Brudinho Napisano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Oooo po oglądnięciu powtórek z wszystkich kolejek ligowych i 1 meczu Wisły stwierdzam że drużyna ta do sukcesów potrzebuje bramkarza bo Pawełkowi zbyt często zdarzają się niefortunne interwencje Całe szczęście że jeszcze nie ma z tego bramek. Generalnie z Bełchatowem powinno być zwycięstwo niestety brak szczęścia i niesamowity Lech który mimo tylu lat na karku nadal jest świetnym bramkarzem. Karny jak stąd do Kansas szkoda że sędzia "przeoczył" Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 27 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Nie wiem, co się stało z tym Pawełkiem. Przecież rok temu, kiedy przez kilka miesięcy (aż do przyjścia Okuki) był pierwszym golkiperem Wisły, sprawował się świetnie, Wisła prawie nie traciła bramek (inna sprawa, że obrona funkcjonowała świetnie), a już na pewno nie robił takich baboli jak teraz. Czy to rok siedzenia na ławce zrobił swoje? Do do karnego, to jak dla mnie ewidentny. Niestety, wygląda na to, że po burzy medialnej, jaką wywołały kontrowersyjne karne dla Wisły (chociaż wg. mnie tylko jedenastka z Górnikiem podyktowana została niesłusznie) sędziowie boją się zagwizdać korzystną dla nas decyzję. A to Polska właśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Spoxik Napisano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Jak Pawełkowi nie dacie pograć, to nie wróci do formy reprezentacyjnej. To jest bramkarz, musi mieć pewny plac i spokojnie jeszcze będziecie mieli z niego pożytek. Ważne, że przez jego błędy bramki jeszcze nie straciliście. Każdy dobry bramkarz ma troche głupiego farta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 To jest bramkarz, musi mieć pewny plac i spokojnie jeszcze będziecie mieli z niego pożytek. A Wisła to klub, którego bramkarz zawsze musi być pewny tego, co robi. Inaczej o mistrzostwie mogą na Reymonta jedynie pomarzyć... Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 27 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Ważne, że przez jego błędy bramki jeszcze nie straciliście. Każdy dobry bramkarz ma troche głupiego farta. Na razie nie. Ale jak puści głupią szmatę, która na przykład zadecyduje o tym, że MP nie powędruje pod Wawel, to będzie raban, czemu nie poszukali kogoś lepszego. Pewnie już w tym okienku nikogo nie kupimy. Jak nie odnajdzie formy do zimy, to trzeba poszukać alternatywy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 A ten młody Mołdawianin (?) - nie reprezentuje jeszcze odpowiedniego poziomu? Cytuj Odnośnik do komentarza
Pientka Napisano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 A ten młody Mołdawianin (?) Cabanu poki co ma grac w ME Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 A ten młody Mołdawianin (?) Cabanu poki co ma grac w ME Czyli jednak na razie nie jest tym, który mógłby zastąpić Pawełka A Juszczyk i ten drugi młody? Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 27 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Dajta spokój. Cebanu nie przebił się do pierwszego składu nawet w klubach z niższych lig austriackich. Zanim on wygryzie ze składu nawet takiego Pawełka, to Brożki się już dawno zestarzeją Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 za pilkanozna.pl Nici z wielkiego powrotu do Wisły Kraków. Mirosław Szymkowiak nie zagra w ekipie "Białej Gwiazdy". Piłkarz nie porozumiał się z szefami zespołu i zrezygnował z dalszych negocjacji - pisze "dziennik.pl". O powrocie Szymkowiaka do polskiej ligi jest głośno od ponad miesiąca. Najpierw wydawało się, że były reprezentant Polski zagra w Lechu Poznań. Ale z transferu do "Kolejorza" nic nie wyszło. W tej sytuacji "Szymek" pojechał do Krakowa. Trenował z drużyną Wisły i równocześnie negocjował warunki kontraktu. Jednak również pomysł z zatrudnieniem piłkarza pod Wawelem nie wypalił. Nie wiadomo, co dokładnie stanęło na przeszkodzie zatrudnienia Szymkowiaka w ekipie Wisły. Ale jedno jest pewne. Teraz uczestnik mistrzostw świata w Niemczech spróbuje swoich sił w Widzewie Łódź. Musi się jednak spieszyć. Do końca okna transferowego zostały zaledwie trzy dni. Cóż, czasami newsy na tej stronie są śmiechu warte, ale jeśli faktycznie to prawda, to mimo wszystko szkoda. Szymek zapewne by się przydał. Cytuj Odnośnik do komentarza
lukas Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Tak ogólnie to chyba już nie będzie transferów w tym okienku z naszej strony - a brakuje ofensywnego pomocnika i co najważniejsze napastnika Cytuj Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 co najważniejsze napastnika Przeca przyszedł Dudu Cytuj Odnośnik do komentarza
lukas Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Przecież nie przeszedł - nie podpisał jeszcze kontraktu Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Przecież nie przeszedł - nie podpisał jeszcze kontraktu Podpisał, półroczny Cytuj Odnośnik do komentarza
lukas Napisano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 ANo tak - ale i tak to nie jest wzmocnienie - jak ma się walczyć o mistrza to tacy gracze nadaję się tylko na ławkę - a przecież potrzebujemy napastnika, żeby wskoczył od razu do 1 składu i był postacią wyróżniającą się Cytuj Odnośnik do komentarza
Maciej29 Napisano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 ANo tak - ale i tak to nie jest wzmocnienie - jak ma się walczyć o mistrza to tacy gracze nadaję się tylko na ławkę - a przecież potrzebujemy napastnika, żeby wskoczył od razu do 1 składu i był postacią wyróżniającą się Z tym, że mało kto z nas widział go w akcji, więc tego typu ocenianie jest bez sensu. A nóż nadaje się do pierwszego składu już od razu Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 1 Września 2007 Udostępnij Napisano 1 Września 2007 Wróciłem z meczu. Zajebiście to wyglądało. Wreszcie 4 pełne trybuny. Ostatni raz coś takiego było za w połowie lat 90-tych. Co do meczu - do pierwszej bramki lepiej grał Lech, potem bramka Brożka po długim wykopie Pawełka i poszło. Wisła do końca pierwszej polowy zniszczyła Lecha. Po przerwie wiślacy odpuścili, było to widać wyraźnie, ale bramki dla Lecha to zonk piękny. Wolny, który nie miał prawa wpaść i samobój. Szkoda tych dwóch okazji Pawła Brożka - słupek i przegrana sytuacja sam na sam z Kotorowskim. Żal mi było Dolhy - gwizdy przy każdym kontakcie piłki, ale najlepsze było hasło: "Dolha!! Co?? Trzy zero". Ema nie wytrzymał meczu psychicznie i chyba odpocznie od OE na jakiś czas tym bardziej, że Kotorowski uchronił Lecha od wyższej porażki. Nie popisała sie hołota spod znaku Lecha. Zapalili zimne ognie, potem skurwysyny rzucały nimi w sektor A z kibicami Wisły. Jakby się skończyło tylko na zapaleniu to byłoby to do zaakceptowania, ale bydło chciało zaistnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Cavior Napisano 1 Września 2007 Udostępnij Napisano 1 Września 2007 To pewnie sprawka tych kibicow specjalnie wyszkolonych do uzywania pirotechniki Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 1 Września 2007 Udostępnij Napisano 1 Września 2007 Obstawiałbym raczej naszych wyjazdowych żultrasów. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 2 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 2 Września 2007 Kurczę szkoda, że nie mogłem wczoraj być na stadionie :(. Jechałem akurat autobusem i słuchałem relacji w radio. Byłem na pierwszym komplecie w tym sezonie z Koroną, ale 20tys to musiało być coś naprawdę wspaniałego. Wreszcie można było objechać falą dookoła stadionu . Mi tam Dolhy ani trochę nie szkoda. Nie będę nazywał go zdrajcą, bo w piłce nożnej ciężko dziś o miłość do klubu czy kibiców, ale na pewno zachował się, łagodnie mówiąc, nieelegancko. Więc niech się nikt nie dziwi, że kibice Wisły mają do niego pretensje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.