Skocz do zawartości

Wisła Kraków


Rekomendowane odpowiedzi

W Wiśle panuje bezkrólewie albo inaczej, burdel. I to niestety widać na boisku.

Tak dokładnie nie śledziłem, ale czy któraś formacja zagrała w tym sezonie dwa mecze w tym samym zestawieniu?

Nikt nie wie na kim ma polegać w swojej strefie i za co dokładnie odpowiada. Nie ma drużyny.

Każdy robi co chce, co z tego że Małecki się "stara" jak wozi się z piłką, zamiast podać a jak już kogoś minie to podejmuje złe decyzje.

Współczuje tylko kibicom że muszą na to patrzeć a czasami i płacić.

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie Pawelek zagral calkiem dobrze (o dziwo!). Pierwsza bramka to musialby miec ze 2 metry zeby po takiej paraboli cofajac sie zrobic cokolwiek z ta pilka, bramka ewidentna Diaza. Poza tym ta parada po strzale bodajze Zajaca rzeczywiscie parada miesiaca :). Facetowi trzeba bylo ewidentnie rywalizacji, szkoda tylko, ze w Wisle tak pozno sie tego domyslili. Mam nadzieje, ze z tym Jimenezem to prawda bo patrzac na gre np. gre obronna Wisly to jest tragedia.

Odnośnik do komentarza

A Diaz ma 2,20m żeby to główką wybić, tym bardziej, kiedy biegnie do niej bramkarz... :roll:

 

Pierwsza bramka IMO Pawełka, mógł do niej dotrzeć spokojnie, tylko miał dziwny moment zawahania już w trakcie interwencji. A będąc na miejscu Kostarykańczyka też bym się odsunął, bo bramkarz miał szansę do tej piłki dotrzeć (przynajmniej tak to wyglądało i dla mnie tak jest z powtórek), przecież nie będzie wyręczał niepotrzebnie bramkarza, tym bardziej, że tylko głową.

Odnośnik do komentarza

Też jestem zdania że to była piłka bramkarza, Diaz zrobił mu miejsce,

i z taką parabolą raczej ciężko stwierdzić czy by sięgnął piłkę głową jeszcze z miejsca skacząc.

Pawełek miał dość czasu i miejsca żeby sobie z tą piłką poradzić.

Utkwiła mi w pamięci jeszcze sytuacja z drugiej połowy. Pawełek chciał szybko wybić rzut wolny w okolicach autu z prawej strony.

Podał górą do Diaza tak że była strata i gość z Ruchu gdyby był przytomniejszy i niezły technicznie mógłby strzelić do pustej bramki.

Odnośnik do komentarza

Holender Maaskant trenerem piłkarzy Wisły Kraków

 

21.08. Kraków (PAP) - Holender Robert Maaskant został trenerem piłkarzy Wisły Kraków. Podpisał dwuletni kontrakt - poinformował w sobotę klub ekstraklasy na oficjalnej stronie internetowej.

 

41-letni Maaskant dotychczas był szkoleniowcem grającego w Eredivisie zespołu NAC Breda.

 

Do sezonu 2010/2011 Wisłę przygotowywał Henryk Kasperczak, ale szybko stracił pracę, po odpadnięciu w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Europejskiej. Wicemistrz Polski dwukrotnie przegrał (0:1 i 2:3) z azerskim Karabachem Agdam.

 

W spotkaniach ekstraklasy z Arką Gdynia 1:0 i Ruchem Chorzów 0:2, jako tymczasowy szkoleniowiec, krakowian prowadził Tomasz Kulawik.

 

W sobotę, 21 sierpnia, o godz. 16 Wisła zagra na wyjeździe z beniaminkiem Widzewem Łódź.

 

Maaskant poprowadzi pierwszy trening krakowskiej drużyny w poniedziałek. (PAP)

Odnośnik do komentarza

Wisła z nowym trenerem. Pierwszy raz o kimś takim słyszę.

No to jednak słabo się piłką interesujesz :>

 

Średni trener, bez większych osiągnięć.

Cały czas aktualne jest pytanie co zagraniczny szkoleniowiec może zmienić u naszych ligowych kopaczy? Konia nie nauczysz śpiewać, a polskiego piłkarza nie nauczysz grać technicznie, a Holender pewnie tak będzie chciał grać. Chyba jedynie mentalnie może ich jakoś nabuzować i wpłynąć na ich słabą psychikę. Maaskant byłby dobrą opcją tylko w przypadku gdy dostanie szansę prowadzenia Wisły przez 3-4 lata, tak żeby mógł wprowadzić do klubu młodych zawodników. Na Małeckich i jemu podobnych silnej drużyny nie da się zbudować.

 

Z drugiej strony lepszy średni trener z zagranicy niż kolejny raz słuchanie zdartej płyty Michniewicza, Janasa i im podobnych przedstawicieli polskiej bezmyślności szkoleniowej.

Odnośnik do komentarza
Bunoza dopiero rozegrał kilka spotkań, nie ma co go skreślać, może to być niewypał, ale może z czasem będzie prezentował się lepiej i lepiej. Dziś przyzwoicie, chyba najlepiej dotychczas. Nie ma co mu wypominać czerwonej z pucharów.

Dziś Bunoza przez cały mecz popełnił dwa błędy - raz podał w banalnej sytuacji bardzo źle, i tylko technicznie katastrofalne przyjęcie napastnika Widzewa uratowało go przed ostracyzmem po meczu, drugi błąd popełnił przy tej główce pod koniec meczu, gdy należało oczekiwać na jego miejscu piąstkującego piłkę bramkarza. Poza tym przez całe spotkanie - przecież miał sporo okazji do wykazania się - grał bardzo dobrze, i jak widzę go po raz pierwszy w Wiśle, to jestem dużym optymistą co do jego gry. Bardzo dobrze współpracował z Cleberem, nieźle wyprowadzał piłkę, nie jest wcale taki powolny i drewniany na środku, no i to kropnięcie z wolnego. ;) Jeśli tylko powstanie chemia między nim a Chavezem, to może być super. Pewnie już za tydzień razem zadebiutują w lidze.

Odnośnik do komentarza

Przyznam się, że jako futbolowy laik o naszym nowym trenerze słyszę pierwszy raz w życiu. Z tego co czytam, to taki holenderski średniaczek, solidny trener z całkiem sporym jak na swój wiek doświadczeniem. Nazwiska Jimeneza, Simeone czy kto tam jeszcze był, rozbudziły nadzieje na naprawdę topowego trenera, ale tak naprawdę nie wiemy przecież, czy naprawdę było coś na rzeczy. I tak z trenerów pracujących w naszej ogórkowej lidze i tak w sumie ma najlepsze CV. Tylko Bakero ma jeszcze doświadczenie z czołowych lig, ale jego dotychczasowa kariera (przed przyjściem do Polonii) to raczej pasmo porażek.

 

Meczu z Widzewem niestety nie widziałem. Przyznam szczerze, że spodziewałem się zaciętej walki o choćby remis, więc zwycięstwo, nieważne w jakim stylu, bardzo mnie cieszy. Gol Paljicia daje nadzieje, że może być jednak przyzwoitym wzmocnieniem kadry, ale trudno mi coś powiedzieć bez zobaczenia choćby tej bramki. ;) Fajnie, że, z tego co pisał Gacek, nieźle zagrał Bunoza. Po pierwszych występach potępiano go w czambuł, ale wydawało mi się, że ma papiery na granie. Docelowy środek obrony to jak dla mnie Chavez-Bunoza i myślę że ten duet po odpowiednim zgraniu może być jednym z najlepszych w lidze.

Odnośnik do komentarza

Szaleństwo raczej nie, ale w obecnej formie Wisły każde zwycięstwo cieszy. Co do trenera - no i co z tego, że słabo znany? Poczytałem o jego dotychczasowych osiągnięciach, opinie osób zaznajomionych z Eredivisie i jestem nastawiony do jego osoby całkiem pozytywnie. Solidny rzemieślnik z innego futbolowego świata. Powinien dać sobie radę.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...