych koszulkach. Trwają poszukiwania firmy, która będzie sie reklamować na wyjazdowych koszulkach. Przyznam szczerze, że podoba mi się taka strategia Blanca, po raz kolejny widać, że chłop najlepiej zna się na finansach i jeśli miałby zostać w zarządzie, to tylko w ramach jakiegoś dyrektora ds. finansów or sth.

 

Co do aspektów sportowych klubu, wczoraj w glebe wdeptało nas broniące sie przed spadkiem Udinese. Koszmar trwa w najlepsze, boję sie myśleć co zrobi z nami Inter za 2 tygodnie na San Siro :/

[Mario]

Cagliari całkiem niespodziewanie zwolniło dobrze spisującego sie Allegriego. Wg mediów był on jednym z kandydatów na stanowisko trenera Juve w przyszłym sezonie. Czyżby to zwolnienie miało jakiś związek z ewentualnymi negocjacjami? :-k Oby nie, nie jestem zwolennikiem jego kandydatury. potrzeba nam kogoś, kto odnosił już sukcesy i będzie miał posłuch w drużynie.

Niestety lista nazwisk robi się coraz krótsza. W Beniteza i Capello nie wierze, Prandelli zostaje w Violi, Lippi raczej nie będzie chciał być znowu trenerem. Nie widze przyszłości :roll:

[peżet]

Giorgio Chellini, obrońca Juventusu, powiedział w jednym z pomeczowych wywiadów parę słów na temat przegranego meczu z Interem (2:0), że kartka dla Momo Sissoko ustawiła mecz, lecz mimo tego i tak sędzia gwizdał dla Interu.

 

 

 

"Do mementu wyrzucenia z boiska Sissoko szło nam bardzo dobrze. Pierwszą kartkę otrzymał za "głupotę". Gdyby arbiter był konsekwentny to powinien ukarac Waltera Samuela za jego ostre faule, tak samo jak Thiago Mottę. Wiele drobnych rzeczy faworyzowało Inter, dzięki którym grało im się lżej i lepiej. Bez nich ciężej byłoby im wygrać mimo iż mają świetny skład" - zakończył Giorgio.

 

 

 

Piłkarze Interu zmotywowani wczorajszą wygraną nad Juventusem, przygotowują się na wtorkowy, półfinałowy mecz z Barceloną.

 

Źródło: footballitalia.net

 

Bardzo cenię Chielliniego za to jakim jest piłkarzem ale w tej wypowiedzi mija się z prawdą. Sissoko za głupotę dostał obie żółte kartki, a w dodatku jeżeli ukarani powinni zostać za swoje faule Samuel i Motta to również on sam, o ile pamięć mnie nie myli dostał w tym meczu żółtko a spokojnie mógł jeszcze dostać także za złokciowanie Pandewa czy bardzo ostry wślizg na piłkarza Interu (szczerze nie pamiętam ale chyba Balotelli albo Sneijder) tuż obok pola karnego w drugiej połowie, w dodatku Grosso za wejście w Pandewa mógł obejrzeć zamiast żółtej czerwoną :>