Skocz do zawartości

Patch 8.0.1


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Ale ja chcę grać w tej pieprzonej Primerze, a kolesie z SI powinni mi to umożliwić skoro wydałem kase na ich "dzieło". A oni chyba mają w dupie większość lig poza Premiership. Ich podejście jest żenujące. Kiedy mają zamiear coś z tym do cholery zrobić???

Odnośnik do komentarza
Ale ja chcę grać w tej pieprzonej Primerze, a kolesie z SI powinni mi to umożliwić skoro wydałem kase na ich "dzieło". A oni chyba mają w dupie większość lig poza Premiership. Ich podejście jest żenujące. Kiedy mają zamiear coś z tym do cholery zrobić???

A skąd mamy to wiedzieć? :|

Odnośnik do komentarza
No takiego patcha to niech sobie panowie z SI wsadzą w kiszki stolcowe, może im zrobi dobrze.

Co to ma... być??? :qwa:

Mimo zarejestrowania kopaczy tym razem z 1 zespołu nikogo wybrać do meczu nie mogę.

I niech mi nikt nie wmawia, że na tej łacie się da normalnie grać!!!

 

Faktycznie przykra sprawa SI tak jak Konami olało w tym roku gry piłkarskie , rok 2008 można uznać za nie udany, nie wiem jak tam cm 2008 , szczerze nie zamierzam testowac chyba że naprawde znajde jakiś wkurwiający bug w Fmie2008. Pozdro.

Odnośnik do komentarza

Ja regularnie czytam forum SI i ze strony tych bydlaków totalna olewka.Nie piszą nawet czy coś z tym w ogóle robią,tylko co chwila zakładają tematy żeby im błędy ludzie na FTP wrzucali!

To ja się pytam,czy nie mogą zatrudnić więcej osób i poczekać np. do stycznia,a nie wydawać bubla w którego nie mogę pograć!!!

 

Żenada

Odnośnik do komentarza
No takiego patcha to niech sobie panowie z SI wsadzą w kiszki stolcowe, może im zrobi dobrze.

Co to ma... być??? :qwa:

Mimo zarejestrowania kopaczy tym razem z 1 zespołu nikogo wybrać do meczu nie mogę.

I niech mi nikt nie wmawia, że na tej łacie się da normalnie grać!!!

 

Zalecany sposób na uniknięcie tego buga w zespołach A ligi hiszpańskiej - koniecznie zatwierdzić listę uprawnionych zawodników z niusa proszącego o zgłoszenie tej listy w ostatnim dniu okna transferowego.

Odnośnik do komentarza

Czy ja nie napisałem dość wyraźnie, że po zimowym oknie wybrałem zawodników i zgłosiłem ich :>

Dopiero za 4 bądź 5 razem operacja zakończyła się powodzeniem.

 

Prof a błąd o klauzuli wykupu podczas wypożyczenia kopacza jest Ci znany (i był zgłaszany do SI) ? Konkretnie chodzi mi o sytuację, gdy wypożyczam do końca sezonu piłkarza za 5 mln, klauzulę wykupu na 1 mln. Po pewnym czasie chcę wykupić go, proponuję 1 mln, ale oferta jest odrzucana (nawet na 5 mln się nie zgadzają). Mogę udokumentować screenami.

 

Aha i oczywiście po zgłoszeniu zawodników do CL w rezerwach grają szaraki. :crazy:

Odnośnik do komentarza

Ja mam podobnie czasem uda sie zarejestrować czasem nie. DObrze ze ja mam szczęscie :D I jakoś sobie radze. Jednak jest to naprawde wkutzające. Co do tego posta tam gdzieś wyżej dużo to ja po to zakupiłem FMa2008 aby grać moim ukochanym Realem. I tylko po to jest mi ta gra. No jak sie mi to znudzi to se zagram jakas lige Irlandii Północnej czy coś. Jednak bez Primera Division nie da się grać.

Odnośnik do komentarza

Hmm nie wiem gdzie to wpisać, ale gram w FMa od 2001 roku. Z przykrością muszę stwierdzić, że 2008 jest najgorszy ze wszystkich... Tyle błędów nie było jeszcze w żadnej grze. A awans tych ostatnich drużyn do ME 2008 to kompletna porażka. Nie wiem czy macie coś takiego, ale każdy rzut rożny jest u mnie grany na krótki słupek (?) Brałem już wszystkie opcje, żeby wrzucali na długi, w pole bramkowe i zawsze jest to samo. Na 10 może jeden się zdarzy, że piłka dalej poleci. Dalej chciałbym skrytykować błędy w zarządzie. Gram Legią i moim prezesem jest jakiś Bam Margera (?)(?) Wygrałem 13 meczów z rzędu i miałem serię 23 meczów bez porażki, ale zarząd cały czas jest usatysfakcjonowany i uważa że popełniam zbyt małe kroki w drodze do długoterminowych planów. Nie wiem o co chodzi, Legia U-21 wygrywa mi wszystko co się da, a po każdym sezonie uzupełniam skład przynajmniej 2 zawodnikami z U-21. Następnym błędem, który zniechęcił mnie do gry była rejestracja zawodników... Zgłosiłem 25 jak mi kazano, gram pierwszy mecz w lidze - wygrywam 4-0, jest super. Chcę zagrać drugi mecz i żaden piłkarz nie jest zgłoszony do sezonu ! Połowę rundy byłem na urlopie, aby mi asystent pozgłaszał zawodników, bo ja przeleciałem całą grę i wszystkie opcje z 5 razy i niestety nie dało się ich zgłosić. Po każdym meczu mogłem grać dwoma zawodnikami, których zgłaszał asystent nie wiem w jaki sposób. I jak idzie gra szarakami? Po 5 kolejkach straciłem szanse na mistrza. Sezon kończę na 4 miejscu. Jeszcze jednym problemem są nierealne transfery... Z Wisły przyszło do mnie 5 zawodników, po sezonie w którym zająłem 4 miejsce (bez żadnych pucharów) może do mnie przejść Sergio Conseciao, Hasselbaink i tym podobni zawodnicy - co prawda są w podeszłym wieku, ale który z nich zdecydowalby się na przejście do polskiej drużyny? Objąłem również reprezentacje Polski - dochodzę do półfinału ME, przegrywam z Anglią po dogrywce i co? "Plan minimum został wykonany... Kibice rozczarowani porażką " Po półfinale cała Polska by szalała ze szczęścia... No to tyle, pewnie podczas gry jeszcze mi się coś przypomni, bo na pewno słabość tej gry nie zniechęci mnie do grania w nią i kupowania kolejnych części. A i mój kolega też kupił FMa, szczęśliwy wgrywa a tu New Game i połowa gry po angielsku. Całe szczęście, że moja ręka skierowana była ku "lepszej" wersji bez języka angielskiego ;)

Odnośnik do komentarza

Skończyłem właśnie drugi sezon i muszę niestety zmienić zdanie odnośnie silnika meczowego. Oto, co najbardziej rzuciło mi się w oczy:

 

1. Bardzo mało bramek pada po rzutach rożnych (zarówno dla mojej jak i przeciwnej drużyny), przez 2 sezony było ich ok 5.

2. Piłkarze w sytuacjach sam na sam nie próbują mijać bramkarza lub lobować go. Walą "na pałę" z 15 - 20 m, co nie przynosi w zdecydowanej większości żadnego efektu, bo najczęściej strzelają niecelnie, ewentualnie trafiają w bramkarza, który sporadycznie odbije piłkę, a najczęściej łapie ją bez trudu.

3. Jeśli już bramkarz odbije piłkę, to zawodnik dobijający, który ma pustą bramkę posyła piłkę obok bramki lub na słupek. Nijak nie próbuje skierować piłki do siatki, najczęściej strzela prostopadle do linii końcowej. Najbardziej utkwiły mi w pamięci 2 sytuacje. Piotr Kuklis stojąc ok 2 metry od bramki, dwukrotnie (!) strzela w słupek, po czym ma okazję na trzecią dobitkę, ale wybijają mu piłkę obrońcy. Druga sytuacja, w której Szymon Pawłowski pudłuje dobijając piłkę z narożnika pola brakowego. Miał pustą bramkę, a piłkę posłał w kierunku... przeciwnym, czyli do bliższego rogu boiska :doh!:

4. W sytacjach 2 vs 1 (2 napastników na bramkarza) zawodnik będący przy piłce nie dostrzega (nie chce?) wychodzącego na lepszą pozycję partnera i oczywiście... wali "na pałę".

5. Środkowi obrońcy zamiast atakować ofensywnego pomocnika, wchodzącego z piłką w pole karne, odsuwają się od niego, starając się kryć napastników, przy których są już boczni obrońcy. I mówię tutaj o obrońcach moich przeciwników. Nie ma to jednak większego znaczenia, bo i tak [patrz punkt 2].

Odnośnik do komentarza

ja gram na patchu i nie mialem zadnych problmow z rejestracja zawodnikow, zawsze na koniec okienka transferowego potwierdzalem numery i gitara - zaznaczam ze mam patcha. a jesli chodzi o taktyki to na poczatku wlosy se wyrywalem chdziarz jestem lysy jak widzialem co sie dzieje podczas meczu, 30 strzalow 20 na bramke i 1 gol lub wcale, teraz gdy gram zwyczajnym 4-4-2 nie przegralem meczu w sezonie :)

Odnośnik do komentarza
ja gram na patchu i nie mialem zadnych problmow z rejestracja zawodnikow, zawsze na koniec okienka transferowego potwierdzalem numery i gitara - zaznaczam ze mam patcha. a jesli chodzi o taktyki to na poczatku wlosy se wyrywalem chdziarz jestem lysy jak widzialem co sie dzieje podczas meczu, 30 strzalow 20 na bramke i 1 gol lub wcale, teraz gdy gram zwyczajnym 4-4-2 nie przegralem meczu w sezonie :)

OT - odnośnie podpisu. Kibicu Tottenhamu...Drużyna zwie się Hotspur, a nie Hotspurs, jak masz w podpisie;) - OT

Odnośnik do komentarza
Skończyłem właśnie drugi sezon i muszę niestety zmienić zdanie odnośnie silnika meczowego. Oto, co najbardziej rzuciło mi się w oczy:

 

1. Bardzo mało bramek pada po rzutach rożnych (zarówno dla mojej jak i przeciwnej drużyny), przez 2 sezony było ich ok 5.

2. Piłkarze w sytuacjach sam na sam nie próbują mijać bramkarza lub lobować go. Walą "na pałę" z 15 - 20 m, co nie przynosi w zdecydowanej większości żadnego efektu, bo najczęściej strzelają niecelnie, ewentualnie trafiają w bramkarza, który sporadycznie odbije piłkę, a najczęściej łapie ją bez trudu.

3. Jeśli już bramkarz odbije piłkę, to zawodnik dobijający, który ma pustą bramkę posyła piłkę obok bramki lub na słupek. Nijak nie próbuje skierować piłki do siatki, najczęściej strzela prostopadle do linii końcowej. Najbardziej utkwiły mi w pamięci 2 sytuacje. Piotr Kuklis stojąc ok 2 metry od bramki, dwukrotnie (!) strzela w słupek, po czym ma okazję na trzecią dobitkę, ale wybijają mu piłkę obrońcy. Druga sytuacja, w której Szymon Pawłowski pudłuje dobijając piłkę z narożnika pola brakowego. Miał pustą bramkę, a piłkę posłał w kierunku... przeciwnym, czyli do bliższego rogu boiska :doh!:

4. W sytacjach 2 vs 1 (2 napastników na bramkarza) zawodnik będący przy piłce nie dostrzega (nie chce?) wychodzącego na lepszą pozycję partnera i oczywiście... wali "na pałę".

5. Środkowi obrońcy zamiast atakować ofensywnego pomocnika, wchodzącego z piłką w pole karne, odsuwają się od niego, starając się kryć napastników, przy których są już boczni obrońcy. I mówię tutaj o obrońcach moich przeciwników. Nie ma to jednak większego znaczenia, bo i tak [patrz punkt 2].

 

 

Dokładnie, jeszcze dochodzi rejestracja zawodników i surowy zarząd sprzedający swoich najlepszych zawodników za śmieszną cenę.

Odnośnik do komentarza

To sprzedawanie zawodników za śmiesznie niskie kwoty jest irytujące, ale...

Jeżeli klub jest biedny i w ogóle ma mało kasy to da się to zrozumieć.

Wkurzam się na zarząd prowadzonej przeze mnie Polonii, ale być może sam bym robił tak jak oni.

Ten element gry trzeba jednak jeszcze dopracować.

Zarząd powinien postawić menedżerowi ultimatum: albo sprzedajemy najlepszego zawodnika albo kilku słabszych.

Wątpię, żeby jakikolwiek menedżer zgodził na sprzedawanie zawodników za jego plecami.

O tym była jednak mowa w przypadku poprzednich wersji FM-a.

 

 

 

 

 

Skończyłem właśnie drugi sezon i muszę niestety zmienić zdanie odnośnie silnika meczowego. Oto, co najbardziej rzuciło mi się w oczy:

 

1. Bardzo mało bramek pada po rzutach rożnych (zarówno dla mojej jak i przeciwnej drużyny), przez 2 sezony było ich ok 5.

2. Piłkarze w sytuacjach sam na sam nie próbują mijać bramkarza lub lobować go. Walą "na pałę" z 15 - 20 m, co nie przynosi w zdecydowanej większości żadnego efektu, bo najczęściej strzelają niecelnie, ewentualnie trafiają w bramkarza, który sporadycznie odbije piłkę, a najczęściej łapie ją bez trudu.

3. Jeśli już bramkarz odbije piłkę, to zawodnik dobijający, który ma pustą bramkę posyła piłkę obok bramki lub na słupek. Nijak nie próbuje skierować piłki do siatki, najczęściej strzela prostopadle do linii końcowej. Najbardziej utkwiły mi w pamięci 2 sytuacje. Piotr Kuklis stojąc ok 2 metry od bramki, dwukrotnie (!) strzela w słupek, po czym ma okazję na trzecią dobitkę, ale wybijają mu piłkę obrońcy. Druga sytuacja, w której Szymon Pawłowski pudłuje dobijając piłkę z narożnika pola brakowego. Miał pustą bramkę, a piłkę posłał w kierunku... przeciwnym, czyli do bliższego rogu boiska :doh!:

4. W sytacjach 2 vs 1 (2 napastników na bramkarza) zawodnik będący przy piłce nie dostrzega (nie chce?) wychodzącego na lepszą pozycję partnera i oczywiście... wali "na pałę".

5. Środkowi obrońcy zamiast atakować ofensywnego pomocnika, wchodzącego z piłką w pole karne, odsuwają się od niego, starając się kryć napastników, przy których są już boczni obrońcy. I mówię tutaj o obrońcach moich przeciwników. Nie ma to jednak większego znaczenia, bo i tak [patrz punkt 2].

 

Jak na razie:

1. Trudno mi ocenić. Gram pół sezonu i już padły dla mnie dwie bramki po rzutach rożnych.

2. Nie zauważono. W lobach lubuje się Kosmalski. W ytuacjach sam na sam próbuje lobować. Szkoda, że ani razu nie trafił do bramki po takiej akcji. Walenia "na pałę" nie zauważono.

3. Na razie nie zauważono.

4. Moi zawodnicy podają piłki. Czasami nawet zbyt często. Powinni strzelać, a niepotrzbnie podają.

5. Też to zauwazyłem. Takie coś pojawiało się też FM-ie 2007.

Odnośnik do komentarza

Ja zauwazyłem z kolei inny problem w silniku meczowym. Nie wiem czy już ktoś o tym pisał ale zdecydowana większość rzutów wolnych wykonywanych ze stosunkowo bliskiej odległosci do bramki (do ok. 30 m) jest wykonywana zbyt nisko tzn. zahacza o mur co powoduje, że strzał traci siłe i piłka zmienia kierunek. Tak jest w ok. 80 proc. przypadków. Czy ktoś ma podobny problem i wie jak go rozwiązać?

Odnośnik do komentarza
To sprzedawanie zawodników za śmiesznie niskie kwoty jest irytujące, ale...

Jeżeli klub jest biedny i w ogóle ma mało kasy to da się to zrozumieć.

Wkurzam się na zarząd prowadzonej przeze mnie Polonii, ale być może sam bym robił tak jak oni.

Ten element gry trzeba jednak jeszcze dopracować.

Zarząd powinien postawić menedżerowi ultimatum: albo sprzedajemy najlepszego zawodnika albo kilku słabszych.

Wątpię, żeby jakikolwiek menedżer zgodził na sprzedawanie zawodników za jego plecami.

O tym była jednak mowa w przypadku poprzednich wersji FM-a.

 

 

 

 

 

Skończyłem właśnie drugi sezon i muszę niestety zmienić zdanie odnośnie silnika meczowego. Oto, co najbardziej rzuciło mi się w oczy:

 

1. Bardzo mało bramek pada po rzutach rożnych (zarówno dla mojej jak i przeciwnej drużyny), przez 2 sezony było ich ok 5.

2. Piłkarze w sytuacjach sam na sam nie próbują mijać bramkarza lub lobować go. Walą "na pałę" z 15 - 20 m, co nie przynosi w zdecydowanej większości żadnego efektu, bo najczęściej strzelają niecelnie, ewentualnie trafiają w bramkarza, który sporadycznie odbije piłkę, a najczęściej łapie ją bez trudu.

3. Jeśli już bramkarz odbije piłkę, to zawodnik dobijający, który ma pustą bramkę posyła piłkę obok bramki lub na słupek. Nijak nie próbuje skierować piłki do siatki, najczęściej strzela prostopadle do linii końcowej. Najbardziej utkwiły mi w pamięci 2 sytuacje. Piotr Kuklis stojąc ok 2 metry od bramki, dwukrotnie (!) strzela w słupek, po czym ma okazję na trzecią dobitkę, ale wybijają mu piłkę obrońcy. Druga sytuacja, w której Szymon Pawłowski pudłuje dobijając piłkę z narożnika pola brakowego. Miał pustą bramkę, a piłkę posłał w kierunku... przeciwnym, czyli do bliższego rogu boiska :doh!:

4. W sytacjach 2 vs 1 (2 napastników na bramkarza) zawodnik będący przy piłce nie dostrzega (nie chce?) wychodzącego na lepszą pozycję partnera i oczywiście... wali "na pałę".

5. Środkowi obrońcy zamiast atakować ofensywnego pomocnika, wchodzącego z piłką w pole karne, odsuwają się od niego, starając się kryć napastników, przy których są już boczni obrońcy. I mówię tutaj o obrońcach moich przeciwników. Nie ma to jednak większego znaczenia, bo i tak [patrz punkt 2].

 

Jak na razie:

1. Trudno mi ocenić. Gram pół sezonu i już padły dla mnie dwie bramki po rzutach rożnych.

2. Nie zauważono. W lobach lubuje się Kosmalski. W ytuacjach sam na sam próbuje lobować. Szkoda, że ani razu nie trafił do bramki po takiej akcji. Walenia "na pałę" nie zauważono.

3. Na razie nie zauważono.

4. Moi zawodnicy podają piłki. Czasami nawet zbyt często. Powinni strzelać, a niepotrzbnie podają.

5. Też to zauwazyłem. Takie coś pojawiało się też FM-ie 2007.

 

 

Może masz Wujku jakichś super napadziorów ... bo u mnie czy to Huntelaar czy Vagner Love czy np jeszcze Kevin Doyle zawsze ładuja w bramkarza dwa razy może zdarzył sie wyjątek kiedy Huntelaar przelobował bramkarza . W ogóle w jakich meczach jest po 35 strzałów na bramke ? gdzie tu realizm ? Niech panowie z Si stworzą taką grę że ja bede miał 8 strzałów na bramke ze 3 sam na sam i z tej chociaż jednej padnie gol bo nigdzie na swiecie nie ma tak że najlepsi napastnicy marnują po 10 sytuacji 1 na 1 na mecz :/ . W Fm 2007 wygladało to o niebo lepiej . Pomijam już oczywiście zachowanie obronców .

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...