Polska Wersja

[Lis_]

19.04.2008r. (vs. Pogoń Szczecin)

 

Skład: Czapliński- Żuk, Bąk, Kosznik, Pawlak- Wiśniewski, Kalkowski, Wojciechowski(Pietrowski 46'), Buzała(Szulik 67')-Kosztowniak, Hirsz.

 

Cel na mecz z Pogonią był jasny- zwycięstwo. Od pierwszego gwizdka arbitra moi podopieczni zdominowali rywali i ruszyli do ataku. W 3. minucie groźnie z dystansu uderzył Bąk, lecz jego strzał minął bramkę Majdana. W 13. minucie dokładnie podanie od Hirsza otrzymał Kosztowniak. Nasz wysoki napastnik pognał na bramkę Pogoni i wyprowadził Lechię na zasłużone prowadzenie. Po strzelonej bramce staraliśmy się kontrolować spotkanie. W 24. minucie nadeszła nieoczekiwana zmiana akcji. Radler dokładnie zagrał do Ediego, a napastnik Pogoni strzelił bramkę wyrównującą.

Na drugą połowę wyszliśmy zmobilizowani, aby pokonać stawiających opór gości. Od razu przejęliśmy inicjatywę i spokonie dążyliśmy do celu. W 52. minucie Hirsz przejął dokładne podanie od Pietrowskiego i ustalił wynik meczu na 2:1. Kwadrans później strzelec bramki mógł powtórzyć swój wyczyn, lecz tym razem zabrakło precyzji. W 80. minucie kibice przeżyli prawdziwą huśtawkę nastrojów. Kamil Grosicki mierzonym strzałem pokonał Czaplińskiego, lecz sędzia nie zaliczył trafienia napastnika gości uznając, że był na pozycji spalonej. W 88. minucie groźnie z dystansu uderzył Hirsz. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła pod nogi Wiśniewskiego, który nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce. Zwycięstwo nad Pogonią bardzo przybliżyło nas do mistrzostwa...

 

Orange Ekstraklasa[23/30]

Stadion przy ul. Traugutta, Gdańsk

Widzów: 8969.

[1.]Lechia- Pogoń Szczecin[4.] 3:1(1:1)

1:0 Kosztowniak 13'

1:1 Edi Andradina 24'

2:1 Hirsz 52'

3:1 Wiśniewski 88'

 

Zawodnik meczu: Piotr Wiśniewski(Lechia, OP P, 8)

 

***

 

Czołówka ligi przed decydującą fazą sezonu...

 

| Poz   | Inf   | Zespół		 |	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	|	   | Lechia Gdańsk  |	   | 23	| 17	| 3	 | 3	 | 41	| 11	| +30   | 54	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.	|	   | Jagiellonia	|	   | 23	| 10	| 8	 | 5	 | 30	| 24	| +6	| 38	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.	|	   | Legia		  |	   | 23	| 9	 | 9	 | 5	 | 25	| 21	| +4	| 36	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.	|	   | Pogoń		  |	   | 23	| 10	| 6	 | 7	 | 30	| 27	| +3	| 36	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.	|	   | Bełchatów	  |	   | 23	| 8	 | 11	| 4	 | 31	| 24	| +7	| 35	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------|

[leyzer87]

Masz taką przewagę, że już teraz możesz myśleć o wzmocnieniach na przyszły sezon:-)

[Lis_]

leyzer87: Raczej oczywiste jest to, że o tym myślę

---

 

26.04.2008r. (vs. Korona Kielce)

 

Skład: Czapliński- Żuk, Bąk, Kosznik(Fechner 60'), Pawlak- Wiśniewski, Kalkowski, Wojciechowski, Buzała-Kosztowniak, Hirsz.

 

Mecze z Koroną powoli stają się dla nas spotkaniami z podtekstem. Zaczęło się od dwumeczu w ramach Pucharu Polski, a skończyło na ostrym laniu, który zafundowaliśmy Koronie na Traugutta w rundzie jesiennej. Mecz w Kielcach zaczął się dla nas fantastycznie. W 2. minucie w polu karnym przez Sobolewskiego powalony został Hirsz. Rzut karny na bramkę zamienił Wiśniewski wyprowadzając nas na prowadzenie. Po szybko straconej bramce do ataku rzuciła się Korona. W 15. minucie groźnie z 10. metrów uderzył Zganiacz, lecz jego strzał minął poprzeczkę bramki Czaplińskiego. Tuż przed końcem pierwszej połowy Bonin uderzył z woleja. Piłka zatańczyła na rękach Czaplińskiego i wylądowała na rzucie rożnym.

W 51. minucie Kaczmarek wrzucił z rzutu rożnego a pojedynek główkowy z Kosznikiem wygrał Zganiacz doprowadzając do wyrównania. W 63. minucie Kowalczyk został sfaulowany w polu karnym przez Fechnera. Po chwili sam poszkodowany podszedł do karnego i wyprowadził Koronę na prowadzenie. W drugiej połowie zagraliśmy bardzo przeciętnie i słusznie przegraliśmy. Była to pierwsza porażka od 13. spotkań...

 

Orange Ekstraklasa[24/30]

Stadion Kielce, Kielce.

Widzów: 10667.

[12.]Korona Kielce- Lechia[1.] 2:1(0:1)

0:1 Wiśniewski 2k'

1:1 Zganiacz 51'

2:1 Kowalczyk 63k'

 

Zawodnik meczu: Maciej Kowalczyk(Korona, NŚ, 8)

***

 

Podsumowanie kwiecień 2008:

Bilans: 2-2-1

Pozycja ligowa: [1.]

Puchar Polski: vs. Piast (2. runda)

Puchar Ekstraklasy: [1.] (faza grupowa; vs. Śląsk, Jagiellonia, Arka) [A]

Finanse: 4,75mln€ (+282tys.€)

Ligi Europejskie:

Premiership: Chelsea +6

Primera Division: Real Madryt +0

Orange Ekstraklasa: Lechia +15

II Liga Polska: Górnik Zabrze +8

Bundesliga: Bayern +12 M

Serie A: Milan +17 M

[Lis_]

03.05.2008r. (vs. Bełchatów)

 

Skład: Czapliński- Żuk, Bąk, Kosznik, Pawlak- Wiśniewski, Kalkowski, Wojciechowski, Buzała-Kosztowniak, Hirsz.

 

Meczem z Bełchatowem mogliśmy zapewnić sobie zwycięstwo w Orange Ekstraklasie. Wystarczało pokonać Bełchatów na własnym boisku, lub zremisować i liczyć na szczęśliwe rozstrzygnięcia meczów: Lech- Jagiellonia i Wisła Płock- Legia. Pierwsze minuty spotkania nie zapowiadały naszego triumfu. GKS przejął inicjatywę i kontrolował mecz. W 27. minucie technicznym strzałem Czaplińskiego starał się zaskoczył Rackiewicz, lecz nasz bramkarz okazał się sprytniejszy niż napastnik gości. Gra Lechii nie mogła się podobać. W 42. minucie uśmiechnęło się do nas szczęście. Cecot źle wybił piłkę i przejął ją Hirsz. Nasz napastnik nie wahając się ani trochę uderzył i pięknym strzałem otworzył wynik meczu. Nasza radość nie trwała jednak długo. W 45. minucie Wawrzynczok przedarł się przez naszą obronę i delikatnym strzałem doprowadził do wyrównania.

Druga połowa do złudzenia przypominała pierwszą. W 56. minucie Kosmalski był niesamowicie blisko wyprowadzenia Bełchatowian na prowadzenie. Przegrał jednak pojedynek z Czaplińskim. W 76. minucie decydujący cios mógł zadać Hirsz, lecz Olszewski okazał się lepszy ratując punkt Bełchatowowi. Wynik remisowy utrzymał się do końca. Tuż po zakończeniu meczu do głosu doszedł spiker głosząc następującą nowinę: W Poznaniu Lech wygrał 5:1 z Jagiellonią... trybuny zaczęły głośno klaskać... W Płocku Wisła strzeliła jedną bramkę... kibice wstrzymali oddech... a straciła dwie...przez Traugutta przeszedł wyraźny jęk niezadowolenia. Świętowanie odłożone. Za cztery dni kolejny mecz na własnym boisku. Jeden punkt daje nam mistrzostwo.

 

Orange Ekstraklasa[25/30]

Stadion przy ul. Traugutta, Gdańsk

Widzów: 8727.

[1.]Lechia- Bełchatów[3.] 1:1(1:1)

1:0 Hirsz 42'

1:1 Wawrzynczok 45'

Zawodnik meczu: Piotr Czapliński(Lechia, Br, 8)

[Lis_]

07.05.2008r. (vs. Arka Gdynia)

 

Skład: Czapliński- Żuk, Bąk, Pęczak, Pawlak- Wiśniewski, Kalkowski, Wojciechowski, Buzała-Kosztowniak, Hirsz(Zahorski 11').

 

Własne boisko, mecz derbowy, piękne majowe popołudnie- lepszych warunków na świętowanie mistrzostwa nie mogliśmy sobie wymarzyć. Musieliśmy jednak zdobyć choćby punkt w meczu z naszymi największymi rywalami. Mecz zaczął się od przykrej kontuzji Hirsza. Młody zawodnik ze łzami w oczach opuścił boisko. Niestety po raz kolejny na boisku przeważali nasi rywale, a nie my. W 21. w polu karnym ręką zagrał Pęczak. Sędzia bez wahania wskazał na wapno. Nowacki podszedł do piłki i bez problemu pokonał Czaplińskiego. Na trybunach przeraźliwe gwizdy... W 26. minucie do wyrównania doprowadził Wojciechowski wykorzystując wrzutkę Kalkowskiego z rzutu rożnego. W 35. minucie Żuk zagrał crossową piłkę w kierunku Kosztowniaka. Tomek minął zwodem obrońcę gości i strzelił bramkę na 2:1!

Druga połowa zaczęła się od spokojnych ataków Lechii. W 47. minucie Kosztowniak był blisko przypięczetowania naszego triumfu, lecz w sytuacji sam na sam spanikował i fatalnie przestrzelił. W 52. minucie fatalny błąd popełnił Czapliński i Zawadzki doprowadził do wyrównania. Mimo, że remis dawał nam mistrzostwo my chcieliśmy wygrać. W 74. minucie Kalkowski wrzucił piłkę z autu w pole karne. Kosztowniak sprytnie uderzył głową i wyprowadził Lechię na prowadzenie! 3:2!! W 84. minucie zrehabilitował się Czapliński ratując nas przed stratą bramki po strzale Gęśli. Chwilę później sędzia zagwizdał po raz ostatni! Trybuny eksplodowały radością. W niebo wystrzeliły fajerwerki i korki od szampanów. Lechia Gdańsk mistrzem Polski! Dokonaliśmy rzeczy historycznej! Jako beniaminek Ekstraklasy zdobyliśmy mistrzostwo całkowicie dominując nad resztą stawki. Dodać trzeba, że w składzie mieliśmy tylko Polaków. Ja jednak wiem, że to tylko pierwszy krok do prawdziwej kariery. Teraz trzeba powalczyć w Lidze Mistrzów i za rok obronić trofeum- co będzie najprawdopodobniej trudniejsze niż zdobycie go.

 

Orange Ekstraklasa[26/30]

Stadion przy ul. Traugutta, Gdańsk

Widzów: 8666.

[1.]Lechia- Arka Gdynia[12.] 3:2(2:1)

0:1 Nowacki 22k'

1:1 Wojciechowski 26'

2:1 Kosztowniak 35'

2:2 Zawadzki 52'

3:2 Kosztowniak 74'

 

Zawodnik meczu: Tomasz Kosztowniak(Lechia, N, 9)

 

[Fenomen]

mając w składzie takich kozaków jak Wiśniewski, Czapliński czy Kosztowniak, zdobycie majstra wcale nie było takie trudne

tym niemniej gratuluję i czekam na wzmocnienia przed walką o Ligę Mistrzów

[Lis_]

Dzięki Co do wzmocnień jest pewien kłopot, ale staram się z tym walczyć. Czy ktoś wie, kiedy mniej więcej następuje słynne przeliczenie reputacji klubów ?

---

10.05.2008r. (vs. ŁKS Łódź)

 

Skład: Bąk- Balul, Pęczak, Trzebiński, Marek- Kalkowski, Rogalski, Szulik, Pietrowski- Cetnarowicz, Zahorski.

 

Na mecz do Łodzi pojechaliśmy rezerwowym składem. Po pierwsze chciałem dać odpocząć zawodnikom podstawowym a po drugie chciałem zobaczyć w akcji rezerwowych. ŁKS skrzętnie wykorzystał okazję pokonania osłabionego lidera inkasując trzy bardzo ważne punkty w ich walce o utrzymanie. Dwie bramki strzelone tuż przed przerwą podcięły skrzydła moim podopiecznym, którzy zostali gładko ograni 2:0.

 

Orange Ekstraklasa[27/30]

Stadion przy Alei Unii, Łódź.

Widzów: 6464.

[15.]ŁKS Łódź- Lechia[1.] 2:0(2:0)

1:0 Arifovic 39'

2:0 Konieczny 43'

 

Zawodnik meczu: Dominik Husejko(ŁKS Łódź, PŚ, 8)

[Lis_]

17.05.2008r. (vs. Wisła Kraków)

 

Skład: Czapliński- Żuk, Bąk, Kosznik, Pawlak- Wiśniewski(Rogalski), Kalkowski, Wojciechowski(Pietrowski 60'), Buzała-Kosztowniak, Zahorski.

 

Żeby wygrać z Wisłą i zrewanżować się za porażkę w rundzie jesiennej musiałem wystawić pierwszy skład. Kibice tłumnie zjawili się na Traugutta, więc zmuszony byłem postawić na drużynę, która była w stanie powalczyć z Krakusami. Obie jedenastki stworzyły bardzo ciekawe widowisko. Bramki strzelał jednak tylko jeden zespół. Miałem szczęście, że była to Lechia. Przed przerwą pięknym strzałem z dystansu wynik otworzył Wojciechowski, a po przerwie Wiślaków dobił Zahorski. Strzelec pierwszej bramki w 60. minucie kontuzjowany opuścił boisko. Wygrana 2:0 sprawiła, że atmosfera na Traugutta była jeszcze lepsze niż tydzień temu. Porażka Wisły niemal wykluczyła ich z walki o Europejskie Puchary.

 

Orange Ekstraklasa[28/30]

Stadion przy ul. Traugutta, Gdańsk

Widzów: 9194.

[1.]Lechia- Wisła Kraków[5.] 2:0(1:0)

1:0 Wojciechowski 43'

2:0 Zahorski 50'

 

Zawodnik meczu: Tomasz Kosztowniak(Lechia, N, 8)

 

Sławomir Wojciechowski stukł żebra i nie zagra przez około 2 tygodnie.

[Lis_]

20.05.2008r. (vs. Wisła Płock)

 

Skład: Bąk- Balul, Pęczak, Fechner, Marek- Kalkowski, Rogalski, Szulik, Bławat- Cetnarowicz, Zahorski.

 

Z zamiarem nie przemęczenia się przed prestiżowym meczem z Lechem pojechaliśmy na mecz do Płocka. Po raz kolejny rezerwy zawiodły i po bardzo nudnym spotkaniu ulegliśmy Wiśle 1:0. Dostarczyliśmy kolejne trzy punkty drużynie walczącej o utrzymanie. Powinni nam za to być wdzięczni.

 

Orange Ekstraklasa[29/30]

Stadion im. Kazimierza Górskiego, Płock.

Widzów: 7064.

[13.]Wisła Płock- Lechia[1.] 1:0(1:0)

1:0 Sikora 35'

 

Zawodnik meczu: Adrian Sikora(Wisła Płock, N, 8)

[Dr. Johnny]

A teraz ma 2-3 sezony na zwojowanie Europy... Jak sie nie uda, to uciekać na zachód czym prędzej...

[Lis_]

24.05.2008r. (vs. Lech Poznań)

 

Skład: Czapliński- Żuk, Bąk, Kosznik, Pawlak(Fechner 46')- Wiśniewski(Rogalski 56'), Kalkowski, Pietrowski, Buzała-Kosztowniak, Zahorski.

 

Ostatni mecz sezonu graliśmy z naszymi rywalami z Poznania. Zależało mi na owocnym pożegnaniu bardzo udanego sezonu, więc wystawiłem pierwszą jedenastkę. Zawodnicy myślami byli jednak już na wakacjach i po bardzo słabym meczu ulegliśmy Lechowi 0:1. Mimo porażki po meczu dostaliśmy gromkie brawa i głośne "dziękujemy" za wspaniały sezon.

 

Orange Ekstraklasa[30/30]

Stadion przy ul. Traugutta, Gdańsk

Widzów: 11405.

[1.]Lechia- Lech Poznań[9.] 0:1(0:1)

0:1 Mariusz Pawlak 8sam'

 

Zawodnik meczu: Krzysztof Kotorowski(Lech, Br, 8)

 

Wiśniewski nabawił się urazu stopni i nie zagra przez około 3 tygodnie.

[Lis_]

Dr. Johnny: Co do zmiany otoczenia to pomyślimy Na razie chcę zbudować potęgę w Polsce.

 

27.05.2008r. (vs. ŁKS Łódź)

 

Skład: Czapliński- Żuk, Bąk, Kosznik, Pawlak(Fechner 46')- Wiśniewski(Rogalski 56'), Kalkowski, Pietrowski, Buzała-Kosztowniak, Zahorski.

 

Sezon 2007/2008 kończyliśmy meczami Pucharu Ekstraklasy zwanym także Pucharem O Nic. Postanowiłem, że pierwszy mecz ćwierćfinałowy zagramy w pierwszym składzie, natomiast drugi w rezerwowym. Mimo najsilniejszego ustawienia przez cały mecz nie udało nam się pokonać fantastycznie dysponowanego dzisiaj Mielcarza.

 

Puchar Ekstraklasy[Ćwierćfinał; 1/2]

Stadion przy ul. Traugutta, Gdańsk

Widzów: 2038.

[-]Lechia- ŁKS Łódź[-] 0:0

 

Zawodnik meczu: Maciej Mielcarz(ŁKS Łódź, Br, 8)

 

30.05.2008r. (vs. ŁKS Łódź)

 

Skład: Bąk- Balul, Pęczak, Fechner, Marek- Piątek, Rogalski, Szulik, Bławat- Kosztowniak, Zahorski.

 

Zgodnie z zapowiedzią w rewanżu wystąpiły rezerwy i zgodnie z przewidywaniami odpadliśmy. Po słabym meczu zasłużenie przegraliśmy 2:1 żegnając się z tym bardzo emocjonującym i prestiżowym pucharem.

 

Puchar Ekstraklasy[Ćwierćfinał; 2/2]

Stadion przy Alei Unii, Łódź.

Widzów: 3403.

[-]ŁKS Łódź- Lechia[-] 2:1(2:0)

1:0 Arifovic 24'

2:0 Ziajka 45'

2:1 Kosztowniak 90'

 

Zawodnik meczu: Tomasz Kosztowniak(Lechia, N, 8)

[Lis_]

  
| Poz   | Inf   | Zespół		 |	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	| M	 | Lechia Gdańsk  |	   | 30	| 19	| 4	 | 7	 | 48	| 20	| +28   | 61	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.	|	   | Legia		  |	   | 30	| 14	| 11	| 5	 | 38	| 26	| +12   | 53	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.	|	   | Pogoń		  |	   | 30	| 14	| 8	 | 8	 | 39	| 31	| +8	| 50	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.	|	   | Jagiellonia	|	   | 30	| 10	| 13	| 7	 | 33	| 33	| 0	 | 43	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.	|	   | Lech		   |	   | 30	| 11	| 8	 | 11	| 41	| 35	| +6	| 41	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.	|	   | Bełchatów	  |	   | 30	| 9	 | 14	| 7	 | 38	| 36	| +2	| 41	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.	|	   | Wisła		  |	   | 30	| 10	| 11	| 9	 | 36	| 33	| +3	| 41	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.	|	   | Zagłębie	   |	   | 30	| 9	 | 12	| 9	 | 35	| 35	| 0	 | 39	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.	|	   | Śląsk		  |	   | 30	| 9	 | 12	| 9	 | 28	| 31	| -3	| 39	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.   |	   | Widzew		 |	   | 30	| 10	| 7	 | 13	| 38	| 37	| +1	| 37	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.   |	   | Korona Kielce  |	   | 30	| 9	 | 10	| 11	| 34	| 43	| -9	| 37	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.   |	   | Wisła Płock	|	   | 30	| 8	 | 10	| 12	| 39	| 50	| -11   | 34	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.   |	   | Arka		   |	   | 30	| 9	 | 7	 | 14	| 40	| 48	| -8	| 34	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.   | Br	| Odra Wodzisław |	   | 30	| 6	 | 16	| 8	 | 23	| 32	| -9	| 34	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15.   | S	 | Cracovia	   |	   | 30	| 8	 | 5	 | 17	| 28	| 39	| -11   | 29	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16.   | S	 | ŁKS Łódź	   |	   | 30	| 6	 | 10	| 14	| 25	| 34	| -9	| 28	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------|

[trojkatny]

:respect:

 

No, no..

Beniaminek na mistrza

Powodzenia w pucharach.

 

[Abruś]

Dr. Johnny: Co do zmiany otoczenia to pomyślimy Na razie chcę zbudować potęgę w Polsce.

A jeszcze nią nie jesteś? ;] Beniaminek Ekstraklasy i 8 pkt przewagi już robią swoje. Powodzenia dalej ;]

[Regent]

:respect:

 

No, no..

Beniaminek na mistrza

Powodzenia w pucharach.

 

 

W tym FMie Lechia ma skład napakowany jak kabanos. Coś jak Widzew w 06.

 

 

Taka mała rada. Powysyłaj scoutów do sąsiadów, bo można znaleźć świetne wzmocnienia.

[Lis_]

Dzięki za miłe słowa Skauci przeszukują Europę Wschodnią. Na razie jestem z nich średnio zadowolony.

---

 

Podsumowanie sezonu 2007/2008- Europa

 

• Anglia:
  

Końcówka sezonu w Premiership była niesamowicie emocjonująca. Mistrzem zostało Chelsea wygrywając z Arsenalem...jedną bramką! Do końca szans na tytuł nie tracił także Manchester United, któremu nie udała się sztuka obrony tytułu. Czwarte miejsce ponownie zajął Liverpool zapewniając sobie udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Z finiszu rozgrywek zadowoleni mogą być kibice Boltonu i West Hamu. Ich ulubieńcy zajęli miejsca gwarantujące start w Pucharze UEFA. Po raz kolejny zawiodła ekipa Newcastle, która ukończyła ligę na niskim 13. miejscu. W finale FA Cup Arsenal pewnie wygrał 3:0 z Liverpoolem i prestiżowe trofeum pojechało do Londynu. Również drugi puchar- Carling Cup znalazł się w Londynie. Po rzutach karnych Fulham wygrało z Blackburn i w przyszłym sezonie jako drugoligowiec zagra w Pucharze UEFA.

 

Premiership

CCC

CCL1

CCL2

 

• Hiszpania:
  

W Hiszpanii po raz kolejny roztargnienie Realu wykorzystała Barcelona. Mimo, że Królewscy podobnie jak rok temu przez długi czas dominowali w lidze na samym finiszu dali się wyprzedzić swoim Katalońskim rywalom. Ciekawsza niż walka o mistrzostwo była rywalizacja o miejsce premiowane grą w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Pod koniec sezonu sztuka ta udała się Villarrealowi oraz Valencii. Nieco rozczarowani grą swoich ulubieńców mogą być kibice z el Riazor. Deportivo po bardzo dobrym poprzednim sezonie w tym radziło sobie trochę słabiej i zakończyli rozgrywki na 8. miejscu.

 

Primera Division

Segunda Division A

 

• Niemcy:
  

W Niemczech rozgrywki ligowe kompletnie zdominował Bayern deklasując resztę stawki. Czarnym koniem rozgrywek okazało się Mainz, które otarło się o drugie miejsce. Zabrakło im jednak trochę szczęścia i ukończyli sezon na trzecim miejscu, które i tak w Mainz przyjęto entuzjastycznie. Kolejnym zaskoczeniem była postawa HSV. Po fatalnym sezonie klub z Hamburga...spadł z ligi. Niespodzianką były także rozstrzygnięcia w DFB-Pokal. Finał rozegrany został między drugoligowymi zespołami- Energie wygrało 1:0 z Bielefeld.

 

Bundesliga

2.Bundesliga

 

• Polska:
  

O triumfie Lechii Gdańsk pisałem przez kilka ostatnich stron. Więcej o moim sukcesie będzie można przeczytać w podsumowaniu sezonu w Lechii. Z Ekstraklasy spadły dwa zasłużone kluby: ŁKS i Cracovia. W finale Pucharu Polski drugoligowa Łęczna pokonała Odrę Wodzisław i za rok zagrają w Pucharze UEFA.

 

Orange Ekstraklasa

II Liga

 

• Włochy:
  

We Włoszech nastąpiła mała zamiana ról. Tym razem rozgrywki zdominowała ekipa AC Milan zostawiając w tyle przeciwników z Interu. Niespodziewanie dobrze na zakończenie sezonu wypadła Sampdoria, która uplasowała się tuż za Romą i za rok zagra w Champions League. Bardzo dobrze w lidze wypadł beniaminek z Napoli, który zajął wysokie 6. miejsce. Trochę poniżej oczekiwań zagrał Juventus. Dziewiąte miejsce nie zostało przyjęte dobrze na Delle Alpi, lecz udział w finale Coppa Itallia dał Starej Damie awans do Pucharu UEFA.

 

Serie A

Serie B

 

• Europejskie Puchary:
  

W Europejskich Pucharach bardzo dobrze wypadły zespoły z Hiszpanii. W finale Ligi Mistrzów Valencia po dramatycznym finale uległa po dogrywce Arsenalowi. Ostatni mecz Pucharu UEFA był wewnętrzną rozgrywką klubów hiszpańskich. Sevilla po ciekawym meczu wygrała 2:1 z Deportivo i zawodnicy z Andaluzji mogli cieszyć się ze zdobycia tego trofeum.

[Lis_]

Podsumowanie sezonu 2007/2008- Lechia Gdańsk

 

W tym sezonie podsumowanie będzie miało nieco inną formę niż miało to miejsce rok temu. Nie będę się skupiał kolejno na każdej formacji, a spróbuję odpowiedź na pytanie: "Czemu beniaminek Orange Ekstraklasy sięgnął po tytuł?"

 

Wielu z Was stwierdziło, że jak się ma w składzie Kosztowniaka czy Czaplińskiego to sukces jest normalną koleją rzeczy. Dominacji w Orange Ekstraklasie nie tłumaczyłbym jednak popisami pojedynczych piłkarzy. Naszą największą bronią była drużyna. Zawodnicy w Ekstraklasie grali w identycznym ustawieniu co w Drugiej Lidze. Przyzwyczajeni do stylu gry na boisku czuli się pewniej i przeważali nad swoimi rywalami. Myślę, że swoją rolę w zwycięstwie odegrał brak w składzie obcokrajowców. Nasze nowe nabytki: Czapliński, K. Bąk świetnie wkomponowali się w zespół i nie mieli problemów z aklimatyzacją. W następnym sezonie będę musiał jednak przekonać swoich zawodników do graczy zagranicznych, gdyż w planach są właśnie takie wzmocnienia.

 

Wiadomo, że drużyna to nie tylko kolektyw- to także indywidualności. W tej kategorii chciałbym wyróżnić trzy postacie: Czaplińskiego, Wiśniewskiego oraz Kosztowniaka. Nasz młody bramkarz uratował nam niezliczoną ilość punktów fantastycznymi paradami. Fakt, że zdarzyło się mu kilka kiksów, lecz jego młody wiek go usprawiedliwia. Wiśniewski był motorem napędowym wielu kontr Lechii. Jego rajdy na prawej stronie budziły niepokój w szeregach rywali i często kończyły się bramką lub asystą. Kosztowniak wyrósł na jednego z najlepszych napastników Orange Ekstraklasy. W 34. meczach strzelił piętnaście bramek i zanotował mnóstwo asyst. Tomek zaczyna nam się starzeć i możliwe, że to był ostatni sezon w pierwszym składzie Lechii. 28 czerwca w składzie zamelduje się pewien pan...następca Kosztowniaka.

 

Na sam koniec kilka słów o kondycji finansowej. Z miesiąca na miesiąc stan naszego konta poprawiał się i balansuję w granicach pięciu milionów euro. Mam nadzieję, że kolejne zyski zapewni nam start w Europejskich Pucharach. Czekamy na nowy sezon z niecierpliwością, ale i pewnym niepokojem. Teraz będziemy traktowani nie jak beniaminek i outsider, lecz jako mistrzowie Polski...

[Abruś]

Gratulacje i powodzenia w przyszłym sezonie życzę ;] Ciekaw jestem kogo za Kosztowniaka sprowadzisz ;]

[Lis_]

Lato w Polsce spędzałem głównie w klubie. Starałem się zakontraktować jak najlepszych zawodników, lecz nie było to łatwe. Wiele zawodników po prostu nie miało ochoty na grę w Lechii.

 

Na boiskach Austrii i Szwajcarii rozegrano Euro 2008. Niestety w stawce finalistów zabrakło Polaków, którzy przegrali walkę o Euro z Portugalią i Belgią. Podczas Mistrzostw Europy obyło się bez sensacji. W finale Holandia wygrała 2:1 z Anglią i Oranje mogli świętować zdobycie tego prestiżowego trofeum. Niemiłą niespodziankę swoim fanom zafundowali Hiszpanie- odpadając w fazie grupowej oraz Włosi- przegrywając w ćwierćfinale z Chorwatami.

 

Na przedsezonowym spotkaniu prezes ogłosił, że na zakupy w tym roku będę miał 1,7mln€. Kwota była bardzo duża, lecz mała była ilość graczy, którzy chcieli dla nas zagrać... Pan Czarnecki oznajmił, że oczekuje ode mnie zajęcia przyzwoitej pozycji w lidze.

 

Dnia 28.06.2008r. w klubie stawili się następujący gracze:

• Konstantin Andzhov za 50tys€. Bułgar jest młodym, perspektywicznym zawodnikiem, który dopiero za kilka lat ma stanowić o naszej sile.
  
• Jakub Wilk za 220tys€. Lewy pomocnik Lecha najprawdopodniej zastąpi w składzie starszego Kalkowskiego.
  
• Gerson Baca za 220tys€. Ten wszechstronny Honduranin zagra najprawdopodobniej na miejscu Wojciechowskiego.
  
• Igor Kuzmin za 130tys€. Nasz hit transferowy. Młoda nadzieja rosyjskiej piłki ma nam zastąpić Kosztowniaka. Mam nadzieję, że Igor podoła wyzwaniu...
  

Ponadto Ibrahim Mater Al-Baqawi dołączy do nas. 22 września i powalczy o miejsce na środkowej obronie. Rozmowy prowadzone są jeszcze z kilkoma innymi zawodnikami, lecz na razie zawisły one w próżni.

 

Wyżej wymienieni zawodnicy mają pomóc nam zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. 25. czerwca odbyło się losowanie 2. rundy eliminacyjnej. Mimo, że nie byliśmy w nim rozstawieni trafiliśmy na rywala w naszym zasięgu- Litex Lovech.