Wisła Kraków

[martin]

Mi się działalność Bednarza niezbyt podoba.W okienku letnim niby ściągnęliśmy kilku graczy, ale i tak pan Jacek się nie popisał. Negocjacje z Niedzielanem ciągnęły się w nieskończoność, przez co doszedł do drużyny dopiero pod koniec okresu przygotowawczego i nie był najlepiej przygotowany do rundy (na marginesie, mogło mieć to pewien wpływ najego kontuzję), z Ćwielongiem, gdzie sprawa była w zasadzie dosyć prosta, też się długo męczył. Udało się kupić Jirsaka, ale wydaje mi się, że jednak trochę przepłaciliśmy. Jak jeszcze zwali sprawę z kontraktem Kosy, najważnieszego chyba ogniwa ostatniej dobrej gry Wisły, to nie zdzierżę!

 

I jeszcze:

Wszystko wskazuje na to, że już w połowie listopada Wisła Kraków wejdzie w skład elitarnej grupy G-14, która zrzesza najlepsze i najbardziej medialne kluby Europy. Sprawa ma zostać przedyskutowana 13 listopada na kongresie G-14 w Brukseli.

 

G-14, która póki co liczy 18 zespołów, rozważa powiększenie swojego grona o nowych członków. Zespołami pretendującymi do zasilenia G-14 są: Crvena Zvezda Belgrad, Steaua Bukareszt, CSKA Moskwa, Dynamo Kijów, Sparta Praga, Levski Sofia, Anderlecht Bruksela, Fenerbahce Stambuł, Olympiakos Pireus, FC Basel, Maccabi Hajfa, Rosenborg Trondheim, FC Kopenhaga, Austria Wiedeń i Wisła Kraków. Nie wszyscy z dotychczasowych członków grupy są jednak za powiększeniem grona. Szczegółowe ustalenia w tej materii zapadną połowie listopada.

 

G-14 została utworzona w 2000 roku i zrzesza kluby zorganizowane w Europejskim Zgrupowaniu Interesów Gospodarczych (EEIG - European Economic Interest Grouping). Stworzyło ją czternaście czołowych klubów Europy.

 

Kluby założycielskie:

Ajax Amsterdam (Holandia), PSV Eindhoven (Holandia), FC Barcelona (Hiszpania) Real Madryt (Hiszpania), Bayern Monachium (Niemcy), Borussia Dortmund (Niemcy), Inter Mediolan (Włochy), Juventus Turyn (Włochy), AC Milan (Włochy), Liverpool FC (Anglia), Manchester United (Anglia), Paris Saint-Germain (Francja), Olympique Marsylia (Francja), FC Porto (Portugalia)

 

Zespoły przyjęte w 2002 roku:

Arsenal Londyn (Anglia), Olympique Lyon (Francja), Valencia CF (Hiszpania), Bayer Leverkusen (Niemcy).

Ciekawe, nie powiem

[shqvarny]

Wisła w G-14, a dzień później Cupiał powie, że zabiera swoje zabawki (i kasę). sportowo i finansowo jest wiele od Wisły lepszych drużyn. szczerze mówiąc wszystkie polskie kluby dosyć miernie wyglądają nawet na tle innych pretendentów do G-14, a co dopiero z obecnymi już tam klubami? Na samo Westfalenstadion w jednym meczu przychodzi więcej kibiców niż na całą kolejkę polskiej Ekstraklasy...

[Manort]

Nawet *Druga Irlandia* nie sprawi tego, ze na jedna kolejke przyjdzie wiecej ludzi niz na jeden mecz BVB

[Andersen]

Ze smutkiem ale sprawiedliwie, muszę podać info, że "Wisła Kraków 3-1 GKS Tychy'71" nie bylo niespodzianki ehhh i to Wisła gra w następnej rundzie Pucharu Polski. Bardziej szczegółowo = http://www.sport.pl/pilka/1,65066,4631063.html

[Sioux]

Tomasz Frankowski od poniedziałku gościnnie trenuje razem z drużyną Wisły. Fakt ten wzburzył znaczną część kibiców określających się mianem "grup decyzyjnych", związanych przede wszystkim ze Stowarzyszeniem Kibiców Wisły Kraków.

Stowarzyszenie opublikowało nawet swoje oficjalne stanowisko zatytułowane: "NIE DLA FRANKOWSKIEGO". Wyrażono tam dezaprobatę dla wsparcia "Franka" przez trenera i piłkarzy Wisły. "Kolegom Frankowskiego, świadomie odwracającym się od swych oddanych kibiców oświadczamy, iż nie życzymy sobie, by podchodzili oni po meczu z ŁKS-em pod nasz sektor. Nie liczyliśmy się dla nich, więc od teraz oni nic nie warci są dla nas - czytamy m.in. w oświadczeniu.

- To była moja decyzja o włączeniu Tomka Frankowskiego do treningów z nami - przyznaje Maciej Skorża. - Przez myśl mi nie przeszło, że Tomek może być tak źle odbierany przez niektórych kibiców w klubie. Nie znałem tego, bo ja go postrzegałem jako zawodnika, który ma ogromne zasługi dla Wisły Kraków i patrzyłem na niego przez pryzmat tego.

- Po tym, kiedy Tomek rozpoczął treningi z nami rozpoczęła się jakaś lawina pretensji itd... Jest to rzecz nikomu niepotrzebna. Idziemy w dobrym kierunku. Tak jak kibice cieszą się z naszej dobrej gry i nas dopingują, tak my potrzebujemy kibiców, by nas wspierali, by pchali nas do kolejnych zwycięstw. Źle by się stało, by na naszej drodze stanął ktoś, kto był kiedyś symbolem Wisły. To byłby jakiś paradoks - jest to sytuacja, w której wszystkie strony powinny pokazać swoją wielkość, wyjść ponad swoje urażone ambicje i dumy. Trzeba wszystko wyjaśnić i funkcjonować tak, jak było przed tymi wydarzeniami.

- Tomek chce kontynuować swoją karierę. Myśli o wyjeździe na zachód i po treningach w Kmicie Zabierzów zapytał czy byłaby możliwość trenować z nami, by podnieść swoje umiejętności. Odpowiedziałem, że nie widzę żadnych przeszkód w tym, by Tomek trenował w swym dawnym klubie. Nigdy w życiu nie mówi się nigdy, bo kto wie - jeśli okaże się, że Tomek jest w super-dyspozycji i chciałby dla Wisły jeszcze grać to czemu nie. Ale nie było naszym celem, by włączyć Tomka do drużyny, żeby był naszym zawodnikiem - to jest na zasadzie pomocy mu w dojściu do dobrej dyspozycji. To normalny gest i każdy klub by w ten sposób się zachował - tłumaczy trener Wisły.

- Nie miałem jeszcze przyjemności trenować z Tomkiem po jego powrocie, po kontuzji - dodaje natomiast Kamil Kosowski. - Ja kibiców nie zamierzam do niczego przekonywać, to ludzie, którzy mają swoją dumę i na swój sposób stoją za klubem i za sobą - za ludźmi którzy zawsze stoją i wspaniale kibicują nam na meczach.

- Nie wiem jakie były kulisy odejścia Tomka, bo wiem że do tego niektórzy się przyczepiają i mają coś za złe Tomkowi. Ja nie jestem zorientowany w tym temacie. Wiem natomiast, że "Franek" strzelił sto bramek dla Wisły i jest świetnym zawodnikiem i wspaniałym kolegą - przekonuje pomocnik Wisły.

- Z tym problemem powinien poradzić sobie Tomek i dobrze by było zorganizować jakieś spotkanie - proponuje Kosowski. - Może wszyscy razem coś sobie wyjaśnili. Na tyle, na ile znam Tomka, nie sądzę by zachował się sposób niegodny piłkarza Wisły. Wszyscy piłkarze Wisły na pewno sympatyzują z kibicami, bo to ogromna nasza siła - siła, która dodatkowo motywuje nas we wszystkich spotkaniach. Wspomagają nas u siebie, na stadionie, który został powiększony a nadal jest za mały, bo kibiców przychodziłoby więcej gdyby było więcej miejsc. Na wyjazdach też nam towarzyszą.

* * *
Treść oświadczenia SKWK:

Oficjalne stanowisko SKWK: NIE DLA FRANKOWSKIEGO

Kibice Wisły, którzy włożyli najwięcej serca, czasu i trudu w tak bardzo zachwalaną przez trenera oraz piłkarzy atmosferę na Legii zebrali się w dniu dzisiejszym m.in. po to, by ustosunkować się do "Podziękowań od drużyny", umieszczonych na oficjalnej stronie internetowej 30 października 2007 roku o godzinie 15:44.

Doceniamy:

Miłe słowa ze strony trenerów oraz graczy pracujących w Wiśle, podkreślające zasługę kibiców (chodzi o doping) w odniesieniu zwycięstwa nad odwiecznym rywalem z Warszawy.

Potwierdzamy i z dumą obwieszczamy, że:

w Krakowie, inaczej, wśród bardzo oddanych Wiśle kibiców jest bardzo wiele osób, które nadal uważają i zawsze uważać będą, że dla Tomasza Frankowskiego nie ma miejsca na Reymonta. Dla nas Wisła jest treścią całego życia, dlatego postawa jaką Frankowski reprezentował uciekając z Wisły za większymi pieniędzmi w trudnym dla klubu momencie, spychając na bardzo daleki plan wszelakie wartości świadczące o jakimkolwiek szacunku do naszych trójkolorowych barw, jest dla nas zachowaniem niegodnym, jedynie nadającym się do potępienia, więc na każdym kroku Frankowskiego potępiać będziemy.

Za co ? Wielokrotnie już wyjaśnialiśmy, więc do tematu nie ma co wracać.

"Wisła chce być wielkim klubem, dlatego nie powinno być w nim miejsca na zadawnione urazy" - czytamy w "podziękowaniu od piłkarzy".

Kwitujemy to krótko. Żenada.

Jeśli Wisła chce być wielkim klubem, to jej barw muszą bronić ludzie kierujący się na co dzień szlachetnymi wartościami takimi jak choćby : uczciwość, szczerość, lojalność, poniekąd altruizm. Niestety żadnej z nich nie posiadał w sobie Frankowski. Deklarując miłość do Wisły uciekł z niej szantażując klub w najgorszy sposób, w najgorszym z możliwych momencie.

Postawa jaką zaprezentował Frankowski jest niewybaczalna. Dlatego na rozgrzeszenie z naszej strony nie ma on co liczyć.

Równie obłudnie, ohydnie i podle zachowali się w (chyba) poniedziałek także jego koledzy (nam do tego momentu wydawało się, że są oni naszymi piłkarzami) oraz obecni trenerzy Białej Gwiazdy, łapiąc chyba nazbyt wielki wiatr w żagle (niezłe występy w tym sezonie) całkowicie i jednogłośnie (jak się dowiedzieliśmy) popierając powrót do klubowej szatni niewdzięcznika. Poparcie dla Frankowskiego jest dla nas wyrazistym sygnałem. To aprobata także dla prezentowanych przez niego postaw.

Żałujemy więc, że od tych ludzi nigdy w ostatnim czasie nie odwracaliśmy się, że wspieraliśmy ich dopingiem nawet w tak haniebnych momentach, jak sromotna porażka u siebie z przeciętnym Groclinem. Walczyliśmy, by na Wiślackich trybunach piłkarze nie słyszeli nawet przy najgorszej grze żadnych wyrazów ich potępienia czy oczerniania.

Jak pokazał czas naiwnie.

Poparciem Frankowskiego piłkarze i trenerzy pracujący dla Wisły (nie mylić z piłkarzami i trenerami Wisły) świadomie stanęli przeciwko najbardziej oddanym przedstawicielom ABG, wiedząc doskonale, jaki oni propagują kodeks wartości.

Jawnie (popierając jednego kolegę z towarzystwa wzajemnej adoracji) odwrócili się od licznej rzeszy najbardziej oddanych im do niedawna fanów.

Dla nich przeszłość danego człowieka podobno nie odgrywa roli. Dla nas i zapewne dla każdego przeciętnego człowieka odgrywa i to ogromną. Sami niejednokrotnie płacimy za "błędy z przeszłości", więc takie absurdalne i prostackie tłumaczenia zawarte w komunikacie są tandetnym chwytem manipulacyjnym.

Kolegom Frankowskiego, świadomie odwracającym się od swych oddanych kibiców oświadczamy, iż nie życzymy sobie, by podchodzili oni po meczu z ŁKS-em pod nasz sektor. Nie liczyliśmy się dla nich, więc od teraz oni nic nie warci są dla nas.

Czas pokaże kto jest Wisłą.

Pozdrawiamy

Kibice z grup decyzyjnych terminujących na Wiśle.

Całkowicie pod w/w stwierdzeniami podpisuje się SKWK.

P.S. Zdajemy sobie sprawę, że nasze stanowisko wywoła kłótnie w środowisku fanów Wisły. Przypominamy, iż wszelkie spory w tym temacie należy jednak przypisać bezczelności Frankowskiego oraz obstających za nim a przeciwko zagorzałym kibicom piłkarzy i trenerów pracujących w Wiśle.

 

Niestety robi nam się druga Legia na trybunach przy Reymonta. Banda oszołomów chce decydować o tym kto ma trenować i grać dla Wisły. Jak ludzie, którzy swego czasu wywiesili transparent "Misiek jesteśmy z Tobą", mają czelność się wypowiadać na temat kogoś takiego jak Tomasz Frankowski. To jest żenujące. Ich argumenty są śmieszne. A post scriptum to jest majstersztyk - normalnie jakbym słuchał Jarosława K. (tylko zamiast nazwiska Frankowski wstawić Tusk, a za kibiców, piłkarzy i trenerów zwolenników PO).

[jasonx]

Bardzo pechowo zakończył się dla Dariusza Dudki mecz z Zagłębiem Sosnowiec. W 33. minucie "Dudi" opuścił boisko z podejrzeniem złamania nogi! - czytamy w serwisie www.wislasoccer.com.

 

- Radość ze zwycięstwa zmąciła kontuzja Darka Dudki. Pierwsze prognozy mówią o złamaniu nogi, mam nadzieję że one się nie potwierdzą - przyznał bardzo smutny z powodu urazu Dudki trener Maciej Skorża. - O występie Darka w tym spotkaniu zdecydowaliśmy wspólnie, rozmawiałem z nim o tym. Chcieliśmy mu dać zagrać 45. minut na pozycji, na której prawdopodobnie wystąpiłby z Belgią - dodał szkoleniowiec Wisły.

 

Zaraz po meczu Dudce zrobiono rentgen, który dał niepokojący wynik w postaci podejrzenia złamania lub pęknięcia kości w lewej nodze. - Doktor Mariusz Urban poprosił jeszcze o kilka godzin na diagnozę, nie chciał jej zbyt pochopnie wydawać - przyznał Skorża.

 

Uraz lewej nogi niemal na sto procent wyeliminuje Dudkę z gry w najbliższych spotkaniach oraz meczach reprezentacji z Belgią i Serbią. Istnieje duże ryzyko, że to koniec rundy dla obrońcy Wisły.

szkoda chłopaka

[martin]

A niech to szlag . Strasznie szkoda, chociaż myślę, że i Wisła i reprezentacja jakoś sobie bez niego poradzą.

[martin]

http://wislakrakow.com/www/showarticle.php?articleid=16293

 

Wreszcie jakieś konkretne posunięcie Bednarza. Oby udało się to samo z Kosą.

[Barton]

Wisła rozmawia z Krzynówkiem

 

 

W związku z pojawiającymi się w prasie informacjami pragniemy potwierdzić, że Wisła Kraków prowadzi rozmowy z reprezentantem Polski, Jackiem Krzynówkiem.

 

Jak na razie odbyło się wstępne spotkanie obu stron, w trakcie którego Wisła zapoznała się z oczekiwaniami zawodnika oraz jego obecnego klubu, VfL Wolfsburg. W najbliższym czasie rozmowy będą kontynuowane.

 

Biuro Prasowe Wisła Kraków SA

 

No, całkiem nieźle :-o

[Pavulon]

No, no, czyżby włodarze poszli po rozum do głowy i już teraz, ba, w ogóle zaczęli wzmacniać drużynę przed spodziewanymi kwalifikacjami do LM? Oby tak. Tylko kogo miałby Krzynio zastąpić? Być może pojawiła się jakaś oferta dla Zieńczuka, więc trzeba szukać godnego następcy.

[krk924]

No, no, czyżby włodarze poszli po rozum do głowy i już teraz, ba, w ogóle zaczęli wzmacniać drużynę przed spodziewanymi kwalifikacjami do LM? Oby tak. Tylko kogo miałby Krzynio zastąpić? Być może pojawiła się jakaś oferta dla Zieńczuka, więc trzeba szukać godnego następcy.

 

Albo Krzyniu bedzie grać tak jak teraz w kadrze- jako AMC. I pomoc Wisły byłaby niesamowita- skrzydła Kosa i Zieniu a środkowi to Sobol i Krzyniu. Oby ten transfer wypalił

[Gacek]

No, no, czyżby włodarze poszli po rozum do głowy i już teraz, ba, w ogóle zaczęli wzmacniać drużynę przed spodziewanymi kwalifikacjami do LM? Oby tak. Tylko kogo miałby Krzynio zastąpić? Być może pojawiła się jakaś oferta dla Zieńczuka, więc trzeba szukać godnego następcy.

 

Albo Krzyniu bedzie grać tak jak teraz w kadrze- jako AMC. I pomoc Wisły byłaby niesamowita- skrzydła Kosa i Zieniu a środkowi to Sobol i Krzyniu. Oby ten transfer wypalił

Na kilometr widać, że to tylko próba zmiękczenia Kosowskiego, który negocjuje nowy kontrakt - przyjście Krzynówka do Wisły jest nierealne, skoro przy jego formie spokojnie mógłby pograć w takim Pireusie jeszcze rok lub dwa. Jestem fanem Wisły i chciałbym, żeby taki piłkarz w niej grał, ale na teraz to po prostu nierealne.

[martin]

Zastanawiam się, gdzie Skorża wepchnąłby Jacka. Zieńczuka można cofnąć do obrony, ale co wtedy z Dudką? Oj, chcialbym, zeby nasz trener miał takie problemy

 

Chociaż ciężko mi sobie wyobrazić ten transfer. Jeszcze kwota odstępnego to pół biedy, ale zawodnik tej klasy chciałby zarabiać przynajmniej pół miliona jewro .

[Spoxik]

Macie się czym zachwycać.....ludzie złoci przecież to jest tylko słabiutka i biedna OE, a Jacek jeszcze przynajmniej ze dwa lata pogra na zachodzie. To tego transferu nie dojdzie, a Wy módlcie się, by Kosa został.

[qqlkan]

Jaki Krzynówek??? :doh!: Co on pokazał? parę razy przyperdzielil z dystansu i co poza tym? nie gra zespołowo, kiepska technika. Gdzie obiektywizm? Po co za niego przepłacać(Wolfsburg chce podobno 1,5mln euro sic!) jak za Jursaka? Pogonic Brożka za tyle ile dadzą i ściągnąć Arboledę, Łobodzińskiego i Frankowskiego. Po co taki Krzynówek-utrzymanie go będzie kosztować niewspółmiernie dużo a jego przydatność w zespole taka sobie.

[Żyłek]

Jaki Krzynówek??? :doh!: Co on pokazał? parę razy przyperdzielil z dystansu i co poza tym? nie gra zespołowo, kiepska technika. Gdzie obiektywizm? Po co za niego przepłacać(Wolfsburg chce podobno 1,5mln euro sic!) jak za Jursaka? Pogonic Brożka za tyle ile dadzą i ściągnąć Arboledę, Łobodzińskiego i Frankowskiego. Po co taki Krzynówek-utrzymanie go będzie kosztować niewspółmiernie dużo a jego przydatność w zespole taka sobie.

 

Tak! To byłoby to! Ściągać 33letniego napastnika, który przez ostatni rok nie grał! Oby działacze Wisły czytali nasze forum, bo sami na tak genialny pomysł mogą nie wpaść.

[qqlkan]

Jaki Krzynówek??? :doh!: Co on pokazał? parę razy przyperdzielil z dystansu i co poza tym? nie gra zespołowo, kiepska technika. Gdzie obiektywizm? Po co za niego przepłacać(Wolfsburg chce podobno 1,5mln euro sic!) jak za Jursaka? Pogonic Brożka za tyle ile dadzą i ściągnąć Arboledę, Łobodzińskiego i Frankowskiego. Po co taki Krzynówek-utrzymanie go będzie kosztować niewspółmiernie dużo a jego przydatność w zespole taka sobie.

 

Tak! To byłoby to! Ściągać 33letniego napastnika, który przez ostatni rok nie grał! Oby działacze Wisły czytali nasze forum, bo sami na tak genialny pomysł mogą nie wpaść.

 

 

Pokaż mi napastnika za free grającego na jego poziomie(ostatni mecz na lechu), na którego Wisłę stać i porównaj np. z "gwiazdami, goalmachinami" Dudu i Brożkiem. Za byle napastnika np. Łudzińskiego(2 liga) Ruch chce od Śląska 0,5mln. Jaki poziom i doświadczenie reprezentuje Franek a jaki Łudziński. Weźmy np. przereklamowanego Grzelaka i te 2 duże bańki utopione przez Legię.

 

Niestety czytanie tylko dodatków sportowych w gazetach nie wystarczy do sądowania opinii.

[Gacek]

Pokaż mi napastnika za free grającego na jego poziomie(ostatni mecz na lechu), na którego Wisłę stać i porównaj np. z "gwiazdami, goalmachinami" Dudu i Brożkiem. Za byle napastnika np. Łudzińskiego(2 liga) Ruch chce od Śląska 0,5mln. Jaki poziom i doświadczenie reprezentuje Franek a jaki Łudziński. Weźmy np. przereklamowanego Grzelaka i te 2 duże bańki utopione przez Legię.

 

Niestety czytanie tylko dodatków sportowych w gazetach nie wystarczy do sądowania opinii.

Primo, Frankowski zagrał przeciętnie na tle przeciętnych kolegów - mecz towarzyski, nikomu grać się nie chciało, choć dla Frankowskiego to przydatne. Jednak to żaden wyznacznik jego formy.

Secundo, Dudu na przydomek zasługuje, jak gra, to strzela. Jak nie gra, nie strzela, proste. Ale z niego Wisła, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, może mieć pociechę.

Tertio, Frankowski na ten moment na Wisłę się nie nadaje i sam to mówi - musi się przygotować siłowo i kondycyjnie, może na wiosnę się do czegoś przyda.

Quatro, Twoja opinia na temat Krzynówka to się nie nadaje nawet do dodatku sportowego, bo to obecnie czołowy polski piłkarz, i fajnie by było, jakby w Wiśle grał, choć to mało prawdopodobne. Idź się rozpędź.

A cena za Łudzińskiego to żaden miernik tego, ile obecni są warci polscy napastnicy, bo jak dla mnie ta cena jest mocno zawyżona.

[qqlkan]

Pokaż mi napastnika za free grającego na jego poziomie(ostatni mecz na lechu), na którego Wisłę stać i porównaj np. z "gwiazdami, goalmachinami" Dudu i Brożkiem. Za byle napastnika np. Łudzińskiego(2 liga) Ruch chce od Śląska 0,5mln. Jaki poziom i doświadczenie reprezentuje Franek a jaki Łudziński. Weźmy np. przereklamowanego Grzelaka i te 2 duże bańki utopione przez Legię.

 

Niestety czytanie tylko dodatków sportowych w gazetach nie wystarczy do sądowania opinii.

Primo, Frankowski zagrał przeciętnie na tle przeciętnych kolegów - mecz towarzyski, nikomu grać się nie chciało, choć dla Frankowskiego to przydatne. Jednak to żaden wyznacznik jego formy.

Secundo, Dudu na przydomek zasługuje, jak gra, to strzela. Jak nie gra, nie strzela, proste. Ale z niego Wisła, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, może mieć pociechę.

Tertio, Frankowski na ten moment na Wisłę się nie nadaje i sam to mówi - musi się przygotować siłowo i kondycyjnie, może na wiosnę się do czegoś przyda.

Quatro, Twoja opinia na temat Krzynówka to się nie nadaje nawet do dodatku sportowego, bo to obecnie czołowy polski piłkarz, i fajnie by było, jakby w Wiśle grał, choć to mało prawdopodobne. Idź się rozpędź.

A cena za Łudzińskiego to żaden miernik tego, ile obecni są warci polscy napastnicy, bo jak dla mnie ta cena jest mocno zawyżona.

 

Jeszcze raz powtórzę to co napisałem wcześniej pokaż mi napastnika za free lepszego od Franka. Nie bez powodu napisałem ile Ruch chce za Łudzińskiego, takie sumy rzucają polskie kluby za kopaczy 2 ligowych a te 0,5mln to Franek weźmie za sezon gry. Polskie "bogate" kluby tj, Wisła, Legia, Zagłębie, Lech dzięki nieudolności działaczy nie ściągają zawodników z doświadczeniem za free, nie szukają okazji ostatnio np. Szamo(tulski) znacznie lepszy od Boruca był za free a poszedł do Szkocji(i jeszcze by się na nim zarobiło) ile było cyrku z przeciętnym Dudu za free(twierdzisz, że się w Wiśle rozwinie wg mnie nie) a jaki cyrk z Dolhą(można było go sprzedac za duża kasę) a teraz z Kosą. A co do Krzynówka zdania nie zmienię bo jest sztucznie kreowany na "podporę reprezentacji" tj. wcześniej Mila a jest przeciętnym graczem, którego przeciętny Wolfsburg chętnie sie pozbędzie i przy tym zarobi niemałe pieniądze(ostatnia szansa żeby zarobić na leciwym Krzynówku-prawie 32 lata)

 

Idealnym pomocnikiem jest perspektywiczny Łobodziński, któremu wyraźnie brakuje ogrania w meczach o stawkę tj. Iwańskiemu ale jak się ogra będzię najlepszy w OE na swojej pozycji.

[mixerczak]

Idealnym pomocnikiem jest perspektywiczny Łobodziński, któremu wyraźnie brakuje ogrania w meczach o stawkę tj. Iwańskiemu ale jak się ogra będzię najlepszy w OE na swojej pozycji.

Wisła celuje w LM, a tam bardziej przyda się im 'przeciętny' i 'przereklamowany' Krzynówek, który grał już w wielu meczach o stawkę, a nie Łobodziński, który w ważniejszych meczach nie radzi sobie zbyt dobrze.