Manchester United

[Nathan]

Giggsy zerwał ścięgno w udzie i czeka go kilkutygodniowy rozbrat z piłką. :(

[isingrim]

Ja to mam wrażenie, że nie chcemy.

[Lucas07]

Wypożyczony został również Nicky Ajose, który przez miesiąc będzie grał w Bury,  Ajose prezentował dobrą formę w rezerwach i zadebiutował już w zespole z League Two, wszedł w 80. minucie spotkania z Cheltenham.

 

Zespół U-18 zremisował w Derbach Manchesteru z City 2:2.

[Lucas07]

Sir Alex Ferguson powołał kadrę na mecz z Valencią. Nie znaleźli się w niej Ryan Giggs, Gary Neville, Wayne Rooney i Paul Scholes, ale do składu wrócił Michael Carrick.  W samolocie lecącym do Hiszpanii znalazło się miejsce również dla Bebe i Amosa.

 

van der Sar, Kuszczak, Amos, Ferdinand, Vidic, Brown, Smalling, Evra, O’Shea, Evans, Rafael, Anderson, Nani, Bebe, Carrick, Gibson, Fletcher Park, Hernandez, Berbatow, Macheda, Owen

- kadra United na mecz z Valencią.

 

Baza treningowa "Czerwonych Diabłów" zostanie rozbudowana i będzie kosztowało to klub 11.5 miliona funtów.

[Nathan]

Coś czuję, że Bebe wejdzie na jakieś ostatnie 10 - 20 minut. Chyba nie bez powodu w ostatnim meczu rezerw nie powąchał murawy. :-k

A mecz z Valencią będzie na pewno wielkim widowiskiem. W końcu moje dwa ulubione kluby zagrają przeciw sobie.

Mimo, że Manchester mimo wszystko jest mi bliższy od Valencii, to czuję, że Nietoperze wygrają 3:2. Są ostatnio w bardzo dobrej formie, szczególnie skrzydła grają bardzo, ale to bardzo dobrze. Po prawej stronie znakomicie gra Joaquin zaś po lewej albo Pablo albo Mata, w zależności czy ten drugi gra za wysuniętym Adurizem lub Soldado. Szczególnie ciekawie zapowiada się walka w środku pola gdzie Valencia ma Albeldę, Tino Costę, czy ostatnio nadzwyczaj dobrze radzącego sobie Topala. Zapewne będzie sporo bramek, bo najsłabszymi punktami tych klubów w tym sezonie jest chyba defensywa. Trzeba też brać pod uwagę, że SAF nie wystawi najmocniejszego składu wskutek tego, że kilku graczy United nabawiło się ostatnio kontuzji.

Tak jak pisałem liczę na dobry mecz i niech wygra drużyna, która będzie lepiej grała.

[Wujek Przecinak]

Mecz z Valencią nie był wielkim widowiskiem. Był nudny jak flaki z olejem. Pierwsza połowa strasznie senna. Coś tam ruszyło się w drugiej. Valencia miała lekką przewagę.

Bardzo czekałem na wejście Hernandeza. Bardo mi się podoba ten chłopak. Strzelił ładną bramkę, zrobił różnicę w ofensywie. United będą mieli z niego pożytek.

[Lucas07]

Dzisiaj o 16 gramy z Sunderlanem. Z Valencią nie zagraliśmy wielkich zawodów, ale udało nam się wygrać. Mam nadzieję, że dzisiaj również zwyciężymy, ale tym razem po dobrej grze. Sir Alex na pewno nie będzie mógł skorzystać z Giggsa, Hargreavesa, Rooneya, Valencii i Scholesa, ale również rywale mają kilka kadrowych problemów. Mało prawdopodobny jest występ Antona Ferdinanda, a na pewno nie zagrają Campbell, Meyler, Mensah, Richardson i Welbeck. W poprzedniej serii spotkań oba zespoły zremisowały 2:2, ale dla Czarnych Kotów taki remis z Liverpoolem był dobrym rezultatem.

 

W styczniu Federico Macheda zostanie prawdopodobnie wypożyczony do Lazio do końca tego sezonu. To jest w sumie dobra informacja, bo tam Kiko będzie mógł częściej grać, ale martwi mnie prawo do pierwokupu, bo Macheda jest niezwykle utalentowanym zawodnikiem. Mam nadzieję, że władze United nie pozwolą Włochowi odejść z Teatru Marzeń.  

[Hawkeye]

Mam tylko nadzieję, że nie wyjdziemy 4-5-1. Najlepiej niech w ataku wyjdzie od pierwszych minut groszek i dimka, boje się co z pomocą, bo nie wiem czy sam Fletcher (Carrick jak zwykle gra jakby chciał a nie mógł) coś pociągnie. No i oby pograł Rafael na bocznej obronie, bo robi tam swietną robotę. Gotuje się czasem za bardzo ale głównie w ważniejszych meczach, a teraz nie gramy o finał LM i może wnieść naprawdę wiele w ofensywie (w przeciwieństwie do strasznie drewnianego O'Shea, strasznie starego Nevilla i strasznie środkowego obrońcę Browna).

[Lucas07]

 Wyszliśmy ciekawym składem na Sunderland i zagraliśmy katastrofalnie. Liczyłem na zwycięstwo, a zaledwie zremisowaliśmy z Sunderlandem 0:0. W dodatku to gospodarze mieli lepsze sytuacje na zapewnienie sobie trzech punktów. Dość niespodziewanie zagrał Scholes, ale Anglik nie pomógł nam w tym spotkaniu. Ciężko pochwalić graczy United za te spotkanie. Na plus chyba tylko Edwin oraz Nani, który przeprowadził kilka groźnych akcji. Sporo ożywienia z ławki wnieśli Berbatow oraz Hernandez. W końcówce swoją szansę otrzymał Bebe. Dobrze, że teraz jest przerwa na spotkania reprezentacji, bo Sir Alex ma trochę czasu żeby zmienić oblicze Czerwonych Diabłów. Z Valencią nie graliśmy dobrze, ale szczęśliwie wygraliśmy, a dzisiaj brakowało dobrej gry i szczęścia. Najlepszą sytuację w całym meczu jeszcze w pierwszej połowie miał Malbranque, który otrzymał świetne podanie od Cattermole'a (nie jestem pewny, ale to chyba Lee podawał) i miał przed sobą tylko Latającego Holendra, ale ten doświadczony golkiper nas uratował. Później w słupek uderzył Zenden. W całym spotkaniu gospodarze oddali jeszcze kilka groźnych strzałów, ale w tych dwóch sytuacjach byli najbliżej zdobycia bramki. My raz na jakiś czas potrafiliśmy groźnie uderzyć z dystansu, najczęściej próbowali Nani i Berbatow. Słabiutko Macheda i Owen, którzy dostali szansę od pierwszych minut i nie pokazali nic ciekawego, słabo również Anderson, Fletch i Scholes, a więc cała linia pomocy, ponieważ graliśmy 4-3-3. Wszystkie statystyki są na korzyść podopiecznych Steve Bruce, ponieważ to oni byli lepsi w tym starciu na Stadionie Światła i jeśli ktoś zasłużył na zwycięstwo to były to Czarne Koty. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że Chelsea i Arsenal jutro również podzielą się punktami, a po przerwie na mecze międzynarodowe Czerwone Diabły będą grały znacznie lepiej, ponieważ z taką grą zamiast walczyć o mistrzostwo Anglii będziemy musieli stoczyć wojnę o miejsce w czołowej czwórce.

 

Glory, Glory Man United!  

[lad]

Dość niespodziewanie zagrał Scholes, ale Anglik nie pomógł nam w tym spotkaniu

Lol. Jak niespodziewanie, jak Scholes zagrał do tej pory we wszystkich meczach Premier League + Charity Shield

[Dudek]

SZU - Scholes podobno miał jakąś niegroźną kontuzję i miał dzisiaj nie zagrać.

[Lucas07]

SZU, ale ostatnio był kontuzjowany i wszystko wskazywało, że dzisiaj nie zagra :P

[Hawkeye]

SZU, teraz to jest community shield a nie charity shield po jakiejś tam aferze z kasą :P.

[Wujek Przecinak]

Włoski piłkarz Federico Macheda nazwał swojego znanego kolegę z Manchesteru United Wayne'a Rooneya "bardzo dobrym, ale nieco tępym człowiekiem".

 

"Rooney to bardzo dobry człowiek, zawsze udziela mi cennych rad, ale czasami jest bardzo wulgarny i zachowuje się niczym człowiek z klasy robotniczej. Wydaje się jakby był nieco tępy" - powiedział Macheda w wywiadzie dla włoskiej "La Gazzetta dello Sport".

 

Obydwaj piłkarze są napastnikami, ale Włochowi daleko jeszcze do klasy i sławy starszego kolegi. Dziewiętnastolatek przebywa w Rzymie na zgrupowaniu włoskiej reprezentacji do lat 19. Rooney natomiast może zagrać w angielskim zespole we wtorkowym meczu eliminacyjnym do Euro 2012 przeciwko Czarnogórze.

 

Kiedy wywiad Machedy został przytoczony w angielskich mediach, piłkarz tłumaczył się, że dziennikarze źle go zrozumieli.

Link

 

Urocze :] . Czasami trzeba trzymać język za zębami. Ciekawe czy Wayne przywali Machedzie .

Swoją drogą odnoszę wrażenie, że Rooney szykuje grunt pod przeprowadzkę.

[Sioux]

W sumie nie powiedział nic odkrywczego ;)

[Gabe]

Bo i polski tłumacz popuścił wodze fantazji :P

 

Podobno Macheda powiedział, że Rooney zachowuje się jak coatto, czyli włoski odpowiednik angielskiego chav, czyli w wolnym tłumaczeniu blokersa/dresiarza, którego głównymi rozrywkami jest picie i imprezowanie. Czy to była obraza? A już nie biorę pod uwagę tego, że tłumaczenie jest albo wierne, albo piękne ;)

 

Tym bardziej, ze według niektórych źródeł, powiedział, że jest coatto, jak on sam :]

 

Treść angielskiego artykułu (Guardian):

"Coatto is a Roman slang term that is translated by online dictionary wordreference.com as "young urban working class person with vulgar and sometimes violent behaviour", but is understood in the same way a "chav" would be in English."

 

Czyli polski tłumacz złapał angielski artykuł i tłumaczył jak leci, wszystko wkładając w usta Machedy

[szymek_]

A jak miał napisać? Że zachowuje się jak "coatto" czy "chav" i każdy czytelnik niech sobie sprawdzi, co to znaczy? Nie wszystko da się przetłumaczyć jednym słowem i w tym wypadku wypadało wyjaśnić, co to oznacza.

[szramek]

Ale z określeniem "nieco tępy" to chyba go poniosła fantazja.

[Gabe]

A jak miał napisać? Że zachowuje się jak "coatto" czy "chav" i każdy czytelnik niech sobie sprawdzi, co to znaczy? Nie wszystko da się przetłumaczyć jednym słowem i w tym wypadku wypadało wyjaśnić, co to oznacza.

 

Chyba lepiej by zrobił, jakby zacytował dosłownie - coatto, a w tekście poniżej wyjaśnić, co znaczy owo wyrażenie. Tak zrobiono w prasie angielskiej - polski tłumacz poszedł dalej i wstawił wyjaśnienie słownikowe w usta Machedy.

 

Wersja PL: "Rooney to bardzo dobry człowiek, zawsze udziela mi cennych rad, ale czasami jest bardzo wulgarny i zachowuje się niczym człowiek z klasy robotniczej. Wydaje się jakby był nieco tępy"

Wersja ENG: ""Rooney is a really great person, he always gives me advice, but he's a bit of a coatto." (w treści artykułu znalazło się słownikowe tłumaczenie coatto)

 

Wersji włoskiej nie znalazłem, ale porównaj te dwie wypowiedzi - jakoś strasznie rozrosła się ta wypowiedź w języku polskim. :>

 

Tego, że wielu rzeczy nie da się przetłumaczyć jednym słowem wiesz, ale pewnie też zdajesz sobie sprawę, że te same słowa w różnych ustach, różnych kontekstach znaczy często dwie różne rzeczy (pierwsze co mi przychodzi do głowy: dog - nazwanie u nas kogoś psem jest albo obrazą, albo pogardliwym określeniem policjanta, wśród czarnych w Stanach to określenie bliskiego kumpla, bez zabarwienia negatywnego itd).

 

Reasumując - polskie portale poszły po najmniejszej linii oporu, zgodnie z trendem: lead musi być chwytliwy, pal licho jak jest naprawdę

[Nathan]

Kolejny żenujący wynik. Na prawdę, nie wiem co się dzieje w tym sezonie z Diabłami... Już nawet nie chce mi się opisywać tego meczu. Na dodatek kontuzji doznał Giggs i przy takiej sytuacji być może szansę gry w pierwszym składzie dostanie Bebe. O ile się nie mylę teraz mecz z Bursasporem więc może tutaj się odegrają i w następnym meczu w lidze w końcu się przełamią...