Polska Wersja

[Lis_]

Po dwumeczu w Pucharze UEFA miałem chwilę odpoczynku. Do pracy musiał się wziąć jednak Kafarski, którego czekały dwa spotkania w Pucharze Ligi. Mój asystent po raz kolejny wypadł bardzo dobrze. Najpierw rozbił 1:4 na wyjeździe Pogoń, a następnie na własnym boisku skromnie wygrał 1:0 z Jagiellonią. Dzięki tym zwycięstwom Lechia zapewniła sobie awans do następnej fazy.

 

27.02.2009r. (vs. Jagiellonia)

Skład: Czapliński- Bąk, Kosznik, Bosnjak, Al-Baqawi- Wiśniewski, Wilk, Iwański, Vukovic- Kuzmin(Kosztowniak 80'), Hirsz.

 

Meczem wyjazdowym z Jagiellonią rozpoczynaliśmy rundę wiosenną w Orange Ekstraklasie. Start mógł okazać się falstartem. W 2. minuce groźnie z kilku metrów strzelił Gudewicz, lecz Czapliński wyczuł intencje byłego kolegi z drużyny i fantastycznie obronił ten strzał! W 13. minucie bardzo dobrą piłkę od Wilka otrzymał Hirsz. Robert uciekł obrońcom i pokonał bezradnego Banaszyńskiego. Przez całą pierwszą połowę pokazaliśmy Jagiellonii, że jesteśmy drużyną dużo lepszą.

Druga połowa także była pod nasze dyktando. W 71. minucie Kuzmin zgrał piłkę głową do Hirsza, a nasz napastnik po raz drugi pokonał bramkarza Jagiellonii. Pierwsze zwycięstwo ligowe w nowym roku cieszy i zapowiada, że obrona tytułu jest jak najbardziej prawdopodobna.

 

Orange Ekstraklasa[15/30]

Stadion przy ul.Słonecznej, Białystok

Widzów: 5964.

[14.]Jagiellonia Białystok- Lechia[1.] 0:2(0:1)

0:1 Hirsz 13'

0:2 Hirsz 71'

 

Zawodnik meczu: Jakub Wilk(Lechia, OP LŚ, 8)

***

Podsumowanie październik 2008:

Bilans: 5-0-0

Pozycja ligowa: [1.]

Puchar Polski: ćwierćfinał vs. Pogoń

Puchar Ekstraklasy: [1.] vs. Legia, Pogoń, Jagiellonia

Superpuchar Polski: wygrana 1:0 z Łęczną

Champions League: [3.] Faza Grupowa vs. Arsenal, Inter, Dynamo Kijów

UEFA Cup: 1/8 finału vs. Bayern

Finanse: 17,48mln€ (-2,33mln€)

 

Ligi Europejskie:

Premiership: Chelsea +9

Primera Division: Real Madryt +1

Orange Ekstraklasa: Lechia +7

Bundesliga: Bayern +4

Serie A: Juventus +2

 

Reprezentacja:

Bilans: 0-0-1

El. MŚ 2010: [3.] vs. Francja, Ukraina, Austria, Kazachstan

Ranking Światowy: 1.Brazylia, 2.Francja, 3.Holandia...51.Polska

[trojkatny]

hyhy, z Bayernem będzie ciężko

[Bartass]

Jedziesz z nimi !!1

Powodzenia!

[Lis_]

05.03.2008r. (vs. Bayern)

Skład: Czapliński- Bąk, Kosznik, Bosnjak, Al-Baqawi- Wiśniewski, Wilk, Iwański(Pietrowski 46'), Vukovic- Kuzmin, Hirsz.

 

Nie zdążyliśmy rozwinąć skrzydeł i od razu przegrywaliśmy na Allianz Arena. W 5. minucie po sprytnym strzale Nakamury, Czapliński wyjmował piłkę z siatki. Szybka bramka nie podcięła skrzydeł moim podopiecznym. W 21. minucie Hirsz stanął sam na sam przed Rensingiem, lecz bramkarz Bayernu okazał się lepszy. Chwilę później było już 2:0. W zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Van Bommel i strzelił bramkę. Nasza odpowiedź była natychmiastowa. Kuzmin groźnie uderzył, lecz Rensing cudem uratował Bawarczyków przed stratą bramki. Tuż przed przerwą ponownie Hirsz był sam na sam z Rensingiem i ponownie ten pojedynek przegrał. Byłem załamany. Przegrywaliśmy 2:0 mimo, że zasługiwaliśmy co najmniej na remis.

Druga połowa zaczęła się od naszych ataków. Piłka jednak za wszelką cenę nie chciała wpaść do bramki. W 63. minucie bliski tej sztuki był Van Bommel. Jego uderzenie z klasą obronił Czapliński. Przez całą drugą połowę byliśmy drużyną lepszą od Bayernu. W 87. minucie Kuzmin świetnie odegrał do Hirsza. Robert stanął przed pustą bramką...i nie trafił! Lepszej szansy już nie mieliśmy. Niezasłużenie przegrywamy 2:0 z Bayernem. "Wszyscy grają w piłkę a i tak na końcu zawsze wygrywają Niemcy".

 

Puchar UEFA[1/8 finału; 1/2]

Allianz Arena, Monachium

Widzów: 64506.

[-]Bayern Monachium- Lechia[-] 2:0(2:0)

1:0 Nakamura 4'

2:0 Van Bommel 24'

 

Zawodnik meczu: Michael Rensing(Bayern, Br, 9)

[Lis_]

08.03.2008r. (vs. Zagłębie Lubin)

 

Skład: Czapliński- Bąk, Kosznik(Fechner 46'), Bosnjak, Al-Baqawi- Wiśniewski, Wilk, Iwański, Vukovic(Pietrowski 56'), - Kuzmin(Kosztowniak 52'), Hirsz.

 

Po emocjach związanych meczem z Bayernem przyszedł czas na spotkanie na szczycie Orange Ekstraklasy. Do Gdańska przyjechał wicelider Orange Ekstraklasy- Zagłębie. Od samego początku widać było, że jesteśmy drużyną o klasę lepszą. Zagłębie nie istniało na boisku. W 8. minucie po wrzutce Wilka bramkę zdobył Kuzmin. Pierwsza połowa była popisem naszej składnej gry i zarazem festiwalem kiksów Hirsza, który zmarnował co najmniej trzy stuprocentowe sytuacje.

W drugiej połowie ponownie bezwględnie dominowaliśmy na boisku. W 70. minucie moment nieuwagi naszej obrony wykorzystał Plizga znajdując się sam na sam z Czaplińskim. Nasz bramkarz zachował zimną krew i wybronił groźny strzał napastnika Zagłębia.

W 83. minucie Wiśniewski zagrał piłkę wzdłuż bramki, a Hirsz wbił ją niemal do pustej bramki! Wygrywamy 2:0 z wiceliderem Orange Ekstraklasy. Teraz ten wynik trzeba powtórzyć z Bayernem.

 

Orange Ekstraklasa[15/30]

Stadion przy ul.Traugutta, Gdańsk

Widzów: 14389.

[1.]Lechia- Zagłębie Lubin[2.] 2:0(1:0)

1:0 Kuzmin 8'

2:0 Hirsz 83'

 

Zawodnik meczu: Jakub Wilk(Lechia, OP LŚ, 8)

[peżet]

Dwa gole to nie tak dużo, jest szansa że ich pojedziecie!

[leyzer87]

Jak dla mnie szanse są iluzoryczne, ale masz jeszcze przyszły rok. Wzmocnisz się, przygotujesz i będzie lepiej.

[Lis_]

12.03.2008r. (vs. Bayern)

 

Skład: Czapliński- Bąk, Kosznik, Bosnjak, Al-Baqawi- Wiśniewski, Wilk, Iwański, Vukovic, - Kuzmin(Kosztowniak 46'), Hirsz(Zahorski 46').

 

Po takich spotkaniach ciężko cokolwiek napisać. W 9. minucie Hirsz tradycyjnie zmarnował sytuację sam na sam. Po kwadransie było 0:1 dla Bayernu. Potem praktycznie nie działo się nic. My nie byliśmy w stanie groźnie zaatakować, a Bawarczykom chyba się nie chciało. Zasłużenie odpadamy.

 

Puchar UEFA[1/8 finału; 2/2]

Pierwszy mecz: 0:2

Stadion przy ul.Traugutta, Gdańsk

Widzów: 14996.

[-]Lechia- Bayern Monachium[-] 0:1(0:1)

0:1 Santa Cruz 15'

 

Zawodnik meczu: Roque Santa Cruz(Bayern, N, 9)

[trojkatny]

W przyszłym roku będzie lepiej

[Lis_]

Gdyby Hirsz umiał trafiać na bramkę mogłoby już teraz być dobrze Ale już ja się postaram, żeby było lepiej Z Hirszem, lub bez niego

[Lis_]

15.03.2009r. (vs. Korona Kielce)

 

Skład: Czapliński- Bąk, Kosznik, Bosnjak, Al-Baqawi- Wiśniewski, Wilk, Iwański, Vukovic- Kuzmin, Hirsz.

 

Przełknęliśmy gorycz porażki z Bayernem i kontynuowaliśmy nasze rozboje w lidze. Tym razem jechaliśmy do Kielc, aby zmierzyć się z miejscową Koroną, która grała w tym sezonie fatalnie. Mimo, że gospodarze zajmowali miejsce w strefie spadkowej to oni pierwsi zaatakowali. W 5. minucie groźnie uderzył Bonin, lecz piłka nie znalazła drogi do bramki. W 20. minucie bardzo dobrym przeglądem pola popisał się Vukovic. Zagrał do Hirsza, a nasz snajper strzelił bramkę na 0:1. W 39. minucie piłkę na 20. metrze przejął Iwański. Nie namyślając się długo huknął i trafił wprost do siatki gospodarzy! 0:2!!

Drugą połowę lepiej zaczęła Korona. W 53. minucie sytuację sam na sam z Czaplińskim przegrał Gajtkowski. W 62. minucie kontaktową bramkę strzelił Sobolewski. Marzenia o choćby punkcie kilka minut później rozwiał kielczanom Hirsz pięknie strzelając z dystansu. Spokojnie wygraliśmy kolejny mecz, a ja zachodzę w głowę. Czemu Hirsz w lidze gra świetnie, a w Europie jak ostatnia łamaga?

 

Orange Ekstraklasa[16/30]

Stadion Kielce, Kielce

Widzów: 10099.

[15.]Korona Kielce- Lechia[1.] 1:3(0:2)

0:1 Hirsz 20'

0:2 Iwański 39'

1:2 Sobolewski 62'

1:3 Hirsz 67'

 

Zawodnik meczu: Rafał Kosznik(Lechia, O PLŚ, 8)

[Vax]

Według mnie Hirsz ma "słabą głowę". Po prostu nie wytrzymuje presji.

[Lis_]

18.03.2009r. (vs. Łęczna)

 

Skład: Czapliński- Bąk, Kosznik, Bosnjak, Al-Baqawi- Wiśniewski, Wilk, Iwański, Vukovic- Kuzmin(Kosztowniak 46'), Hirsz.

 

Wyjazdowy mecz z Łęczną zaczęliśmy od zdecydowanych ataków. W 2. minucie pojedynek z Tytoniem przegrał Kuzmin. W 23. minucie fantastycznym strzałem z dystansu popisał się Kuzmin, lecz Tytoń ponownie okazał się lepszy. Tuż przed przerwą bramkę na 1:0 dla gospodarzy po przypadkowej akcji zdobył Manevski.

Drugą połowę przespaliśmy. Zagraliśmy mniej zaangażowani niż miało to miejsce w pierwszej odsłonie. Po niefortunnym golu przegraliśmy z outsiderami Orange Ekstraklasy 1:0.

 

Orange Ekstraklasa[17/30]

Stadion przy Al. Jana Pawła II, Łęczna

Widzów: 4721.

[14.]Górnik Łęczna- Lechia[1.] 1:0(1:0)

1:0 Manevski 45'

 

Zawodnik meczu: Łukasz Siciak(Łęczna, OP PLŚ, 8)

 

Oto powołania na mecz z Austrią(El. MŚ) oraz z Turcją(TOW).

[Lis_]

21.03.2009r. (vs. Austria)

 

Ustawienia obu drużyn

 

Mimo, że w meczach towarzyskich nie wiodło się nam najlepiej, ja miałem nadzieję, że czegoś się nauczyłem. Jedenastka, którą wystawiłem była najlepszą z możliwych. Niedziwne, gdyż mecz z Austrią był praktycznie meczem o wszystko zarówno dla mnie, jak i dla Austriaków. Początek meczu zapowiadał bardzo trudne spotkanie. Obie drużyny zaczęły bardzo agresywnie- walcząc o każdy centrymetr boiska. Pierwszą groźną sytuacją mogli jednak pochwalić sie Polacy. W 18. minucie Janczyk stanął oko w oko z Payerem, lecz fatalnie przestrzelił. W 22. minucie Dawid zachował się o niebo lepiej. Przyjął podanie od Matusiaka i potężną bombą wyprowadził nas na prowadzenie!! Tuż po wznowieniu gry Ivanschitz groźnym strzałem z dystansu starał się zaskoczyć Kuszczaka, lecz minimalnie przestrzelił. W 28. minucie Krzynówek wrzucił w pole karne, a Matusiak groźnie uderzył głową. Piłkę minęła interweniującego Payera i uderzyła w poprzeczkę!! W 40. minucie Krzynówek wypuścił Janczyka prawą stroną. Dawid minął jednego rywala i natychmiast uderzył! GOOOOL!! 0:2!!

Na drugą połowę Austriacy wyszli dużo bardziej zmobilizowani. W 52. minucie po zagraniu Juzunovica bramkę kontaktową strzelił Lasnik. Na szczęście po zdobyciu bramki Austriacy nie dostali wiatru w żagle. W 75. minucie ponownie Janczyk znalazł się oko w oko z Payerem. Uderzył...jego strzał wybronił bramkarz gospodarzy, lecz przy dobitce Smolarka nie miał szans! 1:3!! Chwilę później bardzo głupio zachował się Błaszczykowski. Obunóż wszedł w Ivanschitza i słusznie wyleciał z boiska. Austriacy natychmiast zwęszyli szansę nadrobienia. W 89. minucie zamieszanie w polu karnym wykorzystał Madi i strzelił bramkę na 2:3. Na nasze szczęście Austriakom nie starczyło czasu, aby doprowadzić do wyrównania. Zdobywamy bardzo ważne trzy punkty!

 

Eliminacje Mistrzostw Świata[Grupa 9; 3/8]

Ernst-Happel- Stadion, Wiedeń

Widzów: 58935

[4.]Austria- Polska[3.] 2:3(0:2)

0:1 Janczyk 22'

0:2 Janczyk 40'

1:2 Lasnik 52'

1:3 Smolarek 75'

Błaszczykowski 78'

2:3 Madi 89'

 

Zawodnik meczu: Dawid Janczyk(Polska, N, 9)

 

Zaskakujące wieści dotarły do nas z Kazachstanu, gdzie Francja poległa 2:1. Tabela po 3 seriach spotkań.

[Lis_]

25.03.2008r. (vs. Turcja)

 

Ustawienia obu drużyn

 

Z Turcją graliśmy zaledwie towarzysko. Celem tego meczu było jedynie lepsze zgranie, więc wystawiłem niemal tę samą jedenastkę. Po wyrównanym spotkaniu przegraliśmy z Turkami 2:1, lecz nasza gra miejscami mogła się podobać. Dobrze, że tracimy punkty głównie w sparingach...

 

Mecz Towarzyski

Stadion Inonu, Istambuł

Widzów: 23780.

[11.]Turcja- Polska[57.] 2:1(0:0)

1:0 Gokhan 49'

1:1 Garguła 53'

2:1 Kose 68'

 

Zawodnik meczu: Unai Gokhan(Turcja, N, 8)

[Lis_]

Po powrocie ze zgrupowania dowiedziałem się o awansie Kafarskiego. Zagłębie Sosnowiec zaproponowało mojemu asystentowi pracę na stanowisku menedżera, a on nie odmówił. Cóż... będę musiał poszukać zastępcy.

 

28.03.2009r. (vs. Widzew)

 

Skład: Czapliński- Bąk, Kosznik, Bosnjak, Al-Baqawi- Wiśniewski(Filipowicz 46'), Wilk, Iwański, Vukovic- Kuzmin, Hirsz.

 

Po przegranej z Łęczną chcieliśmy wygrać. Chcieć, jednak to nie zawsze móc. Od samego początku meczu z Widzewem piłka- jak zaczarowana nie chciała wpaść do siatki gości. Bramkę Hładowczaka dopiero w 41. minucie odczarował precyzyjnym strzałem Hirsz.

Tuż po przerwie ruszyliśmy ponownie do szybkich i groźnym ataków. W 48. minucie Hirsz zmarnował sytuację sam na sam. Dużo lepiej zachował się dziesięć minut później doskonale wykorzystując podanie od Kuzmina. 2:0! Tuż przed końcem spotkania mieliśmy kopię akcji z 58. minuty. Kuzmin zgrał piłkę głową, a Hirsz strzelając obok Hładowczaka skompletował hat-tricka! Pewnie wygrywamy 3:0 i kontynuujemy marsz po tytuł.

 

Orange Ekstraklasa[19/30]

Stadion przy ul.Traugutta, Gdańsk

Widzów: 14406.

[1.]Lechia- Widzew Łódź[12.] 3:0(1:0)

1:0 Hirsz 41'

2:0 Hirsz 58'

3:0 Hirsz 86'

 

Zawodnik meczu: Robert Hitsz(Lechia, N, 10)

[Lis_]

31 marca do swojego gabinetu wezwał mnie pan Czarnecki. Szef zaproponował nowy kontrakt. Ja po długich negocjacjach zgodziłem się na warunki proponowane przez pana prezesa. Wyznaczyłem także datę mojego prawdopodobnego odejścia z klubu. Kontrakt podpisałem do roku 2011 ucinając spekulacje o moim rychłym odejściu z Lechii.

Podsumowanie marzec 2009:

Bilans: 4-0-3

Pozycja ligowa: [1.]

Puchar Polski: ćwierćfinał vs. Pogoń

Puchar Ekstraklasy: [2.] vs. Legia, Pogoń, Jagiellonia

Superpuchar Polski: wygrana 1:0 z Łęczną

Champions League: [3.] Faza Grupowa vs. Arsenal, Inter, Dynamo Kijów

UEFA Cup: 1/8 vs. Bayern

Finanse: 19,82mln€ (+2,28mln€)

 

Ligi Europejskie:

Premiership: Chelsea +5

Primera Division: Sevilla +0

Orange Ekstraklasa: Lechia +9

Bundesliga: Bayern +2

Serie A: Juventus +6

 

Reprezentacja:

Bilans: 1-0-1

El. MŚ 2010: [2.] vs. Francja, Ukraina, Austria, Kazachstan

Ranking Światowy: 1.Brazylia, 2.Francja, 3.Holandia...57.[-6]Polska

[Vax]

Idzie Ci bardzo dobrze. Montujesz niezłą ekipę i masz szansę zajść dalej w następnych rozgrywkach LM. Wyjście z grupy to chyba plan minimum?

[trojkatny]

No widzę, że zasugerowałeś się do moich drobnych sugestii na PW, ważne zwycięstwo z Austrią, szkoda punktów w Turcji.

[Lis_]

Vax: Musimy mieć farta najpierw w 3. rundzie eliminacyjnej, a później w losowaniu. Chociaż ta drużyna mnie co raz bardziej przekonuje

Baron Von Kapa: Punktów w Turcji nie straciłem

---

 

Tuż przed prestiżowym meczem w Poznaniu z Lechem po raz kolejny prasa wypowiadała się o przyszłym odejściu z klubu naszego utalentowanego napastnika- Hirsza. Robert powoli zaczyna narzekać na swoją sytuację, a ja nie przepadam za beksami. Jak będzie chciał odejść to odejdzie- za wysoką cenę oczywiście.

 

05.04.2009r. (vs. Lech)

 

Skład: Czapliński- Bąk, Żuk, Bosnjak, Al-Baqawi- Filipowicz, Wilk, Iwański(Kalkowski 46'), Vukovic- Kuzmin, Hirsz.

 

Mecz na Bułgarskiej zaczął się od ataków Lechii. W 3. minucie Hirsz zmarnował sytuację sam na sam z Przyrowskim. Po kwadransie udało nam się objąć prowadzenie. Wilk przejął piłkę źle wybitą przez Bosackiego i ponownie przypomniał o sobie kibicom Lecha strzelając bramkę. Chwilę później Lechici mogli doprowadzić do wyrównania, lecz strzał Łakomego wylądował na poprzeczce. W 32. minucie groźnym strzałem z kilkunastu metrów Czaplińskiego starał się zaskoczyć Folc, lecz nasz bramkarz okazał się lepszy od napastnika gospodarzy. Tuż po zmarnowanej okazji przez Folca, Vukovic znakomitym podaniem obsłużył Kuzmina, a Rosjanin strzelił na 0:2.

Druga połowa wyglądała niemal identycznie jak pierwsza. Mecz był wyrównany, lecz tylko my strzelaliśmy bramki. W 67. minucie wrzutkę z rzutu wolnego Wilka na bramkę zamienił Hirsz. Tuż przed końcem meczu ponownie asystował Wilk. Egzekutorem tym razem okazał się Kuzmin doprowadzając do rozpaczy kibiców licznie zgromadzonych na Bułgarskiej.

 

Orange Ekstraklasa[20/30]

Stadion przy ul. Bułgarskiej, Poznań

Widzów: 16082.

[6.]Lech Poznań- Lechia[1.] 0:4(0:2)

0:1 Wilk 15'

0:2 Kuzmin 34'

0:3 Hirsz 67'

0:4 Kuzmin 85'

Zawodnik meczu: Igor Kuzmin(Lech, N, 9)