martin Napisano 10 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Zamiana Cantoro na Ba wydaje się być dobrym posunięciem. Senegalczyk jest młodszy, pewnie lepszy i mniej zarabia. Same plusy. Problemem może być jedynie zgranie z zespołem, bo dużo czasu do rozpoczęcia ligi już nie zostało. Skorża zapowiadał jeszcze napastnika, ale nie sądzę, aby to się udało, patrząc na nasze dotychczasowe poszukiwania. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 21 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Drewno z Brazylii [Rodrigo, czy jak mu tam] odpadło i Wisełka znowu bez istotnych transferów. Cupiał chyba testuje Skorżę z iloma zawodnikami jest w stanie zdobyć tytuł. Jeśli w tym roku się uda w trzynastu to za rok zapewne w Wiśle będzie już tylko jedenastu sensownych kopaczy Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 21 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Wcale sie nie zdziwie jak tak bedzie. Ten testowany 19-letni Ukrainiec w meczu z Sosnowcem dostal az.. 19 minut :roll: Chyba chca sie wzorowac na Lechu ktory tez w 11 gral w lidze i UEFA :> Cytuj Odnośnik do komentarza
Monti Napisano 21 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Akurat ten testowany Ukrainiec miał być traktowany jako wzmocnienie...zespołu Młodej Ekstraklasy :| Cytuj Odnośnik do komentarza
Barton Napisano 21 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 A ilu graczy Waszym zdaniem powinna mieć kadra zespołu? 100 piłkarzy? Pofatygował się ktoś z Was poza komentarze na Onecie, żeby sprawdzić tę wąską, małą, słabą kadrę? Kurto Pawełek - Singlar Alvarez Cleber Jop Głowacki Marcelo Brożek - Sobolewski Garguła Jirsak Ba Diaz Łobodziński Kirm - Boguski Brożek Małecki to jest 19 piłkarzy (+ kilku juniorów, których nie wymieniam), większość z nich grałaby w każdym polskim klubie bez problemów. Wisła ma szeroką i bardzo wyrównaną kadrę, jeśli wszyscy są zdrowi i nie ma totalnej plagi kontuzji (chociaż i poprzednia runda pokazała, że bez Głowackiego, Sobolewskiego, Boguskiego, Garguły, Brożka też można wygrywać). Przed sezonem, chyba nawet tutaj, była dyskusja na temat wąskiej kadry Wisły - proponuje spojrzeć ówczesnym dyskutantom w tabelę. Owszem, przydałby się GK, FC i AMR, ale tragedii nie ma - nie ma pieniędzy z pucharów, Wisła gra poza Krakowem (ergo brak dochodów z biletów), rząd skasował umowę z BAHem, więc przy tak fatalnej sytuacji finansowej sukcesem jest niesprzedanie nikogo. Ligę Wisła zapewne wygra znowu w cuglach, a o Puchary się będziemy martwić latem, jak uda się wyprowadzić finanse. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 21 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Trochę racji masz, ale z drugiej strony przyznasz, że zaledwie trzech napastników (w tym tylko jeden nominalny) to trochę mało jak na drużynę z ambicjami. Wystarczy że Boguskiemu się coś odnowi, Brożka znowu zacznie gdzieś boleć i zostajemy z jednym Małeckim z przodu, bez pola manewru. W tej sytuacji nieodpowiedzialne było puszczenie Ćwielonga, który był jaki był, ale był. Cytuj Odnośnik do komentarza
Monti Napisano 25 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Jest i napastnik! http://wislakrakow.com/www/showarticle.php?articleid=22764 Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 25 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 http://www.wisla.krakow.pl/pl/aktualnosci/georgi_hristov_na_testach_w_wisle/ Gość raczej konkretny, były król strzelców. Coś na pewno umie. Wypożyczenie bez opcji wykupu, więc nawet jeśli się sprawdzi, to po zakończeniu kontraktu od nas raczej odejdzie, ale biorąc pod uwagę naszą sytuację kadrową, to nie ma co wybrzydzać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Ciągle nie jest przesądzone, czy nie zostanie włączona opcja pierwokupu do umowy wypożyczenia Hristova. Dziś do klubu, o czym informują chyba wszystkie media już, ma przylecieć również Makinwa z Lazio Rzym - jeden z moich ulubionych piłkarzy z FM ;) - również w celu podpisania umowy wypożyczenia, jeśli przejdzie pomyślnie testy medyczne. Jestem zaskoczony, nie tylko tym, że w ogóle przychodzi napastnik, ale też tym, że przychodzi ich prawdopodobnie aż dwóch - nie za dużo? Chyba że biorą dwóch, a ewentualny kontrakt dla jednego jest uzależniony od wyników testów medycznych drugiego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Barton Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Biorą dwóch, bo Brożek i Boguski łamią się co chwilę, a Małecki pewnie będzie musiał grać zamiast Łobodzińskiego na skrzydle, jak ten dalej będzie tak żałosny. Poza tym poczekajmy, bo u nas nic nie jest pewne. Cytuj Odnośnik do komentarza
Woland Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Wszystko okaże się o 13:30 na konferencji prasowej. Jeśli potwierdzenia się sprawdzą, to chciałbym widzieć miny tych wszystkich malkontentów, którzy już spisywali to okienko transferowe na marne ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Sensei Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Jeśli wierzyć weszlo.com i ich statystykom to z tego Makinwy raczej średni snajper, no ale tutaj jest Polska . Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 1. weszlo.com to żaden serwis, skrajnie subiektywny, bodaj najgorszy o tematyce sportowej w sieci. 2. Statystyk raczej nie przekłamali, choć ich na wiele stać, jednakże trzeba brać poprawkę na to, jak specyficzne są Włochy dla napastników, a sam Makinwa to raczej typ Inzaghiego nie jest, ma inne role na boisku. Skoro utrzymał się tyle czasu we Włoszech, to nie widzę powodu, żeby w Polsce nie był megagwiazdą. Nic jednak nie jest pewne, ja go bardzo lubię, a i do taktyki Skorży pasuje w sam raz. Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 3. 16 bramek w 9 lat to dobry wynik... :] 4. ten Bułgar robi lepsze wrażenie, nawet bardzo dobre! przynajmniej na papierze Cytuj Odnośnik do komentarza
Sensei Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Utrzymać utrzymał ale w żadnym z klubów nie odgrywał znaczącej roli, żeby nie było, ja gościa nie przekreślam, poczekamy zobaczymy, nazwisko ma znane, więc wymaga się od niego na pewno dużo więcej niż normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 26 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Hristov zawodnikiem Wisły I po bólu. A jednak jest opcja pierwokupu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Woland Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Trzeba też dodać, że Skorża nie zdementował informacji o Makinwie, a dodatkowo wspomniał jeszcze o lewym obrońcy, którego ponoć możemy pozyskać jeszcze w tym okienku, a jeśli się nie uda to istnieje duża szansa na jego pozyskanie w czerwcu, kiedy skończy mu się kontrakt. Cytuj Odnośnik do komentarza
paj Napisano 27 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Jednak są jakieś transfery. Jestem pod wrażeniem, bo wiem jak boli krakowskiego sponsora wydawanie pieniędzy na klub. Zobaczymy co potrafią te chłopaki w polskich warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 27 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 No i w pierwszym meczu w pizdę. Graliśmy bez napastników, bo Brożek kontuzjowany, Małecki pauzował za kartki. Czego się spodziewać po Hristovie, którego ściąga się dzień przed startem ligi?? Robienie transferów na 5 minut przed startem to można o kant dupy potłuc. Środek pola to też żart - Diaz to nieporozumienie - ani podania, ani dośrodkowania. Sobolewski grał swoje, ale on kreatorem gry nigdy nie był. Jirsak dzisiaj słaby aż do bólu. Skrzydeł nie było, a jeśli już coś się działo to dośrodkowania były żenujące. Na dzień dobry sami sobie skomplikowaliśmy ligę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 27 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 No i w pierwszym meczu w pizdę. Graliśmy bez napastników, bo Brożek kontuzjowany, Małecki pauzował za kartki. Czego się spodziewać po Hristovie, którego ściąga się dzień przed startem ligi?? Robienie transferów na 5 minut przed startem to można o kant dupy potłuc. Środek pola to też żart - Diaz to nieporozumienie - ani podania, ani dośrodkowania. Sobolewski grał swoje, ale on kreatorem gry nigdy nie był. Jirsak dzisiaj słaby aż do bólu. Skrzydeł nie było, a jeśli już coś się działo to dośrodkowania były żenujące. Na dzień dobry sami sobie skomplikowaliśmy ligę. Narzekasz na graczy z pola a największym bólem Wisełki jest nieudacznik stacjonujący między słupkami. Ciekawe kiedy wreszcie ktoś w Wiśle kopnie Pawełka w cztery litery na tyle mocno, by ten przetoczył się przez próg klubu? Z perspektywy czasu jednak patrząc, wydaje się, że taka chwila nigdy nie nastąpi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.