Wisła Kraków

[martin]

23-letni zawodnik nie jest młody tylko już ukształtowany

ak to jest, jak się ma "wiecznie młodego i utalentowanego Brożka, który ma jeszcze czas"

 

 

radzę sprawdzić kto wygrał ostatnie mistrzostwa juniorów, podpowiem: nie ma tam Wisły

Właśnie problem w tym że ci 23-latkowie w Polsce nie są ukształtowani i nie nadają się nawet do 3. ligi i cały czas o tym mówię. A jeśli próbujesz mi udowodnić, że w Wiśle jest słabe szkolenie młodzieży, to nie musisz, bo wiem.

[Kinas]

Nie, próbuje Ci uświadomić, że w innych klubach nie musi być tak źle jak w Wiśle.

[martin]

Widać to po sukcesach, jakie osiągają nasze reprezentacje młodzieżowe i ogólnie po poziomie naszych zawodników, którzy są zazwyczaj piłkarskimi półproduktami, upośledzonymi technicznie i taktycznie, których nikt w drużynach młodzieżowych nie nauczył przyjmować piłki czy podawać jej na więcej niż pięć metrów. Nawet jeśli jest tych kilka szkółek, które potrafią swoich podopiecznych czegoś nauczyć, to nie rzutuje to znacząco na ogólną ocenę szkolenia w naszych klubach.

Nie rozumiem za bardzo, czego próbujesz przez te wszystkie Twoje dotychczasowe posty dowieść? Że nasi młodzi piłkarze świetnie grają w piłkę? Bo raczej trudną tę tezę obronić.

[Kinas]

Cały czas tego samego:

Nie no, dramat. Skoro dwaj czołowi piłkarze Młodej Wisły, która zdobyła mistrzostwo Polski nie radzi sobie w II-ligowcu, to jak to świadczy o naszej młodzieży, a co za tym idzie, również młodzieży z innych klubów z Ekstraklasy?

Wyszedłeś z założenia, że skoro w Wiśle są tak słabi juniorzy, to w innych klubach też źle, bo przecież Wisła jest najlepsza. Nie jest. A Ty nagle wyjeżdżasz z półproduktami... może w wielkiej Wiśle?

Wyniki reprezentacji młodzieżowych? Bez znaczenia, liczy się tylko to ilu trafi później do dorosłej kadry, powinni grać najzdolniejsi a nie najlepiej rozwinięci jak na swój wiek.

Smółka i Jacek nie poradzili sobie w II lidze. Widać są słabiutcy, ale to nie znaczy wcale, że każdy młody piłkarz sobie nie poradzi, bo znam mnóstwo młodych piłkarzy którzy na tym poziomie potrafią błysną grą.

[peżet]

Cały czas tego samego:

Nie no, dramat. Skoro dwaj czołowi piłkarze Młodej Wisły, która zdobyła mistrzostwo Polski nie radzi sobie w II-ligowcu, to jak to świadczy o naszej młodzieży, a co za tym idzie, również młodzieży z innych klubów z Ekstraklasy?

Wyszedłeś z założenia, że skoro w Wiśle są tak słabi juniorzy, to w innych klubach też źle, bo przecież Wisła jest najlepsza. Nie jest. A Ty nagle wyjeżdżasz z półproduktami... może w wielkiej Wiśle?

Wyniki reprezentacji młodzieżowych? Bez znaczenia, liczy się tylko to ilu trafi później do dorosłej kadry, powinni grać najzdolniejsi a nie najlepiej rozwinięci jak na swój wiek.

Smółka i Jacek nie poradzili sobie w II lidze. Widać są słabiutcy, ale to nie znaczy wcale, że każdy młody piłkarz sobie nie poradzi, bo znam mnóstwo młodych piłkarzy którzy na tym poziomie potrafią błysną grą.

 

Martin narzeka na jakość szkolenia piłkarzy podając za przykład juniorów mistrza Polski i piłkarzy grających w zeszłym roku w mistrzu ME, Ty zaś ciągle próbujesz najeżdżać na Wisłe, pytam się po co? Martin stara się argumentować podając nie tylko wielką Wisłę ale też bardzo słabe wyniki reprezentacji które są faktem. Ty zaś nie podałeś jeszcze żadnego argumentu, ale przecież Ty wiesz o młodych piłkarzach. Brawo. Ja też wiem, i co więcej znam parę nazwisk młodych piłkarzy, którzy radzą sobie w Ekstraklasie (np. Małecki, Rybus, Majewski). Moje pytanie też brzmi ilu zawodników młodych w tej kadrze odgrywa ważną rolę? Bo powołań jest dużo, ale w kadrze przebił się Majewski, przebił się Lewandowski a pozostali gracze, którzy są świeżą krwią w kadrze to m.in Brożek czy Murawski a oni nie są już młodymi zawodnikami. Próbujesz pokazać swoją mądrość, ale robisz to w żałosnym stylu wjeżdżania na krakowski klub.

[Kinas]

Następny... HALO! Jak można oceniać szkolenie juniorów przez pryzmat JEDNEGO klub? Co z tego, że mistrz Polski? A, to jest jeszcze Miszcz Wielce Poważanych Rozgrywek Rezerw. Jesteśmy krajem wielkości Monako czy San Marino?

Powtarzam, to, że Wisła nie potrafi się dochować dobrych wychowanków to wcale nie oznacza, nikt inny nie potrafi. Polski światek piłkarski się na Wiśle nie kończy. Czasami warto się zainteresować innym klubem i docenić pracę innych klubów, choćby SMSów...

A tak w ogóle czytasz co piszę? Argument wyników reprezentacji obaliłem...

[peżet]

Obaliłeś go pisząc, że jest bez znaczenia? A poza tym czy ja się włączyłem w dyskusje popierając zdanie martina? Nie. Ja tylko napisałem Ci byś pisał bez obrażania Wisły, bo po pierwsze lubią ją więc nie podoba mi się takie pisanie a po drugie do teraz uważałem Cię za kulturalnego forumowicza.

[martin]

Dobra, ta dyskusja nie ma sensu, bo nie ma żadnego podłoża merytorycznego. Cała wymiana zdań ciągnąca się przez ostatnią stronę to czepianie się jednego krótkiego stwierdzenia z mojego posta, być może nie do końca fortunnie sformułowanego ale na pewno nie do końca pozbawionego prawdy. Jeżeli uważasz więc Kinas, że poziom Młodej Ekstraklasy nie jest w żadnym stopniu odzwierciedleniem poziomu szkolenia w naszych klubach, to jestem skłonny się z Tobą zgodzić.

 

Zmieniając temat na inny:

Wisła jest bliska podpisania kontraktu z zagranicznym napastnikiem rodem z Brazylii.

 

Zawodnik - o czym mówił na spotkaniu z kibicami Jacek Bednarz - przeszedł już testy medyczne. Zielone światło do przeprowadzenia transakcji dał również właściciel klubu, Bogusław Cupiał. Jest zatem spora szansa, że do transferu dojdzie jeszcze w tym roku. Zostałby on przeprowadzony na podobnej zasadzie jak sprowadzenie latem Marcelo, czyli Wisła poniosłaby jedynie koszty prowizji dla menedżera oraz oczywiście kontraktu samego zawodnika. Brazylijski napastnik nie jest jedynym, którym interesuje się Wisła. Na liście kandydatów są inni piłkarze zagraniczni i krajowi.

 

Jednym z poważniejszych kandydatów z naszej ligi, rzeczywiście może być Dawid Nowak z Bełchatowa. Trzeba mieć jednak świadomość, że obecnie byłby dla Białej Gwiazdy bardzo drogim zakupem. W swym kontrakcie zapisaną ma wysoką klauzulę odstępnego, a i jego kontrakt w obecnym klubie do niskich nie należy.

 

wislakrakow.com / Gazeta Krakowska

Ciekawe czy temu testowanemu Brazylijczykowi klasą bliżej do też sprowadzonego za darmo Marcelo, czy jego rodaków z APAP-u? Co do Nowaka, to mam raczej mieszane uczucia, bo chłopak ma umiejętności, ale nie wiem czy cena jaką podyktuje za niego Bełchatów będzie do nich adekwatna.

[Sioux]

Udało nam się dotrzeć do personaliów tajemniczego napastnika z Brazylii, jakiego zatrudnić na dniach ma Wisła Kraków. Ma 21 lat i zdaniem fachowców jest wielkim talentem jeszcze większym, niż Marcelo i gra w ataku. Nazywa się Beto i wywodzi się ze słynnego Palmeiras FC Sao Paulo.

Podczas niedawnego spotkania z kibicami dyrektor sportowy Wisły Jacek Bednarz uchylił rąbka tajemnicy, iż klub jest bliski sprowadzenia napastnika z Brazylii. Trzeba przyznać, że Wiśle długo udało się utrzymać w tajemnicy akcję sprowadzania nowego piłkarza.

Beto przed ostatnim meczem rundy jesiennej z Odrą Wodzisław przeszedł badania w doskonale wyposażonej przychodni Tele-Foniki w Myślenicach. Brazylijczyka przywiózł do Krakowa ten sam menedżer, który sprowadził do Wisły obrońcę Marcelo Guedesa de Limę - Hector Peralta.

Zdziwieni, że widzimy Peraltę na stadionie, pogratulowaliśmy mu transferu Marcelo (wszak utalentowany piłkarz przyszedł na zasadzie wolnego transferu). Zapytaliśmy agenta o to, jakie są szanse na znalezienie takiego "Marcelo", ale do ataku, bo właśnie z siłą ofensywy Wisła ma problemy. - Proszę o cierpliwość. W ciągu dwóch tygodni będzie niespodzianka - powiedział Peralta, ale nie zdradził, że chodzi o Beto i że piłkarz ten przeszedł już badania w Polsce!

Wisła ma już gotowy projekt kontraktu z Beto, ustalona jest również wysokość zarobków piłkarza. Beto przychodzi również jako wolny agent. Jedyną sporną sprawą jest długość umowy. Z uwagi na ślady po kontuzji, wiślacy chcą się zabezpieczyć konstrukcją kontraktu "rok plus trzy lata". Piłkarz i jego agent chcą jednak, by mistrzowie Polski poszli va banque i od razu podpisali czteroletnie porozumienie.

Jeszcze latem Beto podróżował z rezerwową drużyną Palmeiras do Australii, na mecz z okazji Dnia Walki z Rasizmem z Queensland Roars FC. Później został wypożyczony do jednego z klubów brazylijskiej drugiej ligi.
INTERIA.PL

 

Młody, druga liga brazylijska, ale po kontuzji, - pożyjemy, zobaczymy.

[krystiaan]

Wisła Kraków nie dominuje już w Ekstraklasie, jak to miało miejsce chociażby przed rokiem i jeśli chce drugi raz z rzędu sięgnąć po mistrzowskie trofeum, musi rywalizować z innymi klubami nie tylko na boisku, ale i na transferowym rynku. Szefowie "Białej Gwiazdy" doskonale zdają sobie z tego sprawę i w przeciwieństwie do letniego okienka, teraz robią wszystko by wzmocnić swój zespół. W Krakowie ciągle walczą o Łukasza Gargułę, są bliscy zakontraktowania tajemniczego Brazylijczyka, ale i nie zapominają o kolejnych wzmocnieniach. Jednym z nowych piłkarzy, który zimą trafi na Reymonta może być były reprezentant Polski - Rafał Grzelak.

http://www.goool.pl/main.php?id=16566

Muszę przyznać, że ucieszyła mnie nieco ta informacja. Mimo że nigdy nie ukrywałem, iż za Wisłą nie przepadam, to dla Grzelaka, jednego z moich ulubionych zawodników, taki transfer to ogromna szansa. Od dość dawna udowadnia, że prezentuje naprawdę wysoki poziom, który pozwoliłby mu na dobrą grę w reprezentacji. Zawsze na przeszkodzie stały dość niepopularne w Polsce kluby, w których Rafał występował. Przejście do Wisły na pewno otworzyłoby mu drogę do kadry i mimo wszystko bardzo liczę na jego przeprowadzkę pod Wawel .

[martin]

Eee... jak dla mnie kaczka dziennikarska. Nie sądzę, aby Skoda uznała za stosowne oddać swojego czołowego piłkarza za półdarmo, a nie sądzę, aby włodarze Wisły wyłożyli jakieś poważne pieniądze. Chociaż uważam, że bardzo by się przydał i z miejsca zapewne wywalczyłby miejsce w składzie.

[Hammer]

Informacja się jeszcze nie pojawiła, więc pozwolę sobie ją przedstawić:

 

Niemal na pewno Łukasz Garguła zostanie w PGE GKS do końca sezonu. A od lipca zagra w Wiśle Kraków. Piłkarz już podpisał wstępną umowę z mistrzem Polski - donosi gazeta.pl. Garguła podpisał już wstępną umowę z mistrzem Polski i od lipca będzie najlepiej zarabiającym piłkarzem w polskiej lidze. Do tego zainkasuje bardzo dużą sumę pieniędzy za podpisanie kontraktu. Wisła nie musi bowiem nic za niego płacić klubowi z Bełchatowa.

 

Źródło: gazeta.pl

Jeśli do tego dojdzie - wiadomo, że polski futbol jest nieprzewidywalny - to Wisła będzie naprawdę silna. Szkoda tylko, że najprawdopodobniej odejdzie Mauro Cantoro. Ktoś z trójki Argentyńczyk, Sobolewski i Jirsak będzie musiał raczej opuścić klub, a Mauro podczas swojego pobytu na Reymonta zrobił dużo dobrego.

Zobaczymy latem jak to się wszystko ułoży

[martin]

Pomijając już fakt, że żadne papiery nie zostały jeszcze podpisane, to wygląda na to, że Garguła przyjdzie dopiero latem, a wtedy może się okazać, że jest już zbyt późno, by coś pomóc. Bo co prawda łatamy dziurę w środku pola, ale najprawdopodniej odchodzi Brożek, a poza tym wylatujemy ze stadionu. W takich warunkach będzie ciężko o jakieś sukcesy w następnym sezonie. Trzeba walczyć, aby przyszedł już teraz i pomógł w walce o obronę tytułu.

Szkoda tylko, że najprawdopodobniej odejdzie Mauro Cantoro. Ktoś z trójki Argentyńczyk, Sobolewski i Jirsak będzie musiał raczej opuścić klub, a Mauro podczas swojego pobytu na Reymonta zrobił dużo dobrego.

Zobaczymy latem jak to się wszystko ułoży

Dla mnie sprawa jest jasna. Cantoro jest na wylocie. Za rok kończy mu się kontrakt i nie sądzę, by ktoś w klubie wiązał z nim jakieś plany na przyszłość. Szacunek i kwiaty za to co zrobił w przeszłości, ale jeśli mam wybierać, to wolę zdecydowanie zostawić Sobola i Jirsaka.

[martin]

Wiemy już gdzie w najbliższym czasie występować będzie Łukasz Garguła! Pomocnik piłkarskiej reprezentacji Polki po kilku tygodniach namysłu wreszcie podjął decyzję i wybrał klub, w którym będzie kontynuował swoją sportową karierę. GOOOL.pl oficjalnie jako pierwszy w Polsce informuje, że popularny "Guła" przystał na propozycję Wisły Kraków i w dniu dzisiejszym związał się z nią 5-letnim kontraktem. "To prawda, Łukasz podpisał kontrakt z Wisłą i na pewno od lipca będzie jej zawodnikiem" - powiedział nam menedżer piłkarza, Radosław Osuch. Nie wiadomo jednak jeszcze kiedy 27-latek trafi na Reymonta.

 

Kontrakt Garguły z bełchatowskim klubem wygasa wraz z końcem sezonu. Szefowie piątej drużyny Ekstraklasy chcieli za wszelką cenę zatrzymać u siebie reprezentanta kraju i już od kilku tygodni proponowali mu przedłużenie umowy na kolejne lata. Rozmowy w tej sprawie odbyły się jeszcze przed świętami. Trwające blisko trzy godziny spotkanie szefów klubu z menedżerem zawodnika, Radosławem Osuchem nie przyniosło jednak oczekiwanych w Bełchatowie rezultatów. Piłkarz nie zdecydował się na prolongację umowy. Strony na kolejną turę rozmów umówiły się na styczeń. Będzie już ona jednak zbędna.

 

Od dawna wiadomo było, że Garguła wybierze klub spośród trzech, które stanęły do walki o niego. Wiadomo już także, że rozgrywający zdecydował się odrzucić ofertę przedłużenia umowy z GKS-em i na dalsze reprezentowanie przez niego barw bełchatowskiego klubu nie ma szans. Szans na zatrudnienie Garguły nie ma także warszawska Legia. "Wojskowi" do końca starali się przekonać piłkarza do podpisania z nimi kontraktu, ale perspektywa rywalizacji z Rogerem i Maciejem Iwańskim, a także równie dobre warunki finansowe i praktycznie pewne miejsce w pierwszym składzie Wisły, sprawiły, że to właśnie propozycja krakowian okazała się bezkonkurencyjna.

 

Nie wiadomo jeszcze kiedy Garguła przeniesie się pod Wawel. Kontrakt pomocnika z GKS-em Bełchatów wygasa dopiero w czerwcu i szefowie piątej drużyny Ekstraklasy chcą za wszelką cenę, by wypełnił on umowę do końca. W Krakowie nie chcą jednak tak długo czekać i zapowiadają, że postarają się ściągnąć 27-latka już w trwającym właśnie zimowym okienku transferowym. Wszystko zależy jednak od kwoty jaką za "Gułę" zażądają bełchatowianie.

 

Oprócz Legii, GKS-u i Wisły o podpis Garguły walczyły jeszcze Widzew i Cracovia. Pomocnik otrzymał także ofertę z FK Moskwa i Dinamo Zagrzeb. Ostatecznie przystał jednak na propozycję Wisły, dzięki której nieoficjalnie zarabiać będzie grubo ponad 300 tysięcy euro rocznie. Garguła na pewno będzie najlepiej opłacanym piłkarzem w Ekstraklasie, co świadczy o tym, że właściciel Wisły - Bogusław Cupiał ani myśli o wycofaniu się z finansowania klubu, a raczej o ponownej walce o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów

http://www.goool.pl/main.php?id=16662

 

No to już chyba koniec biegunki informacyjnej na ten temat. Info ze strony menedżera Garguły, a on chyba jest dosyć dobrze poinformowany . Teraz tylko kwestia czy Wisła wyskrobie te 300 tys. by Łukasz przyszedł już teraz, czy dajemy mu rdzewieć jeszcze pół roku w Bełchatowie.

[Profesor]

Osuch to ten koleś, któremu Leo proces miał wytoczyć?

[millo]

Ten sam.

[Barton]

Biura prasowe GKS-u i Wisły potwierdziły te informacje, więc to jest pewne - Garguła w Wiśle! ;-)

[Pulek]

I bardzo dobrze, świetny transfer przede wszystkim dla Garguły. Bardzo lubię jego jako piłkarza i człowieka. Można by tylko żałować, że ma "już" 27 lat. Zawsze mi się wydawało, że jest trochę młodszy. Na pewno wielkie wzmocnienie :-)

[Cavior]

Za miesiac juz 28 nawet. Jak tam z nim bedzie to sie okaze, Lobodzinski tez przychodzil jako gwiazda ligi i mial byc wielkim wzmocnieniem

[Pulek]

Pomyślałem dokładnie o tym samym, ale za chwilę stanął mi przed oczami "nasz" Maciek Iwański, który również przychodził jako gwiazda środka pola, i jak gra, to wszyscy wiemy :-) wydaje mi się, że jeśli na Łukasza postawią w Wiśle tak zdecydowanie, jak w Legii na Iwańskiego, to Krakowianie będą mieli z niego wielki pożytek. I co ważne - Legia zapłaciła sporo odstępnego na Maćka, natomiast Wisła pozyskała Gargułę za bezcen (no chyba, że będą chcieli mieć go na zimę już (co IMO byłoby bardzo trafną decyzją, oczywiście)).