Barton Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Nie prezentuje się, bo dostał zawieszenie po jednym meczu w którym zagrał za brutalny faul. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 18 Października 2010 Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Boukhari jest beznadziejny. Wszystko robi w jednostajnym tempie, jest wolny jak wóz z węglem co było widać, gdy złapał kartkę pod polem karnym Górnika, gdy obrońca z piłką uciekał mu jak chciał. Niestety jest pupilkiem Maaskanta i grał pewnie będzie. Natomiast Branco zdaje się potwierdzać co o nim myślałem w momencie jego przyjścia do klubu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 31 Października 2010 Udostępnij Napisano 31 Października 2010 No z kim się Lech mógł przełamać jak nie z Wisłą. Gramy tak, że nie potrafimy wygrać z drużyną, która rozkłada nogi przed wszystkimi. Za tydzień puknie nas Cracovia i będzie bosko. Takiej żenady to już dawno nie było. Bramka tylko zaciemniła obraz słabej gry, tym bardziej, że zdobyliśmy ją po błędzie obrony Lecha. Wyszli na mecz z pełnymi gaciami - Chavez nawet musiał schodzić by je zmienić, bo pewnie brązowe już widać było. Zawiedli praktycznie wszyscy, ale na specjalną nagrodę "zasłużyli" dzisiaj Paljic, Małecki, Boukhari, Wilk i Sobolewski. To się nadaje do okręgówki, a nie I ligi. A na ironię już zakrawa fakt, że najlepszym zawodnikiem był Pawełek. Małecki - jeździec bez głowy, zamiast grać piłką to schodził bez sensu do środka i tracił. Mentalnie Paljic - przy wyprowadzaniu piłki posrany, najpierw idiotyczne zagranie do Pawełka, potem strata na pierwszą bramkę. Do tego dał się ograć jak dziecko przy drugiej. Boukhari - on, k***a, nawet biegać nie potrafi. O podaniach nie wspomnę, bo nie było żadnego do przodu. Wilk - jak to ma być przyszłość reprezentacji to ona leży w gównie. Faul na Tshibambie to :picard: Co z tego, że czasem uda mu się odebrać piłkę jak w wyprowadzaniu piłki to jest panika. Sobolewski - powinien wylecieć już w pierwszej połowie. W ogóle nie spełnia zadań - ani w ofensywie, ani w defensywie. Daje się ogrywać jak dziecko i nie potrafi wyprowadzić piłki z własnej połowy. Jego czas się kończy. Maaskant - czy on ślepy jest? Garguła gra dwa mecze i jest wyróżniającym się zawodnikiem, a on go sadza na ławie kosztem lodziarza, który potrafi zepsuć każdą piłkę?? Od 10 lat wiadomo, że Sobolewski to jest defensywny pomocnik i tylko do tego się nadaje, a dziś grał jakby nie wiedział czy ma bronić czy atakować. Niech gra albo sobolewski albo Wilk, bo we dwóch to są większym zagrożeniem dla zespołu, bo sobie wzajemnie przeszkadzają. Poza tym brawa za majstersztyk zmianę - Piotr Brożek na ofensywnego pomocnika - ostatni raz tak grał chyba w juniorach. Grał przez ostatnie lata na lewej obronie i grał dobrze to nie, trzeba go posadzić na ławie kosztem słabego Paljicia. Do tego ustawienie 4-5-1 i jeden Brożek na czterech obrońców, bo w promieniu 30 metrów nie ma zawodnika, któremu mógłby odegrać piłkę w tych rzadkich sytuacjach, gdy ją udało mu się przejąć. Takiej bucówy jaką Wisła gra w tym sezonie to jeszcze za czasów Cupiała nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 1 Listopada 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2010 Graliśmy beznadziejnie za Skorży, graliśmy beznadziejnie za Kasperczaka i gramy beznadziejnie teraz. Wniosek jest oczywisty - problemem nie jest którykolwiek z tych trenerów, ale materiał ludzki. Ja kładę oficjalnie lachę na ten sezon, daję Valckxowi i Maaskantowi czas do czerwca. Niech w zimie zrobią transfery, jakie chcą, niech trener przepracuje z drużyną okres przygotowawczy i zobaczymy, czy na wiosnę będzie jakiś progres. Nie ma sensu teraz zawracać z obranej ścieżki, bo jaką mamy alternatywę?! Michniewicza, Ulatowskiego, Smudę (jak już go wywalą z kadry)?! Nie, dziękuję... Cytuj Odnośnik do komentarza
Barton Napisano 1 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2010 Promowanie i w ogóle ściągnięcie Boukharego tworzy marną perspektywę dobrych transferów od holenderskiego duetu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 1 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2010 Gra Wisly moze i jest beznadziejna ale na pewno pewne decyzje odnosnie wystawiania zawodnikow na danych pozycjach sa dziwne. Np Piotr Brozek na AMC. Maaskant chyba cudow nie zdziala, im trzeba Petrescu! :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 5 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 Wisła wygrywa derby Krakowa 1:0 po golu Boukhariego, zasłużone zwycięstwo, choć zdobyte w niesamowitych okolicznościach. Maaskant dzisiejszym ustawieniem pokazał, że nie ma koncepcji na ten zespół. W pomocy grało najpierw dwóch ofensywnych pomocników, później dwóch defensywnych, teraz jeden ofensywny, jeden defensywny i jeden skrzydłowy, który nie ma pojęcia, jak grać. Wystawianie Małeckiego to okradanie własnej ekipy z połowy akcji i skazywanie jej na grę w 10, nie dość, że facet jest w słabej formie i nie ma wielkich umiejętności, to jeszcze nie ma krztyny szacunku do pracy kolegów. Na takiego Riosa, który wcześniej prezentował się nieźle, stawia w końcówce meczu dodatkowo umieszczając go na wysuniętym napastniku, bez sensu trzyma Serba na lewej obronie, a gdzieś w polu marnuje Piotra Brożka, który jest na niej dużo lepszy. Decyzje personalne Maaskanta sprawiają wrażenie kompletnie nieprzemyślanych. No i ta obrona. Akurat za jej możliwości trudno krytykować Holendra, bo piłkarzy tam ma miernych, mam jednak wrażenie, że z Brożkiem i Branco na bokach wygląda ta obrona lepiej. Dotrwać do końca rundy, bo zwycięstwo z tak beznadziejną Cracovią to żaden sukces, przepracować okres przygotowawczy i zobaczymy, na co tego Maaskanta stać. Po świetnej pracy PRowej dookoła niego w lecie teraz mam wrażenie, że wcale nie na tak wiele, jak zapowiadano. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 5 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 Że co?? Jaka zasłużona wygrana? Zasłużony to był remis 0:0. Prawda jest taka, że dzisiaj grał bida z nyndzą. Niewiele brakło, by gówno z tego wyszło, ale trafiło się ziarno ślepej kurze. Tyle w tym temacie, ponieważ otwarta krytyka piłkarzy Wisły i Milanu (nomen omen klubom, którym kibicuję) kończy się dla mnie ostrzeżeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 6 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 A mnie te decyzje Maaskanta przypominaja dzialania Leo w naszej kadrze :-k Tam tez byly rozne dziwne wynalazki ktore nic nie dawaly. Dan wroc! Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 6 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 powiem Wam tak, od kad Maaskant prowadzi Wisłe uwaznie ogladam mecze Bialej Gwiazdy, fakt wynikow nie, jednak jak popatrzycie na gre zespolu bez pilki, z meczu na mecz pilkarze coraz to lepiej przesuwaja sie na boisku, Maaskant moim zdaniem stawia na uzupelnienie brakow w wyszkoleniu taktycznym, a druga sprawa ciezko jest ogarnac taka miedzynaroda kapele Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 6 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 Ja obejrzałem mecz i na mnie pozytywne wrażenie zrobił Chavez. Tragicznie grali za to Pajlić i Bunoza (te jego długie piłki), Cały środek bezproduktywny (Garguła chociaż dobre SFG zagrywał, ale reszta to nic). I jak tu Wisła ma coś więcej ugrać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pucek Napisano 6 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 I zwłaszcza zgrać formację defensywną, gdzie każdy piłkarz jest nowy i mówi w innym języku. Z tego co przyglądam się Wiśle z meczu na mecz widzę, że największe problemy są właśnie z obroną. Na to trzeba czasu. Biała Gwiazda jest póki co bardzo nieprzewidywalna - trochę jak Pawełek. Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 6 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 Przegapiłem kiedy zaczęła się ta miłość do Petrescu. Czy aby nie wtedy gdy doprowadził rumuńskie ogórki do mistrzostwa i CL? :> Bo za czasów wiślackich, z tego co pamiętam, recenzje miał takie jak Maaskant. Cytuj Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 6 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 Bo w Unirei dostał czas na zrobienie zespołu, w Wiśle podejrzewam że byłoby podobnie. Dlatego nie przekreślałbym Maaskanta, tak jak zauważył Smetek Wisła zaczyna próbować grać w piłkę i jeżeli ta tendencja będzie się utrzymywać to wiosną powinno być lepiej, a w następnym sezonie Wisła mogłaby odzyskać prymat (w tym raczej się na to nie zanosi). Niestety tak jak zauważono powyżej (i o czym ja pisałem) Maaskant jest chyba ślepy. Paljić nie prezentuje żadnego poziomu, podobnie jak Bunoza (ale on jest chociaż młody i ma szansę się rozwinąć przy doświadczonym Chavezie). Cóż, mam nadzieje że bramka Boukhariego nie zagwarantuje mu powrotu do pierwszego składu, gdyż nie daje on nadziei na dobrą grę. Jest wolny i niedokładny (może przepracowany okres przygotowawczy mu pomoże). Zamiast niego w pomocy mając za sobą Sobola i Gargułę powinien grać Rios, który ma niesamowity dryg do gry kombinacyjnej i razem z Brożkiem i Kirmem mógłby naprawdę fajnie pograć. Do tego oczywiście Pietia na lewej obronie i skład nie jest wcale taki najgorszy. Na koniec coś o czym nikt tu nie napisał. Cleber musiał zakończyć karierę :( niestety uraz z meczu z Lechem okazał się dla niego decydujący. Wielka szkoda Brazylijczyka, który może w tym sezonie miewał słabsze momenty ale był kilka razy lepszy od Bunozy, a do tego Bośniak wiele mógł się jeszcze od niego nauczyć. Mam nadzieje, że w tej sytuacji Wisła nie wypnie się na niego i nawiąże z nim współpracę na innej płaszczyźnie. Sam Cleber wiele razy mówił, że po zakończeniu kariery chciałby zostać scoutem. Podobno reprezentuje już kilku swoich rodaków więc jest nadzieja, że mógłby kogoś do Wisły zarekomendować. A ostatnio piłkarze z kraju kawy byli dla Wisły wzmocnieniami vide on sam, Paulista czy Marcelo ;) Cleberze Guedes da Lima : dziękuje! Cytuj Odnośnik do komentarza
Gietz Napisano 6 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 Co do Clebera - nie jestem pewien, wczorajszą informację zdementował klub. Sam zawodnik i tak chciał skończyć karierę za półtorej miesiąca, ale może wykuruje się na jakiś mecz pożegnalny. Pomijając głupie faule zawsze lubiłem jego grę, dla młodszych zawodników rzeczywiście mógł być wzorem profesjonalizmu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pucek Napisano 6 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 I ta jego skuteczność przy strzelaniu rzutów karnych . Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 6 Listopada 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 Przegapiłem kiedy zaczęła się ta miłość do Petrescu. Czy aby nie wtedy gdy doprowadził rumuńskie ogórki do mistrzostwa i CL? :> Bo za czasów wiślackich, z tego co pamiętam, recenzje miał takie jak Maaskant. To zależy, kogo masz na myśli. Wśród kibiców Wisły Petrescu cieszył się od początku dużą sympatią i jego zwolnienie przyjęto z niezadowoleniem. Faktem jest, że sporo "ekspertów", jak i kibiców innych drużyn doceniło go dopiero po awansie do LM z Unireą. Co do meczu, to nie ma co się rozwodzić nad grą, ważne, że przez najbliższe pół roku to Wisła rządzi w Krakowie! W okolicznościach może szczęśliwych, ale niech to będzie jakaś częściowa przynajmniej rekompensata za pecha z wiosennych derbów. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 6 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 Co do meczu, to nie ma co się rozwodzić nad grą, ważne, że przez najbliższe pół roku to Wisła rządzi w Krakowie! W okolicznościach może szczęśliwych, ale niech to będzie jakaś częściowa przynajmniej rekompensata za pecha z wiosennych derbów. ;) To nie był pech tylko Mariusz Jop. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 8 Listopada 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 Co do meczu, to nie ma co się rozwodzić nad grą, ważne, że przez najbliższe pół roku to Wisła rządzi w Krakowie! W okolicznościach może szczęśliwych, ale niech to będzie jakaś częściowa przynajmniej rekompensata za pecha z wiosennych derbów. ;) To nie był pech tylko Mariusz Jop. A, myślałem, że to synonimy :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 8 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 Czy obywatel Małecki posiada w swoim słownictwie inne wyrazy niż przekleństwa? Ten facet nie potrafi niczego powiedzieć (czy to na boisku, czy poza nim) bez rzucenia kilkoma k***ami, ch***ami i innymi skur***ynami :roll: To z boiska można od biedy zrzucić na karb emocji, ale już bluzganie na dziennikarza po meczu świadczy nie o tym, że redaktor "GW" pisze pierdoły (jak twierdzi Małecki), a raczej o tym, że z głową pomocnika Wisły jest chyba coś nie tak. Mocno nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.